Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Gruszka fakt kilka razy uratowała mi życie ale nie do nosa ale do dupki robiliśmy taka pseudo lewatywe wiec możesz taka mala nabyć;) tak jak Aska pisze patyczki do uszu nie ale jak woskowina jest na zewnątrz można zetrzeć ale to nawet chusteczki potrafią zrobić na biedę;) ja kocham zapach oliwki wiec smarowalam małego delikatnie nią ale faktycznie przy tych emolientach do kąpieli nie jest mega niezbędna;)
Ja właśnie siedzę po kąpieli na balkonie i teraz to mi przyjemnie dmucha ;)) młody padł po odwiedzeniu placu zabaw wiec wieczór mam spokojny;))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

elizka, no ja tak myślę, że przy drugim to już inaczej będzie :) Ale póki co, to wiedzę mam zerową i drażni mnie to ;) A butelkę to tak w sumie na wszelki wypadek chcę mieć, żeby w razie czego, jakbym nie miała pokarmu albo co, to żeby była.

Nas te upały zmusiły w końcu do kupienia wentylatora i rolet do sypialni:) bo do tej pory nie mieliśmy, a że okna mamy od wschodu, to rano nie dało się wytrzymać, ani dłużej pospać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

October-
tak jak dziewczyny pisały wcale tak dużo nie potrzeba, ja na początku małą myłam samą wodą i troszkę w niej mydełka rozpuszczałam:)
Ja bym polecała kupić jeszcze Bio Gaie to są probiotyki, co się dzieciom na poprawę pracy jelit podaje... Już kupiłam :D
Na problemy z kupką i kolki polecam rurki co się nazywają "Windi" nam ratowały życie :D

Powiem Ci że ja miałam z Aventa tą zwykłą, ale ta naturalna też ma ten system antykolkowy, więc się butelka odpowietrza sama:)

Kobitki byłam ciuszki szykować, wybrałam odbiorę wyprane i wyprasowane :D Ale powiem szczerze że jestem trochę zawiedzona ciuchów mnóstwo ale dla dziewczynek i takim sposobem muszę dokupić body na długi rękaw, rajstopki i kilka par skarpetek... Mam trzy rożki, chyba z 5 prześcieradeł, 3 komplety pościeli(poszewka na kołdrę i poduszkę) 2 ochraniacze, 2 śpiworki w tym jeden do nosidełka normalnie szał :D

Odnośnik do komentarza

Pysiak-
kiedy mała dostał pierwszą kolkę ale taką potworną położna dała nam tą rurkę ale w aptece można spokojnie kupić.
Kolka to zatrzymanie się gazów i problemy z kupką przeważnie a ta rurka jakby odpowietrza. Z jednej strony cieniutka z drugiej grubsza z dziurką w środku.
Smarujesz oliwką ten cienki koniec i wkładasz w pupkę, zostawiasz na chwilkę i w między czasie masujesz brzuszek, pomaga prawie natychmiast... Tylko uwaga na wybuchy:D
Pomagałam małej z kupą prawie do pół roku właśnie tą rurką, niby dziecko się przyzwyczaja ale wolałam żeby zrobiła kupę i spała niż całą noc miał ja brzuszek boleć bo bez tego potrafiła nawet 5 dni nie robić. Potem kiedy umiała siedzieć sadzałam ją na nocnik i od pół roku każda kupa trafiała do nocnika bo na siedząco lepiej szło :D
Więc ja to mogę spokojnie polecić :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam termometr bezdotykowy http://www.ocenwszystko.pl/p2203,termometr-elektroniczny-ac-322-firmy-mescomp-technologies.html
ale nie polecam, bo dziwnie mierzy temperaturę. Młody miał gorączkę, a na środku czoła pokazuje 36,6, gdzie na skroni (nie leżał na boku) jest już 39 z groszami, a było widać gołym okiem, że jest nie tak.
Sama szukam czegoś fajnego...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjo2bc4izc9.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/sa1zhei.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Dzisiaj byliśmy na jarmarku dominikańskim i przejechaliśmy się tym wielkim kołem podziwiając panoramę Gdańska :) Było bardzo fajnie, szczególnie Ola miała wielką frajdę :) Co do pogody to najpierw było przyjemnie, ale potem to zaczął się żar lać z nieba, dobrze, że atrakcje mieliśmy prawie za sobą i zmyliśmy się do domu.

Witaj Emila :)

Iwa, dużo zdrówka!!!

Milka, trzymaj się dzielnie.

October, butelki dla maluszka to trzeba sugerować się 0+, ewentualnie 0-3 m-ce. Teraz dużo ma ten system antykolkowy, ale jeżeli smoczek od butelki będzie miał odpowiedni przepływ to powinno być ok.
Włosy - w pierwszej ciąży miałam super, dopiero sypnęły mi się, jak Ola miała 3 m-ce z powodu zmian hormonalnych, jakie zachodzą, ale wróciły niebawem do normy, w tej ciąży zaczęły mi wypadać, jednak ostatnio zauważyłam, że już jest spokój.

Co do sterylizacji/podgrzewacza to jestem zdania co dziewczyny, zbędna rzecz. W razie używania smoczka, butelki wystarczy wyparzyć wrzątkiem z czajnika albo przeznaczyć pojemnik do podgrzewania jedzenia w mikrofali (niekoniecznie trzeba kupić specjalny do sterylizacji) - wlewa się trochę wody, wkłada butelkę, smoczki i nastawia na chyba 2 minuty, jeżeli pamięć mnie nie myli i gotowe. I faktycznie szczotka do mycia butelki to fajna i przydatna rzecz :) A mleko, napój można podgrzać w kąpieli wodnej, aż tak długo czasu nie zajmuje.

Pielęgnacja - zapewne powtórzę się, ale nie trzeba nie wiadomo co kupować, chociaż producenci nęcą. Jak będziesz miała płyn do kąpieli natłuszczający, to wtedy zbędna jest oliwka do smarowania, przyda się tylko wtedy jeżeli myjesz mydełkiem lub jak pojawi się ciemieniucha. Do mycia włosków mydełko albo szamponik, chyba że na płynie do kąpieli będzie informacja, że można myć zarówno główkę i ciało to tylko to wystarczy. Pupa - maść lub krem przeciw odparzeniom, ew. sudokrem przy odparzeniach.
Oczki - sól fizjologiczna. Waciki do przemywania oczek, buzi, małżowinki usznej - używałam takich samych kosmetycznych co do zmywania makijażu.
Patyczki tylko do pielęgnacji pępuszka, a do odkażania spirytus lub Octenisept, tym razem wybiorę tę druga opcję.
Oczyszczanie noska - przydatna była Frida, chociaż tym razem zastanawiam się nad Sopelkiem.
Nawilżanie-oczyszczanie noska - sól fizjologiczna lub spray z wody morskiej.
Paznokietki - ja kupiłam nożyczki z zaokrąglanymi końcówkami, a że są nadal w użyciu, to dla małego muszę kupić osobne.

Karliczek - dobrze wiedzieć o takich rurkach, muszę zapamiętać. Przy Oli obeszło się bez kolek i nie miała specjalnie zaparć, a jak była większa i już zdarzyło się, to wtedy wystarczył deserek lub Bobofrut ze śliwek i było po sprawie.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

U nas też pojawił się problem z kolką jak mała miała mniej więcej 2 tygodnie. Karliczek my mieliśmy rurkę Medi globe- niestety średnio pomagała. Niby gazy uciekały (bo to słychać) ale Zuzie dalej brzuszek bolał, kupy robiła codziennie ale były nie takie jak powinny. W naszym przypadku pomogła zmiana mleka na Nutramigen (preparat mlekozastępczy wydawany z przepisu lekarza ) bo jak się poźniej okazało przyczyną kolek było uczulenie na laktozę. Na szczęście już przeszło -młoda pije mleko i nic jej się nie dzieje :)

Odnośnik do komentarza

Czarnea-
To są rurki "Windi" October podała link. Można kupić na sztuki a można też całe opakowanie.
Co do termometru to mam taki co mierzy się w pupie ale nie pamiętam nazwy :)

AnulkaJ-
kiedy Marcelina była już większa to nawet jabłuszka miały ciężko czasem ruszyć... Na szczęście teraz już nie ma problemu, czasem się zdarzy, to szklanka maślanki zawsze da radę ;D

Elizka-
kiedy wkładałam rurkę to aż furczało tak z niej powietrze schodziło. Pewnie czasem pomogło i przechodziło, a czasem trzeba było jeszcze potulić i ponosić ale zawsze było widać różnicę. My mieliśmy przepisany jeden raz Bebilon Pepit, było po nim jeszcze gorzej dlatego zdałam się na intuicję i dawałam zwykły, a kiedy młoda skończyła pół roku przeszło wszystko jak ręką odjął:)
Co do Nutramigenu to ja się dziwię że to w ogóle dzieci chcą pić, masakryczny smak fuu.
Mam nadzieję że z Olusiem będzie lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o termometr to my na początku mieliśmy tradycyjny i mierzyliśmy temperaturę w pupce, jednak z upływem czasu stało się to niemożliwe bo mała nie chciała spokojnie leżeć i kupiliśmy taki bezdotykowy. Zastanawiałam się kiedyś nad takim termometrem w smoczku, miała może któraś? jestem ciekawa opinii :)

Odnośnik do komentarza

Karliczek Bebilon pepti też mieliśmy przepisany, ale kolki nie przeszły i kupy nadal były 1brzydkie i dopiero po Nutramigenie poprawa. Fakt- smak paskudny -gorzki, ale Zuzia się przyzwyczaiła bez problemu i piła go przeszło rok czasu :)
Skoro u Was szybko przeszło to widocznie problem tkwił w czymś innym :). Oby teraz nasze maleństwa nie musiały tak się męczyć!

Odnośnik do komentarza

october
AnulkaJ a ja zastanawiałam się nad takim bezdotykowym. Myślałam, że będzie najwygodniejszy. To będę musiała jeszcze się zastanowić nad tym, co piszesz.

Taki bezdotykowy jest na pewno wygodniejszy. U córki używałam takie niedużego elektronicznego z miękką końcówką i mierzyłam właśnie w pupie, dopiero jak była starsza, chyba ok. 1 roku, to zaczęliśmy mierzyć pod pachą, bo dawała sobie wreszcie zmierzyć i wysiedzieć do piknięcia. W pupie dobrze jest mierzyć przez pierwsze m-ce.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :-) Działka mnie tak eymeczyła, że w końcu przespałam cała noc :-) Dzisiaj w Szczecinie zapowiadają największe upały, oby ten dzień szybko minął.
Co do włosów to ja u siebie jakiejś specjalnej poprawy nie zauważyłam, ale ja w 3 miesiącu obciełam włosy na boba więc ciężko jest porównać, chyba jedynie się tak nie przetluszczają.
Ja uźywam termometru bezdotykowe TECH-MED TM-50 PRO, jestem z niego zadowolona, tylko jak mierze temperaturę to ja go przykładem całkiem do skroni.
Od kilku lat na wszelkie rany używam oktenispetu, kiedyś weterynarz mi go polecił po operacji psa, jak dla mnie jest rewelacyjny. Ma działanie dezynfekujące, bakterio grzybo i wirosobójcze, a do tego bardzo ładnie wysusza. Nawet zimno mi potrafi wyleczyć przez jedną noc. Dodatkowo może się przydać również nam po cięciu lub pęknięciu.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Ja termometr mam microlife nc100 młody ma 3 lata a ani razu nie zmienialam jeszcze baterii fakt jak każdy bezdotykowy ma poślizg ale trzeba zrobić 3 pomiary poprawne i usrednic. U nas wszyscy go używają;)
Karliczek będę musiała te rurki sobie nabyć nawet nie wiedziałam że takie coś jest!!! A mój lekarz tzn pediatra faszerowal dziecko hydroksyzyna zamiast próbować właśnie takich rzeczy obłęd!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim,

October, co do wlosow, to ja od kilku tygodni mam wielka masakre. Naturalnie mam krecone wlosy i najczesciej je sobie prostuje. Niestety od jakiegos czasu nie jestem w stanie nawet ich ulozyc, na drugi dzien przypominaja siano :-( Nie przetluszczaja sie owszem, ale wygladaja po prostu koszmarnie, suche, polamane. W pierwszej ciazy mialam wlosy jak marzenie...

Co do termometra to my tez mamy bezdotykowy, mniej dokladny, ale o niebo latwiej mierzyc temperature.
Windi tez chwile stosowalismy, jak juz bylo naprawde slabo, ale kolki po prostu przechodza w okolicach 3 miesiecy, wiec nie trzeba sie za bardzo denerwowac. U nas przeszlo rowno po 3 mcach :-) Bralismy jeszcze kropelki Bio Gaia (ktos juz polecal) i specjalne ktopelki Bobotic na kolki. Kolki to konsekwencja niedojrzalego ukladu pokarmowego.
Twinsowa i Millka trzymam za was kciuki w tych szpitalach, wszystko bedzie dobrze, a juz naprawde niedlugo wasze malenstwa beda z wami!! Blizniaki to juz w ogole wzesniej se pchaja :-) Po tych sterydach robi sie duzo bezpieczniej.
Pozdrawiam znad morza, wczoraj przyjechalismy. Ostatni weekend spedzilismy ze znajomymi z 6 dzieci! Radza sibie super, czesto lepiej niz my z 1... ;-)
I witam nowa mamusie, Emilia, my tez mamy ponad rok roznicy i troche sie nartwie jak to bedzie. Czy kupowac np podwojny wozek? Jakbys miala jakies rady jako doswiadczona mama dzieci rok po roku to je chetnie przygarne :-)

Odnośnik do komentarza

Dzięki za przypomnienie o termometrze! Zawsze w tej kwestii mieliśmy jakiś problem... Muszę dopisać do listy zakupów- mamy wprawdzie jakiś elektroniczny, ale zupełnie mu nie ufam- już wolę sama oszacować temperaturę dziecka... Ale fakt, moi już starsi, raczej nie chorują, a u maluszka bym nie ryzykowała.

Włosy wypadały mi jakoś w 4 miesiącu. Teraz jest ich zdecydowanie więcej, ale ostatnio kiepsko się układają, ale to może kwestia fryzury, bo zaczynam z lekka zarastać, a nie mam pomysłu na nowe, sensowne strzyżenie...!

Wczoraj poniosło nas do parku, takiego ze stawami, z górką, z placem zabaw. Ale gorąco było. W drodze powrotnej weszliśmy do sklepu z wózkami i chyba wybraliśmy! Baby Designe Lupo Comfort! Kupimy i tak oczywiście przez internet. Podobnie zresztą jak fotelik samochodowy dla naszej 5-ciolatki, bo wreszcie też czas go zmienić na większy...!

A z wydatków to jeszcze cała szkolna wyprawka dla chłopców- ehhh. Książki już zamówiliśmy w księgarni internetowej- ponad 800 zł wyszło... Dobrze, że jak we wrzesniu napiszę o dofinansowanie, to ze względu na wielodzietność na pewno w listopadzie jakiś zwrot z gminy będzie. Ale i tak wydatków duuuużo....

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

kamamama- u mnie ciut większe różnice wieku (2 lata i 1,5 roku), ale podwójnego wózka nie kupowaliśmy. Najstarszy wcześnie i super chodził, więc już jako dwulatek dreptał obok wózka. A średniemu dokupiliśmy taką podstawkę doczepianą do wózka, więc jak młoda się urodziła, to ona jeździła w gondoli, a on stojąc przy niej...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki :)

Zapowiada się kolejny gorący dzień.

Od wczoraj piorę ubranka dla Kubusia- nie sądziłam, że tego mam aż tak dużo! 5 razy pralka szła na full obrotach, ale to już ostatnia partia. Jutro zawiozę wszystko do teściowej, bo obiecała prasowanie :D

Jutro prawdopodobnie mam wizytę u okulisty- ciekawe czy dostanę te zaświadczenie, że mogę rodzić naturalnie. Bardzo na to liczę!

Włosy:
Na początku ciąży wypadały strasznie. Wkurzało mnie to, bo wszędzie były moje włosy i ścięłam z bardzo długich na takie przed ramię. Jednak ostatnio też jakieś niesforne, nie układały się i ścięłam jeszcze krócej. Teraz jest ok. Fryzura mega wygodna, szybkie mycie, suszenie, nie muszę nawet modelować, nic mnie nie parzy i nie wkurza. Bałam się tej zmiany, ale póki co jestem zadowolona.

Aspirator do nosa:
Czym się różni Frida od Sopelka?

Karmienie:
Mimo, że mam zamiar karmić naturalnie zaopatrzę się w butelkę anty kolkową i jedno opakowanie mleka modyfikowanego. Bo kto to wie jak to będzie.

Termometr:
Mam zamiar zaopatrzyć się w ten elektroniczny, bo tak jak większość dziewczyn pisała jest łatwiejszy w obsłudze i robi szybko pomiar. Na pewno zakupię jakiś lepszy w Aptece, żeby w razie czego nie mieć problemów z gwarancją i wysyłaniem nie wiadomo gdzie.

Kolki:
Będę miała te niemieckie kropelki na kolki dla niemowląt i zamierzam podawać profilaktycznie, tak jak moja siostra swojemu synowi. Żadnych problemów z kolkami nie było.

O czymś zapomniałam? Pamięć dobra lecz krótka :P

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)

Odnośnik do komentarza

Chaotic:
Ja pytałam mojego ginekologa, czy ten papierek trzeba załatwiać, czy to aż takie ważne...mam wadę -3,5 i -4,0, ale w ciąży zauważyłam znaczne pogorszenie wzroku. Do tego mocny astygmatyzm, ale nie pamiętam dokładnie ile. Lekarz mi doradził, że warto to skonsultować z okulistą dla świętego spokoju, chociaż sam przyznał, że bardzo rzadko się zdarza, żeby takie wady były p/wskazaniem do naturalnego porodu.
U okulisty nie byłam już z dobre 5 lat, więc najwyższy czas go odwiedzić. A u Ciebie jak z oczkami?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...