Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka dziewczyny, coś nie mogę spać. Mam tak wysuszoną skórę, że muszę ją ciągle kremować, aby nie swędziała.
Dzisiaj byłam na KTG - wszystko w porządku ale lekarka stwierdziła, że na poród muszę sobie jeszcze troszkę poczekać, pewnie jak minie termin to "ewentualnie" coś się zacznie, a jak nie to nie wiem - wywoływanie? Na KTG zarysował się 1 skurcz, w zeszłym tygodniu 0, więc idąc tym tokiem myślenia za tydzień będą 3? Może się coś rozwinie.
Czuję się coraz bardziej ociężała, przytyłam 2kg dodatkowo w ciągu niecałego miesiąca.
Dzisiaj przy rejestracji w szpitalu nikt ale to dosłownie nikt nie przepuścił mnie w kolejce, sami starsi ludzie, jeden dziadzio to nawet się pchał przede mnie.
Myślę, że poczekam sobie do porodu, aż po terminie, więc być może urodzę nawet w ostatnim dniu czerwca, to tak prawie jak lipiec ale tyle się czekało, więc i poczekam znowu, nie ma co panikować, choć coraz ciężej.
mamuska738 fajne komplementy prawią Ci koleżanki :) I pewnie tak jest :) Dobrej nocy.
Dziubala powodzenia Kochana na cc :) Trzymaj się tam w szpitalu :) Regularnie Cię czytam :) Też myślałam, że już dzisiaj urodzić ale co to jest jeszcze 2 dni i po wszystkim - Jaś będzie obok, a nie w środku :) Hihi :D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

AnciaP
Hej ja też nie mogę dziś spać :(
To druga pobudka.Z tym wyjątkiem ze nie tylko na siusiu ale też tak mi ręką zdretwiala ze aż z bólu to myślałam ze mi paluchy eksplodują.Wstalam i ćwiczę.
Jak tak będzie mi nadal puchla w nocy to mam dość! już chcę urodzić. Dzięki te znajome z przedszkola bardzo miłe :)

Łącze się w braku oznak porodowych z Toba. Ja mam Ktg po 19.06 ale i tak wiem że nie ma żadnych skurczów wiec powiem Ci ze tez sie zastanawiam czy nie urodze w lipcu?
Masz rację ze dziadki są najgorsze wkolejkach. Pchaja się pierwsi i nic ich nie obchodzi nawet ciezarna

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Dziubala
Te reguły szpitalne są od czapy niektore.Ale żeby zrozumieć logikę szpitalna to chyba trzeba być niezłym świrem. ;)
Pamiętam ze miałaś już 2 cc tylko niepamietam z jakiego powodu drugą i czy była planowana jak ta?

Odnośnik do komentarza

czesc Dziewczyny.

klikam z tel. jedna reka bo druga trzyma Hanke przy piersi;) dzisiejsza noc duzo lepsza ood poprzedniej. troche pospalam, bo poprzedniej Niunia w tym plastiku nie chciala lezec. dopiero jak polozyli mi ja obok to obie zasnelysmy;)

dzis juz same polozylysmy sie razem i takim sposobem pieknie przetrwalysmy noc.

zabieg cc cudowny po 13h skurczów. balam sie zniecz. ale naprawde nie bylo czego. bylam taka spokojna jadac na sale ze az sama sie sobie dziwilam. z niecierpliwoscia uslyszec chcialam placz Hani.za to uslyszalam komentarz "szybko szybko odwin ja bo sie udusi" i odp lekarza "spokojnie nic sie nie dzieje" byla 2 razy owinieta wokol szyjki. i nagle ten magiczny dzwiek jej placzu;)) a ja Jej wtorowalam do samego konca:)) dano mi Ja do ucalowania.. byla taka cieplutka i pachnaca;) potem przejechalam na poporodowa sale a mama poszla by byc z Hania. po pol h przyjechaly do mnie. pierwsze karmienie zachwyty i wyszukiwanie podobienstwa;)

pionizacja bez zadnych problemow po 12h. tak jak z Karolka chodzilam zgieta w pol tak teraz chodze prosto, nie mam z niczym problemow. no jedynie glod.. pierwszym posilkiem od soboty popoludnia byl wczorajszy wieczorny kleik:p takze jedzcie poki mozecie bo ja juz marze o kuble czekoladowych grycanow i truskawkach i ciescie drozdzowym i pysznym domowym obiedzie;))

pipi00
gratuluje Tobie!:** duzo zdrowka dla Was i sxubkiego powrotu do domu.
teraz juz nerki dadza spokoj!:)

no to zaczal sie szpitalny poranek Twoja Dziubala ulubiona czynnoscia;) pomiar temp. o 5.30:/

Dziubala
Powodzenia Tobie zycze i rownie przyjemnej operacji jaka mialam ja!:) :*

moja ma 55cm i 4420g wiec sobie wyobrazcie jak wyglada przy tych Zabkach po 2900 3100 czy nawet 3500;) jak BOBAS :))

Milego dnia Kochane i szybkich rozwiazan. pamietajcie ze w pt. bylam u gina i absolutnie nie dawal mi szans na ten tydz!:) wiec nie znacie dnia ani godziny;))

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala, jak tam pospałaś? Temp zmierzona o 5?:)

Mamuska, ja też nie lubię jak mój mąż poza domem. Dlatego w ciąży jeszcze bardziej kocham weekendy, bo wtedy jesteśmy razem:) Klimy też nie znoszę, zawsze to jakiś katar, gardło. A z małym dzieckiem to już w ogóle trzeba uważać, zwłaszcza z klimą w samochodzie, można łatwo się zapalenia płuc nabawić. Ja też chcę ciacho rabarbarowe:)!!

Ancia_p, jeden skurcz to już coś:) Może się zaczną nakręcać. U mnie zero skurczy. A ja nie chce rodzić po terminie:( Co do nieprzepuszczania w kolejkach to mnie już w ciąży nic nie zdziwi. Ostatnio pewna pani stanęła przede mną w kolejce w sklepie mówiąc, że ona ma tylko jeden jogurt. To już nie wytrzymałam, bo ja miałam całe: lody, chleb i nektarynki i powiedziałam pani, że ja mam za to brzuch i jednak wybaczy ale jej nie przepuszczę!( sama długo się nastałam w tej kolejce, a to mało wygodne, a pani wyglądała na super zdrową cwaniarę).

Tusia, znakomicie, że dzisiejsza noc lepsza:) Ja się wcale Hani nie dziwię, że w plastiku nie chce spać. Kto to widział spać w plastiku?:) Strasznie się cieszę, że to cc było dla Ciebie takie pomyślne, że szybko Cię spionizowali no i że chodzisz prosta:) Była już u Ciebie Karolcia? Ciekawi mnie jak zareagowała na Siostrzyczkę:) A ja właśnie tak ostatnio wspominałam Twoją piątkową wizytę u ginka i złość po niej, że nic się nie dzieje, a tu proszę dwa dni później Hanka na świecie, więc jest nadzieja dla nierozpakowanych. Chociaż ja też w piątek wtedy byłam ale mojej Małej to nie rusza:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Myslalam, że będę pierwsza na fo, ale widzę, że nie ;-). Mnie nawet udalo się przespać kilka h, oczywiście z przerwą na WC ;-). Tempke mierzyli dopiero o 6.00, aż się zdziwilam ;-), a jeszcze bardziej jak uslyszalam, ze mam 37, cos glucha jestem, bo naprawdę mialam 36,1 :D. Teraz jestem podlaczona do ktg, szkoda ze nie zdazylam pójść do WC, zwlaszcza ze kubeczek czeka ;-). Troche mnie na pielęgniarka nastraszyla, bo przyszla z drugą pokazać jej początek zapisu ktg. Domyslilam się z kontekstu, ze zmartwila ja przerywana linia, ale ta d druga uspokoila ją, że to blad podlaczenia i ze potem zapis jest prawidlowy, uff. Oby taki byl do końca, bo nie chcę się denerwowac.
Cos przerywa w laczeniu z netem, ale grunt, że znów się za chwilę pojawia.

Odnośnik do komentarza

Ancia, 2 kg na miesiąc na tym etapie, to prawidlowe przybranie na wadze, wiec się tak nie przejmuj :*, lada moment waga będzie lecieć w dol :)
Bardziej przykre, ze w kolejce nikt Cie nie przepuscil, ale jak byly same dziadki, to juz mnie to nie dziwi, predzej to oni chcieliby być przepuszczeni przez ciężarne.
Sucha skora zrobila mi się momentalnie w szpitalu, nie wiem w czym oni pióra tę pościel. W domu mialam taką ladna i nawilżona skore, a teraz aż biala mam z suchości :(

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Ale dalyscie czadu ! Od 22:00 az 4 str zapisane i wez tu ndazaj ;-). To wczorajsze sprzatanie taki mi wesslo w plecy,ze masakra. W nocy turlalam sie do wc xD dzis juz lepiej. Jutro termin porodu a tu ciiiiichoosza ! Ciekawe po kim ten moj synek taki uparty ;P
dziubala
Widze ze nie mozesz apac i buszujesz po tym forum ;-) w sumie to samo bym robila lezac w szpitalu. Jak pojade na ip jutro to tylko na ktg zeby sprawdzic-rutynowa kontrola terminowa. Jesli nie bd skurczy kaza przyjsc za tydzien na wywolanie.
macrosia
U nas w klinicznym jest tak,ze jesli nie dojdzie do porodu do tyg po terminie w tedy wywoluja. Najlepiej przedzwon na ip i zapytaj sie czy brac torbe i co Cie czeka.

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, ze znów monologi piszę :D

Byla u mnie studentka do pobrania krwi, obok stala polozna i obserwowala czynności. Tak mi się wklula, że z bólu gwiazdy zobaczylam. A ja pobierania krwi się nie boje tylko wbijania wenflonow, a wyszlam na wrażliwą. Szkoda, że nie pomyślala ta polozna, ze ta studentka nie ma wprawy we wbijaniu igly. Qrcze teraz ręka mnie aż boli, oby mi juz krwi nie musieli pobierać.

Odnośnik do komentarza

Tusia, dzięki :* mam nadzieję, ze też będę mogla napisać, że cesarke mialam cudowną. Na razie dwa razy sygnalizowalam, że chcę mieć pelna narkoze, ale nie mam na to szans, chyba że CC trzeba będzie nagle i szybko zrobić. Lekarz wczoraj mowil, ze oprócz częściowego znieczulenia moglabym dostać cos na wylaczenie świadomości, ale nie wiem czy go dobrze zrozumialam ;-). Poczekam na anestezjologa i z nim pogadam.
Widzę, ze piszesz o corci Hania, czyli to imię ostatecznie wybraliscie?
Kiedy wychodzicie do domu?

Odnośnik do komentarza

dziubala
Nie przejmuj sie ze tyle postow
Tobie to pomaga bo sie wygadasz i przedewszytskim nie nudzi Ci sie a nam przy tym pomagasz bo opisujesz co i jak w szpitalu ;-)) ! Super ;-)
Trzymam za Ciebie kciuki ;-* nie martw sie ta studentka no niestety na kims musi sie uczyc zeby w koncu by dobra pielegmiarka /polozna ;-). Trzeba byc obiektywnym ;-) mi na ip dowcipne badanie tez robila lekarzbi jezzcze 2 studentki ktore myslaly chyba ze jestem sloikiem z ogorkami heh

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny:) Wczoraj lekarz powiedział, że raczej nie urodzę w tym tygodniu i zalecił "przytulanie z mężem", co zaowocowało moim nocnym niespaniem, bo miałam nieregularne skurcze i wszystko mnie bolało, a dzisiaj jakby nigdy nic. Wczoraj na ktg Jasiek kręcił się jak szalony, nie podobało mu się to badanie. Ja za to spotkałam tam koleżankę, która opowiadała mi o jej znajomej, która urodziła w tą niedzielę w samochodzie:P Poród odbierał jej mąż gdzieś za miastem w polu...:) Była już po terminie i nie chciała mieć wywołanego porodu, więc skusiła się na na olejek rycynowy, który najwyraźniej zadziałał:)

Dziubala- 2 dni w szpitalu przed cc to mała porażka, ale zobaczysz, jakoś zleci:) Jak jutro Jaś pojawi się na świecie to już będzie z górki:)

Dziewczyny- takie macie ładne te pokoiki dla swoich dzieci. My dopiero od ponad 2 m-cy mieszkamy w naszym nowym mieszkaniu i mnóstwo jeszcze pracy przed nami jeżeli chodzi o wyposażenie (np w tym tyg. zamawiamy drzwi wewnętrzne), także pokoik dla Jaśka będzie się tworzył powoli. Na razie mamy dla niego wszystko (prócz kołyski, która dojedzie w tym tyg.), ale i tak na początku będzie spał u nas w sypialni.

Uciekam na kawkę i czekoladę (bo owoce i lody się skończyły, muszę napełnić lodówkę tymi najpotrzebniejszymi produktami :))

Do następnego....

http://fajnamama.pl/suwaczki/sodr9m8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :)

Daaawno nie pisałam tu na forum...
Przede wszystkim gratuluję świeżo upieczonym Mamusiom, że są już po, mają swoje Maleństwa przy sobie :).
Polinka, Mela30, Blan, Madzixd, Madzialenka, Aga_gw, Misiulinka, Beaciaw, Werka83, Justynuska, Emwro, Margi, Tusiaa1 i Pipi00 przecudne te Wasze Maluszki :) życzę Wam mnóstwo miłości, cierpliwości, zdrówka i uśmiechu :)/

Dziubala, powodzenia dzisiaj :), 3mam kciuki :) i czekamy na wieści :)

I wszystkim Mamusiom, które nadal oczekują na urodzenie pociech ( w tym sobie :) ) życzę powodzenia, zdrowiutkich Dzieciątek i łatwych porodów :).

Powiem Wam dziewczyny, że odkąd wróciłam ze szpitala w połowie maja, to po prostu NIE MOGĘ nadążyć na tym forum, takie macie tempo, zwłaszcza ostatnio :). Cały czas się zbieram, żeby tu napisać, jak już nadrobie, ale od paru tygodni po prostu nie mogę :).

Ja nadal w 2paku, byłam 2 razy szpitalu bo trochę w tej ciąży było ze mną hasło "zagrażający poród przedwczesny", ale dziś mam 38tc +4dni, więc jest super, teraz tylko wielkie oczekiwanie na Stasia :).

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kxh396ujn.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

dagaw
Huhu zazdroszcze Wam odwagi do przytulania. Mi spadlo libido ze hoho + strach nie wiem sama przed czym i nic ! Choc bardzo mi szkoda P.
To kolezanka i jej maz mieli nie lada przygode ;-)) nie do zapomnienia ;-).
Szczerze to tez zazdroszcze skurczy. Ja ich chyba nigdy nie mialam a jak mialam to nie czulam i nawet jak by wystapily to nie wiedziala bym jak je liczyc bo nie wiem co to haha.
kija87
W cale sie nie przejmuj ! Ja mimo ,ze jestem tu na codzien i nawet pare razy dziennie to dziewczyny tak pedza ,ze czytam i odpisuje im na raty huehue :))

Tymczasem ja wstawiam Wam mały,skromny koncik Boryska w naszej sypialni z przygotowanym dla P nsidelkiem heheh;-)

monthly_2014_06/czerwcatka-2014_12365.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Po moim wczorajszym wpisie 6 stron do nadrobienia nieźle:)
Po wizycie u Pani doktor wszystko okazuje się w najlepszym porządku, Alek bardzo dobrze się rozwija, ale chyba mało rośnie waży 3566g, po porodzie ważył 3350g a przy wypisie 3170g, mleka mam pod dostatkiem, synek sam wypluwa jak ma dość więc nie wiem:/
Wczoraj przywieźliśmy naszą kotkę zaciekawiona bardzo nowym lokatorem obwąchała jego rzeczy i teraz na krok mnie nie odstępuje, Alex nie zrobił na niej zbyt dużego wrażenia:p

Tusia mój Alex też nie chciał spać w tym plastikowym pudełku:) faktycznie Twoja niunia jest duża:)

Dziubala trzymamy kciuki za cc;) też nie rozumiem po co mierzą temp o 5 rano:p w naszym szpitalu później o 7 KTG o 9 obchód lekarzy i śniadanie:p 13 obiad i 17 kolacja:p

Blania szkoda, że nie masz ochoty na przytulanie, ja teraz żałuje że nie przycisnęłam męża pod koniec:p bo już zaczyna się 3 tydzień abstynencji a tu jeszcze z drugie tyle trzeba czekać:)

pozdrawiamy
Madzix i Alex

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Ale mam kochanego męża, przywiózł mi specjalnie rano owoców, żebym miala co jeść w ciągu dnia. I mam jablka, nektarynki, truskawki i chodzące za mną czereśnie. Wspaniale się poczulam mogąc zjeść jeszcze czereśnie, mala rzecz a jaką mi radość sprawila. To jeszcze kawa i lody i mogę rodzic :D
Mialam już obchód i na jutro mam rozpisana cesarke. Dzisiaj kolacja ma być ostatnim posilkiem, a jutro mam być na czczo. CC ma byc ok. 10.00, najpóźniej do poludnia (zależy ile będą mieć naglych przypadków), no zobaczymy :)
A najfajniejsze, że mój gin ma mnie kroić :)

Odnośnik do komentarza

Daga, tych "przytulen" musi być kilka (z "finalem" w środku), by byl efekt, tylko czy będzie Ci się jeszcze chcialo ;-)
Niezapomniany poród miala koleżanka, może też się skusisz na olejej rycynowy skoro szybciej przynosi efekty niż sex ;-)
A wykańczaniem mieszkania się nie przejmuj, lepiej wolniej to robić, bo nie czuje się znuzenia, a i efektywniej można wykorzystac pomysly, które po drodze się pojawiają :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...