Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny,

a ja kurcze cała się drapię i już nawet ten krem co miałam nie pomaga. Kurczę mam nadzieję, że dzisiaj coś poradzą na to...
Gdzieś wyczytałam, że do 35 tc już powinno być wszystko uszykowane, torba spakowana, itd. więc tak naprawdę zostało mi 5 tygodni, a ja ani łóżeczka nie mam, ani ciuchy nie zrobione dla małej, ani nawet szafy, żeby je schować;/ ups, chyba trzeba podkręcić obrony. Ale ja bym chciała już być na tym etapie bliżej końca bo już bebzol męczy, nie mam sił, sapię, stawia mi się ten brzuch i chociaż dzisiaj przespałam całą noc, to i tak jestem zmęczona i spać mi się chce jak na samym początku ciąży.
Co do ciuszków to ja też przepieram wszystko, chociaż jak wyciągałam z kartonu (chociaż tyle mam zrobione, że ciuchy leżą i czekają na wypranie i prasowanie) to one nadal pachniały lovella :D uwielbiałam zapach tego płynu:) Pozdrawiam!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
kasia ja piore wszystko co sie da, nie wiadomo kto i ile razy to dotykał gdzie to lezało itp.

u nas ciag dalszy chorob... spalam dzis 2 godz. synu 2 razy w nocy wymiotował sama woda w sumie bo nie bylo czym, niechce jesc, dzis tez nic nie chce, mama makaron gotuje jego ulubione danie moze chociaz kluski zje. niech zdrowieje bo juz nie mam sily do jego choroby, malo przytomna jestem. mialam dzis wracac do domu ale zostane do jutra juz go niechce wietrzyc teraz. mam nadzieje ze sie wykuruje szybko i mnie nie zarazi.

Milego dnia :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Ja w chwili obecnej myślę, że chciałabym dostać znieczulenie. Zostałam jednak uprzedzona przez mojego lekarza, że moje chęci to jedno a rzeczywistość drugie.
Po pierwsze znieczulenie musi być podane w odpowiednim momencie. Czasami jest już za późno i mimo najszczerszych chęci lekarza i anestezjologa nie można już podać znieczulenia.
Po drugie w szpitalu, w którym będę rodzić uprzedzono mnie, że w nocy na całym dyżurze zostaje tylko dwóch anestezjologów którzy muszą w pierwszej kolejności zajomować się przypadkami ratującymi życie. Więc czasami bywa tak, że nie ma żadnych przeciwskazań do znieczulenia ale brak anestezjologa uniemożliwia jego podanie. A jak wiadomo większość dzieci rodzi się w nocy. Jak mi ostatnio powiedziała jedna położna " wtedy rodzone kiedy robione" :):):) Tak więc chciałabym dostać znieczulenie ale nie nastawiam się, że na 100% je dostanę ponieważ różnie może być. Moja koleżanka, która pierwsze dziecko rodziła przy znieczuleniu ZOP świetnie (bezboleśnie i szybko) wspominała tamte chwile i bez stresu szła na drugi poród. Niestety okazało się że przy drugim porodzie anestezjolog zaspał (taka była oficjalna informacja od położnej) i koleżanka nie dostała znieczulenia. Poród wspomina jako najgorszą traumę do tego stopnia, że po porodzie nie chciała wziąć na ręce swojego dziecka ( na szczęście szybko jej to minęło). Teraz wszystko jest ok ale powiedziała, że w życiu już nie zdecyduje się na trzecie dziecko - jak będzie czas pokaże:) Morał jest taki że nie można się nastawiać.

Odnośnik do komentarza
Gość ewi-synus

DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM MAMUSIĄ!!!!

Ulcia dziękuje za informacje:) Wczoraj na badaniu okazało się że synuś waży 1330 gram. To nie jest 1,5 kg no ale mam nadzieje że to kwestia tygodnia:) Bo ja w 3 tygodnie przytyłam 3,8kg dużoo , ale niestesty nie mogę zwalić tego na dużego dzidziusia:*

Odnośnik do komentarza

haha dobre powiedzenie, czyli mój powinien się rodzić po południu, bo robiony był chwilę przed wyjazdem mojego w trasę, to akurat momentu jestem pewna ;)

co do innych powiedzonek, to jest 'jak włożyłeś, tak wyjmij' i moją znajomą, jak już była w szpitalu, lekarz zapytał się czy mogłaby z mężem gdzieś znaleźć ustronne miejsce i odbyć stosunek, to wtedy poród szybciej pójdzie. oczywiście ani ona ani jej mąż nie mieli na to ochoty w takiej chwili ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja juz po wizycie mialam na 9 a weszlam przed 11 masakra.. zbadala mnie pobrala wymaz i sprawdzila pod mikroskopem.. no i okazako sie ze nic nie przeszlo jest to samo i jeszcze jakies bskterie.. przepisala mi tsbketki doustne bo wczesniej mialam dopochwowe i nie pomoglo i jeszcze przepisala na bakterie dopochwowe.. mam nadzieje ze to pomoze...

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

witam
Ja już po obiadku teraz sobie odpoczywam bo z rana najpierw zakupy potem gotowałam a w sumie testowałam nowy przepis na " Węgierską zupę z miasta Szeged " i jak dla mnie jest super i w miarę prosta fakt zawiera nieco słoninki i bałam się że będzie tłusta ale jak byłam w błędzie :)
Mi dzisiaj udało kupić się piękną pościel do łóżeczka białą na dodatek haftowana jest i z różowymi falbankami ;)
Izzi ja też mam łożysko na ścianie przedniej i dzisiaj rozmawiałam z położną która mnie uspokoiła stwierdziła ze nie jest źle i mam się niczym nie martwić bo najgorzej było by gdybym miała łożysko na dnie macicy co groziło by odklejeniem. A jeśli jest na ścianie przedniej to jeszcze są szansę na poród naturalny co mnie ucieszyło :) tak że Izzi spokojnie nie mamy co panikować będzie dobrze tylko musimy się stosować do rad lekarza ;D
Kasia ja piorę wszystkie ubranka dla malusiej bo nawet te w sklepie są przesypywane specjalnymi talkami a wiadomo to może uczulać a po co później się zamartwiać.

Odnośnik do komentarza

Dzień Doberek :)
Nie wiem dlaczego ale z innego kompa nie moglam sie zalogowac na forum wiec to co naskrobalam poszło w eter :/
Więc pokrótce jeszcze raz.
Jeśli chodzi o pranie ubranek to ja zawsze i to nietylko dla dziecka piorę, bo nie mam pewności, gdzie to wcześniej było. Zresztą w programie Bosackiej "O Matko" kiedyś o tym była mowa, że ubranka trzeba wyprać bez względu czy to nówka sztuka czy od koleżanki. Dobrze ubranka poprać na tyle wcześnie żeby poleżały trochę w szafie (żeby przeszły florą danego domu).
Osobiście polecam uwielbiany przeze mnie plyn do prania Lovella boooooooosko pachnie :) Jest też Lovella w proszku ale płyn bardziej jest polecany bo lepiej wypłukuje sie z ubranek niz proszek. Lovella też ma płyn do płukania tkanin :)
Zaraz idę na wizytę do gin ciekawe co powie jak usłyszy o mojej cukrzycy.
Ależ młody szaleje w brzuszku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłam proszki dla dziecka z dzidziusia, bo byłam w drogerii i babka mi mówiła że tak naprawdę składem się nie różnią, te i te delikatne dla skóry dziecka a lovlella prawie jeszcze raz tyle kosztuje więc nie będę przepłacała. Poza tym w szpitalu w którym chcę rodzić jak się wychodzi to dostaje się wyprawkę dla dziecka z dzidziusia więc chcę już trzymać się jednej firmy.
Moja znajoma ostatnio mi mówiła że prała wszystko od początku w normalnym proszku i nic dziecku nie było, tylko kupowała silan ten sensitive do płukania.
Ja dla świętego spokoju kupiłam proszki przeznaczone dla dzieci żeby później nie okazało się że zaraz po porodzie muszę z małym po dermatologach biegać bo wiadomo każde dziecko reaguje inaczej.
Ja już najchętniej poprałabym i poprasowała te małe cudeńka :)
anitajas chyba dam poleżeć tym ubrankom wypranym i wyprasowanym już niedługo :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

mala- chyba zaczne sluchac twojej poloznej :)
tutaj czasem wydaje mi sie ze wszyscy nawet najmniejszy problem widza w czarnych kolorach a moja polozna nie przychodzi do mnie od 2 miesiaca ciazy.. bo gdzies wyjechala..jak bedziesz miala jakies newsy odnosnie lozyska daj znac napewno bardziej mnie uspokoisz niz nie jeden lekarz tutaj..

jak myslicie warto sie wybrac na szczegolowe badanie dziecka wszystkie rozmairy cos jak badanie polowkowe tyle ze tutaj w 33 tyg za free ? czyli dopiero pod koniec marca..

co do rodzenia ja mam nadzieje urodzic wieczorem ... :) bo maz w domu boje sie ze cos sprawi ze bedzie musial do pracy jechac a ja sama z tesciowa brrr .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

A ja już mam wszystko poprane i poprasowane :D Ale jak mówiłam, jestem maniakiem żelazkowym więc już od kilku dni w szafce ciuszki Ulki poukładane :P Prałam w normalnym proszku, zresztą to któraś z was przyniosła tu njusa, że można prać w zwykłym tylko płukać trzeba bardziej. I tak zrobiłam :) Ale nie w płynie do płukania bo to dodatkowa chemia, tylko włączyłam dodatkowe płukanie, ale samą wodą. Zośce prałam w Lovelli - jak się okaże, że jednak jest konieczność to zawsze może się teściowa akurat do tego przydać ;)

Mnie dziś bębęn wywaliło, ledwo się mieszczę przy biurku w pracy ;) Dobrze, że jutro wizyta to popytam gina o to i owo, m.in. właśnie o znieczulenia ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

izzi skoro masz darmowe to badanie to nawet się nie zastanawiaj :)
U nas też jest takie badanie po 30tc, bardziej szczegółowe porównywalne do połówkowego i pewnie będę je miała w przyszłym tygodniu na wizycie. Jeszcze muszę w przyszłym tygodniu przed wizytą powtórzyć glukozę, bleee mam nadzieję że po raz ostatni ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz po obiadk:-) teraz trzeba troszke polezec. Wzielo mnie cos dzis na totalne sprzatanie i mam juz dosc heh.. co do ciuszkow mam juz wyprane i poukladane w szafce:-) za niedlugo spakuje torbe, co prawda jeszcze ttoche czasu jest, ale wiadomo wszystko moze sie wydarzyc:-) chociaz mam nadzieje ze wszystko w swoim czasie:-)...

Dziewczyny mam nadal zakaz "kochania sie",a powiem wam ze ciezko jest mi jakos wytrzymac, od jakiegos tyg. Mam taka ochote na upojne chwile ze masakra.. moj juz bardziej wytrzymuje niz ja heh. Ma tak ktoras z was?

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Izzi jasne że idź zawsze się czegoś dowiesz.
Niby większość nas mieszka w Polsce ale z tego co czytam co region to inne zasady panujące w przychodniach i szpitalach. U mnie w 35 tyg jest coś takiego jak jednodniowe badanie szpitalne gdzie oprócz USG takiego konkretnego robią jeszcze KTG , wszystkie badania krwi i moczu i od razu sprawdzają czy kobieta może dostać w razie czego znieczulenie podczas porodu no i oczywiście wywiad z gin, położną i anestezjologiem.
Ja tam zamierzam prać dopiero pod koniec marca początek kwietnia ciuszki dla dziecka co do proszków z kim bym nie rozmawiała każdy ma swoje zdanie ale tak naprawdę króluje Lovella albo Dzidziuś choć i są tacy co polecają proszek z Białego jelenia więc muszę się zastanowić. A dziś gdzieś przeczytałam żeby takiemu maleństwu nie płukać dodatkowo ubranek bo nadmiar chemii może uczulić:)

Odnośnik do komentarza

ja będę wszystko prać jakoś pod koniec marca, tylko teraz upiorę kilka do szpitala, bo lepiej się wcześniej spakować i powoli kompletuje rzeczy.

no i jestem załamana, infekcja mi w ogóle nie przeszła. chyba w niedzielę wzięłam ostatnią tabletkę, a dzisiaj znowu piecze. chyba czeka mnie leczenie do końca ciąży :/

Ula ja zakazu nie mam, ale co z tego jak mąż w trasie, a mi się dziwnym trafem chce najbardziej kiedy właśnie go nie ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

A mi jedyne co się chce to spać ;P A tak serio to czekam już z utęsknieniem na zwolnienie, jeszcze 4 tygodnie muszę wytrzymac... Teraz leżę, Zocha próbuje sobie ze mnie robić służkę "mamusiu, przynieś mi soku... mamusiu przynieś mi kanapkę..." ;) Ale się nie daję. Kompa wzięłam, żeby coś jeszcze do pracy zrobić, bo kończymy miesiąc, a ja w lesie przez to szkolenie nowej ;) Ale oczywiście zamiast coś robić to surfuję po pudelkach ;)

Kurde brzuch mam napompowany, najadłam się, ale jak Zosi robiłam kanapkę z nutellą to sobie tez nie odmówiłam. A teraz leżę i aż czuję jak mi tak jakby na krocze ciśnie... No nic, widać dziś będzie trzeba już do wieczora w poziomie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

ja po wizycie. Pobrali mi krew, żeby sprawdzić czy to nie jest cholestaza, więc cieszę się, że nie skończyło się znowu na przypuszczeniach, że to pewnie nic poważnego, tylko zrobią badania. Poza tym coś nie tak wyszło w moczu, więc też czekam bo oni tutaj mocz za pomocą pasków sprawdzają i jak coś nie tak, to wtedy konkretne badania. Teraz czekać będę czy nie przyjdzie list do domu, że mam się stawić w szpitalu. Mam nadz, że będzie ok.
Kazali mi brać gaviskon na zgagę polecany już tutaj przez was i dostałam tabletki, żeby mnie nie swędziała ta wysypka :D

Izzi jak u Ciebie z tą wysypką?
Powiem wam, że jakaś taka dzisiaj jestem padnięta i chyba szybko pójdę spać. Pozdrawiam!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny:-) ja dzisiejszy dzien przywitalam wymiotami, przypomniala mi sie wczesniejszw menczarnia. Moj mowil ze nie ma jak ti oczyscic organizm rano i sie smial.. co za menda heh..

Cichadoro jaka ty masz infekcje? Ja mam rzesistek pochwowy, i leczylam juz dwa razy i nic od wczoraj znowu lece na antbiotyku, moj tez dostal bo gin mowila ze jesli mieszkamy razem i korzystamy z tej samej toalety to o. Tez musi brac antybiotyk bo moze byc tak ze on tez moze to pozniej miec nie koniecznie ale lepiej zapobiedz bo wtedy bedzie to na okraglo.. spytalam czy to normalne i skad tk sie biere to powiedziala ze to jest normalne u kobiet w ciazy.. bierze sie przez niedoleczona poprzednia infekcje.. i zeby unikac basenow cy toalet publicznych... bo to moze tez.byc od tego... moja kokezanka tez to ma juz od 2 miesiecy i gdy skonczy brac antybiotyk, i nie bierze przez pare dni to znowu jest to samo.. i jej kekarz mowil z juz do konca ciazy bedzie musiala brac antybiotyk.. masakra mam nadzieje ze mi po tym antybiotyku przejdzie bo chyba szaly dostane:-)

Milego dnia laski:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

jak tam pączki się smażą? jak zaraz wyrabiam ciasto i uciekam na miasto, na czas rośnięcia. wagę od 3 tygodni mam tę samą, więc mogę jeść i jeść :)

Ula ja mam drożdżycę. Wyszło mi na biocenozie chyba w 12 tygodniu, chociaż nie miałam żadnych objawów i tydzień po leczeniu znowu tego dostałam, ale tym razem z typowymi objawami, po drugim leczeniu miałam spokój na jakiś czas, a teraz zabawa od początku. mąż nic nie dostał, bo powiedziała, że u mężczyzn wystarczy, że jest odpowiednio zachowana higiena, a nawet nie mam jak zwalić na niego, bo zaczęłam leczenie jak wyjechał i mi wróciło bez jego udziału ;) no cóż chyba jestem jedną z tych co się leczą całą ciążę, bo mi gin powiedziała to samo: niektóre kobiety tak mają i tyle.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro no mi sie wydaje ze jak mi teraz nie przejdzie to bede sie leczyc do konca ciazy. My to mamy przerabane.. moja gin sie pytala czy moj na jakies objawy, pieczenie, swedzenie, czy czesto chodzi oddawac mocz.. no ale nic takiego nie ma, wiec jemu nic nie jest.. a tabletki dostal zapobiegawcz i zero uprawiania stosunu bo wtedy przejdzie na niego od razu.. masakra:-) no ale coż i tak bywa... pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

jak samopoczucie? U mnie dzisiaj szaro, buro i ponuro, ale zaraz muszę iść się szykować bo jadę na tłumaczenie do prawnika i zastanawiam się czy ja się wcisnę w jakieś ciuchy eleganckie jeszcze :D brzuchol mam z dnia na dzień większy i aż strach pomyśleć co będzie dalej. Głowa mnie boli i zjadłabym sobie pączka, ale tutaj to sobie mogę kupić w lidlu dmuchane z czymś przypominającym jedynie marmoladę:D jestem ciekawa bo tutaj jest nie tłusty czwartek tylko wtorek i oni w ten dzień jedzą naleśniki, więc ciekawe czy będą sprzedawać na ulicy takie pyszne naleśniczki bo chętnie skosztuję :) pozdrawiam i miłego dnia życzę!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...