Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! Wchodze na forum kilka razy dziennie i czytam, ale nie zawsze mam wenę by coś napisać;) Piękne brzuszki, wszystkie! I te małe i te większe.:) Będę musiała kiedyś też i mój wrzucić;)
Mi też już ciężej się chodzi. Rwie mnie na dole z lewej strony przy każdym kroku. A myślałam że będę chodzić na długie spacery do końca;) A tyle jeszcze przede mną! Jestem w trakcie 31 tygodnia:)
Dziś wyprałam ubranka które kupiłam wczoraj, wracając od kosmetyczki. W końcu zamiast mikrodermabrazji zdecydowałam się na pedicure;) Ale powiem Wam szczerze, że męczyło mnie też to siedzenie u kosmetyczki hehe.
Taka piękna pogoda! Mentalnie spędziłabym cały dzień na spacerach, niestety brzusio nie pozwala eh. Jeszcze troszkę;)
Elli u mnie też obserwowano płód pod kątem hipotrofii. Byłam w 28 tygodniu ciąży a dziecko wielkościowo mialo wymiary: główka 28tydz2dzien, brzuszek 26tydz6dzien. Na ostatniej wizycie u lekarza (w 30stym tygodniu) dziecko miało już wymiary bez takich różnic (wymiary na 29 tydzien, waga 1210g). Pytałam lekarza jak to jest z tymi różnicami i do kiedy mogą występować. Powiedział że właściwie cały czas. Myślę że trzeba do tego podejść z dystansem. Tak jak jedne dzieci szybko rosną, szybciej się uczą, szybciej dojrzewają, tak inne niekoniecznie. Tak samo z dzieciątkiem w brzuchu. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Jednak należy ten wzrost obserwować z wizyty na wizytę. Ważne że rośnie:)
Dostałam glukometr. Nakłuwam się 8 razy dziennie i w nocy. Już mnie palce bolą;) Ale wydaje mi się że wyniki nie są najgorsze:> Zobaczymy co powie lekarka w przyszlym tygodniu.
Fiadusia jakie wymiary ma Twój bobas?:)
Kamaa niby mówią że przy dziewczynce brzuszek taki "rozlazły" a przy chłopcu piłeczka. Ja mam dziewczynkę, ale jakoś nie umiem określić jaki mam brzuch;) Talie jeszcze widzę;)
Pozdrawiam mamy i biorę się za lekturę ksiązki którą kupiłam ostatnio w Lidlu "Znaki szczególne". Zobaczymy ile jest warta;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Fiadusia dzieki za tabelke, pewnie ze sie polapalam :)
Przy wizycie u ginekologa prowadzacego nic nie place(normalnie stawka to ok 80-100€ za wizyte); jako profesor uczelniany nie moze pobierac oplat bo dostaje panstwowa wyplate, ale wkalkulowal wszystko na koniec, czyli przy porodzie musze zaplacic oczywiscie wieksza czesc na czarno...
Poza tym sucie place za kazde badanie na ktore mnie wysyla do konkretnych gabinetow gdzie jest wspoludzialowcem, taki biznes rozumiesz...
Teraz juz za pozno na zmiane lekarza, pewnie kazdy inny podejrzliwie by na mnie patrzyl, ale przy nastepnej ciazy wybiore uwazniej

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki:)ja czekam właśnie na moją ukochana przyjaciółkę bo zaraz przyjedzie w odwiedzinki:D strasznie dawno się nie widziałysmy bo świeta a potem jej synek miał ospę:/
fiadusiamam nadzieję że lepiej się czujesz:)
mi też gorąco daje się we znaki będziemy miały przechlapane przez te 2 miesiące(ja dwa bo koniec lipca)
Waniliaodpoczywaj dużo!!!:*
Witam nowe dziewczyny...:D ale tak jak pisała fiadusiadużo z nas się nie odzywa:(
fiadusiaja tez bym chętnie złapała troszkę słonka....zawsze opalona a teraz taka bladzinka będę...jeszcze to wesele 20 czerwca...co ja założę na siebie?!
Kama śliczny brzuś:D mój to raczej tez taka piłka:)ale czy jest nisko to nie wiem...
Ja jeszcze pranka nie zrobiłam...ale przygotowalam wszystko co do prania:)dziś może przyjdzie proszek który zamówiłam:Dno a wczoraj przyszła pościel i ochraniacz oraz materacyk:D śliczne są:)już bym chciała mieć dzidzie przy sobie:D ale strach tez coraz większy....
Dziewczyny,które mają zmartwienie z wymiarami dzidziusia...musicie myśleć pozytywnie będzie dobrze...każda dzidzia ma swoje tempo wzrostu 3mam kciuki:*
wczoraj oglądałam ostatni odcinek Porodów na Polsat Cafe...często lecą tego powtórki więc możecie oglądnąć...i tak się popłakałam oczywiście ze szczęścia...i dzwonie do mojego mężulka do pracy a on przerażony hehe i dopiero jak mu powiedziałam, że płacze ze szczęścia bo niedługo my tak będziemy to powiedział, żebym przestała bo i on zacznie płakac...hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k6u0ndc34.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :)
No właśnie dużo dziewczyn się nie odzywa :( szkoda ...

Basienka ja na początku ciąży oglądałam takie programy, ale mi rodzinka i P zabronili potem , bo też plakalam i to jak hihi :)

Fiadusia ja to jestem teraz biała jak mąka haha , a jeszcze moj P gra w piłkę teraz na dworze z chłopakami z pracy to byli ledwo dwa razy i już opalony trochę . Tez najchętniej ulozylabym już pościel w łóżeczku :)

Kama ja tez mam brzuszek nisko :) martwilam sie , bo wszyscy właśnie mi mówią ze jest nisko i myślałam , że już niedługo rodzę , ale lekarz mówił ze moja szyjka jest tylko minimalnie skrócona .

Wczoraj P znowu mnie namówił na kolacje na mieście , na świeżym powietrzu i trochę posiedzielismy, jakieś 2,5 h więc młody sie dotlenil :) oczywiście zjedlismy najpierw naleśniki z owocami i bita śmietaną , a pózniej znowu pizza :D mogłabym jeść teraz pizze non stop !!! Zaraz musze wstać z łóżka bo jestem głodna znowu , a tak dobrze sie leży ... Jutro mamy równo 32 tydzien :)) czyli za 5 tyg odstawiam duphaston i magnez i już Wojtusiowi może zachce sie wychodzić ;))))))

Odnośnik do komentarza

Haj dziewczynki :)
Zapowiada się ładny dzionek :) nareszcie trochę słonka :)
Dziewczyny u mnie też brzuszek bardzo nisko ale nie ma się co dziwić skoro szyjka skrócona,ale nie u każdego brzuszek nisko musi oznaczać skróconą szyjkę często to taka uroda :)
Ja teraz ostatnio bardzo mało sypiam źle i zasnąć,źle mi spać,leżeć też się nie da jak chodzę za dużo to zaraz zadyszki dostaję masakra uroki 3 trymestru ale już dużo nie zostało oby do końca.
U mnie też wszystko już przygotowane łóżeczko rozłożone pościel poprana i wyprasowana czeka na założenie ale jeszcze czas szkoda żeby się zakurzyła też już nie mogę się doczekać kiedy położę małego w łóżeczku :)
Miłego dnia dziewczynki trzeba zaczerpnąć słoneczka puki jest :)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny...dziś znów zle spałam...nie dość,ze zgaga to jeszcze młoda nie mogla spać bo męczył ja kaszel:(
Ogólnie jakaś nie w sosie jestem...remont tak się przedłuża,ze juz naprawde nie widze szans na to,że przeprowadzimy się w tym roku... Wczoraj przywieźli materiał na dach...ale panowie,którzy mieli wczoraj przyjść i się nim zająć nie skończyli wcześniejszej roboty i dopiero w poniedziałek będą...ścianki miały być w tamtym tyg..niby do soboty mają być...i tak ciągle coś;/
ogólnie nawet nie moge się zabrać za pranie rzeczy dla maluszka. Zaraz coś ugotuje i znów reszta dnia poza domem...coś mało czasu mam na wszystko;/
co do brzucha nisko...to mam nadzieję,że mi się szyjka nei skraca...bo jak jeszcze będę musiala leżec to nie wiem keidy wszystko ogarne...
martula zazdroszcze apetytu bo u mnie coś ostatnio zmalał i zero zachcianek...
basienka od razu widać,ze masz spotkac sie z przyjaciółka:D humor dopisuje;) na mnie też takie spotkania tak działają:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Igasia to rzeczywiście spora Twoja dzidzia :))

Benia mi też gorzej się śpi..

Kama czasem są takie dni, że jest się nie w sosie kochana, chociaż u mnie ostatnio to nie czasem, a często... przejdzie zobaczysz :) też wydaje mi się, że brakuje mi czasu na wszystko, a szczerze to jakoś wielu obowiązków nie mam ..
Nie dziwie Ci się, że jesteś zła na remont, bo u nas też się dłuży jeszcze, ale ja już się z tego śmieję... choć to śmieszne już się nie robi, bo chcemy się wprowadzić przed urodzinami Wojtusia.

Ogólnie dziewczyny widzę, że woda mi się zatrzymuje, nogi mi trochę napuchły i palce u rąk.. do tej pory nic - a tu 3 dni gorąca i proszę ! Do tego mam bardzo niskie ciśnienie 94/65 i krew z nosa, pewnie jestem osłabiona przez te pogodę :( ale znowu mi się narzekanie włączyło...

Odnośnik do komentarza

Basienka też oglądam ten program czasami fajny jest a mąż się śmieje czy przygotowuje się mentalnie ;-)

U nas dziś upał ale oni jakoś to zniosę. Po wtorkowej wizycie gin poinformował że po 17 czerwca ściąga szew i będę już mogła oczekiwać maleństwa. Nie mogę się doczekać ;-)

Część już poprana można powiedzieć że większość zostało tylko prasowanko. Najważniejsze rzeczy już mamy, jeszcze muszę tylko kupić bramkę do drzwi, sobie biustonosze do karmienia, przewijak i karuzele.
Choć o przewijak właśnie dzwoniłam i dziś sobie podjadę i odbiorę ;-)
Po południu z koleżanka na lody póki jeszcze mogę chodzić ;-)
A co do spania to ja ostatnio nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do tego pobolewa mnie głowa. W nocy musiałam wziąźć tabletke tak mnie glowa bolała. Ale pocieszam sie że to juz końcówka i niedługo wezmę mojego skarba w ramiona a dla niego mogę znieść wszystko ;-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Ja sie lacze w bolu z tymi co nie moga spac, mja dzis spalam moze 3h, masakra.

Pochwale sie Wam, ze wczoraj zostalam ciocia, moja siostra urodzila coreczke.

A mnie dopada jakis podly humor, tylko chodze I placze o wszystko, wczoraj z moim poszlismy na spacer I sie poplakalam bo po 30min od juz chcial wracac do domu I szlam taka zabeczana, okropne to jest ale w ogole nad tym nie panuje :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Benedykta, od dziecka mam problemy z nerkami, co w ciążach było b. dokuczliwe. Od ok. 5 miesiąca chodziłam w kapciach wszędzie bez względu na pogodę. W 3 ciąży pomimo nadwagi, której nie miałam w poprzednich, mam czasami lekko opuchnięte ręce pod koniec dnia. Mój G polecił pić wodę moczopędną mineralną. Kupuję wodę Jan. U mnie jest tylko w Inter Marche. Piję głównie ją, czasami robię przerwę i piję jodowaną.

http://emaluszki.pl/suwaczek9-20140625.jpg]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No to są właśnie uroki trzeciego trymestru i upałów. Ja tez puchne tak ze szok, chcialam sobie kupić buty ale nie ma szans, a zadyszka to mnie łapie w ciagu 5 min. Ostatnio nic nie robiac mialam puls 134 :/ po 5 min odpoczynku przeszło.

Widzę że u Was juz ostatnie przygotowania (prania itd.) Ja jeszcze mam 2 miesiace czasu, wiec wszystko jak leżało tak leży ;) myślę że jeszcze z miesiąc i tez wezme się za pranie i prasowanie, no i zaczniemy skręcać łóżko.
Kurde ja to dziwnie się ostatnio zachowuje. To że mam placz na zawołanie to raz, a dwa zaczyna mnie to wszystko przerazac. To znaczy sama siebie nie rozumiem. Z jednej strony nie moge sie juz doczekać małej i odliczam dni,, a z drugiej czuje taki lęk, że to w sumie zmienia sie cale zycie i taka ta odpowiedzialność za malego czlowieczka. I jak to będzie i czy dam sobie rade.

Dzisiaj znowu upały, zagotować sie idzie, najlepiej to gdzies jechac na wies czy nad wode i tak leżeć.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

wow niespodziewanie zrobiło mi sie wolne ;) młoda ma odwołane zajęcia taneczne...
ona hormony znów szaleją no i coraz bliżej więc rózne myśli chodzą po głowie, damy rade:*:)
Fiadusia fajne popołudnie przed tobą, baw się dobrze:)
mblusia gratulacje:D niech się mała zdrowo chowa;)jak zobaczysz mała to już w ogóle nie będziesz się mogla doczekać swojego maleństwa:)
martula własnie nie wiem jak to jest z tym czasem...niby bez pracy a jednak co chwile coś i leci dzień za dniem
Oj ale się przestraszyłam dostałam list z zusu heh już myślałam,że czeka mnie wycieczka na jakąs kontrole...a zmieniałam konto i dostałam informacje,ze teraz na nie będą kierowane wszystkie świadczenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Kama niestety mala widzialam tylko na zdjeciu i dlugo tak zostanie, ja juz nie moge do Polski leciec na tym etapie ciazy, a zanim moj brzdac podrosnie to tez minie troche.

Fiadusia ja sie dzis tez chwile na slonce wystawilam, fajnie sobie tak odpoczac. Mi brakuje kontaktu ze znajomymi, normalnie jesli o to chodzi to bym chyba wolala do pracy chodzic, bo tak kazdy zajety i trudno cokolwiek zorganizowac.

ONA89 ja tez czesto sobie jak mysle otym jaka to odpowiedzialnosc miec dzieco to sie zastanawiam jak ja dam rade, czasami to az placze,tak sie tego boje. dziwne to.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Mblusia no właśnie, tym bardziej dziwne ze od niedawna tak mam. Moze to przychodzi z czasem to znaczy czym blizej rozwiazania tym bardziej dociera to do nas ze bedziemy miec dzidzie, i to ze przez 25 lat (w moim przypadku w sierpniu koncze 25) było sie niezaleznym i tak na prawde nie mialo sie odpowiedzialnosci za nikogo. I teraz uczucia to szczęście przeplatane obawą, bo to pierwszy skarb ktory zmienia zycie do gory nogami. Juz tak chcialabym ja zobaczyc wziac na rece przytulic a z drugiej strony mysle sobie jak to bedzie. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Witam wszystkie nowe Mamusie - im nas więcej, tym ciekawiej:)
mblusia gratulacje dla Siostry, niech się Mała dobrze chowa:) fajnie, że będziecie miały dzieci w jednym wieku, zawsze to ktoś na tym samym etapie do rozmowy :)
Kurczę, jak czytam o Waszych dolegliwościach, to aż mi głupio, że czasem marudzę, bo i śpię super, i nie mam (jeszcze) obrzęków i zgaga mnie nie męczy - jedyne co to szyjka się skraca i kilogramy rosną w oczach ;) No i denerwuję się tym echem serduszka, ale wierzę, że będzie ok i staram się o tym nie myśleć. Ważne, że teraz już co dzień bliżej, trzymajcie się dzielnie wszystkie!
Piszecie o pościeli do łóżeczka i że się nie możecie doczekać rozkładania wszystkiego, ale muszę uprzedzić, że jak będą upały, to raczej nie będziecie jej używać :) Adam (ur w czerwcu) na początku spał pod cienkim kocykiem, a potem pod pieluszką flanelową, a i tak stale mu było za ciepło i ciągle jakieś potówki wychodziły. Kołderkę wyciągnęłam we wrześniu ;)
W ogóle przypomniało mi się, że na zajęciach w szkole rodzenia mówiła nam wtedy położna, żeby nie zakładać dziecku czapeczek, bo łatwo dziecko przegrzać i odwodnić (i faktycznie w szpitalu kazali nam ciągle ściągać, chyba że któryś maluch naprawdę marzł). Trzeba tylko pilnować, żeby cień był. Tak samo z niedrapkami - tłumaczyła nam, że dla malucha rączki i dotyk to pierwszy zmysł poznawania świata, więc trzeba mu ułatwić dotykanie,a nie je utrudniać. Jak widać co szkoła,to inne podejście :)
Miłego dnia, idę robić obiad, bo do tej pory było za gorąco na jakieś jedzenie :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
Jestem mamą dwójki dzieci, a na tym forum jestem od 2008 r. szmat czasu :D rozkręcam swój mały domowy biznesik ;) i chciałabym Was zaprosic :)
szyję na każdą główkę i szyjkę czapeczki, kominy, chusty, opaski z bawełnianej dzianinki (92 % bawełny i 8 % elastanu), przyjemnej dla dziecka.
Podaję Wam link do mojej strony na FB i serdecznie Was zapraszam :) polubcie, udostępnijcie, zamawiajcie ;)
https://www.facebook.com/pages/Niepowtarzalne-komplety-dla-dzieci/736617679695095?ref=hl
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka dla mam i maluszków :)

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:) Przepraszam, ze nie piszę do każdej z osobna, ale nie mam siły.. Cały dzień na nogach, i jeszcze dupa za przeproszeniem odmawia posłuszeństwa, bo hemoroida mi wylazła:( Boli jak cholera, a chodzę jakbym miała kołek wsadzony:( Nic tylko do tych upałów tylko tego brakowało:( Idę się wymoczyć w letniej wodzie i spać bo aż mi się płakać chce:( Dobrej i przespanej nocki Wam wszystkim życzę:*

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Daisy z tego co się orientuje to masz 14 dni po urodzeniu żeby poinformować pracodawcę o twoim wyborze i wypelniasz wsxstkie dokumenty u pracodawcy. Im szybciej tym lepiej.

A mnie wczoraj wieczorem dopadł pierwszy skurcz. Lezalam na lezaczku chciałam się podnieść a tu nagle przyszedł. Mąż od razy pomasowac Cie gdzieś odkrzyknelam tylko. Ja sobie prxypomnialam co mnie czeka a maz do mnie będzie ciekawie. Zamierzamy rodzic wspólnie. Ale mój gin pytał czy się pojawiają i mogą się zdarzać. W szoku będę jak mnie taki zaatakuje na zakupach

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...