Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Oscar Pill i Zakon Medykusów"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Drogie Użytkowniczki!

Zapraszamy do kolejnego konkursu, gdzie możecie wygrać książki (dla nieco starszych dzieci) od Wydawnictwa W.A.B. pt. "Oscar Pill i Zakon Medykusów". Brzmi enigmatycznie? Fantastycznie?
Powieść o wielkiej sile. Pięknie opowiedziana i silnie uzależniająca historia, której świeżość i humor uwiodą wielu młodych czytelników.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/AndersonOscarPill.jpg

Jeśli chcecie się o tym przekonać i wygrać jeden z 10 egzemplarzy książki, odpowiedzcie na pytanie konkursowe:
Twoja ulubiona postać fantastyczna (z literatury, filmu). Odpowiedź uzasadnij.
Możecie podpytać swoje starsze dzieci, na pewno ucieszyłaby ich taka książka ;)
Konkurs trwa od dziś do niedzieli, tj. 19 lutego.

Regulamin konkursu

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Moją ulubiona postacią fantastyczną jest Piotruś Pan, chłopiec, który nie chce dorosnąć spędza swe niekończące się, pełne przygód dzieciństwo na wyspie Nibylandii, przewodząc grupie Zaginionych Chłopców. Piotruś posiada pewne magiczne zdolności, potrafi latać przyjaźni się z małym elfem Dzwoneczkiem.
Czemu ta postać? Obecnie wiele zarzuca się Piotrusiowi, że jego cech w mężczyznach sprawiają, że nie potrafi on dojrzeć, przyjąć odpowiedzialności...Dla mnie jednak Piotruś Pan to symbol bycia szczęśliwym "dzieckiem - dorosłym". To bujanie w obłokach, marzenia, dążenie do własnych pragnień może nam pomóc żyć w dzisiejszym, trudnym, poważnym życiu. Piotruś Pan to indywidualista, który wierzył w siebie, wierzył w to, że marzenia nawet nie do końca realne mogą się spełniać i uważam, że wiara we własne możliwości to to czego możemy się od tej postaci uczyć.
Bez nieograniczonej, dziecięcej wyobraźni wiele odkryć świata byłoby nie możliwych, czy Einstein dokonałby swoich odkryć gdyby nie był troszkę Piotrusiem Panem?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Niezmiennie moim idolem w tej dziedzinie od kilkunastu lat pozostaje Bastian - główny bohater filmu "Niekończąca się opowieść" (i książki "Niekończąca się historia").
Chłopiec strasznie przeżywa śmierć mamy, ma kłopoty, prześladują go też "koledzy" ze szkoły. Przypadkiem odkrywa niesamowitą książkę... uwierzy czy nie uwierzy??? Zbawi krainę fantazji czy też rozpadnie się ona na miliony kawałków, ażeby całkowicie zniknąć?
Bastian jest dla mnie niesamowicie ważnym bohaterem, udowodnił, że warto jest wierzyć i marzyć, fantazja nie jest niczym złym, pomaga nam żyć, borykać się z trudnościami dnia codziennego. Jego historia pokazuje nam, że życie nie zawsze jest łatwe, jest czasami okropne i bolesne, ale gdzieś tam, po drugiej stronie ktoś może nas potrzebować... wystarczy tylko wyciągnąć rękę i .... uwierzyć w siebie ::):
Co ważne, chłopiec reprezentuje wymarły już niemal gatunek ludzi CZYTAJĄCYCH KSIĄŻKI!!! Jest to dla mnie niesamowicie istotne, ponieważ, mimo, iż film jest już zwyczajnie stary, problem wciąż jest świeży... Dla mnie - mola książkowego - niezrozumiały :eee: :Oczko:

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Odkąd siegam pamięcią zawsze towarzyszył mi Pan samochodzik - może stwierdzicie że jest to typowo chłopięca książka - to wam powiem że absolutnie - czytałam namiętnie - uwielbiałam kiedy Pan Samochodzik bawił się w detektywa - kiedy na nowo odkrywał historię - i malutkimi kroczkami odsłaniał ją też przedemną - nie było wakacji jesli z rodzeństwem i kuzynami nie szukalismy skarbów - oj a jak się denerwowali przy tym nasi rodzice :) - kiedy wspinaliśmy sie na stare spruchniałe drzewa i nie mogliśmy zejść - albo jak przeszukiwaliśmy strych starej chałupy grożącej zawaleniem - bywało świetnie - niestety - Pan Nienacki zmarł i przestał pisać a my wyroślismy i nie mieliśmy już czasu na Pana Samochodzika - do czasu - kiedy poznałam mojego męża - okazało się że jak ja uwielbia książki i ma swoją bibliteczkę - i podobnie do mnie uwielbiał przygody Pana Samochodzika - więc pewnego razu na jego urodziny kupiłam mu wszystkie części pod autorstwem Zbigniewa Nienackiego - a przy okazji tego zakupu odkryłam że kilku autorów kontynuuje jego dzieło - to nas dopiero poruszyło - Nowe przygody Pana Tomasza poszły razem z nami w dorosłość , ścigały się z duchem czasu były coraz bardzij współczesne - oczywiście z mężem odrazu je kupilismy i wieczorami podczytywalismy - teraz już nie mamy na to czasu ale na regale naszej bibliteczki stoi wszystkie 66 części przygód Pana Samochodzika i czekają aż nasze dzieci na tyle podrosną że wieczorami znowu wszyscy razem będziemy mogli się zanużać w tych opowieściach

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Nigdy nie przepadałam za literaturą czy filmem typowo z gatunku fantasy, jednak to się zmieniło kiedy pojawiła się trylogia "Władca Pierścieni", film mnie po prostu zaczarował i sięgnęłam z zapartym tchem po książkę.
W ten sposób poznałam swoich ulubionych fantastycznych bohaterów - hobbitów, zwanych też niziołkami.
Można ich krótko określić mianem małych wielkich stworzeń.
Mali – gdyż wzrostu niewielkiego, z bujną czupryną i nieco „słusznej wagi”, ich cechą charakterystyczną są owłosione stopy i brak obuwia. Są weseli, pełni optymizmu, lubią dobrze zjeść, zabawić się, zapalić fajkowe ziele, kochają ład i harmonie oraz spokojne życie.
Jednocześnie z uwagi na prawość i odwagę, co udowodnili bohaterowie Trylogii Tolkiena, nie straszna im walka w słusznej sprawie i dlatego zasługują na miano wielkich.
Jak to powiedział Gandalf: Mój kochany, Frodo, hobbity to naprawdę zadziwiające stworzenia. Możesz się nauczyć o nich wszystkiego w ciągu miesiąca, a jednak, po stu latach, mogą cię dalej zadziwić…
Ja mogę dodać, że nie tylko zadziwiają ale też fascynują, jak cały świat Tolkiena. Mam nadzieję zabrać swojego synka w podróż do tego świata i myślę, że mu się spodoba.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Moja ulubiona postać fantastyczna z filmu to: "Thor son of Asgard". Ponieważ przedstawia osobę która umie walczyć ze złem w imieniu dobra, nic mu nie stanie na drodze.Krótki opis filmu:
Loki atakuje Asgard by zdobyć młot Mjöllnir i zniszczyć drzewo życia Yggdrasill. Pomimo zaciekłej obrony miasto pada, a Odyn zostaje zabity. Przed śmiercią bóg wyrzuca jednak młot do portalu międzywymiarowego. Jego najmłodszy syn Thor udaje się na Ziemię by go odzyskać i zniszczyć Lokiego. Zły bóg podąża jednak za nimi wraz ze swoimi bestiami.

Bez wyobraźni dziecięcej nie byłoby tylu fajnych filmów i książek, zawsze ktoś coś znajdzie w nich, mnie zainspirował właśnie "Thor", każdy ma swoje wyobraźnie i jego historia pokazuje nam, że życie nie zawsze jest łatwe, jest czasami okropne i bolesne, ale gdzieś tam, po drugiej stronie ktoś może nas potrzebować a także umie nam pomóc, nie w ten to w inny sposób:)

:10_4_6: właśnie poszukujemy książki aby ją przeczytać, wiem z doświadczenia,że książka jest w 100% lepsza od filmu:)

http://www.suwaczek.pl/cache/0e6af269fe.png

Odnośnik do komentarza

Zarówno w literaturze fantastycznej jak i filmie można spotkać wiele przeróżnych postaci, które mniej lub bardziej zapadną nam w pamięci. Często są to bardzo wyraziste postacie, które nierzadko posiadają nadludzkie zdolności co czyni je wyjątkowymi i sprawia, że na chwilę możemy się przenieść w fantastyczny świat pełen iluzji i magii. Bogactwo świata fantastyki jest tak duże,że ciężko wybrać jedną ulubioną postać bo jest ich naprawdę sporo. Jedną z moich ulubionych postaci jest Frodo Baggins główny bohater powieści autorstwa J.R.R. Tolkiena pt „Władca Pierścieni”. Frodo należący do rasy hobbitów zamieszkujących Śródziemne staje się można powiedzieć przypadkowym bohaterem stając się powiernikiem pierścienia a tym samym mając do spełnienia wielką misję od której tak wiele zależy. Frodo nie jest bohaterem, który posiada jakieś ponadludzkie zdolności ale jako powiernik pierścienia stawia sobie za cel dokonanie powierzonej mu misji jaką jest zniszczenie magicznego Pierścienia w Górze Przeznaczenia. Frodo dzięki swojej silnej woli oraz wrodzonej inteligencji a także wielkiej uczciwości dąży do wymierzonego celu przezwyciężając pojawiające się na każdym kroku i piętrzące się trudności. Frodo podczas swej trudnej wyprawy w której przecież towarzyszyli mu wierni przyjaciele niejednokrotnie musiał podejmować trudne i ważące o lasach całego Śródziemna decyzje, w czym oczywiście pomagał mu jego wielki rozsadek oraz umiejętność trzeźwego myślenia w obliczu zagrożenia. Nawet kiedy został ciężko ranny podczas ataku dokonanego przez Sługi Ciemności i rozważał przekazanie odpowiedzialności za pierścień komuś innemu szybko myśli te ustąpiły, ponieważ przeważył jego silny charakter oraz poczucie honoru i wielkiej odpowiedzialności. Frodo Baggins skromny niziołek z Shire jest dowodem na to ,że nawet tak niewielki hobbit jak on może się stać w rezultacie wielki i wiele zdziałać posługując się sprytem i sukcesywnym dążeniem do celu. Jest tez dowodem na to że nawet silne i odpowiedzialne jednostki ulegają często pokusom, jaką w jego przypadku było założenie pierścienia, jednak ostatecznie przeważająca siła woli oraz wsparcie przyjaciół stały się kluczem do sukcesu. Wielka podróż jaką przebył Frodo aby w końcu zniszczyć pierścień w Szczelinie Zagłady udowadnia ostatecznie, że jest on niewątpliwie wielkim a może nawet największym bohaterem Śródziemna.

Odnośnik do komentarza

Moja ukochana postać literacka to Tomek Sawyer.Ten mały chłopak o szalonych pomysłach na wiele lat zawładnął sercem moim i mojego synka.Akcja całej powieści toczy się w miasteczku St. Petersburg nad rzeką Missisipi i najbliższej okolicy. Tomaszem opiekuje się ciotka Polly, z którą chodzi do szkółki niedzielnej. W domu mieszka z ciotką, młodszym przyrodnim bratem Sidem i kuzynką Mery. W powieści, której głównym wątkiem są przygody chłopca w małym miasteczku, Mark Twain ukazuje ówczesne życie i obyczajowość.Pomysłowość tego gagatka nie zna granic,dlatego też jest kochny przez nas niezmiennie od lat.:36_33_14:

Odnośnik do komentarza

Moja ulubiona postać fantastyczna to... Tytułowy Mały Książę. Jest to książka, tekst ponadczasowy. Nie jest to zwykła lektura lecz głęboka myśl, symboliczne przesłanie. Mały książe prowadzi nas ścieżką do prawdziwej miłości, pokazuje jak ją zrozumieć. Obrazuje nam prawdziwą przyjaźń co jest bardzo cenną cząstką życia każdego z nas. Warto zagłębić się w przygodę Małego Księcia by zrozumieć co w życiu jest ważne, jak układać swoją własną hierarchię wartości.Mały Książe jest dla dużych i dla małych, warto sięgnąć po tą lekturę bo przeżyć niesamowitą przygodę razem z głównym bohaterem.

Odnośnik do komentarza

Zdarzyło mi się już wspomnieć na forum, że jedną z moich ulubionych fantastycznych przygód jest misja Drużyny Pierścienia i ich droga do krainy Mordor, gdzie mieli zniszczyć Jeden Pierścień... Uwielbiam rónież adaptację filmową powieści "Władca Pierścieni"! :36_3_1:

Postać, której losy śledziłam ze szczególną uwagą jest oczywiście księżniczka :D I to jaka! Kasiężniczka Elfów- Arwena.

Co prawda kiedy pierwszy raz czytałam tę powieść nie wierzyłam już w istnienie wróżek, elfów i smoków ale na zawsze pozostanie we mnie jakaś cząstka małej dziewczynki, która nigdy 'nie przejdzie obojętnie' obok losów prawdziwej księżniczki! :D
Na moje zainteresowanie zapewne miał również wpływ wątek miłosny powieści- zakazane uczucie elfa i człowieka. Miłość Arweny i Aragorna.

Historia pięknej księżniczki elfów kończy się jednak szczęśliwie, jak to w bajkach... Dlatego tak bardzo je lubię! :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

W dzieciństwie byłam zauroczona Panem Kleksem. 'Akademię" przeczytałam bardzo szybko i zakochałam się w przygodach Pana Kleksa. Podobało mi się to, że potrafił latać- jak ja chciałam też latać do szkoły na ul. Czekoladowej i chodzić na lekcje kleksografii. Pana Kleksa lubiłam również za samą nazwę- uwielbiałam pisać prawdziwym piórem i "niechcący" robić kleksy. Moja córeczka jest jeszcze mała, ale wierzę, że zarażę Ją tą postacią- tak magiczną, a jednocześnie taką ciepłą i swojską.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

A ja bardzo mile wspominam Plastusia głównego bohatera bajki "Plastusiowy pamiętnik". Może nie wszyscy pamietaja ale Plastuś był ludzikiem z plasteliny ulepionym przez Tosię. Właścicielkę pewnego piórnika, w którym mieszkał Plastuś i jego sąsiedzi : Ołówek, Gumka Myszka, Stalówka, Kałamarz, Linijka, Kredki. Pamiętam jak oczekiwałam na tę bajkę przed telewizorem. Plastuś w każdym odcinku opisywał co się wydarzyło i tak powstawał jego pamiętnik. Super bajka - dziś już niestety takich nie ma... :( A szkoda:(

Odnośnik do komentarza

Moim faworytem wśród postaci fantastycznych jest Pan Kleks z "Akademii Pana Kleksa" Jana Brzechwy. "Akademia Pana Kleksa" jest książką - pełną humoru i tajemnic a jej tytułowy bohater Ambroży Kleks uczy w niezwykłej szkole , gdzie uczniami są tylko chłopcy , którzy mają imiona na literę A. Nauka w Akademii różni się od nauki w innych szkołach, uczniowie, doświadczają w niej wielu przygód, a czytelnik poznaje osobliwych bohaterów oraz historię Pana Kleksa...Profesor codziennie ma jakieś szalone pomysły,m.in. przygotowywanie potraw ze szkiełek, wizyta w psim raju, leczenie chorych sprzętów, jego pasją jest łapanie motyli. Pamiętam jak miałam 10 lat marzyłam by znależć się w takiej akademii i przeżyć takie cudowne magiczne przygody. Nauka w akademii nie wygladała tak jak w normalnej szkole była to zabawa, która pobudza wyobraźnię i w trakcie której uczniowie bez trudu przyswajali wiedzę. Profesor dbał o to, by wychowankowie uczyli się także odpowiedzialności i obowiązkowości. Posiadał kruka Mateusza, który kiedyś był księciem i poszukuje guzika od czapki, aby powrócić do dawnej, ludzkiej postaci. Jego przygody powiększają naszą wyobraźnię i uczą się, że pozory potrafią mylić...

Dla mnie Pan Kleks jest to najwspanialszą postacią z czasów dzieciństwa, a ksiązka Akademia to odpowiednik wspólczesnych przygód Harry Pottera.
Książka jest fantastyczna i kojarzy mi się z dzieciństwem,to jedna z pierwszych książek, przy których płakałam. Do dziś , kiedy zamknę oczy i pomyśle o magicznych przygodach Pana Kleksa uśmiecham się cichutko w duszy, mając nadzieje, że mój syn pokocha ją rownie mocno jak ja.

Odnośnik do komentarza

Zarówno w literaturze jak i filmie pojawia się wiele postaci mitologicznych, fantastycznych i mniej lub bardziej realnych, których zwizualizowanie może zamknąć ludzka myśl i wyobraźnia. W pamięci zapadają nam zwłaszcza postacie, które są w takim samym stopniu fantastyczne jak i ludzkie. Jedną z takich postaci o bogatej osobowości jest Nicholas Flamel jest on bohaterem książek Michaela Scott`a, który żyjąc przez wieki zapoznaje się a tajemnicami alchemii i dba o dobro rodzaju ludzkiego stawiając dzielnie czoła przeciwnościom i trudnościom. biorąc odpowiedzialność za losy ludzkości roztacza bezpośrednią opiekę nad dwójką nastolatków obdarzonych mocami. W wielu sytuacjach nasyconych wartką akcją jest obrazem pełni człowieczeństwa, emocji i współczucia oraz jednostką obdarzoną i pełną magii, tajemnicy, wytrwałości. Na każdych stronicach mimo tajemniczości wzbudza w czytelniku zaufanie i sympatię. Dostrzega się, że ma doskonałe wyczucie czasu, chwili, a co ważniejsze jest ostoją dla innych. Cechy jakie autor serii (Sekrety Nieśmiertelnego Nicholasa Flamela) są zestawem akceptowanych przez wszystkich i pożądanych zalet. Każdy poznając Nicholasa nie tylko może ogarnąć złożoność ludzkiej osobowości ale także dostrzec w nim siebie. Podążanie drogą bohatera jest ciekawe, wciągające i fascynujące.

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Literatura fantastyczna zdobywa coraz wiecej zwolennikow.
Moimi bohaterami fanstystycznymi sa Bella i Edward z Sagi zmierzch
oraz ich najblizszi. Kiedys nie byłam przekonana co do takci watków
wilkołakow oraz wampirow,ale po obejrzeniu 1 serii chcialam obejrzec nastepne!
Człowiek ma taka potrzebe wewnetrza wyobrazania sobie dziwnych stworów i wydarzen odległych światów. Oraz pragnie czasem znalezc sie w takim bajkowym swiecie.
Tym bardziej jesli jest tam wątek miłosci-najwazniejszy dla kazdej kobiety-bo i sa romantyczne sceny ale takze nie brak efektów które wbijaja w fotel:smile_jump:
Ich milosc do siebie jest dla mnie wielka,magiczna i jedyna.
Wyrzekaja sie roznych rzeczy aby byc tylko ze soba i walcza z roznymi swiatami-swiat ludzi i wampirow a takze wilkołakow. Przezwyciezaja wszystko i to ich uszczesliwia.
To taki moj number 1 choc i Harry Poter długo zamieszkiwal w moim sercu:smile_jump:
nie jak mezczyzna tylko jako fantastyczny film opierajacy sie na długiej fabule ale nie meczacy. Wydarzenia toczyły se tam cąły czas! ach za duzo tego jest!

Odnośnik do komentarza

Moją ulubioną, fantastyczną filmową postacią jest duszek. Oczywiście mam na myśli uroczego Kacperka:) To mały i niezwykle przyjacielski duszek, który szuka przyjaciół i ma dość straszenia, które i tak nie najlepiej mu wychodzi. Za to ma mnóstwo przygód w zamku w którym mieszka i musi stawiać czoła swoim nieznoścnym towarzyszom niedoli - złośliwym duchom i każdemu kto chciałby skrzywdzić jego nowych lokatorów. Kacpra nie sposób nie lubić, bo jest niezwykle zabawny i fantastyczny z niego przyjaciel, na którym można polegać:)

Odnośnik do komentarza

Moją ulubioną filmową postacią fantastyczną jest E.T. z filmu Stevena Spielberga "E.T."
Zawsze jak o nim myślę robi mi się ciepło na sercu. Ten wspaniały stworek z innej planety znajduje przyjaźń i wsparcie w małym chłopcu o imieniu Elliot. Jest on moją ulubioną postacią:
- pomimo tego, że nic nie mówi potrafi się porozumieć
- jest taki malutki i zagubiony a potrafi przezwyciężyć przeciwności losu
- kocha swój świat, jest bardzo związany ze swoją rodziną.
Jest wspaniałym dowodem na to, że pomimo wielu różnic i barier można się z kimś porozumieć i zaprzyjaźnić.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Mistrz Joda to mój bohater fantasy. Jedna z najważniejszych postaci sagi filmowej i książkowej Gwiezdne wojny. Niewysoki, wręcz malutki, mierzący 66 cm wzrostu, lecz nieprzeciętnie potężny zielono-skóry mistrz Jedi żyjący w ostatnim tysiącleciu istnienia Republiki. Jedi jego czasów uważali go za jednego z najpotężniejszych i najmądrzejszych członków Zakonu. Mimo niewielkiego wzrostu i sędziwego wieku, jak większość Jedi, był niezwykle wygimnastykowany i zręczny. Rekompensowało to jego niewielką siłę fizyczną. Dowodził tego osiągając niezrównane zdolności w sztuce Ataru, technice walki mieczem świetlnym wykorzystującą akrobatykę i szybkość przeciwko sile.
Miał specyficzny sposób mówienia, przestawiał składnie, dzięki czemu jego teksty nabierały moc

Znane jest choćby kilka z nich:

Moc jest z Tobą, młody Skywalkerze... ale nie jesteś jeszcze Jedi.

Lub

Przywiązanie prowadzi do zazdrości. Cieniem chciwości jest ono

Lub inny ważny cytat:

Zaprawdę wspaniały umysł dziecka jest...

Odnośnik do komentarza

jestem wielką fanką Gwiezdnych Wojen więc oczywiście moją ulubioną postacią fantastyczną jest pewien kosmita z tej sagi. Ale nie jest to ani Luke, ani Yoda, ani nawet Darth Vader. Jest nią kudłaty olbrzym Chewbacca. Choć wygląda bardzo groźnie, ma karabin i porozumiewa się wydając porykiwania to wydaje mi się, że jest to tak naprawdę bardzo duży kociak. Dlatego też kiedyś pomyślałam że fajnie byłoby spędzić z Chewbaccą przynajmniej jeden dzień. Rano dałabym mu miseczkę mleczka, podrapała trochę za uchem i pobawiła się z nim kłębkiem wełny, całe południe spędziłabym czesząc jego długie futro, po południu starałabym się nauczyć go ludzkiego języka a wieczorem wyszlibyśmy w miasto. Poszłabym z nim na spacer, ale wybierałabym najbardziej niebezpieczne zaułki i po raz pierwszy w życiu nie obawiałabym się zapuszczać w takie okolice - będąc w towarzystwie futrzaka, który mierzy sporo ponad 2 metry wzrostu i uzbrojonego w długą broń wzbudzałabym szacunek wszystkich opryszków i przerażenie wśród kotów dachowców. Własnie dzięki temu wszystkiemu Chewbacca zdecydowanie zasługuje na tytuł mojej ulubionej postaci filmowej.

Odnośnik do komentarza

A pamiętacie Arabelę? Niedawno telewizja powtażała na kino Polska te cudowną bajkę- film. I choc od premiery minęło kilkanaście lat a i mi przybyło tyleż samo, jak nie więcej oglądałam z wypiekami na twarzy. Po prostu to był inny świat, świat baśni, czarodziejskiego pierścienia ( jak bardzo o nim marzyłam), złego Rumburaka i pięknej miłości królewny z bajki i chłopca z normalnego świata. Wspomnienia wróciły i ten dreszczyk emocji. Podejrzewam , że niejedną z nas Arabela zabierała w kolorowę krainę fantazji.
A trochę później zafascynowana byłam bohaterem średniowiecznej legendy, Robinem, mam na myśli pierwszy serial, jaki pokazała TV. Byłam śmiertelnie zakochana w brunecie Robinie, którego potem zastąpił blondyn. Z zapartym tchem oglądalo się co niedzielę chyba serial o wspaniałym Robin Hoodzie i jego dobrych uczynkach.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Moim ulubioną postacią fantastyczną jest Mały Książę z utworu Antoine de Saint-Exupery.
Mały Książę jest dzieckiem. Każdy z nas miał kiedyś podobne cechy, niestety późniejsze życie, jego brutalność, pozbawiły nas większości z nich. Tylko niekiedy potrafimy jeszcze spojrzeć na świat oczami dziecka.
Mały Książę to człowiek miły, czarujący, naiwny, prostoduszny, sam nie kłamał i bezgranicznie wierzył innym. Szanował poglądy każdego, ale samodzielnie wybierał sobie towarzystwo. Jego wielką miłością była róża rosnąca na planecie. To właśnie wierność dla niej ujmuje w Małym Księciu najbardziej. Chłopiec nie był pewien czy róża odwzajemnia jego uczucia. Wędrówka dała mu przekonanie że jedynie serce stwarza prawdziwy obraz, na wybrany kwiat nie można spoglądać tak jak na inne kwiaty. Znów chciał być dla niej dobry, opiekować się nią, wrócić na swoją planetę.
Lubię Małego Księcia, bo dzięki niemu zrozumiałam czym jest miłość i przyjaźń. Przyjaciela nikt i nic nie może zastąpić. Mieć przyjaciela to znaczy wiele mu poświęcić, czuć się za niego odpowiedzialnym, opiekować się nim.Przyjaźń to jedno z najwspanialszych uczuć, jakie może doświadczyć w swoim życiu człowiek. Prawdziwa przyjaźń pozbawia nas egoizmu, uczy lojalności i przywiązania do drugiej osoby. Sprawia, że nasze życie jest barwniejsze i nie odczuwamy samotności. Przyjaciel to osoba, do której zawsze możemy się zwrócić z naszymi problemami i oczekiwać od niej wsparcia w trudnych chwilach.To właśnie jest sensem życia człowieka.
Ten pełen wspaniałych zalet chłopiec wydobył na światło dzienne ukryte marzenia i cechy wielu dorosłych. Gdyby wszyscy dorośli posiadali te wspaniałe cechy Małego Księcia przez całe życie, to świat byłby lepszy i piękniejszy;)

Odnośnik do komentarza

Moją ulubioną postacią fantastyczną jest Harry Potter.Tego na znany świat bohatera kultowej sagi J.K Rowlinga poznajemy jako dziesięcioletniego chłopca.Nie jest on jednak chłopcem zwyczajnym - z biegiem czasu okazuje się, że Harry posiada zdolności magiczne i jest czarodziejem.Losy młodego a później dorosłego już Harrego Pottera śledziemy przez 7 tomów książki.Jego odważne czyny i chęć niesienia pomocy pomagają nam stwierdzić, że jest to z pewnością bohater pozytywny.Lubię postać Harrego, ponieważ jego postawa wiele mnie uczy.Przede wszystkim pokazuje, że miłość góruje nad złem i w ostatecznym pojedynku zawsze zwycieża.Ponadto Harry swoją postawa uświadamia mi , jak powinnam traktować przyjaciół i najbliższych.Zawsze mają być oni na pierwszym miejscu, bez względu na to jak potoczą się nasze losy.Postać jego pokazuje mi również, że nigdy nie należy się poddawać i trzeba walczyć do końca, nawet jeśli wydaje nam się że jesteśmy na przegranej pozycji.Uważam, że postać Harrego Pottera, pomimo tego , że jest fantastyczna niesie ze
sobą przesłanie i wiele wskazówek życiowych.

Odnośnik do komentarza

Moją ulubioną postacią fantastyczną jest Harry Potter. Przygody tego chłopca są niezwykle interesujące, pełne magii i tajemniczości. Przenoszą mnie w świat czegoś nowego, nieznanego i bardzo pociągającego. Czarodziejstwo pobudza moją wyobraźnię - wywołuje strach, obawę, a także daje nadzieję i pozytywną dawkę emocji. Każdą część przeżywałam na swój sposób i w każdej wolnej chwili powracam do tej literatury.

Odnośnik do komentarza

Moją pierwszą dziecięcą fascynacją była "Ania z Zielonego Wzgórza".
Do dzisiaj wspominamy z mamą jak jako dziewięciolatka pożyczałam tę książkę systematycznie (żeby ją wypożyczyć trzeba było zapisać się w kolejce...)
i po troszku przepisywałam ją do zeszytu. W ten sposób mogłam mieć cząstkę Ani zawsze ze sobą.Ta rozmarzona dziewczynka "wciągnęła" mnie do Świata Wyobraźni.Pokazała jak uciec od codziennej szarzyzny, jak dodać życiu barw i wzbogacić je o tysiące niesamowitych przygód. Ania nauczyła mnie marzyć i spełniać marzenia.Rozkochała w książkach.
Później było mnóstwo innych wspaniałych, fantastycznych postaci jednak żadna z nich nie pokonała chudej, piegowatej Ani.To ona na zawsze zajęła pierwsze miejsce w moim sercu i jest najczulszym wspomnieniem z dzieciństwa.
Od kilku lat moi ukochani bohaterowie przeplatają się z ulubieńcami mojej dwunastoletniej, rudej jak marchewka, zakochanej w książkach córki.
Najpierw było "przeczytaj mi mamo" teraz jest "przeczytaj to mamo"...
Opowieści z Narni, Harry Potter, Mały Książe, Władca Pierścieni, Książe Mgły, Laurel,Córka Czarownic, a ostatnio Han i Raisa z Siedmiu Królestw to już nasi wspólni znajomi!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...