Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

October no wlasnie, wszedzie nfz a kazda przychodnia po innemu. Ja musialam placic za Hiv, tokso i inne...

Bylam w sklepie za winklem. Ekspedientka patrzy na mnie i mowi "no, ale chyba dziewczynka bedzie no nie?" Ja na to "tak, a skad Pani wie?" . Babka patrzy na mnie i glupia mine robi. Mowie " bo tak wygladam?" i pokazuje na twarz. A ona "no wie Pani, to sie rzuca w oczy" a pozniej dodaje "ale to minie i po porodzie bedzie Pani miala normalna twarz". Normalna twarz... ? A teraz jaka mam? Zasmialam sie i wyszlam ze sklepu ale zrobilo mi sie przykro mimo ze nie powinnam sie przejmowac. Glupia baba :/

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Witam po weekendowej nieobecności.
Tweensowa gratuluje pierścionka i zaręczyn. Wygląda bardzo "twarzowo" i gustownie na Twojej dłoni.
Szpitalne dziewczyny trzymajcie się wszystko dla dobra maluszków. Szpital to jest jakiś horror przynajmniej dla mnie, ale jak już się musi to trzeba pocierpieć. Tyle, że opieka jest cały czas.
Do lekarza chodzę na NFZ i też jak coś się dzieje mogę do niego zadzwonić i się dopytać. Osobiście jestem bardzo zadowolona, jest tylko jeden szkopuł - nie pracuje już w żadnym szpitalu, ale poprzednią ciąże też mi prowadził i urodziłam szczęśliwie.
Ja wreszcie zaczęłam prasować ubranka dla mojego malucha. nareszcie pogoda sprzyja... nie jest ani za gorąco, ani ciśnienie nie leci na łeb, a ja razem z nim (jestem niskociśnieniowcem).

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjo2bc4izc9.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/sa1zhei.png

Odnośnik do komentarza

Sweety- ja tu jestem cały czas i nawet od czasu do czasu coś napiszę, ale odnoszę wrażenie, że moje wpisy są niewidoczne,dlatego ostatnio wolę tylko pisać:-)
Poza tym jakoś ostatnio nie mam na nic czasu. Sprzątanie, szkoła rodzenia, pranie, prasowanie, zakupy... zamówiliśmy też łóżeczko i msterac:-) czekam teraz na kuriera.
jutro idę na wizytę do mojej gin, dowiem się, czy moje wyniki są w porządku:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Malyszok - ostatnio wolisz tylko czytać, to miałaś na myśli? To tak jak ja... Jestem tu od 7 m-cy, kiedyś dużo pisałam, ale obecnie raczej czytam a udzielam się głównie po wizycie u gin lub gdy coś mnie zaintryguje. Brak czasu ze względu na dziecko w domu, zmęczenie itp. Ale jutro czekam na relację z twojej wizyty. Razem będziemy się chwalić bo ja też mam :) Poproszę o uśmiech :))
Czarnea ja również przymierzam się do prasowania ze względu na pogodę. Wcześniej nawet o tym nie myślałam no ale czas zacząć ostateczne przygotowania ba przyjęcie kogoś wyjątkowego ;)
Tyszanka babą w sklepie się nie przejmuj! Głupie babsko i tyle! Żeby jej język zdrętwiał na tydzień jako kara...
October Kochana! Dziękuję za wiadomość :) ja niestety nie mam nic ciekawego do czytania na pliku bo oprócz tego że uwielbiam czytać książki to jeszcze je zbieram. Ale jeśli będę coś mieć to się z wami podzielę :) i też czekam na Twoją relację z wizyty u gin :)
Sweete spokojnie :) te wszystkie pomiary są orientacyjne i prawdopodobnie Dzidziuś jest większy. Teraz przechodzą okres intensywnego wzrostu i na pewno osiągnie zdrową wagę :)
A ja kicham i kicham. Ciągle przez to napinam brzuch i boję się że w końcu wywołam sobie skurcze albo zgubię czop... głupia... ale faktem jest że czuję się fatalnie. Dobrze że Młoda poszła na noc do babci :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka
ale co z twarza?:-)
mi wszyscy mowia podobnie a najczesciej ludzie z pracy jak im l4 zawoze. "ojej ale zle wygladasz to chyba bedzie dziewczynka?". he he czopki
do pracy chodzilam z makijazem a teraz bez...moze dlatego;-)
no chyba ze tak zle wygladan ale tragedii chyba nie ma. tylko jak taki patyk z brzuszkiem bo m tylko 2.5 kg na + przez ta cukrzyce

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kalijka mi kazał normalnie trzymać w temp.pokojowej nie w lodówce, a pytałam o to właśnie.

October-dzięki i dziś ja trzymam kciuki za Twoją wizytę. Te bóle przy zmianie pozycji też mam i wydaje mi się, że to normalne.

Malyszok- za Twoją wizytę również trzymam kciuki i czekam na wieści. Edukuj się na szkole rodzenia, ja żałuję, że teraz za bardzo już nie mogę wychodzić, ale zaliczyłam parę ciekawych tematów. Wyprawka powoli skompletowana- świetnie! :)

Kiniar- chwal się chwal jak na wizycie- czekamy na wiadomości. Mam nadzieję, że kichanie to nie objaw rozwijającej się grypy....zdrówka życzę!

Esska- może masz rację i taka moja natura, może odziedziczyłam to po mamie, która urodziła nas 5-cioro i też raczej wszyscy byliśmy mali.
Jak ja leżałam w szpitalu na patologii to często było słychać płacz maleństw, bo obok zaraz porodówka była. Wtedy uczucia potęgują i chciałoby się już przytulić swojego skarbusia.

och Tyszanka- nie przejmuj się tą babą ekspedientką. Ja się założę, że pozazdrościła urody -jak sama sobie przypomniała chwilę kiedy ona była w ciąży. Pewnie wyglądała jak potwór:P

Klaudia- to normalne, że kobieta w ciąży się zmienia...mi też często mówią, że się zmieniłam. Na początku mówili wszyscy: "Justyna kwitniesz, ciąża Ci służy, wyglądasz ślicznie" itp. a teraz im bliżej terminu to mówią tylko, że się zmieniam...chyba to właśnie na niekorzyść raczej, no ale cóż. Która kobieta wygląda jak modelka przed porodem, albo w trakcie a najlepiej tuż po...marzenia :P

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry.

Ufff dziewczyny ja się z chłopem na łby zamieniłam odkąd wiem date porodu we mnie diabeł wstąpił.

Umyłam okna , mężowi zostawiłam okno u córki w pokoju.

Umyłam kafelki w łazience, pomyłam balkon, pomyłam meble u góry w kuchni i kafelki, pościel zmieniłam i zrobiłam 2 obiady pierwszy to gulasz z kaszą a drugi to dewolaje z ziemniaczkami taką miałam wene a siadłam na dupe o 16.00 wczoraj synuś skakał wywijał robił pożądki w brzuszku pranie pościeli powiesiłam, jak siadłam tak zasnełam, dziś nogi mi wchodzą z kad wychodzą, synek kopie mnie mocno a rączkami uciska w pipke , piję kawe pościele łóżko i zrobie ciasto jogurtowe z jagodami, i będe musiała do mojej kochanej teściowej czy przyjedzie czy nie jak okna pomyte może się rozmyśli......

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też są bóle przy zmianie pozycji, a szczególnie rano, kiedy wstaję z łóżka.
A ja przed ciążą byłam taką chudzinką, że teraz odwrotnie mówią, że lepiej wyglądam:-) Teściowa to w ogóle powiedziała, że ciągle powinnam być w ciąży:-) ja bym się zgodziła, ale trochę już jestem zmęczona, bo i kręgosłup boli, i ciągłe siusianie, i twardniejący brzuch, okropna zgaga... a jeszcze ciągłe myśli, czy w dniu porodu wszystko pójdzie dobrze... już chciałabym mieć to za sobą:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie :) Ja w końcu porządnie się wyspałam, bez żadnego nocnego czytanie książek :)
Esska trzymaj się, wszystko będzie dobrze. Co do anemii to ja na szczęście nie mam, ale w przeszłości miewałam i zapobiegawczo staram się regularnie pić sok z buraków, a skoro nie mam anemii to chyba działa.
Olala trzymam kciuki, będzie dobrze!
Pysiak ja chyba z wymianą dokumentów poczekałabym do porodu jak już będzie po wszystkim.
SweetBobo nie martw się, najważniejsze że wszystkie pomiary są dobre. Zaciskaj nogi, niech dzidziuś rośnie spokojnie.
October ja te w sumie tylko badania prenatalne miałam w planach. W przychodni do której chodzę robią usg, ale sprzęt mają średniej jakości, więc wolę dodatkowo sobie prywatnie pójść. W Szczecinie jest doktor, który jako pierwszy u nas robił usg, naprawdę dobry fachowca z dobrym sprzętem, cały Szczecin i okolice do niego chodzą. Ostatnio jak miałam doła zamiast kupić sobie coś fajnego poszłam zrobić dodatkowe usg i pomogło :)
Kiniar9 ja też dużo kichałam i pomogła mi woda morska, przeczyszczam nią nos i już tak nie kicham.
Tyszynka w ogóle się nie przejmuj głupim babskiem.
Iwa34 smaka narobiłaś tym jagodowym ciastem.

Dziewczyny jak tam ćwiczenia kegla, ja ćwiczę cały czas regularnie i trochę mnie to już nudzi. Codziennie wieczorem przy książce ćwiczę, teraz już zajmuje mi to pól godziny, zobaczymy czy przy porodzie to coś pomoże. Wcześniej miałam problem gdy psikałam z pełnym pęcherze,m i trzeba było majtki zmieniać, od kiedy ćwiczę problem zniknął :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wyszłam od gina. Szyjka 3cm zamknięta, twarda, to się ucieszyłam. Potem wziernik, oj infekcja.. Dal globulki na noc. Sprawdza wyniki i cmoka, w pierwszym badaniu toxo ujemne, teraz IGG+ Igm wróciło w ponownym potwierdzeniem tez dodatnie no i na cito jutro dymam przez całą Warszawę do zakaźnego szpitala żeby jeszcze te wyniki potwierdzić. W czwartek wszystko będzie jasne. Nic nie czytam w necie żeby się nie denerwować.
Dzień dobry.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Ja już zaniosłam próbki do laboratorium-jutro mam dzwonić pytać o mocz, a GBS w piątek. W piekarni dopadły mnie lekkie zawroty głowy ale na szczęście wszystko blisko domu więc jakoś się doturlałam.

Zosia nie czytaj- ja też czekam na wyniki moczu. Zobaczymy co wyjdzie. Dla własnego spokoju lepiej nie czytać i się za dużo nie nakręcać. Kolejny raz ci zlecił ? Ciekawe kiedy mój mi powie,żebym zrobiła?

Pysiak- na wymianę dokumentów( dow.osobisty) masz 3 miesiące od dnia zawarcia związku małżeńskiego i tym samym zmiany nazwiska. Po tym czasie straci on ważność. Na wszelki wypadek jak nie zmienisz dowodu osobistego do porodu weź do szpitala akt małżeństwa żeby było potwierdzenie nowego nazwiska. Akt powinniście mieć gotowy szybko do odbioru.

Iwa- dołączam się do słów Małyszok:) uważaj na siebie. Ja też póki się jeszcze jakoś ruszam i mam siłę staram się ogarnąć pranie prasowanie. Sprzątanie jeszcze jakoś mi idzie ale potem wieczorem plecy spokoju nie dają i mój się denerwuje.

Dzięki za książki dziś pościągałam i będę się edukować.

U mnie dziś na deser jogurcik naturalny z malinami:)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak ja tak zrozumiałam, że bierzecie ślub cywilny? To tak jaj my. Więc masz 3 miesiące na zmianę dowodu. Nazwisko natomiast zmieniasz w chwili złożenia podpisów w urzędzie. Akt ślubu dostaniecie od razu, od ręki:-) Pamiętaj o zaniesieniu aktu małźeństwa do pracy i powiadomienia swojego gin. o zmianie nazwiska, on musi to w dokumentach zmienić. Także w karcie ciąży musisz zmienić dane.
Zosiu i bardzo dobrze robisz, że nie czytasz. Trzymam za was kciuki:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

oj Iwa Iwa Ty Łobuzie! Jednak Malyszok ma sporo racji- póki siły są trzeba robić, bo same się nie zrobi, ale wszystko w granicach rozsądku proszę, ok?

Chaotic- ja zapominam o tych ćwiczeniach, kurde:/ Przypominaj o tym częściej :)

Zosia- spokojnie toxo to nic groźnego tym bardziej pod koniec ciąży. Moja koleżanka miała od początku wykrytą, stosowała antybiotyk i dzidzia zdrowa jak ryba! Powiem Ci, że szalejesz z tą wagą nie ma co:P

Kalijka- ja podobnie jak Zosia musiałam powtórzyć toxo na życzenie lekarza. Miałam jakieś nieco zawyżone wyniki i chciał zobaczyć jak to tym razem wyszło. Zrobiłam i nic nie mówił, więc chyba dobrze. GBS też dziś zaniosłam i mam dzwonić w czwartek. Ciekawa jestem wyniku...moja siostra miała te paciorkowce i przy porodzie dostała antybiotyk, żeby dziecko się w kanale rodnym nie zaraziło.

Odnośnik do komentarza

Nie ma za co :) tak się zastanawiam nad tymi wynikami, bo jak przeczytałam ten artykuł to wszystko miałam nie tak...tzn przed wizytą umylam się mydłem i płynem do higieny intymnej, a przed samym wejściem do gabinetu jeszcze użyłam chusteczek nawilżających.. Po drugie zrobił mi wymaz z pochwy i odbytu razem, na jednym patyku, a nie osobno jak to piszą w tym artykule. Po trzecie jak to możliwe żeby badanie mogło powodować przedwczesny poród? Przecież wymaz sie pobiera prawie z zewnątrz a nie grzebie sie tam głęboko żeby móc przebić worek owodniowy... Już sama tego nie ogarniam! Raczej ufam swojemu lekarzowi niż temu co piszą w necie. Co sadzicie ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...