Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

niecierpliwa zawieszki jak nie mają grających elementów z bateriami to spokojnie możesz wyprać :) Z Lamaze to mam akurat nowe - kupiłam albo Gucio dostał w prezencie, ale mamy też takiego fajnego żółwia (chyba jego ulubiony) z masa wiszących gryzaków, któryego kupiłam razem z wózkiem spacerowym i wyprałam go w pralce - nic mu sie nie stało :)
Przypomniało mi się, że Gutek lubi jeszcze takie materiałowe książeczki z szeleszczącymi kartkami - cos takiego materiałowa oraz milutka książeczka fisher price (2629699425) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Też mu to wieszam na stojaku, żeby mógł przewracać kartki.

mari ja wczoraj własnie kupiłam kilka zabawek tej firmy - dlatego tak się wkurzałam o to przedłużenie aukcji ;) poprzedłużyli o jeden dzień, ale niektóre i tak mi się udało wygrać :)
A wczesniej udało mi sie kupić taką gąsiennicę za 15 zł - potem w Tesco widziałam ją za 48 ... róznica jest znaczna, a zabawka jak nowa.
http://vtech.trefl.com/zabawki-vtech/vtech-baby/5.jpg

nadinn gutek dziś wciągnął trzecią porcję jabłka - tym sposobem skończył cały słoiczek :) I jakby mógł to zjadłby duzo więcej ;) Dopracował już technikę zjadania z łyżeczki i idzie mu coraz lepiej. Za to spróbowałam kleiku z butki i kategorycznie zaprotestował :( nie podchodzi mu zupełnie. Spróbuje z kaszką na gęsto na Bebilonie pepti, bo kaszka smakowa może choc trochę przytłumi paskudny smak mleka. Kleik sam w sobie bezpłciowy, więc w sumie się Guciowi nie dziwię ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

nikitaka sprawdza :) Gucio lubi kopac, więc kładę go w kojcu i przywiązuję do boku, zeby mógł w nie kopac. Tylko głowę musi mieć wyżej, zeby widział dobrze światełka. Ale pianinko może być też do grania łapkami lub służyc jako pozytywka - ma tryb ciagłego grania. Ja ustawiam mu to pianinko przy przewijaku, kiedy go przebieram i wtedy się nie rzuca tylko próbuje dotknąć zwierzaki. Myślę, ze jak bedzie siedział to też bedzie sie sprawdzac. Ja kupiłam używane za 40 zł w pakiecie z karuzelka do wózka z tej samej serii, ale wyglądało jak nowe :) W necie są bardzo drogie - tyle bym nie dała - wolałabym matę albo stojak, ale w Tesco są po 79 zł :)

wiktorio nie ma sie czym chwalić ;) zakup niejako z przymusu, bo do szkoły nie daję rady wnosić tego dużego. Kupiłam Bebecar Rversus, bo jest w miarę lekki i pasują do niego gondola, fotelik i siedzisko ze Stylo :) I to przewazyło, bo chciałam kupić zupełnie inny wózek, ale narazie fajne jest to że moge wpiąc na ten nowy stelaż gondolę lub fotelik. W ten sposób Gucio ma w miarę wygodnie, a ja nieco lżej. Tylko po Stylo to ten wózek okropnie sie prowadzi :( nienawidze malutkich kółek ... Jest okropnie sztywny, kółeczka wpadają w każdą dziurę, a podbicie go przed krawężnikiem to prawdziwa sztuka. No i teraz po Maję i do sklepu Gutek jedzie jaguarem, a do parku mercedesem ;)
I teraz mam 2 stelaże, gondolę, fotelik i 2 siedziska spacerowe, które mogę dowolnie przepinać... jedyny plus ;)

http://www.tosia.pl/upload/product-51-l-1.jpg

http://www.tosia.pl/upload/product-51-l-10.jpg

Wózek kupiłam uzywany - niby w stanie idealnym... niby nie ma się za bardzo do czego przyczepić, ale mam wrażenie, że lekko zjeżdza na jedną stronę :( W sklepie można reklamować, a tak to musze z tym zyć ;) Generalnie nie polecam kupna uzywanej spacerówki.
A chciałam kupić taką: Britax B-Agile

U nas Gutek ma też ostatnio jakieś dziwne fochy ... popołudniu jest nieznośny - płacze bez powodu, nie chce się sam bawic, marudzi... tylko na rekach i to w ruchu mu dobrze :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

U nas nocka tak sobie, bo wczoraj poszlismy do weterynarza po 18 i on tak zasnal w wozku i juz sie nie obudzil, dopoki go nie postanowilam o 20.30 rozebrac, ale byl placz i kapiel darowalismy. przebralam go do spania i nakarmilam i spal do 23.30, potem pobudka o 1 i o 3, a rano obudzil sie o 6.30, ale poniewaz spalam w drugim pokoju to mi sie wsatawc do niego nie chcialo i tak sobie jeszcze sam lezal do 7 i gadal do swojej pieluszki ;)

No i mam problem w co go ubrac jak sie tak nagle zimno zrobilo, bo wszystko co cieplejsze mamy 68, a on jest 62 jak nic. Wczoraj mu ubralam jeden 68, ale stopy mial w sumie w kolanach, ale jak to powiedziala moja sasiadka, przynamniej w raczki mu nie jest zimno ;)

No i kolejny problem to sasiadka chyba raczej z Julkiem nie zostanie. Ja bede miala malo lekcji, wiec jej sie nie oplaca, poza tym kto wie, czy my za 3 miesiace sie do Lodzi nie wyprowadzimy... Moja mama bedzie musiala :/ a ja mam alergie na kota, ktorego ona ma i nawet teraz ledwo zyje, a wcale nas czesto nie odwiedza...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mari ty wyrodna matko! Juleczka sam na sam z pieluszka tylko zostawić ! Wstydź się... :oczko: :D
To zart oczywiscie ;)

U nas w nocy wręc cudownie :) Dałam młodemu kilka łyżeczek kaszki (po tym jak zjadł butlę mleka ... i chciał jeszcze) i przespał cała noc do 6 :) Ja się obudziłam o 2.30 bo on tak ostatnio dostawał jedzenie, ale gutek sie nawet nie poruszył, więc poszłam spać dalej. Pewnie spałby dłużej, ale zaczął się robić ruch w mieszkaniu, bo Maja do szkoły, mąż do pracy... Ale grzecznie się bawił pianinkiem, potem obejrzał Elma w TV (on naprawdę oglada tę bajkę ;) ) i zapadł w drzemkę. Jeszcze spi, więc na na szybcika sprzatam.
Ciekawe czy to ta kasza tak na niego podziałała ;)

Dzis u nas piekny, choć chłodny dzień, więc wybierzemy się na dłuższy spacer do parku, po tym jak odbierzemy Majkę. Musi przynieść kasztany do szkoły, a jak narazie zbiory mamy liche ;)

mari a ty naprawdę chcesz Julka już w kombinezon pakować? Bo ja w sumie myslałam o jakiejś ciepłej bluzie, portkach np. polarowych i kocyku. Może jak jest bardzo zimno to pod portki załóż mu rajty i przykryj dodatkowym kocykiem? Ja ci powiem, że Majka nie miała żadnego kombinezonu na jesień tylko jedną grubszą bluzę polarową i "chodziła" w niej do listopada... a pogoda zmienną często była ;)

Wczoraj chciałam pasozytkowi załozyć czapkę... i na chceniu się skończyło ;) nie dało się... tak się darł, że spasowałam i znowu na kapturze się skończyło. Dis musze zajść do sklepu i poszukać mu jakiejś wygodniejszej - może się przekona, bo te co mamy to jakieś dziwne są ;) Albo zakrywają uszy ale z tyłu kończą się w połowie głowy, a to chyba mało wygodne jest jak się leży, albo nauszniki mają jakoś w dziwnych miejscach, że w sumie wcale uszu nie chronią...

wiktorio wózek wyglada ładnie, owszem... tez mamy niebieski, chociaz trochę inny układ kolorów niż ten na zdjęciu. Ale jednak nie ma on stać i ładnie wyglądać ;) Na krótkie dystanse jest ok, ale na dłuższe to katorga... albo ja jestem już tak rozwydrzona mięciutkim zawieszeniem w gondolce ;) A najlepsze jest to, że kupiłam kilka dni temu na allego uzywaną spacerówkę dla synka brata męża, bo 8 miesięcznemu dziecku kupili parasolkę mikroskopijnych wymiarów, która na dodatek się nie rozkłada (oparcie)... no ale była najtańsza... I wygrałam licyttację - za wózek zapłaciłam 10,5- mąż wczoraj odebrał. Byłam w szoku, bo wózeczek bardzo fajny, zadbany, nie zużyty, czyściutki... Przez moment się zastanawiałam, czy nie dac im tamtego, a Gutkowi zostawić ten ;) No ale on trochę większy jest, na dużych kołach i zabiera w domu sporo miejsca, a ja juz jedną kolubrynę mam ;) Szkoda mi tylko, że po tygodniu wózek będzie wygladał jakby w nim 5 dzieci jeżdziła, bo tam niestety o to nie dbają... i pewnie za 2 miesiące potrzebny będzie nowy :wsciekly:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki3

bo te co mamy to jakieś dziwne są ;) Albo zakrywają uszy ale z tyłu kończą się w połowie głowy, a to chyba mało wygodne jest jak się leży, albo nauszniki mają jakoś w dziwnych miejscach, że w sumie wcale uszu nie chronią...

hahaha, a juz myślałam, ze moja ma "krzywą" głowę, bo te nauszniki nie pasują :)))

10,5 za wózek!!!! toż to darmo!!!!!

Michaśka dzisiaj zrobiła kupkę na nasze prześcieradło :))
Przebierałam ją, bo zrobiła kupkę w pampersa, powycierałam i tak sobie leżała wietrząc się, a ja spoglądałam na tv i jak jej chciałam założyć pampersa, to się okazało, ze sobie dokończyła na nasze prześcieradło :)))
Dobrze, ze po nutramigenie, nie robi już rzadkich, bo by w materac wsiąkło :)))

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Wiktorio usmialam sie z kupki Michasi ;) kara za ogladanie tv zamiast zajeciem sie dzieckiem ;)
Nam Julek kilka dni temu zrobil w kapieli. Maz zdazyl powiedziec "wyciagaj go bo chyba robi kupe", a ja spokojnie odpowiedzialam "niemozliwe, juz jedna dzisiaj zrobil" ;)

Mamamajki, my mamy te kombinezony caalkiem fajne i ten jeden nie jest jakos super gruby, wiec jest ok, a przynajmniej jestem pewna, ze mu nigdzie nie podwiewa, bo spodnie super, ale ja nie mam dla niego rajstop ;)

a teraz uwaga uwaga, Julek sie przewrocil dzis juz bez oszukiwania na plecki z brzuszka, na twardym podlozu. Wczesniej Wam pisalam, ze sie obraca, ale to bylo na miekkim lozku ;) a teraz sam, z niemalym stekaniem sie obrocil ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

wiktorio3
monkalot1
Mari i właśnie takie chwile sa najwspanialsze!od razu zapominamy o ich płaczu io nieprzespanych nocach!

a która jeszcze pamięta poród :) i bóle???
bo ja niewiele

mari zdolniacha z Twojego synka

nikitaka jak to cicho leży w łóżeczku?????????

Zaskoczę Cię, ale ja pamiętam ten ból po porodzie i te szwy koszmarne. W sumie to nadal czuję lekki ból blizny czasem, zwłaszcza jak kichnę :/

Nie chcę Cię martwić, ale jeden koniec łóżeczka za dnia to Julka plac zabaw ;) wsadzam go tam i się bawi misiami i patrzy na karuzelkę :) Rano jeśli jest wyspany to też sobie leży i siębawi sam ze sobą :)

Chcialam powiedziec, ze Julek potem powtórzył swój wyczyn przywrócenia sie na plecki, wiec to raczej juz nie przypadek :)

Dzięki za cynk o rajstopkach, ale u nas nie ma Reala ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Kurcze, Julek znowu spi, ostatnie tygodnie spi wiecej niz nawet jak byl noworodkiem, przynajmniej takie mam wrazenie, bo wtedyczas spedzal glownie przy mojej piersi... Zasypia mi o 19, najpozniej 20, czasem nawet 18 i spi z przerwami na jedzenie i moze pol godziny zabawy w rano do 12, 13. Nieźle... Wiem, ze sie skok rozwojowy zbliza, moze jakis zapas energii potrzebuje? Ale dawno nie mialam tyle czasu dla siebie, wlosy wyprostowane i uczesane, makijaz zrobiony, nawet paznokcie pomalowane!! A ten spi... Ide ksiazke poczytac ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Widzę ze tradycyjnie na weekend nasz wątek ucicha. Ja mialam ciężki dzień. Wkurzyłam się, odebrałam zamówienie ze sklepu internetowego Smyka i w trójpaku pajacykow na 68, 2 były w rozmiarze 56. Jutro jade reklamować. Kurde mam do nich pecha. Na święta zamówiłam prezent dla siostrzenców i 3 tygodnie czekalam, zeby na dwa dni przed świętami napisali mi, ze mogą wysłać po świętach lub oddac pieniądze. Smyk jest niepoważny.
Godzinę temu wrocilismy z urodzin kolezanki. Julek podbil serca wszystkich dziewczyn ;) ja trafiłam w towarzystwo drugiej matki i dziewczyny w ciąży ;) Julek nawet na pół godziny usnął w drugim pokoju i mialam chwilke spokoju :) oczywiście zrobił kupę, on lubi tak sobie po tygodniu zrobić kupę jak jesteśmy w szczerym polu na grillu, jak jestem w kawiarni, albo na imprezie, wtedy jest najlepszy klimat ;)
Kurcze on mi cały czas praktycznie siada, boję się, czy to dobre dla jego pleców, bo o ile w domu kładę go i zajmuję, ze nie zauważa, ze leży, tak w towarzystwie np. nie mam go gdzie położyć i siedzi u mnie i najlepiej żeby sie nie opierać tylko samemu siedzieć....

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari a Julek to tak serio potrafi jedną kupę na tydz. zrobić?

Iza ostatnio nie zrobiła przez dwa dni i już się martwiłam, bo wcześniej robiła codziennie. Ale może teraz więcej potrzebuje pokarmu i w związku z tym więcej wchłania z tego, co zje. Za to jak zrobiła na trzeci dzień to masakra. Cała się ufajdała tak że zdecydowałam się żeby rozciąć body, żeby jej nie umazać całej twarzy i głowy zawartością pieluszki ;-) A smród nie do wytrzymania. Zdecydowanie wolę żeby robiła częściej :-) Ale zobaczymy, wczoraj też nie zrobiła.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...