Skocz do zawartości
Forum

Agatha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agatha

  1. Agatha

    Sierpień 2009

    Hej! Mpearl Może tu zajrzysz, więc serdecznie Ci gratuluje! I sama się pochwalę, że 10 lipca urodziłam synka. Z tego co pamiętam poprzednie dzieciaki też mamy z tego samego dnia.
  2. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! Dawno mnie tu nie było. Poczytałam co u was z grubsza. U nas superowo, ja w pracy, młody w żłobku. Wszyscy zadowoleni. Zadne choróbska nas się nie czepiają, aż nie mogę w to uwierzyć. Bałam sie żłobka , ani dnia piersią nie karmiłam, więc myślała, że chorowitek będzie a tu nic. Młody chodzi,biega coś gada głównie po swojemu, ale już bardziej zrozumiale. Jest rewelacyjny i bezproblemowo przystosował się do życia żłobkowego. Buziaki dla wszystykich mam i dzidziusiów!
  3. Agatha

    Sierpień 2009

    Ania Skad ja znam to gadanie:) Widzę, że idą chłopaki łeb w łeb Antoś jakieś 2 tyg temu też ważył 8700gr. Izak Naprawdę polecam, nie ma żadnych funkcji poprostu kawa i spienianie mleka, Chyba to jest ten sam bo my płaciliśmy coś 400 zł, ale to parę lat temu więc pewnie już staniało mu się.
  4. Agatha

    Sierpień 2009

    Witaski! My już po wakacjach, urlopach itp. Trochę poczytałam, ale nie nadrobię wszytskiego. Młody robi postępy rozwojowe, ale regres jakiś w nocy jedzenia zaczął się domagać a od 3 miesiąca nie jadł w nocy. Nie wiem co mu jest, mam nadzieję że to zęby i się rozbudza, marudzi a potem to już tylko flacha jest w stanie uratować sytuację. Pozatym jest nadal niejadkiem i zjada rację zywieniowe dla 6 mc dziecka przy dobrych wiatrach, boję się ważenia bo mi znów bedzie pediatra łeb ryła. Tosia Wy też do złoba? Młody od września a ja do pracy. Narazie nie ma problemów z zostawaniem z ludzmi różnymi, ale boję się mimo wszytko. W sobotę jest dzień integracyjny, więc idziemy na obeznanie. A gdzie Maja idzie do państwowego? My do prywatnego bo na państwowy byliśmy na 265 mc. listy rezerwowej hahahah Izak Moja mama ma coś takiego tani a kawka pycha. Ekspres ciœnieniowy AEG- ELECTROLUX EEA 110
  5. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! Wpadam się przywitać! Poczytałam z grubsza co u was, widzę że raczej cicho więc nawet nie ma dużo nadrabiania. Wy juz o pierwszych urodzinach, dopiero sobie uświadomiłam, że to faktycznie juz zaraz. U nas ok. ząbkowanie na całego. kilka nieprzespanych nocy było, ale chwilowo jest ok. Mały robi postępy, co mnie bardzo cieszy. Czy są tu mamy, które oddają swoje dzieci do złobków? Nas to czeka od września. Młody idzie do prywatnego klubu maluszka i mam nieprzespane noce w związku z tym. Pozdrawiam mamuski wszystkie gorąco!!
  6. Agatha

    Sierpień 2009

    witaski! Mpearl miałaś się odezwać babo jak bedziesz u teściów Poczytałam z grubsza co u was. Gratuluje ząbków i nowych umiejętności młodzieży. u nas ok mamy 3 zabki i widać, że idą następne. Mały wykańcza zwierzynę w domu, pluska się w basenie, jezdzi na koniu, czasami marudzi, nawet ma apetyt. Buziaki dla wszystkich mamusiek i maluchów.
  7. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! Nadrobiłam mocno z grubsza. Nie mam czasu na kompa bo stoi u młodego w pokoju, więc jak śpi to nie ma jak. U nas ząbkowanie na całego, je tylko papki powrócił do dań po 5 mc. trochę mnie to martwi, ale cóż nic na siłę. Nadal nie raczkuje, jezdził za to na koniu, gania kota i psy. Kot przychodzi do domu dopiero jak młody pójdzie spać bo się go boi. Pozdrawiam wszytkie mamuśki i ich maluchy!
  8. Agatha

    Sierpień 2009

    mpearlI dzień dobry:) ja właśnie usiadłam po raz pierwszy dzisiaj:) Sprzątnie, obiadek, kąpanie i teraz tatuś poszedł spac z Małą więc mam chwilkę dla siebie. Pogoda jakaś nieciekawa, jakby miała zaraz padac, ale tak jest od rana i jeszcze nie padało. Agatha a Ty jeszcze nie w samolocie? A jak Antoś je mleczko, z kubka? Pakuje się właśnie, jutro o 6.45 mamy wylot. Samo mleko pije tylko raz dziennie i wtedy z butli a tak to je kaszę albo sinlac więc z łyzki. Wodę z kubeczka, chyba że jestesmy poza domem to z butelki.
  9. Agatha

    Sierpień 2009

    Witaski! U nas noc z pobudką bo młody odmówił kolacji wieczorem i obudził się głodny o 1. Teraz robi remont-odrywa listwy przypodłogowe już 3 mu się udało urwać Też słyszałąm, ze szklane butelki dobre, zdrowsze, ale my używamy flaszki tylko raz dziennie na kolacje, ale też już próbuje ją zlikwidować.
  10. Agatha

    Sierpień 2009

    kasia001Agathahttp://www.akogo.pl/Inne/Pierwsza%20pomoc%20w%20przypadku%20zakrztuszen_schemat_niemowle.pdfMam w ulubionych proszę! Mpearl Jakieś 6-7 kg w zależności jak stanę na wadze:) dieta,cwiczenia,pewnie to i to?? ladnie,ja bym chciala z 2kg jeszcze stracic i bylabym szczesliwa Sama dieta, ale mam zamiar zacząć się ruszać. Kiedyś biegałam i chciałabym znów, ale leń się ze mnie zrobił. Ja już chyba więcej nie schudnę, chciałabym jeszcze ze 3-4kg.
  11. Agatha

    Sierpień 2009

    http://www.akogo.pl/Inne/Pierwsza%20pomoc%20w%20przypadku%20zakrztuszen_schemat_niemowle.pdf Mam w ulubionych proszę! Mpearl Jakieś 6-7 kg w zależności jak stanę na wadze:)
  12. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83Agathaania_83no rzeczywiscie szkoda, to dużo czasu dla takiego malucha, a tatuś nie odwiedzi Was tam czasem? u nas też tak jest, że mały jak cały dzień ze mną to jak wraca tata to już mnie nie zna, tylko z nim szaleje, a wczoraj jak przyszedł tylko na chwilę i zaraz wyszedł bo musiał coś załatwić to Miko zaczął tak płakać, że nie mogłam go uspokoić, T słyszał na schodach i się wrócił i dopiero potem go zabawiłam i wyszedł niespostrzeżenie Będzie przyjeżdzał na weekendy od czasu do czasu, ale to jednak nie to samo. Trudno coś za coś. Nie sądziłam, ze małe dziecko tak potrafi wyrażać radość. Aż mi się łezka w oku kręci jak widzę młodego szalejącego ze szczęscia jak widzi tatę. Agatha ale mamusie tez na pewno bardzo kocha i tęskni spróbuj go zostawić z tatą na dłużej i wrócisz i będzie to samo na pewno, my jak małego zostawiamy z mamą jak na tańce jedziemy to mama mi mówiła, że chodzi po domu i nas szuka i woła mama i tata, nie wpuszczają go do kuchni, żeby nie odkrył, że jednak nigdzie nas nie ma Wiem, ze kocha tylko właśnie nie ma okazji, żeby mógł aż tak się cieszyć na mój widok. No i macie racje tatusiowie rosną w takich sytuacjach.
  13. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83AgathaWitaski!My szykujemy się powoli do wyjazdu. Szkoda mi tylko, że młody nie będzie się z T widział tyle czasu. Jak go widzi po powrocie z pracy to piszczy z radości i macha łapkami i nogami. Normalnie jestem zazdrosna:) no rzeczywiscie szkoda, to dużo czasu dla takiego malucha, a tatuś nie odwiedzi Was tam czasem? u nas też tak jest, że mały jak cały dzień ze mną to jak wraca tata to już mnie nie zna, tylko z nim szaleje, a wczoraj jak przyszedł tylko na chwilę i zaraz wyszedł bo musiał coś załatwić to Miko zaczął tak płakać, że nie mogłam go uspokoić, T słyszał na schodach i się wrócił i dopiero potem go zabawiłam i wyszedł niespostrzeżenie Będzie przyjeżdzał na weekendy od czasu do czasu, ale to jednak nie to samo. Trudno coś za coś. Nie sądziłam, ze małe dziecko tak potrafi wyrażać radość. Aż mi się łezka w oku kręci jak widzę młodego szalejącego ze szczęscia jak widzi tatę.
  14. Agatha

    Sierpień 2009

    Mpearl Jak idzie faza stabilizacji? Bo ja już chyba też się poddam. Od miesiąca ani rusz.
  15. Agatha

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaJa to powiem Wam, że wogóle zapomniałam o chodziku, mam przeciez po Roksanie niużywany i jeszcze mi nawet do głowy nie przyszło :/ To nie przypominaj sobie i niech nadal pozostanie nieużywanym.
  16. Agatha

    Sierpień 2009

    Witaski! My szykujemy się powoli do wyjazdu. Szkoda mi tylko, że młody nie będzie się z T widział tyle czasu. Jak go widzi po powrocie z pracy to piszczy z radości i macha łapkami i nogami. Normalnie jestem zazdrosna:) A chodzik to dla mnie nieporozumienie. Feri Zgadzam się z dziewczynami mówisz A to powiedz B. Blondi Przecież to na pierwszy rzut oka widać, ze ten twój młody to niezły Kubuś będzie. Ma takiego pierona w oku.
  17. Agatha

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaAgathaHelo!Mpearl Coś się obawiam, ze to alergia ten jego katar. Spróbuje mu dać dziś fenistil i zobaczę czy będzie lepiej. Wolałam się z wami nie spotykać w pomieszczeniu, żeby nie zarażać, jeżeli to jednak nie alergia. Mam nadzieję, ze bedzie jeszcze okazja. Zostajecie w Warszawie czy znów przeprowadzka? U nas też ostatnio jkaieś gorsze nocki, przebudza się, płacze ale to pewnie przez zatkany nosek. A młody śi w rampersie z długimi rękawami, chociaż nogawki i tak sie podwijają więc nogi ma gołe+ cieńki śpiwór. Koc u nas nie przejdzie bo on w nocy wędruje po całym łóżeczku. Moja jak miała kiedys katar (woda sie lała na ząbki) i chciałam w aptece jej kupic ten Fenistil to mnie farmaceutka opiep....a, że takie leki to tylko jak mi lekarz zleci, a nie na własną rękę :/ Nam to lekarka kazała dawać jak miał wysypki, plamy i inne przypadłości. Mam w domu, więc spróbuje. mpearlAgathaHelo!Mpearl Coś się obawiam, ze to alergia ten jego katar. Spróbuje mu dać dziś fenistil i zobaczę czy będzie lepiej. Wolałam się z wami nie spotykać w pomieszczeniu, żeby nie zarażać, jeżeli to jednak nie alergia. Mam nadzieję, ze bedzie jeszcze okazja. Zostajecie w Warszawie czy znów przeprowadzka? U nas też ostatnio jkaieś gorsze nocki, przebudza się, płacze ale to pewnie przez zatkany nosek. A młody śi w rampersie z długimi rękawami, chociaż nogawki i tak sie podwijają więc nogi ma gołe+ cieńki śpiwór. Koc u nas nie przejdzie bo on w nocy wędruje po całym łóżeczku. A u lekarza byłaś? Jeszcze nic nie wiemy, ale będziemy na pewno latem u teściów to może jakiś spcerek w Szczecinie albo nad Miedwiem?:) Pójdziemy już w Szczecinie, tam mam łatwy i szybki dostęp do lekarzy. Też myslałam o spatkaniu na Szczecińskiej ziemi, koniecznie się odezwij jak bedziesz u tesciów.
  18. Agatha

    Sierpień 2009

    Ronia Waga imponująca, u nas 8300gr :)
  19. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! Mpearl Coś się obawiam, ze to alergia ten jego katar. Spróbuje mu dać dziś fenistil i zobaczę czy będzie lepiej. Wolałam się z wami nie spotykać w pomieszczeniu, żeby nie zarażać, jeżeli to jednak nie alergia. Mam nadzieję, ze bedzie jeszcze okazja. Zostajecie w Warszawie czy znów przeprowadzka? U nas też ostatnio jkaieś gorsze nocki, przebudza się, płacze ale to pewnie przez zatkany nosek. A młody śi w rampersie z długimi rękawami, chociaż nogawki i tak sie podwijają więc nogi ma gołe+ cieńki śpiwór. Koc u nas nie przejdzie bo on w nocy wędruje po całym łóżeczku.
  20. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! Aniu Chyba ty pytałaś gdzie mieszkaliśmy? Wstawiam linka i polecam. Pokoje Gościnne "U Magdy". Kazimierz Dolny. Kazimierz Dolny :: : Kwatery i pokoje weekend, kwatery, hotele, pensjonaty
  21. Agatha

    Sierpień 2009

    Mpearl i Tosia Wolałabym ciut wcześniej 10 albo 10.30 bo ja muszę potem do roboty śmigać. I który park w końcu?
  22. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! My już po wyprawie do Kazimierza było świetnie. Mpearl Tak lecimy w sobotę jak wulkan pozwoli. Ja chętnie na spacerek. Mi pasuje codziennie, ale wtorek i środa pracuje więc o 13 muszę być w domu, zeby oddać dziecia w ręce T i śmigać dalej.
  23. Agatha

    Sierpień 2009

    Witaski! Ania Myślę, ze to nie kwestia dopajania czy też nie. Mój mały od początku na sztucznym i dopajany tylko teoretycznie bo dopiero od pewnego czasu pije. Tylko wodę dostaje ze szklanki albo butli co tam mam pod ręką. Ale nadal pije bardzo mało. Pogoda do dupy, siedzimy w domu, dziecko się bawi z psem. Tarzają się po dywanie, pies mu znosi zabawki, mały sie cieszy. Cyrk normalnie. Może przestanie padać to na chwilę chociaż wyjdziemy.
  24. Witam! W ciąży miałam zdiagnozowaną cukrzycę ciężarnych. Wiem, ze po porodzie powinnam jeszcze raz zrobić test obziążenia gluzkozą 75gr. I moje pytanie brzmi, czy mogę to badanie zrobić w domu, glukometrem? Czy nie będzie miarodajne? Dziękuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...