Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Oby Laura dziękuje ;) zakupów też nie zrobie pierwszych póki nie skończy się 1 trymestr ale test planuje jutro zrobić lub we wtorek powinien już wyjść nie mam okresu więc ten poziom gonadtropiny już się powinien zwiększyć i ten hcg widoczny na teście też powinien być mhmm....Mdłości dokuczają , tempka 37,2 , bóle jajnika też tzn ciągniecie takie, ból piersi a dzisiaj właśnie pokazała sie na piersiach siateczka żył ;) więc mam to wziąć za objaw ? Nadal tak nie wiem czy cieszyć sie z tego ,że nie ma @ czy jak. Kiedy odpuściłam sobie starania i zaczęłam wątpić już ,że w ogóle uda się zajść to teraz wielka suprise :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

ObyLaura o bólach miednicy nie miałam pojęcia ani w pierwszej ciąży ani teraz dzięki Bogu ! Ja w pracy troszkę się boje powiedziec choć to naturalne i nieuniknione. U nas w jednym dziale było o ile dobrze pamietam 8 dziewczyn jedna po drugiej mówiły, że są w ciąży ostatni ma termin na początek stycznia i się śmiali kto kolejny zacznie i i czas na inny dział więc ja juz wiem, że mi przypadło pociągnąc to dalej ;) z jednej strony mogłabym iść na zwolnienie ale póki co nie czuję się bardzo źle. Moja córa chodzi do 1 klasy rano mąż ja prowadzi a po południu dziadkowie odbierają a ja w domu chyba bym się nudziła troszke...
tak myślę, że od maja już pójde bede sie starac o zwolnienie by sie nacieszyc ciaza tym b ze dojezdzam ze znajomymi do pracy samochodem albo busikami miedzymiastowymi taka podroz 31 km w jedna strone no i 8 h przy kompie najpierw jednak musze lekarza zmienic bo z tego co wiem moj obecny jest przeciwny jakimkolwiek zwolnieniom do konca samego nie chce dawac zwolnien a ja chcialabym sie nacieszyc ta ciaza bo pierwsza nie moglam - chodzilam do szkoly jeszcze konczylam 3 klase technikum i od czerwca od praktyk juz nie chodzilam co prawda a mloda sie 15 sierpnia urodzila ale wiadomo 19 lat i to co mialam w glowie m in ze zle sie dzieje ze jestem w ciazy nie pomoglo mi sie cieszyc tym faktem i wszystkim co z nim zwiazane...

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA test śmiało możesz już teraz robić na pewno wyjdzie 2 kreseczki :) ja też mam taką siateczkę żył na piersiach:) a to przez to że są nabrzmiałe.

MANAMANA no to się ciesz, że nie doświadczyłaś bólu miednicy szczęściara ;p no ja dziś piekę bigos taką wielką ochotę na bigos pieczony miałam że pogoniłam męża do sklepu po produkty i bigosik już w piekarniku :) za jakąś godzinkę będzie gotowy już sie doczekać nie mogę . zawsze jak robiłam bigos to mi kapucha śmierdziała przy gotowaniu bo najpierw się ja gotuje a teraz to normalnie od kuchenki nie odchodziłam ;p hahahahaa mąż wrzeszczy że capi okna chce otwierać to go na balkon wygoniłam ma capić i koniec hahahahah ;p coś mi sie porąbało w tej ciąży. przedwczoraj kupoałam osdoby choinkowe i obok było stoisko ze świeczkami zapachowymi jak poczułam jabłko z cynamonem to myślałam że mi język do du... przyrośnie hahaha.. więc kupiłam i od razu w domu ją odpaliłam na drugi dzień już tą świeczkę zaczęłam chować po szafkach bo mi już capi za słodko... i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze ;p raz tak raz inaczej ;p[ ehhhhh

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Oby Laura ja dzisiaj też kapuche wpierniczałam matulka bigos gotowała przez 2 dni a mi ugotowała taką samą do ziemniaków kapuche i taka kwaśnica ,że buzie wykręcało a ja jadłam aż się "uszy trzęsły " xD później dołożyłam zupką kapuśniakiem i czekoladą a na kolacje makaron z serem i szynką i koncentratem zaprawione z ketchupem mhmm . Także mi też sie przekręca coś w ogóle nie myśle o tym samo się dzieje tak ;) i teraz znowu uczucie ,że nic nie będę jadła jak przez te ostatnie 4 dni mało co i byle co aby było...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Wielki znak zapytania! Ogromne gratulacje :)
Co do karty ciąży, ja mieszkam w Danii i idę w środę do lekarza właśnie żeby założyć kartę ciąży( 8.tydzień ciąży). Ogólnie jestem dziś strasznie zmartwiona, bo dopadło mnie przeziębienie :( Piję wodę z imbirem, miodem i cytryną, płuczę gardło wodą z solą, ale jakoś nie pomaga zbyt specjalnie :( Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej!
Jeszcze raz gratuluję i dołączam pozdrowienia! :)

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA a mówiłam :) bardzo się cieszę ogromne gratulacje raz jeszcze :*
ja pamiętam za pierwszym razem jak zpbaczyłam te magiczne 2 kreseczki to też sie popłakałam ale to były łzy szczęścia i strachu zarazem :) kartę ciąży zakłada się do 10 tyg ciązy. można i później ale jeśli będziesz starać się o becikowe to musi być najpóźniej do 10 tygodnia. Not rób suwaczek kochana ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Laski poczytajcie o miodzie lipowym. Dla mnie byl zbawiennym srodkiem na przeziębienie i wyczytalam że dla nas jest w sam raz. Ja robilam sobie szklankę cieplej wody z lyzeczka miodu i kilka kropel soku cytryny. I krople do nosa roztwór soli morskiej i w dwa dni bylam zdrowa a i mleko z tym miodem.
ObyLaura- ale masz zachciewajki ;) mi sie marzyly Chrupki maczugi keczupowe i narzeczony poszedł do sklepu mimo ze biedny po pracy i wykapany był juz.leze od dwoch godzin odkad wrocilam z pracy i czuje sie zmęczona na mysl o jedzeniu robi mi sie nied obrze ...ale za to w pracy dzis powiedzialam i jest już fajnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kochane za rady. Mężuś dobrze się spisał i nabieram na nowo chęci do życia. Napar z lawendy (inhalacja) i ten przepyszny syrop z cebulki... razem z czosneczkiem :P do tego cztery kiwi na kolacje i oby jutro było dobrze, bo muszę być w pracy :/ za to środa wolna i idę do lekarza na założenie karty :) mam nadzieję, że z Bombusiem wszystko dobrze! Miód lipowy rzeczywiście by się przydał. Jedziemy na święta do Polski, to zrobię sobie zapas:)
P.S ooo chrupki maczugi.... :) wciągnęłabym :)
Idę się wyspać, żeby jutro wstać z nowymi siłami! Miłej i spokojnej nocki mamusie :)

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA no i suwaczek gotowy :) zdolna dziewczynka :P co do faceta no to będzie miał fajną nowinę na święta.

ale bym pospała...:( mały mnie obudził w nocy o 12:00 punktualnie już trzecia noc taka przerąbana mało tego że mnie obudził to jeszcze przylazł do nas do łóżka o 3 i wiercił sie godzine jak już mu sie udało zasnąć to o 5 wstał i zaczął latać po całym mieszkaniu ehhhh to i ja musiałam zwlec kości z wyrka... :( a tak mi sie dobrze spało... ta pełnia wyjątkowo upierdliwa jakaś jest w ogóle Gabcio na pełnie nie reagował w żaden sposób a tu prosze jaka frańca ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

cześć Mamuśki,
obecne i przyszłe:)
Ja zaliczam się jeszcze do tych drugich, ale tylko do sierpnia. Później, daj Boże, powitamy na świecie nasze pierwsze maleństwo.
O ciąży dowiedziałam się 6 grudnia po zrobieniu testu i nie czekałam ani chwili, żeby się tym podzielić z moim lubym. Sposób nie był wyszukany, włożyłam pozytywny test do torebeczki na prezent i wręczyłam mówiąc: "Mikołaj.. , no chyba, że będzie dziewczynka"
Na razie wiemy tylko my dwoje. Rodzinka dowie się najwcześniej w lutym.
Miałam w rodzinie i znajomych sporo przypadków poronienia, więc chcemy poczekać do końca I trymestru, żeby nie zapeszać.
Kolejne relacje po piątku, tj. po wizycie u lekarza.
Jestem taka podekscytowana!

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kz4b4azjv.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamki
Ja o ciąży dowiedziałam się na początku grudnia (jest to moja 3 ciążą niestety dwie pierwsze poroniłam). Mam nadzieję że ta będzie moją szczęśliwą. Wczoraj byłam na USG i serduszko bije i było pięknie słychać. Co za radość :) Co do dolegliwości to mam non stop zgagę, apetytu brak a jak coś zjem smażonego to dzień stracony. Od dnia w którym się dowiedziałam, że jestem w ciąży wzięłam L4 nie ze względu na leniwość ale ze względu na branie luteiny dopochwowej gdyż mam za niski progesteron mimo leczenia go przed ciążą. Drugim powodem zwolnienia lekarskiego były moje wcześniejsze poronienia w tamtych ciążach byłam aktywna fizycznie ćwiczyłam jeździłam kilkanaście razy po 600 km chciałam być wtedy aktywną ale skończyło się to nieprzyjemnie dlatego teraz wolałam dmuchać na zimne. Obecnie jestem w 6 tygodniu i 5 dni ciąży a wg USG wynika 7 tygodni i 3 dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...