Skocz do zawartości
Forum

kofiak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kofiak

  1. A ja tam jestem innego zdania... Nagle podczytywacze nie mają co czytać i zapragnęli się ujawniać żeby w prywatne wątki tyłek wcisnąć :/ No ale to tylko moje osobistyczne zdanie, niech dziewczyny decydują...
  2. dziewczyny a gdzie jest nasza galeria zdjęć ? Tępa strzała ze mnie i nie moge znaleźć swoich fot ;p
  3. dorcia właśnie widać, że do dzieci to ona pojęcia wogóle nie miała i nie ma, ona poszła do pracy a mnie babcia wychowywała, mieszkaliśmy w jednym domu więc wiesz jak to jest, na starków stronę to ja szłam jak za karę, zdecydowanie wolałam towarzystwo babci... eh...
  4. Znowu mi starka podniosła ciśnienie, Boże jak tylko wróce do domu to chyba jej trzepne, jak mi Darek powiedział co zrobiła to normalnie aż się wierzyć nie chce jaka ta kobieta jest głupia i bezmyslna !!! Naprawde boję się o Wiktorie, 3 dni dziecko będzie z nią samo :((( Nic dziewczynki zmykam sprzed kompa... Trzymajcie jutro kciuki coby wszystko skończyło się dobrze i kofiak szczęśliwie do domala z Natalką powrócił :) Papaty :)
  5. Drugie ktg i mała dostała ADHD, tak źle tak niedobrze Co do tego jedzenia to mi tłumaczyli, że jelita były wyjęte i żeby zaczęło to wszystko dobrze pracować to najpierw musiało się ułożyć, po to ta rycyna m.in. i na początek coś lekkiego właśnie... Zmolestuj T, może brak Ci witaminy S i taka podminowana chodzisz
  6. Malaga no pamiętam przy Wikuli, że długo nie mogłam nic jeść a na początek tylko suchara i kleik mogłam no i pamiętam, że dostałam łyżke rycyny hehe na przegonienie jelit ;P No ja się troche zaopatrzyłam w różne różnosci coby ukratkiem sobie co nie co skubnąć no bo kurka skąd ten pokarm mam mieć Widać co szpital to inne podejście do tematu :/ Mnie też pazurro szybko rośnie ale maluje tak średnio co 4-5 dni ;) A u mnie na ktg mała zasnęła w najlepsze i badanie do d... będe musiała iść drugi raz :/ A zejść z wyrka nie mogłam tak mnie lędźwia boleć zaczęły, grrr
  7. dorcia już na samą myśl o głodzie zaczyna mnie od niego boleć głowa No jakos dam rade, wyjścia ni ma ;P No ciekawość mnie zżera kiedy ten Miszka wylezie, konkretny facet, nie kończy przed czasem
  8. Natalia fajnie, że dzionek udany i przy garach nie musiałas stać :) Paznokcie pomalowałaś, mmm zazdraszczam, ja musiałam zmyć i nie mogę się przyzwyczaić bo tylko raz w życiu odkąd zaczęłam malować były niepomalowane - przy pierwszej cc Tak mi czegoś brakuje i mam wrażenie, że mnie te paznokcie bolą Mówisz żelki masz znam tą odmiane Do mojej współlokatorki dzikie tłumy przychodzą, ludzie to się potrafią wyluzować, na szczęście wyszli sobie do takiego przedsionka i tam gadki szmatki puszczają, liczą mi moje wycieczki do WC Trafiłam dzisiaj na mniej ulubioną położną, bardzo miła i wogóle ale jakoś mi nie przypadła do gustu, kazała mi głodowac już od obiadu :/ Na szczęście anastezjolog pozwolił jeść do 19-ej I tego mam się zamiar trzymać, potem to chyba dopiero we wtorek-środe kleik i suchara dostane :/
  9. Monika a cóż tak Ci humorek zrujnowało ? Mam nadzieję, że poleniuchowałaś dzisiaj troszeczke a Sz. biega wokół Ciebie ;) A z tym kaszlem i smarkami to inaczej się nie da, teraz leże na dwójce i też wychodzę bo uwierz, że niechciałabyś tego słyszeć Co do chrapów to współczuje współlokatorce jeżeli to prawda Chociaż nie wiadomo co ona mi zaserwuje clauwi kciuki za rozwój akcji :)
  10. doris to zalezy o której wstaniesz i na to forum wejdziesz ;) Sam poród z 10 minut będzie, dłużej to "sprzątanie" po, zanim zszyją i posprzątają to troche potrwa :/ A Ty kiedy masz się zjawić w szpitalu, mówił Ci coś lekarz ? po terminie dopiero ? No albo skoro brzuchol tak boli to może się wyrobisz jeszcze przede mną ;P
  11. Ale tutaj cisza..... troche ładniejsza pogoda i już pewnie wszystkie ze spacerków korzystają ;) No albo dzisiaj zmasowany atak na porodówki uskuteczniacie Ja troche badań mam juz za sobą, troche przede mną... Darka wygoniłam do domu, w międzyczasie strzeliłam sobie na necie jutrzejszy odcinek "na wspólnej" i tak czas leci ;) Zostałam przeniesiona na "dwójke" - to samo miejsce co przy cc z Wiktorią leżę z laską, która jutro po mnie ma też cc... Także jutro planowo o 8:15 wszystko się zacznie, ciekawe co mi się dzisiaj przyśni czy znowu będę śniła o zakładaniu cewnika Nastka, dorcia co tam u Was ? meldować się bo ciekawa jestem ;)
  12. Kurka, myślałam, że sobie dychne w szpitalu a tu dooopa, Darek waruje mi tu przy łóżku jak pies Aż wstyd normalnie
  13. Agata u mnie w przychodni jest coś takiego jak dyżur świąteczny i przyjeżdżają nawet do domu mimo, że to pod nosem, zadzwoń do siebie i niech przyjedzie jakiś lekarz Cię obejrzeć, przecież jesteś w połogu... Jak nie masz gorączki to chyba dobrze, może zapalenie dopiero się czai, żeby przyatakować, ratuj się kochana !!!
  14. Agata no ja lekarzem nie jestem więc nie wiem czy to na 100% zapalenie ale pamiętam co wtedy usłyszałam, antybiotyk mam zawsze w zanadrzu... i pamiętam, że jak zobaczę rumień - od razu antybiotyk miałam brać A teraz to kochana został Ci jakiś dyżur świąteczny chyba, nie wiem co tam macie, pogotowie czy przychodnie ? rodzinny będzie wiedział co Ci dać, ja akurat byłam z tym u gina...
  15. agata ja raz popędziłam do lekarza z bolącycm cyckiem to powiedziała mi, że dopóki nie ma czerwonego rumienia to nie ma zapalenia piersi ale jak już wyjdzie to od razu antybiotyk, na nic nie czekać, no i podstawa to rozmasować pierś. Powodzenia kochana, współczuje tego bólu :/
  16. Agata Ty bierz antybiotyk bo jak już masz czerwony placek to zapalenie piersi ! A gule MUSISZ rozmasować, pod prysznic, gorąca woda i ciśnij ile wlezie... Mam nadzieję, że jesteś z antybiotykiem przygotowana na taką ewentualność a jak nie to do lekarza szybciochem !!!
  17. A dzisiaj przed wyjazdem do szpitala poryczałam się jak głupia, Wiki nie chciała się ode mnie odkleić i tak sobie pomyslałam, że może już nie wróce ze szpitala... zaczęłam ryczeć jak głupia i tak prawie całą droge, zawitałam tutaj z oczami jak spawacz i kichawą jak klamka u zachrystii Wogóle to aż mam ciarki jak ta moja mama da sobie z małą rade bo normalnie taka z niej ciapa, że szok, dzwonie teraz do niej i pytam co Wiki ma na obiad czy jakiś rosołek jej zrobiła a ta pita jeszcze nic nie zrobiła, mięso w zamrażarce !!! No kur zapiał, dziecko powinno już obiad jeść a ona ma to w dupie !!! Dobrze, że do żłobka mała idzie to chociaż będę mieć pewność, że będzie pojedzona, no powiedzcie same jaka ta moja starka jest, porażka normalnie :/ Malaga dorcia zęby suszy bo ona wszystko według książki Kto wie czy dzisiaj Miszka nie będzie już ciumkał mamy hehe
  18. Malaga to wiesz, Darek mi dzisiaj Zyrtec przywiezie Kazałam mu też ten wziewny przeterminowany lek przywieźć, jak sobie zapodam wszystko naraz to musi byc dobrze heh dorcia no kielonka z pieprzem bym się napiła Ale pewnie zaraz odpowiednie instytucje by się o tym dowiedziały Ale obciach, już widze te nagłówki w gazetach: pijana Anna J. urodziła córke z 1,5 promila alkoholu we krwi, konkubent nie lepszy
  19. Malaga a no zleciało chociaż wolałabym to pisać z miesiąc po cc A Zyrtec to chyba działa jak się go dłużej stosuje, myślałam o wziewnych lekach i nawet w domu mam ale przeterninowane i pewnie w ciąży nie bardzo a i tak bez recepty nowego nie dostane :/
  20. dorcia no troche mi lepiej niż było wczoraj, wczoraj to porażka kompletna, biorę te końskie dawki antybiotyku i liczę, że jutro będzie jeszcze lepiej... Oby bo od kaszlu to juz całe płuca mnie cholernie bolą. No i jeszcze jakiś ból w obojczyk mi wszedł, nie wiem czy krzywo spałam czy co ale nawet wykaszleć się porządnie przez ten obojczyk nie moge :/ No jak nie urok to....wiadomo co :/ A może jutro obydwie powitamy maluchy na świecie ? :))) Czopek już wyszedł na zwiady
  21. Cześć kobietki ! Ja już mam swoją miejscówke pod ścianą Leżę na sali z dwoma maluszkami, ich mamy też zaziębione bo podobno na porodówce tak się zaprawiły. Przyjęli mnie, wiedzą, że jestem przeziębiona ale jeszcze nikt nie słyszał jak ja kaszle Póki co wychodze do kibelka z ręcznikiem i sobie tam puszczam kaszelek jak talala, o mało płuc nie wypluwam, masakra jakaś. Na smarkoty też wychodzę bo usłyszeć jak ktoś wypuszcza nosem takie gluty jak ja to dopiero Ja nie wiem jak jutro po cc dam rade :/ Dzisiaj wzięłam kompa i Darka slużbowego neta, ma mega transfer więc moge szaleć ale to tylko dzisiaj bo jutro to o kompie nawet mysleć mi się nie będzie chciało :/ Malaga oby ospa ani półpasiec Was ominęły !!! Ty silna babka jesteś, nie powinno Cię nic złapać, ja to w tej ciąży wogóle nie mam odporności to nie wiem czy by mnie tak omineło po bezpośrednim kontakcie z zarażonym... I lepiej nie czytaj w googlach nic na ten temat Lozala ma super chatke :) A Kacper w tym stroju wymiata Monika super brzusio i jakoś za duży to on mi się nie wydaje ;P A rozstępami się nie przejmuj, są gorsze w życiu rzeczy ;) anna super, że już dzisiaj do domku wychodzicie !!! Powodzenia w karmieniu, oby szybko się wszystko unormowało !!! doris ale miałaś gości, niech ich drzwi ścisną, nie dość, że bez zapowiedzi to jeszcze głupie teksty.... Ale bardzo dobrze powiedziałaś tej głupiej lasce i jeszcze lepiej, że sobie poszli gosia to super, że sobie sami dajecie radę i że mąz pomaga :) A jeszcze Wam napiszę, że teraz przez tą moją chorobę to podobno chrapie tak jak Darek Cieszę się z tego niewymownie, że kiedyś w nocy Daro nie móg zasnąć Niech wie jak to jest hehe Dzisiaj juz uprzedziłam laski z sali Miłego dnia mamusie :)
  22. Hej mamusie, ja umieram :( Jest gorzej niz źle Oby mnie jutro nie przegonili z tego szpitala a podczas cc jak mnie wogóle dopuszczą to jak dostane atak kaszlu to chyba wszystkie organy wewnętrzne rozpierzchną się po ścianach bloku operacyjnego :/ A po operacji to już wogóle sobie tego nie wyobrażam :/ Nie mam już na nic siły, nawet oddychac mi się nie chce :( Trzymajcie się kochane, może jeszcze później do Was zajrze...
  23. Nastka ja tez mam w lodówce bigos i nawet smaka na niego ale to bigos od Darka starki więc nie mam zamiaru się za niego brać :/ Pewnie otworzyłabym słoik a tam na wierzchu koci włos Jak przywiózł ciasta to skusiłam się na sernik żeby Darkowi przykro nie było i co ? Jeszcze jeść nie zaczęłam i już mu włosisko z ciasta wyciągnęłam :/ Ci ludzie są nienormalni według mnie, przez nich mam taka awersję do kotów, że szok !!! Malaga, asia no jeszcze niedawno miałam aż za luźno i się tym martwiłam a dzisiaj rzeźnia jakaś :/ Tak źle, tak niedobrze :/ asiu jak jelita pełne to pewnie od tego Cię brzuchol boli :/ Życzę pozbycia się problemu !!!
  24. jbio moje gratulacje !!! Nie ma to ja "wypluć" i po krzyku gosia fajnie, że udaje Ci się do nas zajrzeć :) No i powiedz, radzisz sobie sama czy teściowa jednak przyjechała z pomocą, mąż pomaga ? A ja miałam przed chwilą ciężki "poród" w kibelku i nie wiem czy przydupasa teraz nie mam :/ Jeszcze mi tej atrakcji brakuje... Antybiotyk mam brać co 6 godzin, mam nadzieję, że pomoże, że udrożni zatoki i pomoże płucom/oskrzelom... Muszę ująć to życzenie w wieczornej modlitwie
  25. Ja ogarnęłam kuchnie, popłaciłam wszystkie rachunki na ten miesiąc żeby w szpitalu spac spokojnie i nic nie robie bo nie mam weny :/ Na obiad dzisiaj kebab albo pizza więc luzik, Wikulce tylko cielęcinka się na krupniczek pyrka ;) Prasowania kupa czeka ale przecież starka jutro przyjeżdża więc niech też ma kobieta na przyszły tydzień jakieś zajęcie agata wszystkiego najlepszego z okazji urodzin !!! malenka oby to był tylko fałszywy alarm, mam nadzieję, że mały juz kopnął mamusię na dzień dobry i jesteś spokojniejsza ;) Trzymam kciuki ! anna współczuje kochana, trzymaj się, właśnie tego bólu i niemocy "po" najbardziej się boje :/ Malaga Ty leniwcu, nie wierze Ci Zaraz pewnie napiszesz, że podłogi zmyte bo się przykleiłaś Tv dzisiaj chodzi ? Współczuje dolegliwości, jestem "na czasie" ;) Monika oby wode szybciutko włączyli bo bez wody i prądu to jak bez ręki :/ Wiki zasnęła a ja oglądne chyba sobie seriale, Przyjaciółki i Na krawędzi ;P Na zrazie dziewczynki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...