Osa jak miło czytać Twoje radosne posty!!! :)
Mały zapłakał i usnal a ja die juz wybudziłam. Jak zwykle... :)
Wiecie co, pisze na jeszcze jednym forum kobiecym. Zarejestrowała sie tam nowa dziewczyna i napisała mega laborat o karmieniu piersia, z którego wynika ze ja piersia nie karmie bo mi sie nie chciało, bo jestem leniwa, bo łatwiej mi podac mm... Przykro sie czyta takie rzeczy. Sa kobiety, ktore zwyczajnie chcą karmić mm i ja to szanuje, to ich decyzja. Sa takie ktore karmią piersia i je podziwiam i zazdroszczę. Ale sa tez takie jak ja, ktore bardzo chciały i wiele nocy z tego powodu przeplakaly... Złe mi po tym co przeczytałam..
Wczoraj Piotruś zaczął na macie sam sie obracać na brzuch i pełzać! Teraz sie zacznie! :) mata to juz za mało, dzis mu stara kołdrę ubiore w poszewke, bo nie chce by przydzwonil głowa w panele. On walczył z tym przewracaniem juz pare dni, ale mu łokieć przeszkadzał. Teraz nie przeszkadza. :P