Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie matki kochane.
Jeśli chodzi o zakupy to mnie wczoraj pierwszy raz (od 9 lat) zabrała na zakupy teściowa. Bilans 2 sukienki i tunika.
Ogólnie rzecz biorąc to nie lubię teraz robić zakupów,nic na mnie nie pasuje i wyglądam okropnie.
Jeśli chodzi o podgrzewanie to ja mam czajnik elektryczny w którym można ustawić temp. i ma funkcję keep term więc cudownie sprawdzi się w roli podgrzewania.
Pasiokowa przez te kilka miesięcy zawsze mi się wydawało, że wiesz czego chcesz. Mężczyzna to jest mało domyślna istota i jak nie ustawisz twardych reguł to on zrobi co mu ktoś inny doradzi.
Odnoś się do niego z szacunkiem, ale stawiaj jasno sprawy, co jest akceptowalne a co nie. Boli i jest trudne. Satysfakcja z efektów ci wszystko wynagrodzi.

http://s7.suwaczek.com/201502061765.png

Odnośnik do komentarza

Niech i tak będzie, że i Chuda się wypowie (uprzedzam, nie skończyłam jeszcze porannej kawy, nie wszystkie szare komórki są na miejscu):

Pasia! Widzę, że bijesz się z myślami, z którymi bić się zupełnie nie powinnaś - gdzie tu jest pole do zastanawiania się? Iść, nie iść, czy on ma iść, czy ma nie iść?
a) Nie rozumiem, po co Ty masz pójść, skoro pójść nie chcesz. Argumentacja, bo "wyjdziesz na tą złą" do mnie w ogóle nie trafia, bo kotuś:
-dorosłaś
-matką będziesz
-kij komu do tego

b) Twój luby też jest dorosły, a przynajmniej do takiego aspiruje. Wybacz, mnie nie przekonują argumenty "zabroń", "nie pozwalaj", "zamknij w domu", to jest dorosły facet i zrobi, co będzie chciał. Twój wybór polega tylko na tym, czy na bank z jego wyborami żyć umiesz. Nie ulepisz człowieka pod siebie - jest instytucją autonomiczną.
Jeśli Ci to pasuje - żyj z tym. Jeśli nie - wiadomo.

Nie wypowiem się na temat brata, bo Pasia, nie z bratem żyjesz. Nie brat jest ojcem dziecka, nie z bratem drzesz koty co chwila (jak tu czytamy). To Twój partner ma się nadawać do ojco-roboty, nie brat. Rodziny człowiekowi nie zmienisz - ale możesz sobie wymienić człowieka, z którym żyjesz.

Oto słowo pańskie. Wiem, że postąpisz słusznie dla siebie i synula, bo mądra z Ciebie dziewczyna :)

Monia - z wypowiedzi Twojej wynika, że skoro jam biedna, i kupię tańszy, to w płomieniach z dziecięciem zginę. Biedne te biedne rodziny :>

Marto - przekazałam psiapsióle :)

Czas wstać, choć pion mnie bardzo skurcza.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Hej ja też od rana zabiegana. Porządki zrobione. Tylko pranie czeka. Polisę za samochód ogarnęłam i teraz tylko obiad zrobić. Chciałam coś zjeść ale jak otworzyłam lodówkę i poczułam zapach mięsa to się rozmyśliłam bo musiałam do toalety biec. Was też jeszcze tak odrzucają zapachy? Perfum używam dopiero od tygodniu ale i tak delikatnych i w mini ilości.

Pasiokowa dziewczyny dobrze radzą. W tej kwestii musisz postępować delikatnie ale stanowczo. Mój mąż kiedyś lubił zapalić zioło jak mieszkał jeszcze w nl ale od kiedy jest ze mną skutecznie odcięłam go od tego i tych którzy do tego namawiali. A to nie było łatwe. Musisz mu organizować tak czas żeby na to czasu nie było. Oczywiście nie możesz mu zabronić spotykać się z bratem ale już ograniczyć kontakt możesz. No i np odwiedzać go w takiej porze żeby np o imprezie mowy nie było. Hmm w tygodniu? Kiedy partner musi iść na następny dzień do pracy? U mnie to zadziałało. Na weekendy zawsze coś planowałam żeby czasu nie było na picie itp.

Karolina miłej zabawy!

Mi nikt nic nie kupuje. Zazdrosszzzczę wam. Raz tylko jedno body teściowa kupiła ale to kropla w morzu potrzeb. A mama to dopiero mnie wczoraj rozbawiła. Noszę luźne ubrania w ciąży teraz a wczoraj byłam u niej w bolerku i tak się na mnie dziwnie patrzyła. Aż wypaliła że mam ogromny brzuch! Nie wiem czy się śmiać czy płakać heheh.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Chuda - padłam :D nie , no ja po prostu jestem zdolna, uwierz ;) i mam mega skleroze, ile razy zapominałam o garnku.. na szczęscie mam indukcję !!! więc dlatego pytam ;)
ktoś mi podpowiedział topcom takie cuś:
http://www.bangla.pl/opinie/p12069/topcom-kidzzz-baby-bottle-warmer-301
no to może i kupię ten tańszy :)
Dorota tak mnie nadal od jajek odrzuca;( ; moja teściowa na razie okupuje sobie coraz bardziej mieszkanie, zeby się spłukać przed przyjściem dziecka na świat ;) takie mam wrażenie...
nic nadal się nie pyta czy coś kupujemy, czy nam coś pomóc, zbiera mi jakieś gazetki o ciąży - no niby miło.. ale żeby coś dać, kupić - gdzie tam ;) a ja co do pieniedzy to jestem cięta na teściową, bo nie mówiłam wam, ale jak z nią Piotrek mieszkał (nie mają kontaktu z ojcem, a matka po rozwodzie, Piotrek NIGDY nie dostawał ani ona alimentów). i on jak zacząl pracować to jej co miesiąc dawał 500zł i jeszcze za neta płacił.. a ona sobie te 500zł co miesiac odkładała... za to,ze on mieszkał u niej. i nawet jak juz wzielismy cywilny i czekalismy na mieszkanie to brała od niego kase!!! a spokojnie jej zostawało może nawet wiecej niz 500zł. a moi rodzice choc zawsze mieli problemy z kasa NIGDY mi nie powiedzieli - doloz sie, daj nam. fakt faktem, dostali od mnie potem kilka drogich prezentow ale sama chcialam :) i dlatego taka jestem cieta na tescowa ;) bo Piotrka od zawsze wykorzystywala.. teraz co miesiac jej pieniadze musi wyplacac/oplaca rachunki (jej kasa, ale on to orbi) i od kad jestem w ciazt min. raz n atydzien jest telefon -zrob cos, pojedz po cos... wkurwia mnie to ...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

No kurcze, kazdy inaczej jest wychowywany i ma zupelnie inaczej w domu. Ja tez sie dziwie duzej ilosci spraw i zwyczajow jakie ma moj partner i jakie w ogole wyniosl. Duzo mi sie nie podoba...ale co zrobisz ;/
Tez jestes kobieta, a on mezczyzna troche to co innego, bo mi tez rodzcie nigdy nie kazali/prosili zebym sie dokladala i pomagali mi zawsze chocby nie wiem co, z kolei u partnera, on i jego bracia zaawse sie dokladali w domu, oplacali rachunki (brak ojca rowniez) itd. W gimnazjum juz musieli chodzic do pracy (popieram, ale nie na budowe!! ulotki, cokolwiek, to przeciez jeszcze dzieci). Matka tez tego po czesci wymagala;) moze tak jest w niektorych rodzinach gdzie nie ma ojca.. Nasze sprawy sa calkiem podobne

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Dawnoo temu jak mieszkałam u jednego mojego byłego i jego matki to ona też kazała nam płacić a jej mężulo za granicą rypał i ona te wszystkie pieniądze przepuszczała! A jak się okazało nawet rachunków nie płaciła. Pożyczyła od moim rodziców sporą kwotę (5000) i 500 zł nigdy nie oddała. Rozeszłam się z jej porąbanym synkiem. I moje szczęście.

Teraz teści też nie mam zarąbistych. Jak pracowaliśmy z R. za granicą to ciągle od niego wyciągali kasę. A my zamiast zbierać na ślub ich mieliśmy finansować? Dość drastycznie to ucięłam. A że mam gębę to i swoje powiedziałam! Mężula udało mi się oświecić i już ani złotówki nie zobaczyli. Po prostu trzeba ze sobą dużo rozmawiać. Ja znalazłam przyczynę dlaczego mój R. tak robił i ją udało się nam razem przezwyciężyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Kochane Matulki,
niby weekend a matule i tak skrobią :)
Wy tak piszecie co macie dla dzieciaczków, że prawie wszystko już gotowe a ja nic.. ;/
i nawet nie wiem co mam kupić.. :( o ciuszki się nie martwię bo zbieram powoli i większość dostanę. Ale reszta to dla mnie istna czarna magia ;)

Facet mi wyjechał i dopiero się ogarniam (czyt. szukam sobie zajęcia). Do tego szkoła na której jakoś skupić się nie mogę..

A zapomniałam chyba się pochwalić. Przed wyjazdem mojego M. ustaliliśmy datę ślubu cywilnego :) Więc 30,12,2014r. we wtorek o godzinie 13:00 zmieniamy stan cywilny ;p A co najlepsze to On bardziej się niecierpliwi na ten dzień niż ja :)

Patrzyłam wczoraj trochę na wózki ale z racji iż zrobiło mi się słabo (coraz częściej tak mam) musiałam zrezygnować..
Nic mi się nie podoba.. A do tego szukam wózka z dobrą spacerówką.. Wszystko jest dla dzieci do maks 1,5 roku a nie dam za wózek 1500-2000zł, żeby zaraz go zmienić. Moja ciotka dla dziecka wzięła nowy wózek za 500 zł a objeździła nim do 3 roku życia bo miał właśnie długą spacerówkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Odnośnik do komentarza

Monia a ja Cie tak zapytam...po co Ci (przynajmniej na razie) kupowac podgrzewacz!?!?!?!
Chyba chcesz karmic naturalnie? Bo skoro tak to podgrzewacz Ci nie potrzebny-mleczarnia ciepła i czynna bedzie cała dobe :D. No chyba ze planujesz szybko przestawic sie na butle. Ja bym poczekała do powrotu z dzieckiem do domu-wtedy zobaczysz i bedziesz wiedziala co i jak dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...