Skocz do zawartości
Forum

Dzieciątka Styczeń 2014


Rekomendowane odpowiedzi

U nas stwierdzono skazę białkową,ja omijam mleko i pochodne szerokim łukiem a maluszek poza tym rozwija się prawidłowo. 31 mamy kontrolne badanie krwi,sprawdza co z żółtaczka i czy juz z krwia ok.potem zaczna sie wizyty w poradniach,szczepienia proza życia

Odnośnik do komentarza

asietta wczoraj czytałam mądrą książkę dotyczącą karmienia piersią. Pisali w niej, żeby nie pozwalać w szpitalu dokarmiać dziecka sztucznym mlekiem ani też butelką czy podawać smoczek, bo może to zaburzyć Twoją laktację. Poproś położne by Ci pomogły ją poprawnie przystawić może za płytko ssie i nic nie wylatuje :) spróbuj też różnych pozycji. I jak za mocno będziesz naciskała pierś podczas karmienia to możesz niechcący"zatkać" przewód mleczny i wtedy może nastąpić chwilowy zastój mleczka i może dlatego się nie najada :)
No i najważniejsze matka musi być zrelaksowana i rozluźniona, bo inaczej nic z tego :) :)
Poradzisz sobie, 3 mam kciuki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

Nanette, ja jeszcze jestem :) dziś mam termin z usg, wczoraj tak ćmiło, że myślałam, że w nocy pojadę, a dziś jak ręką odjął - choć termin z usg mam na dziś właśnie :). Sama nie wiem, może dociągnę do 30go z om, a może dziś lub jutro wróci wczorajsza akcja.
Ale reszta to faktycznie może już na oddziale :))
nanette, masz jakiekolwiek objawy przedporodowe?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie żadnych skurczy nie mam i nie miałam a bynajmniej ich nie czułam i to mnie martwi :/ jutro mam kolejne KTG więc zobaczymy czy ta macica mi coś pracuje czy nie :) ale od 3 dni mnie czyści w toalecie - chodzę po kilka razy dziennie na dłużej, więc to może jakiś znak. Chyba, że to zwykłe sensacje żołądkowe, a ja się już napalam :D Ja z usg mam na niedzielę, a z om we wtorek. Pożyjemy zobaczymy :) ale wolę by to był styczeń a nie luty :p

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki nanette, probuje walczyc z nimi:) zamowilam juz nawet laktator, moze pomoze:) a jak nie to.bede myslec co dalej.. Choc musze przyznac ze taki wzglednie maly problem strasznie mnie rozbil dzisiaj i zamiast sie cieszyc to sie martwie :(

Odnośnik do komentarza

A ja byłam dzisiaj na pierwszym KTG, z dzidzią wszystko ok - to najważniejsze....ale oczywiście na poczekalni jak czekałam to Mały się ruszał, później jak wyszłam też szalał, a jak byłam podpięta pod ktg to siedział bez ruchu :P skurczy jakoś nie było....a np teraz czuje pobolewanie brzucha jak przed okresem i takie bóle odczuwam coraz częściej...
później jeszcze lekarz zrobił mi usg z przepływami - powiedział że jest wszystko dobrze.
kolejne ktg za tydzień - o ile nie urodzę do tego czasu...tak bym już chciała mieć to za sobą.....

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

~asietta
Dzieki nanette, probuje walczyc z nimi:) zamowilam juz nawet laktator, moze pomoze:) a jak nie to.bede myslec co dalej.. Choc musze przyznac ze taki wzglednie maly problem strasznie mnie rozbil dzisiaj i zamiast sie cieszyc to sie martwie :(

Trochę Was podczytuję i wzruszam się Waszymi cudami narodzin:)
Asietta,nie poddawaj się z karmieniem jest fajne forum dla mam z problemami laktacyjnymi na gazeta.pl,pozatym może w szpitalu ktoś Tobie pomoże?mój mały też był taki malutki jak Twoja królewna i po prostu nie miał siły ssać.

Mama Tymona(lipec 2013),oczekująca na drugiego szkraba(5 sierpnia 2014).
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgikluwdgv.png

Odnośnik do komentarza

Asietta, super, że się nie poddajesz!

Bagi, ja też mam coraz częściej ból miesiączkowy. Termin z usg minął mi wczoraj, następny, z miesiączki, mam za 30.01. Zawsze brałam pod uwagę głownie termin z usg, bo synek od od początku miał ten termin wskazywany, i tak na każdym kolejnym badaniu było. Jeśli nie urodzę do środy, to w czwartek 30.01 kładę się na oddział z własnej woli. A tak to ktg powtórzę jeszcze w poniedziałek i czwartek.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

ja to w sumie termin 1 luty jaki mam - to mój jedyny i jest z usg (drugi jaki miałam z usg genetycznego na którym byłam w 19tyg wskazywał na 31.01 - więc się pokrywają)...z OM nawet ani ja ani lekarz nie wyliczał bo ostatni okres miałam całkowicie rozregulowany gdyż w międzyczasie miałam MEGA mocną anginę, więc gdybym wyliczała termin z OM to byłby on o 4tyg wcześniejszy....
wczoraj to już miałam Wam pisać, że chyba się coś zaczyna bo wieczorem te bóle/skurcze jak przed okresem powtarzały mi się już chyba z 6 razy....no ale niestety nie wzięło mnie....
malinka - wiesz co - ja to czasami też już czuje że chyba to w ogóle nie urodzę....tak mi się ciągnie i dłuży że szok :( - dosłownie drażni mnie wszystko!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

jusia, tinka a jak byłyście jeszcze w ciąży to Wasze maleństwa były bardziej aktywne wieczorem i w nocy czy w dzień w brzuszku? :) na pocieszenie mogę powiedzieć, że gdzieś czytałam, że 2 pierwsze miesiące ze wstawaniem w nocy są najgorsze, a później dzidzi już coraz więcej w nocy śpi. Jusia pewnie to wiesz, bo masz już córkę, prawda? a Tinka wybacz ale nie pamiętam czy to Twoje pierwsze dziecko czy kolejne.

asietta silna kobitka z Ciebie :) tak 3maj i się nie poddawaj :) a butelkę to oczywiście najłatwiej im podać, bo nie muszą się wysilać żeby Ci pomóc, pokazać dokładnie jak trzeba karmić itd. W ostateczności istnieją też poradnie laktacyjne. Na stronie internetowej mojego szpitala napisane jest, że propagują karmienie naturalne, zobaczymy jak ma to się do rzeczywistości mam nadzieję za parę dni. A jak się czujesz? dochodzisz do siebie? Laura zdrowa, nie ma żółtaczki?

malinka a da się z własnej woli położyć na oddziale? już taka zdeterminowana jesteś? :) ja bym wolała ograniczyć pobyt w szpitalu do minimum, za każdym razem jak jestem w jakimś szpitalu to mi duszno i gorąco i słabo się robi.

bagi i jak odczucia po pierwszym KTG? fajnie jest usłyszeć serduszko naszego Szkraba, no nie? :)
a z tym "KTG za tydzień jak jeszcze nie urodzę" to ja mówię już bliskim od 3 tygodni.. jakoś moja córcia na świat się nie śpieszy. Dzisiaj miałam kolejne - niby jakieś skurcze przepowiadające na nim wychwyciło tylko, że ja nic nie czułam. Tylko kopniaczki :) kolejne o dziwo nie za tydzień, a w poniedziałek. Pewnie dlatego, że we wtorek mam termin porodu. I mnie też od paru dni drażni wszystko! Wczoraj zrobiłam biednemu mężowi awanturę, że poszedł do sklepu i zrobił sam beze mnie zakupy, które spisałam na kartce. No bo ja chciałam zrobić je razem z nim.. Szalona jestem przez te hormony :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

Nanet mój synuś w brzuszku szalał w nocy-moze mu tak zostało,nie pomyślalam..z pierwsza córką to bylo inaczej,bo ona urodziła sie chora,odrazu po porodzie byla przetransportowana do Centrum Zdrowia Dziecka,wiec wszystko to co teraz,połóg i noce z Olusiem to dla mnie tak,jak gdyby pierwszy raz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...