Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Malyna, Czaki, kassandra już tuż tuż o też będziecie tulić swoje maluszki :)

Czaki takie oderwanie się jest bardzo ważne - zwłaszcza na koniec :)) wiem, bo sama korzystałam ile wlezie, żeby tylko nie myśleć kiedy się zacznie :D

Majus bo ona jest maleńka:D Mój Leo jest malutki, a Wiki to już w ogóle kruszynka :)

Mój synuś też bardzo grzeczny.. Trochę śpioch:D.. Jedyne czego nie cierpi, to jak go rozbierają :D Zaraz drży mu bródka z zimna i krzyczy niemiłosiernie :D

Odnośnik do komentarza

Hej brzuchatki;))
No dzis mój maż znowu pojechał buu wiec do srody nogi krzyżuje;p a dzis na domiar zlego cos mnie kręgosłup boli i od rana niedobrze mi wrr a zostalo mi do terminu z OM 21dni ale czuje ze urodze 23-24listopad ;p
Jejku dziewczyny ale fajnie macie ze juz tulicie swoje maleństwa do siebie:))
malyna ty biedna ostatnio co dzień na wkurwe wstajesz bidulko wyluzuj kochana:))

Odnośnik do komentarza

Malyna.... Spokojnie... Hehe... Ja to mam stresa przed jutrzejszym heh. Dobrze, że mąż będzie przy mnie od początku akurat ma wolne ;) Lekarz jeszcze mnie się pytał gdzie chce rodzić czy w Głogowie czy w Nowej Soli czy w Legnicy mówił, że tam mają lepszy oddział noworodkowy. A ja do niego, że nie mam czym niestety pojechać bo nawet samochodu nie mam i wolę w Głogowie urodzić. Spytałam się czy mierzą dziecku poziom cukru po porodzie powiedzial , że tak. Wiem , że małemu nic nie będzie bo cukier mam dobry. A ten gbs mam dodatni, ale nic mi nie mówił o antybiotykach jakiś.

http://www.suwaczki.com/tickers/6sutdqk3lakvpnfi.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry, jak to dobrze obudzić sie bez kaca :)))

Oosaa, serdecznie gratuluje Hani. Super ze już po wszystkim. Teraz życzę szybkiego powrotu do domu.

Majus - super opis porodu. Nastawia pozytywnie. Gratuluje raz jeszcze.

Suu- zapoczątkowałas lawinę i teraz idzie równo :). Jak maleńka sie czuje?

Wszystkim rozpakowanym mamusiom życze szybkiego powrotu do domu, łatwego karmienia i przespanych nocy. A najważniejsze szczęśliwych i zdrowych dzieciaczków.

Czaki- nie odpowiedziałam wcześniej na pytanie. Jestem w 36 tygodniu, suwaczek pokazuje do tylu z jakichś dziwnych powodów. Dokładnie miesiąc do planowanej daty porodu. Ja mam czasu a czasu hehe.
Baby shower sie udał naprawdę fajnie, nie było duzo dziewczyn ale atmosfera super. R bardzo mi pomógł w przygotowaniach bo mnie straszne przeziębienie złapało i raczej kiepsko sie czuje, ale dałam radę. Na koniec mi tak nogi spuchły ze ledwo chodziłam. Wrzucę pozniej zdjęcia.
Jak sie czujesz kochana? Lepiej?

Miłej niedzieli dziewczyny .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

Malyna ja starałam się regularnie, a jak juz miałam skurcze regularne to sobie jeszcze pod prysznic wskoczyłam i zrobilam co należy :) od pierwszych skurczy do porodu sporo czasu... A do szpitala nie ma się co spieszyć, lepiej w domu na spokojnie te pierwsze chwile spędzić. Ja pojechalam jak miałam skurcze co 2,5-3 min, a rozwarcie na 4 cm.. A i tak spędziłam tam do porodu jeszcze 5,5 h ( chociaż jak na pierworódkę to mówili, że i tak szybko poszło).

Odnośnik do komentarza

ale my szybkie dziewczyny jestesmy jeszcze troche a wszystkie dzieciaczki wyjda na swiat w pazdzierniku :)

A u nas dalej przeboje wczoraj karetka zabrala mnie do szpitala bo bol sie tak sie nasilil ze lzy same cisnely mi sie do oczu a do tego cisnienie strasznie mi skoczylo w gore a saturacja zbyt wolna. Postanowilam przezucic na butelke bo juz sie boje zapisali mi jeszcze mocniejsze srodki ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg3vz6dk2q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvfxm1tltrzco.png

Odnośnik do komentarza

Malyna, fasolka111 do was dołączam jeszcze ja z tych które się nie rozdwoily. Jak już pisałam coś czuje że przenoszę... i boję się że dziecko bedzie 4kg lub większe... Malyna u nas i waga dzieci podobna i termin mamy blisko, więc pociesz się że ciebie chociaż coś tam boli, bo u mnie nic. Gdyby nie to że brzuch mam duży i plecy nie wyrabiają przeciążenia to bym nie wiedziała że jestem w ciąży.. zastanawiam się czy nie poprosić o cc.. chociaż u mnie bardzo o to ciężko i wątpliwe żeby mi się udało. Wizyte mam 5.11...zobaczymy jak wagowo to wygląda. I rozumiem twojego wkurwa, bo ja mam podobnego teraz ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Hej Babulki :*
no nie czuję się już samotna :) bo i ja mam mega wkurwa od rana! sama nie wiem czemu jeszcze mnie mąż do szału doprowadza :( już chętnie wypakowała bym synka ale co zrobic :) chociaż starszy synek oznajmił nam dzisiaj że już za tydzień będzie miał brata :D haha uśmiała się do łez bo taki pewny siebie :)
Powodzenia dla dziewczyn rodzących jutro!!! 3mam za was kciuki :*

Odnośnik do komentarza

hej:)
Byłam na week u teściów i nie miałam tam neta, a na tel. się napisałam gratulacji i się nie dodało...
justyś i kasia powodzenia jutro:) Trzymam kciuki^^

Dziewczyny ja to jeszcze z miesiąc do porodu chyba;p Mam nadzieję, że nie przenoszę do grudnia...^^ Tak już bym chciała tulić tego bambaryłka.

Malyna, krófka takiego wkurwa miałam wczoraj...przed wyjazdem do teściów ustaliłam z P. że jadę bo obiecał,że w godzinę zmieni koła i że nie ma picia nawet piwa...bo w razie W do szpitala musi mnie zawieźć. (a jego ojciec zawsze jakiś czteropaczek posiada). Oczywiście w garażu spędził całą sobotę, całą niedzielę i w sobotę po garażu wymuszał obecnością rodziców "chociaż piwko". Wygarnęłam mu przy rodzicach, że jest nieodpowiedzialny i mam w dupie co sobie będą gadać. Z sesji brzuszkowej i pięknej pogody oczywiście nici...

Wiadomości mnie przeraziły jak usłyszałam o tym "domowym" porodzie co nachlany facet porozcinał dziecko...

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

moninius nic nie słyszałam o tym porodzie, ale to przerażające co piszesz :/
malyna wiem, co to za ból mieszkać samemu, a potem z rodzicami. Nam juz została do załatwienia jutro tylko telewizja i internet i w koncu na swoim:) Wszystko juz tam gotowe, łózeczko zamówione, wszystko przewiezione praktycznie...tylko iść i mieszkac :) czekamy na ten dzien jak na zbawienie, bo moja mama doprowadza nas juz do szału. W sumie ona tez przyzwyczajona była do mieszkania w pojedynke, i moze dlatego jest taka upierdliwa...a to obiad nie taki, a to pranie za długo wisi, a to kubek nie sprzątniety, a to zakupy nie takie, a to nie posprzatane...nie rozumie, ze ja z brzuchem pod brode ledwo łaze :/....no luuuudzie!!! do tej pory bylismy w Holandii, sami, te kilka tygodni siedzimy u niej i dochodzi do coraz większych spięc. Mój P. zamyka sie juz w pokoju i nie wychodzi, bo nie moze juz słuchac tego, ze wiecznie cos robi nie tak.
justys, kasia duzo sił i wytrwałości jutro :) czekamy na Wasze malenstwa :)

Ja tez juz zazdroszcze rozpakowanym mamuśkom :) mój mały tez ciągle pyta kiedy juz Lena bedzie z nami :) ciezko mi coraz bardziej, a najbardziej wieczorami...nie wiem czy siedziec czy lezec czy stac...kazda pozycja niewygodna. Chciałabym , żeby potwierdziła sie teoria, ze drugie dziecko rodzi sie przed terminem, bo jak bede musiała przenosic to oszaleje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Kasia i justyna powodzenia jutro kochane!!:) 3majcie sie dzielnie!! i koniecznie dajcie znać juz po :D

kolin a wiadomo dlaczego sie tak źle poczulaś ?? mam nadzieje ze juz lepiej z Toba. zdrowiej :*

gabi a widzisz a u mnie odwrotnie, to mi wszystko przeszkadza bo u mnie za bardzo wyluzowani i nie przeszkadza im kubek kwitnący z tydzien, brak odkurzania, zlew w pascie...a mnie kurwica trafia bo latam za nimi ze scierą.....tylko to mi przeszkadza ;) balagan bałagan i jeszcze raz bałagan ... : ]

moniniuss mnie tez moj E dzis wkurwiał ze hej.....byle czym...ze poprostu jest :P a jak mowie ze to hormony to mowi ze wymyślam i zebym sie w koncu uspokoiła bo nie wytrzymuje juz ze mną :P eh ci faceci :] jeden lepszy od drugiego....ale mojego moge pochwalić za to ze nie rusza od tygodnia piwka;) i pomogł mi dzis sie ogolic haha :P

krófka no ciekawe kiedy te nasze tłuscioszki wyjdą :P oby nie 1 listopada :P heheh...no nic niech dziewczyny bawią a my czekamy dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Takie mam wrazenie, ze zostala nas garstka niedobitkow- mam na mysli te co nie urodzily jeszcze i nie w przeciagu tygodnia szykuja sie na porod. Brzuch mi ciazy coraz bardziej, mam ciezko czasem z oddychaniem, chcialabym urodzic w terminie, choc tutaj czuje sie bezpiecznie, oj przydaloby sie takie domowe ktg, usg, i urzadzenie do badania szyjki...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...