Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

U nas jak od połowy września nie pojawił się żaden ząb tak w ciągu ostatniego tygodnia wyszły 3 i czwarty już też już widać tak więc mamy już 5 ząbków i za kilka dni będzie 6. Co do spania to nam lekarz powiedział że powodem niespokojnego snu mogą być właśnie zęby i powiem wam że jak wyszła nam pierwsza górna jedynka tak mała śpi jak dawniej i nie budzi się. Pytałam koleżanek i mówią że miały podobnie czyli po wyjściu ząbków apetyt i spanie wracały do normy.
Co do fotelika to od 2-3 tygodni mała jeździ w większym, ale nie kupowałam z dużym zapasem wagowym tylko następny czyli 9-18kg. Wybrałam maxi-cosi rubi bo wydawał się praktyczny, łatwy w obsłudze i przede wszystkim bezpieczny i narazie nie robiliśmy dłuższej trasy jak 20 km więc za wiele powiedzieć nie mogę.
Hania jest teraz na siadania ze stania i dzisiaj nauczyła się to robić bezboleśnie bo często robiła to zbyt szybko i albo leciała na pampersa albo się wywracała. Hania w dalszym ciągu nie mówi "mama" ale często powtarza baba, dada, papa (i robi papa) i jak zasypia to mówi "ee koje koje koj koj" i po tym poznaje że niedługo zaśnie :)

A co do sylwestra to mieli przyjść do nas znajomi ale się pokłócili i koleżanka powiedziała że nie będzie nam psuć wieczoru, miał przyjść też kuzyn ale mimo że mieszkają 50 m od nas stwierdził że nie będzie chodził po nocy z dziećmi a jest zbyt dumny żeby poprosić teściów żeby przypilnowali maluchów, a drudzy znajomi będą siedzieć sami w domu bo koleżanka powiedziała ze tak ma być i koniec. No i w ten o to sposób z wesołej domówki okazało się że jesteśmy sami więc albo tak zostanie albo pojedziemy do moich rodziców.

Odnośnik do komentarza

Co do chwalenia sie zdolnosciami to Weronika robi papa (i mowi), robi jezyczkiem tak jak kopyta konia(wiecie o co chodzi), robi koci-koci i sroczke(ale tylko pokazuje gdzie kaszke warzyla ;)), mowi baba i mam (nareszcie) ale zapomniala "tata". Juz pisalam ze juz wstaje z lezacej pozycji. Ze stojacej siada ale robi to bardzo ostroznie, jakby sie bala...
ma takie drzewko(zalacze zdjecie) i wrzuca kulki do dziury, potrafi przycisnac gwiazdke i kolo zeby zmienily krzytalty. A w krzeselku tez przyciska guzik od pasow zeby wyjsc ale na szczescie nie ma tyle sily (nie lubi krzeselka)
Dalej mamy jeden zabek.

Dobrze ze ci nasi znajomi w sasiedztwie mieszkaja to jak co to szybko wrocimy i tyle.

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Jak wam minął pierwszy Sylwester z maluszkami? U nas wszystko się udało. Mały bawił się do w pół do trzeciej, uśpić go udało mi się dopiero przed czwartą rano:D Na imprezie zrobił sobie dwu godzinną drzemkę, pomimo że nikogo nie znał do wszystkich się śmiał, ani razu nawet nie zakwilił. Kochany szkrab:)
Muszę się pochwalić bo Tomek nauczył się raczkować i samemu siedzieć.
kwietniówka Twoja Wiktoria jest naprawdę zdolną dziewuszką. Chłopcy będą się o nią bić, nie dość że ładna to jeszcze mądra:)

Odnośnik do komentarza

Kazda z mam ma jakis powod by sie pochwalic swoja pociecha :D

Triel moja corka ma przechlapane ze swoim tatusiem. Juz teraz zapowiada ze chlopaki to moga przychodzic do Weroniki po jej 30ce :D
Super, Tomek robi spore postepy :)

Nasz Sylwester tez byl udany. Weronika padla o 22. Spala w lozeczku podroznym w sypialni na gorze. Na dole grala glosno muzyka ale nic sobie z tego nie robila. A rodzoce szaleli do 4.30. Juz dawno tyle sie smialam, chyba pptrzebowalam takiej odskoczni bo ostatnio to tylko same zmartwienia...

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

U nas zębów nadal nie ma :'( palec w buzi cały czas siedzi i nie chce jeść dziewczyna kaszy więc nie mogę się już doczekać aż pojawi się ten 1 upragniony ząb.

Sylwester minął super, Oliwka padła ok 23, o 24 obudziła się na fajerwerki i życzenia. Poogladala i o 24:40 już spala :-D my w wąskim gronie wiec szoku dla Małej nie było :-)

Triel gratulacje dla Tomka; tak się martwilas a tutaj proszę jak pięknie wszystko idzie :-) Ciesz się takim stanem bo za chwilę będzie się wspinal po wszystkim i skończą się dobre czasy. Ja juz na krok nie mogę Oliwki zostawić, na wszustkim się pociąga; staje przy szafkach i kanapie i czasami zapomina że nie umie chodzić więc puszcza się i leci jak kłoda :-/ masakra jakaś.

Elcia Hania juz pewnie z tymi ząbkami wygląda jak mała dziewczynka a nie jak bobas ;-)

Odnośnik do komentarza

Mamy już te 6 zębów i coraz większe problemy z jedzeniem. Po paru łyżkach zaczyna machać rękami i rozpaczliwie płakać. Mam nadzieję, że to szybko minie. Ale twarzyczka się zmienia jak są ząbki:)
Nasza mała też wstała w sylwestra 20 minut po północy a o 1 już spała.
Dzisiaj minęło 9 miesięcy jak Hania jest z nami:)))

Odnośnik do komentarza

Elcia102 u mnie Weronika tez wymachuje rękami przy jedzeniu ostatnio...aż ciężko ją nakarmić czasem...Wstaw zdjęcia jak Ci się uda ująć Hani ząbki, choć wiem że to wcale nie jest łatwe :)
Zastanawiam się nad jedną rzeczą, może któraś z Was tak miała lub ma...w listopadzie dostałam pierwszą miesiączkę po 16 miesiącach laby. Od tamtej pory znów nie mam miesiączki. Więc albo mam tak długie cykle (!!!), albo mój organizm oszalał, albo znów jestem w ciąży... kurcze nie wiem co o tym myśleć...
My z Weronika w ten piatek znów jedziemy na wakacje, tym razem do Szwajcarii :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Ja to mam cyrk jak karmię Jagodę bo ona potrafi w tym samym czasie co ma w buzi jedzenie wkładać do niej wszystko co ma pod ręką, np. śliniak, palce a nawet stopę i to nieraz w skarpecie. A później to wszystko mam ubrudzone obiadkiem.
Co do miesiączki to pamiętam jak mnie lekarz uprzedzał jeszcze nim dostałam, a dostałam bardzo szybko, że może się pojawić i już będzie. Ale może być tak, że w jednym miesiącu się pojawi później nie. A za jakiś czas znów będzie. Jednak lepiej poradzić się lekarza. Ja dostałam po trzech miesiącach i mam do tej pory co miesiąc. Także na swoim przykładzie nie doradzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

hej! u nas masakra zabki=brak snu. kazdy sen jak drzemka ,ja padam;/

zabki mamy 3 i jeden nie moze sie przebic.

miesiaczka -kwietniowka zrob test,ale mysle ze to przez to ze karmisz piersia. Ale lepiej sprawdzic.
Szwajcara nie za dobrze? ;p

Moj je ladnie mowiac nawet "am"przy jedzeniu lyzeczka,ale latwo tez sie rozprasza. Moj je w krzeselku moze temu nie wsadza stop do buzi;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie. A my jeszcze nie kupiliśmy krzesełka, bo gdy szukaliśmy w Smyku były tylko dwa do wyboru i nam nie odpowiadały. A później to złamanie ręki, operacja Marka, mój problem z kręgosłupem i tak wyszło, że zostaliśmy bez krzesełka. Ale mam nadzieję, że już niedługo to potrwa bo takie karmienie jest bardzo męczące.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie cisza zapadła na forum. Trzeba to zmienić dziewczyny:)
Tomek skończył w poniedziałek 10 miesięcy. Raczkuje po całym domu i raz po podwórku (śpiochy i on całe czarne, ale jaka radość z poznawania świata. Tutaj listek, a tu trawka. Hmm co robi ten kamień?) Powoli zaczyna też klękać więc lada chwila stanie na nogi :D Męczą go zęby, dziąsła są podrażnione, ale żaden nie chce się przebić, uparciuchy jedne. Nadal nie gaworzy, ale pokrzykuje sobie po swojemu.
Nie byłabym jednak sobą gdybym się czymś nie martwiła.
Tomek nie naśladuje mnie w niczym (nie robi papa, brawo, ani nawet nie wytyka języka). Nie interesuje go lustro, woli się bawić sam niż ze mną czy tatą. Z drugiej strony śmieje się do bajek i kotów, każdą napotkaną osobę wita uśmiechem i lubi się przytulać. Mam nadzieję, że rośni mi po prostu mały introwertyk, ale tyle się mówi o autyzmie, że nie sposób o nim nie myśleć :(
A jakie postępy robią wasze pociechy? Chwalcie się :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki;)))
no to jak się mam pochwalić to tak mamy 4 ząbki;)))a jeszcze górne dwie dwójki wyjdą lada moment bo już tuż tuż pod skórką widać zabielone jakby juz było na wierzchu ;)
wstajemy same;)))ale nie chce się podtrzymywać na meblach tylko wyciąga rece żeby ją złapac i z nią chodzić;))) siadanie wychodzi tak sobie troszke jej trzeba pomóc...ale mądrala jest;)) powtarza a przynajmniej próbuje powtórzyć miny jakie jej pokazuje albo odgłosy.,,tylko najbardziej denerwuje się na karmienie...bo bywa tak że daje jej zupke albo kaszke a mała wypluwa albo robi takie bańki na buzi i siłą rzeczy kaszka wypływa...i wtedy trzeba ja czymś zając...najlepiej jej śpiewać albo też lubi odgłosy jakie jej robie najbardziej lubi odgłos kaczki;D jak usiąde przy niej to nic tylko się po mnie wspina i wstaje... mamy chodzik wiec jest troche łatwiej..;) tyle że wchodzi tam gdzie nie powinna;) im wiecej mówie jej że nie wolno to mała jeszcze bardziej tam nadciąga;) ale najlepsza jest kiedy chce wyjśc z kuchni do korytarza..bo jest nowa podłoga w korytarzu i taki stopień z kuchni do korytarza i było tak że zatrzymywała się bo uderzała o ten stopień wiec ktoś podchodzić podnosił jej i pomagała "wyjść" na korytarz,,,to teraz się tak wycwaniła że sama sobie podnosi a tak to fajnie wygląda...podjeżdża i łapie chodzik z jendej i drugiej strony i do góry i pcha;) no o to to bym jej nie podejrzewała że na to wpadnie a tu taka mądrala;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w Nowym Roku :-) zamieszanie świąteczne minęło i czas wrócić do rzeczywistości.

U nas nadal nie ma zębów :-( więc rozumiem i łączę się z Tobą Triel "w bólu" ;-) łapki cały czas w buzi i ślina cieknie ale ząbków nie widać; nawet nie widać żeby dziąsła były opuchnięte wiec juz się trochę martwię :-(

Z nowości to Oliwka raczkuje, sama wstaje przy meblach czy przy nas, chodzi przy meblach i trzymana za rączki, siada z raczkowania. Uczy się też siadania ze stania ale to jeszcze potrwa ;-)

Moja córcia pokazuje juz tez charakter, dzisiaj jak się skończył owoc do jedzenia to urządziła awanturę i rzuciła się na ziemię z krzykiem. .....aż mnie zamurowało! Nie sądziłam że tak małe dzieci już potrafią takie rzeczy robić.

Triel ciesz się ze Tomek potrafi się sam bawić bo Ja nawet na sekundę nie mogę odejść, a zabawkami juz Mała nie jest zainteresowana tylko chciałaby chodzić i się wspinać.
Jeżeli Tomek lub się przytulać i łapie kontakt z otoczeniem to raczej nie masz się czym martwić, zawsze dla spokoju możesz iść do specjalisty- jeżeli masz taką możliwość.

Niedługo nasze dzieci skończą rok, Ja wracam do pracy i zastanawiam się co zrobić z Małą, opiekunka/żłobek. Macie taki sam dylemat czy zostajecie jeszcze z Maluchami?

Odnośnik do komentarza

wczoraj pisałam że siadanie idzie nam tak sobie to dziś już kilka razy sama siadła z czworaka...nawet jej tego nie uczylam...na brzuszek na czworaka i odpycha się rączkami i klap na pupe;) a było koło niej krzesło i tak się wyspinała że wstała bez mojej jakiejkolwiek pomocy;) teraz też chciałam ją położyć spać włożyłam ją do łóżeczka a mała na brzuszek na czworaka i siedzi i łapie a łózeczko i a nóżki a tak się cieszyła...troche nie pewnie powędrowała łapiąc się raz jedną raz drugą rączką łózeczka w wolną roczką wymachiwała z radości;) ale byłam z niej duma taka zosia samosia się robi...

a z jedzeniem..je wszystko tylko w biegu...owoce i jogurty i chrupki i jakiegoś precla czy kaszke obiadek wszystko zje tylko trzeba ją zająć czymś żeby główka nie chodziła we wszystkie strony...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie kurcze normalnie brak czasu zeby tu zagladać :( U nas wszystko ok. Antosiowi wyszły 2 pierwsze ząbki 25 grudnia :) nie było źle ani sie nie ślini ani nie gorączkował płaczu wiekszego nie było i oby tak do końca. nasz maluch rośnie jak na drożdzach już powoli planujemy roczek ( boże jak to leci) nie wymiotujemy juz a był z tym nie lada problem. zym sie moge tu Wam pochwalic Antoś sam wstaje w łóżeczku i chodzi wokoło w ogóle tam gdzie go posadzimy a moze sie czegoś chycić to wstaje ale nie raczkujemy. Powiem Wam ze przechodzi mnie myśl o dzidziusiu Moja córa Oliwka jest juz duzą panna a tak to Antoś miał by z kim sie rozwijać ale kolejna ciaze musze przedyskutowac z moim lekarzem. a jak jest u Was?

monthly_2015_01/kwietniowe-malenstwa-2014_23525.jpg

monthly_2015_01/kwietniowe-malenstwa-2014_23526.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Brak ząbków w tym okresie to nie powód do zmartwień. Do roku mają dzieciaczki na pierwszego zabka. Mojej kumpeli córeczka doczekała się pierwszego zabka w 12 miesiącu. Urosły jej dwa i na razie od dwóch miesięcy tyle.
U nas z nowości: Weronika puszcza się np.kanapy. szkoda że nie mogę wstawić filmiku. Super to wygląda.
Weronika zaczyna robić się niegrzeczna.
Ostatnio doznałam szoku, byłam w zabawkowym i dałam jej lalkę do zabawy. Gdy chciałam odłożyć lalkę na miejsce ,Weronika w płacz!!! Skończyło się zakupem nowej lali...no to się zaczęło...
asia25 ale spryciarza z Laury :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka no moja mała spryciula..coraz częściej wstaje sama musze łóżeczko do samego końca obniżyć...a co do złości to też pokazuje charakterek...jak tylko nie dostaie tego po co siega albo jej ie daje żeby sobie krzywdy nie zrobiła to płacz..ostatnio myłam jej ząbki i dałam jej szczoteczke żeby sama sobie "umyła";) to pobawiła się troche ją pogryzła..mowie że już koniec i chciałam zabrać szczoteczke nie dość że się ze mną siłowała;) to jak już jej wzięłam to taki płacz jakbym ją ze skóry obdzierała,,,a jak jej oddałam to uśmiech i cisza;) musiałam czymś innym odwrócić jej uwage i zabrać szczoteczke,,;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ale mnie tu dawno nie było. Wasze dzieciaczki tak pięknie nabywają nowe umiejętności, gratuluję :)))
Moja pełza po całym domu, próbuje raczkować, coraz lepiej wychodzi jej siadanie i podciąga się do klęku.
Triel, nie martw się. Teraz taka "moda" na autyzm. Przecież piszesz, że mały łapie kontakt z innymi ludźmi. Mama i tata niekoniecznie są atrakcyjni, bo są na co dzień. Moja córa też nie wszystko naśladuje (najbardziej lubi robić "motorki" ustami - to powtarza i posyła całuski, ale też tylko buźką, bez udziału rączki), za to zaczepia ludzi na ulicy (macha do nich) i dzieciaki w przedszkolu starszej.
Kwietniowka, okresem się nie martw, na początku bywa nieregularny i skąpy. Organizm musi wrócić do równowagi hormonalnej. Ja jeszcze nie dostałam ;P Oczywiście jak masz jakieś obawy to zrób test, po co masz się denerwować.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:) widzę, że Wasze maluszki się rozkręcają i robią ogromne postępy:) GRATULUJĘ:)
W poniedziałek Jagodzie wyszedł pierwszy ząb i w końcu od dwóch dni zaczęła jeść obiadki, co mnie ucieszyło. Ale w nocy nadal same drzemki i nieraz śpię tylko dwie godziny całą noc. Najdłużej pod rząd trzy godziny. Koszmar pod tym względem.
Z postępów: nauczyła się schodzić sama z łóżka. Podchodzi do krawędzi spuszcza nogi i staje na podłodze. Nauczyła się schodzić ze stopnia, który jest między przedpokojami. Robi to raczkując i przodem. Najpierw ręce, później nogi. Jest bardzo bystra i wszystko chwyta w mig! Poza tym doskonali "kosi łapki", machanie, pokazywanie rączką rzeczy, które ją dziwią, etc. Chodzi nadal przy meblach ale coraz częściej, gdy stoi niczego się nie trzyma i jeszcze przy tym ręce podnosi do góry. Tak więc na dniach powinna zacząć chodzić sama. Zauważyłam, że dużo rozumie. Coraz więcej słów rozpoznaje. No i w ogóle, jest taaaka kochana i rozczulająca. Przychodzi się przytulać, dawać buziaki w ten sposób, że otwiera buzię i znika w niej np. mój nos:) oj każdego dnia nas czymś zaskakuje:)
Ja nie idę do pracy na szczęście więc będę z nią jak najdłużej. A takie nerwy i wyginanie w mostek pokazuje jak chcę ją wsadzić do wózka a ona nie chce, albo przy ubieraniu, przewijaniu. A także wtedy, gdy kwiat stał na podłodze w dużej donicy a ona tam chodziła wybierać ziemię i wysypywać na pokój a ja ją któryś raz z rzędu zabierałam stamtąd. Zrobiła mostek tak się zdenerwowała:) ale w końcu zabrałam ten kwiat i po problemie, bo ciągle się w tej ziemi babrała.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...