Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Córa ja kilka, a moze kilkanaście stron wstecz tez o tym pisałam. Miałam normalny pieprzyk, który nagle zaczął sie zmieniać. Powiększył sie, był cały czarny a przy krawędziach czerwony. Tez miałam czarne wizje, chodziłam i płakałam jak głupia... Poszłam do dermatologa, stwierdziła ze to naczyniak. Nic groźnego ale w razie zadrapania mocno by krwawilo. Dostałam skierowanie do chirurga, u nas takie rzeczy usuwają tylko w czwartki i nie rejestrują z wyprzedzeniem. Trzeba w czwartek od 7:15 dzwonić. Dodzwoniłam sie o 7:30 i juz nie było numerków. W kolejny czwartek nie mogłam bo Robert pracował... A teraz to samo mi znika, juz jest tylko mała moze 2mm czerwona plamka, reszta nabrała koloru skory.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zh0rso9x4.png

Odnośnik do komentarza

Coraa osiołku! Twoje zdrowie i życie jest teraz najważniejsze, bo kto dzidzi cały świat pokaże, jak nie TY!
To się robi tak: dostajecie kasę wypłatę, czy co tam macie, bierzesz 150 zł w garść i maszerujesz na szczepienie, a potem się martwisz jak wygospodarować kasę na inne rzeczy.
Usuń to cholerstwo jeszcze przed świętami jak się da i będzie spokój.

Mogu uśmiałam się z Twojego komentarza nt. cebionu.
Było to tym śmieszniejsze, że w nocy wróciliśmy z trzydziestki kolegi i mojego męża bardzo boli głowa - nie jest stworzony do picia wódki, choć z drugiej strony wczoraj łykał wódę jak młody mleko :D

Panthcre ja też czytam wszystko z góry na dół.

Mamusie nikt nie odpowiedział na moje pytanie, więc powtarzam.
Kiedy zamierzacie obniżyć materacyk w łóżeczku?

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Cora Kochana spokojnie, wszystko będzie dobrze, nie zakładaj od razu najgorszego. Ja mam taki piepszyk pod pachą on mi rośnie ciemnieje, zmienia kształt przeszkadza głównie latem, jeden lekarz kazał mi usunąć drugi stwierdził że lepiej zostawić. Kochana jeszcze będziesz wnuki bawić:-) nawet nie myśl że nie zobaczysz jak dziecko dorasta! !!!! I nie płacz w łazience bo Mikołaj patrzy i nie da prezentu:-)
u nas nocki coraz lepsze, katar tez powoli przechodzi. Dziewczyny inhalacje są rewelacyjne na katar, polecam.
Miłej niedzieli Kochane. !!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3zpllttf.png

Odnośnik do komentarza

to miło, że czytacie:)

Coraa użalanie się nad sobą nic nie daje. Trzeba barć się do roboty i to od razu. Wiem co mówię, w bliskiej rodzinie walczyliśmy z nowotworem. Naprawdę biadolenie nad własnym losem i zamartwianie nic nie daje. I jak trzeba pieniądze na zdrowie to zawsze się znajdą.

Asia nie pisałam, bo do końca sama nie wiem. Chyba będę obniżać łóżeczko jak zobaczę, że będzie próbowała się w łóżeczku podnosić do siadu. Leży w łóżeczku na płasko, na plecach i na razie nie wpadła na to, że szczebelki można jakoś wykorzystać:) Przypuszczam, że pewnie za jakiś miesiąc wpadnie na ten genialny pomysł.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371drtezjxe.png

Odnośnik do komentarza

Coraa zapierniczaj do lekarza bo jak nie to cie tam kopnę! Kasy nie oszczędza się na zdrowiu! pomyśl że robisz to dla dziecka , a nie dla siebie, bo to ono bedzie cierpiało najbardziej gdy tobie nie daj Boże coś się stanie! po drugie ja też mam pieprza na żebrach, wielkości 10 gr, jest brązowy i odstaje na milimetr, na razie go olewam.

Asia dno łóżeczka ja obniżałam jak Róża zaczęła siadać, wcześniej nie ma sensu, zabijesz sobie kręgosłup :)
No i co do tego siadania Panthrce i podciągania sie o szczebelki, jak np. Zuza ma za nie złapać jak ma na nich osłonkę?

UWAGA UWAGA!!!!! Moje dziecko poszło wczoraj spać o 22 i spała do 7 rano!!!!!! na jednym cycku i 60 ml mm, no ludzie!!!! Nie za długo? Zawsze się budziła co okóło 3, 4 h na cysia:/ to normalne?? Nigdy nie miałam takiej sytuacji, nawet z Różą!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73k6nl0zy98oa1.png

Odnośnik do komentarza

coraa tak jak dziewczyny piszą - kasę w rękę i szoruj do lekarza !!!! co do użalania się nad sobą to doskonale Cię rozumiem bo też jestem w tym dobra - niestety wiem to po sobie, że nic to nie daje :/ a szkoda bo jak człowiek wylewa te gorzkie żale to powinno być lżej a niestety w moim przypadku nie jest :/

moja zuza wczoraj wieczorem była mega marudna, płakała nawet przy cycu :/
czy wasze dzieciaczki też się tak "złoszczą" bo ja zauważyłam, że jak mojej się coś nie podoba to jest wrzask - taki ze złości.
położyłam dzisiaj Młodą na karimacie i kocach i się nad nią powygłupiałam i zaczęła się śmiać w głoś - ale to było super :)))) mój mały sukces jako wariatki :) ogólnie jestem walnięta ale tak głupio mi do dziecka :/ niestety długo o nie trwało bo za chwile zaczęła się złościć ale zawsze coś :)
Kurcze moja Zuzia mało chwyta, jedynie gdy jej coś włożę w ręce albo jak na huśtawce ma grzechotki po przywieszane, a tak to sama po nic nie chce sięgać :/ zaraz zbieramy się do sklepu bo muszę jej jakąś ładną sukienkę na chrzciny kupić no i coś dla siebie też :/ ehh jak ja nie lubię chodzić po sklepach tym bardziej jak kiepsko z kasą w portfelu :/

http://www.suwaczki.com/tickers/961l2n0abd3xxsqn.png

Odnośnik do komentarza

Madlen zapomniałam, że przecież większość ma pewnie osłonki na szczebelki. My takowych nie używamy, gdyż Zosia się strasznie wściekała, gdy je miała, gdyż mnie nie widziała jak rano się budziła. Moja maa jest po prostu inna w porównaniu do innych dzieci. Nie interesują ją zbytnio zabawki, a dużo bardziej świat. Chyba stad u niej potrzeba siadania, gdy ma taką możliwość.

To trzeba się cieszyć, jak przesypia. Pamiętam jak Zosia miała 2 miesiące i zaczeła przesypiać od 18-5 to każdy mówił, że to nie możliwe. Co prawda była na mm, ale zjadała go nie więcej niż 90 mm. I tak juz zostało. Teraz zjada 180 mm na noc i śpi od 19 do 8 rano. Jakoś to moje dziecko jest bez obsługowe. A jak zaczyna trochę marudzić w dzień ok 30 min to już z mężem sprawdzamy czy nie chora. Wiem paranoja:)

osa moja jak jest niezadowolona to od razu wrzeszczy, że nie chce i już. to dobrze, że zaczynają pokazywać swoje nastroje, a nie że jest im wszystko obojętne.
Zauważyłam ostatnio, że często jest kąpana, butla i miałaby iść spać. Ale nie ma ochoty, więc bierzemy ją ze sobą do salonu, śmieje się gada i 21 widać, że zmęczona i po odłożeniu do łóżeczka przysypia. Wcześniej zasypiała 0 19/20. chodzi później spać, ale śpi do 10 więc nawet lepiej jest tak:)
Nie przejmuj się moja sama z siebie też nie wyciąga ręki po zabawki. Na pewno zacznie. Zosia raczej wyciąga buzie po zabawki:D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371drtezjxe.png

Odnośnik do komentarza

Madlen no i własnie tak powinno byc! Duza dziewucha, najedzona to i spi dobrze :) moj tez wczoraj dostal mm (dajemy raz w tyg) i tez dluzej pospal. Niepotrzebnie posluchalam mojego wszechwiedzacego męza, ktory stwierdzil, ze 150ml malemu wystarczy. Mikolaj wypil wszystko i chcial jeszcze, dokarmilam cycem. Gdyby dostal pelna butle, pewnie spalby jeszcze dluzej. Ale mimo wszystko troche sie zregenerowalam.

U mnie dno lozeczka opuszczone jest do poziomu mojego lozka, bo lozeczko mamy dostawione, a bok sciagniety. Moj synus leząc na plasko unosi wysoko glowe i klatke, a jak tylko sie czegos zlapie, to od razu idzie w gore. Mam nadzieje, ze to znak, ze szybko zacznie siadac. Przy jego refluksie pionizowanie bardzo sie przyda.

Odnośnik do komentarza

Jessi wlasnie szaleje na macie, maly dzikus, pasuje do niej ta mata, wyglada na niej jak tarzan w dzungli :D
Kurcze Cora lec do lekarza z tym, nie patrz na pieniadze, zdrowie jest najwzniejsze.
A ja znowu sie poklocilam z mom, poszedl spac na kanape, wkurzylam sie i podarlam nasze wspolne zdjecie, ktore dwa lata temu dalam mu na gwiazke;/ Najgorsze ze to byl jedyny egzemplarz, ale posklejalam;p
Wiecie co, mi sie wydaje ze on jest zazdrosny ze ja siedze w domu a on musi chodzic do pracy. Bo najlepsze ze on uwaza ze ja nic nie robie :) Ciekawe ze zawsze obiad jest na stole o czasie, w domu posprzatane, pranie zrobione itd, mala zadowolona. Zawsze mi wylicza sie posprzatanie to 30 min, powieszenie prania 5 min, zlozenie prania 10 min, zrobienie obiadu pol godziny a przez reszte dnia sie opierdalam;/ Ciekawe ze jeszcze nigdy zrobienie tych wszystkich rzeczy nie zajelo mi tak malo czasu, a w miedzy czasie jeszcze mala musze sie zajmowac. Moze gdyby nie mala to zajelo by mi tyle to czasu co on mowi, ale jak ja co 10 min musze przerywac to nie wiem jakim cudem? Moze wy wiecie;p

Odnośnik do komentarza

Madlen ale masz spryciulę :) mój synuś np. darl się własnie na caly blok, bo zamiast go wziąć na ręce, obierałam ziemniaki. Ale nie ugięłam się. O!

Saras, z calym szacunkiem, ale jak to zazdrosny??? Czy on jest, przepraszam, gowniarzem jakims czy dojrzalym facetem i ojcem rodziny? Wybacz, w glowie mi sie to nie miesci. Ja jestem tradycjonalistką - facet ma kobietę i dziecko, to trzeba je wyżywuć, powietrzem żyły nie będą!!! Przepraszam za mocne słowa, ale na coś takiego nóż mi się w kieszeni otwiera...

Odnośnik do komentarza

Mogu, wypiera sie ale jak to inaczej nazwac skoro ciagle mi mowi ze ja nic nie robie. Ja uwazam ze to wlasnie "siedzenie w domu" to moja praca. Mam w tym domu obowiazki, tak jak kazdy ma je w praca i je wypelniam. Naprawde nie wiem co ja mam wiecej robic jak np mala spi, ja mam wszystko porobione. Siadam wtedy i odpoczywam. I o to mu chodzi, ze on tak nie moze. Eh ja tez jestem tradycjonalistka i wkurzaja mnie tacy faceci glupio madrzy. Bo jakby chociaz raz zostal z mala w domu na caly dzien i noc to dopiero by zobaczyl ile ja sedze w ciagu dnia. Choc pewnie inaczej by mnie traktowal gdybym nie byla zalezna od niego;/

Odnośnik do komentarza

No rzecz w tym że Jasiek się wygina w łuk, tak jak Madlen pisze, sam sobie włącza i wyłącza karuzelę, podciąga się na zwisających rzeczach i trzyma rączkami szczebelki (u nas jeden bok nie jest osłonięty bo chcemy go widzieć i żeby on coś widział.

Sara beznadziejny ten Twój chłop.

Osa bardzo się cieszę, że zdobyłaś się na odwagę i powygłupialaś się przed małą. Rób tak często , a szybko zobaczysz zmianę w jej zachowaniu.

Madlen nie martw się, ciesz się, korzystaj ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Madlen, ja karmię tylko mm i ciągle podaje witamine D3. Położna mówiła że do roku czasu ją się podaje (z tego co pamiętam).
Wkładkę z fotelika dziś wyjęłam, nóżki już bardzo wystają, to chyba ta pora :)

Łóżeczko obniżę jak będzie siadała, w zasadzie wtedy ją też do niego przeniosę, bo obecnie śpi u nas w sypialni w kołysce a łóżeczko w jej pokoiku.

Nasza Ania też coraz bardziej ruchliwa, aż miło się na to patrzy :)
Czy wasze dzieci leżąc na brzuszku ulewają takim gęstym mlekiem ? Chętnie trzymałabym ją dłużej na brzuszku ale dużo ulewa tak, kładę nie szybciej niż godzinę po jedzeniu ale mimo wszystko jest to samo ;/

Mamy też dziś debiut ze słoiczkiem. Zjadła kilka łyżeczek marchewki :) Asia mam pytanie, czy twój maluch też na początku nie wiedział jak to połykać ? Ania bardziej wypychała to jedzenie języczkiem niż zasysała :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h2z7526e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...