Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki poświątecznie :D
taka cisza tu panowała przez ostatnie dni, ale widzę, że już wracacie. Mam nadzieję, że jeszcze wszystkie w dwupaku.
Ja już mam dość. Łydki mi dokuczają, zgaga dokucza, góra brzucha mnie boli i nie wiem od czego. Chyba Lenka mnie tak obkopała bo mam go jakby zdrętwiałego. Ale już bliżej niż dalej. U mnie już leci 38 tc, ale nie widzę objawów zbliżającego się porodu, a przenosić boję się strasznie... tutaj tydzień po terminie przychodzi położna do domu i podaje żelik, który ma przyspieszyć akcję. Jak nie przyspieszy to czeka się jeszcze 5 dni (czyli 12 dni max) i wtedy na wywołanie. Kurde no to jakaś paranoja. Ale jeśli chodzi o poród tutaj to ponoć o niebo lepiej niż w Polsce. Wczoraj była u mnie znajoma, która urodziła miesiąc temu. Jeeeej maleństwo taaakie przesłodkie i ja już też chcę mieć Lenkę, byłabym spokojniejsza, a tak tylko się denerwuje czy wszystko będzie ok, itd. Ona mówi, że mam się nie bać bo tutaj są wszyscy bardzo mili i robią wszystko, żeby kobietę mniej bolało, żeby się zrelaksowała, itd. Ona, na przykład, przez całą noc leżała w wannie z ciepłą wodą i dzięki temu się odprężyła i była zrelaksowana jak rano ją brali na porodówkę :D mówi też, że gaz jest rewelacyjny i jej osobiście baardzo pomagał. No i co fajne, tutaj chyba podają zastrzyk na szybsze obkurczanie macicy, więc nie ma się tych bóli już po :) jedyna wada, a może to nie wada, to raczej tu nie nacinają i ona popękała...
A tak z innej beczki to to forum pod względem technicznym zaczyna mnie denerwować bo nie idzie się zalogować, nic nie mogę kliknąć, wszystko mi wolno chodzi. Wczoraj chciałam sobie poczytać o 38tc to nie chciało mi się nic otworzyć i ostatnio jest tak cały czas... Miłego dnia, bezdeszczowego jak u mnie :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

no zalogowac sie nie umialam przez pare dni;/

mam pytanie do kobiet ktore mialy cesarki albo poprostu wiedza cos na ten temat...
jak to jest z podpaskami ? kaza brac bo moze wystapic krwawienie ale kiedy powinnam ja zalozyc ? przed operacja czy jakims sposobem po operacji?
a i czy moge zaloyc nie stanik a top chociaz pod ta pizame bo sstrasznie duzo siary mi leci i pewnie po paru minutach ta pizama bylaby mokra....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Witam w piękny, słoneczny dzień :)
U nas w święta pogoda sie nie popisała. Jedynie w sobotę było słonecznie niby wiało chlodnym wiatrem ale słonko było. Niedziela to masakra zimno i deszczowo a wczoraj pochmurnie ... a w święta miala być taaaaaaaka ładna pogoda.

Kasia mnie też często pobolewa dół brzucha, pachwiny. Od kilku dni mam zwiększoną wydzielinę. Mam nadzieję że to nie jest jakiś stan zapalny. Zobaczę co jutro gin powie.
Kasia z tego co piszesz to Twoje dolegliwości kojarzą mi się z symptomami porodowymi. Organizm przygotowuje się do porodu :) Z tego co wyczytałam symptomy moga wystepować na kilka tygodni przed porodem jak również kilka godzin przed porodem. Także kochana nie znamy dnia ani godziny ;) Wyznaczone terminy porodu są orientacyjne i trzeba pamiętać że termin może przesunąć się +/- dwa tygodnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja też od rana miałam problem z zalogowaniem się...ale jakoś poszło :)
Witajcie już na końcówce kwietnia :))
Ja od 2-3 dni mam jakieś skurcze, takie uczucie jakby mały się prężył i próbował wyjść. Czuję bardzo wyraźnie jego główkę w miednicy jak nią kręci, o bólu krocza już nie wspomnę... Poza tym mam od soboty jakieś dziwne biegunki - może spowodowane przejedzeniem świątecznym, nie wiem sama... Dobrze że dzisiaj na 18 wizyta i ktg to będę wiedziała na czym stoję. Powiem Wam, że chciałabym jeszcze do końca tygodnia wytrwać a później niech się dzieje wola nieba ;)
Mnie też męczą już duszności i całe święta było mi tak duszno, a każdy mówił że zimno, że ponuro na dworze, a mi ulgę przynosiło jak wyszłam na dwór powdychać świeżego, chłodnego powietrza...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

no wlasnie obawiam sie tego wczesniejszego porodu bo ja nie gotowa z niczym, piekne dzis slonce wiec wstawilam ubrania poswiateczne i biore sie dalej za jakies beciki itp bo wkoncu pojade do szpitala z niczym. dzien lenia..hmm nie mam jak bo syn jest ze mna i co chwila cos chce, tesciowa w domu ale przeciez nie pomoze, mogla by go wziac i isc na dwor ale po co jak ja moge wyjsc wiec trzeba byc zdanym na siebie.
zrobilam postep zamowilam posciel do lozeczka wiec jakis zakup zrobiony http://allegro.pl/posciel-3-czesci-do-lozeczka-100x135-matex-nowosc-i4173698002.html dlugo szukalam i wzielam wkoncu ta.
do konca tyg ma byc ladnie wiec to co mam postaram sie poprac a pozniej to co jeszcze kupie. gorzej z prasowaniem.... chyba moja mama przyjedzie bo niewiem czy z tymi plecami dam rade, chociaz mam nadzieje ze to minie.
olga ten kryzys ktory ty mialas chyba o mnie nadszedl.

izzi nie mialam cesarki ale chyba jest tak ze na operacje to idziesz nago pod przescieradlem bez majtek i topow ale nie wiem niech sie wypowiedza mamy ktore ja mialy chociaz u nas moze byc inaczej niz u ciebie.

ciekawe co z iga wciaz sie nie odzywa...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Izzi - w Polsce, tak jak Kasia_maj napisała, chyba się idzie na operację bez niczego pod spodem... nie wiem też sama jak do cesarki, ale jak ja rodziłam to oni mi potem sami podkłady dawali i zmieniali bo ja leżałam i krwawiłam mocno i miałam łyżeczkowanie, a też do porodu przecież szłam bez majtek. Uszykuj sobie podkłady (ja tam kupiłam zwykłe podpaski, w których będę się czuła wygodnie) i ja na przykład mam majtki jednorazowe. A w szpitalu już zapytasz o to. Jak się czujesz przed cesarką? To już za tydzień!! Kurcze i będziesz miała malutką już przy sobie :) Zazdroszczę Ci tego bo ja jeśli nie urodzę w terminie to będą czekać nawet do 12 dni, więc może się okazać, że urodzę dopiero ok 22 maja... mam jednak nadzieję, że Lenka się uwinie do 10 maja wyjdzie :D
No Uli nadal nie ma, Iga też rzeczywiście zniknęła, ale miejmy nadzieję, że nie miała czasu przez Święta lub jak wiele z nas, nie może się zalogować.
Ja też czuję jak mała wierci mi główką i też mam te bóle krocza. Wieczorem łapią mnie skurcze już takie bardziej bolesne, więc oby organizm powoli się szykował :)
Kasia111 na paseczkach mamy już tylko 22 dni :) czyli 3 tygodnie, chociaż ja trzymam się tego terminu co moja położna czyli 18 dni do terminu :) ja już mam wszystko naszykowane i tylko czekać na dzidzię zostaje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
U mnie pogoda przez święta była przepiękna i dzisiaj też tak jest.
W niedziele byliśmy na chrzcinach ta zrobiłam sobie dzień rozpusty z jedzeniem. Niestety mój organizm przez ta dietę już się odzwyczaił od takiego jedzenia i wczoraj cały dzień umierałam. gdyby nie to, że mój Wiktor wyjeżdża dzisiaj na tydzień z moja mamą i muszę zrobić ostatnie zakupy i go spakować to pojechałabym do szpitala, ale oni by mnie zostawili na oddziale. Na szczęście dzisiaj już doszłam do siebie.

Odnośnik do komentarza

Izzi z tego co wiem to właśnie nago się idzie na operację, oni tylko specjalne jałowe płachty kładą na Ciebie. u nas w szpitalu jak ktoś ma rano cesarkę to dziewczyny miały nic nie jeść już od 13 dnia poprzedniego, nie pamiętam jak z piciem było.
byłam dzisiaj w rossmanie i kupiłam tą lovele i chusteczki z pampersów na promocji :D jeszcze z mężem kupiliśmy aparat bo nie mieliśmy a kurcze pewnie będziemy cykać milion zdjęc jak się mały urodzi :)
wklejam w końcu zdjęcie

monthly_2014_04/majoweczki-2014_10288.jpg

Odnośnik do komentarza

Hejka, a ja na pogodę nie narzekałam w święta - pięknie, słonecznie, całe 2 dni nad jeziorem :D Żyć nie umierać :D

Co do dolegliwości - mi dokuczają skurcze i bóle pleców, czasem takie jak miesiączkowe, ale w sumie nic nie zapowiada wcześniejszego porodu - czop siedzi gdzie siedział, wydzielina bez zmian, skurcze miałam prawie od początku... Aaaa tylko stopy mi bardziej puchną ;) Piersi też jeszcze mi się nie powiększyły, więc pewnie spokojnie będę musiała sama po majówce zacząć przysiady ;P

Izzi, jak ja miałam cc to byłam w koszuli nocnej, po samej cesarce od razu chyba się zaczyna krwawienie, ja co prawda nie widziałam, bo leżałam plackiem i bez czucia, ale od razu jak mnie położyli w pooperacyjnej to podłożyli mi podkłady pod tyłek i co jakiś czas położna przychodziła sprawdzać, czy nie ma krwotoku, no i umyć, bo sama nie będziesz w stanie sięgnąć ;P Co do stanika - myślę, że nie powinni zabraniać - znieczulenie dostaje się niżej niż linia stanika. A co do niejedzenia - ja miałam się do szpitala zgłosić po południu i gin pozwolił mi zjeść niewielkie lekkie śniadanko i napić się herbaty, ale potem woda dopiero po porodzie. A pić się chciało niemożebnie :D

Jejciu jaka jestem śpiąca - chyba się zdrzemnę z godzinkę. Miałam co prawda dziś wózek umyć, ale nie mam mocy. Zreszta jak pomyślę, że jeszcze muszę jednak trochę rzeczy dokupić to mi słabo... ;P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jej.. ja mam podobne odczucia.. totalny brak mocy. Jeszcze rano się zmotywowałam i pojechałam z Polą kupić farbę na mebelki do jej pokoju i zrobiłam 1 pranie... a teraz plątam się po domu..dobrze, że obiadu nie muszę dziś gotować .
Święta minęły bardzo przyjemnie, wreszcie mieliśmy z mężem trochę czasu tylko dla siebie i Polki...bezcenne!
Skurcze też mam,a wczoraj wieczorem się aż przestraszyłam, bo były bolesne i dość długo trwały -zaczęłam nawet liczyć odstepy między nimi, ale na szczęście przeszło.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

ja właśnie pomieszałam jakieś resztki farb do ścian, żeby uzyskać jakieś w miarę kolory, bo to wszystko takie wściekłe było no i mam pomarańczowy na jedną ścianę w salonie, reszta będzie szara i taki jasny oliwkowy do sypialni a reszta beżowa. chociaż i tak dopiero na ścianie się dowiem co się tam wymieszało i jak będzie wyglądać ;)

któraś pisała, że ma jakby zdrętwiały brzuch na górze. też tak mam już od dawna.
oj już byle do tej wizyty w czwartek bo jestem taka ciekawa co i jak.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Udało mi się w końcu zwlec z kanapy i zrobić obiad. tj pewnie by się nie udało, ale kuzyn męża podjechał i już i tak wstać musiałam, to obiad ugotowałam. Teraz tylko czekam aż się zagotuje kasza i jadę po Zosię.

A teraz dokładnie zajadam loda :D A co - już niedługo nie będę mogła sobie tak bezkarnie pozwalać na przysmaki ;)

Mnie jakoś muli tak poza tym. Boli jak na okres, jakoś mi w tym brzuchu dziwnie... No nic, poczekamy, zobaczymy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

mi siostra też mówiła, że to miała, więc uznałam to za normalne, ale się zapytam. praktycznie mam ciągle takie uczucie, bez przerwy, więc w moim przypadku to chyba nie od kopniaków, no i też swędzi mnie właśnie góra brzucha. myślałam, że to może od stanika, ale tak jest niezależnie czy go noszę czy nie.

właśnie kademal ładny brzusio :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłam do domu po wizycie. Mały już nie taki mały bo prawie 3000 g a dokładniej 2986 g :D
Dostałam pozwolenie na seks :) jak to ujęła moja gin, możemy współżyć ile fabryka dała :) bo rodzić już mogę a wręcz wskazane przy cukrzycy ciążowej i mojej małej macicy żeby mały nie był za duży...Oczywiście wymieniła też chodzenie po schodach, przysiady i mycie podłóg...także od jutra (bo dziś boli mnie po badaniu ) zaczynam przytulanki z mężem...aż dziwnie po 8 m-cach dyspensy :D
Widziałam na monitorze takie fajne fałdki małego (ale gdyby mi gin nie powiedziała że to fałdki tłuszczyku to za nic w świecie bym nie zgadła :D)
Miałam KTG i skurcze już są dość silne, także mówiła że mam być gotowa bo może być w każdej chwili....a i szyjka zaczęła się skracać....Boże to już w sumie może być lada moment...jestem jakaś taka podekscytowana po tych informacjach że nawet bym dzisiaj na porodówkę pojechała :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

O Boze, Kasia, to normalnie az wiory beda lecialy po tylu miesiacach przerwy! :D 3 kg to akurat taki, nie za maly, nie za duzy, moj to pewnie bedzie klops, skoro 2 tyg temu mial 2 kg, a tu jeszcze 5 tyg przede mna.
A ja sie tak zastanawiam czy branie magnezu dziala? Biore dwie tabletki od polowy ciazy, bo nie moglam z tym twardniejacym co chwile brzuchem. Nie mam skurczow lydek, brzuch stawia sie pare razy dziennie, ale jest ok, tak ze nie wiem czy powinnam odstawic czy brac sobie dalej.
Zaraz bede prasowac ubranka dla synka :D Rozpuszczam sie jak tylko je widze :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Kasia, zazdroszcze, ze zaraz bedziesz miec to za soba. Ja z jednej strony boje sie, ze i u mnie sie przed czasem zacznie, bo gdzie nie czytam, to od kilku dni do dwoch tygodni przed czop odchodzi... To jakby akurat na teraz, ale przeciez to tez nie jest regula. A z drugiej juz chodze zajarana jak gwizdek, ze za miesiac i kilka dni zobacze juz moje male szczescie :) Albo i nawet wczesniej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Jeju ja tez bym juz chciala ;) te pierwsze dni z maluszkiem to jak sen - czlowiek jeszcze nie do konca swiadomy tego co sie dzieje a malenstwo takie jeszcze nierzeczywiste. Uuuuuuu moglabym juz dzisiaj rodzic :)
moja ulcia podkopuje. Ja mam dzis takie dziwne samopoczucie - jakas niemoc i w ogole dziwnie sie mam. Smieje sie ze albo bede rodzila w najblizszym czasie albo dostane jelitowki ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...