Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczynki!!!

Ja tez nie mam na nic siły, czytam ale nie piszę:( Teraz mąż właśnie wyszedł do pracy mi się nic nie chce a tu jeszcze 2,5h i trzeba już po dzieciaki iść.. U mnie w brzuszku 94cm ale cały czas mi się wydaje, że stoi w miejscu:( Za to mały od kilku dni albo jest cicho i mnie to martwi, albo strasznie dużo się rusza co też jest dla mnie niepokojące;/ Dobrze, że wizyta już za 4 dni to go troszkę podglądniemy:D Aaa wczoraj byłam u moich chłopców na dniu mamy i taty w przedszkolu, cudowne przeżycie:D Mam tylko kilka zdjęć, bo mąż pstryknął telefonem a ja kręciłam filmik kamerą:D Co do torby dalej nie zaczęłam pakować.. Wczoraj ją wyciągnęłam z szafy i na tym się skończyło:D
Mam pytanie was też teraz tak często kolki łapią?? Byłam ostatnio z rodzinką na mieście i myślałam że do domu nie dojdę tak mnie złapało:(

Kamaa u nas pogoda szaro bura mam nadzieję, że u Ciebie lepsza i daszek kończą:D Ja jeden rożek kupiłam i dwa dostałam także w razie wu na zmianę mam a potem przyda się nawet żeby położyć małego na rozłożonym:D

Igasia, Wiesienka też oczekuję na trzecie dzieciątko:D
i też zostało mi niecałe 8 tygodni na 22 lipca mam termin:D

Przepraszam, że nie odnoszę się do wszystkich które pisały ale nie mam weny, za to życzę Wam wszystkim dużo sił na tą końcóweczkę i żebyśmy dotrwały do końca bo już niedaleko:*

monthly_2014_05/lipcoweczki-2014_11628.jpg

monthly_2014_05/lipcoweczki-2014_11629.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

No i zzarlo mi całego posta.
Znaczne od nowa.

Co do rożka to ja mam 3. Jeden nowiutki do szpitala a dwa są po synu ☺
Zaczynają mi dokuczać skurcze wczoraj wieczorem dopadł mnie taki potworny ze aż się poplakalam, ale tak się skończy. Skurczami i maluszkiem na rękach ☺ Wszyscy nie możemy się juz doczekać. Łożeczko stoi rozłożone, czeka na małego mieszkańca. Mąż codziennie rano wstaje i spogląda ze juz niedługo będzie leżakowac nasz kolejny syneczek

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Jak Was taj czytam to zaczyba mnie stach ogarniać. Skurcze :/ problem w tym że ja nie wiem czy poznam te skurcze i czego się spodziewać ;) ta niewiedza jest chyba najgorsza, czekam ale tak na prawde nie wiem na co ;) u mnie dokladnie 59 dni do końca i brzuchol 107 cm oj duzyyy :) ale tak jak pisalam ostatnio moj skarb bedzie duzy po rodzicach ;) dwa tyg temu czyli w 30 tc wazyla 2 kg i termin z usg przesunął sie z 28 lipca na 15 lipca. Ciekawa jestem jak to w praktyce, czy raczej trzeba sie trzymać tego terminu z miesiaczki czyli 28 czy mozliwe z pomiaru malej 15 lipca

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny , nie nakrecajcie sie :)))
Jak sie zacznie, to zapewniam was ze kazda z nas bedzie wiedziala ze to juz :) bol, bol bol niemilosierny :) tak polozna mowila na szkole rodzenia :))
Ja juz poprana i poprasowana, torba nie spakowana , bo uwazam ze za wczesnie , zrobiue to ok 36tc, po co wczesniej wywolywac wilka z lasu :))
Brakuje mi paru rzeczy- lozeczka- czekam az dojedzie od kolezanki mam dostac, wanienki i paru pierdol, ale poki co nie mysle i nie nakrecaam sie.
Jutro szkola rodzenia i zajecia praktyczne :) , w koncu , w poniedzialek usg i wyniki na paciorki, na a za kolejny poniedzialek wizyta u gina, wiec luz blus i do przodu, zeby tylko te rece mniej bolaly to by bylo cudownie, bo to ze nogi jak bomby to juz mnie nie przeraza, bo nie bola, ale rece to masakra ......
No i tym optymistycznym akcentem tez mam termin na 22lipca :) chodz czuje ze bedzie to 24ty :))
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1l1gr5fju.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

a tak apropo terminow tych wymazow, to pamietam jeszcze jak mowili na SR, ze powinno sie to robic miedzy 31-34tc, i ze paciorki raczej nam nic nie grożą, natomiast sa szkodliwe dla dziecka w czasie porodu, wiec to jest czas aby jeszcze móc podac ewentualnie jakis antybiotyk aby zaleczyc, bo i tak one wroca, a na ogol lekarze albo daj antybiotyk albo nie daja nic, to tez zalezy od lakarza ....

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Ja też miałam GBS pobrany w 32 tc i mam ujemny:-) Wczoraj też miałam pierwsze KTG a za godzinkę idę dowiedzieć się co o nim powie lekarz. Aktualnie kończę 34tc i mam 104 cm w pasie a dzidzia waży 2 kg. Torba też nie spakowana a nawet sporo rzeczy mi brakuje ale to w razie "w" mąż się wykaże :-)

Odnośnik do komentarza

A odnoście skurczy w łydkach to przerabiałam to na sobie a więc magnez łykam codziennie już od początku ciąży a nadal miałam więc lekarz kazał jeść nawet 3 banany dziennie (z nich potas) i pić 1 wapno i przeszło a były okropne.
Mam jeszcze pytanie dziewczyny czy u Was "tam" też jest że tak powiem mokro - mlecznie?

Odnośnik do komentarza

ja mam chyba jakies slabe cisnienie dzis, bo ledwo z lozka ok 13wstalam. Teraz zakupy zrobilismy i znowu odpoczywam, a jeszcze musze raz do miasta wyskoczyc i wieczorem do kolezanki ktora pozycza mi kolyske :)
Ja rozek kupilam bo stwierdzilam, ze cora mojego na pewno bedzie chciala brac dzidzie na rece, a w takim rozku to bedzie sie czula pewniej.

anecia85 ja tez mam juz przepowiadajace, czasem jest spokoj a czasami sa takie silne, ze sie zastanawiam czy nie zaczac mierzyc jak czesto. No ale to juz chyba tak bedzie przez ten miesiac. Tez sie zastanawiam nad rozlozeniem lozeczka, ale mam plan wstawic je w miejscu w ktorym teraz utrudnialo by moje wstawanie, wiec na razie zlozone.

Kawazmlekiem Ty to jestes moja bohaterka, tak sobie dalas rade z wszystkim. A wymaz na paciorkowce ja tez juz mialam i to prawda, ze co lekarz to inne praktyki. Mi np lekarz powiedzial, ze jest mozliwosc podania jednorazowej dawki antybiotyku dozylnie jak sie porod zacznie. Na razie nie mam jeszcze wyniku to sie tym nie przejmuje.

okinawa z praca to tak juz jest, ze w najmniej spodziewanym momencie mozna ja stracic. U mojego tez tak bylo jakis czas temu,ze z dnia na dzien zaproponowali mu ze moze pracowac tylko na pol etatu i to 2godz rano i 2 wieczorem, wiecej jezdzenia i wydatkow na paliwo. Zrezygnowal wtedy z pracy, ja bylam przerazona, a jemu udalo sie znlezc cos fajniejszego, z lepsza pensja i na prawde lubi swoja prace wiec uszy do gory.

Benedykta pisalas kiedys o tej butelce Medela Calma, poszukalam w opiniach i dzis ide odebrac, bo zamowilam w aptece. mam nadzieje ze sie sprawdzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Benedykta bardzo słabo czuję ruchy dziecka wręcz ich nie czuję i stąd to KTG, USG z przepływami i chyba taka jest uroda dziecka.
Po interpretacji lekarz stwierdził, że mam teraz liczyć ruchy nawet te delikatne a na siłę nie zwracać uwagi.

Odnośnik do komentarza

hej! czytam Was, ale u mnie też brak weny i czasu niestety.
Coś ostatnio niskie ciśnienie mam.. w pon na wizytę idę, więc się podpytam. Byłam na kontroli w ZUS. Oczywiście L-4 moje uznali za zasadne. Pytał tylko co mi jest i takie tam.

bolą Was biodra? w pierwszej ciazy tez mnie bolały ale myslalam ze to od lezenia, ale w tej naprawdę mało wypoczywam na leżąco. Z 2 latkiem ciężko.. no a biodra bolą strasznie. Chyba się rozszerzają czy co? na biodrach pewnie znowu mi się rozstępy zrobią i taka pamiątka mi zostanie..
Ostatnio kręgosłup też mi doskwiera..eh.. a jeszcze prawie 2 miesiące.

Dobrze, że mój 2 latek śpi popołudniami, bo ostatnio ja śpię z nim. Nie daję rady bez drzemki popołudniowej.
Sorrki że tak Wam narzekam, ale muszę się wyżalić.

Pokój dla mojego 2 latka prawie gotowy. W sumie nie remontowaliśmy, ale przekładałam wszystkie nasze rzeczy, żeby jego zabawi i ubrania były u niego w pokoju. Zniknęła też jedna szafa z jego pokoju i łóżeczko, żeby miał więcej miejsca. Kupiliśmy mu łóżko ( teraz spał na starym narożniku). Mały od razu więcej czasu spędza w swoim pokoju ;) aż miło popatrzeć :)

Dowiedziałam się że coraz więcej maluchów (noworodków) ma problemy z nerkami i prawdopodobnie jest to wina oleju rzepakowego - także nie używajcie go zbyt często. Ostatnio u mnie (z mojego otoczenia) urodziło się 3 maluszków w tym 2 z nich ma coś właśnie z nerkami...eh..
jak rozmawiam potem z rodzicami tych malców, to aż się zaczynam strasznie bać, czy z naszym maleństwem będzie wszystko ok. Najważniejsze żeby było zdrowe!

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Dzięki za wsparcie i kciuki, Kochane jesteście :) Jak się dowiedzieliśmy, tamtego dnia firma męża zwolniła ponad 300 osób w całym kraju, więc chyba ma poważne kłopoty, a skoro tak, to lepiej, że teraz się to stało, a nie za miesiąc czy dwa. Na razie intensywnie wykorzystujemy wolny czas - zarządziłam generalne porządki, załatwiamy sprawy na które nigdy nie było czasu (wreszcie się zamelduję w naszym domku), no i spędzamy razem czas, co też nam potrzebne bardzo :)
Benedykta z ciśnieniem faktycznie trudno sobie poradzić, trzymam kciuki za Was, może lekarz zmieni Ci lek i będzie dobrze.
Daisy, mblusia ja też mam ostatnio niskie ciśnienie i ledwo mam siły wstać z łóżka. Liczę, że jak pogoda się unormuje to i mi siły wrócą.
Daisy mnie jakiś czas temu strasznie bolało spojenie łonowe, na pewno Twoje biodra to też przygotowania do porodu, współczuję, bo to ciężko znieść.
Ja KTG też już pierwsze miałam, ale mały tak się wykręcił, że ciężko było zapis dobry uzyskać.
Za to o wymazach jeszcze nie było mowy, może na następnej wizycie.
Miłego dnia Wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...