Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wtorkowo :)

Dziś wydaje mi się, że jest poniedziałek, poprzestawiało mi się przez teściową, która wczoraj wyjechała więc, to wczoraj, to była dla mnie niedziela :D
Weekend mieliśmy domowy z teściową, która do nas specjalnie przyjechała, żeby być na wczorajszym przedstawieniu z okazji Dnia Babci i Dziadka. Moi rodzice też byli, więc Maciuś był bardzo szczęśliwy i przejęty na swój sposób, że wszyscy dopisali. Ja też byłam, stałam na korytarzu, a potem dyrektorka poprosiła żebym weszła na salę, wszystko widziałam i słyszałam, więc emocje wzruszeń i mnie się udzieliły. Piękne przedstawienie dzieci zrobiły, wszystkim łezki w oku się kręciły. Za tydzień będzie przedstawienie dla rodziców i wtedy na nowo będę przeżywać. Choć za parę lat będzie powtórka z rozrywki ;), to wszystko w przedszkolu Maciuś ma już ostatni raz i jakoś inaczej się to ogląda, z takim większym sentymentem.

Alternative, ja jestem jak najbardziej na tak dla porodu z partnerem. Moja koleżanka przed laty gdy jej mąż nie bardzo chciał być przy porodzie (bał się widoków ;)), to powiedziała, że ona już go przekona do obecności, bo skoro był na początku, to będzie i na końcu. I był :D
Jeśli Twój partner nie jest jeszcze przekonany, to znajdź mu w necie czy gazetach wypowiedzi ojców, którzy byli przy takim porodzie i nie żałują swojej decyzji.
Ja miałam cc i choć w innych miastach tatusiowie mogą być przy cesarkach, to w Krakowie do tej pory nie mogą być, szkoda :(

Polinka, czytałam, że Clexane po cc jeszcze przez 6 tygodni trzeba brać, buu.

Pati, jak Cię bardzo głowa boli, to lepiej wziąć Paracetamol (jest dopuszczalny w ciąży), bo mniej zaszkodzi niż stres wynikający z bólu. Dobrze, że po tabletce ból głowy minął.
Co do spania z dzieckiem, to jestem zdania, że łóżeczko powinno być przez przynajmniej pierwszych kilka miesięcy w sypialni rodziców, to z wygody, bo na początku dzieci bardzo często się budzą i takie chodzenie/bieganie z pokoju do pokoju może być męczące. Nie wyobrażam sobie spać z dzieckiem w jednym pokoju, a ojciec dziecka w drugim.
U nas łóżeczko będzie stało koło naszego łóżka w sypialni przez jakieś 2 lata, a potem zobaczymy co dalej.
Badanie połówkowe jest jednym z trzech obowiązkowych usg w ciąży. Bada się wtedy serce, przepływy, łożysko, budowę zewnętrzną i wewnętrzną dzidziusia, itd. To bardzo ważne usg. Nawet jak Ty go nie będziesz chciała zrobić, to lekarz obowiązkowo musi je wykonać. Jeśli Ci go nie zrobi, to lepiej zmienić gina.
Głupoty w śnie co jakiś czas mi się śnią, okres ciąży nie ma tu znaczenia. Jak rano pamiętam sen, to widzę, że to mieszanka tego co się wydarzyło wcześniej (np. oglądałam w filmie, czytałam w książce) + jakiś kawałek czegoś głupiego. Jeśli przyśni mi się coś oryginalnego co rano dokładnie pamiętam (zwłaszcza coś charakterystycznego), to sprawdzam w senniku co to oznacza, spora część rzeczy się sprawdza. Nie wiem czy traktować to jako rodzaj przepowiedni, czy zwykły zbieg okoliczności.
Bia, już sobie doczytałam o tych 4h przy kompie. Ja myślałam, że jest 6h ;)
Ciekawe z japonistyką. Ostatnio myślałam o tym by za parę lat synkowie oprócz angielskiego uczyli się właśnie japońskiego albo chińskiego. Ale to oczywiście jeśli sami by chcieli, a nie dlatego, że ja chcę ;)
Marta, zdrówka! Nie wiem co naturalnego można zastosować na odrywający się kaszel. Chyba najlepiej zdać się na lekarza.
Daj znać po usg.
Emwro, z tego co opowiadały koleżanki, to przy porodzie lepiej mieć swoją położną niż lekarza, bo położna jest z Tobą kilka-kilkanaście godzin, ale lekarz jest tylko z doskoku i przychodzi z reguły dopiero na szycie. To położna przy porodzie jest najważniejsza. Jeśli nie rodzisz w szpitalu gdzie wszystkie położne są cudowne ;), to ja bym wolała mieć taką swoją opłaconą położną.
Aga, jak dopiero zaczynasz czuć ruchy, to nie będą one regularne, mogą być wyczuwalne co jakiś czas o nieregularnych porach. Wieczorem lepiej je wyczuwamy, bo więcej odpoczywamy, leżymy itd., a w ciągu dnia ruszamy się, jesteśmy czymś zajęte i dzidziuś z pewnością się co jakiś czas rusza, tylko nie jesteśmy w stanie tego na razie poczuć. Nieregularne ruchy, słabo odczuwalne to na pewno jest powód do zmartwień w bardziej zaawansowanej ciąży. Ale jak Cię to martwi teraz, to najlepiej podjechać na dyżur do szpitala i powiedzieć, że do tej pory ruchy miałaś regularne (nie muszą wiedzieć, że jest inaczej), a teraz są rzadkie i się martwisz. Mają obowiązek zrobić Ci usg, sprawdzą co trzeba i będziesz spokojna, że jest wszystko dobrze.

Ula, jeśli już skończyłaś 18 tydzień, to prawidłowo powinnaś mówić, że jesteś w 18tc. Ważne są skończone dni tygodnia. A moja siostra lubiła mówić "do przodu", czyli teraz powiedziałaby, że jest już w trakcie 19tc.
Tusia, czas mi leci ciągle szybko, za szybko, i nie tylko w ciąży. Zresztą mam wrażenie, że każdy kolejny rok jest coraz szybszy... :(
JustinT, witaj wśród Mam Czerwcowych :)


Ale się rozpisałam :D
Zmykam zrobić obiad. Dziś zapiekanka brokułowo-makaronowa :)

Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;)
Dzis postanowilam ze ponownie wroce do cwiczen. Przed ciaza bardzo dbalam o siebie i cwiczylam codziennie. Przez pierwsze trzy miesiace ciazy nie btylam w stanie nic zrobic, i nie mialam na nic sily, mdlosci , oslabienie mnie pokonaly. W weekend podjelam decyzje ze sporoboje ponownie sie troche poruszczac. Czy ktoras z was sie przylaczy ???? A moze mamuski wy juz cwiczycie ?? ??
Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywanlib4tee9r9.png]Nasze pierwsze serduszko Franuś :)[/url]
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09khhnl5act.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Ja nie ćwiczę,ale w sumie przy energicznej pięciolatce oraz w syt. gdy wszelkie obowiązki domowe są tylko i wyłącznie na mojej głowie...to mam naprawdę sporo ruchu;)

Musiałam jeszcze dziś napisać bo....
bardzo się wzruszyłam...bardzo!
Rozsiadłam się po całym dniu na kanapie i...już dawno czuję ruchy Maleństwa ale!!!! dostałam dziś takie kopniaczki,że dosłownie moja dłoń odskakiwała! Dziewczyny p r z e c u d o w n e uczucie. I strasznie żałowałam,że moja mała Córeczka już śpi oraz,że Męża akurat nie było w tej chwili obok. Łezki mi poleciały ze szczęścia i wszechogarniającej radości.
I tym właśnie chciałam się z Wami podzielić :)))

Spokojnej nocy Wam życzę bez dziwnych snów,a jeśli bedą bardzo wyraziste-to niech będą piękne-np o tym jak tulicie swoje Maleństwa:)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3v91ddx6t.png

Odnośnik do komentarza

Polinka Tylko pozazdrościć ;) Ja czekam na takie mocniejsze kopniaczki od naszego synka ;) Pozdrawiam ;)
Dziubala Dziś nasz synek nadrabiał spokojne 2 dni ;) az w szoku byłam ;) reagował bardzo mocno na muzykę która grała tuż przy brzuszku ;)
JustinT Witaj w gronie czerwcowych mamusiek ;)
Dobrej nocy życzę ;)

Odnośnik do komentarza

Hej, jak zwykle jest już dużo wpisów :) Witam, także nowe Mamusie :) Jeśli chodzi o mnie mam na imię Asia, mam 24 lata, jestem z Warszawy. Do tej pory pracowałam zawodowo, ale teraz jestem na zwolnieniu, mam nadzieje, że we wrześniu powrócę do pracy. Ciąże planowałam z moim partnerem, i w ciągu 2 miesięcy od tej decyzji udało nam się :) Więc oboje jesteśmy z tego faktu szczęśliwi, choć chyba dopiero powoli to do nas dociera. Może jest to wynikiem tego, że jeszcze nie widać u mnie, diametralnych oznak ciąży ani też nie miałam typowych dla tego stanu dolegliwości :) Choć teraz już delikatnie powiększył się mój brzuszek, i dziś pierwszy raz poczułam ruchy dziecka :) Chyba, bo to pierwsza moja ciąża :) A z Was już wiele pisze tak o tych ruchach, że zaczynam się martwić :) Jutro wybieramy się na usg połówkowe, bo to już 20 tydzień może poznamy płeć dzidziusia :)
Co do snów, także mam dziwne, ale bardzo pozytywne, realistyczne, i częściej je zapamiętuje.
Jeśli chodzi o poród to mój już mąż(bo w tą sobotę ślub) będzie ze mną, nie mam bliskiej rodziny, więc jego obecność też z tego względu będzie dla mnie bardzo ważna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7ysvh5y2g3.png

Odnośnik do komentarza

Dziś od rana mam wyjątkowy humor:) Wyspałam się jak nigdy, zaraz biorę się za porządki bo dziś mamy wizytę księdza, ale przed tym WIZYTA U GINEKOLOGA:) już nie mogę się doczekać:)) Zapisałam się już do szkoły rodzenia u nas w mieście o dziwo na NFZ można skorzystać:p Tatuś też może uczestniczyć:) tylko teraz poczekamy do 24 tygodnia:) A wczoraj to się zdziwiłam teściowa się wyłamała i kupiła piękne body biało żółciutkie z owieczkami, 5-pak na rozmiar 56, normalnie już bym prała sprzątała i szykowała dla maluszka, już tak nie mogę się doczekać:))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamuski, przez przedluzajacy sie remont lazienki nie mialam czasu zeby tu zagladnac ale dzis nadrobilam troche zaleglosci w czytniu Waszych wpisow :-)

A wiec cos o mnie - mam na imie Kasia man 25lat mieszkam w Sopocie, jest to moja pierwsza ciaza. o nasze Malenstwo staralismy sie z chlopakiem pol roku, poczatek mojej ciazy mial troche komplikacji ale man nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej,
Skonczylam szkole kosmetyczna, ale nie pracowalam nigdy w zawodzie, pracuje w sklepie spozywczym jednej z duzych sieci delikatesow. Obecnie jestem NA zwolnieniu lekarskim. Lubie czytac ksiazki, jestem troche maniakiem seriali, uwielbiam chodzic NA koncerty, na woodstok niestety nigdy nie dojechalam, w piatek wybieram sie NA koncert Kazika, i juz sie nie more doczekac :-)

Co do tematu wyplacania pens I przez zus to-
Ja jestem na l4 od 7tc i zus normalnie przelewa mi pieniazki NA konto do dnia 10 kazdego miesiaca tak jak wczesniej moj pracodawca.

Dzis koncze brac duphaston mam nadzieje ze wszysko bedzie dobrze:-)

Martwi mnie troche to ze nie czuje jeszcze ruchow Malenstwa, jestem w 18 tc. Skad wiedzialyscie ze to wlasnie ruchy dziecka? Nie za bardzo wiem czego sie spodziewac.

Ale sie rozpisalam, do am tylko type

Odnośnik do komentarza

Strasznie dużo się tu dzieje, a ja w ogóle nie jestem przyzwyczajona do udzielania się / pisania na forach... Pogubiłam się już dawno w tematach, więc zostanę przy swoim odnośnie porodu rodzinnego :P Ostatnio byłam z moim w bibliotece, mówię mu, żeby poszukał książek poradników na temat ciąży, to on, że nie, że jeszcze wyczytam jakieś głupoty i mi siądzie na mózg xD Więc kilka dni później poszłam sama i sobie wypożyczyłam ^^ No i trafiłam idealnie, bo w książce jest poruszony dokładnie ten temat, którego się boi mój luby. Jemu cały czas chodzi o to, że jak zobaczy poród, to już nigdy nie spojrzy na mnie tak samo, że nie będę już dla niego pociągająca, seksowna itp. Pewnie wiecie, co mam na myśli. No, ale że on taki zapracowany, to nie ma czasu, żeby to przeczytać, więc nie powiem Wam, co mi na to powiedział. No ja sobie nie wyobrażam za bardzo, żeby go miało przy mnie nie być w czasie porodu...

I powiem Wam, że od tygodnia czuję jak się dzieciątko rusza, a to dopiero 18 tydzień. Jak powiedziałam o tym lekarzowi (nie mojemu, byłam u innego gin) to zrobił duże oczy i spojrzał tak, jakbym wciskała mu kit:D Ale w tym tygodniu było to na tyle widoczne (dosłownie, widać jak się rusza w brzuszku - nie wiedziałam, że tak wcześnie może być to widać, bo że czuć to się domyślałam, ale że widać!), że nie mam wątpliwości. Jestem szczupła, to pewnie dlatego.

Jedyne co mnie martwi to to, że nie przytyłam jeszcze praktycznie ani kilograma... Zawsze miałam problem z przybraniem na wadze, non stop 48kg i nie ruszyło:( Ale teraz? Brzuszek delikatnie urósł, nie jakoś szczególnie, ale urósł. Biust też (nie mam już maleńkiego A, tam coś jest!). A waga stoi w miejscu. Czy to normalne?...

Odnośnik do komentarza

Kasia88 u mnie to pierwsza ciąża i też nie wiedziałam czego się spodziewać ja czuję ruchy już z 2 tygodnie czyli po 17tc, to takie dziwne uczucie, trochę jak niestrawności, trochę jak motylki w brzuchu, i takie delikatne łaskotanie w wewnątrz:) Nie jestem w stanie tego wyczuć przy jakiejkolwiek innej czynności niż leżenie:) Nie umiem tego za bardzo opisać, ale jest urocze:) I na pewno jak przyjdzie czas to poczujesz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Już po badaniach, maluch współpracował niesamowicie, potwierdziło się , że to synuś:) waży 281 g, obwód główki 14 cm. Rozwija się wyśmienicie serduszko cudownie bije, jestem bardzo szczęśliwa:) Mój mąż to już jak specjalista wszystko na monitorze wskazuje pierwszy dojrzał stópki i siusiaka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

U nas od wczoraj wreszcie prawdziwa zima, jak śnieg nie roztopi się do weekendu, to chłopaki wreszcie sanki wykorzystają w tym sezonie :)
Siostra przywiozła mi wczoraj swojego rocznego synka na parę godzin. Już zapomniałam, że trzeba mieć oczy naokoło głowy i nie można takiego malucha na chwilę zostawić. Wymęczył mnie nieźle, mimo iż to nie była jakaś praca fizyczna, to na wieczór miałam twardy brzuch. Miałam trochę "przypomnienia" po latach jak to jest z takim maluchem ;). Dziś mój brzuch już jest taki jak trzeba :)
A, od wczoraj zaczęłam chodzić w spodniach ciążowych :))


Fiolek, super pomysł z ćwiczeniami. Ja przed ciążą 2 lata chodziłam na zumbę, ale teraz się nie przyłączę, bo nie mogę ćwiczyć fizycznie.

Polinka, cudnie z takimi kopniaczkami :). Ja takich mocniejszych kopniaczków jeszcze nie czuję.
Gratki połowinek :)

Aga, witaj oficjalnie na Parentingu :)

Madzix, ja też chodziłam do szkoły rodzenia, ogólnie nic nie trzeba było płacić, bo to przy szpitalu było więc wszystko na fundusz, ale była prośba, żeby ufundować cegiełki na szpital o wartości chyba 200 zł. A że w zajęciach był miesiąc zajęć na basenie, więc nikt się nie krzywił, że trzeba taką cegiełkę było kupić ;)
Gratki syneczka! :)

Kasia, jak to Twoja pierwsza ciąża to na ruchy możesz jeszcze poczekać do ok. 20tc. Jak już je poczujesz, to na pewno będziesz wiedziała, że to ruchy dzidziusia.
Alternative, to bardzo rzadkie, żeby na tym etapie ciąży nic nie przytyć, ale są takie przypadki. Jeśli nie przytyłaś nawet pół kg, to tak naprawdę nawet schudłaś, ale gdy wszystkie wyniki masz prawidłowe, a Ty się dobrze czujesz, to nie ma się czym martwić.

Coco, świetnie, że po usg połówkowym wszystko ok :)
Jesteście zaskoczeni dziewczynką? ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Mamusie :)

U mnie dziś przepięknie za oknem! Najpierw kilka dni temu padał marznący deszcz-więc zrobiło się szkliście i niebezpiecznie. Wszystko jak polukrowane a wczoraj spadł delikatny śnieżek. Na sanki nie da się:/ ale może lepiej,bo ja raczej nie mogłabym Córci ciągnąć a nie ma kto:/ Za to dziś świeci słońce i zaraz wybieramy się na spacer, bo moje dziecko jest zachwycone "magiczną krainą". Wszystko błyszczy jakby było zrobione z kryształu :) Pięknie...

Dziubala-> zauważyłaś! Wiesz jak się cieszę,że udało mi dotrwać do 20tyg. To taka granica lęku-teraz w mojej głowie jakby spokojniej. Dzięki za gratulacje połówkowe:) Co do twardnienia brzuszka-to ja wieczorami też tego doświadczam-stawia mi się.

Kasia88 Ty się nic nie martw z ruchami. Jak byłam ostatnio na wizycie u mojej pani prof, i mówiłam,że ruchy czuję ale takie malutkie a czasem to się zastanawiam czy to ruchy czy może mój układ pokarmowy-ona zaczęła się śmiać i powiedziała,że spokojnie,że Dziecko jest przecież jeszcze tak maleńkie. Teraz czuję je już wyraźnie,ale to jest moja kolejna ciąża,więc wiem też czego się spodziewać. Wiesz, może być też tak,że Twoje Maleństwo aktywuje się w nocy-gdy Ty smacznie śpisz-przecież ono nie wie co to noc i dzień :)))

MadzixD Bardzo się cieszę,że badanie super i gratuluję Synka :)

Coco cieszę się,że badanie wyszło super.Ciekawe czy potwierdzi się Dziewczynka:)

No nic,idę z moją szalejącą Mysią-Pysią na dwór,może pozbędzie się trochę tej energii, która ją rozpiera!
Miłego dnia Dziewczyny:)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3v91ddx6t.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Ja moją dzidzie czuje już bardzo dobrze, ale też tylko jak siedzę albo leże. I właśnie dziś napędziła mi nielada strachu...
Zawsze po śniadaniu dawała znać o sobie a dziś nic, w dodatku bolał mnie brzuch w nocy... w końcu zaczęłam pukać do niej i mówić i nie uwierzycie ale odpłaciła takimi kopniakami, że aż się brzuch ruszał :) pierwszy raz tak, zawsze musiałam docisnąć rękę do brzucha by ją poczuć a nie wspomnę o tym by widzieć, a dziś proszę... :) od tej pory wiertoli się cały czas, chyba wybudziłam ją albo go na dobre :)
Właśnie dziś mam wizytę, nie mogę się już doczekać! mam nadzieje że dziś już się dowiemy kto mieszka w brzuszku :) trzymajcie kciuki :)
wyniki moczu wyszły bardzo dobrze, chyba ten antybiotyk i żurawina pomogły. Mam nadzieję że teraz już będzie wszystko dobrze :)

Życzę miłego dnia :)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg7d7magtx.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :-)
Wiem, że to normalne że na początku nie czujemy lub nie odróżniamy ruchów dziecka ale ja sie troszke martwię . To moja pierwsza ciążą, przytyłam dosć sporo ..jestem w 20 tc i 4 dniu ruchów chyba nie czuję tzn często ale tylko po lewej stronie ciut wyżej niż pępek po skosie w stronę boku czuję jakby mnie coś uwierało , albo poprostu jakby dzidzia tam nóżke wkładala ale też nie zawsze...poza tym nic nie czuję ...ostatnio przez dwa dni się dziwnie czułam tak jakbym miała pełen i twardy brzuch a nie był wcale twardy w nocy mi nie wygodnie spać masakra poprostu najlepeij mi na brzuchu ale wiem że nie mogę.....

Odnośnik do komentarza

W Wawie piękna dziś pogoda. Pomimo, że jeszcze nieźle zasmarkana jestem wybrałam się to tu, to tam. Antybiotyk skończony, a rewelacji nie ma, jak któraś wcześniej wspomniała. Świństwo mocno się zagnieździło. A żeby nie było jeszcze zbyt dobrze, to po tym leku dostałam infekcji-wiadomo-jakiej, więc dziś dostałam kolejne leki na kolejny tydzień. Jedynym wynagrodzeniem było to, że po wizycie awaryjnej u gina słuchaliśmy tętna Maleństwa.
Ja usg połówkowe mam dopiero ok.22 tyg, tak zalecił lekarz. Ciekawe czemu tak późno..

Jak słońce wyszło to od razu inaczej się funkcjonuje.
Dziubala, ja już od kilku dni pomykam w ciążowych dżinsach. Są o tyle rewelacyjne, że mają regulowany pas, więc mogę sobie dostosowywać 'wielkość brzucha', o wiele wygodniejsze od zamka na recepturkę ;)
A dziś zainwestowałam w ciążowe rajstopy, niestety mnie zawsze normalne za mocno cisnęły w pasie. Zastanawiam się też nad legginsami, chyba to wygodne rozwiązanie.

Pozdrawiam słonecznie :) (u mnie dziś pierogi ruskie w przygotowaniu)

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo ;)

Jutro mam wizytę u ginekologa nie wiem czego się spodziewać bardzo bym chciała poznać płeć dziecka ale nie wiem czy jeszcze nie jest za szybko -18 tydzień. Kurczaczku zobaczymy czy dzieciątko bedzie współpracować.

Umowilam się i za dwa tygodnie mam ustalone badania połówkowe na o wiele lepszym sprzecie niż mój gin ma. zobaczymy

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Jak się dobrze ułoży to zobaczysz;) ja już w 14 tygodniu widziałam siusiaka, ale nie było pewności, nigdy nie ma na 100%:) ale wczoraj znów był siusiak więc szanse, że to chłopiec wzrosły:) za 2 tygodnie mamy USG połówkowe, jak będzie współpracował tak jak ostatnio to w wersji 4d zobaczymy w całej okazałości:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

I po wizycie... Dzidziuś nie chciał współpracować, skrzyżował nóżki i tyle :) lekarz zasugerował, że dziewczynka ale pewności nie daje, mąż upiera się że on tam widział co innego i nie wierzy :) tak czy inaczej za 3 tyg usg połówkowe, może wtedy się uda... Poza tym wszystko ok, dzidzia ma 300g, no i lekarz powiedział że straszny z niej uparciuch :) na bóle brzucha dostałam magnez.

Skarbek nie martw się, czasem wchodzę na forum kobiet które rodzą w maju i niektóre z nich piszą, że w 22 tyg jeszcze nic nie czują. Mój lekarz jak mu powiedziałam że ruchy poczułam w 17 tyg to nie mógł uwierzyć, że niby to bardzo wcześnie jak na osobę która jest pierwszy raz jest w ciąży. Także to nie ma reguły, że ruchy czuje się zazwyczaj wtedy i wtedy... Ja dzidziusia poczułam nagle, nawet się nie spodziewałam. Być może ty też już go czujesz ale ciężko odróżnić ci te ruchy od ruchów jelit.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg2tjxx2bv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...