Kwiecień 2013

[anna_262]

Cześć dziewczynki.
Dziękuję za pocieszanie wczzoraj. Masz rację Asia28 nie mam pękać i nie będę.

Dorcia od piszę ci na te pytania tyle ile będę umiała w podziękowaniu za ten post z pocieszeniem.
1. Ja miałam po mnie jeszcze łóżeczko i materacyk taki z grubej gąbki ale nie wylezany bo ja nie chciałam w tym łózeczku spac. Miałam zwykły materacyk nie alergiczny i spełnił swoje zadanie. Ceratke kupiłam ale nie używałam w łóżeczku. Tylko np. jak mały był wykąpany to na łóżku miałam rozłożoną ceratkę i na to kocyk. Bo on w wolnej chwili mi dużo sikał. Kilka razy ja dostałam.
2. Ja miałam na początku 2 kocyki i pozniej dokupiłam jeszcze jeden tylko do wózka taki grubszy. Ten kocyk uzywałam jak było cieplej na dworze bo jak mały się urodził to w styczniu jezdził bardzo obabulony czym sie dało. Ja miałam kołderkę w łózeczku ale mały i tak więcej przez 2 m-ce spał z nami.
3. Barti ulewał a zeby w kółko nie prac miałam 25 pieluch tetrowych i 5 flanelowych.
Niektóre tetrowe miałam kolorowe.
5.Zdecydowanie frida. Obecnie katarek
6. Z tym proszkiem to problem. Duzo kasy na dwa. Ja miałam na początku tylko do białego
7. pępuszek zdecydowanie położna kazała zaszuszać. Najpierw po kąpieli te gotowe gaziki ze spirytusem i potem smarować fioletem.
8. Od razu z polecenia położnej miałam oilatum i stosowałm 2 lub 3 m-ce. Póżniej przeszłam na Nivea płyn do kąpieli. Po kąpieli miałam kremik oilatum ale nie stosowałam codziennie bo po oilatum skóra jest taka natłuszczona.
9. Na ciemieniuche nic nie miałam tylko oliwka i wyczesywanie po kąpieli.
10. Ja raz smarowałam a raz nie. Nie było reguły. Miałam bepanthen i sudocrem. To naprawde zalezy od dziecka i samemu ma się takie wyczucie.

Pozdrawiam

[Doris88]

Jestem i postaram się trochę nadrobić ;)
Jbio - fajny ten fioletowy wóziol :) mam nadzieje że uda Ci się kupić Go za mega niską cene ;)
Clauwi - witam na kwietnówkach :) fajnie że podbiłaś ilość chłopaków :) ja wyprawkę kupuję od początku bo to 1 dzieciątko :)
Inka- Dominik :) super imię jak dla mnie, mojemu Michałowi jednak się nie podoba, a szkoda ;)
Monia - gratuluje synalka :) od razu sobie przypomniałam jak ja się dowiedziałam, co jest między nogami no i zdjęcie takie jak mój Bartuś ;)
Gosia- a mi do glukozy pani wcisnęła całą cytrynkę i było trochę kwaskowate, ale dobre :)
Dominika- ale brzusiol rośnie i rośnie :)
Dorcia- współczuje przeżyć :( wazne żeby Maluszek rósł ,a mama przetrwa jakoś zastrzyki i inne cuda ;)
Anna- biedny Bartuś :( niech zdrowieje szybciutko :*
Kofiak- dawaj naleśnika
Agatko - fajne ubranka, szczególnie te na 2 zdjęciu :)
To chyba tyle,nie byłam u lekarza wczoraj bo Michaś natarł amolem i przeszło. Starki wrócili jacyś mało zadowoleni :/ dostaliśmy parę rzeczy dla Bartusia zdjęcia wrzucę po niedzieli. Moja Psotka ( piesek) tez się boi fajerwerków więc w tym orku damy jej zastrzyk na spanie na całego Sylwestra.Małżonek zabiera mnie do galerii handlowej, bo chce mi kupić coś ładnego plus album na zdjęcia dla synusia. Jedziemy see you ;)

[jbio]

DORCIA kurcze to więcej pytań nie masz?
Gwarantuje Ci, że ile Mam tyle odpowiedzi :)))

Odnośnie materaca, ja nigdy nie miałam tego najdroższego z gryki czy jak tam tylko zwykła pianka i obie przeżyły, teraz mam też najzwyklejszy, ale jakiś hyper alergiczny tylko takie sprzedają.

Ceratkę pod prześcieradełko daję.

Mam jedną kołderkę , i 2 kocyki, poduszkę też , ale dam pod główkę jak dorośnie- moje do roku na płasko, chyba, że nosek zapchany to wtedy żeby wyżej było podusia.
Jeśli jednak nie chcesz kołderki kocyk spokojnie wystarczy.

Do wózka kocyk właśnie dawałam.

10 pieluch tetrowych jak dla mnie wystarczy, jak zabraknie albo coś z nimi nie tak zawsze możesz dokupić. Flanelek nie miałam , więc od Cb zależy czy kupisz.

Do noska miałam fridę ale płuca wypluwałam przy wciąganiu , dobre jest to do odkurzacza zapomniałam nazwy Kofiak na pewno podpowie.

Z proszków chyba lovella jest droższa o ile dobrze pamiętam.
Ja prałam od początku w wizirze i persilu bo z atestem matki i dziecka są .
Tutaj ma Fairy i kocham go nad życie :)

Do pępka najpierw miałam spiryt rozcieńczony, ale położna poradziła fiolet bodajże gencjana czy jakoś tak.

Kąpać we wodzie :)))
Dopóki nie ma żadnych zmian alergicznych wystarczy mydełko glicerynowe, a jak coś nie halo emolium- tak było z Mają.

Na ciemieniuchę jest jakiś specyfik, ale ja przed kąpielą pół godzinki wcierałam delikatnie oliwkę, po kąpieli wyczesywałam delikatnie. i szybko poszło.

Do pupy uwielbiałam pudry Jonhsona ale chyba ze względu na zapach :)
Nie smarowałam pupencji, chyba, że znów coś nie hallo :)

A ja skoczyłam dzisiaj do nexta i za wiele nie kupiłam na przecenie. 5 par body, 2 na newborna, a 3 na 3-6 m-cy :) musze jeszcze skoczyć po pajace, bo myślałam, a nie kupiłam.

Później obiad w mc. donaldzie i teraz dziewczynki grają z tatą w wii a ja piszę i czytam :)

[dorcia1989]

Anna pięknie dziękuję :* Co racja to racja- każde dziecko inne i każda mamusia też, ale im więcej opinii to jakąś tam średnią można wyciągnąć ;)Widzisz o fiolecie na pępuszek nie pomyślałam, chodzi o gencjanę tak? A oliwka na ciemieniuche taka zwykla, w sensie jakaś Johnsons Baby czy jest coś osobnego tylko na ciemieniuche? I jak to jest- po kąpieli smarujesz oliwką, potem nakładasz czapeczkę i po jakimś czasie wyczesujesz szczoteczką z miękkim włosiem? Czy cos pomieszałam z kolejnością? ;P Akurat Ulka wogóle chyba nie miała problemu z ciemieniuchą więc siostra mi nie pomoże, ale ona właśnie w oilatum na początku kąpana była, więc może to dlatego. Mam nadzieję, że u Ciebie już choć troszkę lepiej. Choroba odpuszcza chociaż??

[dorcia1989]

jbio spoko loko, jeszcze jakieś pytania się znajdą Np. jaka buteleczka/ buteleczki? I smoczusie? Wiem, że temat już był wałkowany, ale zapamiętala łam tylko smoczek CHICCO który Ania polecała.. ;) Zazdroszczę Ci angielskich wyprzedaży!!! :O
Doris no to dobrze, że jak rozumiem ból przeszedl ;) Mi teraz boli nie wiem czy to kręgosłup czy nerka lewa już mam dosyć.. Wiecznie kurna coś, nie może być normalnie...........

[jbio]

Jak dla mnie TOMMEE TIPPEE te są słodkie dla chłopca :)

teraz u nas w argosie 6 butelek jest za 12 f, czy;i jakieś 60 zł...

smoczki też TT :) jestem wierna.

[Monika_84r]

Dorciu pazurki jako tako, ale szału nie ma, w ogóle to miała 2 białe lakiery - rzadki i zgluciały i nierówny biały pasek był, co ja się z nią nagadałam to o matulu.. efekt końcowy nie jest zły no i drogo nie wzięła pomimo, że 1 pazur dolepiać musiała. Ten z kolei bokiem patrząc średnio równą płytkę ma, ale nikt chyba aż tak się nie będzie przyglądał, jakoś to zniosę..I masz rację - moje play sylwestrowe znane hehe.. jutro wyjazd z uwagi na odbiór obrączek, koleś coś obtłumaczał przeprowadzką, oby chłopina mnie nie zszokował jakością, bo ja go zszokuję komentarzem i zapłatą! Odnośnie porad siedzę cicho, bo wiadomo, wiem tyle co i Ty i też bym zapytała hehe

Malaga oj przyda się przyda z tym szykowaniem spokoju szczególnie hehe..

Doris dziękuję za gratulacje Imię Bartuś i mi się podoba :P

Jbio fajniutko wyglądają te buteleczki i smoki :)

No nic, uciekam, nie wiem ile znajdę teraz czasu na forum... Mam nadzieję, że dziś jeszcze wpadnę! ;-) Miłych wieczorów :)

[ania_h83]

Jestem, żyję, tylko humor mam do bani i jakoś pisać mi się nie chce. Dzięki Dorcia za pamięć :) Kofiak i Agatka też mnie wywoływały, więc również dziękuję :) Mnie wyśledzić łatwo, bo na forum wchodzę codziennie, na fb też, więc jeśli się nie odzywam, a gdzieś tam krążę to zapewne mam właśnie gorszy czas. Ale jestem na bieżąco, więc spoko detektywie Nastko :) nadrabianie mnie nie czeka :)

Monika - Gratuluję syneczka! Tak właśnie obstawiałam :) Teraz czekam na imię :)

Ola - Również gratuluję synka, Mikołaj piękne imię, będzie ich już dwóch :)

Wszystkie brzuszki śliczne, ja mój czwartkowy też wrzuciłam do galerii.

Witam nową mamusię!

[Malagaaa]

Monika ważne że paznokcie odświeżone !!

Doriss milych zakupów!!

Dorcia co do pytan to moje odpowiedzi :

Ja mam materac za 68 zł z allegro gryczano kokosowy i mimo dwóch lat spania przez Kacpra nic sie z nim nie dzieje . co do ceratki mam ale to dlatego ze ona jest wodoodporna a wiadomo materaca nie wypierzesz , wiec jak coś to ceratka tylko do wyprania ;)

Co do kąpania ja kapałam po prostu w płynie 2w1 z nivea lub johnsona a po kąpieli smarowałam balsamem do ciałka . Ciemieniuchy nie trzeba profilaktycznie smarowac i ja osobiscie nigdy nie zakładałam w domu czapki , hartowałam Kacpra . A jak pojawiła nam sie ciemieniucha wystarczyło pare razy wetrzeć oliwkę zwykłą dla dzieci i wyczesać i po sprawie ;)

Do pępka używałam octaniseptu tak samo do siebie na ranę i dla mnie super do dzisiaj go mam i na pewno zakupie do maluszka przede wszsystkim nie szczypie w rane i ładnie wysusza ;)

Co do kołderki ja mam w miare cienką wiec prawie jak kocyk dałam za nią 19.90 w Ikei a za podusie 9.90 posciel tez w podobnej cenie ;) do wózka miałam pieluche rozłożoną taką fajną i miałam kocyk zielony ale ze Kacper urodził sie latem to wkładalam tylko coś cienkiego i nic wieceja jak zrobiło sie chłodno to właśnie kocyk i juz ;) miałam w sumie 3 jeden taki cieniutki , drugi puchowy taki a jeden taki jakby polarowy ;) no i miałam do nosidła taki specjalny bo na spacerach sie spisywał ;)

Co do smarowania ja nie smarowałam oliwką bo wysusza i zatyka pory nie polecają ogólnie ;)

co do proszka sa jak zwykłe czyli do koloru i białego i ja wszystko piore w tym do koloru i ja tylko 3 pierwsze miesiace prałam w specjalnym proszku póżniej normalnie z naszymi rzeczami ;)

Co do pieluszek to zależy ja teraz patrzyłam to miałam zwykłych ok 15-20 a tych takich grybych ładnych 5 ale Kacper ulewał wiec te zwykłe były w użyciu non stop i np przy przewijaniu wycierałam jak się ulało itd ;)

Co do odparzen podobnie jak z ciemieniuchą ja uważam ze zachuchać tez mozna ;) ja smarowałam tylko jak trzeba było i używałam delikatnych specfików (nivea na odparzenia ) do dzisiaj mam jak by co ;) kiedyś spróbowałam sudocremu i jest tak silny ze po nim tydzien walczyłam z odparzeniami , jak było ciepło mocno to np po kąpaniu nasmarowałam balsamem i wystarczyło ;) pieluche jednak zmieniasz czesto a kupki zdarzają się do 10 dziennie wiec za każdym razem sie nie da ;) no i przypuszczam ze jedno zapomnienie gwarantuje odparzenie ;)

Co do noska ja się z fridą namęczyłam sama nie dalam rady bo Kacper sie wiercił nie lubił tego i wtedy żałowałam ze nie mam zwykłej gruchy ;) Teraz zakupie zwykłą gruszkę i katarek który polecała Kofiak ;)

[Malagaaa]

Znalazłam ciekawe butelki , same zobaczcie ;)

Zestaw Step Up

[anna_262]

Dorcia.
No niestety katar mi nie odpuszcza. Staram się tym nie przejmować. Nie łamać. Wkurza mnie ten nochal zapchany.
Bartek mnie zmartwil bo miał zmiany oskrzelowe idące w kierunku zapalenia płuc. W poniedziałek idziemy na kontrolę.
Barti nie miał ciemieniuchy a po kąpieli smarowalismy oliwka i mąż zawsze wyczesywal.
Nie stosowalam czapeczki.
A w aptece poprosiłam coś do pepka i coś dostałam ale nie wiem czy to gencjana.
Gruszke miałam ale nie zdało egzaminu. Dokupilam nose frida.

Miłego wieczorku.
Ją czekam aż wszystko wróci do normy.

[dominisiak1989]

Dorcia1989
1. Co do materacyka to Ci akurat nie pomoge bo my dostalismy razem z łóżeczkiem :)
2. Ja mialam 4 kocyki jeden do wózka, łóżeczka, na podłoge i jeden w zapasie no ale ja rodzilam w Lipcu :)
3. Mi 10 wystarczylo
4. Flanelki mailam 2 ale jakos z nich nie kożystalam.
5. U nas jednak padło na gruszkę.
6. Ja prałam w zwykłym proszku tak jak nam ale to dlatego że mlody od tych dziecięcych dostawał wysypki momentalnie.
7. U nas był spirytus. Moja mama prodczas kąpieli młodego specjalnie zalewała mu pępuszek wodą żeby namókł i po kapieli i wysuszeniu ręcznikiem odkażałam spitytusem w efekcie pępowina nam odpadła juz po tygodniu. :)
8. Młodego kąpaliśmy w wodzie a używaliśmy mydelka 2w1 nivea
9. Oliwka zwykła jak zwyklejsza.
10. Jak się pojawiały odparzenia czy jakieś inne cos czerwonego to stosowałam sudokrem :)

Mam nadzieję że Ci za bardzo nie namieszałam w glowie :)

[anna_262]

Ania ja też nie mam najlepszego samopoczucia. Rozumiem cię. Czekajmy więc na lepsze dni.
Podobno po burzy zawsze wychodzi słońce.
Pozdrawiam

[dorcia1989]

Dziękuję kobietki za podpowiedzi, wszystki zbieram do kupy, jeszcze nie wiem, czy mi to rozjaśnia czy odwrotnie hehe ale widzę sporo podobnych patentów- przede wszystkim nie przesadzać i to mi się podoba. I podoba mi się to, że jak coś wyjdzie w praniu, to zawsze można wysłać Męża do sklepu/ apteki ;) Albo zamówić na allegro i dwa dni później mieć :) Bidy nie ma :) :*

[kofiak]

Hejkum...
wpadłam się tylko zameldować, że żyję ;) Podobnie jak Ania mam jakiś taki humor do bani i zero weny życiowej :/ Widzę, że i anna ma podobnie...

Malaga nie piekłam naleśników bo jeszcze mi zostały z wczoraj ;)

dorcia u mnie było tak ;)
1. materacyk mam gryka-kokos i teraz kupię taki sam bo uważam, że jest fajny, ceratkę miałam i przez jakiś czas była nawet założona pod prześcieradełko, potem wywaliłam, nie mieliśmy żadnych niespodzianek aż do niedawna kiedy to Wiki miała biegunke ;)
2. kołderkę miałam kupioną ale Wiki zaczęła pod nią spać dopiero około 10-ciu miesięcy, cały czas używaliśmy śpiworków i teraz tez mam taki zamiar, kocyków miałam dużo bo jak coś mi wpadło w oko to kupiłam, do wózka miałam firmowy kocyk a potem jeszcze cztery wygrałam ;)
3. tetrówek miałam około mnóstwo Wiki ulewała więc miałam chyba 30 sztuk, kilka miałam odłożonych takich do lekarza albo na wyjście, reszta na bieżąco ;)
4. flanelkowych nie miałam
5. gruszkę kupiłam ale tylko raz próbowałam tego cuda - bez efektu, mam katarek :)
6. proszku używam persil sensitiv i w tym samym prałam od początku i małej rzeczy, nie było żadnych efektów skórnych
7. do pępka miałam octenisept
8. do kąpieli używałam i używam płynu do mycia ciała i wlosów z Hippa
9. ciemieniuchy nie mieliśmy
10. pupy profilaktycznie nie smarowałam, odparzenia zdarzyły się kilka razy, miałam sudocrem ale najlepsza na odparzenia jest mąka ziemniaczana ;)

Poza tym nasz doktorek zwrócił mi na jedną rzecz uwagę w tych wszystkich kosmetykach dziecięcych. Mianowicie prawie wszystkie mają w swoim składzie ropę naftową, parafinę i PEG-40, PEG- 60 itp. Te pegi to pochodne ropy naftowej i ich numeryka jest od 4 do 200. Mówił, że to one są zabójstwem dla tak młodej skóreczki. Kazał mi kąpać małą w samej wodzie bez płynu i myć mydełkiem z Hippa bez konserwantów, bo tylko Hipp nie ma w swoim składzie tych świństw. Nie smarowałam jej wtedy żadnym kremamami ani balsamami. Drugą firmą która robi kosmetyki dla dzieci bez tych cudów to w sephorze Yes. Ja od tego momentu strasznie zwracam uwagę na skład nawet dla siebie. Jak pojawiają się jakieś zaczerwienienia to radził mi pastę cynkową ale nigdy tego nie kupiłam. Podobno najgorsze są sudocrem, oilaton i emolium. Raz że drogie, a dwa skład to jakaś masakra. Do buźki przepisał mi robioną maść witaminową i używamy jej do tej pory jak się skończy to robimy nową, do ciałka mam mleczko z hippa ale nie chce się matce smarować ;)

No to się nawymądrzałam I spadam Jak mi sie poprawi i wróci natchnienie to wracam ;)

Papaty :)

[Monika_84r]

Oj kobity ale mam zawirowania, mówię Wam.. ale nadal nie rozchorowałam się do końca..! Chwila i czuję jakby nadchodził koniec i brak apatytu też był obecny..może przez to dziś takie wyłączenia od stresu, zmęczenia, niedosypiania i niejedzenia właśnie, bo dziś mało co zjadłam. Ale nadal daję radę, dzielna dupa ze mnie! (ale się probuję wzmocnić, łoh! jak nie ja )

Aniu jak tylko imię wybierzemy to się pochwalę, bez wątpienia! :) Brzusio słodki! Trzymam kciuki by humorek Ci najpóźniej od jutra dopisywał i nie odpuszczał!

Anna jestem z Tobą i zaciskam kciuki za katar, zdrówko ogólnie, a tym samym i nastrój, bo wiem jak to jedno na drugie oddziałuje, mam to samo! U mnie - byle do pierwszego! :P Odeśpię i w ogóle i będzie lepiej jak sądzę.

Kofiaczku i Ty z nami kiepsko uczuciowcami? Wracaj do formy, bo co ja pocznę bez Twoich pozytywnych fluidków?! No nidyrydy! Z mydełkiem Hipp ciekawa uwaga, a w sumie z innymi chemikaliami. Oby tylko dupcie naszych maleństw same dawały radę na witaminkach to będzie git.

Zmykam na dziś, spokojnych nocy i do następnego :)

[jbio]

ANNY mają dzisiaj słaby dzień :)
Wracajcie dobre humory!

[dorcia1989]

Hehe jbio faktycznie, nie Annowy dziś dzień, słuszna uwaga :P
kofiak dziękuję po raz kolejny i ciekawa uwaga z tymi chemikaliami, trza będzie poczytać skład ;) Czyli z oilatum rezygnuję chyba ostatecznie, ale coś muszę, tutaj mamy taką paskudną twardą wodę, że nawet moja stara skóra sobie z nią nie radzi- sucha + wypryski.. Więc jakiś płyn do kąpieli chyba niezbędny. Mam nadzieję, że humor wróci do normy, już wystarczy smutów :) Może to jakieś poświąteczne/ noworoczne przesilenie czy jaki grom, bo u mnie też hmm.. zmiennie.
Monika dzielna dupa z Ciebie jak diabli, chyba żadna z nas nie ma co do tego wątpliwości! Mam nadzieję, że po Nowym Roku odpoczniesz w końcu :) Powodzenia jutro z obrąsiami :)
A jeszcze od siostry się dowiedziałam, że ma dla mnie poduszkę do karmienia, bo kolejną w spadku dostała ;)
Alleż jestem głodna! :O Jak zwykle idę jakiegoś serka wciągnąć a potem lulu ;) Dobrej nocy :)

[Asia28]

Dorciu nie będę odpisywać po kolei na pytania bo bez sensu i tak porady/uwagi się powielą a ja nie za bardzo z tych radzących każdy musi się nauczyć na swoim doświadczeniu i z własnej obserwacji zobaczysz co dla Twojego Syna będzie najlepsze :) miałam takie szczęście, że w moim otoczeniu nikt mi się nie wymądrzał pod względem pielęgnacji i wychowywania Oliwii. Mama zabierała głos jak poprosiłam o radę bo wiedziała, że jestem troszku Zosia samosia starała się mi pomóc jak widziała, że coś mnie przerasta a znała mnie jak nikt i od razu umiała wyczuć taki moment i natychmiast zjawiała się na kawusię i pomagała co bardzo było mi potrzebne tak byłam zdana na siebie i uczyłam sie własnych doświadczeń i dobrze bo nikt nie przeżyje życia za mnie a moje dziecko jest moje i to ja wiem co dla niego najlepsze i to odnosi się do każdej z nas :) bo jak to moja Mami mi zawsze mówiła jesteś najlepszą Mamą pod słońcem bo każda Mama dla swojego Dziecka taka właśnie jest :) i miała rację!!! przyznacie chyba? a zmierzam do tego, że pomimo iż każda z nas da Ci jakąś radę i tak intuicyjnie wybierzesz to co dla Twojego dziecka jest dobre i dla niego będzie to najlepsze :) oj przepraszam za wywód czasem mnie tak jakoś najdzie, że muszę się wypisać
Ancie nasze główki do góry i wracać do nas zaraz Wam będzie lepiej! jest Wam źle bo nas Wam brakuje :*
nakręcacie mnie kochane na zakupy :) od stycznia biorę się za siebie mąż chyba zemdleje jak mu to oznajmię
aaaa i zapomniałam Wam napisać, że rano Oliwka powiedziała do mnie tak:"mamuś ublole Ci kalpety bo jeteś gluba" o_O :P hhhyyyymmm nie wiem mam się cieszyć, że Ona pomocna czy płakać, że ja gruba :P

[dorcia1989]

Asiu swieta racja- intuicja przede wszystkim, ale to latwo powiedziec juz doswiadczonej mamusi ;) a taka swiezynka jak ja musi chociaz wiedziec z czego wybierac :p no i cos tam na poczatek przygotowac trzeba, a lepiej zeby to bylo przydatne niz nie, o ;) a Twoja Oliwka udana hihi nie ma to jak dziecieca " szczerosc"
A teraz smiesznie jak pisalam na fonie to opieralam lokiec na brzuchu, i czulam kop, drugi, trzeci, ale nic- pisalam dalej, w koncu czuje jak sie przesunal na bok i przestal kopac- mam nadzieje, ze po porodzie tez bedzie taki wyrozumialy dla mamusi i cierpliwy :P
Teraz serio lece spac, pa

[Asia28]

Pamiętaj, że każdy zawsze musi mieć dziecko pierwszy raz, żeby mieć każde kolejne

[clauwi]

Malaga wezme ale jak mi tylko chorobowe wejdzie na konto :)

Dorcia
1. nie dawaj zadnych ceratek na poczatek nie ma sensu. ja mam materacyk z gryka i na nim samo przescieradelko.
2. spokojnie kocyk lub cienka kolderka, ja mam 3 kocyki.
3. ja mam 40 tetry ale mysle ze 10 wystarczy
4. mam dwie (z adamem tez mialam i przydaly sie jako przewijaki na wysjscie.
5. mam i gruszke i fride.
6. uzywalam jelpa do koloro i pralam w nim wszystko
7. mi sie nie sprawdzil oktanisept tylko spiryttus i teraz tez go uzyje. te gaziki nasaczane sa do kitu.
8. od urodzenia adasia kąpaliśmy w płynie NIVEA i teraz tez go bede kupowac.
9. zwykłą oliwka na ciemieniuche i czesanie.
10. ja smarowalam po kazdej kupie lub jak pupa byla czerwona. uzywalam sudocremu

mnie juz wyprawka wyszla 1300zł a konca zakupów nie widac, niestety u mnie sporo grubych wydatkow, sofa, komoda plus lozeczko i wozek.

ja kupuje duzo z TT bo u nas zlikwodowano sklep dzieciecy i facet wyprzedaje to co mu zostalo i np. za butelki place 10-15zł , sloczki 14 za 2szt, i wiele innych pierdół za grosze:)

[Monika_84r]

Wiecie co? Odprężyłam się chyba emocjonalnie gdy Szymon przycichł, bo coś poczułam się też fizycznie lepiej i dlatego tu jeszcze zaglądnęłam I Wasze posty tak mi się podobają, szczególnie te opinie odnośnie samodzielności i nauki na błędach i upodobaniach każdego dzieciaczka i jego organizmu, że aż szkoda, że tu jest tylko 'dziękuję' a nie ma 'lubię to' W stu procentach Was popieram, jakbym czytała swoje odczucia :)

Dorciu super z tą poduchą do karmienia, a i mój bejbiczek kopalami umie ostatnio udobruchać hehe.. i dosłownie i w przenośni..

Asiu Toja córcia posiadanie piłeczki z bejbiczkiem po prostu jako dziecko uważa za bycie grubym, ale wszystkie przecież wiemy, że to nie do końca tak:) Dzieci są szczere, to prawda, ale również świat i pewne sprawy postrzegają swoją dziecięcą jeszcze świadomością, także w ciąży jesteś, ale gruba - niekoniecznie! :)

Ok, teraz już też serio zmykam

[gosial26]

kofiak

Hejkum...

Poza tym nasz doktorek zwrócił mi na jedną rzecz uwagę w tych wszystkich kosmetykach dziecięcych. Mianowicie prawie wszystkie mają w swoim składzie ropę naftową, parafinę i PEG-40, PEG- 60 itp. Te pegi to pochodne ropy naftowej i ich numeryka jest od 4 do 200. Mówił, że to one są zabójstwem dla tak młodej skóreczki. Kazał mi kąpać małą w samej wodzie bez płynu i myć mydełkiem z Hippa bez konserwantów, bo tylko Hipp nie ma w swoim składzie tych świństw. Nie smarowałam jej wtedy żadnym kremamami ani balsamami. Drugą firmą która robi kosmetyki dla dzieci bez tych cudów to w sephorze Yes. Ja od tego momentu strasznie zwracam uwagę na skład nawet dla siebie. Jak pojawiają się jakieś zaczerwienienia to radził mi pastę cynkową ale nigdy tego nie kupiłam. Podobno najgorsze są sudocrem, oilaton i emolium. Raz że drogie, a dwa skład to jakaś masakra. Do buźki przepisał mi robioną maść witaminową i używamy jej do tej pory jak się skończy to robimy nową, do ciałka mam mleczko z hippa ale nie chce się matce smarować ;)

No to się nawymądrzałam I spadam Jak mi sie poprawi i wróci natchnienie to wracam ;)

Papaty :)

KOFIACZKU TAKIE INFO TO COŚ DLA MNIE. jAK MASZ WIĘCEJ TO BARDZO PROSZĘ!

[gosial26]

Zamknęłam okno z moim postem

Dorcia Dobrze że zrobiłaś listę pytań. I nam się przyda.

Natalia parowar to do gotowania jedzenia na parze. Czy ktoś ma? Może jakaś opinia?

Obejrzałam brzuchy -spore już mamy!

i nic więcej nie pamiętam