Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Moniniuss nie przejmuj się wymiarami maluszka. Tak jak piszecie - to tylko orientacyjne pomiary. A i nie wiem jak u Ciebie z wodami płodowymi, ale im jest ich mniej, tym mniej dokładny pomiar. Na pewno będzie wszystko dobrze, a maluszek będzie zdrowy i proporcjonalny! :) Jestem najlepszym przykładem tego, jak bardzo usg może się mylić - parametry zawsze rozjechane, nóżka krótsza itp, a dziecko naprawdę jest proporcjonalne.

asia ja na razie nie daję smoka, ale mam w zapasie. Na pewno dam, jeżeli mała będzie miała kolki. Teraz czasami ciężko mi się powstrzymać przed podaniem go, bo mała jest strasznym ssakiem i prawie ciągle trzyma paluszki w buzi. Ale myślę, że nie powinnaś się martwić, skoro już go podałaś... Kiedyś wszystkie dzieci od początku chodziły ze smokiem i co? :) I nie każdy musi chodzić w aparacie, a nawet jeżeli maluch będzie miał krzywy zgryz to aparat nie jest niczym strasznym :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

uśmiechnięta Ja jak chodziłam prywatnie to dostawałam aż za dużo informacji;) Niestety to zależy od kasy. Jak zapłacisz to się stajesz najważniejsza hehe.
Doczekałam tyle to doczekam i do grudnia, tylko te biodra tak strasznie w nocy bolą i dusi mnie niemiłosiernie.
A ile się skróciła to mało ważne, ważne że się zaczęła skracać hehe czyli coś już się zaczyna.
justys nic mi o wodach nie wspominał lekarz.. ale jak by było za mało to by chyba wspomniał
A tak z innej beczki
Ja 6.12 mam zamiar ubrać choinkę;) uwielbiam ten moment. Już widząc bombki i świecidełka bym ich nakupowała. W domu zawsze musieli na mnie czekać z choinką a teraz będę miała swoją prywatną,a nawet dwie:D:D O ile nie zacznę rodzić wtedy...co widzę jest bardzo możliwe:0

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

asia ja daję.. Bo dziecko nie zawsze chce jeść..ma po prostu odruch ssania i czasami chce sobie coś possać.. Dlatego najpierw patrzę o której jadł i wtedy wiem czy chce jeść czy ssać - w tej drugiej sytuacji podaję smoka- chyba, że sam radzi sobie z piąstkami :)

dziewczyny nierozpakowane jedno jest pewne - na pewno wszystkie urodzicie :D

Odnośnik do komentarza

A i w Rossmanie jest promocja na kosmetyki. Jeden kupujesz to drugi gratis. Ja kupując dzisiaj 2 podkłady , puder i błyszczyk zamiast zapłacić 141zł zapłaciłam 72zł^^ to nawet taniej niż jak bym 2 podkłady kupiła^^
a taka mała reklama, ale chodzę szczęśliwa ze szok ehhe:D

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

moninius, uśmiechnięta ja z własnego przykładu Wam powiem, ze w pierwszej ciązy byłam na wizycie u mojego ginekologa i tez mi mówił, ze ooo jeszcze daleko, ze nic sie nie dzieje, ze na kolejnej wizycie sie zobaczymy i wtedy oceni itd...i ja tez nic nie czułam, ze to sie zbliza...i co? 5 dni po wizycie zwyczajnie rano zaczeły sie lekkie skurcze, potem wypadł czop i o 23 urodziłam. A lekarza na obchodzie zdziwiony mówi do mnie..A Ty co tu robisz? ...no wiec nie znamy dnia i godziny kiedy to nastąpi i nawet lekarz może sie mylic, bo akcja porodowa moze sie zacząc w kazdej chwili i nic na to moze nie wskazywac. Zresztą po naszych listopadóweczkach widac, ze niektóre poród zaskoczył. Ja w tej ciazy od kilku dni mam juz jakies skurcze, objawy i jestem ciekawa co tym razem mi powie, ale jak stwierdzi, ze nic nie widzi, to i tak nie uwierze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Gabi, Moniniuss, Uśmiechnięta - a ja Wam powiem, że chciałabym, by poród mnie zaskoczył;) Uważam, że często takie spontaniczne akcje są najlepsze. I tak człowiek nigdy nie czuje dostatecznie dobrze przygotowany a plusem spontanu jest to, że nie ma czasu na myślenie ;) a wiadomo, że te myśli bywają różne;)

Wróciliśmy z KTG. Dostałam opieprz za to, że sama prowadzę auto i na następne KTG obowiązkowo mam się stawić z J. Położna stwierdziła, że synek jest bardzo spokojny i to pewnie po mamie ;)

Gabi - u mnie z wodami wszystko ok;) nic się nie sączy. Daj znać koniecznie jak u Ciebie.

Krófka - jak się czujesz? Z synkiem już lepiej? Biedactwo Ty nasze :*

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Em - pewnie, że urodzimy ;) i nie ma co gdybać ;) życie samo napisze scenariusz i na pewno nasze plany porodowe oleje ;) Bo w końcu - nikt tak nie wychowa człowieka, jak jego własne dziecko ;)

Truskawka - a ja właśnie na przekór wszystkim (moi rodzice) i wszystkiemu (pogoda, ogólne poczucie ociężenia) wychodzę. Może to głupie, ale nawet na takie wyjścia szykuje się o wiele bardziej starannie niż przed ciążą;) Tak mi się ubzdurało, że za każdym razem chcę ładnie wyglądać. Chyba mi to po prostu poprawia nastrój ;)

Dobra, lecę wstawić pranie i ogarnąć chałupkę ;) Buziaki;*

ps. Ciekawe która do środy urodzi.... ;)

Misiabella - foch, że nie zaczekałaś na mnie;) Pamiętaj, że forumowe ciotki czekają na fotki !!! :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ale tu się dzieje.
Gratuluję wszystkim rozpakowanym :-) super, że tak idzie wszystkim bez komplikacji.
U mnie rządził katar przez ostatni tydzień a nawet dłużej, wiec robiłam za pielęgniarkę. Najpierw duża córcia, a potem Viktoria. Na szczęście jest już lepiej.
Viktoria nawet przybrała juz ponad kg w ciągu trzech tygodni. Ważyła 2700 a dziś dokładnie 4 kg :-) tylko na moim mleczku. Dalej jedziemy z nakladkami.
Moja mama jest już ze mną i mam pomoc zwłaszcza w kuchni.
Postaram się częściej zaglądać, a na razie nadrobić zaległości przynajmniej z ostatnich dni.
Elleves widziałam, że zrobiłaś listę nierozpakowanych, a ktoś zrobił listę rozpakowanym może?

Odnośnik do komentarza

Elleves Dziecko już w brzuszku nami rządzi :D Od samego początku ustawia nas pod siebie :D

Ja też preferowałam spontan :) I w sumie u mnie niby mogłam się już spodziewać... ale skoro lekarz dwa tygodnie wcześniej się pomylił.. to się nie nastawiałam i było spontanicznie :)

Mamy 17 listopada.. Zostało 13 dni listopada.. a jeszcze nie dawno były wakacje.. hm.. Czas leciiiiiiii!

gabi Może będziesz następna :)))

Moninius Skorzystałam z promo :) Myślę, że warto :D

Majus no to ładnie Victoria przybiera ;) Nasz synek ma ok. 4100g (tak wnioskujemy z naszego ważenia - wagą samolotową - w nosidełku :D - w przychodni będzie ważony dopiero 09.12 :().. a startował z 3000 kg (w dn. wypisu).

Nasze pociechy rosną to i ubranka za małe.. chociaż przyznam, że myślałam że 56 cm starczy na półtora miesiąca.. a tu raptem 3 tyg. i 3/4 ubranek już odrzucone hm..

Uśmiechnięta to zaciskaj teraz nogi.. byle nie za mocno.., bo jak za mocno to potem może się okazać, że przenosisz :D

Odnośnik do komentarza

Elleves też bym wolała być zaskoczona;) Ale trochę szybciej, bo boję się wywoływania.
Majus rozpakowane wpisujcie się na listę listopadóweczek, myślę ze będzie łatwiej was ogarnąć;)
em pewnie, ze warto;) kosmetyki zawsze się kończą w niespodziewanym momencie a zrobić darmowy zapas to ja lubiię;)

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

fasolka111
Hejo :)
Mu wlasnie na spacerku jestesmy :)) trzeba korzystac bo to podobno ostatnie dni ładnej pogody :)
Mały grzecznie w nocy spał raz się tylko obudził wzie£am go do łóżka i spał do 7 rano.

Dziś ma 15dni pępuch dalej nie odpadł jutro mamy wizyte u pediatry.


Mojemu małemu też nie odpadł jeszcze... W tamtą środę miał 14 dni jak pojechaliśmy do pediatry właśnie w sprawie pępka... Kazała mocno spsikać gazę pocięta na paseczki tym octeniseptem i zawijać 3 razy dziennie na godzinę. Hmmm nie wiem czy coś to da... W środę tydzień minie... Powiedziała, że grubą pępowinę ma. Zobaczymy jak nie odpadnie to znowu pójdziemy.

Odnośnik do komentarza

angel serdeczne gratulacje :-) dużo zdrowka dla Was :-*

Kobitki w dwupaku... :-) Wczoraj miałam Was pytac czy Wy rowniez odczuwacie teraz intensywniejsze i bolesne czasami ruchy? Ja teraz najczęściej wieczorem lub w nocy czuje mocne ruchy bardzo nisko a czasami takie napieranie na miejsca intymne, no wiecie... Ogolnie to przez ostatnie dni moj brzuch faluje duzo bardziej niz kiedyd. Ale zaniepokoilam się dziś rano bo o dziwo dziś spalam cala noc twardo i tylko raz byłam na siku, nie wiem czy niuniu ruszał się w nocy bo spalam jak suseł. A nad ranem się nie ruszał wcale! Ogarnęła mnie panika. Ostukalam brzuszek, i nic. Zjadlam śniadanie i zaczelam liczyć ruchy z ręką na brzuchu. Tylko w jednym miejscu czuje delikatne słabsze ruchy ale jednak czuje wiec jest ok. W ciągu pol godz po śniadaniu naliczylam 20 słabych ruchów. Gdyby nie reka na brzuchu to pewnie bym ich nie poczula. Ale człowiek sobie robi schizy :-\ martwie siw pewnie niepotrzebnie jakos sobie do glowy dobieram... Ale jak sie codziennie w nocy budzilam kilka razy na siku a potem nie moglam zasnac bo tak wierzgal w brzuszku, to dzis sie zestresowalam ze spalam cala noc pewnie dlatego ze niuniu sie przestal ruszac... jejku jak ja bym juz chciała aby wyszedł do nas !!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...