Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny
ale miałam wczoraj cudownie leniwy dzień ;)
cały dzień w łózku, wstawałam tylko na jedzonko, obiad miałam ze środy, więc nie namęczyłam się zbytnio odgrzewając go ;)
obejrzałam dwa filmy, poczytałam książkę - superr!!!!
a dzisiaj mam już kolegę Wiktorka i męczy nie kiedy pojedziemy po Wiktorka, a ja muszę obiad przygotować dopiero mogę jechać ;)
a że ślisko się zrobiło to m. też wyciągam z domu - będzie robił za kierowcę i za tragarza na zakupach ;)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

A ja od środy mam L-4, którego bardzo nie chciałam ale zdrowie moje i dziecka jest najważniejsze. Apeluje w tym miejscu do wszystkich przyszłych i obecnych mamusiek, że jeśli pojawiają się bóle w podbrzuszu i brzuch twardnieje to biegiem do lekarza. Ja w związku z tym, że w pracy nie oszczędzałam się - teraz muszę leżeć. Lekarz stwierdził skurcz macicy. Dostałam Duphoston i No-spę i duuuuużo odpoczynku. Jeśli leżę - jest OK, brzuch mięciutki i nie boli. Jak tylko wstanę - twardnieje i boli raz z jednej, raz drugiej strony. Wcześniej też myślałam, że to normalne bo tak miałam cały czas, ale jest to bardzo niebezpieczny objaw.

Co do witaminek, to najlepiej brać w trakcie większego posiłku, tj. obiadu. Tak lekarz zalecił, żeby potem nie było sensacji. Może pomoże :-)

Współczuje Wam przeżyć z teściami. Ja póki co nie mam jeszcze takowych, bo jesteśmy na etapie narzeczeństwa ale nie wyobrażam sobie jakbyśmy mieli mieszkać z moimi czy narzeczonego rodzicami... Nie wtrącają się i mam nadzieje, że tak pozostanie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c89b0f572b.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie,

U mnie wszystko ok, oprócz tego, że ostatnie kilka nocy na wpół przespanych :/ Leoś przeżywa sylwestrową noc bez rodziców albo jakiś skok rozwojowy szykuje, bo w nocy budzi sie po kilkanaście razy :/ Na szczęście wczoraj, korzystając z wolnego mąż zabrał małego po południu i mogłam się troszkę zdrzemnąć. Ciekawa jestem jak to będzie z dwójką takich gagatków :/ Strach myśleć ;)

nana - mam nadzieję, ze skurcze okażą się niegroźne. Ja w pierwszej ciąży też miałam, ale od ok 26 tc. I do końca już na lekach i dużo odpoczynku. Choć okazało się, ze skurcze sobie były (mimo leków), ale nic się nie działo - szyjka pozostawała niewzruszona ;) I tego również Tobie życzę.

wiktorio - ależ Ci zazdroszczę takiego dnia :) Ja to mam "luksus" jak Leo raczy zasnąć przed 21 i jest troszkę czasu na film z mężem czy książkę...

madzia - współczuję teściowej. Dobrze, że miałaś się gdzie wyprowadzić. A co do witamin, to jak tak reagujesz, to odpuść sobie może? Więcej z tego szkody niż pożytku...

monkalot
- filmik słodki :) Jak to szybko poszło ;) A tak na przyszłość, to linki do filmów i innych stron można wklejać od 20 postów, więc już nie powinnaś mieć problemów :)

luigi - takie kłujące bóle brzuszka to najprawdopodobniej wiązania macicy się rozciągają, ale każdy ból warto skonsultować!

mamalina - gratuluję czucia ruchów :) Najpiękniejsze się już zaczęło, ale zobaczysz jak fajnie to będzie kiedy maluch będzie już duży i będzie cuda wyprawiać z Twoim brzuszkiem :) Nie mogę się już tego doczekać. Ja niby czuję ruchy, ale bardzo słabiutko. Pewnie po części dlatego, ze ciągle biegam i dzidzia śpi pewnie ;) A do tego łożysko z przodu. A brzuszek jak tam, twardnieje nadal? Czy przeszło?

kasia
- ja na WOŚP oddaję zawsze 1% podatku :) No i na finale coś do puszki też zawsze wrzucę :) Mam sentyment i poczucie długu, bo zanim pojawił się Leo to co roku jeżdziłam na Przystanek Woodstock :)

nadinn
- o, widzę, ze u Ciebie też już ruchy :) Gratulacje :)

zaza - dobrze, ze idziesz wcześniej na zwolnienie. Zazwyczaj i tak nikt nie docenia tego, ze cieżarna chodzi do pracy... Nie ma co ryzykować zdrowiem swoim i maluszka!

Miłego weekendu Wam życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

wiktorio głowa do góry, po weekendzie znowu odpoczniesz :wink:

nana dużo zdrówka życzę i odpoczynku!

19nana86

Co do witaminek, to najlepiej brać w trakcie większego posiłku, tj. obiadu. Tak lekarz zalecił, żeby potem nie było sensacji. Może pomoże :-)

zgadzam się, też miałam problemy z mdłościami po Falvicie, minęły kiedy zaczęłam je brać w trakcie obiadu

a u mnie dalej nudy :smile: ale nie narzekam, bo od poniedziałku będę wariować z nadmiaru wrażeń w pracy i na uczelni :grrrrrr: mam nadzieję, że przeżyję przyszły tydzień bez żadnych strasznych rewelacji...

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

mamaola - może być, że to jakiś skok rozwojowy bo Jaś jest starszy o miesiąc i w połowie grudnia zaczął tak szaleć, że już nieraz miałam dosyć - naprawdę mocno ćwiczył nasze nerwy...na szczęście od kilku dni wszystko uspokaja się powoli...ufff...w każdym bądź razie życzę cierpliwości - ja dużo rozmawiam z nim, tłumaczę co jest złe, dlaczego tak nie wolno robić itd itp...i mam wrażenie, że dużo zakumał z tego, choć zdarzają się cały czas z jego strony złośliwości, robi nie raz na przekór i tylko patrzy jaka będzie nasza reakcja - czy będziemy konsekwentni w tym co mówiliśmy wcześniej czy nie;-) ja w takich momentach zawsze mówię sobie - "to minie" i w końcu mija ;-)
19nana86 - o kruczę no to porobiło się...jeżeli masz możliwość to leń się, odpoczywaj, a obowiązki przeżuć na swoją drugą połówkę...a nie chcesz konsultować tego jeszcze z innym lekarzem??? ja w pierwszej ciąży leżałam plackiem 4 m-ce i okazało się, że prawdopodobnie niepotrzebnie, a byłam głupia bo całkowicie ufałam swojemu lekarzowi i nawet nie wpadłam na to żeby skonsultować z innym jego opinii...przy tej ciąży chodzę już do innego gina choć do tamtego chodziłam dobre 10 lat...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Zaza dziękuję, ja baardzo dużo odpoczywam. Zdarzają się dni bardziej aktywne a brzuś mięciutki, a czasem nic prawie nie robię, a czuję skurcze i brzuszek twardy:/ Nie wiem od czego to zależy.
Też uważam, że zmywarka to bardzo dobry zakup:)

maadzia bardzo mi przykro z powodu problemów z teściową:( Cieszę się, że przeprowadzka była dobrą decyzją:)

mamaola już się nie mogę doczekać porządnych kopniaków - pewnie będę jeszcze żałować, że to napisałam, jak zostanę boleśnie skopana po pęcherzu, czy żebrach:) Ja też mam łożysko na ścianie przedniej stąd też dopiero w 19/20 tc poczułam ruchy. Narazie brzuszek, tfu, tfu, nie twardnieje. Dziękuję, że pytasz:) A Ty napewno z dwójką bąbelków dasz sobie świetnie radę, jak teraz z Leo (czasem Was lipcóweczki podczytywałam i jestem/byłam zadziwiona jak Twój synek jest rozumny - naśladuje pięknie zwierzątka, jak pięknie jadł sam jak miał chyba z jakieś 6 miesięcy?!)

19nana86 odpoczywaj ile się da!

Jestem przeogromnie szczęśliwa, bo mąż także już poczuł malutką::):
A z okazji mojego dzisiejszego półmetka chciałam Wam pokazać mój brzucholek:

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina gratuluję półmetka ;)
brzuszek super!!! i całkiem spory ;)

ja po wczorajszym dniu jestem wykończona, jeszcze kilka godzin maratonu przede mną ;(
wieczor był koszmarny: Wiki płakał, bo nie chciał spać z Maćiem, Maciek płakał, bo chciał spać z Wiktorkiem - obłęd, a tak w ogóle to ten Maciek jest straszny wymuszacz i rozpieszczony jedynak, mój też jedynak, ale jak mu coś powiem to może nie zawsze chętnie ale mnie posłucha, a tamten w ogóle
Aż mój ślubny musiał krzyknąć na niego. W końcu ok. 23 pousypiali
Miałam ich dzisiaj wziąć na orkiestrę, ale sobie daruję, bo mi się nie chce, pojedziemy o 20 na światełko.
A jeszcze jutro mam księdza po kolędzie i się okazuje, ze będę sama, m. w pracy, a Wiki ma kino, a potem test z angielskiego ;(
muszę szybko wrócić z badań i przygotować się na wizytę duchownego
dobrze, że od nas zaczyna to dużo się nie spóźni, bo nie lubię czekać na księdza ;(
spadam gotować obiad, choć chętnie bym się zdrzemnęła....

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Dziewczyny na słowa otuchy i rady. W sumie to nie zastanawiałam się nad konsultacjami z innym lekarzem. Ten mój wprawdzie nie zakazał mi chodzić tylko "starać się dużo odpoczywać" i obserwować po czym te bóle i skurcze. A w wyniku moich bacznych obserwacji doszłam do wniosku, że po prostu jak wstanę z łóżka i pochodzę to mnie boli brzuch i twardnieje. I jestem niemal na 100% pewna, że za bardzo się forsowałam w pracy, bo niestety musiałam się kilkadziesiąt razy schylać i ganiać po całym biurze, a po powrocie miałam jakby napompowany brzuch. Ufam mojemu lekarzowi, bo już niejedną ciążę uratował moim koleżankom i jestem pewna, że wszystko będzie dobrze (inaczej być nie może :-) )

http://www.suwaczek.pl/cache/c89b0f572b.png

Odnośnik do komentarza

mamalina śliczny brzusio!
u Ciebie już półmetek, a ja nawet jeszcze pierwszych ruchów nie czułam, ciągnie mi się ta ciąża niemożliwie :wink: nie to, co mężowi, on jest przerażony jak to szybko leci :lol:

nana szczerze jak mi lekarz powiedział, że te twardnienie nie jest takie straszne u mnie i mam po prostu odpoczywać, to też nie pomyślałam o konsultacji u innego, do tego mam zaufanie tak jak ty do swojego.

wiktorio to nieciekawy masz ten weekend :frown: może widok światełka do nieba poprawi Ci humor

a ja własnie gotuję rosołek i mam zamiar odpoczywać, wczoraj do 1 w nocy pisałam pracę mgr i dzisiaj od rana znowu :grrrrr:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Hej,

nana
- czasem warto się konsultować, bo niektórzy lekarze działają bardzo zachowawczo i tak na wszelki wypadek każą leżeć plackiem. Ja ze swoimi skurczami też tak miałam. Moja prowadząca stwierdziła, ze mam leżeć, a jak nie w domu, to do szpitala :/ Pojechałam na konsultację do faceta z dużym szpitalnym doświadczeniem. I ten mi powiedział, ze skoro po 2 tyg. skurcze nie "ruszyły" szyjki, to mogę chodzić. Oczywiście - jak najwięcej odpoczywać - ale funkcjonować normalnie. Nie muszę chyba mówić, jak to wpłynęło na moją psychikę ;) Tylko ja miałam te skurcze sporo później... Ale moim zdaniem konsultacje są zawsze wskazane w takich przypadkach. A - przypomniało mi się. Jak miałam te problemy w pierwszej ciaży to wiele osób w różnych okolicznościach (lekarze, położne) absolutnie zakazywały głaskania brzucha. Bo taki dotyk też pobudza czynność skurczową. Jak już to tylko kłaść dłoń w jednym miejscu, ale nie głaskać i absolutnie nie masować.

wiktorio - no to się napracowałaś przy dwóch chłopakach. Takie cyrki ze spaniem ;)

mamalina - gratulację półmetka :) Piękny brzusio. Ja sobei obiecałam jedno zdjęcie na każdy miesiąc i jakoś od 3 tyg. nie mogę się zebrać :/ Może dziś się uda :)
A co Leo to fakt, jak miał 6 miesięcy to jadł sam ładniej niż teraz ;) Teraz nie ma czasu siedzieć i jeść, po kilku minutach już mi ucieka z krzesełka i muszę go ganiać podczas zabawy... No ale taki to teraz okres. Ja w sumie najbardziej to się tych nocy boję. Ale mam nadzieję, ze z Leo mąż będzie spał. I że uda się to jakoś rozsądnie zorganizować. Wszystko wyjdzie w praniu. Staram się za dużo o tym nie myśleć...
Super, ze się uspokoiło z twardnieniem :) Oby tak dalej!

nadinn - dzięki za pocieszenie ;) Po miesiącu mówisz... Ja też stawiam na skok, bo zawsze przed nowymi umiejętnoścami Leo gorzej sypiał. Najgorzej chyba było przy nauce chodzenia. Ależ z niego byłą wtedy maruda... A co do tłumaczenia. To jestem tego samego zdania. Taki teraz etap, że dzieci testują nas i szukają granic... I wcale nie odbieram tego jako złośliwość. Raczej właśnie testowanie. Szukanie zasad w tym świecie i sprawdzanie, czy zawsze są słuszne. Staram się być konsekwentna, choć czasem różnie to wychodzi. I widać to w jego zachowaniu. W sytuacjach kiedy zawsze było "nu nu" Leo o tym wie i nie tyka (kontaktów, noży). Ale w przypadku rzeczy które czasem są dozwolone (bo nie tak niebezpieczne i mama czasem nie ma już sił ;) ) jest o wiele trudniej teraz. Ale, jesteśmy tylko ludźmi ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola

Ja w sumie najbardziej to się tych nocy boję. Ale mam nadzieję, ze z Leo mąż będzie spał. I że uda się to jakoś rozsądnie zorganizować.

mój Wiktor od początku spał sam w łóżeczku, budził się tylko na jedzenie, mam nadzieję, ze teraz tez bedę miała tak dobrze ;)
jeszcze spanie z dzieckiem poniekąd mogę zrozumieć, ale usypianie dwulatka na rękach (przypadek u mojej szwagierki) to dla mnie nie pojęte:36_11_1:

pobolewa mnie dziś brzuch
mam takie uczucie jakbym przez cały czas miała pełny pęcherz
mam nadzieję, ze to ze zmęczenia

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

zaza- ale masz fajniutki brzuszek:) nic tylko podziwiać

Oj dziewczynki doskonale Was rozumiem z tymi bólami... wczoraj mi wróciły, ale położyłam się i już dziś chwilowy spokój....

a teraz siedzę i się nie mogę doczekać powrotu męża z pracy... trochę w weekend poszaleliśmy na zakupach i powoli już zmieniam swoja sypialnię:)... dziś przyjedzie komoda dla dzidzi:) tylko pytanie kiedy mąż się weźmie za jej skręcanie. Strasznie się cieszę ze zmian, bo juz czuć , że coś się w tym kierunku dzieje. W końcu wyrzuciłam duże biurko, które zajmowało full miejsca i zmieniłam okropne żaluzje na roletki, więc humor poprawiony a co za tym idzie i samopoczucie lepsze i moje i maluszka:)

miłego dnia pozdrwiam

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Się działo widzę przez weekend :)
Połowa rzeczy mi niestety umknęła :/
Zapamiętałam brzuszek Zazy :) Uroczy kochana :) Mój wielki jest faktycznie, ale ja ogólnie jestem grubsza i sporo z tego brzuszka to mój tłuszczyk.

Nadinn - baaaaaardzo Ci dziękuję za włączenie się do aukcji :flower2: Jesteś kochana i masz wieeeelkie serduszko :*
Dziękuję Ci za miłe komplementy :Nieśmiały: ano coś tam dłubię od jakiegoś czasu i fajnie się z tym czuję, jakoś mnie to relaksuje :D a już jak się komuś (oprócz mnie :Oczko:) podoba, to już jest miodzio :Śmiech: Kiedyś bywałam wolontariuszką WOŚP-u, teraz obowiązkowa wiyzta przed ratuszem i wrzucenie do kilku puszek zawartości skarbonki :Oczko: no i w tym roku pierwszy raz próbuję jeszcze w ten sposób pomóc :)
Jeżeli masz ochotę popodglądać moje wypociny to zapraszam tutaj: Zacisze
Chciałam Tobie kochana pogratulować synusia :) Ja jeszcze do piątku nie mam pewności, czy to rzeczywiście synek. Choć chyba już się z tą myślą w domu wszyscy oswoiliśmy i szukamy odpowiedniego imienia :) Mi i Filipowi baaardzo podoba się Miłosz, niestety mój T. nie chce o tym słyszeć... :Rozgniewany: Myślimy jeszcze o Borysie, ale zastanawiam się jeszcze, nie do końca mnie przekonuje... A Ty masz już wybrane imię?

Ja dziewczyny właśnie w weekend kupiłam wózek. Kupiliśmy okazyjnie używany wózek od mojej bratowej znajomych i jestem baaardzo zadowolona, bo jest fajny, solidny, zadbany (niektóre części niemal nowe), a cena była super przystępna.
Spacerówka x lander XA (2035656466) - Aukcje internetowe Allegro
To jest identyczny kolor i model, tylko że my mamy 3w1.
No to najdroższy zakup z głowy ;)
Nadinn dzięki za opinie, bo nimi też się sugerowałam.

Miłego dnia dziewczyny!!!!

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

luigi zazdroszczę Ci, ja nie mam ani weny, ani natchnienia na przemeblowania, a też należy już nad tym pomyśleć ;(
kaśka gratuluję udanego zakupu, faktycznie, najdroższy zakup masz już za sobą ;)

a ja daleko w lesie ze wszystkim jestem
ale dzisiaj nastawiłam się na odpoczynek po ciężkim weekendzie
może od jutra zacznę - hihihi - tylko żeby mi tak do czerwca nie zeszło - hahahaha

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Witam

Dzisiaj miałam pierwszy dzień w pracy po 2 tygodniowej przerwie... jakoś przeżyłam :wink:

luigi zazdroszczę ci przygotowań, u nas te trzeba kupić komodę i nową szafę, ale na razie brak czasu na to, zabierzemy się za to w lutym dopiero

kasia sliczności te twoje rękodzieła! gratuluję talentu i dobrego serduszka! fajnie, że wózek już macie z głowy, nowy model tego wózka musi sporo kosztować, ja mam zamiar wydać mniej więcej tyle co ten z linka na nowy, polskiej produkcji, niedaleko mnie jest miejscowość, gdzie znajduje się kilka producentów wózków dla dzieci i wózki są na prawdę dobrej jakości, a w przystępnych cenach, między innymi takie jak te trzy mnie interesują:
WÓZEK KAMIL + FOTELIK , POMPY , KAREX +5 GRATISÓW (2005033737) - Aukcje internetowe Allegro
wózek wielofunkcyjny eko.: fotelik koła pom tacka (2023075386) - Aukcje internetowe Allegro
Wozek GALJANI 3W1 SUPER LEKKI BORÓWKA PROMOCA (2006214760) - Aukcje internetowe Allegro

wiktorio nie przejmuj się, u mnie podobnie, mam na razie 2 pary super słodkich tycich skarpeteczek oraz śpioszki i pajacyk, które dostałam od cioci w prezencie :oczko: z zakupami czekam na płeć :oczko:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza26 widzę super fajne wózki kolory tylko jak dla mnie maja jedna najważniejszą wadę a mianowicie nie mają skręcanych przednich kółek co napewno utrudnia życie ... mając wózek ze skręcanymi kólkami przednimi o wiele lżej i łatwiej jest ... sama się o tym przekonałam gdy siostra dała mi na przejażdzkę jej wózek tego typu co wysłalas linki ... i bez porównanie do tych ze skręcanymi kółkami

ale TY chudzina jesteś czuje się zakompleksina ,że WY wszystkie takie chude a ja taka grubba ... u mnie brzucha nadal za bardzo nie widac zalezy od dnia ale ogolnie prawie w ogole mimo ,że to moje 2 dziecko ale pewnie bedzie tak jak i przy 1 ciąży ,że moze cos w 6 miesiacu bedzie widac a w 9 to wyskoczy dopiero :D

zakupiłam sobie ostatnio balsam na rozstepy w rossmanie z babydream czy jakos tak ... uzywalam go w pierwszej ciązy i teraz tez staram sie przynajmniej 2 razy dziennie smarowac bo dopiero niedawno zaczełam nom i oliwką w żelu boczki sobie smaruje :D choc tam to rozstepy mam ale nie chcialabym miec na brzuchu a reszte mogę byc wyprążkowana :D

a tak to mialam kilka dni przerwy od uczelni jutro jedno kolo w srode 2 w piatek 1 a potem czekac na egzaminy oj już bym chciala byc po wszystkim.... teraz jak jestem tutaj w domu jestem ja i michaniu brata czesto nie ma wiec jakbysmy smai mieszkali czuje się taka samotna hehe teskni mi sięza meżem choc szczerze powiedziawszy przedtem jakoś tego nie mialam a teraz kiedy mialam wiecej wolnego i tylko sama z synkiem to tak mi samotnie ... ale damy rade jakos przezyje

w czoraj bylam na urodzinach mojego chrzesniaka 2-ich :D zaraz po mnie ma :D i sie dowiedzialam ,że jakas tam dziewczyna pytala mojej sisotry czy w ciazy jestem bo ktos tak gadal a ja sie wkurwi*** no ludzie nikomu nie mowilismy a juz gadaja co za narod naprawde nie maja wlasnego zycia tylko innych zyja i tylko plotami.... ale napsialam do dziewczyny tej ze ciesze sie ze wie lepiej odemnie czy w ciazy jestem czy nie ... ze chyba wiatropylna jestem i zeby zajela sie własna dupa a nie moja bo mnie jej zycie nie interesuje ...nop juz nic sie ukryc nie da porazka straszna ;/:Zły::Wściekły:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaaaaaaa nie przejmuj się ludzie i tak muszą pogadać zwariowałby człowiek jakby każdym musiał się marwtić....olej to:)

zaza super brzuszek a jak ty ładnie opalona jesteś :)zazdroszczę aż:)ale tak pozytywnie,a co za miejscowość z tymi wózkami co znasz może tam zerkne bo nie mam pojęcia gdzie koło nas można zerknąc na zywo na wózki,myśleliśmy tylko o internecie.Podaj mi proszę te miejscowość ok???zaraz na te twoje linki zerkne,pozdrawiam
U mnie tez jeszcze pokój do przemeblowania musi być,pozamieniać meble,ale do stołowego kupimy nowe,ale kiedy?????
Za to dzisiaj pieknę kołyske łóżeczko widziałam na allegro może pózniej linka wkleje,nawet przewijak można z niego zrobić,fakt ,że to do 11 kg.dziecko może leżeć ,ale taki sliczny...:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

madzia ja się im w sumie nie dziwie, że pytają, bo może widać, a takie ukrywanie/nie mówienie tylko ich zachęca do gdybania i plotkowania, nie wiem oczywiście czy nie gadali złośliwie itp to też bym się wściekła, ale ciekawość ludzka rzecz :oczko:

ropuszka to może nie tak zaraz koło nas, to jest w Kamyku kolo Kłobucka, ponoć w samym Kłobucku też jest jakiś producent, ale nie znalazłam namiarów, jak dla mnie to blisko, bo i tak co trochę kursuję do Częstochowy

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

ropuszka77
a jak ty ładnie opalona jesteś :)zazdroszczę aż:)

hehe nie jestem opalona, na tle tej bladej ściany tak wyszłam :lol: tęsknie właśnie za wizytami w solarium, chodziłam co prawda raz na ruski rok, więc też zbyt opalona nie byłam,ale cera miała ładny odcień i nie miałam problemów z AZS, a teraz to plamka za plamką mi wychodzi :zmartwiony: myślę, że to też przez ciąże może być, ale czego się nie robi dla maleństwa :oczko:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...