Skocz do zawartości
Forum

Dzieciątka Styczeń 2014


Rekomendowane odpowiedzi

to widzę że z niedoczynnością tarczycy jest nas tutaj więcej. Ja również mam tylko chyba w gorszym stanie bo przed ciążą brałam dawkę 100 a w ciąży aż 150... właśnie dzisiaj idę na tsh ciekawe jak mi teraz skoczyło, bo najpierw na samym początku urosło mi bardzo dużo, później po zwiększonej dawce bardzo spadło a później stopniowo cały czas rosło przy tej samej dawce 150.... ciekawe jak to później będzie z uregulowaniem tego po ciąży. Teraz senna nie jestem - bardziej to mam problem ze spaniem w nocy, czasem śpię tylko 4-5h a w dzień w ogóle i normalnie funkcjonuje, aż czasem się boję że skąd wezme siły na poród skoro tak mało sypiam.... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

A ja dzisiaj spałam, spałam i spałam, aż mnie kontrolny telefon od męża z pracy zbudził o 10.30 :D i tylko 2 razy chodziłam siusiu w nocy. Mam wrażenie, że właśnie teraz zbieram dużo siły do porodu, oby :)

bagi my z Sarah przed ciążą nie mieliśmy, więc może dlatego mamy o wiele mniejszą. Choć szczerze mówiąc to ja przed ciążą nigdy nie badałam tsh, więc kto wie.. a po ciąży mam jeszcze chodzić do pół roku do endokrynologa i wtedy podobno ma to słabnąć. Może u Ciebie też wróci do 100 albo jeszcze bardziej się zmniejszy.

asietta oby to był ten już ostatni ;) u mnie całą noc padał marznący deszcz.. teraz jest podobno strasznie ślisko, a ja muszę wyjść z psem :( trochę się boję, że upadnę i zrobię krzywdę małej.. choć kiedyś mama mi opowiadała, że jak była w ciąży to parę dni przed terminem wypadła z autobusu na brzuch i następnego dnia ja się urodziłam cała i zdrowa :) :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

assieta - też miewam takie dni...., w piątek beczałam już całe do południa. Wiem, że termin jeszcze mi nie minął ale chciałabym już urodzić, chciałabym mieć to już za sobą.... to jest takie połączenie zniecierpliwienia, zmęczenia, ciekawości i strachu...., a pogoda dzisiaj rzeczywiście nie nastraja :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

asietta wróciłam cała i zdrowa, ale mój spanielek lubi czasem pociągnąć, a wtedy miałam darmową ślizgawkę :D

a ja już zaczynam nie chcieć tak szybko rodzić.. wczoraj z mężem obejrzeliśmy filmik instruktażowy jak się opiekować noworodkiem (kąpiel, przewijanie, karmienie, noszenie) i jesteśmy przerażeni :/ Do tej pory tylko czytałam o tym wszystkim i słuchałam co ma do powiedzenia mama i teściowa i jakoś myślałam, że sobie poradzę, ale teraz to już sama nie wiem.... przecież to jest takie kruche, delikatne maleństwo. Boję się, że jak zacznie płakać to nie będę wiedziała co robić :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

No Bagi, ja mam podobnie z tym snem. Ale dziś położna mówiła, że to nie przez tarczycę, tylko końcówka ciaży i tak to jest.. Nie śpię całą noc, idę spać między godzinami 4-7, do południa i znów działam. Bez względu na to jak spędziłam dzień i czy się zmęczyłam czy nie. Martwi mnie ta tarczyca, pomimo, że miałam wynik na pograniczu normy, ale przepadła mi wizyta u endo, a nawet ciężarna ma trudnośc się dostać, nawet prywatnie i w sumie ciągle biorę ten eutyrox 25 i nie wiem czy mi tsh nie wzrosło. Chyba zrobię sobie jutro rano badania.

Odnośnik do komentarza

Ychna, dobre :)) heh:)
Ja też mam nadzieję z tym ktg, następne mam w piątek, wczorajsze pokazało skurcze o natężeniu 100, 80 i 60, których nie czułam. Kilka kobiet w kolejce przede mną zostawiono na oddziale, fajnie było na nie popatrzeć, widać było radość w ich oczach. Ciekawe, jak będzie w piątek...
Dziś też się ociągam, dopiero się ogarnęłam ze wstaniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Nic nie czułam, ale szukałam teraz informacji w internecie na temat i czytam, że tych przepowiadających nieregularnych nawet o takim natężeniu można nie czuć, natomiast prawdziwe porodowe nawet przy 60% są bolesne :) więc nie wiem :)). Gdyby nie dziewczyny z innego wątku na forum, nie wiedziałabym nawet, że mam skurcze - one mi uświadomiły, że ten dolny wykres je pokazuje, to moje drugie ktg, nie znam się 8>. U mnie w rodzinie z obu stron - mamy i taty - porody są długie i bolą. Zobaczymy! :)

Mi się dziś śniło, że urodziłam 24go, a mój mi mówi, że czuje, że synek będzie lutowy. Heh.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...