Skocz do zawartości
Forum

Coco

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Coco

  1. No tak miałam już karmić małą, to śpi. A co do spacerów to Wy też tak macie, że nim ubiorę małą,jeszcze teraz jak coraz więcej warstw ubranek się zakłada, siebie, spakuję torbę to z 40 minut mija, i jak z wózkiem wyjadę z klatki to już cała mokra jestem i padnięta hehe A tu link ciekawy o karmieniu stronka: http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/
  2. Hej, więcej nie mogłyście napisać jak ja to nadrobię hehe :) :) Nie będę poruszać już tematu z wczoraj :) BeaciaW mój mąż to i na cały dzień zostanie z małą jak trzeba, ale teraz go prawie w domu nie ma...:) Super, że zadowolona po wizycie u fryzjera :) Ja to się boję zawsze i staram się chodzić do jakiegoś pana, kobietom nie ufam :) Wow odkurzacz działa na Izę, u nas był jeszcze gorszy ryk, mówię do mojego jak płakała mała włączmy odkurzacz bo to pomaga, a było jeszcze gorzej :) Może przez to, że mamy panele i zamiatam codziennie podłogę a odkurzacz tylko w sobotę idzie w ruch. A ja też niedługo biorę się za gotowanie dla małej, tylko najpierw posprawdzam, czy nic jej nie uczula :) Na razie po marchewce wszystko dobrze. Monika1709 lecą te miesiące szybko, nim się pewnie obejrzymy, będą już biegać nasze dzieci :) To może coś z tych przepisów wybierzesz i upichcisz dla malucha a pisałaś coś o kotce może ma ruję, w nocy tak robi, ociera sie?? Werka83 z tego co wiem, najpóźniej do 6 mc trzeba podać dziecku gluten kp, a karmionemu mm później można. Ale wszędzie co innego piszą, najlepiej zapytać pediatry. Bia kurcze, szkoda, że ta wizyta u lekarza praktycznie nic nie dała, ale te badania zrób, takk\ dla świętego spokoju. Mam nadzieję, że z dnia nadzień urośnie mu apetyt :) Trzymaj się. Ania92 moja w ciagu dnia też często przysypia na chwilę na macie, nie wiem czy Twój mały w nocy czy w dzień, ale ja okrywam ją kocykiem i śpi tak :) A matę kładę na kocyk gruby,bo jednak od podłogi ciągnie :) Ania super z tym socjalem u Was, szkoda tak jak pisałam, że u nas zero pomocy od Państwa... A koszty utrzymania są tam na pewno trochę wyższe, ale pewnie nie musicie odmawiać sobie czegoś, a i coś odłożyć można. Jak ja bym się cieszyła, z 1000 zł chociaż u nas, żeby każda mama dostawała na dziecko... MadziXD super maluch, i jaki duży już, a kotek też śliczny, kiedyś miałam bardzo podobną kotkę :) Dziubala szczerze pisząc jak czytam Twoje posty to muszę przyznać, że koledzy Twoich synów mają rację Ja też uważam Cię za super mamę podziwiam Cię, masz 3 dzieci, każdemu poświęcasz dużo czasu, na pewno jesteście bardzo ciepłą rodziną, znajdujesz czas na wszystkie sprawy, zawsze taka optymistka :) I wiele Twoich rad jest dla mnie cennych, bo jesteś też mądrą kobietą :) Jesteś power mamą :) No dobra,to już dawno chciałam Ci napisać , a co do mnie to nowy kierunek, wcześniej kosmetologia, ale tam chemia, anatomia, ciężko, a teraz coś przyjemniejszego :) A co do Ukrainy, to mam koleżanki stamtąd i macochę, której córka własnie 3 dziecko urodziła i bez względu na to ile zarabiają jako rodzina, dostała 5 tys euro. Mogą to wziąć od razu, lub rozłożyć na 2 lata sobie. Powiem Ci, że na wsiach tam każda dzieci robi sobie, tylko co potem jak podrosną dzieci...? A mam nadzieję, że w Zus nie spędzicie połowy dnia :) Inga głowa do góry :) też z mała trafiłam do szpitala zaraz po porodzie, ile łez wylałam, jeszcze tam wiadomo, każdy patrzy Ci na recę, tyle słów nie przyjemnych się nasłuchałam, jak np, się mała urodziła, na 2 dzień babka daję mi mała i szarpie ją, a do mnie ze czemu nie chodziłam na szkolę rodzenia, bo zająć się małą nie potrafię, inny lekarz, że nie karmię piersią co ja za matka jestem oj w ogóle dużo przykrych słów, nawet na forum się nie udzielałam tu i najchętniej zamknęłabym się w domu... Ale wiesz co zrobiłam? Olałam to :) Wiem, że sam instynkt nauczył nas zajmowania się dzieckiem i teraz bez problemu się zajmuję małą, nie boję się jej, tak ja na początku. Po za tym dziecko daje dużą siłę. Ubieraj się i idźcie na spacer, korzystajmy z pięknej pogody jeszcze :) Mi dużo daje to jak spotkam się z koleżanka, pogadam o czymś innym niż dziecku, moim zdaniem najważniejsze to nie zamykać się samej w domu z dzieckiem :) Lecę, karmić mała zaraz marchewką i na spacer :) miłego dnia A ciekawe czy pojawi się suwaczek u mnie :)
  3. Hej Dziewczyny, padam dziś z sił... Byłam na tych zajęciach z tańca i umieram Ale było super. Mała coś więcej spała wczoraj, dziś też jakaś senna chyba to przez pogodę. My już po spacerku, więc mam chwilę, bo potem jadę jeszcze załatwić coś, a wieczorem ja do lekarza, bo muszę pogadać o implancie, takim pod skórę na 3 lata, bo dzieci więcej w planach nie mamy :) A pisałyście własnie coś o okresie, ja praktycznie tyle co nic karmiłam kp, i po miesiącu od porodu dostałam okresu i mam co mc regularny,normalny. Pipi000 musi Ci być ciężko pogodzić dziecko, dom i pracę(tyle dobrze, że w domu). Wkurza mnie to, że w naszym kraju dają z 70zł zasiłku, i co za to kupić można... Wszędzie płacą na dzieci,pomagają, już nawet na Ukrainie, dostaje się za 1dziecko 1000e, potem za 3 to już 5000euro... A u nas to szybko do pracy wracać trzeba, bo z jednej pensji ciężko się utrzymać. Ja pracowałam w Niemczech i też myślałam o powrocie do pracy tam, po 3mc, ale chyba nie dam rady zostawić małej na 2tygodnie w mc... A ile Twój mały zjada już mm? Może niedługo zacznie przesypiać już noce. A co do ciasta, to tak z malibu, wyszło pyszne :) Chętnie bym się podzieliła :) Ania92 dobrze, że mały przesypia Ci nocki całe, moja nadal kolo 2-3się budzi, nie wiem czy to skok czy nie, ale mam nadzieję, że niedługo jej się znów odmieni :) Ninka raczej oczy taty, zielone jej się robią hehe :) Oj rozgadana, tylko nie wiem po kim Blania o matko, Twoja koleżanka urodziła tak wielką córkę nieźle :) Moja już też nosi 68/74 a pampersy zaraz na 4 zmieniamy :) Dzięki, tak aparat mamy taki, lubimy robić zdjęcia czasami. Mała mi wpadła w szał :) i płaczę, zaraz karmię ją marchewką. Napisze potem resztę, pa :)
  4. Ale cisza tu dziś... Ja też napiszę więcej jutro, tylko wstawiłam na dropboxa przepisy dla maluszków 4-5 mc może się przyda :)
  5. Dziubala tu link do różnych kąpieli http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/K%C4%85piele ja tylko krochmal stosowałam i rumianek w lato, miałam też spróbować w nadmanganianie potasu(wysusza, przy zminach ropnych dobry), krochmal: 3łyżki mąki ziemniaczanej do kubka z zimną wodą, do garnka wrzątek i przelać wodę z kubka,mieszać, powstanie glut :) I to do wanienki z wodą, tylko uwaga parzy! :) najlepiej łyżką rozmieszać, bo ręką można się poparzyć. W przypadku siemienia pewnie podobnie, bo też taki glutek powstaje, i słyszałam, że dobrze nawilża taka kąpiel w siemieniu. Socjologia jeśli o kierunek chodzi :) A i tu link do kąpieli http://www.sosrodzice.pl/na-ratunek-podraznionej-skorze-czyli-zdrowotne-kapiele/
  6. Hej, Ninka chyba szczęśliwa po pierwszej nocy samej w swoim łóżeczku, zachwycona nową karuzelą :) Oczywiście zaczyna zasypiać nam wcześniej kolo 20, i tak wczoraj myślałam, że o 12 będzie głodna a tu nic, a ja też zasnęłam :) Obudziła się o 4 na karmienie i spała do 8. Choć jeden plus jest, że wieczorami mamy z mężem więcej czasu dla siebie :) Ja już ogarnięta, posprzątane, muszę tylko porobić porządki w jej za małych ubrankach i oddać koleżance, ale to po spacerze i zakupach. Obiad też zrobiony więc mam chwilę dla siebie :) A popołudniu też zrobię ciasto rafaello, ale pierwszy raz z wiórkami nasączonymi spirytusem :) Bo wieczorem robiliśmy nalewki i likiery różne. Piękny dzień dziś, w ogóle słoneczną jesień mamy MartaTM5 ja też łączę się w bólu razem z Tobą :) Czasami Nina ma tak, że płacze i wszystko źle :) Godzinkę dziennie daje tak popalić, ale cały dzień trzeba się zająć jakoś maluchem :) Monika1709 a dziękuję, też w szoku byłam, że tak ładnie zjadła, ale ona to chyba polubi jedzenie, mały głodomorek :) To raczej nie skok u niej, bo miała wcześniej już, może to dlatego, że wcześniej już zasypia. Oj mam nadzieję, że niedługo, będą przesypiać nam całe noce już :) Co do Ani Przybylskiej, wiadomo, że jak odchodzi tak młoda osoba, tak dobra i ciepła, każdemu jest przykro, ale ja podobnie jak Monika nie przeżywam tego. Tak to ten świat się toczy. Moi rodzice, dziadkowie też już nie żyją, a mama w tym samym wieku co ona zmarła. Ile osób umiera codziennie na świecie, tak już jest. Dzieci zawsze szkoda. Ale ja uważam, że powinno się iść przed siebie, bo życie toczy się dalej.
  7. Hej, wczoraj pisałam, ale nie zdążyłam odpisać Wam wszystkim :) Nie wiem czy tylko moje dziecko jest tak żywe?? Całe dnie nie śpi praktycznie wcale, i gada non stop, macha nóżkami, zaczyna je podnosić do góry, nie wiem jakieś treningi też wyczynia czy co :) Nawet jak zostanie sama na macie czy kocu na podłodze to gada do zabawek, nawija :) Wstawiłam filmik jak leży i tak robi, cały dzień tak mam :) opanowała już przekręcanie się z plecków na boki :) Ale też próbuje siadać nadal, łapie się za ubranko i stara się podnosić i siłuje się. Dziś już ląduje w swoim łóżeczku wielkim, bo spała w takim małym dostawianym do naszego, ciekawe jak jej się spodoba. Zaczęła teraz i w nocy budzić się na karmienie kolo 3-4... A zawsze całe noce spała, od 7-8 już budzi się i nie śpi, ma tylko krótkie drzemki. Byliśmy dziś wyrobić małej paszport, a ja zaczynam studia znowu, ale jak to wyjdzie, zobaczymy :) Co do ćwiczeń to staram się codziennie brzuszki robić, bo idealnie nie jest, kiedyś umięśniony brzuszek, ale widzę już poprawę, no i na taniec w środę idę :) Ja to bardziej na rzeźbę i mięśnie ćwiczę, bo chętnie bym przyjęła od kogoś z 10 kg, przy małej po 2 tygodniach schudłam do 47... :( A po porodzie wyniki krwi idealne, żadnej anemii, nic, widocznie taką mam naturę i w sumie u mnie to rodzinne :) Włosy mi na szczęście nie wypadają, choć ostatnio rozjaśniałam je już z 6 razy, bo naturalne mam bardzo czarne :) Dziś rano ktoś o 7 rano złapał mnie za włosy i zaczął wyrywać, kochane moje dziecko A i już zaczęliśmy poszukiwania restauracji na chrzciny, może w listopadzie nam się uda. To tyle chyba z tego co słychać u nas. Emwro także przesyłam Ci siły, i wiem, że dasz radę, musisz być silna. Jejku bardzo mi przykro, że Twój maluszek tak choruje...A na dodatek jesteś sama z nim na tak długo. Bardzo Ci współczuję. Moja koleżanka też miała takie problemy z małym, najpierw myśleli, że to proszek, potem jedzeniem, alergia na coś, ale pomogła im zmiana mleka, ale karmiła mm, a teraz dostała jakieś na receptę. Veronica super sesja z maluszkiem :) Moja też nie lubi leżeć na brzuszku, ale ciągle ją tak kładę, ale raz tylko tak zasnęła. A Wasze dzieci śpią w ciągu dnia na brzuszku? BeaciaW też nie wiem właśnie czy nie będzie ta kaszka za gęsta, bo jeszcze nie próbowałyśmy, ale pamiętam jak dawałam małej bebiko comfort i pierwszy raz jej daję a ona jadła 1,5godziny i tak wściekła była, a okazało się, że to mleko tak gęste, że mała zaczęła pić z 2 smoczków, więc może te będą odpowiednie do kaszek, albo 3, choć czytałam, żeby łyżeczką może podawać, poczytam dziś o tym. MartaTM5 wow, rzeczywiście obie jak dwie krople wody :) Monika1709 dzięki za radę, też właśnie dziś czytałam o tym, żeby od 0,5 łyżeczki zacząć :) Dziubala jak ja zmieniłam małej mleko robiła też cały czas zielone kupki, ale to normalne. Zmieniałaś na ha przez kłopoty z przesuszeniem? Może to przez ogrzewanie w domu też teraz. Bo czytałam coś o tym, że pisałaś o kąpieli w krochmalu, ja stosowałam w upały, na potówki, ale myślałam, że wysusza a jednak nie :) może spróbuj w siemieniu lnianym kąpieli?
  8. Hej, mam chwilę, żeby coś napisać, bo moja już prawie nic nie śpi w dzień :) tylko krótkie 10-15 minutowe drzemki, na spacerach już też chwilę pośpi tylko. Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy marchewkowy debiut :) Wrzucę nowe fotki i filmik na dropbox-a. Dziś znowu jadła, będę podawać jej 5 dni, potem ziemniaka spróbujemy, wszystko jest ok :) I chyba za miesiąc będę jej wprowadzać gluten, w mleku po łyżeczce kaszki. Dziubala mina lekarki musiała być bezcenna :) a z tą wizytą prywatnie, to pewnie chciała, żeby jej koleżanka sobie zarobiła, wkurzają mnie tacy lekarze.... A jednak dała radę wypisać skierowanie na nfz. Tusia zazdroszczę Ci, że mała nie płacze, mi się wydaję, że chyba jedne dzieci dużo płaczą a inne wcale, więc tylko się cieszyć. Moja ma swoje humorki i czasami płacze z 20 minut do godziny, i nie wiadomo co jej jest, aż się zmęczy i usypia w końcu, a nie widać, żeby jej coś było. Pipi000 moja ma za sobą już 2 szczepienia i beż żadnych komplikacji, ale w nóżki podawane tylko. Lekarz mówiła, że jakby miejsce po szczepieniu spuchło, to trzeba zrobić z sody okład. Mam nadzieję, że już lepiej jest :) Pati współczuję Ci sytuacji z mężem, jemu także jest na pewno ciężko z nową sytuacją, ale to także jego dziecko i już 3 miesiące mijają... Szkoda, że ważniejsze są dla niego inne sprawy, nie dorósł do tego. A teściowa nic nie reaguje? Też nie powinnaś się zamykać tak sama w domu, bo zwariować można, nie masz jakiejś koleżanki, która ma też dziecko, nie wiem, żeby pogadać z kimś. kurcze mała mi płacze, a zaraz kapiel wiec napisze jutro
  9. BeaciaW też widziałam tańsze,ale zawsze wolę jak coś kupować to lepszego, a tysiąc to i tak dużo, a kasy na dziecko i tak idzie dużo :) A co do ćwiczeń ja polecam treningi z Mel B :) Tylko po nich chodzić nie mogę na drugi dzień :) Ja idę od następnego tygodnia na pole dance :) Lecę z mała na spacer i zakupy :) Piękna pogoda dziś
  10. A co do smoczka,moja lubi i czasami jej dajemy, zasypia i się uspokaja jak ma go. Ale chyba ma teraz taki etap, że wkłada non stop rączki lub zabawki do buzi, z tym, że przy zabawkach się wkurza jak są za duże czy coś, że nie potrafi ich całych włożyć :) A wiecie co ona lubi jak jej muzykę puszczamy i najbardziej to:
  11. Hej, właśnie ogarnęłam już wszystko w domu i mam chwilę, żeby odpocząć :) Wczoraj byli u nas znajomi, więc trochę niewyspana jestem :) A dzień chłopaka się udał, i nawet Ninka grzecznie spała już w nocy :) Wczoraj mój miał wrócić wcześniej, i mieliśmy dać jej pierwszą marchewkę, to wrócił, ale stał pod blokiem prawie 30 minut, bo nie miał gdzie zaparkować akurat... U nas to odwieczny problem, bo naprzeciwko szpitala mieszkamy i każdy zamiast na parkingu to nam pod blokami parkują... Więc damy jej wspólnie dopiero w sobotę... BeaciaW zobaczyłam ceny tych wyciskarek sa do 3tys więc raczej nas nie stać :) na razie kupię tą sokowirówkę. Fajnie, że wyszliście sami w końcu gdzieś, pierwsze wyjście jest najcięższe, ale uważam, że rodzice też powinni mieć chwilę dla siebie, odpocząć :) Bo jak mama szczęśliwa to i dziecko też :) Werka83 u nas pełno jest takich salonów, więc spakowałam małą w wózek i przy okazji spaceru kupiłam :) Ja tak myślałam, że jak mała będzie na świecie to już uziemiona będę, ale teraz już coraz lepiej :) Ale idę na prawko teraz, bo nie dam rady jechać wózkiem pół miasta, a komunikacją staram się w ogóle nie jezdzić. A z dzieckiem da się dużo zrobić, ja większość spraw załatwiam z nią. Monika1709 mam nadzieję, że znalazłaś już rolety :) I dzięki za oświecenie mnie :) bo przecież nawet nie pomyśłam o tego typu placówkach, tylko na nfz szukałam i pytałam czy prywatnie wizyt nie mają, a przecież u mnie jest medicover, luxmed itp :) Wiec tam podzwonię dziś i umówię się do okulisty :) Inga dobrze, że już po chrzcinach :) sama już myślę, jak to u nas wyjdzie :) A rady od każdego z rodziny są wspaniałe hehe, lepiej się nie przejmować tym co myślą :) Dziubala ja także nie wyobrażam sobie dawania klapsów dzieciom, sama nigdy nie dostałam, ani razu w życiu i tak samo nie będę tego robić :) Ania92 ja też wczoraj robiłam małej zdjęcia do paszportu :) ale chyba muszę zrobić jeszcze raz, bo za mały odstęp od tła mam, też robiłam sama w domu na prześcieradle :) Bo nie wiem jak fotograf miałby jej fotki zrobić :) A planujemy na święta wyjechać za granicę, bo mam dość, po ostatnich, tyle roboty w domu, odwiedzić każdego, wolę odpocząć w spokoju :) A co do miseczki to nie no wystarczy zwykła, ale ja kupiłam akurat taką :) A co do łyżeczki ja będę karmić zwykła metalową jak do kawy. A ja jej na zabawkę daję parę kropelek olbas oil w aptece do kupienie, mam nadzieję ze katarek już przechodzi :) i robiłam jej inhalację z soli fizjologicznej, ale musiałabyś kupić inhalator. A co do bioderek mój maż był z mała, i tylko ją zbadała, nie miała usg, mówiła, że wszystko super i tyle. Veronica tu super, że z maleńka już wszystko dobrze :) :) Bia chyba najlepiej jak udasz się do pediatry szybko. Moja ma swoje godziny już karmienia, jak się zbliża, lub już po jest to taki ryk czasami, a tak marudzi chwilę przed :)
  12. BeaciaW cudowny filmik :) przesłodki, a tak jeszcze niedawno same byłyśmy w ciąży a teraz tulimy nasze największe szczęścia :)
  13. BeaciaW cudowny filmik :) przesłodki, a tak jeszcze niedawno same byłyśmy w ciąży a teraz tuli nasze największe szczęścia :)
  14. Hej, dziś dzień chłopaka a ja oczywiście zapomniałam o tym :) Ale udało mi się zrobić niespodziankę dla męża, teraz tylko czekam, aż wróci do domu :) Kupiłam mu wizytę w salonie spa, pobudzającą, zabieg dla panów aromaterapię w łaźni i masaż energizujący :) I w planach jakiś romantyczny wieczór(jak Ninka tylko zaśnie ) Tak po za tym pogoda szaro-bura, byłyśmy na 2 godzinnym spacerku, a teraz Ninka spała przez moment i leży na macie teraz :) Zamówiłam już jej kaszki różne te eko(jaglaną,orkiszową,pszenną,owsianą i ryżową) i marchewkę. Same wydatki w tym miesiącu będę miała, bo jak zaczął się już sezon grzewczy, jest suche powietrze więc jakiś nawilżacz parowy kupimy, po za tym do gotowania na parze parowar i sokowirówkę... A jeszcze muszę znaleźć prywatnie jej okulistę, bo gdzie dzwoniłam, to, że tak małych dzieci nie przyjmują... Blania dobrze, że już po wszystkim i mały ochrzczony, na pewno zapamiętacie to do końca życia, super fotki, widać, że mimo problemów wszyscy zadowoleni :) My musimy jeszcze z tym poczekać, może w listopadzie lub grudniu, bo na razie za dużo wydatków... Monika1709 karmię mm, mała je co 4 godziny już teraz :) Zastosuję się do Twoich rad jak podam jej pierwszą marchewkę, dzieki wielkie za pomoc :) Bo bym jej dałą 2-3 łyżeczki zamiast mleka już hihi :) Bia pisałaś coś o swoich obawach co do pobierania krwi u małego i rozumiem Cię, choć dla mnie to nie problem, jak mała była w szpitalu to prawie codziennie jej krew pobierali z rączek lub główki miała 16dni tylko... i miała wenflon, ja sama nie mogłam patrzeć na to, ale to dla jej dobra wszystko, nie było problemów, a mała nawet nie zapamięta tego, więc bądź dobrej myśli :) Werka83 super to krzesełko, chyba jedno z lepszych mi też się podoba, ale jeszcze nie kupuję, tak samo z fotelikiem, choć już powinnam także się rozejrzeć :) Na razie kupiłam małej zestaw do karmienia http://www.galeriabobasa.pl/karmienie/101-mam-feeding-set-zestaw-do-karmienia-9001616669149.html BeaciaW a jak tam wyjście z mężem? my czasami skoczymy gdzieś sami, a mała zostaje z nianią(ale to też moja przyjaciółka, ktorej ufam w 100% i jest super jeśli chodzi o opiekę nad nią, a ona dodatkowo zarobi zawsze), może w tym lub przyszłym tygodniu skoczymy na całą noc, na imprezę, bo tak głownie znajomi do nas wpadają, pogadać i posiedzieć na spokojnie. A co do skoku to Wam współczuję, my już mieliśmy pierwszy za sobą :) Dziubala no w życiu nie można mieć wszystkiego, ale super, że wesele udane, i rewelacyjny pomysł z tymi koszyczkami w toalecie( sam tak zrobię na naszym ślubie kościelny, ekstra ). No i gratulację dla syna, radość i duma ogromna dla rodziców A Jaś też spisał się u babci na medal :) Dzięki za rady co do karmienia :) A co łazienki to przed remontem, nie ma cegieł :), moje mieszkanie jest z lat 50, i 1 scianę mamy taką, z prawdziwej cegły(ale budynki po wojnie budowane i cegły z getta...) Jak robiliśmy to ścianę każdy z sąsiadów przez okna patrzył co my tam robimy hehe :)
  15. Wczoraj pisałam Wam o tym śpiworku, już kupiłam, miałam wziąć przez allegro, ale podkusiło mnie zajrzeć na ich stronę i znalazłam w promocji za 40zł plus przesyłka to 57zł wyszło, wypełnienie z baranka w środku moja siostra ma i mówi, że na zimę wystarczy pod to kombinezon i dziecku już ciepło :) Ale tylko 2 kolory do wyboru niebieski i seledynowy... Jak by któraś z Was była zainteresowana to piszę :) bo normalna cena 125 http://www.peppi.pl/kutnik-spiworek-niemowlecy-baranek-do-wozka.html
  16. Hej, nie było mnie tu 4 dni a Wy już tyle stron do przodu :) My po sczepianiach i odpukać wszystko dobrze :) Mała waży już 6,700g i 65cm. A pisałyście o śpiworkach ja kupuję taki: http://allegro.pl/kutnik-spiworek-niemowlecy-baran-do-wozka-i4622219083.html na zimę. Dziubala dziękuję bardzo za informację co do marchewki i witaminy D, nawet nie wiedziałam, że rejonu w jakim się mieszka ma z tym związek :) A marchewkę podam już jej chyba w tym tygodniu :) Ojej ja kocham jak jest ciepło w domku i też od kilku dni u nas grzeją, ale nie mam regulacji, więc nie mamy wpływu na to. Ja bym zamarzła u Was hehe, choć wiem, że lapiej jak jest chłodniej :) Ale Waszemu maleństwu mam nadzieję, że tak jak Wam nie będzie to przeszkadzać :) Ale mam do Was pytanie dając jej tą marchewkę(jestem przeciwko tym ze słoika, ale wiem ze w marchwi może być wiele toksyn, więc kupię tą holly) to jak to, dać jej 2-3łyżeczki przed mlekiem i potem mleko normalnie czy zamiast mleka? Zielona jestem w tym wszystkim... i też jak z kaszkami? Jaką kupić pierwszą, jaglaną?? BeaciaW mam nadzieję, że rehabilitacja obniży szybko napięcie u Izy i na pewno będzie dobrze :) Werka83 ja staram się odbijać małą zawsze po każdym karmieniu(mm), ale czasami nie chcę jej się odbić, z reguły czekam do 15 minut. Ale później też odbija jej się po dłuższym czasie często :) Monika1709 ja tak samo mam zamiar kupować warzywa bio i samej gotować, choć tą pierwszą marchewkę dam z tego słoiczka. I dzięki za opisanie jak wygląda badanie u okulisty. Oczywiście dzwoniłam już wszędzie i nie ma miejsc na nfz... muszę znaleźć coś prywatnie... Właśnie z tą witaminą D to moja lekarz od początku kazała także nie dawać jak karmię mm, ale ja podaje co 2 dzień, bo w szpitalu mówili, że mam podawać. MaratTM5 co do kataru to ja robię inchalację z soli fizjologicznej(3razy dziennie), Sterimar, ma taka pluszową zabawkę przy łóżeczku więc daje na nią 2-3kropelki Olbas Oil, żeby łatwiej jej się oddychało, i lekarz kazała podawać jej witamine C i nasivin soft, a i postawić czosnek obok łóżeczka :) A i fridą czyszczenie noska. Emwro mam nadzieję, że jest już poprawa i będzie dobrze :) BlaniaDomańska hehe to pomysł mojego męża, jak byłam w 5mc on stwierdził, że bd kuć ściany, a ja sprzątania miałam na kilka ładnych tygodni :) no jest specyficzne nasze mieszkanie :) Ale Nina nie ma w swoim pokoju cegieł i ostrych ścian :) Idę już spać napiszę jutro coś jeszcze, bo tak ciągle z przerwami od 21 pisałam, a to kąpiel małej, jedzenie, sprzątanie ehh na wszytsko mało czasu... a tu już 23 A i zobaczę nowe fotki Wasze :)
  17. Właśnie Nina ucięła chwilę drzemki, a już się budzi nim zdążę coś napisać. Wkurzylam sie jak zwykle na lekarzy, kazdy co innego mowi, np, z witamina d kazala jedna dawac mimo ze mm karmie a ta moja ze nie i tak ze wszytskim a z marchewka mamy dac po 4 mc i najlepiej ze sloiczków dawac, bo ja jej mowie ze sloikow nie chce, to ze zle, a kiedys nie bylo i zyjemy. mowilam jej ze bio kupie marchewke. ona ze do roku dziecko nie moze jesc zwyklych warzyw tylko sloiki bo sa szkodliwe warzywa z bazaru a i jak zacznie 5 mc to dopiero nie 16pazdziernika tylko w listopadzie. a i jeszcze ze mala zeza robi mowili ze do roku norma w szpitalu, a ta ze juz musze isc koniecznie do okulisty, a bardzo rzadko robi zeza. Przepraszam za bledy, pisałam na szybko i chaotycznie. Juz nie mam pojecia jak z ta pierwsza marchewką jest :) poczatek 5 mc to dlugo mi sie wydaje... myslalam zeby zaczac dawac za miesiac... :/
  18. My pierwszy raz od dawna w domku cały dzień, bo wiało dziś i pada, a jutro na szczepienia, więc wolałam posiedzieć w domku z małą. A ona o dziwo spała dziś dużo :) może przez pogodę :) Bia ja kładę jej pieluchę tetrową, dziecko czuję przy twarzy coś, i jest bardziej spokojne, wie, że to pora spania, ja nauczyłam ją tego jak miała 3 tygodnie i tak śpi w ciągu dnia z tym, na noc już nie, bo tak jak pisałam w ciągu dnia jakby nie chciała spać na siłę :) Albo jak zasłaniam jej oczy to daję też smoczek i się uspokaja :) Pipi00 ja przez parę tygodni kolek nanosiłam się jej :) Teraz na dzień może maks łacznie godzinkę spędza na rączkach :) Jak płacze to pierwsze co sprawdzam pieluchę, patrze czy nie pora karmienia, czasami samo mówienie do niej pomaga, czytanie wierszy itp, zmiana miejsca np, w lezaczek, na mate i zabawy, na brzuszek, czasami pomaga jak zostanie sama. Jejku jak wcześnie wstawać zaczyna, moja usilnie próbuje siadać, podciąga się, i siłuje, sama podnosi się jak trzyma się jej rączki, nie robimy tego na siłę, sama tego chcę ale ja boję się, że to za wcześnie, z jednej strony słyszałam, że jak sama chce to dobrze, bo silne dziecko, aby nic na siłę. Ale martwię się czy to aby na pewno dobrze, główkę trzyma sama, nie odchyla.
  19. Ania92 daj znać jak po wizycie u lekarza :) Być może to refluks? Ja idę jutro na szczepienia i spytam też koniecznie :) Dianeczka moim zdaniem chyba wszystko jest dobrze, że spi dużo a po za tym nic niepokojącego się nie dzieje :) Mi każdy mówił jak to cudownie mieć małe dziecko bo tylko śpi :) A moja nie śpi dużo w dzień od urodzenia, myślę, że każde dziecko jest inne :) A Twoje to mały śpioszek :) Bia z zasypianiem nocnym nie ma problemu. Ale moja podobnie zachowuje się w dzień, że już zmęczona jest, padnięta, oczka jej się samej zamykają a jakby na siłę nie chciała spać :) Też zaczyna płakać i się złościć, wtedy robię tak, że kładę ją do łóżeczka i okrywam jej oczka, kładę obok przytulanke lub pieluszkę :) inaczej nie uśnie :) Tak samo jak zaczyna płakać to chwilę ją ponoszę,ale nie noszę małej dużo w ciągu dnia, nie chcę jej przyzwyczajać bo potem sił bym nie miała :) albo włoże do leżaczka, na matę, czasami uspokaja się jak zostanie sama(może tak jak każdy z nas chce pobyć sam w spokoju :) ). Dziubala moja już je 150 i udało się nam co 4 godzinki :) Ale sama tak się przestawiła :) Mi też pieluszkę doradziła koleżanka i mała to bardzo lubi :) Ja właśnie z tym dopajaniem to mało kiedy daje jej wodę jedynie w upały, bo czytałam, że nie powinno się dopajać dziecka czy to piersią sie karmi czy mm... Co do ubioru sama też nie wiem do końca jak ubierać mała, wczoraj założyłam jej body z krótkim rekawem, bluzke, spodnie, skarpetki,. czapeczkę i bluzę, a tu zaraz ciepło się zrobiło :) Tusia śliczna ta Twoja córeczka :) I wyjątkowo grzeczna, tylko się cieszyć :)
  20. Ania92 a ile je Twój mały? I czym karmisz? Bo moja też ma tak czasami, że ulewa po jedzeniu, i to nawet 2 godziny potem, taka wodą jakby, a zaraz po to takim gęstym mlekiem ale malutko, myślałam już że może refluks ma, więc zaczęłam ja trzymać wyżej, czekać aż odbije(choć czasami długo to trwa), i dawać smoczek i pomogło. Po pary razy ją przebierałam :) Ale zapytam o to w środę lekarki. A i co do przepajania jak wygląda to u Was? Ja w upały podawałam jej wodę, a tak tylko mm. A jak moja była chora to zapalenie oskrzeli miała to wtedy 2 razy zwymiotowała, i to zupełnie inaczej wyglądało, normalnie jakby całość zwymiotowała, aż ja, podłoga i wszystko zalane było... Bia w ogóle jej nie usypiam :) wkładam na noc w otulacz i śpi od razu(czasami leży spokojnie i nie śpi,ale usypia niedługo), przy kolkach ją uspokajałam tak z białym szumem i skakałam na piłce z nią. Tylko na noc ją otulam. A jak śpi w nocy mały? Bo jeśli śpi w nocy to raczej w dzień to krótkie drzemki :)
  21. Cudowne dzieciaczki :) Ja już też założyłam swój folder :) BeaciaW to mieliście przygodę wczoraj :) Szkoda, że tyle się zmarnowało :) Dobrze, że nie byłaś sama z tym, bo ja też bym się załamała wtedy :) Jejku, ja to z marchewką czekać będę, aż tatuś wróci i nagramy to :) Ciekawe czy mojej posmakuje :) Może jeszcze się przekona? A u nas raczej skok był i trwał 4 dni, bo teraz dopiero idziemy na kolejne szczepienia. Ania92, tak raczej się nie poznałyśmy wcześniej, ale teraz postaram się zaglądać częściej :) Co do karmienia to sama ona ustawiła sobie taki rytm :) Czasami zje 30 minut po/przed ale z reguły ma już swoje pory :) Nie karmię jej nigdy na siłę, tak jak w szpitalu kazali ją karmić co 3 godziny po wyjściu :) W nocy nie je,przybiera na wadze więc nie widzę takiej potrzeby, ale wiem, że niektóre mamy wpychają to mleko i w nocy jak dziecko śpi :) Co do sprzątania to kiedyś chyba pisałam,że uwielbiam mieć porządek, dlatego też nie miałam zbyt wiele czasu na nic po urodzeniu małej... Nie wiedziałam, że będzie aż tak ciężko, zająć się dzieckiem, zrobić obiad, zakupy, posprzątać(a mała miała kolki całe dnie) ja chodziłam tak zła, ciężko było mi ogarnąć wszystko samej. Już teraz, mam plan dnia i jest o wiele łatwiej, choć czasami bywam zmęczona, ale mam na tym punkcie fobię i każdą wolną chwilę poświęcam na sprzątanie :) Hehe czasami się śmieję, że gdyby nie mąż to bym może tak nie sprzątała i nie gotowała codziennie :) A on i tak niestety wraca koło 20 i tylko niedziele ma wolne. A czy Wasze maluchy jak śpią lubią mieć zakryte oczy pieluszką? Bo moja jak tylko spi w dzień zawsze okrywa sobie oczy, bo tak nie zaśnie :)
  22. BeaciaW tak się własnie domyśliłam, że wstawiacie fotki gdzieś indziej :) Jak któraś z Was w wolnej chwili będzie miała czas, to proszę o wysłanie mi danych do tego :) O widzę, że stosuje z Was któraś tą metodę co my dr. Karpa :) Ja właśnie tak jak pisałam od małego śpi Nina w otulaczu, plus szum biały(można na tel ściągnąć taką aplikację, lub radio ustawić żeby był szum) przy kolkach i kołysanie aby ją uspokoić. U nas działa :) http://www.otulacz.pl/ tu też opis: http://tatapad.pl/dziecko/jak-uspokoic-placzace-dziecko-metoda-stuprocentowa/
  23. Hej Mamuśki :) Bardzo, bardzo dawno mnie tu nie było :) Nie ogarnę tego, żeby przeczytać wszystko :) Ale tak wczoraj zajrzałam i widzę, że prawie wszystkie aktywne :) Ja na początku nie miałam zbyt wiele czasu, bo moja mała Nina mając 16 dni trafiła do szpitala z zapaleniem oskrzeli, potem jak wyszłyśmy miałyśmy ciężkie dni, mega kolki, nosiłam ja non stop od rana do wieczora, nie pomagał infacol, koper, i inne cuda, dopiero zmiana mleka i nagle spokój :) Potem przy tak pięknej pogodzie większość dnia to na dworzu spędzałyśmy :) Teraz jak skończyła już 3 mc(16.09) potrafię dużo lepiej zoorganizować sobie czas :) Pierwsze dziecko, nie wiedziałam kompletnie co i jak :) Mała od samego początku przesypia całe noce, około 22 spi do 6 rano, nie karmię jej wtedy, ale chyba miała ostatnio skok rozwojowy, bo nagle jadła co 3 godziny przez 4 dni tak, budziła się w nocy z wielkim płaczem. A teraz znowu wróciło do normy wszystko, ale za to je co 4 godziny już :) Karmie mm, teraz po 150ml już, wczesniej 120, je o 6,10,14,18 i 22. Jeśli chodzi o zabawy, z racji tego, że śpi całe noce w ciągu dnia malutko, tak 15-30 minut i to przed karmieniem zasypia tak jak teraz o 9.30 do 10 pośpi może :) To ja bardzo dużo jej czytam, głownie wiersze, mata edukacyjna, oglądamy książeczki np, oczami maluszka(czarno-białe), chodzimy po domu i opowiadam jej o wszystkim co gdzie jest, czy jak robię coś w domu to ona w leżaczku patrzy :) Jeśli chodzi i zasypianie, to po karmieniu o 22 wkładamy ja do otulacza od urodzenia, teraz już większego bo szybko rośnie :) I nie mamy z tym problemu(tylko ten skok ostatnio) Co do czapki moja nienawidzi :) Ale teraz już przy tej pogodzie to mus :) Trochę po marudzi przy zakładaniu, ale zaraz zasypia jak się powozi ją :) Jeśli chodzi o zimne stopki, to moja rzadko kiedy ma gołe(w upłay tylko), ale jak ją przebieram dłużej też ma zimne. Nina też jest bardzo żywiołowym dzieckiem :) Macha rączkami, nóżkami, teraz to leży głownie na podłodze i kocach, bo na łóżku ją położę a ona już leży gdzie indziej :) Dużo czasu w ciągu dnia staram się aby spędzała na brzuszku, ale już potrafi się na plecki obrócić. Dużo też gaworzy do zabawek czy do mnie, ale ma takie pory kiedy jej się chce np, rano i potem popołudniu :) Wkłada wszystko do buzi, i ma taką kulę której nie da rady to wtedy płacze i złości się hehe :) Też ślini się już od dłuższego czasu, nawet myślałam, że może zaczyna już ząbkować. Jak miała 2,5 mc pierwszy raz się śmiała i to jak :) Ja się, aż popłakałam to, było cudowne :) Co do szczepionek idziemy w środę, drugi raz, szczepiłam 6w1, i na pneumokoki i rota, nie miała gorączki a ni nic, mam nadzieję, że tym razem tez tak będzie. A któraś z Was będzie szczepić na meningokoki? Przeczytałam trochę postów, i nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale już wprowadzacie inne pokarmy niż mleko? :) Kaszki? Ja już czekam na pierwszą marchewkę jak małej podam,ale po czekam aż ukończy 4 mc. pzdr :)
  24. Hej :) Urodziłam 16 czerwca Ninę o 20.15, ale dopiero od piątku jesteśmy w domku :) Miała być malutka :) waga 3500g, 53 cm, 10 pkt :) Trafiłam w niedziele do szpitala, miałam wywoływany poród, na noc założyli mi cewnik z balonikiem na rozszerzenie szyjki, a rano w poniedziałek podali oksytocynę, samo parcie trwało ok.40 minut, ale od południa coraz bardziej bolesne skurcze, dostałam tylko zastrzyk na rozluźnienie, i udało się bez znieczulenia. Zostały mi 3 skurcze do parcia i zdążył mój mąż na sam finał i przeciął pępowinę potem :) Obyło sie także bez nacinania, tak naprawdę poród mi sie podobał i spokojnie dało sie go przeżyć, nawet mogę rodzic zaraz kolejny raz, miło to wspominam :) Nina jest przesłodka :) ale uczę sie jej dopiero, teraz nie narzekam na brak zajęć, a tata zakochany w niej, wieczorami on sie nią zajmuje i przed praca, nie może sie nacieszyć :) Ja sama czuje się dobrze, i już wróciłam praktycznie do swojej starej figury, brzuszek plaski, nie mogę sie przyzwyczaić do niego :) Miałam chwile żeby do Was napisać, bo zaraz karmienie, i nie wiem co u Was, ale domyślam sie ze pojawiły sie na pewno nowe maleństwa, wiec gratuluje :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...