Marcowe cudeńka 2014

[diem]

Właśnie dostałam smsa od przyjaciółki, że się jej śniłam i że ma nadzieję, że już jestem spakowana do szpitala. Normalnie bym się tylko uśmiechnęła, ale ona czasem tak ma, że widzi to czego nie widać. Może coś w tym jest ;). A spanie to jakaś masakra, wczoraj zasnęłam o 3 (właściwie to dziś już było), a 0 8 synek już gotowy do zabawy. A i miałam kontrolę z zusu dziś. Dobrze, że byłam w domu. Nigdzie się raczej nie zapuszczam, ale chlebuś do domku sam nie przyjdzie.

[krugerka1989]

cześć mamuśki chciałabym od samego początku jak maleństwo przyjdzie na świat ,karmić go zarówno piersią jak i z butelki.Myslałam cos na zasadzie iż wszystkie posiłki oprócz np.popołudniowego były z piersi.Co o tym sądzicie?
ma to na celu poźniejsze łatwe przejscie na samą butelkę oraz nie czarujmy się i wygode gdy zajdzie potrzeba iż nie mogę nakarmić z piersi...
Tylko proszę mnie tu nie lińczować;p takie czasy.

[krugerka1989]

diem

A i miałam kontrolę z zusu dziś. Dobrze, że byłam w domu. Nigdzie się raczej nie zapuszczam, ale chlebuś do domku sam nie przyjdzie.

ooo myślałam ze Zus raczej odpuszcza sobie kontrolowanie ciężarnych...o co wogóle pytali?
toć chyba było widać ze dzidziuś w drodze.

[Maugosia]

Hej dziewczyny! miałam problemy z netem dlatego nie pisalam. Byłam w tym szpitalu z cholestazą, zrobili mi badania i ktg, kazali się zglosic dzis do poradni patologii ciąży. Tam znów ktg, usg i badanie na fotelu. Cholestaza niestety jest i wyniki wzrastają. Dostałam w czwartek tabletki ale dziś lekarz stwierdził, że dzidzia za mało waży (1850 - 34 tydzien) i jutro ide leżeć na patologie ciąży na kilka dni na obserwacje :( wygadałam ostatnio, że jeszcze nigdy nie leżałam w szpitalu. Ech. Mam nadzieje, że nie będą mnie tam długo trzymali, że nie nasłucham się strasznych historii i że jakoś to zleci. Dobrze,że maleństwo będzie pod dobrą opieką. Nic to. Ide kończyć prasowanie i spakować się na jutro. Trzymajcie za mnie kciuki.

[fasolka84]

Maugosia trzymaj się, potrzymają Cię chwilę, posprawdzają. Oby tylko trzymali cie tam krótko. Lepiej siedzieć w domku niż w szpitalu. Daj znać jak Ci tam jest.

[Kasiula.ZG]

Maugosia łącze się z Tobą w bólu bo ja też znów w szpitalu... zdecydowali podać mi sterydy na rozwinięcie płucek u małej, bo mam 50% szans ze jeszcze bardziej skróci mi sie termin porodu, nawet na koniec lutego...ups. Może jutro coś ostatecznie zdecydują kiedy będą mnie kroić a kiedy małą.
Mała w końcu po anemii zaczęła rosnąć, ma 1600 (31tydz.)

Kontrolę z ZUSu miałam na samym początku. Mimo ze mam chodzone L4 to sprawdzali czy jestem w domu i tyle.

Krugerka, ja sie zastanawialam czy w dzien karmić piersią a w nocy butla ale przez 3mce chcę jednak piersią. To tez wiaze się z podawaniem witamin-inne trzeba podać przy KP a inne przy butli.

Anu a problemy ze snem wkrótce znikną bo go prawie nie będzie ;)
buziaki

[diem]

Tylko sprawdzali, czy jestem w domu (czy prawidłowo wykorzystuję zwolnienie lekarskie).
A szpitala Wam nie zazdroszczę, chociaż może trzeba to potraktować jak czas dla siebie (łatwo mi się mówi, jak leżałam, to co chwila ryczałam, że chcę do domu).

[mariposa]

Maugosia - trzymaj się ! Będzie dobrze. Cholestaza to nic strasznego, dobrze ze będziesz pod kontrolą - tak sobie to trzeba tłumaczyć.
Ja idę do Poradni Patologii Ciąży w czwartek na kontrolę.
Badania enzymow wątrobowych będę robić w przyszłym tygodniu, też się obawiam że się pogorszyły. Co zażywasz na wątrobę ? Ja miałam ursopal ostatnio . Odzywaj się !
Kasiula ZG - też trzymam kciuki za Ciebie. Łączę się w bólu bo ja też dostałam sterydy na rozwój płuc jak byłam w szpitalu.
1600 w 31 tyg to jak dla mnie i tak niezły wynik ! Moja pewnie wazy 1000 :( a tydzień ten sam

Trzymam kciuki za Was !

[krugerka1989]

hej byłyście na specjalnych badaniach odnośnie ciąży ze wiecie ile wasze pociechy ważą aktualnie?czy były to badania okresowe normalne na nfz czy prywatne?

[Gość Anu]

Maugosia, Kasiula.ZG, trzymam kciuki, żeby z dzieciaczkami było wszystko ok, niech siedzą w brzuchach możliwie jak najdłużej i się zdrowo rozwijają. Wspolczuje tylko szpitala..

Z tym Zusem to się zastanawiam,jak to jest, jak podważyć ciążowe zwolnienie? Wiadomo, że powinno się być w domu, ale jak ktoś nie musi leżeć to chyba normalne, że np wychodzi na spacer. Albo jak ktoś jest całą ciążę na L4, to też trudno, żeby np w tym czasie nigdy nie być na zakupach...

Moje dziecko ostatnio było ważone podczas USG przez brzuch, które miałam w 31 tyg, a wcześniej w 20 tyg. Gin nie waży jej na każdej wizycie.

[Maugosia]

Mariposa ja też ursopol biore (300 mg 3 razy dziennie). Mam nadzieje, ze to pomoze. Jeszcze mi po tych lekach nie robili badan krwi wiec nie wiem jak dzialaja.
A ważenie przez usg jakos na podstawie wymiarów główki, kości itp tak mi sie wydaje...

[Gość juzmama]

Dziewczyny nie dawno ja byłam na waszym miejscu i z łezka w oku wspominam ten czas:) Jako że nie dawno przerabiałam poród doradzę wam podkłady Canpol. W szkole rodzenia polecali nam inne i też takie sobie sprawiłam. Ale, że w szpitalu mi ich zabrakło wysłałam męża do kiosku w szpitalu po kolejna paczkę. I przyszedł z Canpolem o takimi http://canpolbabies.com/p l/produkty/produkt/788-wy sokochlonne-podklady-popo rodowe/group:1/page:1
Mocno kręciłam nosem bo przecież polecali inne bla bla bla... A one są super. Dużo cieńsze, mają przylepiec dzięki czemu się nie przesuwały i miałam wrażenie, że dużo lepiej przepuszczają powietrze. Do tego miałam majteczki siateczkowe i krocze zagoiło mi się raz dwa.

[Malek]

Witam Mamy...po dość długim czasie...
Cały czas Was czytam i zaczynam powoli też się martwić i w sumie nie mogę się doczekać :-) U Malutkiego wszystko ok waży ok 2000g (+/- 290 g) więc chyba ok... Ruchliwy jest bardzo ale to dobrze, niech ćwiczy...
Mam tylko jeden mały problem - zawroty głowy i to czasem takie, że się przewracam... Przeważnie jak wstanę rano ale dziś mam np cały poranek i muszę uważać jak idę do toalety. Może to i nic takiego ale nie wiem czy za mało piję może albo mniej jem... Ogólnie mi bardzo słabo dopiero popołudniu jest lepiej. Myślicie, że to może być jakaś anemia? Nie mam na nic siły, a wizytę mam dopiero 7 lutego. Nie mam nawet jeszcze nic przygotowane...
Miałyście kiedyś takie osłabienie? Aha i jeszcze mam niskie ciśnienie jak zwykle...
Dla wszystkich szpitalnych Mamuś życzę dużo cierpliwości, wiem jak się czas wtedy dłuży ale najważniejsza jest opieka...
Pozdrawiam

[kasyi]

Hej;) problemy ze spaniem to już codzienność;) ja już sie przyzwyczaiłam, czasem lepiej, czasem gorzej;) jakoś trzeba dać radę.
Jak tam Wasze brzusie? Mój rośnie w oczach, mały się wierci jak szalony;) oj kiedyś mi będzie tego brakować...
Może się pochwalicie???? Ja wklejam swój;)

[kasyi]

32 tydz.

[Kasiula.ZG]

Malek ja miałam takie zawroty głowy codziennie w 2gim trymestrze. Lekarz mówił że to przez to że krążenie się zmienia... a na tym etapie to już mamy prawo być zmęczone ;)

kasyi fajny brzusio :) mnie się teraz panie w szpitalu często po 2 razy pytały w którym jestem tygodniu bo żadna nie wierzyła że w 31. a brzuch jak na dwadzieścia pare... :)

[KateTony]

A ja postaram sie wkleic swoj jutro to moze ocenicie czy rzeczywiscie jest maly :) dobranoc spijcie dobrze

[Jamelka]

Hej dziewczynki :)

Jak samopoczucie? U nas noc spokojna ale od 6 rano zabawy i latanie po całym brzuchu :) Dzisiaj wybieramy się kupić wyprawkę ale nie mam pojęcia na jaki rozmiar najlepiej kupić ciuszki dla małego... Myślicie ze 58 wystarczy?

Dodam tez swojego brzunia :))

[Gość 1kwietnia]

hej dziewczyny ciągle się borykam z świądem sromu ,wizyty mam co 2 tyg u lekarza i o tam nic nie widzi,zadnej infekcji ani nic...a mnie co prawie 3 dzien tak swędzi ze to masakra ,nagle jakby stado komarów mnie tam pogryzło,nie wiem juz co stosować ,pomagają kąpiele ale na krótko,i czy was tez w ciąży to męczyło?

[krugerka1989]

Ooo Jamelka masz ten sam termin co ja:)
i masz mały brzusio,mi się wydaje ze mam większy ale największą zmorą są czerwone duze rozstepy ....niestety tendencja rodzinna u mnie.
Co do rozmiaru myśle ze 58 wystarczy (przynajmniej ja też tak zakładam),i w większości szpitali dają szpitalne ubranka wrazie czego więc nie ma co się stresować,

[Jamelka]

Ja ogólnie też mam tendencje do rozstępów ale jakoś na brzuchu mi nie wyskoczyły (żeby nie zapeszyć) :) To będziemy razem czekać na rozwiązaniee :)))

[Gość Anu]

Moja Mała też od wczoraj wierci się praktycznie non stop, włączając noc. Już mnie trochę bola żebra z prawej strony.. ;)

[kasia23]

Rozumiem cię w 100 % nie śpię od 4 rano bo mały tak wojuje że aż boli ...ale z drugiej strony wolę aby wojował niż siedział cicho i bym się martwiła :)

Dziewczyny powiedzcie czy was też niekiedy tak strasznie bolą piersi mnie wczoraj prawa strasznie bolała myślałam że nie wytrzymię :/
Niedawno wyleczyłam pęcherz, a od wczoraj czuję że zaś boli straszne :/

[Malek]

Cześć Mamusie...
Kasia23 piersi mogą boleć bo się zbiera pokarm a do tego jak jesteś na mrozie to się tak spinają i wtedy to dopiero ból...
Ja też średnio śpię ale w dzień mam drzemkę więc jakoś daję radę... Gorzej z tymi zawrotami głowy... ale po południu już jest lepiej...
I ja wkleję swój brzuch choć taki był ze 3 tygodnie temu...
Pozdrawiam i miłego popołudnia, zaraz idę po Synka do przedszkola...

[diem]

Mnie też bolą na mrozie, tak się ściągają jakby.
Byłam u gin dziś. Cały czas od świąt zagrożenie przedwczesnym porodem, teraz mi mówi, że będzie problem z wywołaniem i że przenoszę tą ciążę. :/ termin 1-29 marca, do szpitala 10 i poczekamy. Osobiście absolutnie nie akceptuję leżenia z darma w szpitalu, nie potrafię tak się cicho podporządkowywać. Gdyby coś się działo to co innego.
Pytałam położną w szkole rodzenia, jak przyśpieszyć bieg wydarzeń, oczywiście jak już będzie można. Powiedziała, że najlepszy sposób to seks, a Wy znacie jakieś?