Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ech dziewczyny widzę, że jakiś kiepski tydzień się zaczął... po prostu masakra...
jesień idzie i zaczyna deprechy i mega pechy ze sobą ciągnąć...
Czaki współczuje ci ogromnie, mam nadzieję że jakoś sprawa się wyjaśni...
Synek 8 letni mojego wuja co ma operacje tak sie zestresował, że złapał go potworny ból brzucha, chodzić nie może a ja nie wiem co mam robić... no-spa którą mam jest od 12 roku życia.

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Moniniuss może więc krople żołądkowe? postarajcie się odwrócić jego myśli. WIdzi wasze zdenerwowanie i sam bidocek przeżywa jeszcze bardziej :( Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze.

Ja powolutku chyba będę uciekać, młody zaczyna popłakiwać przez sen :( więc pewnie zaraz wstanie z rykiem:( te cholerne zęby, kiedy to się skończy!!! :(serce mnie boli jak patrzę jak się męczy ....

i fakt, chyba ta jesienna aura zaczyna nas wszystkie dobijać. Nie dość, że pora roku depresyjna to jeszcze w połączeniu z naszymi hormonami.... nie wiem co to będzie.... :) ja niestety na brak słońca jestem bardzo podatna :( Taki pogodozależniak ze mnie

Odnośnik do komentarza

Witajcie wszystkie! Bardzo mi miło i dzięki za gratulacje :)
Moniniuss myślę, że na taką pomoc i mój się ucieszy! :D
Elleves Tak, dobrze widzisz. Myślę, że u Rydygiera.

Dziś miałam gorszy dzień. Nogi mi spuchły tak, że w pracy już nie wiedziałam, gdzie je umieścić. Do tej pory sobie radziłam, ale dzisiaj zwątpiłam. Teraz leżę z nogami na trzech poduszkach.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :-) Jestem, jestem. Podczytuje Was każdego dnia, tak jakoś nie miałam weny pisać.
W weekend podczytywałam Was na komórce bo w nowym domu nie mam jeszcze internetu.

Też złapał mnie jakiś dół, ogólnie jak wczoraj oglądałam położne na TVN Style to się zestresowałam (taki przerażający był ten odcinek) i w nocy miałam koszmary.

Oossa piękna suknia, zazdroszczę figury, teraz gdybym próbowała się wcisnąć w taką suknie wyglądałabym jak parówka w foli :-P Szczególnie teraz jak mam 10 kg na plusie ;-) Muszę trochę opanować się z tym jedzeniem, bo nie chciałabym wyglądać jak wieloryb. I tak już czuję, że średnio atrakcyjna jestem dla męża. Fakt nie jest to najważniejsze, bo najważniejsze jest zdrowie mojego synka, jednak fajnie byłoby dobrze się czuć w swojej skórze ;-)

Czaki współczuję, nie martw się kochana. Może wszystko się wyjaśni, może policja znajdzie złodzieja. Trzymaj się :*

Iskierka nie odbieraj tego komentarza koleżanki źle, ja bym się ucieszyła gdyby ktoś mi powiedział, że mnie wybrzuszyło :-) Od początku ciąży czekam z utęsknieniem na brzuszek. Wreszcie mam ten brzuszek i jedyne moje zmartwienie to takie, że nie mam żadnej kurtki na jesień i nie będę miała w co się ubierać ;-)

Co do krzywej cukrowej, to chyba tylko ja zostałam. Idę ją zrobić w kolejny wtorek.

Powiem Wam jeszcze tylko, że w piątek byłam na USG i u mojego Grzesia wszystko w porządku. Ważył 893 g, serduszko dobrze, reszta narządów też w porządku.
Wczoraj mój Maluszek szalał w brzuchu a dziś taki ospały, trochę się martwię, ale mam nadzieje, ze po prostu dziś jest taki dzień.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

No i lipa:( żyć się odechciewa. Jutro znowu kładę się na oddział. Na pewno do poniedziałku, a czy dłużej to się okaże (jest niebezpieczeństwo, że nawet do końca ciąży)... Mała przybrała na wadze (560 g w 26 tc, 1040 dziś), ale wg mojej ginki to nadal dużo za mało. Chce mi sprawdzać co drugi dzień przepływy i robić ktg...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinka05, witaj:), to ty ciągle pracujesz? Kurczę podziwiam twoje siły, chociaż może, jakbym się tak nie bała o wszystko, to wyobrażam sobie taką opcję. Ciśnienie mi skakało na początku, ale w 2 trymestrze było już wzorowe, ale ciężko byłoby mi wysiedzieć w jednej pozycji w pracy. No i żyłabym w lęku, że jakoś dzidzi zaszkodzę, ale to moje indywidualne paranoje i odczucia, każdy może mieć inaczej. Majus chyba jeszcze z listopadóweczek pracuje. Silne z was kobiety:).

Oosaa sukienka śliczna, w sam raz dla dżagi z talią oosyy:). Za twoją poradą przestałam w ogóle rozważać biustonosze bez fiszbin. Ten co kupiłam szary, podobny do tego z alles, też ma fiszbiny. Mam nadzieję, że tych staników tyle nie potrzeba, co kompletów w wyprawce dla bobasa:). Ja myślałam o trzech, góra czterech. Na początek jeszcze zakupię jeden lub dwa, a z czwartym się wstrzymam, do czasu "po".
Oosaa, a jaki wynik miałaś tego Fe? Ja ostatnim razem miałam już też bliżej dolnej granicy: 17,59.

Malyna, nie daj się złej aurze! Wiem, że nie ma lekko, jak tak wszystko boli. Mój M też czasem mnie irytuje, jakby mnie nie wierzył, że może tak wszystko boleć od brzucha w dół i chodzę, czasem, jak paralityk, albo nie daje rady się przekręcić na drugi bok. Wczoraj proponował że mnie przeturla i nie mógł pojąć mojego przerażenia na samą myśl, jak mogłoby mnie to zaboleć.

Justys, bądź dobrej myśli, trzymamy kciuki, żebyś po wizycie była uspokojona, a z maluszkiem, lub maluszką, było wszystko ok.

Elleves, daj znać, czy byłaś dzielna na fotelu dentystycznym. Mnie na kolejnej wizycie czeka prawdopodobnie większa przeprawa, niż mała dziurka, którą mi dentystka zrobiła na pierwszy rzut.

Kasia79, to mnie załamałaś z tym mlekiem, mleko w ciąży nagle bardzo polubiłam. No i jabłka, to najmniej ulubione przeze mnie owoce:(, za mało słodkie. Ja nie znam jeszcze wyników, dopiero dowiem się przed wizytą, bo takie obyczaje panują w tej przychodni przyszpitalnej. Co prawda, nie wiem, czy nie można zobaczyć do wglądu, ale wyniki będą razem z moczem i morfologią, zapewne w przyszłym tygodniu, więc poczekam spokojnie. Ale chyba już nie sięgnę po tubkę z płynną czekoladą:D. Nie tykam jej już od ok miesiąca, nie to, że jadłam nagminnie słodkie, raczej się powstrzymuję, no ale miałam kilka słodkich wyskoków, jak pisałam.

Wypicie glukozy na czczo, nie zaliczam do złych wspomnień, trochę mdliło, ale byłam taka głodna, że jak mi ta glukoza uśmierzyła głód, to czułam się zadowolona. I mały zaczął tak ładnie buszować w brzuchu, tak więc nie odczułam tego, jako coś strasznego. Jedyne co, było dla mnie dyskomfortem, to to, że mnie kuła trzy razy w jedną żyłę, bo na drugiej ręce mi się wszystkie pochowały i się swoim żyłom nie dziwię, miesiąc, lub dwa wcześniej kłuli mnie dwa razy, w tym w dwie różne żyły na jednej ręce, porobili mi siniaki, a teraz w ogóle nie widać tych żył, mają jakiś instynkt samozachowawczy:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Czaki wspołczuje:/ najgorsze te wyrabianie dokumentów, kart itp.... niech sie udławią tym portfelem!!

justys lepiej isc lezeć w szpitalu niech robią co trzeba niz miałabys sobie pluć w twarz ze nic nie zrobiłaś zeby z dzieckiem było dobrze. moze polezysz tylko kilka dni i wrocisz do domu:)mój wazył kilogram jak byłam w 25 tyg na wizycie wiec chyba rzeczywiscie ciut za mało jak na 30 tydź...no chyba ze bedzie drobna królewna:) daj znać jak bedzie mogła co tam wyszło. trzymam kciuki zeby bylo wszystko okej!! zdrówka dla was!

a mnie chyba przewiało :/ czuje sie jakby jakies chorubsko mnie dopadło...trzeba sie dzis wygrzać.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Justys88, grunt, że Cię sprawdzą dokładnie, codziennie będziesz pod opieką i nadzorem lekarza. Gorzej, jak coś się dzieje, a człowiek nie wiedział, nie został odpowiednio pokierowany. Ty będziesz miała świadomość, że zrobiłaś dla swojego dziecka wszystko, co należało. Jak piszesz waga nie jest jakaś wielka, ale prawidłowa, doktorka dmucha na zimne, tylko ty musisz to przeżyć, pogodzić się i wiedzieć, że robisz dobrze. Powodzenia tam w szpitalu. I trzymaj się dzielnie.

Truskawka, nie jesteś sama, ja czekam na wynik krzywej do następnego piątku.

Czaki, współczuję, że Cię to spotkało dodatkowo. Jakiś zły los przyszedł w jednym czasie i w jednym odejdzie! Dobrze jednak, że Ci nie wyrywał nikt torebki z portfelem na siłę, bo to byłby stres nie z tej ziemi.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

widze, że nie tylko ja mam dzisiaj gorszy dzien...
martwie sie troche, bo strasznie mnie boli od poludnia brzuch i to tak dziwnie. Nie caly tylko tak jakby dookola pepka, na gorze i po bokach, tak jakby mi sie tam cos mocno naciagnelo. i to taki silny, klujacy bol, tymbardziej jak sie schyle np to sie podniesc nie moge. Mialyscie cos takiego? kiedys mnie tam bolalo ale nie az tak bardzo i jak pytalam lekarza to mowil, ze to normalne...
Czakiale Ty masz pecha, wspolczuje Ci bardzo...
Justys88 dziewczyny dobrze mowia, bedziesz pod stala opieka. trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzafc40467.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

justys88 Kochana trzymaj się dzielnie i bądź dobrej myśli :* Może w końcu zdiagnozują przyczynę. Najważniejsze jest zdrowie kruszynki i dla niej musisz być dzielna :* Później to ona Ci wszystko wynagrodzi:)

czaki ech...jak pech to pech, bo życie było by za spokojne jakby się coś nie przytrafiło :/ :*

toczka mnie też bolało wokół pępka, zwłaszcza po dłuższym leżeniu, jednak po kilkunastu krokach mi przechodziło, ale nic poza tym. Lekarz też mówił, że to normalne.

Dziewczynki w co się pakujecie do szpitala żeby to wszystko się zmieściło?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/19873

Odnośnik do komentarza

Toczka, no ja miałam taki ból, ale poniżej pępka. Moja ginekolog raczej się nie wzrusza, jak jej mówię, o tych bólach, mówi, że skoro szyjka w porządku, to jak boli to wziąść nospę, albo luteinę (trzymam, ją w razie czego), ani nospy, ani luteiny, jak na razie nie brałam.

Truskawka, wiesz co, tak mi przyszło do głowy apropo badania na glukozę. Mi pielęgniarki zabroniły dodawać soku z cytryny, bo może zaburzać wynik. Teraz tak czytam "profilaktycznie", o cukrzycy i rzeczywiście natknęłam się na artykuł, gdzie to odradzają. Piszą, by nie spożywać również płynów, no ja się rano, po wstaniu napiłam trochę wody, nie sądziłam, że "na czczo", dotyczy także wody. Jak widzę, nie poszłam tam super przygotowana. (http://cukrzyca.mp.pl/cukrzyca/inne/show.html?id=66438)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

justyś kurcze, przykra sprawa :( ale przynajmniej będziesz pod fachową opieką. Zadbają o Was należycie. Spraw sobie jakąś książkę dobrą czy coś, żebyś z nudów nie umarła i trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, że szybciutko Cię wypiszą.

talia osy talia osy :D Osa talii osy już dawno nie ma :D Cyknę na dniach fotkę to zobaczycie jaką mam "talię" w 31 tygodniu ciąży :D hhahahh

misiabellatym razem Fe mam 17,8 ( norma 9,00-30,4 ) przedtem nie pamiętam ile było ale na minusie.

Mili_i ja ostatnio pakowałam się w wielką torbę a i tak się nie pomieściłam :D więc teraz nawet nie będę próbować. Spakuję rzeczy na poród a resztę mi R. dowiezie, jak ostatnio.

Odnośnik do komentarza

Kasia jako "była cukrzycówka" mówię ci że nie masz co się przejmować!! zmień pieczywo na ciemne i odetnij się od słodyczy. Więcej nie musisz zmieniać w diecie, przynajmniej do wizyty w poradni. Naprawdę nie wiesz nawet ile daje sama zmiana pieczywa na ciemne!! i po każdym posiłku poruszaj się (zamieć kuchnię, pokój czy pościeraj kurze, czy po prostu się poruszaj z 10 minut)
oosaa u mnie mała tez usnęła, a marudziła dziś większość dnia i w ogóle bunt dwulatka chyba jej się uaktywnia :)
Czaki współczuję

mój dzień tez zaczął się lipnie ;/ zepsuła mi się maszyna do szycia - po prostu przestała ciągnąć dolną nić i koniec :( do tego tez czeka mnie dieta... gin zadowolony że "rośniemy" ale ja mam już 11kg+ !!! do tego zgubili moje wyniki na przeciwciała i będę musiała robić znowu (fakt to tylko pobranie krwi, ale nie po to płacę żeby jakiś matoł w laboratorium gubił wyniki)

a z dobrych wieści - Fabian nadal jest Fabianem, waży 1450g i jest główką całkiem w dół :) teraz zastanawiam się jak to możliwe że czuję ruchy naraz po obu stronach brzucha - musi nieźle się wyginać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

krofka13 fajnie, ze z malym wszystko ok :) a co do wagi to czytalas, nie jestes sama ;)

w ogole to tak z innej beczki opowiem Wam cos. Bolal mnie ten brzuch dzisiaj wiec przygotowalam obiad: zrobilam mizerie, obralam ziemniaki i utuklam i przyprawilam schabowe. Umowilam sie z moim Ł. ze jak wroci to wstawi ziemniaki i posmazy miecho a ja mam lezec. No i tak bylo. Leże sobie i slysze jak krzyczy dumny, że obiad juz naklada. Przynosi go, ja patrze, a on kotlety schabowe posmazyl "na sucho" bez jajka i bulki tartej... myslalam, ze sie posikam ze smiechu, takich jeszcze nie jadlam :D stwierdzil, że zapomnial dodac...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzafc40467.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Truskawka - nie zostalas sama.. ja jutro mam wizytę i dopiero dostanę skierowanie.

Czaki - wspolczuje! Co za drañstwo!! Też bym sie załamała :(

Oosaa.. sukienka sliczna, ach, te zdobienia koronkowe i gołe plecy - bardzo sexi :)

Justi - obym jutro nie podzieliła Twojego losu.. bo też mi to grozi... Trzymaj sie dzielnie, bedzie dobrze z tymi naszymi kruszynkami!

Każda ma jakiś kryzys.. ja też dziś sobie poryczalam. U mnie kryzys finansowy.. czekam na wypłatę, ale i tak kilka dni po bedzie juz tylko wspomnieniem.. czekają nas wydatki nieprzewidziane, jak wlozenie kasy w serwis laptopa i trochę nas szarpnie nowa skrzynia biegów w pasaciku. W sobotę wybieramy sie na 80tke babci.. i kompletnie nie mam co ubrać na tą moją piłeczkę z przodu... Eh kasy mi trzeba!!

Odnośnik do komentarza

oosaa suknia piekna, aż zazdroszczę takiej figury do tej sukni :-)

czaki nieciekawie, ale jak pech to pech. Ja znalazłam jak jeszcze pracowałam portfel, co prawda był tylko DO w nim i jakieś wizytówki, ale dzięki FB udało odnaleźć kolesia co zgubił i oddać mu. Może Ty też chociaż dokumenty odzyskasz.

Truskawka ja namiętnie oglądam wszystkie programy o porodach na TVN Style i TLC, aż mój mąż się niepokoi. Ale ja mu tłumaczę, że wole wiedzieć, co mnie może czekać. Oczywiście nie raz łezka mi poleci z oka.

Iskierka mi ostatnio kurier, który mnie znał przed ciążą powiedział. "Dziewczynka będzie?" A ja na to "A skąd Pan wie?". To usłyszałam, że widać, bo mamusia zbrzydła... heh z jednej strony mega się cieszę na dziewczynkę, a z drugiej, to mam lustro i widzę jak wyglądam :-/

justys trzymam kciuki, będzie dobrze, ale lepiej przełknąć ślinę i się położyć - wszystko dla dobra dziecka.

Kasia nie panikuj, to nic nie da. Poczekaj do wizyty. Może zaleci Ci tylko częstsze wizyty, żeby wszystko mieć pod kontrolą.

Mnie dzisiaj zaczęły bolec plecy i mała nie wiem jaką cześć swojego ciała próbuje mi wypchnąć przez moją górną cześć brzucha, pod prawą piersią, aż boli. Ogólnie chodzić nie mogę, bo brzuch boli. Masakra i jeszcze jakoś dolina zaczyna mnie łapać, to pewnie przez tą pogodę

Odnośnik do komentarza

Ale naskrobałyście.. Czytam czytam i nigdy końca nie widac.. ;p
Czaki - No cholera jasna jaja bym takim urwała. Do roboty by się wzieli a nie... ach...---A co do gardła, mnie też często teraz pobolewa. Ale ten tantumVerde do psikania pomaga od razu i córce co ma 2 latka też psikałam jak widziałam że ma zaczerwienione.

Justi - trzymaj sie mocno.. Lepiej poleżec i miec pewnośc że jest ok, niż siedziec w domu i sie martwic.. :( Będę trzymac kciuki.

My w najbliższą sobotę mamy weselisko..:) I właśnie dziś przyszła mi sukieneczka.. :D http://www.limone.pl/sukienki/sukienka-pola-w-grochy/1070 - jest super śliczna, Taka na teraz i spokojnie po ciąży :D Do tego włożę czerwone dodatki i będzie super.

Jeszcze zastanawiam się nad tymi tuniczkami co tu wrzucałyście. śliczne są ja takie bardzo lubię.. Ale może po wypłacie :)
Buziaki dla was, idę lulac, bo rano trza dupę ruszyc do pracy..

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

misiabella mi pielęgniarka mówiła, ze robiły wyniki po glukozie z cytryną i bez i wyniki były takie same więc są różne zdania
anmiodzik koniec miesiąca i ja też mam mega zapotrzebowanie na pieniądze po powrocie z nad morza mam marne rechy i bardzo mnie to stresuje... tym bardziej, ze Zus sobie płaci kiedy chce i jak chce...czasami na raty... i faktycznie jak się doczekam to rachunki, kolejna porcja na leki i zostanie jakieś marne gówno;/

Jeszcze po szkole rodzenia mój P. jak zadałam mu pytanie to stwierdził, że nie wie bo nie słuchał i strasznie mnie tym zirytował... w ogóle mam mega nerwa..chyba zaraz pójdę to przespać bo mam gości i mnie wszystko irytuje. Mówię babci, że mam nerwa i że nie chce mi się teraz gadać to ona "uśmiechaj się", "|
idź spać"co ty taka wredna"...jejuuu

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Widzę ze im bliżej porodu tym każda z nas ma coraz więcej gorszych dni. ..i chyba już tak nam zostanie:P
Ja w końcu w wyrku. ..brzuch jak głaz. ..ale jak leżę to chociaż nic nie boli..i w dupie wszystko mam do niedzieli nie ruszam się z domu!!:] niech się wali i pali nikt mnie nie wyciągnie nigdzie!

Pisałam do Igi naszej SMS ale nic nie odpisała. .może jutro zadzwonię. ..tez się zastanawiam co tam u niej bo już długo się nie odzywa a pamietam ze miała skrocona szyjkę. ...

moniniuss a bo z tymi ludźmi tak jest...nic do nich nie dociera. Mówisz ze boli to się gapia na ciebie jak na debila...mówisz ze masz zły dzień to samo...no bo przecież ciąża to nic takiego.

Toczka ale chociaż usmazyl! :) mój to tylko obiera ziemniaki....ani razu nic nie usmazyl ani nie ugotowal no chyba ze sobie jak nie miał wyjscia:P heh eh

dobra czas spac:)
trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty!!:) i koniecznie dajcie znać co tam:) dobranoc:*

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...