Skocz do zawartości
Forum

sylwiagkap

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwiagkap

  1. Z naszej miłości zrodził się synek, ma już 2 lata i 7miesięcy:)
  2. Każdy lubi święta, Boże Narodzenie-to piękny okres A zwłaszcza w życiu małej istoty, Która poznaje jej oblicze Pokazane przez rodzica. W tym cudownym dniu Uczymy dzieci miłości która powinna trwać wiecznie:)
  3. Chodzi jesień po parku, z koszykiem pełnych barw. Maluje gdzie popadnie to trochę tu, to tam. Już dzieci przyszły do parku i w liściach bawią się, Igor kilka liści zebrał i piękny bukiet ma. A na drzewie złote liście, w słońcu mienią się ogniście. W sadzie kwaśnych jabłek stosy, i dywanów w lesie - wrzosy. Lubię jesień - jest wspaniała, więc ten piękny czas spędzamy razem z mamą w parku. Wiewióreczka mknie po parku z żąłędziami w łapkach. Pod drzewami rosną grzybki w brązowych czapkach!
  4. Przez zabawę do nauki, a u nas wygląda to następująco: 1). Uczymy się kształtów na drewnianych tablicach 2). Uczymy się alfabetu poprzez układanie słówek, które trzeba ułożyć na kartach z różnymi zwierzętami np: "HIPCIO" synek sam wybiera litery i układa, świetna przy tym zabawa 3).Mamy także zwierzątka, które trzeba układać w odpowiednie miejsca w deseczkach 4). Każda zabawa u nas wygląda na tym, aby synek dużo zapamiętał i nauczył się 5). Uwielbiamy oboje alfabet w języku angielskim, który zostaje puszczony z internetu a on powtarza po lektorze 6). Jesteśmy na etapie uczenia się nowych słówek W taki sposób bawimy się a przy okazji uczymy się:)
  5. Kiedy za oknami w śniegu zasną drzewa, kiedy nad polami wiatr o zimie śpiewa, Przyjedź do nas Kózko Meme z workiem jak to niebo. Przywieź radość i zabawki, i zabawki dla nas, dla każdego. Przyjedź do nas, Kózko Meme, moja Ty kochana na saniach srebrzystych, niech ci gwiazdy drogę wskażą, gdzie czekamy wszyscy. Usiądź pod choinką, porozmawiaj z nami i tak, jak się śniło obdziel podarkami.
  6. sylwiagkap

    Przetestuj mnie!

    Do nas także dziś dotarł, dziękujemy bardzo:) Ale jedynie co mogę napisać, że nasza poczta polska jest do kitu, dostałam uszkodzone pudełko:(Dziękujemy za kremik:))))
  7. Miś jest mały i puchaty, miś jest fajny i kudłaty. Miś jest gruby jak ta kula, misia zawsze się przytula. Lecz czasami też tak bywa, że się o nim zapomina. Tak więc wezmę misia czule i do siebie go przytulę. Szepnę mu do ucha miło, co mi się dziś w nocy śniło: że bez niego smutne życie, że go kocham bardzo skrycie Misie są malutkie, misie są grubiutkie. Mój misiaczek przytulaczek pewnie chętnie go poznacie. A zabawa jest z nim fajna czasem śmieszna i zabawna. Każdy chciałby mieć takiego, pluszaka mięciuteńkiego. Gdy przytulisz się do niego, To poczujesz magię jego. Oj misiaczku, oj misiaczku ty mój mały przytulaczku. Są misie brazowe są misie białe,sa misie duże i te całkiem małe są misie pluszowe ,bywają też szklane i takie jak Ty-bardzo kochane:)
  8. sylwiagkap

    Przetestuj mnie!

    czy meil z moim adresem dotarł?
  9. Synek uwielbia kłapouchego-byłby zadowolony, pasowałby do stoliczka z Kubusiem i kłapouchym:)
  10. sylwiagkap

    Przetestuj mnie!

    W momencie kiedy otrzymałam krem SUDOMAX od razu skojarzył mi się z SUDOKREMEM, którego używałam krótko przy synku:( Powiem tak, gdy zaczęłam jego stosować miałam jakieś dziwne przeczucia, że następny krem mi nie pomoże. Ja ze swoimi problemami w miejscach intymnych, po porodzie nie mogę zaleczyć. Po tygodniowym zastosowaniu kremu jestem zadowolona:) Nic mi już nie pęka, nie mam żadnych problemów.Także został zastosowany na pupie synka, po podróży w pampersie miał zaczerwienioną pupkę,kilka razy posmarowałam i jest super:) A także mniejsze próbki podałam swojej mamie, ma problem z ustami ciągle jej pękają, robi się zimno , są zaczerwienione. Mama także stosowała kilka dni, zadowolona bardzo także jej pomogło:) Dziękuję, że mogłam wypróbować krem i mam nadzieję, ze zawsze on będzie taki dobry jak w tej chwili.:) Aby nigdy jakiś skłądnik się nie zmienił, i był zawsze taki jak jest w obecnej chwili:) Pozdrawiamy serdecznie i dziękujęmy bardzo:) Mama Z synkiem Igorkiem:)
  11. sylwiagkap

    Przetestuj mnie!

    Dziękujemy, właśnie dotarła dzis przesyłka z kremem, :) Testujemy:)
  12. U nas synek dzięki oglądaniu rybki mini mini +, nauczył się i uczy się dużo rzeczy takich jak: słówek, mycie rączek, szukania różnych rzeczy, a także ma dobry słuch co do muzyki, uwielbia różne piosenki które lecą na mini mini +. Za każdym razem jak zaczyna się nowa bajka, mówi mi po swojemu jaki tytuł jest tej bajki np: rajdek- bajdek, sam sam- sam sam, raaraa- woła riaria, a także stacyjkowo jak się zaczyna -woła tututuuuu:) A najbardziej uwielbia oglądać "Elma i Misia Kubę":) Naśladuje różne zwierzęta, które występują, za każdym razem moje dziecko mnie zaskakuje czymś nowym:) A najbardziej uwielbia jak już jest zakończenie programu i rybka mini mini idzie spac, to synek wie, że jest to jego pora spania:) Dziękujemy,że jesteście z Nami:)
  13. Jakie wartości chciałabym przekazać zanim wejdzie w dorosłe życie? : 1. żeby szanował siebie i innych 2. umiał uszanować pracę 3. być uczciwym wobec siebie i innych 4. za każdy dzień dziękować,nie ważne jakim był dniem dobrym czy złym ale za to, że zaczyna się nowy dzień 5. aby umiał zrozumieć dobro od zła 6. Umiał kochać ze wzajemnością Jest wiele rzeczy, których będę uczyła synka,a można o nich pisać bez końca. Najważniejsze to, żeby by człowiekiem dobrym i sprawiedliwym i umiał szanować wszystko i wszystkich co jego wkoło otacza. To są najważniejsze moje wartości, które wyniosłam z domu jako dziecko i będę starała się aby moje dziecko także to wyniosło. Każdego dnia spotykamy się z różnymi problemami, ale także musimy umieć je rozwiązywać:)
  14. Gdy go widzę to czuję , że mi lżej , bo wiem , że tak jak ja go kocham to on kocha mnie :) Kiedy widzę jego oczka zasłonięte grzywką wtedy wiem , że on czuję , że ja jestem blisko ... Lubimy się bawić i chodzić na dworek , bo z Marcepana jest naprawdę wielki głodomorek . Gdy na mnie spogląda ukratkiem wiem , że na przytulenie się ma chrapkę . jak leżymy tak sobie blisko to wiem , że kochasz mnie ponad wszystko . Ja nigdy opuścić bym go nie chciał, nasza przyjaźń jest niepokonana ...
  15. sylwiagkap

    Lipiec 2010

    Witajcie:))) U nas dzień minął nie najgorzej, 8.30 pojechaliśmy do stomatologa..... ale mam dobre wiadomości IGOREK był dziś bardzo dzielny i nawet sam już otworzył buźkę i dał sobie zrobić czwórkę:)))) ale i złe czeka nas jeszcze za tydzień wizyta i zobaczymy co dalej z ząbkami. Po powrocie od stomatologa, mamusia zafundowała dla synka pyszny obiadzik i pójście do piaskownicy, synek jest bardzo szczęśliwy:) :) LiMonia - cieszę się bardzo,że otrzymałaś telefon od wicedyrektor :) agatcha - tak piątek już mam tak zarezerwowany że nie wiem czy nawet dam radę usiąść na chwilkę, tak wszystko zebrało się na piątek:) Tak, spokuj najlepszy na ratunek, zgadzam się jak najbardziej:)Tak ,żal mi było bardzo, ale wyspał się i był szczęśliwym dzieckiem:) aśku - Iguś siedzi cały czas u mnie na kolanach, nie usypialiśmy jego tylko dla tego, że musi współpracować a on jest za mały. Więc pierwsze przejścia złe ale już powoli do wprawy wchodzi z ząbkami, zaczyna już akceptować to wszystko:) Za tydzień będzie wiadomo wszystko, ale jeszcze napewno ze trzy wizyty nas czekają i usunięcie jedynki:(
  16. sylwiagkap

    Lipiec 2010

    Hej, dziewczyny:) Jakoś ostatnio nie miałam czasu pisać, jakaś jestem zalatana ostatnio. U nas weekend minął tak normalnie,żadnych rewelacji. Zimno było i w domku siedzieliśmy:( mamaola - w zoo? Rewelacja synek zasnął, i wszystko przegapił:( ale za to idę w piątek ze znajomymi rano znowu, mam nadzieję że nuż nie uśnie:) To zyczymy udanego lotu, wierzę że wytrzymasz wszystko:) aśku- jwitaj, jakoś tak nie mogłam znaleść sobie miejsca i czasu, wróciłam do wawy wiec mogę sobie troszkę odpocząć, może nie do końca, ale za to mam więcej czasu dla siebi:) limonia - będzie dobrze, wytrzymasz:)
  17. sylwiagkap

    Lipiec 2010

    Witajcie kochane!!! Kontynuacja wczorajszego popołudnia a wyglądało to, gdy synek obudził się strasznie płakał, nie pozwolił się przytulić i krzyczał w nie bogłosy" mamo nie, mamo nie...." po 10 minutach udało mi się jego przytulić i tłumaczyć, że już wszystko w porządku nikt tobie nic już nie zrobi. Po przytulałam jego i wszystkie jego maskotki z nim, uspokoił się. Po 40 minutach krzyczał "mama am..." więc zjadł dwie miseczki zupy, dwa serki i dwa banany:) Jestem szczęśliwa, ze zaczął już jeść...:) Wieczór u nas minął spokojnie, zasnął o 21.45 więc i ja już padłam z nim jak pies pluto:) noc minęła spokojnie ranna pobudka o 6.15 z wołaniem: "mamo, tato, mamo, tato" tata wstał przyniusł jego do nas do łóżka, a ja wstałam i zrobiłam jemu kaszkę. Dzisjaj wybieramy się do Zoo, troszkę relaksu dla nas dwojga:) LiMonia-dziękuję, u mnie jest tak zqwsze. A codo twojego synka w sklepie, mogę tylko powiedzieć z własnego doświadczenia, gdyy Igor mi tak robił, kucałam obok niego i tłumaczyłam po kilkanaście razy że bardzo brzydko tak się zachowuje i wszyscy w koło patrzą się na niego i myślą co za nie dobre dziecko. Zawsze jemu mówię jak coś wymusza;" że nie można jak chce mama da jemu w domku, owoc, albo zrobimy razem ciasto" powiem, że ostatnio chciał mocno orzeszki, wziął je ale ja jemu mówię że nie może ich jeśc i żeby odłożył na miejsce, bardzo długo to trwało, z 10 minut, odłożył [podszedł do kasy wziął batona, to samo nie wolno, nie możesz tego jeśc, w końcu kupiłam jemu banana. bardzo był zadowolony. U nas to tylko tłumaczenie jemu pomaga, żadnych krzyków, muszę być bardzo konsekwentna co do niego, ponieważ ma teraz taki etap że wszystko jego, moje i moje....:)
  18. Jak sobie wyobrażam moje dziecko w przyszłości? Hm..... trudno jest powiedzieć, w tej chwili to dwu latek, ma duże zainteresowanie co do straży pożarnej, ambulansów i policji, ale powiem tak że sam będzie musiał zdecydować kim chciałby zostać, ja tylko będę mogła jemu doradzić, powiedzieć i także być bardzo cierpliwa,żeby jemu zawód który sobie wybierze będzie odpowiadał na całe życie. A także żeby czuł się bardzo dobrze i codziennie wstawał z myślą że kocha to co robi. Każdy powinien wybrać taki zawód żeby mógł czuć się bardzo dobrze. Ja jako mama mogę tylko podtrzymać jego wybór i cieszyć się tym, że jest bardzo szczęśliwym człowiekiem. Nie wiemy jak za kilkanaście lat będzie wyglądała przyszłość naszych dzieci, wszystko się zmienia i idzie do przodu:)
  19. sylwiagkap

    Lipiec 2010

    hej dziewczyny!!! właśnie wróciliśmy od dentysty, serce mi się kraja jak moje dziecko cierpi na tym fotelu ze mną:( to co pisałam wcześniej, że nie chce jeść to było spowodowane tym, że w dwójce zrobił mu się stan zapalny znowu, otworzyliśmy ząbek, dentystka będzie próbowała jego uratować, żeby nie usuwać jego. Teraz śpi mój kwiatuszek, mam nadzieję, że prześpi troszkę i zapomni to co przeszedł tam dziś:))) mamaola - to nie jest spowodowane przez słodycze, Igorek nie wiedział co to znaczy smak słodkiego do 19 miesięcy, on w cale nie chciał słodkiego. Tak to przez ten upadek są teraz takie konsekwencje z tymi ząbkami:( Teraz następna wizyta we wtoerk i zobaczymy co dalej, miałam już cichą nadzieję że dziś będzie ostatni raz u dentysty:( adria40 - dziękujemy, jakoś przeżyliśmy dziś. Miłego odpoczynku u mamy. pozdrawiamy Was serdecznie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...