Skocz do zawartości
Forum

Agatha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agatha

  1. Agatha

    Sierpień 2009

    Aganiecha Spoko ja się uodporniłam na terror laktacyjny, chociaż nie uważam, zebyście go uprawiały.
  2. Agatha

    Sierpień 2009

    Myślę, ze to kwestia maminej troski i psychikii. Odporność pewnie daje pierś, ale na początku kiedy dziecko nie wytwarza własnych przeciwciał, ale potem dla mnie to wątpliwe. Życzę wam, zebyście karmiły jak najdłużej. Ja też bym chętnie pokarmiła może z następnym się uda.
  3. Agatha

    Sierpień 2009

    Z tego co piszecie to wynika, ze moje dziecko powinno być non-stop chore bo nie karmiłam piersią ani jednego dnia. A nie miało nawet kataru.
  4. Agatha

    Sierpień 2009

    aganiechaA moje dziecię dziś jakieś nienajedzone. Po wydojeniu kaszki porannej(w ilości jak zwykle) rozległ się ryk i "ammm", "ammm" wołał. Jak ja zazdroszcze takich apetytów, u nas 3/4 porannej kaszki jakoś udało mi się wcisnąć w niejada.
  5. Agatha

    Sierpień 2009

    Aganiecha JA bym też Kubusie nie dała, ale ja to wogóle wyrodna matka tylko wodą poję a sok to od wielkiego dzwonu i też rozcieńczony.
  6. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! U nas nocka tradycyjnie przespana mimo zębów, które się przebijają. Widze je już Mpearl Gondola ostatni raz była w użyciu na naszym wspólnym spacerku. Teraz jest spacerówka, ale to niewiele daje. Zobaczymy jak będzie dziś. Zawsze mam stresa jak jadę gdzieś dalej na spacer. Oststnio byliśmy w lesie kabackim to darł się godzinę zanim doszliśmy do auta.
  7. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83Agathaania_83o kurcze, u nas też już nie ma spania na całym spacerze, ale Mikołaj sobie siedzi i podziwia świat a jak już się w końcu zmęczy to zasypia no pewnie, że na rękach to już nie to samo Mam nadzieję, ze jak zacznie siedzieć to się uspokoji. Narazie leży prawie na płask bo sam jescze nie siedzi, więc nie chce go sadzać. a to dlatego się denerwuje nic nie widzi, ale przeczekaj jak siądzie to będzie zainteresowany wszystkim dookoła i będzie spokojny i znowu spacery będą fajne Tylko, ze jak czasami go posadzę na pare chwil wyżej to i tak sie drze. No nic zobaczymy. Ale czasami to taka kicha jestes idziemy gdzieś na spacererze, wszystkie dzieci cisza a ten wrzeszczy. Czuje się jak jakaś wyrodna matka wtedy.
  8. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83Agathaania_83no dawno Cię nie było, zaglądaj super, że Antoś rośnie i ma się dobrze, a co mu ze spacerkami się poprzestawiało? 30 minut zajmuje mu drzemka poczym 5 minut podziwia świat. A potem się zaczyna wrzask, nudzi mu się najwyrażniej i chce na rączki, czasami ulegne ale to chyba przesada, zeby na spacery chodzić z młodym na rękach o kurcze, u nas też już nie ma spania na całym spacerze, ale Mikołaj sobie siedzi i podziwia świat a jak już się w końcu zmęczy to zasypia no pewnie, że na rękach to już nie to samo Mam nadzieję, ze jak zacznie siedzieć to się uspokoji. Narazie leży prawie na płask bo sam jescze nie siedzi, więc nie chce go sadzać.
  9. Agatha

    Sierpień 2009

    kasiakWitam się nieśmiało...Juleńka moja córeńka urodziła się 24 sierpnia 2009, czy mogłybyśmy się przyłączyć? Pozdrawiamy Wszystkie mamy i bobaski oraz ich rodzeństwo. Juleńka też ma starszą siostrzyczkę Alicję Witaj i się rozgość!
  10. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83Agathaania_83o proszę odnalazłaś się? co słychać? Jestem, jestem ale ostatnio powiedzmy nie mam forumowego nastroju. U nas ok, młodzież rośnie, ostatnio ma doskonały humor. Zęby już blisko, trochę je już nawet widzę. Spacery nam średnio wychodzą bo urządza awanturę po 30 minutach:) no dawno Cię nie było, zaglądaj super, że Antoś rośnie i ma się dobrze, a co mu ze spacerkami się poprzestawiało? 30 minut zajmuje mu drzemka poczym 5 minut podziwia świat. A potem się zaczyna wrzask, nudzi mu się najwyrażniej i chce na rączki, czasami ulegne ale to chyba przesada, zeby na spacery chodzić z młodym na rękach
  11. Agatha

    Sierpień 2009

    ania_83AgathaA tak wogóle to Witam!o proszę odnalazłaś się? co słychać? Jestem, jestem ale ostatnio powiedzmy nie mam forumowego nastroju. U nas ok, młodzież rośnie, ostatnio ma doskonały humor. Zęby już blisko, trochę je już nawet widzę. Spacery nam średnio wychodzą bo urządza awanturę po 30 minutach:)
  12. Agatha

    Sierpień 2009

    roniaAgatharoniaCzy któraś z Pan Warszawianek ma ochote na spotkanko z ciotką Katbe i ze mną juterkiem ok 13 przy m1 w Markach?No ja mam rzut beretem, ale cóż my tam w tych Markach będziemy porabiać? gadać łazić ewentualnie można się gdzieś przemieścić tyle że ja mam dojazd najlepszy maxw okolice Wileniaka Się piszę! O której?
  13. Agatha

    Sierpień 2009

    A tak wogóle to Witam!
  14. Agatha

    Sierpień 2009

    roniaCzy któraś z Pan Warszawianek ma ochote na spotkanko z ciotką Katbe i ze mną juterkiem ok 13 przy m1 w Markach? No ja mam rzut beretem, ale cóż my tam w tych Markach będziemy porabiać?
  15. Agatha

    Sierpień 2009

    Helo! Ania Ja miałam iść się zarejestrować, ale mi chodzi o ubezpieczenie bo zasiłek mi się nie należy. Dochód nie może przekroczyć coś ok. 500 zł na osobę.
  16. Agatha

    Sierpień 2009

    Ronia Daj znać tylko kiedy, jestem otwarta na propozycje i chętnie pooglądam zwierzynę w zoo. A my właśnie wróciliśmy ze spaceru też jakiejś energii dostałam i byłam prawie 3 godziny.
  17. Agatha

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaAgathaMama_MonikaAgatha zazdroszczę wspólnego spacerku z kolezanką, ja chćetna na wszystkie spotkania, ale Warszawa póki co dla mnie nieosiagalna zanim samochodou sobie nie kupię, a mam nadzieje że to nastapi w najbliższym czasie, bo obiecałam Roksanie w wakacje ZOO w Warszawie :)No to skoro obiecałaś to wyjścia nie masz. Więc czekamy na spotkanie latem w zoo! Tak jest! No chyba, że jest jeszcze mozliwość, jak skończymy dom budować to zapraszam na parapetówkę do mnie No to trzymamy za słowo i czujemy sie zaproszone:)
  18. Agatha

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaAgatha zazdroszczę wspólnego spacerku z kolezanką, ja chćetna na wszystkie spotkania, ale Warszawa póki co dla mnie nieosiagalna zanim samochodou sobie nie kupię, a mam nadzieje że to nastapi w najbliższym czasie, bo obiecałam Roksanie w wakacje ZOO w Warszawie :) No to skoro obiecałaś to wyjścia nie masz. Więc czekamy na spotkanie latem w zoo!
  19. Agatha

    Sierpień 2009

    Witaski! Ronia Do lekarza marsz!! To napewni nic poważnego mnie też ostatnio łupią od dzwigania małego, a ty masz dzwigania parę kilo więcej. Bo młody to pikuś przy Oli. My wczoraj wiosenno-zapoznawczy spacer z Mpearl zaliczyły( mam nadzieję, ze nie ostatni) i teraz o odzew od innych prosimy chętnych.
  20. Agatha

    Sierpień 2009

    mpearlWarszawianki i okoliczne kobitki co powiecie na spacer w środę około 12ej? W Łazienkach? Żeby wszyscy mieli daleko? Ja chętnie
  21. Agatha

    Sierpień 2009

    Dobra już się nie odzywam.
  22. Agatha

    Sierpień 2009

    Blondasie A ja się nie zgodzę z koleżankami, podłoże ma znaczenie nie powinno być śliskie tylko "tępe". Tu masz link do wypowiedzi mojego autorytetu w tych sprawach. Re: jak zachęcić pelzające dziecko do raczkowania - Opieka i pielęgnacja a rozwój dziecka - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
  23. Agatha

    siadanie

    Nic się nie martw, wg. skali Denver określającej co i kiedy powinny dzieciaczki robić. Na siadanie i raczkowanie jest czas między 6 a 10 miesiącem życia, więc widełki spore.
  24. Agatha

    Sierpień 2009

    Mpearl No właśnie czytam i zobaczę, może spróbuje po powrocie ze szczecina. A powiedz mi bo nie mogę znaleść czy w II fazie proteinowo-warzywnej można doadać oliwy do tych warzyw?
  25. Agatha

    Sierpień 2009

    Tosia27no to super:) pewnie że da radę:)u Ciebie też tyle śniegu??? qrcze wczoraj pojechaliśmy na Taniec z Gwiazdami... wychodzimy ze studia i szok!!! tyle śniegu przez 3 godziny! było pięknie jak w jakiejś górskiej wiosce:) a to widok z okna rano No masakra z tym śniegiem, znów się zmachałąm cała przepychaniem wózka, a juz było tak pięknie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...