Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ja w ogóle nie czytam, nie oglądam historii takich maluszków... Jak mam okazję i mogę to pomagam, ale jakbym śledziła to na bieżąco to bym oszalała chyba...

Marta
Może i były czarne, w sumie wieczór był... bo nic innego oprócz tego banana do ssania nie dostała. A nie, sorry jeszcze trochę soczku jabłkowego, ale w zasadzie cały wypluła, bo był dla niej za kwaśny.

Bia
Iśka lubi leżeć na brzuchu, ale po jakimś czasie jej się nudzi i ma nerwa, że nie może nic z tym sama zrobić :D Czasami też na pleckach podnosi bioderka do góry, tak że się zsuwa z poduszki rogala albo bujaczka, ale to też zwykle jak ma marudny nastrój. A ważyłaś Piotrusia ostatnio jeszcze? Przybiera czy stoi w miejscu?
A z wargą taaa, udało jej się :D Jak pokazałam filmik I., bo zrobiła to dzisiaj jak już pojechał do pracy, to myślał, że ona język wygina jakoś :D

Dobraaaanoc :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Bia - jeżeli Piotruś wygina się sporadycznie, od czasu do czasu to nie ma co się martwić. Jeżeli robi to notorycznie to pewnie trzeba skonsultować to z pediatra. Maksiu też się czasem wygnie, ale rzadko. Pelza na brzuszku do przodu chociaż kilka razy zdarzyło mu się do tyłu. Ogólnie dzieci rozpoczynając raczkowanie robią to często do tyłu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Beacia: to fajny dzien spedzony z tata :) wlasnie bylam ciekawa jak spi Iza ze przesypia tyle, a tu tez na pleckach :) udala sie dziewczyna z tym spaniem, mam nadzieje ze Filipowi przyjdzie to spanie w nocy przed uplyewm 2 lat. Znajoma, nie wiem czy Wam pisalam mowila mi ze mam luksus. Ona do 2 latki nadal wstaje 2 razy :D nie ma sie kurde z czego smiac. W sumie wiedzialam ze po 6 miesiacu wprowadzamy '2' ale jak musze sie zagłębić :) i te bananek ze sprawdzonego źródła? Musze jednak cos tu poszukac bo jakies soczki by sie zrobilo :) a co do qpki potem to nie wjem ale w sumie po wprowadzeniu czegos innego niz mleko trzeba sie bedzie przyzwyczaic ze juz taka idealna żòłciutka nie bedzie :D
Nie wiem skad cytat, K. mi przeslal kiedys w nocy jak byl w pracy bo wiedzial ze odczytam jak bedziemy sie karmic :)

Agaaa: wiem to straszne, nie dawnoczytalam podobna historie z mojej rodzinnej miejscowosci, to takie przykre ze nie dane takim Maluszkom jest przejsc przez zycie i jak cios dla rodzicow.

Monia: uwazaj bo w Szczecinie robia takie atrapy progow zwalniajacych w 3D w okolicach przystankow tramwajowych :D widzialam w wiadomosciach :)

I w ogole tablet mi sie bardziej przypodobal bo juz pisze na nim obiema rękami i chociaz nie musze wstawac spod ciepłej kołderki odlozyc laptopa tylko na stolik nocny, takze jednak polecam :D

Bia Fifi na brzuchu takich wygibasow nie robi ale zaczyna mu sie bardziej podobac na brzuszku, oczywisciejak ma humor :D jesli nie niepokoi Cie ilosc mleka na dobe i z waga ok (a chyba lepiej widac po zdjeciach) to niech tak je Piotrus, bo to moze okres przejsciowy z tym jedzeniem. Fifi teraz czy minie 3h czy nie ledwo 120 zje, a na dobe wychodzi nam od 800 do 900ml.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Werka: my na spacer wybieramy sie z godzinke po karmieniu wtedy lepiej usypia, albo tak około 1,5-2h od pobudki z ostatniej drzemki. Tak to tez trudno z zaśnięciem w wózku. W naszym cyklu mniej wiecej 3 godzinnym to sie sprawdza. W domu za to ostatnio musi chwile pobyc na rekach i juz sygnalizuje zmeczeniem lekkim marudzeniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie :)
Jak siadłam do czytania, to nie chciało mi się w ogóle spać, a teraz już jestem coraz bardziej śpiąca i ledwo widzę ;), ale dotrwałam do końca, a nie było łatwo, bo 13 stron do nadrobienia i teraz wszystkiego nie pamiętam...
A my dziś mieliśmy emocjonujący dzień. Średni miał dziś Turniej Piłkarski, gdzie trener dał go do drużyny z rocznika 2006 (a sam jest z 2007). Dziwnie się go oglądało bez jego rówieśników, ale Maciek był dumny z takiego wyróżnienia. Zajęli ostatecznie drugie miejsce, bo w walce o pierwsze miejsce nie wykorzystali wszystkich rzutów karnych (z 3 karnych tylko 1 się udało i mój SYN ją strzelił, ale byliśmy dumni :))). Ale II miejsce to też super sprawa. Po rozgrywkach drużyny od czwartego do dziesiątego miejsca miały rozdawane nagrody w hali, gdzie grali, a pozostałe pierwsze trzy miejsca zostały zaproszone na Rynek skawiński (100m od hali) gdzie sam zastępca wojewody małopolskiego wręczał puchary, medale i nagrody. Średni dumny i blady, rodzice też :D
Wróciliśmy do domu, przebraliśmy się i poszliśmy do naszych przyjaciół (tych od 3 córek), gdzie miło spędziliśmy czas :)

Warzywkiem Jaś jeszcze nie zadebiutował, bo nie było czasu żeby pocelebrować ten moment, więc może jutro, a jak się nie uda, to już na pewno we wtorek będzie czas na poszerzenie menu :)

A Jaś dziś nieźle pospał w nocy, bo od 19.30 do 6.10! Zjadł mleczko i dospał do 9.15. Gdyby go najstarszy brat nie obudził to jeszcze by spał :D. Ciekawe jak dziś będzie ze spaniem.
Z nowości weekendowych, to Jaś sam podciąga się do siadania. Wygląda jakby ćwiczył brzuszki :D


Ania, kotletów nie zrobiłam, bo nie było kiedy ;), planuję jutro zrobić :)
Jaś śpi tylko na plecach.

Marta, a jak Wandzia ma ciągle wysypkę pomimo mm HA, to nie myślałaś, żeby już przejść na preparat mlekozastępczy typu Nutramigen cz Bebilon Pepti? Może Mała niechętnie go pije, bo organizm czuje, że to HA mu szkodzi. Pamiętam, że jak Średni miał poszerzane menu i czegoś nie chciał jeść albo jadł niechętnie, to potem się okazywało, że go po tym wysypywało. Oby z Wandzią tak nie było, tylko tak mi się akurat skojarzyło.
A smog, to niestety wielki z nim problem w Krakowie… :(

Monika, szczebelków z łóżeczka w ogóle nie musisz wyciągać (Straszakowi nie wyciągaliśmy, a Średniemu już tak). A jak będziesz chciała, to im później tym lepiej ;)
Ceny mieszkań wynajmowanych zaczynają się od cen jak u Was.
A z naczyń ikeowskich jestem zadowolona, choć nie mam tego zestawu co pokazywałaś, ale wygląda fajnie :)

Beacia, mleko "2" podaje się po skończonym 6 mż., ale jak podasz tydzień wcześniej, to nic się nie stanie.


Nic już nie pamiętam, nie wiem co jeszcze chciałam napisać, muszę iść spać, bo jakoś mam 100 myśli na sekundę a jednocześnie nic nie wiem :D. Idę do łóżka, bo już po 1.00!

Dobrej nocy :)

Odnośnik do komentarza

Oooo wyglada na to ze na raty wale...
Beacia
Hahhah to lizannio/ssanie wyglada conajmniek dziwnie hahha co za agentka :D cielawe o co Jej chodzo ;-)
Jak nie udaje pieska bo sapie to teraz sie oblizuje ;-)
Niezla jest tal naaza Izunia jahha uwielbiam.Ją <3<br />
Ania
Ale ladne selfie soboe walneliscie z Filipkiem !

Ktoraj pisala,na dniach ze scie wlosy ktora to byla ??? Dajcie zdjecie !

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Aaa Beacia! Emilka tak samo robi! Zazwyczaj w kąpieli :)
Już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz coś pisal tak szybko strony zapelniacie!!
U nas też delikatny kryzys jedzeniowy. Je o wiele mniej w ciągu dnia ale wieczorem, w nocy i nad ranem nadrabia.
Lezenie na brzuchu ciągle jest niezbyt fajne :/
Ostatnio cwiczymy cierpliwośc myszy- powiesilam jej balonika na sznurku...ale się wścieka!! Ale ile radości jak uda się przytrzymać :) smueszne to takie zwierzątko :)
Juz niestety moje mleko jest w zaniku prawie zupelnie. No ale i tak chociaż trochę się udało.
pogoda dzisiaj masakryczna :( nic się nie chce :( najlepiej tylko spać :)
Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Ja nie wiem co z Wami, dziewczyny ;p jak mam czas na fo i siedze, to Was nie ma, a jak nie mam czasu to pedzicie jak szalone ;p

Goski na spacerze nie przebieram z siuskow. Z reszta przed wyjsciem staram sie zalozyc jej nowa pieluche, wiec ona na sto pro wytrzyma, ale z kupy po mojej walce z odparzeniem to przebieram ja od razu. Po prostu boje sie powtorki z rozrywki.

Izunia jest swietna! Rzeczywiscie to zabawne jest z zasysaniem :) tak jakby miala cos slodkiego na gornej wardze :) i sliczniunia jest!

Ania, super to pierwsze selfie! I chyba odnalazlam cie na zdjeciach za Toba! Ladna kobitka z Ciebie ;>

Blania, dawaj foto, hahaha! Ja jeszcze sie nie spalilam na tylku (albo juz nie pamietam) ;p
Ale ciekawi mnie czemu bedac w Polsce nad morzem tak latwo sie spalic, a jak bylam kiedys w Hiszpanii (az raz bylam ;D) to wrocilam brazowa jak czekoladka <3, ale nic czerwonego mnie nie spotkalo.<br />
Dziubala, graaatulacje dla sredniego za bramke! i dla najmlodszego za spanie :) mamusia musi byc dumna ze swoich synkow!

Wyciaganie szczebelkow
ja bym wyciagnela kiedy tylko dziecko bedzie umialo zejsc na podloge z czegos wyzszego. Czyli niekoniecznie musi chodzic, bo moze sie zdarzyc, ze raczkujace dziecko bedzie mialo na tyle sprytu i sily zeby to zrobic. Chodzi o to zeby nie zrobilo sobie krzywdy, wiec musi umiec schodzic.

Beacia, super tabelka! tylko jak ja edytowac zeby sie dopisac?

Bia, moze to kryzys wieku... niemowlecego? Haha!
Przejdzie mu ta zlosc jak tylko sie nauczy radzic z problemem - tak mysle. No ale teraz trzeba byc cierpliwym... Wiem, latwo mowic. Sama czasem trace cierpliwosc do Gosi, no ale co zrobic?

Okej, chyba na razie tyle, za godzine mam autobus, dzis ja do pracy a malzon w domu. A potem mamy impreze pracownicza. Musze sie odwalic jak milion dolarow! Ha!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Zaglądam teraz, bo popołudniu znowu sporo do roboty, więc pewnie wrócę do Was wieczorem :-) I. idzie dzisiaj na męski melanż, więc mam wieczór cały dla siebie.
Mysza dzisiaj... piszczy jak szalona :D Tak po prostu... Dobrze pospała, bo od 20 do 6, a że ja o 6 wstałam trochę zaspana to miałam nadzieję, że ją jeszcze uśpię. No i zjadła 190ml mleka jak to zwykle rano, odbić jej się nie chciało, położyłam ją do łóżeczka, pogadała i ok. 7.30 zasnęła, przed 9 się obudziła :D
Wiecie co mi się dzisiaj śniło :D Że miałam takie włosy na nogach! Normalnie prawie jak facet hahaha :D

Ania
W naszym klimacie ciężko by było o bananka ze sprawdzonego źródła ;-) Jeżeli miałby taki być to ze słoiczka, ale podam normalnego, tzn. dodam go do kaszki. A Iśka po rodzicach śpiochach też jest śpiochem, heheh, chociaż początki nie były takie bardzo kolorowe, zanim się "dograłyśmy" to spałam po 4-5h. Pamiętam jak ją od 17 do 23 cyckiem męczyłam MA SA KRA :D

Dziubala
Gratulacje dla Maciusia! To już koniec sezonu czy jeszcze będzie mieć jakieś rozgrywki?
A Jaś podciąga się sam trzymając np. Ciebie za ręce? Czy tak "rwie się" całym sobą do przodu? :-)
Dzięki za info o mm.

Blania
Od razu dziwnie :D Z ciekawostek na necie znalazłam tylko o zasysaniu dolnej wargi, o górnej nikt nic nie pisał heheh. My też uwielbiamy Bola <3<br /> Włosy ścięła Bia i jak na razie się nie pokazała :D

Ver0nica
Mamy wyjątkowe dziewczynki hahah, dobrze wiedzieć, że nie tylko Iśka się tak zasysa :D U nas z kolei pogoda piękna, więc przesyłam trochę słoneczka!

Marcosia
Musisz tabelkę pobrać na kompa i co tam chcesz dodać w excelu, zapisać i po prostu z powrotem ją trzeba wrzucić :-) Zazdroszczę imprezy pracowniczej! A pewnie, że się odwal, w końcu jesteś sexymama :D

Ok, niedługo się zbieramy na spacer, później jak I. wstanie ja wybywam w poszukiwaniu jeansów. Może w końcu wykorzystam bon urodzinowy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Zbieram siły i się zebrać nie mogę, chyba dopadło mnie to. co Blanię, tylko po części. Czytam Was na bieżąco (co 3h:D) żeby nie mieć zaległości, ale jak mam usiąść i napisać, to już mi sił brak. Zwłaszcza, że ostatnio zlecenia biorą górę...
Moje dziecko dziś znowu...ehh... masakra.... ja nie wiem, czy mogę to zganiać na skok, myślałam, że to chwilowy gorszy okres, ale zaczynam się obawiać, że to nie skok, tylko on po prostu już taki będzie ;((((((((( usiąść i płakać, nie wiem po kim on ma taki charakterek. Okres skoku powinien minąć w sobotę, dziś jest poniedziałek.....
Z nowości w sumie nic... ciągle się obraca - ale tylko z brzucha na plecy no i ciągle chciałby stać, ew. siedzieć.
Dziękuję za Wasze rady... odnośnie tego stania... oczywiście, że nie zamierzam się obrażać;) Hehe. W czwartek powinniśmy mieć szczepienie (ale nie odpowiada mi lekarz) - pójdziemy w przyszłą środę i poruszę ten temat:)
Zrobiłam pomiar jedzeniowy, który wyszedł 840ml - myślę, że to ok?
Veronica, dokładnie to samo mamy z jedzeniem, w dzień "oszczędza" ale na noc je naprawdę sporo. I tak długo karmiłaś, gratuluję:)
Blania, agentko, nie ma to jak pisać posta o 6, normalni ludzie jeszcze spią :D hihi, współczuję tyłkowego problemu, jeśli chodzi o mnie, to nie widzę problemu, możesz wrzucać zdj :D
Dziubala, zdolnego masz synka! Nie dziwię się, że duma Was rozpierała:) Faktycznie Jaś pięknie pospał. Kiedy na nas przyjdzie ten czas? :/
Ania, nie strasz, ludzie, jak mam tak nocy nie przesypiać do 2rż to mnie chyba cos trafi ;)
Werka, to super macie z tym smoczkiem, może faktycznie ciężej przy usypianiu, zwłaszcza jak zdecydujesz się odstawić kp, ale za to jak później będziecie mieć z głowy. U nas patent z 5miesiącem nie przejdzie, mój syn jest uzależniony, ale przyznaję się, że ja też. Ale, żeby zrobić jakiś krok, to wyciągam mu z buzi jak zaśnie ;)))
Beacia, dokładnie taką samą sytuację mieliśmy po bananie. Nie dość, że qpa ciemna, to jeszcze doszły czerwone policzki. Jeśli mogę przybliżyć... :D Qpa wyglądała jak banan, który obrany długo leży - nie tyle zielona, co brązowa, tak czy inaczej, nie taka jak powinna. Wybaczcie :D Warga jest niezła, ale lizanie jeszcze lepsze :P
Bia, obrałam taką samą taktykę, postanowiłam, że jak go będę kłaść ns brzuch, to w końcu polubi ;) Tylko, że u nas problem polegał raczej na tym, że brzuch kojarzył mu się ze spaniem, ale po czasie chyba odkrył, że wcale nie musi spac:) I tak samo jak ty: postanowiłam, że czas zacząć wychowywanie, bo póki co, to mam wrażenie, ze to on nas sobie wychował :P Pewnie za szybko pytam, ale jak się sprawdza system karmienia na żądanie? Daj znać jaki wyjdzie bilans.

O-o, nerwus się budzi
Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że mam teorię, dlaczego tabelka z urodzinami ucichła :D Mianowicie... zbiegiem okoliczności jak się wpisywałyśmy po kolei - ułożyło nam się po dacie urodzin, no i jak Blania wykorzystała grudzień, to fajrant :D
Do tabelki informacyjnej się niestety nie dopiszę, bo nie mogę otworzyć- nie posiadam żadnego Microsofta;) Musicie mnie niestety zapamiętać ;)))
Pa!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Usiadłam i policzyłam wszystko jeszcze raz... skok powinien nam się skończyć pod koniec TEGO tygodnia. Do tej pory wszystko się zgadzało. Jeśli teraz snów się zgodzi... to święta mamy mega marudne :/ ;) No nic, póki co czekamy cierpliwie do soboty. Może jego nową umiejętnością będzie przesypianie nocy? :D Jak tak, to warto poczekać;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze znalazłam takie objawy wzmożonego napięcia

Wzmożone napięcie mięśniowe możesz podejrzewać, jeżeli dziecko:
– bardzo mocno zaciska piąstki i nie otwiera ich nawet wtedy, gdy jest ciepło, podczas zabawy czy kąpieli;
– ma bardziej napiętą lewą lub prawą stronę ciała (np. jedną piąstkę trzyma wciąż zaciśniętą) albo zamiast leżeć swobodnie np. na plecach, ciągle odchyla się w jedna stronę;
– leży na plecach czy na boku i odgina główkę do tyłu, a położone na brzuszku odchyla głowę tak mocno, że przewraca się na bok;
– leży na plecach i odgina się w bok, tak że jego ciało tworzy łukprzypominający literę C;
– ma stale skrzyżowane nóżki;
– ma ok. 9 miesięcy i tak jak inne dzieci w tym wieku próbuje stać, ale utrzymanie równowagi umożliwiają mu skrzyżowane nóżki.

 

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Pati- jak bylo cieplej to przebieralam w wozeczku ,z torba dostalam taki przewijak zeby nie ubrudzic niczego, teraz w taka pogode zalezy od tego jak daleko jestem od domu. Poniewaz moj maly nie ma problemow z odparzeniami siedzi nie raz dosc dlugo w brudnym pampersie. Jesli naprawde musialabym go przebrac to poszukalabym jakiegos sklepu badz klatki tak zeby uchronic od zimna i wiatru .
Co do butelki nie wiem,wiesz to juz taki wiek ze moze nie chciec butelki tylko jesc z lyzeczki albo pic z niekapka:)
Kola - ja wjezdzam na korytarz szczoteczka zmiatam ten brud wjezdzam na duza wycieraczke z taka guma podspodem zeby nie przeciekalo. Ostatnio w Lidlu za 50zl byl taki chodniczek :)

Klocki piankowe chce teraz dac malemu bo takim drewnianym to glowe by sobie rozwalil;)

Sloiczki bede kupowac po jednym i testowac-czytac sklady , poniewaz nie zawsze mam czas zeby pojechac i kupic warzywka bo w okolicy nie mam nic ze zdrowa zywnoscia wiec musze miec jakies zapasy. Wcoraj czytalam sklad z Lidla Dizzy ,deserki sa dosladzane cukrem, a w obiadkach jest koncentrat pomidorowy ktory moze miec w sobie rozne rzeczy.

Porownujac sklad z gerberem a dokladnie tabeli wychodzi to tak:
tluszczow,tluszczow nasyconych ,blonnika, soli ma gerber wiecej
Dizzy ma wiecej bialka i weglowodanow ale cukrow ma wiecej gerber. Wiec teraz pytanie ktore lepsze? W srode kupie babydream.

Beacia- juz pytam sie ciebie od jakiegos czasu i ciagle zapominam. Powiedz mi czy te puzzle wytrzymaja troche czy to bubel? bo w takim razie nie wiem czy nie zainwestowac w cos lepszego.
Piszesz o mm ,ja czytalam ze nim poda sie 2 to trzeba poprostu podac pare razy 1 i juz.:)
Te zdjecia (z dziewczynami z pracy)sa z okolo 3lat temu , zdziry urodziny 5lat. A grzybki do gry robilam 2lata temu:) Musialam wlasnorecznie zrobic gre :/

Aniu- moj mlody ma ponad 6m.chce by za jakis czas zaczal sam jesc ,znaczy probowal, ja poprostu nie bede juz podawac mu butelki tylko odrazu wskoczymy na miseczke czy kubek niekapek. W domu nie mam plastikowych miseczek temu szukam cos dla niego. A jak maja te przyssawki to lepsze bo bedzie ciezej dziecku zrzucić na podloge.
Moj mlody od dawna lubil stawac na nogach (podtrzymywany) jak i podajac mu palce podciagal sie do siadu ale puszczajac palce lecial odrazu do tylu. Wiec ostatnio gdy usiadl puscil palce i tak siedzial:)

Agaaa wiem ze to jest przykre dlatego nie sledze takich rzeczy ,nie czytam ,nie slucham bo mnie serce boli ,a przez to ze nie moge pomoc tymbardziej. Temu unikam takich informacji.

GAdacie o zbyt cieplym ubieraniu dzieci, jak pojechalam nad morze moj maly chodzil w dresach ,lub mial tylko bluzke , a raz jak szlismy na spacer patrze a tam babka z wozkiem dziecko ok 2lat w jakims grubej bluzie ,opatulone, w czapce dosc grubej:/ Spojrzalam sie na Aarona i stwierdzilam ze albo ja albo ona przesadzila:)

U nas co skok inaczej mlody spi. Ale ogolnie po za ostatnim skokiem nie odczuwam ich:) CAle szczescie chociaz moglby normalnie klasc sie spac a teraz kladzie sie dosc pozno:/
Mam problem chcialam mlodemu zaczac podawac jedzonko 5posilkow plus cyc na zadanie. ALe mlody zje troche sloika (czy deser czy obiad) i po chwili chce cyca. Nie umiem mu zastapic cyca innym posilkiem:/

eh maly nie daje popisac, niestety nie dokoncze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Werka, dziękuję za poświęcony czas :)
Oczywiście czytałam na internecie, ale u nas zgadza się (całe szczęście) jedynie nadpobudliwość. Piąstki też zaciska, ale nie cały czas - głownie jak się na nich podpiera leżąc na brzuszku. Więc myślę, że to nie to. Tak czy inaczej lepiej dmuchać na zimne i zapytamy o to lekarza. Wizyta za 9dni, w miedzyczasie powinien skończyć się skok, więc zobaczymy czy i Młody się zmieni. Swoją drogą, chyba zapytam lekarza, co on sądzi na temat skoków :) Ciekawi mnie jego opinia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Pipi - super pomysł z tym pytaniem o skok. Ciekawa jestem co powie :). Pipi u nas podczas skoku Maksio był nie do wytrzymania, ale jakoś mu przeszło, na szczęście. Chociaż dzisiaj znowu zaczyna być marudny i przy tym zaczyna wpychać stopy do buzi, co mu się wcześniej zdarzyło tylko raz. Czyżby to znowu skok? Przecież miał być za 2 tygodnie :///

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Rozrywkowy weekend w pełni, teraz mąż ma wychodne a dziecko zasnęło,(choć pewnie nie na długo) to ociupinkę postaram się odnieść choć do częsci tematów, gdyż do wszsystkich nie dam rady :D

Emwro - na ryby z oczami czy bez ;) kazał mi uważać pediatra przy alergii, bo są po mleku i jajach trzecim najczęściej uczulającym produktem. (następne są cytrusy i kakao) U mnie wyglądało to tak, że Krzyś miał bóle brzucha jak na samym początku "jadłam wszystko" Chyba, że jadłaś wcześniej i było ok :) To tak tylko się dzielę, tym co słyszałam;)

beaciaW

Nicca
A ja myślałam, że w aptece to się przyjmuje receptę i wydaje się lek :D

W sumie tak :D ale pod warunkiem, że recepta jest wystawiona prawidłowo - więc trzeba sprawdzić czy są wszystkie wymagane dane pacjenta, przychodni itd. ; czy jest wpisane dawkowanie jak jest więcej niż "2 op,"; czy z dawkowania wynika, że pacjent zużyje lek w ciągu 90 dni (od niedawna zwiększono do 120), jak nie trzeba zmniejszyć; czy jest napisane 3x30 czy 1x90 bo dla naszego Miłościwie Panującego NFZ to różnica - inne limity, często inne ceny i moje ulubione - czy nr PZW lekarza i nr REGON te co są pod kodem kreskowym zgadzają się z tymi na pieczątce/wydruku, bo już mieliśmy kilka przypadków, że się nie zgadzały bo lekarz omyłkowo wystawił na drukach koleżanki/kolegi ;) Jeśli jest jakiś błąd formalny to rp. powinna wrócić do lekarza albo być zrealizowana na 100% - jak się człowiek pomyli płaci najczęściej z własnej kieszeni, więc trzeba uważać;) I jeszcze "parę" innych drobiazgów, no ale wystarczy tego przynudzania :)

Lili - co do rzadko występujących kup, my używaliśmy sporadycznie czopków glicerynowych 1,0 g (najpierw połówkę, a jak był starszy i połowka nie działała to cały) - bezpieczniejsze niż termometry itp, bo nie uszkodzisz śluzówki. Z probiotyków podawałam Dicoflor w kroplach, ale na qupki nie miał wpływu u nas ale np. u kuzynki się sprawdzał. Teraz od tyg daję mu Latopic, który niby pomaga w alergii i jeśli w tej kwestii pozostanie to marketingiem, to na wypróżnienia działa u nas bardzo dobrze, bo 1xdz jest śliczna qupeczka ;D Generalnie mówili nam na zajęciach, że probiotyki to jedyny preparat, który nie ma przeciwwskazań ani nie ma działań niepożadanych, więc własciwie można go podać zawsze. (dostosowane do wieku ;)) Oczywiście są bardziej skuteczne i mniej, są te bardziej przebadane (rejestracja jako lek) te mniej (dietetyczne środki specjalnego przeznaczenia żywieniowego) jak i suplementy diety, gdzie to juz zależy od dobrej woli producenta ;)

Marcosia - chowanie zabawek moim zdaniem dobry i prosty patent :) Też chowam Krzysiowi na razie głównie grzechotki, coby mógł je odkrywać po jakims czasie na nowo ;)

Pati - ja raz przebierałam na spacerze jak przypomniałam sobie, że zapomniałam go przewinąć przed wyjściem, a pampers był mocno napompowany. Ale pogoda była wtedy jeszcze ładna wrześniowa. U nas qupki były tak rzadko, że na spacerze nie trafiła się ani razu;) Myślę, że w razie czego po prostu wróciłabym do domu, zwłaszcza że Krzyś z tych nie wrzeszczących w razie czegoś grubszego :) Co do butelki nie wiem bo nie stosowalam. Co do wózka - ja robię tak jak Monika, tylko że w korytarzyku mam płytki. Ale patent z wycieraczką dużą dobry - muszę go rozważyć.

Blania - współczucia, też mi sie zdarzyło przypiec pośladki i doskonale Cię rozumiem :D

Co do usypiania - ja zainspirowałam sie radą koleżanki i usypianie wygląda u nas tak, że kładę małego do łóżeczka, siadam obok na krześle i nie patrząc na niego trzymam za rękę lub głaszcze po brzuszku i on po krótszym lub dłuższym czasie usypia, pod warunkiem, ze jest śpiący. Jeden haczyk - pomoc smoczka. Ale pewnie i tak będzie uzależniony, choć i tak myslę, że nieźle bo używamy go tylko do zasniecia;)

Jak coś jeszcze mi się przypomni to napiszę ;)

A na koniec tego przydługiego postu mam pytanie do mam, które już poszarzały dietę i coś się działo - po jakim mniej więcej czasie występują poszczególne objawy nietolerancji? Na przykład - ból brzucha to kwestia kilkudziesięciu minut czy dłużej? Qupa - no to obserwacja to rozumiem - jak już jest ;D A wysypka lub szorstkie placki? Bo mojemu Krzysiowi na jednym ze ślicznie podleczonych policzkach pojawiła się wczoraj delikatna wysypka, która dziś po nocy (pocieranie materiałem rękawiczki zapewne) była już niedelikatna ;) I czy mam za to obwiniać marchewkę która była od czwartku do soboty czy Nie-Wiadomo-Co-Zjadłam jak zwykle?;)

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza

Jaki dzisiaj był płacz, jaki był krzyk, jakby go ze skóry obdzierali, o matko - bo zasnąć nie mógł. Ręce - nie, brzuch nie, tulenie, noszenie, bujanie, nic - nie. W końcu skapitulowałam i dałam mu pierś. Trochę na szczęście zjadł i śpik. Odłożyłam go - ryk. No to na leżąco jeszcze possał i zasnął. Pospał z 10 min i teraz przeszczęśliwe, szczebioczące dziecko. Nie rozumiem go :/

Bia.. tak sobie myślałam o Tobie.. może Piotruś ma coś w buźce co go boli podczas jedzenia? Nie mam pojęcia co by to mogło być, ale może coś mu tam doskwiera. Ale pewnie lekarze sprawdzali.. :/ A jak z napięciem mięśniowym, ok?

Odnośnik do komentarza

Werka - mój nie toleruje smoka ani gryzaków. Sama natura - pierś albo palce. Zasypia w łóżeczku sam, raz marudzi z godzinę, czasem pokręci się i śpi. Nie biorę go na ręce jak już zasypiamy na noc. Głaszczę po brzuszku, albo mocniej przytrzymuję ręce wzdłuż tułowia i czasem od razu usypia.

Nicca - znów mojego wyczerwieniło. Podejrzewam jabłka albo ogórka (z mojej diety).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...