Majoweczki 2014

[kasia_maj]

marciolka gratulacje! mowilam ze sie wyrobisz do weekendu czulam to poprosstu po opisie twoich objawow. cc czy sn ?

mała od kad poszla do szpitala na poczatku maja tak umilkla ale mniejmy nadzieje ze ok.

anitajas a jak u ciebie?
malinka nie wiem ile tego bo ja w sumie tego dobrze nie widzialam ile jest bo mi wszystko w obu ciazach odpadalo na porodowce.

kolejna zmiana listy
1.mamaAnka ---córka - 23.05. - ur. 17.04 2850g
2.Edqa_1 ---Kornel Artur-- 24.05. - ur. 26.04. 3130g i 50cm.
3.Fasolinka --- Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm
4.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm
5.Izzi098 --- Tiffany--- 19.05. - ur. 30.04. 2950g i 50cm
6.Agata1005 --- Mateusz --- 11.05. - ur. 03.05. 3280g i 56 cm
7.Natalka88 --- Kornelia---26.05. - ur. 8.05. 1840kg i 45 cm
8.Eulalia --- Grześ Gabriel---15.05. - ur. 10.05. 3900g i 53cm
9.Kasia111 --syn Aleksander--14.05.-ur. 11.05. 3550g i 55 cm
10.Olgaak --- Michalina --- 8.05. - ur. 12.05. 2900g i 51 cm
11.Kasia_maj --- Lena --- 29.05. - ur. 13.05. 2680g i 54cm
12.Iga81 --- Franek --- 19.05. - ur. 13.05. 3920g i 59cm
13.Misi --- Stanislaw --- 20.05. - ur. 15.05. 3800g i 57cm
14.Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05 - ur. 16.05 3620g i 54cm
15. Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05. ur.16.05 3100g, 51cm.
16.Sylwianna --- Michalina --- 29.05. ur. 20.05. 3600g i 54cm
17.Agataluk --- corka Lena --- 14.05. ur.21.05. 3735g
18.Marciolka --- córka Urszula --- 29.05. ur.23.05 3000g i 50cm
W brzuszku:
samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
Aguula --- corka Lena --- 15.05.
MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05
Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05.
EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05
Anelwi --- Julia --- 26.05.
aggi1 --- syn Hubert --- 29.05.
anitajas - syn --- 29-30.05
Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

[anitajas]

No! W końcu! Zostalam przyjeta na Oddzial Patologii ale w szpitalu w ktorym bylam pod opieka diabetologa. Gdyby nie jej interwencja nie zostalabym przyjeta z powodu braku miejsc. No ten maj to jakas masakra tyle rodzacych!
kasiu ja mam skierowanie na wczesniejsza hospitalizacje ze względu na cukrzyce ciazowa z insulina. I maja wywolac porod przed terminem zeby mlody za mocno nie wyrósł.

Dzisiaj juz nic zena nie beda robic ale od jutra chyba juz tak :)

[anitajas]

aaaaaaa wlaanie zapomnialam marciolka grarulacje!!!!
Cesarka czy sn?

[Anelwi]

gratulacje Marciołka!!!
teraz to już musi być moja kolej
oprócz tych dziewczyn przenoszonych oczywiście.

[Judytka005]

Marciołka gratulacje.
U mnie dalej cisza a jutro będzie już 10 dni po terminie :(
Jestem totalnie załamana. A do tego słucham tych krzyków z sali porodowej i już mi się wszystkiego odechcialo.

[anitajas]

Dotarlam na Oddzial :)
Podobno moge rodzic w każdym momencie. Rozwarcie na 2 palce no to albo sie rozkula albo nie. Zobaczymy :)

[Anelwi]

Anitajas, Judytka czyli teraz wy startujecie, ale następna to już na 100% ja!!!!

[anitajas]

Skurcze były i se poszły...badanie ginekologiczne wykazało ze nie szybko, nie szybko niestety...

[malinka165]

U mnie bez zmian. Nic nie boli, nic juz nie leci.

[Fasolinka]

Marciółka - serdeczne gratulacje !!! :-)
Anitajas - ja zabrałam ze sobą do szpitala zestaw do lewatywy, ale nie skorzystałam. Podczas pobytu na porodówce chodziłam do toalety i pięknie sama się oczyściłam ;-) Nic mi się do końca nie przytrafiło ;-)
Dzisiaj spędziliśmy z Amelką cały dzień nad jeziorem - jest pięknie :-) :-) :-)

[Fasolinka]

Ups...przepraszam - Anelwi pytała o lewatywę ;-)

[anitajas]

Melduję się nadal w dwupaku. W nocy byly jakieś skurcze i nic więcej...esh...

[kademal]

Ja też w dwupaku. umawiam się z małym na wieczór jak tatuś wróci z pracy, ale cóż chyba jest mój synek zbyt uparty po mamusi i wątpię, żeby coś sobie z mojego gadania zrobił...
Malinka coś się chyba nie odzywa, ciekawe czy rodzi czy korzysta z końca pracy

[cichadoro]

Marciołka gratulacje!!

Aj współczuję tym oczekującym, ale nie martwcie się dziewczyny, to już kwestia dni.

Kademal ja się też z małym umawiałam, żeby czekał, aż tata skończy pracę. Do tego mąż miał jedną ważną sprawę do załatwienia akurat dnia porodu i co 5 min dzwonił i się pytał czy to już, więc uspokajałam go, że chyba jeszcze nie. W końcu zadzwonił i mówi 'Wszystko załatwiłem, możesz rodzić' ;) i akurat pracę zdążył skończyć, więc wyszło idealnie.

A dzisiaj siostra robi grilla z okazji pierwszych urodzin córki (już jej podcinałam włoski :)) i trochę się boję cokolwiek jeść, bo mały ostatnio ma drobne problemy z brzuszkiem. Stęka stęka, się trochę męczy, ale na szczęście bez tragedii, więc nie chce mu dokładać moim łakomstwem. Ech... a na pewno będzie dużo ciast, bo teściowa siostry jest cukiernikiem...

[kasia_maj]

Witajcie,
ja dzis jestem wyspana jak niewiem, mała jak poszła spać o 21 to obudziła sie o 2 i o 6 na 15min do jedzenia i spi do tej pory. wiec w sumie ladnie przespala. dzis jade kupic jej letnia czapeczke bo nie mam takiej cieniutkiej.
ja w sumie uwazam co jem mimo wszystko i mala spokojna nic jej nie jest powoli probuje roznych rzeczy po trochu i patrze. co do ciast to jadlam ale bez kremow tylko takie suche typu babka czy drozdzowe.
anitajas dzis twoj dzien, jak juz jakies rozwarcie jest to sie moze ruszyc w kazdej chwili.
judytka wspolczuje ci tego czekania, mogli by juz nie trzymac tylko dac ci ta oksytocyne jakby nie bylo tyle dni po terminie tez nie jest dobrze, mam nadzieje tylko ze monitoruja ci stan lozyska i wód.
anelwi wykorzystuj meza 3 razy dziennie moze pomoze?

[malinka165]

Taaaaa, ja tez bez zmian :) Brzuch mnie rozbolal o 4.45, potem za godzine znow i po jakims czasie ponownie bolal jak glupi. Jednak to chyba jelita byly, nic wiecej. I tak nie spie, bo bolalo. Przestalo, wiec sie ubieram i lece na poczte po chuste do noszenia synka.

[marciołka]

Hejka ja tez w koncu wyspana :) wieczorem polezalam z ulcia a potem ja zabraly zebym mogla odespac. Z tego co mowia to i ona spala cala noc :)
jest slodka :) teraz zjadla 15 ml mleczka i spi. Dostawiam do cyca ale na pokarm wciaz czekamy...

laski rozpakujecie sie cos czuje ze wszystkie na raz ;)

[Anelwi]

hej u mnie bez zmian :/

[Olgaak]

Cześć. Chciałam wam przedstawić Michalinkę :))

[kademal]

O matko cudowna jest :) Wszystkie Wasze szkraby są śliczne i pięknie rosną :)

[kasia_maj]

Michalinka sliczna :-)

[agataluk]

Hej,

oj mi już teraz ciężko cokolwiek napisać. Co zabieram się za czytanie to trzeba zaraz wstać i cyca wywalić ;p;p
Marciołka gratulacje!!
Judytka, Malinka, Anelwi, Kademal i reszta nierozpakowanych trzymam za was mocno kciuki.
Wszystkie dzieciaczki cudowne. Ja nie mam czasu zrzucić zdjęć na kompa, ale jak tylko to zrobię to na pewno zamieszczę zdjęcie mojej Lenki.
Lenka ma 3 dni. Dzisiaj ją ważyli i od wyjścia straciła 200g, więc troszkę, ale w normie bo to 5%, a można stracić do 10%. Od wczoraj mam nawał, ale jakoś dajemy radę. Mała dzisiaj w nocy cały czas przy cycu. Tłumaczę sobie, że potrzebuje bliskości bo głodna chyba nie jest... daję jej cyca i ona je, ale za każdym razem ulewa i już sama nie wiem. Położna mówi, że jest zdrowa i waga ok, więc karmić jak karmię i zobaczymy. Dziewczyny wy wybudzacie dzieciaczki na karmienie? Bo tutaj mi mówią, że mam karmić przynajmniej 8 razy na dobę (co 3h), ale jeśli w nocy śpi to jest sens wybudzać? Pozdrawiam!!

[malinka165]

Jezu drogi, no przeciez ja jestem zakochana w kazdym Waszym maluszku! Same slodkosci w tych majowkach :)

Marciolka, Ty cc, rozumiem? Chyba dobrze sie czujesz? :)

Powiem Wam, ze jak wyszlam, to bylo ok, choc nogi mnie teraz w d* wlaza, leje za oknem, brzuch pobolewal. Teraz juz boli, zaraz sie odlogiem uloze i odpoczne. Potem prasowanko i ukladanie w szafach. Chcialabym, zeby mi zlecialo chociaz kilka dni tego urlopu, co to go wykorzystuje przez najblizszy tydzien, zeby kasy mi jeszcze troche normalnej wplynelo, a potem moge rodzic :) Czyli na piatek bardzo chetnie i zalapie sie na maj :) Nie wiem jak sie maja do tego moje bole brzucha i glucior, moze maja inny plan.
Chuste odebralam, jest dluga, musze poczytac jak ja wiazac. I jak dziecko w niej ulozyc.

[Fasolinka]

Olgaak - Michalinka jest boska :-)
Agataluk - ja na początku wybudzałam Amelkę w nocy i w dzień co 2 godz. (to czas od początku karmienia do początku kolejnego karmienia) - trwało to ok. 2 tygodni. Byłam już bardzo zmęczona brakiem snu... Nasza doradczyni laktacyjna mówiła, że to bardzo ważne, ponieważ dziecko musi nadrobić fizjologiczny spadek masy ciała, a do tego musi się Tobie ustabilizować laktacja (piersi muszą ,,nauczyć się'' ile mleczka muszą produkować dla Twojego maleństwa). Teraz karmię w dzień co 4 godz. a w nocy co 6 (w praktyce wygląda to tak, że w nocy i tak wstaję częściej ,bo córeczka domaga się jedzenia - chociaż zdarza mi się czasami pospać;-).

[Fasolinka]

Amelka ma dzisiaj swoje święto - miesiąc jest już z nami :-) :-) :-) Ale ten czas zleciał ! Niestety nadal nie mogę wrzucić zdjęć :-(