Skocz do zawartości
Forum

Sarah19

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sarah19

  1. Hej laseczki. Dawno mnie nie było, Anastazja mnie pochłonęła. Ale mam newsa.... Chyba znów jestem w ciąąży! Przypadek, oczywiscie... Musiałam odstawić tabletki, bo dostaje te jednoskładnikowe, a one mnie rozgromiły, mdłości, krwawienie, skurcze jak do porodu, pryszcze... No i bęc! Ponad Miesiąc nie biorę tab , a okres się spoznia, boli mnie brzuch i plecy, mam większy apetyt. Robiłam test, raz wyszły dwie kreski, druga bardzo słaba i to po długim czassie ( jak już chciałąm wyrzucić test po kilku godz ), następne jedna kreska, ale kurcze nie wiem czy na początku ciąży wyjdzie na tescie, moja koleżanka do 4 tc nie miałą żadnego pozytywnego testu. Nie wiem co myśleć...
  2. Udało się! Jest i zdjęcie Anusiaka. Pozdrawiam, mamuśki. :)
  3. Na babyonline jest kalendarz rozszerzania diety. ( załączam )
  4. Eh, nie mogę dodać żadnego zjd, nie wiem czemu.
  5. Jeju dziewczyny, ale ten czas zleciał! Moja mała tez już ma 2 ząbki, teraz idą kolejne dwa u góry, karmię cycem wciąż,mała raczkuje, siedzi itd.. Fajnie, że już po wszystkim, pamietam jak nie mogłyśmy się doczekać porodu! Buziaki :* + zdjęcie mojej Anastazji.
  6. Dziewczyny sorki, że się nie odzywałam. 22 stycznia pojechałam do szpitala z niereg skurczami, by 25 powitać swoją córeczkę na swiecie. :) Mała Anastazja ważyła 3,5 kg, 55 cm wzrostu. Jednak rodziłam "za pomocą" oksytocyny. Poród trwał.. ok 4 godzin ;p
  7. Asietta <3 nie spię, czuwam! O jeny ale fajnie by było jakbyśmy razem rodziły ;p myslami jestem z Tobą!
  8. Boli mnie brzuch do tej pory, nie ma jakiegoś ekstra nasilenia, brzuch twardnieje, wciąż nieregularnie.. Idę zaraz pod prysznic, może to coś da. Dzięki Malinka za radę, zaczynam też podejrzewać, że to może być poród. Ale jeszcze tak nie boli słynnie. Nie wiem dziewczyny, doprawdy nie wiem. I trochę mnie czyści, już kilka razy byłam na dłuższym posiedzeniu w łazience... Bagi - zazdroszczę mocy. U mnie brak.
  9. Paula gorące gratulacje :) Ja dzisiaj umieram, ból pleców na zmianę i zarazem z bólem brzucha, ciągnięcia na dół, stawianie się brzucha, jeny. A wystrczyło tylko wyjśc na miasto.
  10. No Bagi, ja mam podobnie z tym snem. Ale dziś położna mówiła, że to nie przez tarczycę, tylko końcówka ciaży i tak to jest.. Nie śpię całą noc, idę spać między godzinami 4-7, do południa i znów działam. Bez względu na to jak spędziłam dzień i czy się zmęczyłam czy nie. Martwi mnie ta tarczyca, pomimo, że miałam wynik na pograniczu normy, ale przepadła mi wizyta u endo, a nawet ciężarna ma trudnośc się dostać, nawet prywatnie i w sumie ciągle biorę ten eutyrox 25 i nie wiem czy mi tsh nie wzrosło. Chyba zrobię sobie jutro rano badania.
  11. Ja biorę 25, nie 50... Jutro i tak przejdę się do endo.
  12. Nanett, ja mam te same leki. Tylko oprócz suchej skóry ( i to tylko na twarzy tak naprawdę ) nie mam żadnych innych objawów. Tarczyca wykryta w ciąży... Ale się obawiam bo ja czytałam, że o porodzie decyduje gin, endok. okulisdta i kardiolog. Potem zweryfikowałam informację u kobiety, która też miała tarczycę i rodziła u nas w mieście i powiedziała, że nic z tych rzeczy. Trzeba tylko powiedzieć o tym lekarzowi po porodzie by zrobił maluszkowi badania na mukowiscydozę i inne schorzenia. Trochę się boję, bo bardzo poźno się dowiedziałam.
  13. ja z jakiegoś takiego usg mam na 23. Więc wiesz :)) Ale ja mam milion terminów. Jednak przesunięcie mnie na luty to gruuuba przesada
  14. i tak samo, popłaczę sobie, porobie coś i tyle.
  15. Mi też nic nie robi ta tarczyca. Powinnam przytyć-waże 65 kg. Powinnam być senna- nic z tych rzeczy. Ja kawkę potrafie wypić i nic z tego, ciśnienie 90/50 haha :) ta ciąża to magia.
  16. Ja w nocy nie mogę spać. Spię za dnia. Rozregulowane wszystko. Poza tym, mam niedoczynność tarczycy. Nie wiem jak to wpływa na poród
  17. Ychna też mam dość ciąży. Ryczę prawie co wieczór. Teraz nawet koleżanka z lutego już urodziła. Ja pierd.... Od wczoraj czuję się jak totalne gówno, płaczę, nic mi się nie chce, nic kompletnie, pobolewa mniebrzuch mam znów brązowe upławy i nadal nic. Chyba się zamęczę. Codziennie ktoś dzwoni/ pisze "urodziłaś już? ". Przestałam odp na takie wiad. Mam to gdzieś.
  18. Ooo, Marta, ja już jestem jakieś 2 dni po terminie , też się nic nie dzieje i lekarz ciągle przekłada termin.. Też pojde do szpitala, by się upewnić, czy lekarz ma rację to może też mnie zatrzymają z racji tego, ze jestem po terminie. A się nie martw, lepiej poleżec i poczekać, pod kontrolą lekarzy bo różne rzeczy się dzieją. Ja już wątpie, ze kiedykolwiek urodzę.
  19. http://www.ebay.pl/itm/Decke-Name-mit-Namen-Geburt-Taufe-Babydecke-Datum-Eule-Affe-Teddybar-/331039249767?pt=DE_Baby_Kind_Unterwegs_Babytragen&var&hash=item4d137a1567&_uhb=1 Piękne kocyczki z dedykacjami na zamówienie jakie znalazłam na Ebay'u. Jak będę pewna co do płci dziecka to kupię dla sowjego maleństwa. A co do samopoczucia... Od wieczora się czuję jakbym miała być chora, chce mi się płakać, bolą mnie plecy, drżę od środka, jestem zdenerwowana nie wiem czym i jestem zmęczona. Niech to się skończy. A i mdli mnie. Jeny.
  20. Mattinka- gratuluję. <3<br /> Ale mnie teraz załamałaś. Ja nic nie czuję. Chyba nigdy nie urodzę jeeeenyyyyyyy........
  21. A ja miałam dzisiaj wizytę. I chyba przejdę sie do innego lekarza, bo ten to jakiś hit! Okres miałam niereg ale raz w miechu występował, co do dnia się nie zgadząło no ale było w miarę. Z okresu termin na dziś. Z jakiegoś wcześniejszego usg- na 27 stycznia. Więc jesli bym nie urodziła to 2 lutego miałabym się zgłosuić do szpitala. Dzisiaj, moje dziecko ważące ponad 3300 ma ostatecznie się wykluć... do 6 lutego! Co pojdę, to inna data! Zawriuję, jestem wyczerpana..
  22. Wydaje mi się, że czop odszedł bo jakoś dwa dni temu zaczęły w upławach pojawiać się galaretkowate grudki. Ale nie jakieś spektakularnej wielkości i nie zawsze, co jakiś czas. Jest już wieczór, nic się nie dzieje, poczekam jeszcze trochę.. Ostatecznie tak jak Izabel mam na jutro wizytę u ginekologa.
  23. A ja mam jakieś brązowe upławy... Nie wiem co o tym sądzić.
  24. To dziś, to dziś :) Trzeba czekać i wierzyć w moc księżyca, haha :) Mnie boli podbrzusze w momencie jak mała się rusza tak jest nisko. Mogłaby wyskoczyć..
  25. Patrycja możesz się jeszcze trochę pomęczyć- mi czop wypadł dwa dni temu, wczoraj brzuch stawiał się całą dobę praktycznie i nic. Dopadały mnie straszne bóle jak na okres, aż nogi bolały ale akcji wciąż nie ma. LICZĘ NA ROZWÓJ JUTRO- PEŁNIA KSIĘŻYCA. Właśnie na TLC położne wypowiadały się, że w pełnie odbierają więcej porodów, więc nie wiem czy to taki zabobon.. w końcu ciąże , jej trymestry i tygodnie liczy się miesiącami księżycowymi, więc sądzę, że to jakoś wpływa na człowieka. Owulacja i te sprawy tak samo.. Liczę kochane, że niedługo cała nasza ekipka z forum się rozpakuje;p Czekam na ten poród, bo chce mieć za sobą ten ból. Bolą mnie żebra, bo brzuch poszedł w górę, mała urosła, a ja nie zbyt więc się męczę. Wciąż waże 64 kg, a mała już 3,5. Od kilku mies moja waga się utrzymuje. ( chociaż mam niedoczynność tarczycy.. więc nie wiem jak to możliwe.) Po porodzie będę mieszkała u teściowej, ponieważ się przperowadzamy i nowe mieszkanko trzeba ogarnąc, czym zajmie się mój ukochany, ale boję się tego, że będę niewyspana przez maleństwo i będe chodzić zła jak osa ( ja tak wtedy mam ) i się poobrażamy na siebie, czego bym nie chciała... A na porodówkach to płacze odkąd tylko jestem w ciązy ;p płączę na reklamach, filmach i teledyskach... Taka ze mnie teraz ciepła klucha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...