Sierpnióweczki 2014

[mikka84m]

hello wieczorowa pora!
nie bylo mnie troszke, nie pisalam, ale czytalam Was regularnie. Troszke weny brak, czasu i jakis zblaz mnie ogarnal. Nic mi sie nie chce, totalnie!! Prace odwalam, bo musze i reszte dnia laze z kata w kat ;)
Poza tym, chyba wreszcie wychodzimy na prosta po tym mega dlugim i meczacym przeziebieniu, moge powiedziec, ze czuje sie ok. Wspolczuje Wam tych mdlosci i wymiotow, ja w pierwszej ciazy mialam lekko bardzo, a teraz zmulilo mnie 2-3 razy, wieczorem, jedyne co mi dokuczalo, to zaparcia i wrazliwosc na zapachy, na szczescie juz o tym zapominam.
Ktoras z Was pytala o apap, tak, mozna go w ciazy. To jest czysty paracetamol, jest bezpieczny, potwierdzone u kilku lekarzy, stosuje jak musze, co prawda nie apap, bo w UK nie ma, ale zwykly paracetamol. to jeden dziad tylko nazwy inne i ceny. Nie mozna brac lekow aspirynopodobnych i na bazie ibuprofenu. Oczywiscie zawsze najlepiej upewnic sie u swojego lekarza co i jak.
Wiecie co, moj facet skonczyl wczoraj 4 latka. cale przedpoludnie ogladalismy zdjecia, jak byl malutki...jak ten czas szybko leci...az ciezko uwierzyc!
coz jeszcze...aa mam wizyte we wtorek w szpitalu, usg, krew itp...i juz przezywam, czy u Grocha dobrze wszystko. Taki durny charakter, coz zrobic..
Piszecie, ze z jedzeniem miesa na bakier..ja na poczatku ciazy mialam naloty na miesne rzeczy, teraz w zasadzie zyje na zupach, jakichs makaroniarskich daniach... ciezko zmusic mi sie do zjedzenia kawalka miesa. Wczoraj mialam pierwsza zachcianke taka mega wielka, az maz posmigal do sklepu- bajgle z serkiem philadelphia, losoiem wedzonym i pieprzem ale szczescia bylo
poza tym mam 3 kg mniej niz przed ciaza, ogolnie slabo z apetytem, ale ze mam troszke na plusie niestety ogolnie, to modle sie, zeby Groch powyjadal moje zapasy hahah taki plan ;)
Dobra zmykam jeszcze sobie strzelic ze 2 odcinki ''W Garniturach'' bo sie chwilowo uzaleznilam, jesli lubicie takie prawnicze seriale, to polecam, mozna go na kinomanie znalezc ;) rewelka
buzia i dobrej nocki

[oby Laura]

DZIEŃ DOBRY BARDZO :p

MIKKA
hej no rzeczywiście dawno Cię tu nie było :P sto lat dla małego solenizanta, dużo zdrówka i pięknego rodzeńsatwa :*
kochana też czasem oglądam zdjęcia synka jak był mały aż czasem łezka w oku sie zakręci jak wspominam tamte chwile jak zaczynał raczkować ile było radości potem jak poszedł sobie sam odważny mężczyzna.... a w sierpniu będziemy kończyć 3 lata kawał chłopa i do przedszkola pójdzie niema że boli ;p
ale niech rosną ci nasi mężczyźni zdrowo to najważniejsze... właśnie sobie uświadomiłam że skoro ten czas tak leci to jeszcze nie zdążymy sie obejżeć za siebie a nasi mali faceci wyfruną z gniazda..:( haha

a ja wczoraj robiłam pizze taką miałam na nią ochotę a jak jż zrobiłam i ugryzłam małego kęsa to mi sie niedobrze zrobiło i porumakowane... :(
ale kebaba nadal bym jadła i jadła ;p haha i pomarańcze ostatnio mi wchodzą kilogramami w pierwszej ciazy arbuzy tak jadłam... ;p

[Juskaa]

Drugie ciąże to już możecie mniej-więcej czego się spodziewać !

Co do powiadamiania rodzinki, to My tak jak mamaTymona powiedzieliśmy na święta przyszłym Babciom :)

P.s s.stokrotka , moje ciśnienie jeszcze ani razu nie przekroczyło 95/65 co u mnie powoduje migreny zapewne, no i oczywiście ogrzewanie=ciężkie i suche powietrze w domu :) a za to serce bije mi jak szalone, bo poniżej 100 nie spada :) A no i cały czas temperaturę mam w okolicach 37 - 37,5 no, ale skoro lekarz mówi, że nie ma się czy martwić to i się nie martwię :)

[kacha33]

Witam wszystkie sierpnióweczki :) od jakiegoś czasu obserwuje forum, bardzo podobają mi się tutejsze relacje i dziś postanawiam dołączyć. jestem w 10 tc, chociaż ciągle nie wierzę w to moje wielkie szczęście ( 5 lat starań, uwierzcie dużo przeszłam ). chociaż wszystko jest w najlepszym porządku, ja jestem pełna obaw i myślę ze tutaj uda mi się rozładować maje emocje i obawy :)

[emzet]

To i ja się przyłączę :)
Kolejna sierpniówka, a właściwie mocno z końca sierpnia bo termin wskazany na 31 :)
Ciąża bardzo mocno wyczekana i ukochana. Co prawda wsparta metodą inseminacji, ale udana za pierwszym razem!:)

Teraz powoli wchodzę w 8 tydzień i nie zapeszając, wszystko jest w porządku :)

Tylko wiecznie spaaaaaaaać się chce:)

Pozdrawiam Was!

[Juskaa]

kacha33 , emzet Gratulacje dziewczyny :)) jak się czujecie?

Emzet, jak chce się spać, to śpij jeśli tylko masz taką możliwość :))

[emzet]

Juskaa, czuje się dobrze. Z tego co mówią, kwitnę :)
Nudności mnie męczą "punktowo": podczas jazdy autem/autobusem; kiedy czuję głód, wieczorami.
Wypracowałam sobie system jedzenia małych, niedrażniących żołądka porcji, co 2 h [ważę 48 kg więc lekarz zalecił jeść 5-6 małych posiłków] i jest znacznie lepiej. Z objawów praktycznie mam tylko senność i obrzmiałość piersi [które wreszcie widać :))]. Jutro wizyta i potwierdzenie, czy będę Mamą pojedyńczą czy podwójną ;)

[mamaTymona]

emzet,kacha 33,witajcie w gronie sierpniówek,w kupie wśród mamusiek raźniej:)na pewno w tym miejscu uda się nam wspólnie rozwiać obawy i opanować emocje,mnie w poprzedniej ciązy forum bardzo pomagało w chwilach zwątpień i niepokojów:)Ja do tej ciąży podchodzę dużo spokojniej niż do pierwszej w której byłam tak niedawno,bo będę miała dzieciaczki rok po roku:)

[WielkiZnakZapytania]

Dziewczyny macie złoty środek na wymioty w podróży? Nie mam siły a niestety teraz musze dodatkowego lekarza odwiedzać i te 100 km w jedną stronę tak jeżdżę i wymiotuje gorzej niż przy zatruciu flaki mi wyprówa :( dosłownie... Jestem już po zabiegu trocę mały dyskomfort ale grunt,że szybko poszło :) od jakiegoś czasu nie mogę nic praktycznie jeść tylko woda i herbata na zmiane 9tydzien a mnie ścina z nóg... w dodatku strasznie trzustka mnie boli czu mogę brać coś typu ploriver lub hepatil????

[oby Laura]

EMZET, KACHA33
witamy :)
KACHA33
oczywiście u nas znajdziesz wsparcie na bank :P mnie również tak jak mamaTymona w pierwszej ciązy forum bardzo pomogło. W sumie gdyby nie forum to chyba psychicznie bym się dobiła przez to siedzenie w domu... haha mąż miewał już dość mojego narzekania no ale komu miałam się żalić i narzekać jak nie jemu... potem znalazłam parenting i jakoś zaczęłam funkcjonować haha... teraz ciąża bez wsparcia dziewczyn w tym samym stanie (ciąży) byłaby smutna bo niemiałabym znowu komu ponarzekać komu sie wygadać czasem nawet wypłakać wiadomo jak każdej hormony buzują ;p a kto inny kobietę w ciąży zrozumie lepiej niż druga ciężąrówka?? haha :P tak więć narzekaj ile chcesz ;p my wybaczamy i sie przyłączymy hahaha

[emzet]

[quote="WielkiZnakZapytania"]Dziewczyny macie złoty środek na wymioty w podróży?

Ja co prawda nie wymiotuję, tylko męczą mnie nudności w podróży ale po 1. zawsze mam pod ręką małą wodę mineralną - małe łyki podczas podróży często czynią cuda, po 2. krakersy Lajkonika stały się moim przyjacielem w trudnych chwilach. Lekarz zalecał mi też mieć zawsze w torebce cukierek typu krówka albo podobną przekąskę - podobno pomaga, nie testowałam tego akurat. Mam nadzieję, że dasz radę i że szybko wymioty dadzą Ci spokój.

[Juskaa]

WielkiZnakZapytania , wszelkie środki typowo na chorobę lokomocyjną mają środki delikatnie psychoaktywne dlatego nie mozna ich brac w ciazy.
Ja kupilam Suszony imbir Herbapolu - 2 tabletki przed podróżą i pomogło na trasie gdańsk-warszawa, nie wymiotowałam ani razu :)
Jak mnie mdli to też żuję miętową gumę do żucia .

Emzet, ja z 49 zeszłam przez wymioty i odwodnienia do 42 co było bardzo niebezpieczne, ale już powoli nadrabiam straty, jestem tylko przez to bardziej bez siły :(

[cukierkowamama]

Witam wszystkich:-)
Właśnie dołączyłam do portalu, a do tego podłączam się do Waszego wątku. Planowany termin porodu to 10 sierpień 2014. Jestem już mamą ponad 3 letniej córci

[rodeoqueen]

MANAMANA, MALGA19, witajcie! Już śpieszę z opowieściami o usg genetycznym :). Zmierzono naszego maluszka wzdłuż i wszerz: grubośc karku, obwód głowy, brzuszka, długośc kości udowej, kośc nosowa i już sama nie pamiętam co tam jeszcze. Słyszeliśmy też serduszko!!!! I widzieliśmy jak bije. MA już cztery wyraźne komory! To było bardzo wzruszające. MAluch jest bardzo aktywny, wierci się mała pupka i trzeba było zapisywac co 5 sekund obraz, żeby w ogóle coś pomierzyć . Jako "bajer dla rodziców" pstryknięto nawet fotę 3D, aczkolwiek lekarz mówi, że maluszek jest jeszcze za mały na 3D, i po prostu niewiele widać. No ale my wpatrywaliśmy się w to zdjęcie jak urzeczeni. Nasze dziecko wygląda jak mały ufoludek, jak "ET go home" ;), choć lekarz nas zapewnił, że na pewno pochodzi z Ziemi i jak na jego oko jest perfekcyjnie zdrowy. Czekam jeszcze na badania krw (trisomia i chyba coś jeszcze). Powinnam dostać maila w tym tygodniu. Tak więc - sierpnióweczki - nasze dzieci teraz wyglądają jak małe ufoludki, ale szybko się zmieniają. 13 się u mnie zbliża i zaczynam się ciut lepiej czuć, ale jak mnie co jakiś czas zemdli to ho ho... ten strach: utrzymam kanapkę czy nie? ;) Znacie to doskonale ;). Kilka z Was pisze o bólach głowy. Po 14-godzinnej podróży z Polski do Finlandii dostałam 3-dniowej migreny. To było straszne, płakałam pierwszy raz w zyciu przez ból głoy i chciałam sobie o 3 w nocy odstrzelic łeb. W końcu wzięłam paracetamol. Lekarz mi powiedział, że to na 90% odwodnienie! Fakt - przez całe święta zapomniałam o mojej świętej regule - 8 szklanek wody dziennie i alarm w telefonie. Jak tylko zaczęłam się nawadniać - przeszło jak ręką odjął. Dziewczyny, pijcie wodę - nie soki, nie herbaty. Wasze dzidziusie potrzebują teraz duuużo płynów. Zobaczycie - głowy przestaną boleć. MANAMANA, ja tez tęskniłam. Jak się czujesz? JAk dzidziuś? JAkie teraz badania/wyzwania przed Wami? Jak tam "mądry inaczej kolega" z pracy? Moja "ukochana koleżanka" bardzo obnosi się z brzuchem (notabene, wygląda ślicznie :)). W środę informuję szefa i...niech się dzieje wola nieba :). Uściski ode mnie i od ufoludka :****. I PIJCIE WODĘ! ;P

[rodeoqueen]

No i niech tam... pochwalę się swoim E.T. :). Mamusi kochany, najpiękniejszy na świecie, bezbronny ufoludek pozdrawia wszystkie sierpniowe dzieciątka!

[Iwko]

rodeoqueen bardzo Ci gratuluje takiego ślicznego ufoludka:) super , ze wszystko jest w porządku.

Witam tez nowe ciężarówki:) Im nas więcej tym cieplej , bo pogoda wcale nas nie rozpieszcza:(
I przez ta durną pogodę chyba mnie coś zaczyna łamać , jeśli mi do jutra nie przejdzie idę do lekarza, a teraz po kubek z gorącym mlekiem i do łóżka:)

[mamaTymona]

rodeoqueen

No i niech tam... pochwalę się swoim E.T. :). Mamusi kochany, najpiękniejszy na świecie, bezbronny ufoludek pozdrawia wszystkie sierpniowe dzieciątka!

Piękny ten Twój dzieciaczek,no i najważniejsze że zdrowy:)

[Juskaa]

rodeoqueen , a co jeśli po wodzie się wymiotuje :<<<?<br />
Super że jest nas więcej bo i pogadać więcej można :)

[WielkiZnakZapytania]

W podróży mam zawsze wodę staram się pić jak nadchodzi ta chwila działa na 1 minute jak zegarkiem w ręku a później tylko trzymać w buzi az się woreczki wyjmie , słodkie też zawsze muszę mieć przy sobie ale w ciąży z tym na bakier jestem to owoca np grejpfrut , banan bo pomarańcze już mi się znudziły teraz obniżam sobie cholesterol grejpfrutami bo już mam sprawdzone jak wysoko to szyja boli strasznie i w taki sposób 14 jednostek zgubiłam rok temu a mam wysoki granica do 200 a ja mam tak 180 ;/ jutro idę badania krwi właśnie porobić ale do doktórki rodzinnej się zgłosze o dodatkowe np. próbe wątrobową , cholesterol i tarczycę .

Powiedzcie mi czy wy chodziłyście już na kontrol stomatologiczną ? Bo w karcie ciąży jest rubryka aby tam wpis był . Czy to obowiązkowe iść i sprawdzić ząbki ???:)

[rodeoqueen]

IWKO, MAMATYMONA - dziękujemy za miłe słowa i trzymamy kciuki za Wasze brzuszki :) JUSKAA - pojęcia nie mam, ale...może pić jednak tę wodę małymi łykami? Mi pomagało to, że woda była bardzo zimna. I dobrze też mi robią sucharki lub zwykła grzanka szybko przygrzana w piekarniku. Coś takiego jest w suchym chlebie/grzance,że mi pomaga na wymioty. Słyszałam też o imbirze. Mam trochę takiej przyprawy do herbaty - pomagała mi swego czasu na chorobę morską, więc myślę, że warto spróbować :). U mnie pogada jest beznadziejna. Od tygodnia -15 do -18 w dzień i w nocy. Jak rano mam wstać do pracy to mi się chce płakać. W dodatku plecy mnie strasznie bolą i nabyłam sobie piłkę dmuchaną. Właśnie przed chwilą na niej siedziałam gotując jednocześnie fasolówkę.... Widok przekomiczny. Cieszmy się z naszych dzidziusiów i nie traćmy poczucia humoru z nas samych - myślę, że to może czasem uratować dzień. Miewacie czasem pobolewania na dole brzucha? Ja na początku miałam okropne, zmniejszyły się około 8 tygodnia, ale ciągle jeszcze czasem odczuwam. Zawsze mnie to trochę niepokoi, choć wiem, że podobno to tylko macica się rozciąga. Co do ząbków - hmm...mam fińską kartę ciąży i nie za wiele z niej rozumiem, jak będę u położnej to się spytam czy jest tam rubryka "zęby" :). Myślę, że delikatne piaskowanie/usuwanie kamienia nazębnego tak jak się to zawsze robi co jakieś 3-4 miesiące plus systematyczne przeglądy i powinno być o.k. Ja niestety przegapiłam problematyczny ząb i teraz się modlę, żeby się nie "odezwał" w ciązy. Bo z tym zębem bedzie rtg i kanał po raz kolejny jak nic. Tfu, tfu....

[Juskaa]

rodeoqueen, oczywiście nie zaniedbuję ilości przyjmowanych płynów, ale po spożyciu mineralnej/przegotowanej jakiejkolwiek wody odbija mi się i tylko nią zwracam.
piję sok pomarańczowy i jabłkowy oraz mleko :) minimum 2 litry dziennie, więc myślę, że nie tak źle :)
a jak Ci się podoba ta piłka? też zastanawiałam się nad zakupem bo myślę że się przyda, najbardziej w 3 trymestrze, a można na niej ćwiczyć nawet i po porodzie
co do brzucha, to mnie też pobolewał, teraz już w ogóle nie "rejestruje" tego bólu, ale od czasu do czasu mam wrażenie że mnie coś "zagilgotało" od środka, ciężko to opisać, hmm, jakby jakaś puchata szczotka szybkim ruchem obróciła się pare razy wokół własnej osi. Co do zębów, to słyszałam że z dwojga złego II trymestr jest najlepszy [ z najgorszych :)], ale czy to prawda, to już nie wiem.

[Gość s.stokrotka]

Jutro wyniki i usg już będzie go widać trochę więcej niż ostatnio. Na ból trzustki polecam mniej słodyczy i smazonego dwa lata temu miałam z nią duże problemy więc ograniczylam smazone gazowane słodycze a i dania ostre:-) i wygoiło się jak ta lala;-). Mama robiła mi jeszcze napar z mięty meliski i kminu ulga:-) a i jedz częściej a mniejsze ilości

[Juskaa]

~s.stokrotka pochwal się fotką, jak będziesz już miała !

[kacha33]

Juska, a dziękuję czuje się bardzo dobrze :)
Oby Laura, Mama Tymona, dzięki za słowa wsparcia na samym początku. Jest to moja pierwsza taka przygoda z forum, ale "szukając dziury w całym" lepiej w ogóle się do kogoś odezwać :) niż dać się zwariować ! Od jakiegoś czasu siedzę sobie już w domku i różne dziwne obawy przychodzą mi do głowy, a mianowicie wszystkie piszecie o różnych objawach ciąży (mdłości, wymioty, senność ) a mi kompletnie nie dolega nic oprócz braku @! czy to możliwe ??? koleżanki tylko gratulują i zazdroszczą takiego przebiegu ciąży jednocześnie opowiadając jak to ciężko one przechodziły, a ja się nakręcam że może coś nie tak ze mną !?. Co prawda jestem już po dwóch wizytach, na pierwszej w 5 tc widoczny był przecudowny upragniony pęcherzyk ciążowy, na kolejnej w 8 tc biło juz serduszko (łezki popłynęły), wszystkie wyniki w najlepszym porządku, a ja i tak nie mogę doczekać się kolejnej wizyty którą mam 28.01 aby upewnić się czy aby wszystko na pewno jest ok.

[Juskaa]

kacha33 Wszystko z Tobą w porządku po prostu MASZ FARTA :) zazdroszczę Ci bardzo i nic się nie martw, jeśli tylko coś będzie nie tak lekarz na pewno z Tobą porozmawia :)
Ja też już słyszałam serduszko i też łezki popłynęły na co lekarz był pozytywnie zaskoczony, że tak bardzo się cieszę z dziecka, bo to rzadkie u młodych osób :) 6 tyg i 3 dni, 5,8 mm radości !, a wizytę masz w dniu moich urodzin, więc podzielę się aurą szczęścia tego dnia z Tobą i będzie wszystko super :)