Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Karolina

Oby nie, już obiecałam że nie będe nażekać na ból, na to że kopie, itp. Ale niech tam siedzi do 20 września tam, termin mam cc na 30 .... kurde leże i jest to dla mnie nie typowe w domu bajzel . Wojtek wariuje jak szalony. Normalnie jak bedzie chciał wyjść to dzieci w dupe dostają jak wychodzą, to powiedziałam że zamiast lekarz mu w dupe dać to ja mu dam że wyszedł......

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Piękne macie te kąciki ! Już nie mogę się doczekać jak ja rozłożę łóżeczko ;D Ach ! ale to jeszcze chwilę ...

Iwa myślałam że Wojtuś już jest przy Tobie . Masz rację niech jeszcze chwilkę tam posiedzi w brzuszku ;) Ale kawał chłopa z niego :) Ciesz się że bd miała cesarkę bo do porodu pewnie ponad 4 kg bd ;)
Najważniejsze żeby z wami było wszytsko w porządku . Bałaganem się nie przejmuj tylko odpoczywaj ! Duzo odpoczywaj !

Karolina przyznam się że ja też biorąc prysznic pomyślalałam sb o tym ... Miejmy nadzieję ze wszytskie zauważymy jak nam czopy odpadną i kiedy nam wody odejdą .

Ja kupiłam smoczek . A nawet dwa jeden z LOVI drugi AVENT jak bd chciał to bd miał jak nie bd chciał to przecież nie bd go do tego zmuszać ;) A zawsze to jakiś uspokajacz jest :)

podkłady mam z belly i biorę 2 paczki . Co prawda u nas do szpitala nie trzeba brać ani rożka ani kocyka nie wiem jak u was . Jak bd mi potrzebny to mi dowiedzie mój ;)

Pampersy też mam zwykłe .

Sudocrem podobno nie jest dobrze stosować codziennie bo on wysusza skórę . Jednak u nas do szpitala jest wymagany d;atego go wezmę . A później jak bd odparzenia bd tylko stosować a tak to myslę że linomag bd dobry ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Iwa-
zaciskaj nogi, pij meliskę i nie daj się;)
Swoją drogą, może rzeczywiście to już ten czas, jak któraś pisała, bo on to kurde duży;) 3500 toż to całkiem dorodna sztuka ;)

Sudocrem-
jak Marcelina była maleńka może do 2-3 miesiąca smarowałam ją codziennie, prawie przy każdym przebieraniu i odparzenia nigdy nie miała, skóra wysuszona też nie była więc nie narzekam. Potem stosowałam Bephanten, do teraz niekiedy stosujemy:)
Jest jeszcze taka jedna maść, ona strasznie brudzi ale nie pamiętam nazwy :D

Odnośnik do komentarza

Dorodna sztuka?????? Dziewczyny to jest dorodny ogierek!!!!!!! A jak kopa wysadzi to już wiem z jaką siła, skurcze przeszły ale też leże wiec nawet nie prowokuje nie chce tego dziśjuż przechodzić.

Niech siedzi tam ile sie da nie chce witać go teraz nie jestem gotowa psychicznie.

Ja kupiłam do pupy linomag a sudokremu nie powinno się używać bo jest to jeden z najsilniejszych kremów i jeśli smarować będziecie codziennie nim a dzidzus sie odparzy toczym potem to smarować? Sudokrem jest jak lek jego właśnie powinno się smarować gdy inne maści nie pomogły. Tak nam na szkole rodzenia położne mówiły .....

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

O kurczę, Iwa, ja też juz myślałam, że wrócisz do nas z informacją, że Wojtuś już na świecie... :) Ja myślę, że to już nadchodzi ten czas, gdy wyjazd każdej z nas na IP może się tak skończyć. Ale póki co, niech jeszcze porosną w brzucholcach :)

October, ja mam jedną paczkę newbornów z dady (bez wycięcia) i drugą z belli (happy - z wycięciem). Myślę, że akurat to wycięcie to najmniej ważny szczegół pieluszki ;)
Co d kremu - nam położna na szkole mówiła: na co dzień bepanthen, alantan albo nivea baby, a jak już się odparzy, to sudocrem.

Termometr - dziękuję, dziewczyny za Wasze opinie. Dziś gadałam z moimi kumpelami - młodymi mamami, przekonywały mnie do takich bezdotykowych, ale ja chyba zostanę przy takim "dopupkowym".

Adula, cieszę się bardzo, że macie dobre nastroje. Świetne wiadomości co do kariery sportowej córci, trzymam kciuki, żeby się wszystko udało.

Kąciki macie piękne, dziewuszki, jak ja Wam zazdroszczę... Ja nie dość, że kącika, to nadal mieszkania nie mam... ech...
To znaczy niby decyzja zapadła, wygląda na to, że 2-4 tygodnie (!!!) po porodzie przeprowadzamy się 80km stąd, do naszego mieszkania aktualnie wynajmowanego. Z jednej strony się cieszę, bo nowe miejsce, a ja lubię takie zmiany, z drugiej - no mam niepokój, że jestem nieprzygotowana, a moje przygotowania tutejsze to będzie prowizorka, przeznaczona "do rozbiórki". I przez to w ogóle straciłam ochotę do prania, szykowania, urządzania i nic nie mam.

A ja właśnie byłam u gina i Miłek waży... ta-daaaam!!! ok 1,8 kg, czyli idealnie ksiązkowo na swój wiek. Niby przez 2 tyg (od szpitala) przybrał od 1250 do 1840g... Jakoś mi się nie chce wierzyć. W 27. tyg był akurat, w 30 o 1-2 tyg za mały, a w 32 znowu zupełnie w normie. Te pomiary (a raczej ich niedokładność) już mnie zaczynają irytować. No ale najważniejsze, że wszystko jest OK :)

KOCHAM MOJEGO SYNKA!!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Iwa, ale miałaś przedsmak akcji porodowej, matko, ja tez się boję, że mnie chwyci nie wiadomo kiedy i pewnie wtedy jeszcze sama będę:):) ech.... ściskamy nogi i na spokojnie 30 do porodu:)

Tyszanka, miałaś zbadać mocz pod kontem białka, badałaś?
Najlepiej byś zrobiła jakbyś pojechała do szpitala, tam by Cię zbadali porządnie, takie puchnięcie na tyle przed porodem nie jest dobre.
Może lepiej nie zwlekaj.

Moje ciśnienie przy dawce 3 x 1 też nie powala,jest w okolicach 140/90 więc jak widać szału nie ma i chyba będę musiała dawkę zwiększyć, a wszystko to muszę sama sobie ustalać, bo moja gin nie widzi potrzeby abym już do niej jechała.

W poniedziałek dzwonię do mojego dr od badań prenatalnych aby umówić USG, niech on tam popatrzy, mojej dr. już nie ufam, na pytanie dlaczego obwód brzuszka Olka jest mniejszy niż 2 tygodnie temu stwierdziła, że ona ma dobry sprzęt, a może mały ma hipotrofię? ja mam to wiedzieć, jak coś będzie nie tak po badaniu to zastanowię się nad prawnymi krokami w stosunku do niej za narażanie życia mojego małego.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Iwa o matko jakie przeżycia, aż mnie zmroziło, trzymaj się, a Ty Wojtusiu bądź grzeczny i siedź u mamy w brzuszku.
Kurcze jestem tydzień bardziej zaawansowana, szyjka prawie nie trzyma tyle co krążek, powyżej rozwarcie, ale cały czas wierzę, ze jeszcze przynajmniej 2 tyg. wytrzymam.
Chociaż dzisiaj dopadł mnie lekki stres, brzucho boli jak na okres :( Kończę dzisiaj pakowanie torby, poprałam wszystko, ale jeszcze kącik dla małej niegotowy, ojoj jestem jeszcze w lesie, dziewczyny zaczynam panikować.
Mam pytanie do dziewczyn z krążkiem, czy też macie takie obfite upławy??? bo mnie to ostatnio tak stresuje, chciałabym żeby mi już zdjęli to ustrojstwo.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Jesli mozna wtrącić to chcilabym sie wypowiedziec a propo tej hipotrofii. Jak to mi lekarza na USG powiedzial zebym sie nie denerwowala tak bo poprzedni lekarz mogl sie pomylic zle spisac wage albo maszyna mogla sie pomylic.
U mnie w 32tyg. mała miala wymiary na 32tydzien ale wage wpisal mi 2787g. a wiec gigant. Zdziwilam sie bo ja mam 160 a tata 175 i u nas w rodzinie nie ma wiekszych. Poza tym napisal mi ze łożysko jest III stopnia dojrzalosci czyli stare i gotowe do porodu !! Tylko ze w 34tyg. inny lekarz z polecenia tego co robil poprzednio na USG stwierdzil ze łożysko jest II stopnia inie ma sie co stresowac i Mala wazy 2257g a wiec ?? schudła ?? no i tak sie zaczela moja przygoda ze szpitalem bo ten pan co sie pomylil to ordynator oddzialu ginekologicznego a wiec odrazu panika i do szpitala
tam sie okazalo ze wsio jest ok bo po tygodniu mala miala 2390g wiec przybierala no ale trzebabylo cos wynalezc zeby mnie na 3 doby chociaz polozyc :/ nie wiem co on ma za korzysc z tego ale poprostu zamiast sprawdzic 2 albo 3 razy dokladnie to sie gdzies spiesza i potem wychodza takie sytuacje nieprzyjemne oczywiscie dla nas
dla mnie to pierwsza ciaza i bardzo sie denerwowalam
No ale oni chyba jeszcze na statystyke przyjec w szpitalu patrza :/

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam dziewczyny że od kremów i tego wszystkiego to już mi się w głowie miesza... :D
Jedna położna mówi tak, druga tak, jeden lekarz swoje, a drugi jeszcze jakieś inne nowości...
Tak jak z tym kąpaniem. W moim szpitalu kąpią dziecko 2 godziny po porodzie, ale nie przez wzgląd na kontakt skóra do skóry tylko uwaga!!! przez to żeby dziecko zapalenia płuc nie dostało...
Nie wiem czy to rzeczywiście prawda, ale trochę mnie to dziwi...

Magdalena-
musisz być 3 doby na oddziale bo poniżej 3 nie mają płacone. Ja w pierwszej ciąży byłam przyjęta na oddział, w sumie mieli mnie tylko przebadać i właśnie przez to musiałam jeździć do szpitala codziennie przez 3 dni na ktg żeby jakąś podkładkę mieli bo nie chciałam zostać - nic mi nie było, nie było żadnego zagrożenia...
Nie lubię lekarzy którzy z byle duperelą do szpitala posyłają bezpodstawnie...

Odnośnik do komentarza

A propo tego kremu to ja cos kojarze taka masc na odparzenia Tormentiol. I sie zastanawiam bo wiem ze u mnie w rodzinie takiego wlasnie uzywaly kobietki. To moze to jest ten co tak brudzi ?? Moja bratowa tez widzialam ze uzywa ciagle sudocrem. Ale jak piszecie ze to mocna masc i moze wysuszac to moze lepiej nie??
Na youtube ogladalam filmik jak przebierac dziecko i tam wlasnie stosuja a ze 3 chyba jakies mascie na raz :/

i jeszcze jedno chcialam sie dowiedziec od was: a propo podkladow poporodowych tylko co do gatkow bo w rosmanie jest promocja 10szt. canopolu za 7.99
i nie wiem czy kupowac takie duze czy starcza poprostu wieksze podpaski takie na noc ??

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Monka1 ja mam pessar i zeczuwiscie tych uplawow jest wiecej a i ostatnio wiecej takiego gestego zolyego sluzu wylatuje. Ale w srode gin mowi ze to norma. Ja biore co 3 dni mac mirol zeby mi sie jakies stany zapalne nie robily bo przy uplawach jest wieksza szansa na to.
Ja tak mysle ze jak te szyjki mamy krotsze i juz troche jest rozwarcia to moze latwiej pojdzie przy porodzie ;-) dobrze by bylo

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Karolina - też na to liczę, że może dzięki temu do dnia terminu urodzę i że może pójdzie szybciej cały poród. O ile czytałam może być nawet na odwrót :D co mnie z deczka przeraża...

Brrr jak słyszę o używaniu Tormentiolu na odparzenia to mi się nóż w kieszeni otwiera, serio. Nie ma bardziej szkodliwego środka na odparzenia niż Tormentiol. Jest zakazany dla dzieci do 3 roku życia. Więc jeśli któraś chciała używać to niech lepiej się dwa razy zastanowi zanim go kupi np za namową pediatry (jeszcze na tym świecie żyją tacy co to przepisują). http://www.srokao.pl/2013/02/uwaga-szkodliwy-tormentiol.html
Nie chciałam by to zabrzmiało agresywnie, ale na prawdę nie używajcie tego do maluszków.

Sam linomag / alantan do pielęgnacji po przewijaniu wystarczy, a jeśli coś się pojawi to wtedy sudocrem - info z szkoły rodzenia i mojej położnej. Ja tak myślę, że przecież sobie na twarz bym codziennie nie nakładała np kremu na trądzik jeśli go nie mam i nie miałam z nim problemu, tylko normalny krem. Więc tak samo dziecku, po co mu wysuszająca maść z cynkiem skoro nie ma problemu z pupą? Aaa i tańszy odpowiednik sudocremu - równie dobry - http://www.doz.pl/apteka/p57298-Flodomax_krem_hipoalergiczny_antybakteryjny_z_tlenkiem_cynku_dla_dzieci_i_doroslych_110g .

Co do podkładów to w szpitalu na pewno się przydadzą. Ja planuje w szpitalu używać, a w domu tylko podpaski, ale to się okaże jak będzie po porodzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge0gdslw8c.png

Odnośnik do komentarza

Starałam się nadrobić wszystkie posty tak mniej więcej przeleciałam i może nikt nie wspomniał albo ja przegapiłam:
Madzik1981 -nie wiem czy ją pamiętacie, teraz korzysta raczej z fb niż z forum, ale to nasza październikowa fasolka. Napisała tak:
"ja już też rozpakowana , niestety miesiąc przed terminem , córka 2680g po cc , stan dobry ,jak będę miała więcej czasu to wszystko opisze , :-))"

Odnośnik do komentarza

Jeszcze ponowie gratulacje dla Madzik1981. Cudowne wiesci I dzieciatko zdrowe :) niech dobrze się chowa;)

Iwa no to mialas przygode...ale jestem pewma ze nawet jalby doszlo do porodu to wszystko byloby dobrze :)

Wy tak piszecie ze juz 9miesiac,ze miesiac do terminu I tak teraz sobie pomyslalam ze ja to jeszcze jeszcze...dopiero co 33tydz skonczony I...zaczyna byc pod górkę. ..

Od tygodnia mam straszne uderzenia gorąca,wszystkie okna musza byc pootwierane bo inaczej za goraco,nawet jak innym zimno,w autobusie tez nagle mnie goraco nachodzi I sue musze rozebrac nie mam czym oddychac...masakra jakas nigdy tak nie mialam a wrecz naleze do zmarzluchow.
Na dodatek od wczoraj tak konkrwtnie stopy zaczely mi puchnac I to tak ze moj M.robil mi drenaż ktory pomogl...na chwilę.
Brzuch rosnie z godziny na godzine, jedyne pocieszajace ze chwilowo spojenie łonowe mniej strzela I boli.

Sama mysle ze aby choc jeszcze te 4tyg wytrzymac...

Fajnie ze juz czesc dzieci jest na swiecie I oby wszystkie po kolei byly zdrowe I wesole :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

iwa- leż spokojnie mąż i córa przez weekend dom ogarną a wojtuś już duży jak mimo wszystko zechce wyjść poradzi sobie świetnie aa jak to jest ty masz mieć cc czyli jak się teraz zacznie to od razu na stół ?
każda z nas z jednej strony by już chciała mieć dzieci przy sobie a z drugiej nie są na to gotowe więc zapewne nawet jakbyś do 30 doczekała też byś gotowa pewnie nie była :)

karolina jeśli odchodzą wody to uwierz że nawet jak będziesz brała prysznic to to zauwazysz jak z niego wyjdziesz bo to nie jest tak ze to jest jedno chluśnięcie ja o 4tej nad ranem wstałam z łóżka na siku wstałam z łóżka i chlust 1 krok chlust doszłam do łazienki umyłam sie założyłam majtki i chlust :) znów mycie i podkład poporodowy nic innego by nie zdało egzaminu. 2 godz później dojechałam do spzitala ip podawanie danych dojście na dane pietro i lekarz pyta czemu uważam ze juz porod to mu mowie ze wody odeszły on poprosi mnie do badania położyłam sie on włozyl paluchy i szybciutko wyjął i wręcz odjechał na swoim fotelu do tyłu bo bym go zalała :) tak że luzik na pewno zauważysz chociaż pewnie gorsza sprawa z ich sączeniem się

co do kremu rodziłam pod koniec maja i codziennie używałam sudocremu nawet dziś co pieluch już nie nosi to mu po kąpieli z 2 razy w msc dupsko posmaruje. jako noworodek w upałach miewal odparzenia ale sudocrem sobie poradził zawsze

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jnz0gw30y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktx1hp1l4q3ywz.png

Odnośnik do komentarza

Esskaa zrobilam ten mocz i wyszlo wszystko w normie, bez zadnego bialka, nic... teraz znowu dostalam skierowanie na mocz to zobaczymy czy nic sie nie zmienilo. Najchetniej robilabym badanie codziennie zeby wiedziec na czym stoje...

Wlasnie sie dowiedzialam, ze to moja wina ze dziecko jest male. Moj powiedzial mi to prosto z mostu. Porownal ciaze do treningu na budowanie masy ciala/miesni, wyobrazacie to sobie? Stwierdzil ze zeby wybudowac miesnie potrzeba tyle bialka w diecie, a co dopiero do wytworzenia w sobie nowego organizmu. Wedlug niego jadlam za malo czystego bialka, ze jadlam malowartosciowe rzeczy - platki z mlekiem, kanapki, domowe obiady, czasem czekolade i chipsy, frytki, kwasne ogorki, mase owocow i warzyw itd. Mam wrazenie ze naogladal sie na ta kobiete od znajomego - ona jest taka... typowo ciazowa, z duzym brzuchem, rodzaca duze dzieci... Coz, ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Calymi dniami mysle o dziecku, kazdy skurcz albo podejrzany ruch nie przejdzie niezauwazony. Nie hamuje sie przed jedzeniem mimo ze wiem ze jem duzo. Wiem ze to potrzebne dziecku. Naprawde nic mnie z jego strony jeszcze tak nie zabolalo...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka jak on taki madry to dlaczego wczrsniej nie zwrocil Ci uwagi ze niby za malo jesz? Nie no, takie jego gadanie to juz przesada! To brzmi jakby on myslal ze ty tak specjalnie... sory, ale to jego myslenie jest...uposledzone jak dla mnie. Wiem, ze Cie to zabolalo ale absolutnie nie bierz tego co on mowi do siebie, nie daj sobie wmowic takich bzdur.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka wybacz ale to tylko moze swiadczyc o braku wiedzy tego twojego faceta...jak mozna porownywac doroslego chlopa z przyrostem masy (do tego gdzie wiekszosc sie faszeruje anabilikami I sztucznymi bialkami itd)do ciazy I niemowlaka...sorry czy on ma jakikolwiek fakultet z wiedzy o anatomi,biologii,biomechanice człowieka? Strasznie ci wspolczuje bo gada on straszne glupoty I pojecia jak widac nie ma. Jeszcze dziecko sie nie urodzilo a juz cie obwinia???dla mnie to niedopuszczalne szczegolnie ze istnieje ogromny zakres bledu juz na tym etapie ok 0,5kg. Glowa do gory,nim sie nie przejmuj bo racji to nie ma za grosz a ty swietnie sobie radzisz I dziecko bedzie zdrowe I jak należy. Apropos jak juz tak on sobie pozwala to bym mu powiedziala cos w stylu ze moze to wina jego slabych plemnikow I genow....:p
ciesz sie ciaza I nie daj sie mu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

karolina24 dzięki, zawsze to raźniej jak ktoś w podobnej sytuacji ma takie same objawy :) Ja do tej pory tez miałam gęstsze upławy, a teraz są takie wodniste i dużo obfitsze, zaczęłam trochę schizować, ze to może wody, używałam nawet tych podpasek do wykrywania wycieku wód. U mnie też macmiror 2 x w tygodniu.
Co do porodu to jestem żywym przykładem, że może być łatwiej. w poprzedniej ciąży tez miałam problemy z szyjką, założyli mi szew. Wylądowałam w szpitalu bo w końcu przenosiłam :) W każdym razie rano jak mi robili ktg zero skurczy, zresztą ja tez nic nie czułam a po pół godzinie na badaniu okazało się że mam 4 cm rozwarcia. Zaraz wysłali mnie na porodówkę i tam co pół godziny kolejne 2 cm rozwarcia, a ja zero bóli :) Musieli mi przebić pęcherz płodowy, Nastka pojawiła się 3 godziny później. Poród w ogóle nie kojarzy mi się z bólem tylko już na końcu z ogromnym wysiłkiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...