Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Tosia27
Mamuśki doświadczone... a po ileu dniach mozna wyjść z dzieckiem na spacer?
i jeszcze jedno pytanie: czy bierzecie suszarki do włosów do szpitala?

Tez się zastanawiałam nad suszarką, ale stwierdziłam, że nie biorę, jakby pilnie była potrzebna to zawsze może ktoś dowieść, albo od jakiejs dziewczyny porzyczyć, szkoda mi taskać w torbie takie klamoty.
Ja jak będzie takie gorąco to po 7 dniach weranduje, a po 10 ruszam z wózkiem sie ruczać! :Oczko:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
Mama_Monika
Kurcze a ja nie mialam Neta przez kilka dni, a tu jakie zmiany, brzuszki nam znikaja a pojawiają sie dzieciaczki! :yuppi:
mpearl chyba jednak lepiej wierzyc pomiarom niż nie, ciesz sie że masz dużą dziewuszeczką i nie słuchaj o pomyłkach, bo z tego co pamietam to u Ciebie od samego początku "mała" szła ostro do przodu ;) Wiadomo , że najbardziej realna waga będzie tak, jak sią urodzi i ją zważą, ale póki co trzeba korzystać z dobroczynnośći aparatu USG.
I gratuluję wyznaczonego terminu cc, spokojniesza napewno jesteś przez to, szczerze zazdroszczę!
ronia jak Ci na USG wyjdzie waga Córci 4 kg i powyżej to żądaj cc i już, powiedz o poprzednim dziecku i że nie chcesz przez to ponownie przechodzić, moze coś wskurasz. Trzymam kcuki!

Oczywiście, że można wierzyć pomiarom, tylko po co się na zapas straszyć:)
Z drugiej strony ja też często jak się najpierw nastawię na gorszą wersję wydarzeń to potem się okazuje, że wcale tak źle nie było i jest miłe rozczarowanie;)
No nic...idę dalej prasować, jeszcze 2 koszule wrrrrr;)

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

kasiunia i
i ja witam się z wami dziewczyny w ten ciepły ranek:sun:
która dzisiaj się rozpakowuje?????
ja w nocy się budziłam zalana potem,skurcze nóg mnie brały i dupsko cierpło...dziwne uczucie...

wiesz mi ostatnio też strasznie gorąco i sie pocę w nocy... dziś to nawet bez kołderki spałam tylko pod prześcieradłem

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia27
ania_83
Tosia27
Mamuśki doświadczone... a po ileu dniach mozna wyjść z dzieckiem na spacer?
i jeszcze jedno pytanie: czy bierzecie suszarki do włosów do szpitala?

Suszarkę zabieram
Spacery nie wiem, jak ciepło po 1-1,5 tygodnia - tak mi się wydaje, odpowiadam z niedoświadczonych

no właśnie zastanawiam sie ile dać dziecku czasu do adaptacji i kiedy pierwszy raz wyjść...

Tosiu no ja tak na chłopski rozum sobie myślę, że jak ciepełko na dworze to można malucha po tygodniu już przyzwyczajać powolutku, może najpierw na balkon, potem 15 minut, potem dłużej.
Wiesz dzidziuś ma w brzuszku bardzo ciepło, więc nawet jak na dworze jest 25 st to jemu jest chlodno i musi się przystosować do otoczenia i musimy o tym pamiętać. Zimą chyba mówią, żeby czekać 2-3 tyg też zacząć od werandowania.
Ale może mamuśki doświadczone niech coś napiszą, sama zweryfikuje to co mówię

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Cześć Dziewczyny:)
U mnie dziś teoretycznie Wielki dzień, a praktycznie LIPA, nic się nie dzieje. Od dwóch dni jakieś tam pobolewanie jak na okres czuję, ale myślę, że to dopiero przepowiadające, glutka na oczy nie widziałam, a Mały wciąż aktywny. Już się pogodziłam z tym, że nie urodzę w terminie, choć wczoraj miałam lekkiego doła. Wszyscy czekają jak na szpilkach, a Dawidzio tylko dupcię wypina przez mamusiny brzuch, ot, uparte dziecko:(

to już niedługo...i niech Cię ta myśl nie opuszcza:))) głowa do góry:)))))

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika

Tez się zastanawiałam nad suszarką, ale stwierdziłam, że nie biorę, jakby pilnie była potrzebna to zawsze może ktoś dowieść, albo od jakiejs dziewczyny porzyczyć, szkoda mi taskać w torbie takie klamoty.
Ja jak będzie takie gorąco to po 7 dniach weranduje, a po 10 ruszam z wózkiem sie ruczać! :Oczko:

no ja własnie tez już nie mam miejsca... a umyc głowe napewno bede chciała:)
moze mąż dowiezie...

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

ania_83

Tosiu no ja tak na chłopski rozum sobie myślę, że jak ciepełko na dworze to można malucha po tygodniu już przyzwyczajać powolutku, może najpierw na balkon, potem 15 minut, potem dłużej.
Wiesz dzidziuś ma w brzuszku bardzo ciepło, więc nawet jak na dworze jest 25 st to jemu jest chlodno i musi się przystosować do otoczenia i musimy o tym pamiętać. Zimą chyba mówią, żeby czekać 2-3 tyg też zacząć od werandowania.
Ale może mamuśki doświadczone niech coś napiszą, sama zweryfikuje to co mówię

no własnie bo szkoda lata... pewnie podpytam lekarzy w szpitalu

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

ania_83
Tosia27
ania_83

Suszarkę zabieram
Spacery nie wiem, jak ciepło po 1-1,5 tygodnia - tak mi się wydaje, odpowiadam z niedoświadczonych

no właśnie zastanawiam sie ile dać dziecku czasu do adaptacji i kiedy pierwszy raz wyjść...

Tosiu no ja tak na chłopski rozum sobie myślę, że jak ciepełko na dworze to można malucha po tygodniu już przyzwyczajać powolutku, może najpierw na balkon, potem 15 minut, potem dłużej.
Wiesz dzidziuś ma w brzuszku bardzo ciepło, więc nawet jak na dworze jest 25 st to jemu jest chlodno i musi się przystosować do otoczenia i musimy o tym pamiętać. Zimą chyba mówią, żeby czekać 2-3 tyg też zacząć od werandowania.
Ale może mamuśki doświadczone niech coś napiszą, sama zweryfikuje to co mówię

Co do spacerów to myślę, że po 1 tyg można już wyjść (w lecie), a w zimie to tak jak Ania napisała 2-3 tyg odczekać, ale ja też jestem z tych niedoświadczonych;)
Co do suszarki to też nad tym myślałam i jak nie zapomnę zapakować to zabiorę:)

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Mama_Monika

Tez się zastanawiałam nad suszarką, ale stwierdziłam, że nie biorę, jakby pilnie była potrzebna to zawsze może ktoś dowieść, albo od jakiejs dziewczyny porzyczyć, szkoda mi taskać w torbie takie klamoty.
Ja jak będzie takie gorąco to po 7 dniach weranduje, a po 10 ruszam z wózkiem sie ruczać! :Oczko:

no ja własnie tez już nie mam miejsca... a umyc głowe napewno bede chciała:)
moze mąż dowiezie...

Ja zabieram, bo prawie zawsze suszę włosy i wiem jak byłam na patologii i nie zabrałam ze sobą suszarki to myślałam, że szału dostanę, chcę się położyć, włosy mokre, mokrych nie zwiąże, bo nie wyschną i tak się męczyłam, a potem mąż przywiózł i było ok.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Mitsato

Co do spacerów to myślę, że po 1 tyg można już wyjść (w lecie), a w zimie to tak jak Ania napisała 2-3 tyg odczekać, ale ja też jestem z tych niedoświadczonych;)
Co do suszarki to też nad tym myślałam i jak nie zapomnę zapakować to zabiorę:)

ale myślicie że tydzień od powrotu do domu czy od urodzin?

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

kasiunia i
agniecha no tak czekanie jest najgorsze,ale każda z nas już czeka...kiedy to będzie...jak to będzie....
ja wiem że jak do 5 sierpnia nie urodzę to od 6 idę do szpitala...ale wolała bym do tego czasu urodzić

No tak kasiunia właśnie najgorsze to czekanie, ja to jeszcze mam sporo czasu, ale tez już doczekać się nie mogę i śledzę tu porody dziewczyn.
Życzę wszystkim ciężarówkom, żeby poród przyszedł sam, bo oczekiwanie w szpitalu jak piszesz jest jeszcze gorsze

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Mamuśki doświadczone... a po ileu dniach mozna wyjść z dzieckiem na spacer?
i jeszcze jedno pytanie: czy bierzecie suszarki do włosów do szpitala?

Co do spaceru, to zalezy głównie od pogody akle też od tego czy dzidziuś ma żółtaczke. Jak ciepło i żółtaczka mała to można dośc szybko, kilka dni, a jak zimno i żółtaczka większa to 2-3 tygodnie ale najpierw werandowanie przez kilka dni - ja robiłam tak z Młodą, było bardzo ciepło, także juz po 2, 3 dniach powyjściu ze szpitala (7 dni byłysmy)spała sobie w samym body w wózku na dworze:)
A suszarke biorę na 100%:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
kasiunia i
agniecha no tak czekanie jest najgorsze,ale każda z nas już czeka...kiedy to będzie...jak to będzie....
ja wiem że jak do 5 sierpnia nie urodzę to od 6 idę do szpitala...ale wolała bym do tego czasu urodzić

No tak kasiunia właśnie najgorsze to czekanie, ja to jeszcze mam sporo czasu, ale tez już doczekać się nie mogę i śledzę tu porody dziewczyn.
Życzę wszystkim ciężarówkom, żeby poród przyszedł sam, bo oczekiwanie w szpitalu jak piszesz jest jeszcze gorsze

ja już każdy objaw dokładnie obserwuję,mąż już wczoraj mnie wyzywał że na głowę dostanę.....ale on mądry.....ja sama pół dnia w domu bidulka i co ja zrobię jak ten moment już nadejdzie:36_13_1::36_13_1::36_13_1:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18471.png

http://s2.pierwszezabki.pl/025/0250689b0.png?8621
http://www.suwaczek.pl/cache/c013428d86.png

Odnośnik do komentarza

kasiunia i

ja już każdy objaw dokładnie obserwuję,mąż już wczoraj mnie wyzywał że na głowę dostanę.....ale on mądry.....ja sama pół dnia w domu bidulka i co ja zrobię jak ten moment już nadejdzie:36_13_1::36_13_1::36_13_1:

No tak to każdy mądry:) Wezwiesz taksówkę Kochana, poza tym to nie jest tak, że dostaniesz bóle i za 10 minut urodzisz, to trochę trwa, także spokojnie zdążysz ze wszsytkim:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!

Wczoraj się dowiedziałam, ze zmarł moich znajomych( takich dalszych) synek miał 10 mc. Kiedyś o nim pisałam może Ronia pamięta bo chyba ona wtedy uczestniczyła w dyskusij. Spać wczoraj nie mogłam przez to strasznie mi było przykro. Ostatnio go widziałam i myślałam, ze się wylizał z tych wszystkich chorób, a tu niestety życie znów chciało inaczej.

Dzisiaj mam zamiar wyciągnąc wózek z piwnicy i wyprać, chociaż do szybkiego suszenia prania ten gorąc się przyda.

Miłego dnia wszystkim, Izak powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...