Skocz do zawartości
Forum

Jestem w ciąży


Gość ona 15

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kaaarolina

patusia23
kaaarolina to bardzo przykre i smutne jak potraktowali Cię w szpitalu :( ,Ja niestety nie zgodzę się z tym bo Ja uzyskałam dużo informacji w szpitalu w którym rodziłam,a dodam że też zostałam młodą mamą (było to prawie 12 lat temu),rozmawiali ze Mną lekarze,położne i nawet siostra środowiskowa,także informacji mi nie brakowało.
Ale pewnie co szpital to inaczej :Oczko:

ja nie napisalam ze wszedzie i zawsze jest tak samo, chodzilo mi o to ze to wcale nie jest takie pewne ze Ona miala taka rozmowe i podalam swoj przyklad.

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
patusia23
kaaarolina to bardzo przykre i smutne jak potraktowali Cię w szpitalu :( ,Ja niestety nie zgodzę się z tym bo Ja uzyskałam dużo informacji w szpitalu w którym rodziłam,a dodam że też zostałam młodą mamą (było to prawie 12 lat temu),rozmawiali ze Mną lekarze,położne i nawet siostra środowiskowa,także informacji mi nie brakowało.
Ale pewnie co szpital to inaczej :Oczko:

ja nie napisalam ze wszedzie i zawsze jest tak samo, chodzilo mi o to ze to wcale nie jest takie pewne ze Ona miala taka rozmowe i podalam swoj przyklad.

dlatego Ja napisałam że co szpital to inaczej podchodzi się do pacjenta.

Odnośnik do komentarza

Ona- ja zostałam matką w wieku 20 lat różnica między moimi brzdącami wyn. 13 m-cy. I powiem szczerze, że to było najlepsze co mnie spotkało... moje koleżanki z brzdącami z różnicą dwóch trzech lat miały gorzej ode mnie... taki dwu czy trzylatek bardziej potrzebował zainteresowania ze strony mamy....
Kochana na początku nie jest łatwo ale jak opanujesz rytm dnia będzie dobrze-wierz mi...
I głowa do góry...., a wpisy nie na temat po prostu omijaj.... bo przecież nie zadałaś pytania czy ktoś Ci pomoże finansowo a wytłumaczy jak sobie poradzić...w razie pytań pisz na priv chętnie pomogę na tyle na ile wiem z doświadczenia..
Pozdrawiam

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
proponuje wszystkim zainteresowanym załozenie nowego wątku "co sadzicie o nastolatkach w ciazy..." tam bedziedzie mogly dyskutowac do woli.
atakowanie konkretnej osoby nie znajac jej i jej sytuacji jest raczej nie na miejscu, zwlaszcza ze czesto posty Ona byly czytane przez te osoby wybiorczo...
moja babcia urodzila majac 17 lat, moja mama urodzila mnie w wieku 20 lat, ja zaszlam w ciaze majac 19, nie uwazam ze bylam glupia i nie wiedzialam co to antykoncepcja wrecz przeciwnie wiedzialam co robie i zabezpieczałam sie mimo tego zaszlam w ciaze...zdarza sie.
i nieprawda jest ze Ona po porodzie napewno mialam rozmowe z lekarzem czy pielegniarka czy kimkolwiek o antykoncepcji czy o ryzyku zajscia w kolejna ciaze bo ja jak wyladawalam w szpitalu na łyżeczkowaniu to moge smialo przyznac ze w zyciu nie przezylam czegos gorszego, w szpitalu jedyna informacja jaka otrzymalam bylo to o ktorej jest zabieg i kiedy mam przyjechac po wyniki. poza tym nikt ze mna nie rozmawial, nawet lekarz podczas badania, nie mowiac o tym ze siedzialam pół godziny sama na szpitalnym korytarzu czekajac na kogokolwiek a krew kapała mi z nogawek.

Zgadzam się... ja rodziłam w stolicy niby duże miasto rozwinięte itd., ale nikt ze mną nie rozmawiał jak dalej.....
A swoją drogą ONA mieszkam w kraju gdzie tak mała różnica to normalna rzecz żeby nie powiedzieć że większość matek które spotykam chodzą z wózkiem typu jedno po drugim...

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ja odnosze takie wrazenie że gdyby ONA była aktywna forumowiczką, udzielala sie w wielu watkach, była kojarzona, miała swoje forumowe ciocie dobre rady to wtedy nikt by nie pisał tak jak pisze, ze nieodpowiedzialna, ze smarkata, ze nie pomyslala zanim zrobila..... no bo wkoncu na swoja kolezanke tak nie wypada.....a ze jest nowa to mozna po niej jechac jak po burej suce....

mnie w szpitalu tez nikt nie informowal o antykoncepcji po porodzie.....jedyne co mi "poradzili" to to, ze mam nie wieszac przez pewnien czas firanek.....

ma-mmi ja mimo że mam jedno dziecko to nie zgadzam sie z tym że dziewczyny ktore mają dzieci z roznica 2 czy 3 lat mają sie gorzej niz te ktore maja dzieci rok po roku....

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

Italy
dziewczyna otworzyla watek szukajac rad i wskazowek bo jest mloda niedoswiadczona i nie wie czego sie spodziewac...
a wy sobie urzadzilyscie pogadanke na temat antykoncepji, nieodpowiedzialnosci, ze zbyt mloda, ze klamie, pewnie wcale w ciazy nie jest, ciekawe czy wogole dziecko ma bo sie daty nie zgadzaja, nawet watek kryminalny sie pojawil, teraz sie klocicie i generalnie jest fajnie:smile_move:

pozdrawiam..:sofunny:

:hahaha: dokładnie !
czytałam cały ten wątek i się po prostu śmiałam z niektórych osób...
żal serce sciska i koniec...

nie podoba mi się podejście mafinki do sprawy odnośnie samotnych matek,bo byłam w tym gronie...

i chore podejście mają ludzie... normalnie chore i brak mi słów!

nie będę się rozwijać, bo bym DUUUUUUUUŻO napisała, ale nie te miejsce i nie ten czas... bo ten wątek miał na celu - tak jak Italy napisała:


dziewczyna otworzyla watek szukajac rad i wskazowek bo jest mloda niedoswiadczona i nie wie czego sie spodziewac...

dziewczynie doradzić jak sobie poradzić z maluchem będąc w ciąży... spodziewając się drugiego dziecka...

i wcale nie prosiła o opinie na temat antykoncepcji i już nie powiem jakie tematy tu krążą...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

może źle się wyraziłam "gorzej" chodziło mi o ciężej... wierzcie mi że opieka nad rocznym i dwuletnim dzieckiem kiedy to oboje się bawią to naprawdę dużo.... ja się bałam jak będę wykonywać proste czynności a tu okazało się że to wcale nie takie trudne.... dwu czy trzyletnie dziecko nie zostawisz z półrocznym maluchem i powiesz bawcie się ... tylko musisz zająć się mniejszym starszy też chciałby się z Tobą pobawić i co wtedy? a tak oboje się bawią..... i jeżeli namówię męża to teraz też chciałabym z małą różnicą:-)))

"Kto sądzi swego bliźniego, może się zawsze pomylić"....
Ona przecież ona nie chce od was pieniędzy więc po co jechać po dziewczynie.... Dziewczyna ewidentnie potrzebuje pomocy w sensie wsparcie dobrym słowem i tak jak napisała nie oczekuje pochwal... ale jako takiego wsparcia psychicznego ... myślę, że bardziej osób które były lub są w podobnej sytuacji i wiedzą jak to wszystko połączyć...
i ja wierzę, że jej się uda, bo widać że dziewczyna chce....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi

"Kto sądzi swego bliźniego, może się zawsze pomylić"....
Ona przecież ona nie chce od was pieniędzy więc po co jechać po dziewczynie.... Dziewczyna ewidentnie potrzebuje pomocy w sensie wsparcie dobrym słowem i tak jak napisała nie oczekuje pochwal... ale jako takiego wsparcia psychicznego ... myślę, że bardziej osób które były lub są w podobnej sytuacji i wiedzą jak to wszystko połączyć...
i ja wierzę, że jej się uda, bo widać że dziewczyna chce....

no właśnie! gorzej jakby nie chciała...
to już inny temat, ale napiszę...
a znałam takie przypadki, co nikt nie widział, że dziewczyna po porodzie dostała jakiejś depresji, nie chciała swojego dziecka, a nawet później próbowała swojego synka udusić...

uważali ją za psychicznie chorą i w ogóle...

ludzie... nienormalni po prostu...

paranoja...

ale trzeba skończyć te tematy, ważne, żeby ONA dała radę i wierzę, że da radę :) z dwoma maluszkami ;) :great:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

wierzcie mi że opieka nad rocznym i dwuletnim dzieckiem kiedy to oboje się bawią to naprawdę dużo.... ja się bałam jak będę wykonywać proste czynności a tu okazało się że to wcale nie takie trudne.... dwu czy trzyletnie dziecko nie zostawisz z półrocznym maluchem i powiesz bawcie się ... tylko musisz zająć się mniejszym starszy też chciałby się z Tobą pobawić i co wtedy? a tak oboje się bawią..... i jeżeli namówię męża to teraz też chciałabym z małą różnicą:-)))

ja tam sie nie zgadzam

a co wtedy jak ponad roczniak sie chce bawic,a matka musi nakarmic(piersia) noworodka?
co wtedy gdy noworodek niby bezpiecznie spi,roczniak sie niby bawi-kilka sekund sie nie patrzy rodzic,a starszak cos majstruje przy mlodszaku

przykladow mnozyc tylko;)

Odnośnik do komentarza

Helena
wierzcie mi że opieka nad rocznym i dwuletnim dzieckiem kiedy to oboje się bawią to naprawdę dużo.... ja się bałam jak będę wykonywać proste czynności a tu okazało się że to wcale nie takie trudne.... dwu czy trzyletnie dziecko nie zostawisz z półrocznym maluchem i powiesz bawcie się ... tylko musisz zająć się mniejszym starszy też chciałby się z Tobą pobawić i co wtedy? a tak oboje się bawią..... i jeżeli namówię męża to teraz też chciałabym z małą różnicą:-)))

ja tam sie nie zgadzam

a co wtedy jak ponad roczniak sie chce bawic,a matka musi nakarmic(piersia) noworodka?
co wtedy gdy noworodek niby bezpiecznie spi,roczniak sie niby bawi-kilka sekund sie nie patrzy rodzic,a starszak cos majstruje przy mlodszaku

przykladow mnozyc tylko;)

Ale wiesz to z doświadczenia czy gdybasz?

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Kobiety, skąd tu tyle chamstwa wobec innej kobiety w ciąży? Kto Wam dał prawo do ocen? Napiszcie co Wam ostatnio słabo wyszło w życiu, to się też pośmiejemy albo powymądrzamy. Farta miała jedna z drugą, że jej guma nie pękła i teraz pękają z dumy... Dulskie.

A mamusi życzę zdrówka - i siły. Teraz będzie ciężko, ale za jakiś czas pewnie docenisz, że masz dwa bąble w podobnym wieku. Sama bym chciała, ale zdrowie nie pozwala. Buziaki dla córeczki i uważaj na siebie.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

już kiedys pisałam na ten temat na jakimś wątku o różnicy wieku
miedzy mna a siostra jest 13 miesięcy różnicy,mama wpadła stosując kalendarzyk
moja ciocia(siostra mamy)strasznie na nia naskoczyła,jak da rade i że jak mogła być tak nieodpowiedzialna
mieszkałyśmy na strażnicy wojskowej(tata był dowódcą),zadupie totalne,w lesie,mama po wszystko musiała wysyłać jakiegos żołnieza do miasta
było zimno w budynku,nie tragicznie,ale dla dzieci zdecydowanie za chłodno,mama kapała nas w kuchni gdzie był duzy węglowy piec
pieluchy wisiały wszędzie ,zwłaszcza w zimie było cięzko-pieluch szło ok 100-120 dziennie
więc prania było duzo
ale mama dała radę,po 3latach było juz lepiej bo przeprowadziliśmy się do mieszkania w blokach
a jeśli chodzi o relacje miedzy dziećmi to niestety ja nie mam z siostrą dobrych kontaktów,nigdy nie miałam,zawsze się kłóciłyśmy(odkąd pamietam),mama szybko zrobiła nam osobne pokoje
mając złe doświadczenia wiedziałam,że pomiędzy moimi dziećmi będzie większa różnica...jest 5 lat
dziewczynki są za soba,Emilka duzo pomagała i pomaga...i nie bo mama kazała,bo zabierała dzieciństwo
sama chciała pomagać przebierać,kąpać a spacer z wózkiem to juz był obowiązkowy
od początku mówiłam jej ,że bedzie rodzeństwo,uczestniczyła w przygotowaniach,wybierała wyprawkę,jeździła z nami na usg....
mam nadzieje,że relacje między dziewczynkami pozostana takie jak teraz

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Więź pomiędzy rodzeństwem nie zależy od różnicy wiekowej . Mówię to bo mam dwójkę 13m-cy różnicy dwie płcie i są zżyci ze sobą. Jedno jest za drugim itd.
Ja wierzę, że dziewczynie się uda (już to chyba pisałam) pomimo krytyk niektórych z was

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Do ONA15 na pewno dasz sobie radę! Nie Ty pierwsza jesteś w takiej sytuacji i nie ostatnia!Proponuję odwiedzić wątek Ciąża 3 miesiące po porodzie, jest tam trochę dziewczyn w takiej samej sytuacji jak Ty! Powodzenia!No i gratuluję ciąży

Nie macie prawa krytykować dziewczyny! Ja za taką sytuację oddała bym wszystko!

Dokładnie... może w tamtym wątku znajdziesz więcej zrozumienia....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ona 15
Witajcie dzis sie dowiedzialam ze jestem znów w ciązy jestem podłamana nie planowałam jej mam małe dziecko co teraz ,jak wyglada opieka nad dzieckiem będac w ciazy normalnie czy jakos inaczej da sie to jakos pogodzić.Nie oczekuje pochwał i zachwytów.

Sama mam dzieciątka rok po roku...
Jak wygląda opieka nad dzieckiem będąc w ciąży???
To chyba zalezy jak kto ciąże przechodzi....
Jedne wiszą nad wc,są osłabione,inne wogóle tego nie odczuwają...

Ona15 ja Ci życze spokojnych miesiący:love:
Będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Helena
wierzcie mi że opieka nad rocznym i dwuletnim dzieckiem kiedy to oboje się bawią to naprawdę dużo.... ja się bałam jak będę wykonywać proste czynności a tu okazało się że to wcale nie takie trudne.... dwu czy trzyletnie dziecko nie zostawisz z półrocznym maluchem i powiesz bawcie się ... tylko musisz zająć się mniejszym starszy też chciałby się z Tobą pobawić i co wtedy? a tak oboje się bawią..... i jeżeli namówię męża to teraz też chciałabym z małą różnicą:-)))

ja tam sie nie zgadzam

a co wtedy jak ponad roczniak sie chce bawic,a matka musi nakarmic(piersia) noworodka?
co wtedy gdy noworodek niby bezpiecznie spi,roczniak sie niby bawi-kilka sekund sie nie patrzy rodzic,a starszak cos majstruje przy mlodszaku

przykladow mnozyc tylko;)

Ale wiesz to z doświadczenia czy gdybasz?

pisalam wczesniej w tym temacie,ze mam dzieci z mala roznica wiekowa

Odnośnik do komentarza

Boże dziewczyny wiadomo że jak młoda dziewczyna bez pracy itp zajdzie w ciążę (nawet w jedna) to już odrazu każdy myśli że ona jest nie poważna i że nie wie co to zabezpieczenie.A może ona pragnęła tego dziecka mimo sytuacji...Tak jak w moim przypadku ja gdy poznałam swojego męża i gdy przyszło uczucie zaczęłam planować naszą przyszłość i pragnąć mieć z nim dziecko mimo że dopiero się zaczęliśmy spotykać i ja niepracowałam byłam na utrzymaniu rodziców.Aż tu nagle wpadka ślub planowanie zamieszkania ze sobą itp.Oczywiście ślub wzięliśmy ale dziecka już niebyło (martwa ciąża). Od tamtej pory niemogłam przestać myśleć o dziecku.Teraz gdy jestem ponownie w ciąży bardzo się cieszę z tego mimo że ledwo wiążemy koniec z końcem ale wazne jest żeby mieć wsparcie w innych osobach...

A w przypadku ona15 zazdroszczę jej że jej dzieci będą miały małą róznicę wieku...Przy wsparciu innych napewno da radę.I krytykowanie takich sytuacji nie jest dobre ponieważ mogło to spotkać każdą z nas pozatym ona 15 nienapisała że niechciała tej ciąży...

Odnośnik do komentarza

Chciała nie chciała.... to jej indywidualna sprawa.
Ale dziewczyna jest młoda chciała tylko kilku rad jak pogodzić sytuację ciąza+małe dziecko, a tu większość ją zjechało z błotem.... nie rozumiem niektórych.

pisalam wczesniej w tym temacie,ze mam dzieci z mala roznica wiekowa

wiem czytałam cały wątek, ale nie napisałaś jaka to różnica.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Helena
ma-mmi
wiem czytałam cały wątek, ale nie napisałaś jaka to różnica.

15 miesiecy

co wtedy gdy noworodek niby bezpiecznie spi,roczniak sie niby bawi-kilka sekund sie nie patrzy rodzic,a starszak cos majstruje przy mlodszaku

nie wiem jak wyglądało to u Ciebie ale nigdy nie miałam takich sytuacji, zawsze miałam dzieci na oku.... poza tym wypracowałam sobie system, że przynajmniej raz dziennie maluchy spały w tym samym czasie... wszystko można pogodzić....
i dajmy już spokój dziewczynie i tak po prostu podpowiedzmy jej trochę... w końcu jesteśmy starsze i doświadczone, nie napiszę mądrzejsze bo czytając wątek odnoszę wrażenie,że ta młoda dziewczyna jest mądrzejsza od niektórych.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Helena
ma-mmi
wiem czytałam cały wątek, ale nie napisałaś jaka to różnica.

15 miesiecy

co wtedy gdy noworodek niby bezpiecznie spi,roczniak sie niby bawi-kilka sekund sie nie patrzy rodzic,a starszak cos majstruje przy mlodszaku

nie wiem jak wyglądało to u Ciebie ale nigdy nie miałam takich sytuacji, zawsze miałam dzieci na oku.... poza tym wypracowałam sobie system, że przynajmniej raz dziennie maluchy spały w tym samym czasie... wszystko można pogodzić....i dajmy już spokój dziewczynie i tak po prostu podpowiedzmy jej trochę... w końcu jesteśmy starsze i doświadczone, nie napiszę mądrzejsze bo czytając wątek odnoszę wrażenie,że ta młoda dziewczyna jest mądrzejsza od niektórych.

alez oczywiscie ze mozna-ale nie o tym chyba zaczelas wczesniej pisac-pisalas o roznicy wiekowej,ze jest "gorzej" jak jest wieksza roznica miedzy dziecmi

a o "radzeniu sobie" pisalm wczesniej:D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...