Majoweczki 2014

[malinka165]

Mostku nie robi, ale boje sie o to zginanie do przodu, jakby chcial usiasc.

[monika1709]

A odciagasz mleko zeby na spacery byly czy co? Zalezy jesli masz w planach tak odciagac to kup sobie bedzie ci lzej i latwiej:) ja nie mam co odciagac bo produkuje tyle ci dla malego ale nie chce pobudzac laktacji bardziej bo pozniej mnie boli a nie lubie bawic sie laktatorem.:)
My inaczej spostrzegamy sprawy zwiazane z naszymi dziecmi no u jednak my wiecej czytamy rozmawiamy o dziecuach a faceci watpie wiex przez to moga nie wiedziec lub nawet nie domyslac sie co do nie ktorych spraw. Ja tez tak robie z poducha. Maly widzi i jest zadowilony tylko dbam by poduszka byla z tych sztywniejszych zeby byla prosta:) moj maly spi po przekatnej na lozku i nie wiem jak sie polozyc:/ a do lozka czy materaca trzeba sie przyzwyczaic ,chociaz moja tescuowa woli spac na starym polamanym lozku niz na nowym tapczanie:/ i probowala ale nie udalo sie:) jedynie nie usne na wodnym lozku :/

[ula1993]

Malink ja bym sie bala spac jak.cholera, ja u siebie wieczorem boje sie sama siedziec a o spaniu samej to juz wogole, zaraz cos sobie wkrecam i nie moge zasnac, co do zdjec ja mam juz jeden caly duzy albumni.zdjecia z kazdego dnia, zaczynajac od chwili gdy weszlam na korytarz porodowki, wtedy bylam usmiechnieta bo pozniej.gdy zaczynaly sie skurfse itd to juz mina byla inna.. kolejne zdjecia moj rohil gdy dos sie dzialo np. Jak chodzilam po korytarzu z oscytocyna czy jakos tak, i tak kazde zdjecie inne:-) zdjecia malej po porodzie i tak.codziennie zdjecia:-) pamiatka jest:-) pozniej corci pokaze jaka sliczna i malutka byla. Jak tak patrze na te zdjecia to dopiero widze jak ja wygladalam w ciazy, duza, cala napuchnieta hihi..

Ale nudy moj w pracy i co to robic:-)
Dajecie juz te dania ze sloiczkow ja juz po woli daje jablko:-) i nic jej nie jest:-)

[cichadoro]

ja też robię sporo zdjęć, jak się uzbiera więcej to wywołam, bo zazwyczaj od 100 jakaś zniżka jest. wszystkie bym wywoływała, ale staram się robić grubą selekcję.

u mnie właśnie chyba jakiś kryzys laktacyjny, mały dwa razy dostał mm w nocy i dzisiaj trochę spokojniej. chyba muszę się zaopatrzeć w karmi. chyba w lodówce mam jeszcze jakieś piwko 0% z niemiec, bo mi mój przywiózł z poprzedniej trasy, ale zimniej się zrobiło i jakoś nie mam ochoty. a karmi lubię w smaku, to nawet bym się napiła.
odciągać nie ma co niestety, jak ostatnio mi się kanalik zapchał i zrobiła mi się taka biała kulka na sutku, którą przebiłam to nawet 10 ml nie odciagnęłam z piersi :/ ale jak palcami ścisnę to leci, więc coś tam chyba jest.

ja jakoś zasypiam sama bez niczego włączonego. to znaczy mam niby teściową i szwagra za ścianą, ale moja wyobraźnia działa tym bardziej, że mi mąż opowiadał kiedyś jak to zobaczył ducha swojego zmarłego ojca kilka miesięcy po śmierci.

mój robi mostek jak siedzi w bujaczku, właśnie tak klatkę podnosi i się strasznie denerwuje wtedy.
o rany chyba właśnie się budzi a pospał jak na razie niecałe 15 min.

[kasia_maj]

Witajcie
Monika nie co na dziewczynke, ja oczywiscie jak planowalismy drugie to bardzo chcialam dziewczynke i sie udalo a maz to chcial syna drugiego :) nie wiem jak bym wyrobila z 3 chlopakami a ak to jest nas po dwoje. mi generalnie gin tlumaczyl w ktore dni plodne jest wieksze prawdopodobienstwo na dziewczynke ale akurat wedlug wyliczen kiedy powinnismy robic to cos wypadlo ze nie moglismy wiec zrobilismy to w dniu kiedy byly wieksze szanse na chlopca ale udalo sie z dziewczynka czyli wychodzi ze ta metoda malo sprawdzalna :) oczywiscie lekarz mi powiedzial ze to tylko wieksze prawdopodobienstwo co nie znaczy ze tak bedzie.
Mam nadzieje ze tobie sie uda jako drugie dziewczynke :)

powiem wam ze ja tez nie lubie sama wieczorami, niby tesciowa nizej ale jej czesciej nie ma jak jest wczoraj przyjechala na 30min i pojechalal znow i pewnie wroci w niedziele na 2 dni i znow pojedzie. w zime wiecej jest. maz zwykle tez jest na noc ale pamietam jak jechal gdzies a ja w ciazy to taki strach... no i pamietam 3 tyg przed terminem planowal podroz do poznania na caly dzien jak ja sie balam co wtedy jak sie zacznie co z synem zrobie... no i okazalo sie ze w poniedzialek mial jechac ale odwolali i przelozyli na srode a ja we wtorek o 23,40 urodzilam maz wrocil ze szpitala i nad ranem pojechal.. eh to bylo zamieszanie.

Ula co do jedzenia ja narazie nic nei daje bo jestesmy na piersi wiec jak bedzie wszystko ok to dopiero w 6 miesiacu zaczniemy. Jeszcze zdazy sie najesc wynalazkow :)
Malinka co do probowania moze nic nie byc ale tez nie koniecznie musi sie zakonczyc wysypka moze go brzuszek bolec a wtedy on przy nim nie bedzie tylko ty... Jak jest na cycu to nie ma co na sile a jesli juz to napewno nie lody i gofry jak wspominalas :)

Ula co do nudy zazdroszcze ci, ja sie juz dawnoooo nie nudzilam jak jedno spi to drugie cos i odwrotnie a miedzy czasie pranie prasowanie gotowanie sprzatanie. Wczoraj sobie posprzatalam zeby miec dzis luzniej i co myslicie ze widac?? syn zdazyl jesc chrupki i mozna od nowa odkurzac :)

[monika1709]

Ula zazdroszcze zdjec ja mam z porodowki bardzo malo i po porodzie tez bylismy zbyt zajeci synem i zapominalismy o aparacie no i ocziwiscie lezalam 6dni w szpitalu wiec to tez mialo wplyw:)ale nadrabiam. Jak chcesz juz dawac cos dziexku to zacznij od warzyw wczoraj przeczytalam poradniki i wszedziepisza by zazynac od marchwi brokol kalafioru i wtedy gdy dziecko sie przyzwyczai do smaku to podawac jablko bo latwiej dziexiom pozniej jesc warzywa.
Kasia maj u nas sami chlopacy ,tesciowa by chciala miec wnoczke bo u jej corki jst 2chlopakow i wiecej nie planuja:)a mi sie marzylo takie rodzenstwo brat i siostra,moze sie uda:) kiedys sasiadka mialaa kalendarzyk kiedy dziewczynka kiedy chlopiec i nie sprawdzilo im sie :)
Ide moj marudzi ,mama dawaj cyca!zawijam kiece i lece heheheh

[monika1709]

U mnie tez nie widac ze sprzatne ale ja mam duzego brudaska:) moj facet ciagle je nawet w nocy (jest chudy)i oczywiscie nie dbao to ze kruszy,ze papierki sa itd. Wiec rano jak wstawalam to zastanawialam sie co jest ku...a tornado przeszlo? Teraz wstaje i wiem co mnie czeka wiec wzycham i sprzatam.:)

[kasia_maj]

to ja mam 2 brudaski duzy i maly :) ale nie powiem czasem ojego meza nachodzi i sam z siebie wyciaga odkurzacz i odkurzy.
moja sasiadka ma te 2 chlopcow i wyliczanie tez im nie pomoglo dlatego ja w sumie olalam te wyliczanie i co bedzie ot bedzie aby zdrowe, ale fakt udalo sie i mam parke.

mam pytanie do mam co maja strsze dzieci. moj 3 latek ciagle w nocy sika w pizame. mam te przescieradla co nieprzemakaja bo szkoda mi lozka. ale utrapienie straszne bo si ebudzi w nocy z krzykiem jak juz mokro. nie codzien ale czesto mu si ezdarza zsikac w nocy. nie chce wracac do pampersow na noc bo to bez sensu a w nocy nie da sie wybudzic na siku bo jest jeden wielki wrzask co wiaze sie rozniez z pobudka zapewne leny. na wieczor starams ie nie dawac mu picia tera zlatwiek bo upalow nie ma i przed spaniem robi siku ale na nic... ja to u was bylo z tym nocnym siusianiem nie na lozko?

[ania33316]

Cześć dziewczynki. starałam się nadrobić czytanie z całego tyg. ,ale nie dałam rady wszystkiego. Co do seksu to mi też spadło libido odkąd biorę tabletki, a mój mąż jeszcze nigdy jak jesteśmy przez 15 lat razem nie obraziła się na mnie, bo nie miałam ochoty na seks.
Przyjechała do nas na tydzień moja ciocia. Na początku nawet się cieszyłam, ale szybko przestałam. ciągle słyszałam. Dlaczego on nie chce smoczka? Dlaczego nie chce pić z butelki? Jak ja bym mu dała, to by wypił. Nie powinien jeść tylko piersi? No a hitem było to jak mu włożyła kawalątek banan do buzi. Dobrze, że weszłam i to zobaczyłam to mu wyjęła. No i chciała go nakarmić ziemniakami.
Normalnie bałam się go z nią zostawiać, jak wychodziłam z pokoju to wołałam moją mamę.
na szczęście już pojechała.

[ania33316]

kasiu mój ma siedem i dość długo zdarzało mu się posikać w nocy, nawet ostatnio. A najlepsze jest to, że jak go uczyła na nocnik, to w nocy spał bez pieluchy , bo wcale nie sikał.

[ania33316]

Monika mój Eryk też robi mostki. Już się boje go zostawić samego na łóżku i w spacerówce jak zaśnie (nie chce jeździć w gondoli), bo jak się obudzi to zaraz robi mostki i się osuwa.

[monika1709]

Ania to moj tak samo ale nie chce jeszcze go do spacerowki wsadzac ,na szczescie jeszcze mi ne placze wiec poczekam:) ale czuje ze miesiac ,dwa i bede ze spacerowka chodzic:/
A co do cioci -tez bym nie zostawila dziecka z nia ale szczerze mowiac ,dziwi mnie ze dorosla kobieta daje malcowi banana co innego gdyby dala polizac a co innego dac kawalek . Ale saarozni ludzie:/

[pilirun]

Wygląda na to, że nikomu nie można ufać

[marciołka]

Hejka, już wczoraj chciałam coś napisać, ale kurcze padłam jak niemowlę spać ;) I już się chwaliłam na fb, ale i tu się pochwalę - Ula prawie przespała noc Zasnęła po 20, potem karmienie o 3.30 i później pobudka po 6 rano Juhuuuu normalnie się wyspałam. I liczę na więcej takich nocy Mam nadzieję, że się nie przeliczę ;)

U nas dziś sajgon w domu - Zosia jutro do szkoły i dziś kończyliśmy jej pokój. Mąż podklejał pianomat i układał wykładzinę, potem dokręcił część listew i wnieśliśmy mebelki. Jeszcze musi z tymi listwami powalczyć jutro, ale to na spokojnie już. Ja za to muszę powalczyć z roletami zewnętrznymi, ale poczekam aż teściowa wróci i zawołam ją z myjką parową, ja pomyję a ona niech się Ulcią wtedy zajmie ;)

Dziewczyny piszecie, że macie brudasy - nie wiem czy przebiją moją Zosię ;) Dziś już zdążyła w pokoju swoim nabałaganić ;) I mąż... ech wielki porządnicki, z tych co to oni zawsze mają porządek, wiedzą gdzie co jest itd... a prawda jest zupełnie inna ;P

Kasia co do siusiania - może on przeżywa pojawienie się Lenki?? Bo nie sądzę, żeby miało to inne podłoże, sama mówisz o buncie trzylatka, a popatrz, że u was nałożył się on na narodziny konkurencji plus przedszkole ;) Cierpliwości, ważne, żeby nie krzyczeć, pic też mu dawaj przed spaniem tylko mniej niż normalnie, tak żeby poczuł, że wszystko wraca do normy.

[ula1993]

Hej wypisze wam wszystkie skoki rozwojowe:-)

4-5 miesiac- wydarzenia
Czwarty w zyciu dziecka skok moze trwac az 5 tygodni!!! Ake to wazny etam! Wlasnie wtedy twoj malec zaczyna rozumiec pewne zdarzebia. Potrafi juz znalezc wzrokiem grzechotke, a nastepnie siegnac po nia, potrzasnac zeby wydawala dzwieku, a potem wlozyc ja do buzi. Brzdac zacxyna tez wymawiac niwe dzwieki a nawet rozumie pojedyncze slowa, w tym swoje imie ktore rozpoznaje tak samo jak swoje odbicue w kustrze. Umie tez wyrazic swoha wole, wyciaga rece do gory gdy chce by go wziac.

6 miesiac- Lęk separacyjny
Nadchodzi czas gdy u twojego dziecka pojawia sie tzw. Lek separacyjn. Wlasnie wtedy miedzy 22 a 26 tyg zycia, dziecko sobie zacxyna zdaac sprawe ze znaczenia odleglosci, ktora budzi w nim lek. Gdy zauwaza, ze od mamy lub taty dzielu go zbyt wielja przestrzeb lub gfy rodzice znikaja z pola widzenia, makuch uderza w pkacz. Dodatkowo, jako konsekwencja zjian postrzegania, u dziecka moga wystapis zmniejszenie apetytu czy zaburzenua snu. Piaty skok to takze xzas gdy maluszek potrafi skupic uwage na szczegolach. Oczka misia, guzik, wszystko to budzi dziecka zaisteresowanie...

8-9 miesiac- kategorie
Miedzy 37- a 38 tyg zycia rozwija sie inteligecja dziecka. Maluszek zauwaza ze niektore otaczajace go rzeczy maja cechy wspolne. Np. Niektore z nich wydaja dzwieki inne znow swieca. W ten sposob maluszek kategoryzuje swiat,jego myslenie zaczyna byc zblizone do rozumowania doroslyfh. Szosty krok to takze etap w ktorym dzievko zaczyna inicjowac zabawe i w ktorym pojawia sie u niego poczucie humoru..

11 miesiac- sekwencje
Siodmy krok przynosi swiadomosc sekwencji zdarzen,. Maluszek coraz lepiej rozumie, ze niektore wydarzenia powoduja inne i moze przewidziec, co sie wydarzy. Dziecko corwz lepiej komunikuje sie z otoczeniem : potrafi powiedziec " nie" nasladowac odglosy, glownie zwierzat. Potrafi tez przekazac ze jest np. Glodne. Duzy postep dotyczy tez obszaru zabawy. Brzdac potrafi zaprosic do zabawy wybrana osobe a bawiac sie wykorzystuhe nabyte umuejetnosci: wspina sie, szuka zabawek, a nawet probuje rysowaf

To wszystkie skoki :-).

Sorki za bledy, pisalam szybko

[monika1709]

Moj maly juz wszystko robi tylko nie wyciaga raczek zeby pokazac ze chce na rece:) Ale swietnie potrafi sie wydrzec zebym go zrozumiala:) No i nie chce lezec na brzuszku ,w sumie nie chce w ogole lezec:/ chcialby siedziec i patrzec:/ dzisiaj tata wzial go na klate zeby polezal na tym brzuszku i maly strasznie glosno ssie silowal (przesuwal sie do przodu odpychajac sie od rak taty) i z tego wysilku zwymiotowal na tate akurat to nagrywalam ,bedzie pamiatka :)
Eh moj kot mnie dobija miauczy ze chce wyjsc wybiega i zaraz pod drzwiami miuaczy ze chce wejsc;/ chyba nie wiedziala ze pada deszcz hehehe

[mama_Szymona]

Wczoraj z Szymonem byliśmy na szczepieniu- druga tura heksy. wizyta pod wieczór i bałam się, że noc będzie nieprzespana, bo takie negatywne emocje przed snem- ale młody dał radę :) Przy okazji ogólne badania, przybraliśmy na wadze i mamy teraz całe 6300. Dostaliśmy też skierowanie do alergologa.... Podejrzenie alergii na mleko krowie. Jesteśmy na Bebilon Pepti i po wcześniejszych jazdach brzuszkowych teraz jest super. Martwię się, że może faktycznie jest uczulony i ciekawi mnie jak to będzie sprawdzane? Czy tylko na podstawie wywiadu? Macie jakieś doświadczenia?

[kasia_maj]

Mojemu synowi jak mial 6 mies to robili badania z krwi, bo mial atopowe zapalenie skory i szukali wlasnie tez pod wzgledem alergii i z krwi robili na kilka rzeczy miedzy innymi wlasnie nabial. wiec pewnei twojemu tez tak zerobia bo na wszelkie testy za wczesnie jest.

nam sie szczepienie ciagle opoznia, mielismy mies po 20 sierpnia ale syn mial tego wirusa bostonskiego, potem po 1 wrzesnia no i teraz moj maz ma tego wirusa i znow musimy czekac ze szczepieniem. wiec nie wiem kiedy teraz zrobimy. jak maz juz wyzdrowieje to zaraz syn pewnie cos zlapie w przedszkolu i tak sie bedziemy bujac...

[cichadoro]

u mnie dalej podobnie, mały krzyczy, ale jakby mniej. może espumisan zaczął działać. dzisiaj nawet na spacerze zaczął krzyczeć. dobrze, że daleko nie szłam, ale i tak kawałek musiałam go nieść i jakimś sposobem pchać wózek po leśnej ścieżce. w chuście dalej nie chce być i myślę, że już mi się nie uda go przekonać. jakbym od samego początku go przyzwyczaiła to pewnie bym nosiła, a tak to już za późno.

męża dalej nie ma, jutro też nie wróci. miał pojechać na tydzień, a zrobiły się dwa. moje nerwy są już w strzępach, bo co tu ukrywać, nie czuję się za dobrze w tym domu, jak tak dalej pójdzie to pewnie skończę na jakiś proszeczkach uspokajających.

my kolejne, już trzecie szczepienie mamy 30 września, ale pewnie będę przenosić, bo mąż znowu chce jechać w trasę akurat w tym czasie, a ja już sama tu nie zostanę i pojadę sobie do rodziców na trochę. byle mi mały nie złapał czegoś. dzisiaj jakoś mniej kaszlał, może to od tego krzyku ma podrażnione gardło

[monika1709]

cichadoro a masz kogos kto ma nosidelko zeby przymierzyc? bo moj w chuscie nie lubi a w nosidelku owszem. Ostatnio przymierzalam jedno i drugie bo jade z nim nad morze a tak wygodniej niz wozkiem. Znaczy wozek biore w podroz ale na plaze raczej z wozkiem nie wjade:)i wiesz ze maly plakal bo nie chcial z tego wychodzic:)

[cichadoro]

mam też nosidełko, ale on nie chce w nim siedzieć też. mam tylko takie, że on może być przodem do mnie, pewnie gdybym miała takie, ze przodem do świata może być to by jakoś to przebolał, ale na takie to chyba jeszcze za mały.

[Gość Akata]

Witajcie. Ja jestem w 6tc i termin przypadnie mi pewnie na połowę maja:) Jutro idę na pierwszą wizytę to się wszystkiego dowiem. To moja druga ciąża. (Justynka ma już 5 lat). Z poprzednia ciążą nie miałam żadnych problemów - teraz jest gorzej. Mdłości, zmęczenie, bóle brzucha i straszne zawroty głowy. Ciekawe co na to lekarz..

[kasia_maj]

Akata gratuluje i zycze lagodnego przebiegu ciazy. U mnie podobnie bylo w 1 ciazy wszystko ok jak nie w ciazy a druga z mdlosciami itp. Urodzilam córcie 13 maja termin byl na koniec. silna i zdrowa choc malutka.
Lekarz zapewne nic nie powie bo mdlosci to rzecz normalna w ciazy.

monika ja na polaze bralam wozek przeciagalismy go po piachu poprostu ale to dlatego zeby na mala nie wialo bo pare godz tamspedzalismy no i mogla sobie spac. wyciagalam ja z wozka tylko na jedzenie.
cichadoro wiem co to znaczy niesc dziecko i wozek.. eh jak sobie przypomne z synem to wlasnie tak czasmni sie spacery konczyly. Lena jest naszczescie inna i spokojnie lezy w wozku.

[cichadoro]

Akata trzymaj się, byle dotrwać do drugiego trymestru. Ja cały pierwszy mogłam przespać, czasem byłam tak zmęczona, że nie miałam siły wstać zrobić sobie jeść przez pół dnia.

U mnie dni już spokojniejsze, ale noce to w dalszym ciągu budzenie się co godzinę. Mam nadzieję, że mu tak nie zostanie. Nikoś dużo pogodniejszy i już znowu więcej się śmieje. I nawet drzemki w dzień się już trochę wydłużają, nawet dzisiaj udało mi się na spokojnie zjeść obiad ;)

Mąż chyba wreszcie jutro dojedzie, to wypadałoby trochę ogarnąć i w domu i siebie.

[marciołka]

Hello my ladies :)

Kurka wodna nie wiem czy mnie zapalenie pecherza nie lapie ;/ wzielam duzo wit c plus goraca herbatka z cytryna i teraz leze w lozku i sie grzeje..

cichadoro podobno tak przodem do swiata jest bardzo niezdrowo dla kregoslupa. I oczywiscie jak to przeczytalam to zaraz rzuciło mi sie w oczy zdjecie na ktorym maz nosil zosie w ten sposob ;) na szczescie raz jak bylismy na wycieczce. Moja ula lubi chuste. Mam tey nosidlo ale to pewnie mnj maz by wolal bo on lubi w chuscie nosicwale sam zalozyc nie umie i grzeje lule tak ze cala mokra. Ja sie wciaz nie moge wybrac do krawcowej o te mei tai podpytac

kurcze zoska mi síe zasmarkala. Ale do szkoly posylam poki co.