Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ha! A kuku! Jest 2:50, wkurzył mnie sierściuch i nie mogę usnąć, więc sobie kliknę do Was, a co :D

Najpierw oczywiście całuski w stópki dla Jasia :-*

Anka
Małgonia zdecydowanie analizuję budowę stroika, w ogóle świetne miny robi :D Dla Iśki im mocniejsze bujanie tym lepiej, miała radochę dziewczyna na huśtawce, a takie odgłosy wydaje nie tylko na bujaku heheh, akurat je uchwyciłam wtedy. Ciekawa jestem ile ma wzrostu, to za 1,5 tyg. na szczepieniu się dowiem, ale na moje oko zbliża się do 80 :-) A z tym niepokojem masz rację, wiemy że wszystko jest ok, ale jednak... i to zupełnie niepotrzebnie, więc jakbym mieszkała z moją mamą to pewnie z raz w tyg byłabym u lekarza i w końcu zaczęliby przede mną gabinety zamykać.

Dziubala
To niech Ci Starszaki dadzą pospać :-) Nie wiedziałam, że są huśtawki sufitowe, tzn. wiem że są takie fotele podwieszane do sufitu, ale huśtawki jakoś zawsze z drzwiami mi się kojarzyły. Poza tym mamy łatwiej z zamocowaniem, bo mamy taki drążek co I. sobie do podciągania kupił kiedyś, a że nie używa to przyda się do huśtawki. Daj znać jak tam Jasiowy debiut niekapkowy.

Ok, starczy, może już usnę ;-) Dobraaanoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Niedzielo:)

Nieprzyjemna woń z uszu zanikła...hmmm dziwne, Ola obudziła się i wąchamy i wąchamy a tu nic, całe szczęście! Oczywiście sprey do ucha mamy, jednak wyczyściliśmy na razie tylko solą fizjologiczną i zobaczymy. wieczorem też już ok.

Beacia, masz słodkiego małego Gryzonia w domu:) A zdjęcie na huśtawce super! Ja też chcę huśtawkę ale chyba skończy się a takiej stojącej. A czym Cię sierściuch zdenerwował i który? Swoją drogą 80 cm?????? Woooooow, Tobie nie tap madel rośnie tylko koszykarka:)

Anka, oj jak ja lubię placki ziemniaczane, tylko ja jem z gulaszem, bo grzybów nie jadam w ogóle. Ale już wpisałam w menu na kolejny tydzień taki pyszny zestaw i mi się marzy jak o nim piszę. Mniam, mniam. Pięknie Małgo chce tacie gitarę nastroić.

Werka, gratuluję trzeciego ząbka! A jak karmisz Maksio gryzie? A Michał pomaga Ci przy braciszku?:)

Dziubala, samych słodkości dla Jasia, a przede wszystkim zdrówka! Biedna jesteś z tymi bolącymi masażami ale jak tylko mają pomóc, to bądź dzielna. Co do fotelika to bardzo zgłębiliśmy temat i ponieważ nie mamy żadnego następnego fotelika to zdecydujemy się na ten do jazy tyłem, który jak Ola podrośnie i będzie miała już bardziej stabilny układ kostny będzie można też dać do jazdy przodem, znaleźliśmy taki szwedzkiej firmy do 25 kg. Śliniaczek jest ale ukryty pod pieluszką. Ponieważ Ola chce jeść sama to muszę ją dobrze zabezpieczyć, a śliniaczki które mamy są jakieś takie małe, a poza tym Ola próbuje się bawić nimi w akuku....;) Teraz kupiliśmy jej tego kangurka to jest duży ale szeleści! Więc w rączkach małej Oli brzmi cudownie. Mam nadzieję, że się przekona, że śliniaczek to nie jest super zabawka, a jak damy jej na śliniaczek pieluchę tetrową to zupełnie traci zainteresowanie a pieluch jak siniaczków mamy mnóstwo więc mi nie szkoda. A to w czym Ola myje ząbki to nie gondolka :) To jest leżaczek-bujaczek więc nogi mogą wystawać. Swoją drogą w gondolce już mieści się na styk, chyba pora przesadzić do spacerówki, tylko ja mam taką kubełkową i się nie rozkłada zupełnie na płasko, co mnie martwi dlatego odwlekam tę zamianę.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Anka, a jeszcze mi się przypomniało z tą ulgą na wychowanie dzieci. Więc dokładna kwota którą można odliczyć na trzecie dziecko to 2000,04 zł, w Twoim jednak przypadku ponieważ Małgo urodziła się w trakcie roku liczysz kwotę za każdy miesiąc sprawowania nad nią opieki rodzicielskiej, czyli jak Małgo urodziła się w czerwcu to 7x166,67 zł. A na pierwsze i drugie dziecko kwota jest taka jak poprzednio czyli za rok 1112,04 zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Witam porannie :-)
Ach, to uzależnienie od fo... Popstrykamy dzisiaj może trochę fotek, bo pogoda brzydka, nawet trochę śniegu spadło, teraz pada takie nie wiadomo co.

Inga
Oleńka widocznie w nocy sobie powycierała uszko, poradziła sobie sama :-) U nas na stojącą huśtawkę nie ma miejsca, chyba że zamiast bujaczka, bo ten mamy do 12 kg, więc jeszcze 3,5 kg nam zostało do limitu :D 80cm tak patrzę na oko po ubrankach, przewijaku i puzzlach, z których jeden ma 40cm, a 5,5 tyg. temu miała 74cm, ale widać że urosła. Wyższa to ewentualnie może być po moim tacie, on ma prawie 185cm, a ja mam 166cm, I. ma 170 :-)
Sierściuch większy mnie zdenerwował, bo zżarł coś na spacerze i już wiedzieliśmy, że będą przeboje górą albo dołem, bo niestety z racji jego chorej wątroby nie może jeść nic innego niż specjalną karmę. Jak kiedyś mały zostawił w misce trochę swojej karmy i tamten ją zjadł to też mieliśmy akcję, pomimo że mały też je dobrą karmę, bo nie kupujemy typowo marketowej. No i oczywiście w nocy zaczęło mu się cofać i zobaczyłam że leży na swoim posłaniu, a zawsze robił to i owo na panelach lub kafelkach, więc wizja sprzątania posłania w środku nocy mnie tak pobudziła, że musiałam na szybko się zerwać z łóżka i go wyciągnąć na podłogę.

Kurde, ja z rozliczeniem będę musiała czekać do ostatniej chwili, bo jak pomyślę, że mogą mi zabrać cały zwrot to aż mnie trzęsie... a do końca kwietnia mam nadzieję, że jakąś ugodę z grubsza będziemy mieć.

Miłego dnia :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Inga
No pewnie, są nawet bezmarchewkowe całkowicie, z tych co mam zapisane, bo I. listę dawałam w grudniu:

GERBER:
- ziemniaczki z gotowaną rybką i natką pietruszki (po 5mcu),
- indyk z dynią i ziemniaczkami (po 5mcu),
- krem z jasnych warzyw z kurczakiem (po 5mcu) - ten krem to u nas hit, jedno z ulubionych Myszowych dań.

HIPP:
- dynia z indykiem (po 5mcu),
- krem ze szpinaku z ziemniakami (po 4mcu),
- puree jarzynowe z indykiem (po 5mcu),
- zupka wiosenna z cielęciną (po 5 mcu),
- potrawka z ziemniaczkami i królikiem (nie spisałam mca, ale chyba też po 5)

z HIPPa teraz mam jeszcze po 7mcu:
- ziemniaki z buraczkami, jabłkiem i delikatną wołowiną,
- risotto z brokułami i królikiem - z tym, że tu jest 23% ryżu, więc też może działać zatykająco, ale pediatra nam powiedziała, że jak podaję teraz ten syropek to mamy jeść normalnie, z normalną rozszerzoną dietą.

Najlepiej się wybrać do większego marketu, bo jak byłam u rodziców to szczerze mówiąc w mniejszych sklepach miałam problem, żeby cokolwiek bez marchewki dostać. Z kolei jak mi się spieszyło i był duży wybór słoiczków to miałam taką strategię, że szukałam półek z odpowiednimi miesiącami i oczami szukałam słoiczków z jasną - beżową lub kremową - zawartością, bo wszystkie pomarańczowe to wiadomo, że z marchewką, no ewentualnie dynia też mogła być tam, ale jak mi się spieszyło to miałam takie kryterium :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Beacia, dzięki za listę! Muszę się z nią do sklepu wybrać. Bo widzę że ma Ola problem z qpka jak tak je te zupki jarzynowe u wszystko inne. A co do rozliczenia, to nie wiem czy oboje jesteście zaangażowani w tę sprawę finansową ale jeśli tylko Ty, to może I niech skorzysta z ulgi ;-) a co do sprawy to jest szansa na ugodę? Kto wystąpił z propozycją ugody? A sierściuch to niezły łobuz! A jak się teraz czuje? Podrap go za uchem.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Inga
No można powiedzieć, że oboje jesteśmy niestety w tą sprawę zaangażowani. Z propozycją ugody do czasu wyjaśnienia sprawy wystąpiłam ja i teraz czekam na odpowiedź, bo samo wyjaśnienie może potrwać nawet kilka lat, a jak będę mieć do tego czasu ugodę to będę ze wszystkim jako tako odblokowana.
Czytałam trochę o tym syropku co my podajemy, w razie czego jakby Ola zaczęła się męczyć to tą laktulozę możesz spokojnie podać, jest bez recepty i dosyć tania, ja za butelkę płaciłam niecałe 10zł, a moja osiedlowa apteka jest i tak jedną z droższych. Tak jak pisałam, nie wchłania się do organizmu, jest całkowicie wydalana, więc bezpieczna, działanie zaczyna się po 24-48h. Na razie daję Izie codziennie, zobaczymy jak będzie po 2 tygodniach jak pójdziemy na kontrolę. Ale od czwartku je wszystko, łącznie z marchewką, ryżem itp. i na razie mamy spory qpowy postęp.

W ogóle chciałam powiedzieć, że od wczoraj zaczęłam ostrą dietę MŻ, bo zachciało mi się wejść na wagę... i miałam stan przedzawałowy...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Ranne z Was ptaszki a i nocne też :)

Całuski dla Jasia.

Inga, Dziubala
Fajnie z tą ulgą, może trzeba pomyśleć o czwartym? :D :D :D

Dlaczego nie lubicie grzybów? Ja tonami bym mogła jeść, ale zbierać za bardzo nie lubię. Tak sobie pojechać raz dla relaksu połazić po lesie (mamy nawet swój kawałek po babci T.)ale żeby co dzień, to nie.

Inga
Do jedzenia dla Oli na zabezpieczenie ubranka są takie ubranka ceratkowe, Małgosia dostała. Zakłada się je na rączki i cały brzuszek jest zakryty. Ja jeszcze nie używam, bo nie brudzi się, ale pewnie jak zacznie sama jeść to się przyda. Jak Małgonia wstanie to ja ubiorę i wrzucę fotkę :))
Ach ale piszesz coś o kangurku, czy to nie to co ja mam na mysli?

Beacia
I jak tam sierściuch? Ja miałam cały tydzień kłopot ze swoim, ale wróciła do normy, zaczęła już jeść i szczekać i zachowuje się normalnie. Podejrzewam,że coś zjadła, tylko swoje podwórko więc co mogłoby jej zaszkodzić? Może ktoś chciał świństwo nam zrobić, coś rzucił? Nie mam pojęcia.
ze wzrostem to jet u mnie tak,że na ostatnim szczepieniu była inna pielęgniarka i miała inny sposób mierzenia i wyszło,że Małgosia urosła tylko 1cm. Wzięłam metr krawiecki i w domu zmierzyłam sama tak jak robiła to poprzednia pielęgniarka i było całkiem inaczej. My mamy szczepienie dopiero w lipcu a wagi jestem ciekawa.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Martwiłam się ilościami mleka Małgosi, ale czytam,że tymi małymi porcjami przebija Jasia, który woli raz a dobrze :) Ja jeszcze nie mogę wciągnąć deserku owocowego na listę samodzielnego posiłku, bo na razie jest to skrobane jabłuszko i niewielkie porcje, ale zupki już tak liczę. I jak mleka jest w stanie wypić 120ml najwięcej, to kaszki zawsze zje 150ml :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich !!!!

Caluje wszystkie dzieciaczki!!!

U nas sytuacja troche sie wyklarowała , na etapie wydawania wyroku sad podal pierwsze lepsze dane ktore wyskoczyly mu w systemie poniewaz sprawa toczyla sie przeciwko innemu panu o tym samym imieniu i nazwisku co moj T. Policja zrobila wszystko jak nalezy , komornik wiadomo nie winny. Tak wiec teraz pisma do sadu ozeby naprawili swoj blad zatrzymali egzekucje komornicza. Oczywiscie to potrwa. Nastepnie jak sie to wyjasni ide do adwokata zeby pomogl mi z napisanie pisma o jakies zadosc uczynienie zeby chociaz zwrocili mi koszta poniesione przez ta sprawe i strate jaka ponioslam chodz nie duza ale jednak. Przez nich nie moglam wziasc kredytu i uciekla mi zajebista okazja kupna wozka ,tak wiec zamiast za 400zl kupic musze kupic za 600. Ogolnie olalabym to ale najbardziej wkurzylo mnie to ze nie sprawdzaja przez co nie mam jeszcze wozka na ktory choruje od grudnia. Z kredytem czekam az bank da odpowiedz czy kredyt jest w archiwum poniewaz w komputerze jego nie maja.

Malemu wczoraj w koncu przebil sie zab bo az krew mu poleciala.
Mialam zabiegane pare dni ale zaczynam po woli zwalniac tempo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) wczoraj w restauracji Fifi byl super grzeczny :) oczywiscie ze sam czegos skosztowal, polizal wafelka od lodow :D jedzenie spoko, sprobowalam pierwszy raz osmiornice, poszlismy glownie z diekawosci tesciow, ja juz raz tam kiedys bylam, ale w ciazy wolalam nowosci nie probowac :) ile tam sie ludzi przewija, to szok.
Przez dwa dnia K. wolnego obejrzelismy dwie czesci Igrzysk Smierci, balam sie tego filmu, ale teraz szczerze rowniez polecam, czekamy na 3 czesc w lepszej wersji bo na razie dostepna tylko wersja kinowa :)

Monia: to dobrze ze sie powyjasnialo, zeby tak nie dopatrzec do konca... wola nie sprawdzic kliknac i narobic komus stresu (i w Waszym przypadku, problemu bo musisz kupic drozszy wozek np) i kosztow bo jak postaracie sie o jakies odszkodowanie to tez straca. No ale jak nie dopatrzyli to niech placa.

Inga: Kim Ty jestes z zawodu? Znasz sie na tych wszystkich obliczeniach i w ogole :) kwoty co do grosza pamietasz czy zasiegnalas info z internetu? Ale i tak obeznana jestes :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Caluski dla Jasia oczywiscie :* :)

Beacia: Ty to masz przeboje z siersiuchami, biedaki :( ale zawsze jak nie mozna spac mozna zajrzec na forum :D Iza na hustawce faktycznie siedzi jak dorosla :) z opaska na fb super, troche jak nie Izuchna, taka dama :D tak pisalas ze jak bedziesz chciala to opiszesz to cale zamieszanie na dropie, nie pisalysmy ale na pewno chetnie przeczytamy. Tak jakbyc pomyslala ze nas to nie interesuje to oczywiscie interesuje :) caly czas trzymam kciuki zeby sie szybciej wszystko rozwiazalo !

Inga: to dobrze ze z uszkiem Olenki lepiej, widocznie musialo albo cos zalegac albo mleczko czy jakis brudek malutki :) probowalam dac do reki Filipowi lyzeczke z obiadkiem ale nie chce sie leniuchowi reki wyzej podniesc i celuje w brode :D takze podziwiam Olenke :) ja czesto tez bilam brawo jak Fifi zjadl obiadki na poczatku, ale nie skutkowalo to tym ze sam to robi tylko chociaz tyle ze pieknie je jak go karmie :) takze zdolna Olcia :)

Dziubala: jak tam debiut niekapkowy ? :) tak sie zastanowilam Ty zazwyczaj cos zaczynasz jak sa jakies okragle rocznice :) teraz juz wiem dkaczego, latwiej wszystko zapamietac ! :D ja chyba nic 'pierwszego' nie zrobilam w jakas okragle miesiecznice, i ciezko teraz pamietac, chociaz mam zapisane :) co do deserku, sa rozne zrodla, ja natrafilam na przynajmniej dwa ze deserek z samych owocow nie koniecznie zastepuje mleczko. Ty dalas przyklad z bobovity a ja znalazlam wypowiedz ekspertki hippa. Jezeli jest z jogurtem lub twarozkiem to moze zastepowac posilek. Poza tym napotkalam stwierdzenia by deserek podawac albo po daniu glownym albo pomiedzy. Czyli to lub to krzywydy nie robi. Poza tym Fifi po deserku wytrzymywal kolo 1,5 godziny wiec wolalam dac sytszy jeden posislek niz 2 po sobie, bo tak jak kiedys byl artykul nie chce dawac dziecku 10 posilkow dziennie bo po pierwsze to nie zdrowe a po drugie nie ulatwia zycia gdy np jestesmy poza domem :) a i generalnie w dzien jemy 5 posilkow wiec to juz jest plus, no bo dodac nocne to raz 6 raz 7. Ja sama w ciagu dnia 4 godziny chyba bez jedzenia nie wytrzymam, zawsze trzeba cos skrobnac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć
Mały śpi więc ma chwilę

Anka pięknego masz psa!!! Zakochałam się ;D

Beacia mój mały też tak się dosysa jak tylko poczuje gołą skórę i jeszcze robi pffff więc czasami mam potok na ręce... Oby tam się w waszej sprawie wszystko szybko wydeklarowało. Powodzenia

Monika dobrze, że już coś wiecie i pewnie staraj sie o zadośćuczynienie bo wam się należy!!

Inga Oleńka prze prze prze śliczna w tych opaseczkach :D Cud, miód i orzeszki w czekoladzie :D Co do uszka to faktycznie musiało jej coś tam zalegać a w czasie kąpieli może naleciało jej tam wody i ten zapaszek od tego. Mam nadzieję, że to już nie wróci

Ania polizanie wafelka to już coś :D Super, ze wypad do restauracji się udał :D Oby więcej takich a ośmiornicy nigdy (nie)stety nie miałam okazji spróbować...

Słuchajcie nie dostałam @... Tak jak Wam pisałam po tabletkach anty miałam co 20 dni a teraz cisza... tego 20 dnia miałam lekkie przebarwienia na wkładce ale nic poza tym.. czyżby grono wrześniowych mam się powiększało?? tfu tfu nawet nie chce o tym myśleć...

Odkąd mały stał się taki ruchliwy oczy dookoła głowy.. Ostatnio zostawiłam go na macie mówię idę pozmywać naczynia ale w pewnym momencie cisza... wchodzę do pokoju a moje dziecko dowędrowało do męża komputera i się bawi przyciskiem włącz/wyłącz... Matka co zamiast zabrać dziecię z powrotem na matę to tel w dłoń i nagrywa no i w pewnym momencie młody złapał za komputer i o mało sobie go nie zwalił na głowę i rączkę dobrze, że zdążyłam zareagować...

Młody się obudził muszę lecieć...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Anka - śliczny pies! !! Też mamy tego typu fartuszek ale jest jeszcze za duży i Maksio topi się w nim. Nie strasz mnie że wychodzenie górnych jedynek jest gorsze niż dolnych :/ jeszcze ta górna nie przebiła się. Wszystko przed nami.

Beacia - Maks podobnie pierdzi ustami :). A Iza to prawdziwa tap madl. Wygląda ślicznie!

Ania - i jak smakuje osmiornica:)? Oglądałam te Igrzyska, ale one nie są straszne :) Powiedz mi a Fifi wogóle nie może leżeć na brzuszku?

Monika - najważniejsze że wszystko jest na dobrej drodze do wyjaśnienia sytuacji. A jaki chcesz kupić wózek? Świetne zdjęcia na dropie :) a który to już ząb się wybił?

Inga - dobrze że już ok z uszkiem. Skubany tak gryzie czasem sutki że gałki oczne mi się przewracają z bólu. Za każdym razem jak mnie ugryzie to od razu kombinuje plan jak najszybciej zakończyć kp. Później mi to przechodzi. A możesz powiedzieć jaki konkretny fotelik wybraliście?

Dziubala - z doświadczenia wiem, że niestety taki masaż nawet później nie jest relaksujący, jednak z czasem człowiek czuje się mniej połamany.

Niestety to zaczerwienienie z siusiaczka Maksia nie zeszło pomimo stosowania rumianku, bepanthenu itd. Mam wrażenie że jakieś zaczerwienienia pojawiły się też na jaderkach w 2 miejscach. Muszę iść z tym do lekarza bo to juz trwa ponad 3 tygodnie. Miałam czekać na męża ale chyba nie będę czekać. Strasznie mnie to martwi :(((((.

Maksio tak ładnie wcina te obiadki z dodatkiem marchewki, a z zoltkiem to aż mu się uszy trzęsą, Beacia - u nas średnio Maksiowi właśnie podchodzi ten krem z jasnych warzyw z kurczakiem.

U nas koszmarne noce i podejrzewam że budzi się co 1 h bo jest przyzwyczajony do usypiania z cyce. Jak się przebudzi w łóżeczku to nie potrafi sam zasnąć. Co to się będzie działo jak odstawie go od piersi.

Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Pati - mojego też ciągnie do tego typu sprzętów. Jak widzi u Michała tablet to najchętniej by mu go wyrwał :). Dobrze że nic się nie stało. Jak dzisiaj puscilam Maksia na dywan w salonie to od razu powędrował do choinki, zabawa bombkami a na zakończenie ciągnięcie za lampki :/ o mało co tej choinki nie zrzucił na siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Pati ja juz na luzie pod chodze do "wypadkow" oczywiscie ogledziny, obserwacja jest ale nie stresuje sie az tak bardzo tym. bede widywac gorsze widoki:) no chyba ze bedzie farciarzem:) Ale niestety trzeba miec oczy do okola glowy :P

Werka- jak nie zeszlo a cos nowego sie pojawilo to idz do lekarza ,klejnoty facetow sa bardzo wazne ,w koncu one ci dadza wnuka lub wnuczke:) Lekarz napewno pomoze. Ząb 4 -gorna jedynka
Wozek kupuje zbaby design sprint
moja kuzynka mowila ze jest jednym lepszych a zarazem nie drogich. Pracowala w sklepie z wozkami wiec jakas wiedze ma na ten temat:) Jeszzce co do fotelika sie nie zdecydowalam ,chce z kiddy ale jeszcze nie wiem do konca. Dzieki ,moj mlody ma parcie na szkielko :P Moze u was podobnie jak u nas tez mielismy problemy ze snem ,nawet z jedzeniem. I niestety gorne jedynki przechodzimy 10razy gorzej niz dolne:/ oby u was bylo inaczej....

Malemu podaje jogurt z koziego mleka i zastanawiam sie ile dziecko moze go zjesc tak by zaliczyc to jako jeden posilek:)
Mamy mm ile wasze maluchy teraz jedza mleka?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za miłe słowa odnośnie dzisiejszej fotki :-) Dla nieufejsbukowionych mam fotka też jest na dropie :-) Dzisiaj u nas... 2 qpy!!! WOW! W tym jedna z wyciekiem :D Ale sama kilka dni temu powiedziałam do Myszy "zrób qpkę, możesz się nawet obsr.. po szyję..." - no to miałam i tak wersję light :D

Anka
Pies cudny! To golden retriever? Nasz sierściuch dzisiaj już normalnie, może faktycznie ktoś Wam coś wrzucił na podwórko, wiesz jacy są ludzie, ktoś przechodził, coś jadł i cyk, resztka przez płot...
Ja też lubię grzyby, kiedyś byłam maniaczką, w ciąży mi trochę przeszło, ale lubię sosy grzybowe, zupę grzybową... mniam! Zresztą ja nie jestem jakaś bardzo wybredna jedzeniowo :D
Ja bardzo lubię samotne spacery, zresztą z natury jestem takim typem, że potrzebuję co jakiś czas takiego wyciszenia, dlatego jak w pracy zawsze miałam kontakt z mnóstwem ludzi to uwielbiałam wyjeżdżać w lato w dzicz, tam gdzie ludzi prawie nie było, tylko cisza i spokój :-)
Zdjęcia Izuli dzisiaj sama robiłam, kilka cyknęłam, niestety większość się prześwietliła :-/

Monika
Dobrze, że macie jasną sytuację. Kto by pomyślał, że sąd może strzelić takiego babola. No i pewnie, że starajcie się o jakieś zadośćuczynienie, zresztą ja już mam nauczkę, że WSZYSTKO się bierze na piśmie, bo "na gębę" to później się w nią dostaje... Zresztą dzisiaj czytałam ciekawy artykuł, który pokazuje jak załatwia się nieświadomych ludzi, mam nadzieję, że Wam się wyświetli, bo pokazuje czasami, że trzeba płacić:
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,17264325,Nie_zlozyli_jednego_druku__Urzad_Skarbowy_zajal_im.html#MT
Jogurt pewnie liczyłabym teraz na "mały słoiczek" czyli 100-120g mniej więcej. A dodajesz do niego coś, np. owoce, czy sam podajesz?
Iśce wychodzi na dobę teraz 600-660ml mm.

Ania
Uwielbiam ośmiornicę! Pierwszy raz jadłam grillowaną w Grecji i się zakochałam. Ogólnie lubię owoce morza, jedynie to nie wiem czy bym spróbowała ostryg. Igrzyska Śmierci też mi się podobały, chociaż w cz. 2 nie podobała mi się końcówka.
Ja Iśce pewnie już bym dała całego jakiegoś małego wafelka od lodów hihih :D
Moje zamieszanie szybciej się nie rozwiąże, bo właśnie tak działają w Polsce sądy, teraz czekamy na odpowiedź na pierwsze pismo, co może potrwać do kilku miesięcy, zaraz po tym piszemy drugie pismo i też będzie długie czekanie na odpowiedź, a w zasadzie wtedy będzie czekanie na wznowienie postępowania.

Pati
Iza na "pfff" na mojej ręce jeszcze nie wpadła, ale pewnie to kwestia czasu :D @ zanim wróci do swojego "starego" biegu to trochę musi potrwać, mi dopiero na koniec grudnia zaczęły ustępować plamienia, a pamiętacie jak dawno miałam wkładkę zakładaną... już miałam powoli wizję wyciągania.

Werka
A nie zmieniałaś proszku/pieluch/kremu do smarowania/płynu do kąpieli? Próbowałaś Maksia wykąpać w krochmalu?

Bia
Jaki fajny Piotruś na basenie!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...