Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was cieplutko!! To tak jak ja wczoraj pisałam jestem troszkę ta ciąża zmęczona!:( myślałam że ze mną jest coś nie tak bo 9miesięcy staraliśmy się o robaczka a tu z mojej strony jakieś dziwne podejście. Zawsze słyszałam jak ludzie mówili że ciąża to najpiękniejszy stan... jak teraz słyszę gdy ktoś tak mówi to mam ochotę go trzepnac! Czekam na maluszka czekam i doczekać się nie mogę... jak dla mnie 9miesięcy to stanowczo za dużo ale co zrobić każda kobieta w życiu dala rade to i my damy!!:D nie wiem czy tak jest bo od samego początku źle się czuje czy o co chodzi. Jak przeszły mi wymioty to teraz mi słabo i ciężko:( tak jak to sama mowie u mnie jak nie urok to sraczka hehe:D mam nadzieje ze w końcu zacznie mnie cieszyć ten stan chociaż sama już w to nie wierzę:) życzę wszystkim miłego dnia!:)

Odnośnik do komentarza

ja pracuje ale jak wracam do domku to staram sie jak najwiecej odpoczywac bo wszyscy mnie strasza ze to ostatnie wolne chwile na leniuchowanie bo jak sie malenstwo pojawi to koniec z obijaniem sie :) niestety tez kiepsko znosze ciaze wiec ciezko sie cieszyc jak przez 3 miesiace czesciej obejmowalo sie sedes niz meza :) cale szczescie z dnia na dzien jest coraz lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :) Ale tutaj nowych sierpniowych mamusiek się pojawiło :) Bardzo mnie to cieszy :)
Kilka dni mnie nie było, ale podczytywałam Was z wolnej chwili :) U nas wszystko w porządku :) Chłopcy dają mi nieźle popalić a wczoraj po lodach pistacjowych to nie nadążałam w którą strone brzusia patrzeć tak kopali mamusie... smakowały im lody :D Kopią coraz częściej i mocniej co mnie bardzo cieszy.. wczoraj pierwszy raz kopniaki też poczuła moja siostra cioteczna, która przyjechała do nas z Niemiec a mojego K nie chcą coś pokopać, ale K mówi, że to już respekt przed tatusiem ;)
Nowe sierpnióweczki pisałyście wcześniej o ruchach maluszków waszych kiedy, co i jak... ja pierwszego kopniaka dostałam od synka po lewej ;) w 17 tygodniu ciąży i 4 dniu. To moja pierwsza ciąża, ale bliźniacza więc pewnie dlatego dość szybko poczułam kopniaka... ruchy maluszków, takie smyrania i bulgotania podobne do trzepotu skrzydełek motylka to poczułam w 13 tygodniu :)
Pisałyście również o ciuszkach i szale zakupów.. więc ja już troszke kupiłam a wczoraj dostałam całą wielką reklamówe ciuszków od ciotki z Niemiec, która pracuje z młodymi matkami więc zrobiła zbiórkę ;) Ostatnio też dostałam od przyjaciółki przepiękne kombinezoniki dla moich chłopców, dwa takie same w dodatku z CHIP i DALE :)
Pozdrawiam wszystkie mamuśki :)

monthly_2014_03/sierpnioweczki-2014_9105.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37j44j0ev89jj0.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe mamuśki, stare też:-)

U nas dzisiaj bardzo brzydka pogoda-pada, wieje i szaro buro jest. Co u nas? Młoda pójdzie już chyba jutro do przedszkola, więc na reszcie odetchnę, bo szczerze to bardzo mnie zmęczył jej 24-ro godzinny pobyt w domu, tym bardziej, ze nie mogła wychodzić na dwór, więc się zwyczajnie nudziła...

Brzuszek rośnie coraz bardziej, bardzo uwidoczniły mi się rozstępy z poprzedniej ciąży na brzuchu, na szczęście nowych jak na razie nie ma... Ostatnio wieczorami dopadają mnie okropne mdłości, normalnie szok, myślałam, ze to już nie wróci...Poza tym to bardzo dokucza mi biodro, zamiast lepiej jest coraz gorzej i zaczęło mi bardzo strzelać w tym kolanie od biodra-chyba jest za bardzo przeciążone. Myślę, żeby iść na usg stawu biodrowego i kolanowego, może coś facet wypatrzy? Sama już nie wiem...

Co do wyprawki, to tak jak już pisałam, jakoś nie mam weny na zakupy, może dlatego, ze mam sporo rzeczy, a do tego nie chcę zapeszać. pamiętam z córką kupowaliśmy wszystko w 7-8 miesiącu i zdążyliśmy ze wszystkim. Z drugiej strony to nie ma co odkładać na sam koniec, bo możemy kiepsko się czuć, a wiadomo, może i pogoda być uciążliwa-gorąco.
31 marca będę na usg, może poznam wreszcie płeć, to i na zakupy mnie weźmie, ale najpierw muszę przejrzeć co już mam z ciuszków.

Pozdrawiam ciepło
aha i pralka mi dziś odmówiła posłuszeństwa powodując potop stulecia... niestety idzie na złom, nowa będzie w czwartek, więc zarosnę kupą brudnego prania...

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

Agata - u Ciebie wyprawka to w trochę innych kategoriach trzeba patrzeć, nie? Po prostu kupienie wszystkiego w dwóch egzemplarzach to duże wyzwanie. Zwłaszcza finansowe, tu nie ma co odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę :)
A ja nie kupuję, bo... właściwie nie wiem co. Jakoś mnie odrzuca od tych zakupów. Po synku wszystko oddałam, jedyne co nam ocalało to łóżeczko (pościel już potrzeba nową), więc generalnie muszę się wyprawiać od podstaw. Za to jestem nieźle zaopatrzona w zabawki i książki :D Ale jakoś to wszystko jest tak daleko ode mnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

mała25 jak Agata jakiś tydz temu wrzuciła na fejsa zdjęcie swojego brzuszka to okazało się że ma jeden z najmniejszych więc wnioskuję że chłopcy bardzo się kochają i leżą pezytuleni ;)

Mojego szkraba wyczuwam już chyba 2 tydzień ale dopiero przedwczoraj zaczęły się kopniaczki :) dziś nawet poerwszy raz poczułam je na ręce!!! W środę usg i bardzo jestem ciekawa czy gin coś powie... Wydaje mi się że maleństwo jest bardzo nisko :/ mam też mocne parcie na pęcherz. Wysikam się i dalej czuję jakby mi się jeszcze chciało... Po chwili mija.
Kreska współczuję bardzo, mocno trzymam kciuki i masz też moje wsparcie duchowe! W takim momencie ważne żeby nie zwątpić! Nie ważne czy w siebie czy w boga. W cokolwiek co da Ci siłę. Trzymaj się mocno i daj znać jak będziesz miała jakieś wyniki!

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

Agata86 Gratuluję dwóch Aniołkow:))
Pogoda chyba nigdzie nie dopisuje no ale popadać też musi żeby zrobiło się zielono:)))
Cukierkowamama masz rację lepiej iść do lekarza i zobaczyć czy wszystko jest w porządku ostrożności nigdy dość! Mi też brzuszek rośnie jak na drożdżach i myślę że pod koniec będę się Turlac:D
Ewelka_i_groszek ja mam to samo z pęcherzem ciągle bym sikala jeśli u ciebie nie ma zapalenia pęcherza to podczas oddawania moczu pochylaj się do przodu wtedy powinno wszystko wylecieć przynajmniej mi pomaga:D
A ja dzisiaj postanowilam wybrać się do sklepu z mama i najwięcej czego kupiłam to chyba czekolady hahahaha:D skusiłam się tylko na łapki dla malenstwa i skarpetki hehe. Pozdrawiam cieplutku wszystkie mamusie:))

Odnośnik do komentarza

Juskaa spokojnie ;D no na foli to tylko pasemka i wgl cały baleyage jest przebierany na foli no i o'bre ;)
Też uważam aby iśc do fryzjera malować sobie włoski ale tak jak my z Oby Laura to raczej fryzjerskimi malujemy mi zdarza się i sklepową ale już mam swoją wypaczoną i teraz idę jakoś może w kwietniu włoski sobie zrobie i zetne sporo do sierpnia urosną :D a muszę te spalone pościnać .

Co do brzuszka to ja już jak foka wyglądam a dopiero 2kg na + mam , dzisiaj doła złapałam lekkiego bo widze jak rosnę i brzydka się robie , nie promieniej nic a nic tylko bym lezała i spała , moje dziecko wysysa ze mnie resztki sił ale skoro ma pomoc mu w rozwoju mój sen to ok nie ma problemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie sierpniówki stare i nowe:)Ale pędzicie z tymi postami dwa dni mnie nie było a tutaj tyle do nadrobienia i na parentingu i na FB:)
mania37,jeżeli chodzi o pracę to w tej ciąży mam specyficzną sytuację bo najpierw byłam na urlopie macierzyńskim i po nim nie wróciłam do pracy,miałam iść na urlop rodzicielski ale poszłam na L-4,w poprzedniej ciąży pracowałam do końca 7 miesiąca.

Mama Tymona(lipec 2013),oczekująca na drugiego szkraba(5 sierpnia 2014).
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgikluwdgv.png

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA ja w ogóle od 7 lat farbuję cały czas sklepową bo niema w tym różnicy! różnica jest jedynie w firmie ale skład farb które używamy w salonach a tych sklepowych jest taki sam wodę używa sie taką jak w sklepach farbę w tubie również różnica jest taka że w salonie fryzjerskim rozmieszają odpowiednią ilość farby na całe włosy a te sklepowe są juz przyszykowane i jeśli ktoś ma gęstsze lub długie włosy musi kupić 2 farby żeby pokryć wszystkie włosy a nie jedną :) jedną można potem sam odrost ale od czasu do czasu trzeba jednak kolor i na końcach odświeżyć i nałożyć farbę na całą długość włosów :) no i tak farbując łepetyne sklepowymi jakos jeszcze nei wyłysiałam heheeh ale :) próbowałam na prawdę już chyba wszystkie farby ( firmy) i paletka jest dla mnie najlepsza . mimo że zawiera amoniak nie zrezygnuję z niej bo po palecie zawsze mam kolor taki jakiego oczekuję :) sayos, garnier i inne badziewia zawsze różnią sie odcieniem niż jest pokazany na opakowaniu i zawsze wychodzi zupełnie co innego moim zdaniem :) i paletki nie zmienie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

ObyLaura zazdroszczę Ci możliwości farbowania paletka!!! Też uważam że to jedyna farba po której kolor wychodzi taki jak na zdjęciu, baaardzo powoli się wypłukuje (kolor jest żywy aż do następnych odrostów) itp itd... Problem mam z nią tylko taki że po pół roku stosowania zaczęła mnie uczulać. Najpierw zagnorowałam świąd i farbowałam dalej. Później pojawiły się straszne strupy i na świąd pomogło wapno :( musiałam ją odstawić a teraz mam już wrażliwą skórę na większość farb :( Palette to bardzo mocna farba i zazdroszczę tym którzy mogą ją używać bo kolory są piękne! Nawet rudy prawie się nie spłukiwał!

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

Może jeszcze będzie dobry. Mąż pojechał i jakoś opadłam z sił witalnych. Smutno mi i najchętniej przespałabym cały dzień, ale obudził mnie głód. Pogoda też tutaj robi swoje, ale skoro pogodynki przepowiadają, że w piątek ma być ok. 19-20 stopni, to nawet warto dotrwać do końca tygodnia.
Od wczoraj znowu naparza mnie raz z prawej raz z lewej strony podbrzusza (nagłe kłucie, które szybko przechodzi) - rozmawiałam o tym ostatnio z gin. i mówiła, że to prawdopodobnie kolka jelitowa i kłuć nie należy się obawiać, toteż jestem spokojna, chociaż to irytujące uczucie. Przeziębienie odpuszcza,ale krwawy katar jeszcze trzyma (podobno ciężarnym częściej doskwiera katar).

Miłego i spokojnego dnia!

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

Prawda, dobre i te 2 wiosenne dni,zwłaszcza, że ostatnio pogoda nas rozpieszczała. Tegoroczna zima wyjątkowo mi pasowała, bo prawie jej nie było (niestety jestem ciepłolubna). Mam nadzieję, że w tym roku pogoda nam nie wykręci wałka na święta i nie sypnie śniegiem (to już będzie 2 połowa kwietnia, ale bywało różnie). Teraz i tak nie jest źle, bo jest całkiem ciepło (ok. 10 stopni), byle do następnych słonecznych dni.

Na pocieszenie chyba zrobię kisiel z truskawkami na drugie śniadanie (ja znowu o jedzeniu...) :)

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
na początku witam nowe mamusie- widzę, że już się rozgościłyście :)

jejku... żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce, to bym normalnie została pracownikiem miesiąca ;P a tak siedzę, gapię się w komputer i marudzę ...

no u nas dzisiaj śnieg :) potem ma być deszcz- szaro buro ponuro

Kreska- jak zdrówko Twoje i Rodzinki??

Miłego dzionka Kobietki 

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
U nas na Śląsku też szaro buro.. I taki wiatr, że wczoraj prądu u nas nie było jakiś czas..
Jestem znowu przeziebiona Ehh juz 3 raz w tej ciąży.. Przed ciążą wogóle nie chorowałam, może raz na 5 lat mi się zdarzyło.. A teraz.. Szkoda gadać.. :-o
Ewelka i ObyLaura ja farbuje też w domu szamponem Garnier Casting :) jest fajny bo bez amoniaku i dość ładnie pachnie :) farbuję co 2 miesiące,w zasadzie dla odżywienia mojego koloru naturalnego,także da się przeżyć.. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3sprytmgg.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie :) Dzisiaj to ale u nas wieje... Nawet nie chce mi się wyjść z psem na spacer, no ale muszę :) dobrze, że śpi do 9 i jemu samemu się nie chce wstać :) w przyszłym tygodniu idę na badania. Może robiłyście już glukoze? Czy faktycznie od tego można się porzygać? Bo normalnie mnie to tak przeraża, że szok :/ Ja odpukać nie byłam jeszcze przeziębiona, a zwykle o tej porze roku jestem. No ale przyjdzie maj, zacznie pięknie kwitnąć rzepak, będzie pięknie i żółto a ja będę zakatarzona, że aż strach ;/ Ale co tam, nie ma co narzekać na pogode. Musi trochę popadać . Niedługo będzie ciepło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)
Ale dzisiaj masakryczna pogoda. Pada i strasznie wieje. Normalnie już całe podwórko mam w gałęziach. No ale jakoś trzeba tą pogodę wytrzymać, za kilka d ni ma być ładnie :-)

lelkkaa ja glukozy jeszcze w tej ciąży nie robiłam, ale jak szłam w poprzedniej to rzeczywiście strasznie to zniosłam, cały dzień miałam potem straszne mdłości. Ale panie mi potem powiedziały że można sobie wziąć cytrynę do tego badania i wtedy nie jest tak tragicznie, a cytryna nie ma wpływu na wynik, więc teraz jak pójdę to na pewno wezmę.

Dziewczyny a mam pytanie, nie orientujecie się czy w ciąży można pić wapno? Jestem alergikiem i jak teraz były te ciepłe dni to mało mogłam wychodzić na dwór bo już się pylenia zaczynają i ja od razu mam katar, kaszel, załzawione oczy itp. Jak będę na wizycie to sie lekarza oczywiście zapytam i z nim to muszę skonsultować. Bo nie chciałabym być uziemiona w domu jak przyjdzie ładna pogoda.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...