Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Rybka i Słońce"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Drogie Użytkowniczki!

Lubicie bajki? Lubicie nasze konkursy? ;)

"Rybka i Słońce" od Wydawnictwa Officyna to przepiękna, wzruszająca bajka o rybce mieszkającej w głębinie ciemnej i cichej. Aż któregoś dnia (nocy?) postanawia odbyć podróż do słońca. Ale czy rybka może w ogóle żyć poza wodą, czy słońce jest dla niej - skrytej w głębinach? Wzruszająca opowieść o poszukiwaniu ciepła przezwyciężającego samotność.
Możecie wygrać 1 z 10 bajek, odpowiedzcie tylko na pytanie:
Które bajki z przesłaniem najchętniej czytacie swoim Maluchom?
Na Wasze odpowiedzi czekamy od dziś do niedzieli, tj. 26 lutego.
Życzymy powodzenia w uruchamianiu swojej kreatywności ;)

Odnośnik do komentarza

Bajki z przesłaniem...oj jest ich mnóstwo, jedne lubię bardziej ja, inne mój synek, piękne, wzruszające, niosące wielkie i mniejsze prawdy, uczące życia, prawdziwych wartości.
Ostatnio naszą ulubioną książką z przesłaniem jest baśń Andersena "Brzydkie kaczątko".
Baśń, która pomaga w trudnym okresie dojrzewania, dzieciństwie, kiedy wszystko jest nowe, inne, a my czujemy się jakbyśmy nie pasowali do tego świata. Piękna historia, która wzrusza, a przede wszystkim uczy tolerancji i zrozumienia dla inności, często zupełnie źle postrzeganej jak coś gorszego. Na pewno wielokrotnie spotkaliśmy się z tym, że ktoś był wyśmiewany przez rówieśników, bo nosi okulary, ma ciemne, włosy i nie najmodniejszą bluzę, ta baka ułatwia nam tłumaczenie dziecku, że w życiu nie najważniejszy jest wygląd, on z czasem się zmienia, a najważniejsze jest to jakimi jesteśmy ludźmi, co mamy w środku, że warto pozostać sobą mimo trudności, że nie warto ulegać presji społeczeństwa, bo najcenniejsza jest nasza własna osobowość.
Mimo, że mój synek ma dopiero 3 latka cieszę się, że możemy razem czytać takie baśnie z przesłaniem i od najmłodszych lat uczy się szacunku do drugiego człowieka, tolerancji i wiary we własne możliwości mimo wielu przeszkód od strony innych, które na pewno nie raz pojawią się na jego drodze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy "zaliczycie" mi tę odpowiedź. Ja wymyślam młodym bajki z przesłaniami. Np. kiedy Kacper kiedyś mi uciekł w sklepie wymyśliliśmy bajkę o autku, które uciekło mamusi. Autko się zgubiło i bało i martwiło, a mamusia autka i tatuś bardzo płakali i wszędzie szukali. Gdy autko się odnalazło, rodzice byli bardzo szczęśliwi, wytłumaczyli małemu autku, dlaczego nie wolno uciekać rodzicom. itp.
Albo była bajka o małym kotku, z którego wszyscy się śmiali bo był taki malutki, nie miał przyjaciół, nikt nie chciał się z nim bawić. Pewnego dnia kotek zobaczył, że dwa duże psy dokuczają małej Lusi. Był sprytny i wykorzystując swój rozum przegonił te psy. Od tamtej pory wszyscy pokochali kotka i zrozumieli, że nie wzrost a umysł się liczy. I takie tam, bajki... o tolerancji, o nauce, o sprzątaniu... wymyślam na bieżąco, a moje smyki bardzo je lubią :) zawsze dopytują po co , dlaczego, gdzie... myślę, że to bardzo edukacyjne. Czasem gdy czytam im stare bajki zmieniam ich treść. Np. czerwonego kapturka, czy królewny śnieżki. Tak by nie były szowinistyczne, by nikt nikogo nie zjadał i by bohater był pozytywny, mądry, sprytny :)

Odnośnik do komentarza
Gość tatus 2010

Jest dużo pozycji książkowych, jakie czytam swojej dwuletniej córeczce, ale bajka pt "Pinokio" jest zarówno moją jak i córki ulubioną pozycją.
Przygody Pinokia pouczają dzieci, że warto popracować nad swoim charakterem, bo od tego zależy, czy będą otoczone przez prawdziwych, czy przez fałszywych przyjaciół w swoim życiu.
Morał bajki "Pinokio" zawsze będzie aktualny, po pierwsze prawda jest podstawową wartością, bez której nie można budować żadnych relacji z drugim człowiekiem, a po drugie Gepetto to bardzo zaradny rzeźbiarz, gdzie wystarczył mu kawałek drewna i miłość do swojego dzieła, a z "niczego" stworzył swojego ukochanego towarzysza życia.
Uważam że tej pozycji nie może zabraknąć na półce każdego dziecka w Polsce.
Jestem ojcem i staram się codziennie wieczorem na dobranoc czytać swojej córce krótką bajeczkę by zaszczepić w niej czytanie i stosunek do czytania. Jak wiadomo dziecko uczy się przez naśladowanie. Dziecko widząc jak rodzice czytają książki uważa ze to jest coś naturalnego.

Odnośnik do komentarza

Dopiero spodziewam się swojego dziecka, dlatego korzystając z doświadczenia dzieci moich znajomych, które i ja czasami zabawiałam czytając bajki, zauważyłam, że lubią one jak się czyta im bajki, w których bohaterzy mają tak samo jak dzieci na imię. Są bajki o Zuzi, są o Kacperku - całe serie. Dzieci chętnie słuchają tych bajek, potem same je czytają i utożsamiają się z bohaterami. Rozwojowe są też "Baśnie z tysiąca i jednej nocy", wnoszą piękne przesłania, rozwijają też zasób słownictwa dzieci i nas samych.

Odnośnik do komentarza

Posiadanie małego dziecka skłania każdego rodzica do ponownego czytania dawno znanych bajek, szczególnie tych ze swojego dzieciństwa, a dodatkowo można się zastanowić nad tym, co się czyta dziecku.
Moja córka ma 21 miesięcy więc staram się wprowadzać ją w świat książki poprzez codzienne czytanie bajek.
Z mojego dzieciństwa najbardziej utkwiła mi w głowie bajka o Czerwonym Kapturku, którą teraz czytam mojej córeczce. Uważam , że każda bajka ma morał i ta także go ma.
Dziewczynka czyli Czerwony Kapturek już wie, że w ciemnym lesie czyha na nią wiele niebezpieczeństw, że nie wolno zbaczać z głównej drogi ani rozmawiać z nieznajomymi, a także że zawsze trzeba słuchać poleceń rodziców.

W czytaniu bajki dziecku chodzi nie tylko o kolejną historyjkę, ale o bycie ze swoją pociechą, o poświęcanie jej swojego czasu, tak by czuło się bezpiecznie i najważniejsze na świecie.
Czytanie dziecku bajki buduje więź pomiędzy dorosłym a maluchem.

Ważne jest też wpojenie dziecku, że książki są cenne. Dlatego powinno uczyć się ich szacunku do nich, nie pozwalać na ich rozrywanie czy rysowanie po nich.

http://www.suwaczki.com/tickers/bfareepd9xnhhr2v.png

Odnośnik do komentarza

Dla swojej pociechy szukam bajek ładnych, co zrozumiałe, rozwijających wyobraźnię oraz takich, które czegoś uczą, kończą się morałem. Niewątpliwie zaliczyć tu mogę baśnie np.Andersena, które moje dziecko uwielbia.Baśnie Andersena zawierają głęboki sens i mają uniwersalną, ponadczasową wartość: przez zaczarowany świat zwierząt, wróżek, dobrych i złych duchów ukazują ludzkie charaktery i problemy. Pokazują podział na dobro i zło.Ulubione baśnie mojego dziecka to "Calineczka" oraz "Brzydkie Kaczątko".Z naszych rodzimych czytam bajki Brzechwy. Niesłychanie mądre krótkie bajki, a przy tym pokazują ukryte przesłanie. Bardzo dużo jest takich bajek i ciężko jest je wymienić z tytułu. Wspomnę tu chociażby "Na Wyspach Bergamutach", "Entliczek Pentliczek" i "Osioł i Róża". A "bije" je wszystkie "Pchła Szachrajka". Sama uwielbiałam tą bajkę i moje dziecko najwyraźniej podziela zdanie mamusi co do bajek.
"Chcecie bajki? Oto bajka:
Była sobie Pchła Szachrajka..."-gdy zaczynam czytać moje dziecko aż podskakuje z radości.

Najważniejsze jest to, aby dziecko czegoś z takiej historii się nauczyło, wyciągnęło wnioski a nie tylko bezwiednie wysłuchało. Wybierajmy więc mądrze dla swoich dzieci bajki

Odnośnik do komentarza

Moja córeczka najchętniej słucha bajeczki "Jaś i Małgosia" od miesiąca życzy sobie abym tylko tą bajkę jej czytała dlatego też po raz tysięczny ale z uśmiechem na twarzy czytam ponieważ bajka ta wywołuje dużo emocji. Opowiada o losach dzieci, które nie posłuchały ojcowskiej przestrogi i beztrosko wyruszyły same w głąb lasu.Jak wiadomo dzieci są bardzo łase na wszelkie słodkości i naiwne dlatego przez to mogą wpaść w różne pułapki. Jaś i Małgosia, zostają skuszone piernikami i ciasteczkami przez złą czarownicę. Czarownice zwykle są złymi kobietami, ta również miała chytry plan, utuczenia Jasia którego później chciała zjeść. Na szczęście dzieci wykazują się ogromnym sprytem. Jaś przechytrzył złą czarownicę i pokazywał jej ciągle kość z kurczaka zamiast palca. Bajka kończy się tym że czarownica zostaje spalona w piecu przez Jasia.Z bajeczki morał jest taki że zło przegrywa, a dobro zwycięża. Na ogół niegrzeczne dzieci zostają przez dorosłych straszone czarownicami, a dzięki tej bajce w córci kształtuje się przezwyciężenie strachu.Bajka braci Grimm jest piękna i pouczająca. Dostarcza wielu emocji i dlatego u mnie w rodzinie jest opowiadana dzieciom z pokolenia na pokolenie i mam nadzieje że zawsze będzie krążyła w naszej rodzinie.Gorąco ją polecam.

Odnośnik do komentarza

Ulubioną bajeczką mojej córeczki jest "Małpa w kąpieli" Aleksandra Fredry.Małpka chciała zasmakować człowieczeństwa i zrobić sobie przyjemną kąpiel. Jednak zamiast ciepłej kąpieli, małpa skosztowała, przez swoją nieznajomość działania kurków od wanny, kąpieli gorącej. W wyniku takiego obrotu sprawy, zwierzątko poparzyło się dotkliwie i musiało uciekać.
Ludzi, a szczególnie małe dzieci, cechuje duża ciekawość. Lecz ciekawość nie zawsze popłaca. Morał bajki jest taki iż zbytnia ciekawość nie popłaca i niekiedy warto się pohamować, aby nie ponieść bolesnych konsekwencji własnej głupoty i ciekawości. Poprzez czytanie tej bajeczki wpajam córce ,że na przykładzie małpki ciekawość prowadzi do bolesnego poparzenia.Łączę przyjemność ze wspólnego czytania z córka z pożytecznym poprzez ukazanie morału danej bajki.

Odnośnik do komentarza

Najchętniej czytam króciutkie bajki Katarzyny Ryrych z cyklu "Bajki z szafy".

Bajki są pełne ciepła, z przesłaniem, odpowiadają na małe i duże lęki, które mają nasze dzieci. Pokazują w jaki sposób radzić sobie ze smutkami. Dają poczucie bezpieczeństwa. Ponieważ Lilunia jest jeszcze malutka naszą ulubioną bajeczką jest "Jedyne Kocię".

"Jedyne Kocię" - kotek po urodzeniu boi się wszystkiego, a najbardziej obawia się Diabląt (starszych kotków), które straszą go złymi opowieściami i robią mu psikusy. Nad wszystkim czuwa jednak Mama, która potrafi odgonić złe sny i osłonić swoje najukochańsze dziecko :)

Polecam tym najmłodszym, ale też i starszym dzieciom "Bajki z szafy"!

Odnośnik do komentarza

Mój synek ma trzy lata i uwielbia bajki radosne, humorystyczne i najlepiej w formie rymowanej. Jego pozycją książkową nr 1 jest bajka autorstwa Stanisława Jachowicza pt. "Chory kotek". Dzięki tej bajce mój maluch przestał się bać wizyt u lekarza i nauczył się, że nie może jeść za dużo słodyczy, bo będzie bolał go brzuszek jak tytułowego kotka:
"Tak się i z wami, dziateczki, stać może;
Od łakomstwa strzeż was Boże!".
Jako mama najchętniej sięgam po bajki naszych rodzimych autorów, ponieważ ich treść jest bardzo bogata w poprawną polszczyznę, a nie jak bajki autorów zagranicznych, które są często tłumaczone w sposób nieudolny i wręcz kaleczą nasz piękny język ojczysty. Mój synek Alanek lubi również słuchać bajek pani Marii Konopnickiej: "Stefek Burczymucha" lub "Komedia przy myciu". Historie bohaterów tych bajek są prześmieszne, a ich morały to pomocne wskazówki w codziennym życiu np.
" Dobrze, dobrze, moje dziatki!
Kto się myje, ten jest gładki."
Razem z synkiem z przyjemnością czytamy również wiersze Jana Brzechwy pełne sympatycznych zwierzątek - "Na wyspach Bergamutach", "Kaczka-dziwaczka", "Koziołeczek", "Żaba", czy też z zabawnymi postaciami jak "Samochwała", "Leń", "Skarżypyta". Cenię ogromnie także twórczość Juliana Tuwima i codziennie czytam synkowi na "dobranoc" jakąś jego bajkę. Alanek szczególnie gustuje w "Słoni Trąbalskim", "Bambo", "Idzie Grześ" i "Okulary".

Odnośnik do komentarza

Moja córeczka najbardziej lubi baśnie Andersena.
Są to piękne baśnie, które jeszcze ja pamiętam z dzieciństwa. Podarowałam swojej niuni wielką księgę z tymi właśnie baśniami i codziennie czytamy je przed snem. Chociaż znamy już je na pamięć, nadal są przez nas czytane, gdyż są to baśnie ponadczasowe.
Najbardziej podoba nam się "Brzydkie kaczątko" oraz "Dziewczynka z zapałkami" i "Słowik".

Brzydkie kaczątko
Jest to historia kaczątka, które dojrzewając w poczuciu, że jest najbrzydsze, staje się pięknym łabędziem. Całość rozpoczyna się latem, kiedy to kaczka wydała na świat pisklęta, w tym jedno całkowicie różne od pozostałych. Przez jego wygląd wszystkie inne zwierzęta mu dokuczały. W końcu małe kaczątko nie wytrzymało tylu drwin i uciekło na bagna. Udało mu się uciec przed polowaniem i trafił do nędznej chaty, gdzie mieszkała kobieta wraz ze swym kotem i kwoką. Staruszka uznała kaczątko za kaczkę i czekała aż wysiedzi jajko. Z racji tego, że tak się nie stało, kaczątko ruszyło dalej. Jesienią zwierzątko zobaczyło stado pięknych łabędzi i było nim oczarowane. Gdy nastała zima, kaczątko zostało uratowane przez wieśniaka, ale bardzo szybko przepędzono je z gospodarstwa. Wiosna okazała się dla niego szczęśliwa, bowiem z kaczątka stal się pięknym łabędziem i był naprawdę szczęśliwy.

Słowik
Historia dotyczy cesarza chińskiego i słowika. Ptak ów mieszkał w pobliskim lesie na jednej z gałęzi, skąd dobiegał jego piękny śpiew. Także i cesarz się o nim dowiedział, czytając pewną książkę. Rozgoryczony tym, że nikt na zamku nic o nim nie wiedział, kazał dziewczynce pracującej w kuchni, zaprowadzić go do ptaka. Cesarz zachwycony boskim śpiewem, zaprosił ptaka do siebie, gdzie czekała na niego duża, złota klatka, w której umieszczono słowika. Pewnego dnia otrzymał on paczkę ze złotym słowikiem, który śpiewał po włączeniu. Prawdziwy ptak zdołał uciec przez okno. Stało się jednak coś, co spowodowało, że prawdziwy słowik powrócił. Pewnego dnia bowiem cesarz zachorował i mógł go uleczyć jedynie śpiewa słowika. Sztuczny ptak jednakże nie chciał wydobyć z siebie głosu, wówczas to prawdziwy słowik powrócił i sprawił, że cesarz wyzdrowiał.

Dziewczynka z zapałkami
Historia opowiada o dziewczynce, która zimą z powodu biedy zmuszona była sprzedawać zapałki. Nie miała ona odpowiedniego odzienia, przez co marzła. Niestety przez cały dzień nie udało jej się sprzedać żadnego pudełka, przez co nie mogła wrócić do domu. Przez zimno, postanowiła przykucnąć i ogrzać się trochę, zapalając zapałki. Niestety one bardzo szybko gasły, ale dzięki nim choć przez chwilę mogła wyobrażać sobie miłe rzeczy. W pewnej chwili zobaczyła starszą kobietę, która obiecała zabrać ją do ciepłego miejsca – nieba... Dziewczynka zamarzła.

Baśnie te są odpowiednie dla dzieci w każdym wieku.

Odnośnik do komentarza

Mój synuś uwielbia bajki a najbardziej to są" Lokomotywa"," Małpa w kąpieli", " Zosia Samosia" "Słoń Trąbalski" "Czytanki na dobranoc" a także " Moje gospodarstwo", także zaczęłam jemu czytać Baśnie Andersena ale tam nie ma obrazków, więc było troszkę złości na mamę ponieważ nie było obrazków ze zwierzętami i ptaszkami... i mama nie mogła jemu tłumaczyć co to jest, więc na razie musieliśmy to odstawić na półkę, ale mam nadzieję że z czasem uda mi się jemu przeczytać:) choć bardzo uwielbiam Baśnie Andersena:) nawet z własnego dziecięcego doświadczenia jak rodzice i dziadki dla mnie i rodzeństwa zimowymi długimi popołudniami czytali:) mam nadzieję że tradycja będzie także i u nas podtrzymana:) \ :read: przez czytanie synkowi książeczek, nauczyłam jego jakie dane zwierzątko wydaje głos:) teraz mamy zabawę przez to,że ja pytając się jak robi krówka a on na to "mu mu mu" itd. Czyli przez czytanie do nauki :)

http://www.suwaczek.pl/cache/0e6af269fe.png

Odnośnik do komentarza

[SIZE="3"]Bajka z przesłaniem, którą często czytam moim synkom jest opowieść "O Wilku i siedmiu kożlątkach" Braci Grimm. Jest to baśń , która opowiada o maleńkich kożlątkach, pozostawionych samych w domu. Opowiada o tym , że nie należy ufać obcym. Baśń ta w swoim okrucieństwie przybliża dzieciom sytuacje, które mogą sie wydarzyć współcześnie. Jest to opowieść , która czegoś uczy, ma jakiś głębszy sens, przesłanie. Zwraca ona uwagę na bardzo ważne aspekty a mianowicie: posłuszeństwo wobec rodziców oraz zachowanie szczególnej ostrożności w stosunku do obcych i nieznajomych. Bajka ta mówi o tym, że nie każdy dorosły jest dobrym człowiekiem, że tak naprawde to można zaufać jedynie tylko rodzicom. Poza tym podkreśla jak ważne jest posłuszeństwo w stosunku do rodziców. Bardzo lubie czytać te bajeczkę co jakiś czas moim dzieciom, mam nadzieje , że przez takie odświeżanie tej opowieści w ich pamięci , ustrzegę ich przed niebezpieczeństwami tego współczesnego świata. Przesłanie tej baśni jest przeogromne i dające wiele do myślenia. Na szczęście bajka ma dobre zakończenie co nastraja pozytywnie i optymistycznie.Wlaśnie takie opowieści kształtują odbieranie świata przez dzieci. Uczą , że dobro i przezorność zwycięża zło.

Odnośnik do komentarza

Mój 16 miesięczny synek jak na razie najbardziej jest zainteresowany bajeczkami w których jest jak najwięcej obrazków ze zwierzątkami, ja staram się mu czytać wiersze Tuwima.

Natomiast chciałam się pochwalić moim ostatnim odkryciem książkowym, jaki dokonał się podczas szukania prezentu dla 5-letniej bratanicy. Z racji tego że uwielbiam dawać książki w prezencie postanowiłam poszukać czegoś odpowiedniego i tak natrafiłam na serię książeczek "o Basi" . W pierwszej kolejności moją uwagę przykuły tytuły każdej książeczki np. "Basia i : - telewizor, - nowy braciszek, - Dziakowie, - mama w pracy" i jeszcze wiele innych, czyli opowiadające o zwykłych czynnościach i problemach dnia codziennego. Następnie obejrzałam ilustracje - tu również miłe zaskoczenie, bo przedstawiają one po prostu zwyczajne życie Basi, nie cukierkowe i różowe, a rzeczywiste i współczesne. Zagłębiając się w tekst dowiedziałam się że Basia ma swoje słabości (np. pomimo zakazu rodziców włącza TV, w markecie chce wziąć jak najwięcej słodyczy do koszyka zakupowego) a także sytuacje niełatwe (Basia jest przeziębiona, Dziadek trafia do szpitala i ociera się o śmierć) wszystko to opisane jest we wspaniałych rodzinnych relacjach z mądrymi , pouczającymi, a także zabawnymi dialogami.
Myślę że książeczki te są tymi opowieściami po przeczytaniu których można nawiązać z dzieckiem refleksyjną dyskusję, na pewno to wspaniała lektura dla całej rodziny.

Moja przyjaciółka dała córeczce na imię Basia i aż tej małej Basi zazdroszczę takiej serii :) ale uważam że nie są to książeczki tylko dla dziewczynek, na pewno będę już niedługo czytać je także mojemu synkowi.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jhi4guwxz.png

Odnośnik do komentarza

Ja sama wymyślam bajeczki dla dziecka
i kiedy przychodzi pora do łóżeczka
siadam blisko wnusia i czytam powoli
na jego pytania odpowiem do woli.
Staram się by bajka ta mądrość wnosiła
żeby był pożytek jak i chwila miła,
a bajeczka nosi tytuł "Ptaszki zimą"
uwielbia jej słuchać z zatroskaną miną.

Ptaszki zimą
Sypie sypie śnieżek, mrozik szczypie w uszy
Olek ubrał kożuch, Jaś zimowe buty
A za oknem stuka ktoś całkiem zmarznięty
Bez płaszcza, szalika w nic nie owinięty!

Może już wiesz kto to syneczku kochany?
To ptaszek przyleciał bardzo wygłodniały
Prosi o śniadanie parę okruszynek
Daj mu je i uwierz, to dobry uczynek.

Na pewno na wiosnę zaglądnie do Ciebie
I tak będzie ćwierkał aż przypomni siebie.
Że Ty mu pomogłeś odwdzięczy się za to
Będzie wyśpiewywał przez calutkie lato!

Gdy jesień zawita znów smutno zanuci
Zastuka do okna, czy ktoś go wyrzuci?
Nie martw się ptaszynko my kochamy Ciebie
Zimą tu pod oknem będzie Ci jak w niebie!

Odnośnik do komentarza

Uważam, że czytanie dzieciom w ogóle a w szczególności przemycanie mądrości zawartych w bajkach, czy wierszach z morałem, jest potrzebne i wskazane. Moje najmłodsze dziecko, prawie 1,6 roku jest na etapie wszelkich encyklopedii zwierząt, które namiętnie i z zapałem przegląda, całuje itp, ale również czytamy, czytamy codziennie i kilka razy dziennie, kilkanaście razy wiersze dla dzieci. Najczęściej są to rymowane opowiastki o rożnych postaciach, sytuacjach itd, które szybko wpadają w ucho. I choć mała jest jeszcze mała, jest to okazją do "porozmawiania", np wiersze Tuwima, choćby " Abecadło", opowiadam Lence o literkach, o ich przygodzie itd. Wcale nie uważam, że jest za mała, że to za wcześnie mówić, że "o" jak balon pękło itp, może i one nie wie dokładnie o co chodzi, ale jak powiem " zobacz Lenusiu literka "o" jak balon pękła,jest taka duża i okrągła jak balonik to kojarzy , że balonik jest okrągły i woła " hopa, hopa!", biorę zeszyt i pisze literkę "O' i pokazuję. I tak podobnie, czytamy, bawimy się i rozmawiamy. Innym ukochanym wierszykiem Lenki jest "Murzynek Bambo", jak czytamy, że mama woła go do kąpieli, to pokazuje na łazienkę i wykonuje ruchy przypominającej mycie itp. Potem bajki, czy wiersze z tzw. przesłaniem będą okazją do dłuższych dyskusji. Są potrzebne, uczą poprzez zabawę i niejako mimochodem. A morał podsumowuje, podpowiada co jest ważne, jak trzeba postępować, żeby być lubianym przez innych, żeby kogoś nie skrzywdzić.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Mój 2,5-letni Synek jest jeszcze za mały na "klasyczne" bajki, które ja sama lubię. Niektóre są według mnie dla niego zbyt agresywne, poza tym są zdecydowanie za długie dla energicznego, aktywnego i niecierpliwego Młodego Chłopczyka :-) Dlatego bajki wymyślam sama. Każda ma swoje przesłanie. Mamy taką naszą małą, nową świecką tradycję. Codziennie wieczorem kładziemy się razem do łóżka, Synek mówi, po pewnym zastanowieniu o czym chce bajkę (np. ostatnio życzył sobie bajki o: samochodziku, Rudolfie, kangurku itp.). A ja opowiadam mu bajkę... przystającą treścią do wydarzeń bieżącego dnia. Kiedy spadł śnieg - o zmieniających się porach roku i odnajdywaniu zalet w każdej z nich. Kiedy Syn wieczorem skakał i brykał zamiast kłaść się spać - była bajka o zmęczonym kangurku ;-) Kiedy Synuś nie chciał wyjść na spacer - o zamkniętym w garażu małym autku bez benzyny ;-) Każda bajka ma jakiś morał i przesłanie a dodatkowo - według mnie - takie opowiadanie ich przed snem, świetnie rozładowuje napięcie powstałe w "krytycznych" sytuacjach w ciągu dnia, ponadto pomaga dziecku "poukładać sobie" w główce pewne sprawy tego świata. A mając świadomość, że samo może wybrać o czym będzie bajka - dziecko jest zachwycone i czuję się kimś ważnym, mającym możliwość podejmowania decyzji :-)

Odnośnik do komentarza

Jest w moim zbiorze bajek taka książka... Mimo, że jest już troszkę stara i sfatygowana, a obrazki nie są tak atrakcyjne jak w historiach Disney'a, to darzę ją szczególnym sentymentem. Jest to książka, którą ja-sama ;) dostałam kończąc klasę "O" Państwowego Przedszkola nr. 11 im. Misia Uszatka! :D:D:D

To bajka "O prosiaczku, który chciał fruwać" Antoniego Rodowicza

Jest to pierwsza bajka, którą delikatnym głosem czytam mojemu synkowi, gdy ten po kąpieli zasypia. Chciałabym aby zapamiętał i pokochał tą historię, tak mocno jak kilkanaście lat temu pokochałam ją ja... Opowida ona o prosiaczku, który za wszelki sposób chce nauczyć się latać. Wykorzystuje do tego najróżniejsze machiny i najdziwniejsze sposoby, a we wszystkim pomaga mu jego przyjaciel- osiołek.

Dla mnie ta bajka na zawsze pozostanie historią o tym, że nasze marzenia zawsze są warte walki o ich realizację! Nawet te, które wydają się niemożliwe!
Jest to jedno z najważniejszych przesłań, które chcę przekazać mojemu synkowi- WALCZYĆ O SWOJE MARZENIA! MIMO WSZYSTKO!

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

„KSIĄŻKA TO ZWIERCIADŁO ŻYCIA”:read:

Czytelnik czy też mały czy duży utożsamia się z literackimi bohaterami ukrytymi pomiędzy stronicami książki. Czyta i analizuje, czy zgadza się z postępowaniem postaci czy też neguje jego zachowania.

W książkach ukryty jest cały wachlarz typów bohaterów zarówno złych, jak i dobrych oraz przeróżne sytuacje życiowe. Dzięki lekturze wyrabiamy sobie zdanie o konkretnej postaci czy sytuacji.

W dziecięcych bajkach skrywają się dobre skrzaty, jak i niegrzeczne dzieci, to ich historie m.in. uczą maluchów jak powinny się zachować w pewnych okolicznościach. Kształtują one osobowość dziecka i wpajają im pewne wartości moralne.

Czytamy synkowi przeróżne bajeczki, zarówno długie, jak i krótkie wierszowane. Naszych bajkowych faworytów jest kilka. Oto ich ich przykłady wraz z ich mądrymi przesłaniami.

„Brzydkie kaczątko”, „Piękna i Bestia” czy mniej znana ”Piękna i lusterko” mają na celu uświadomić dziecku, że uroda nie jest najważniejsza. Lusterko mówi do Pięknej w bajce „Prawdziwe piękno odnajdziesz w swoim wnętrzu”. To piękne i wymowne słowa, które uświadamiają małemu czytelnikowi, że powierzchowność nie jest istotna. Ważne jest to jakimi jesteśmy ludźmi. Uczą tolerancji czy akceptacji drugiego człowieka bez względu na jego wygląd.

„Pinokio” czy też bajka „O szewcu, który został lekarzem” niosą ze sobą przesłanie, iż kłamstwo prędzej czy później wyjdzie na jaw i przyniesie negatywne konsekwencje dla kłamcy. Ponadto bajkowe przygody Pinokia uczą mojego synka, iż należy słuchać rodziców i nie rozmawiać z nieznajomymi.

„Kopciuszek” uświadania dziecku, ze pochodzenie społeczne nie jest istotne w życiu. Najważniejsze są uczucia i dobre relacje z innymi ludźmi.

Natomiast wesołe „Trzy świnki” uzmysławiają małemu czytelnikowi, iż tylko ciężką pracą można dużo osiągnąć. Uczą pracowitości,wytrwałości oraz życiowej zaradności.

Mniej popularna bajka pt. „Bóbr” uczy synka, iż należy dbać o zwierzęta. Trzeba dokarmiać oraz interesować się ich losem, zwłaszcza podczas zimowych mrozów.

Ulubiona bajką z przesłaniem mojego smyka jest opowieść pt. „ Latamy”. To historia o małym chłopcu, który marzył o lataniu. Bohater spełnia swoje marzenia i lata po niebie na skonstruowanym przez siebie latawcu. To bardzo pozytywna bajka, uczy małego czytelnika, iż jeśli się czegoś naprawdę pragnie można to osiągnąć. Marzenia się spełniają, czyż nie?:)

Po zakończeniu lektury konkretnej bajki zawsze synkiem omawiamy przedstawione w opowieści sytuacje oraz zachowania książkowych bohaterów. Uważam, iż dzięki tak mądrym lekturom nasz synek poznaje cenione wartości moralne, które zaprocentują w przyszłości.Mam nadzieje, ze nasz kilkulatek wyrośnie na mądrego i dobrego człowieka, który z empatią będzie patrzył na drugiego człowieka czy zwierzaka.

ŻYCZYMY PRZYJEMNEJ LEKTURY!:read:

Odnośnik do komentarza

DLA nAS Z SYNKIEM NAJLEPIEJ SŁUCHANA BAJECzka to "Czerwony Kapturek" jest to niezwykła bajeczka i bardzo Popularna:)))) Nazwalibyśmy Najlepszą bajką Wszechświatów:) Synek ją zamawia do czytania każdego wieczoru,ale dokladnie wsłuchuje sie w każdą sytuacje pojawiająca sie w bajeczce:)

Ta bajeczka nie Tylko Nas uczy ale ale również staje sie dla Nas Przestrogą przed złem :) Przestrzega Nas przed dzikimi zwierzętami ,uczy by niezagłębiac się samodzielnie w Las :) Czeste ujawnione w niej elementy Grozy budzą w Nas przestrogę jak nalezy SIĘ zACHować w pewnej sytuacji.Mysle ze to jest bardzo ważne dla Nas Dzieci!

Bajka ukazuje Nam Błędy w zachowaniu które tak naprawde niepowinny się zdarzyc;) To samo Tyczy się z ludzmi ,NIE UFAJMY OBCYM LUDZIOM ". Przestroga!

Bajeczka "Czerwony Kapturek " jest to bajeczka która ostrzega Nas przed zagrożeniem która czyha wszędzie :) a My jako Młodzi Bohaterowie powinnismy mądrze nauczyc się pozytywnego myślenia i podejmowania decyzji aby nie zaszkodzic Sobie jak i innym:) Polecam!!! a Napewno Nasze dzieci staną sie Mądrymi Bohaterami i w życiu nie dopuszczą się takiego zagrożenia,jaka miała miejsce w bajce "CZERWONY KAPTUREK".

Odnośnik do komentarza

Zacznę trochę z innej strony. Szukałem sposobu na wyeliminowanie u naszego "czterolatka" nawyku mówienia nieprawdy, robienia sobie żartów z poważnych rzeczy. Przypomniała mi się bajka z mojego dzieciństwa, którą czytała mi moja mama. Niestety nie mamy tej opowieści w książeczkach, ale opowiadam mu ją ukierunkowując całość na przesłanie;).
Opowieść ta to historia chłopca, który ciągle robił sobie żarty, krzycząc i wołając "Pali się!". Jego mamusia zawsze szybko przybiegała tam gdzie był on i wołał. Chłopczyk był zawsze zadowolony ze swojego żartu, a mamusia była zła, że on robi takie psoty. Pewnego dnia chłopczyk naprawdę zobaczył jak zaczęło coś palić się w pokoju. Zaczął krzyczeć tak samo jak zawsze: "Pali się!", ale tym razem mamusia mu nie uwierzyła, bo była przekonana, że kłamie jak zawsze. Niestety. Tym razem nie kłamał i wszystko się spaliło!
Muszę przyznać, że po kilku takich opowieściach nasz Maks przestał mówić takie małe kłamstewka, z czego byłem bardzo zadowolony, bo tak bajka siedzi w mojej głowie całe życie i jakby on dalej tak się bawił to mogłoby dojść do podobnej tragedii...

Odnośnik do komentarza

Bajek z przesłaniem jest naprawdę wiele, ale mnie i moje pociechy najbardziej urzekły dwie "Czerowny Kapturek" i "O rybaku i złotej rybce".

"O rybaku i złotej rybce"

Ta bajka opowiada o biednym rybaku, jego żonie i złotej rybce. Pewnego razu rybak złowil rybkę, ale ją wypuścił do morza. Żona rybaka gdy się o tym dowiedziała była bardzo zła.Nakazała mu wrócić do niej i zażądać aby spełniła jej życzenia. Złota rybka dała żonie … domek, zamek i uczyniła z niej królową.Ale jej ciągle było mało, chciała coraz więcej. Rybka, bardzo się rozgniewała i zabrała wszystko, co im dała. I znów rybak z żoną mieszkali w swojej starej chatce.Ta bajka ma przesłanie że nie powinniśmy być zachłanni, powinniśmy być zadowoleni z tego co mamy.Dlatego ja dziś "realnie stąpam" po ziemi i cieszę się z tego co posiadam, bo wiem że zachłaność to cecha straszna.Pieniądze szczęścia nie dają.To fakt że jak się ma pieniądze jest łatwiej w życiu ale ja uważam że lepiej jest żyć biednie ale szczęśliwie.

"Czerwony Kapturek"

Bajka braci Grimm opowiada o dziewczynce, która z racji tego, że nosiła czerwoną czapeczkę nazywana była Czerwonym KapturKiem. Pewnego razu mama dziewczynki poprosiła ją, aby zaniosła chorej babci koszyk z jedzeniem. Przestrzega ja najpierw, aby z nikim nie rozmawiała, aby szła prosto do babci. Niestety dziewczynka nie posłuchała swojej mamy i nawiązuje rozmowę z napotkanym wilkiem.Mówi mu że idzie do babci zanieść jej lekarstwa i smakołyki. Wilk jest sprytny, pierwszy dociera do domku babci, połyka ją i czeka w przebraniu na Czerwonego Kapturka. Na szczęście przechodzi tamtędy myśliwy i ratuje z opresji dziewczynkę oraz jej babcię.Czerwony Kapturek uczy nas, by nie rozmawiać z obcymi, nie zbaczać z drogi i przede wszytskim słuchać rodziców, gdyż nieposłuszeństwo może się źle skończyć.

Kiedyś w ramach wolontariatu przygotowałam 2 teatrzyki z młodzieżą.W ten sposób chciałam małym dzieciom przekazać te przesłania które" ukazują" nam te BAJKI

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...