Skocz do zawartości
Forum

niecierpliwa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    warszawa

Osiągnięcia niecierpliwa

0

Reputacja

  1. Witajcie dziewczyny! Co tam u was? Dawno już tu nikt nie zagląda :-( Jak tam wasze maluszki? Izunia pięknie się rozwija, jest coraz bardziej kontaktowa. Na spacerkach wszystkich zaczepia, a zwłaszcza pieski :-) Jeszcze sama nie chodzi, tylko przy meblach, ale też dosyć późno zaczęła raczkować. Za to teraz tak popyla że czasem nie możemy za nią nadążyć.
  2. No właśnie, nie wiem, po co wprowadzili te zmiany, wcześniej wszystko było bardzo przejrzyste, łatwo się czytało. Ja małej zrobiłam wczoraj bad. krwi min. na poziom żelaza, bo mała cały czas mało je. Jest głównie na moim mleku. Zaczęłam niepokoić się że może ma krzywice, bo zauważyłam że dolne żeberka jej się trochę podgięły. Pediatra mówi że to raczej przez słabe mięśnie brzucha, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Dzisiaj się wszystkiego dowiem z tych badań krwi, więc trzymajcie kciuki. Oczywiści, jeśli którakolwiek jeszcze tu zajrzy :-) A tak poza tym czuje się nędznie, bo dostałam okres i jakiejś alergii na skórze. :-( Ale i tak długo miałam spokój 20 miesięcy bez okresu :-) Mari a jak je Julek? Coś się poprawiło?
  3. Ja czasem zaglądam :-) Już pewnie dziewczyny nie mają czasu pisać, albo piszą na facebooku.
  4. Tak, my też cały czas na piersi. Mojej koleżanki synek też głównie na piersi, dosyć mało przybierał i okazało się że ma bardzo mało żelaza. A lekarka wcale nie zaproponowała morfologii, tylko sama się upomniała. Dlatego się dopytuje, bo sama nie wiem czy powinno robić się morfologie dla kontroli, nawet jak nie ma nic niepokojącego. Iza cały czas ładnie przybiera, może nawet za ładnie bo waży już chyba z 10,1 kg.
  5. Rzeczywiście jakoś mało przejrzyste te forum. Mari a robiłaś Julkowi morfologie z żelazem? Ja Izie jeszcze nie robiłam, a też dosyć mało je. Chociaż ostatnio coraz więcej, ale jeszcze daleko jej do zaleceń ze schematu żywienia.
  6. i od Izy też :-) Ale masz Mari wymagania ;-) Julcio moim zdaniem we wszystkim idzie jak burza:-)
  7. Mamalina rany też się boje ze mała mi spadnie łóżka, zwłaszcza, że często ze mną śpi i nieraz zostaje sama na łóżku. Najważniejsze, że nic jej się nie stało. Mari ja kiedyś myślałam, że piersiowe to mało przybierają, ale się doczytałam, że dla piersiowych nie ma górnych granic przyrostów, że czasem bardzo dużo przybierają. Np. na początku nawet 2 kg na miesiąc może się zdarzyć i jest to ok. A co do buraczków to ja właśnie wczoraj zrobiłam Izie zupkę z buraczkiem i nic jej się nie stało :-)
  8. Cześć dziewczyny! Ja jak zwykle po dłuższym czasie. ropuszko, Iza podobnie idzie z wagą i wzrostem, też waga ok. 90 a wzrost 97. Tylko jest w siatkach centylowych dla dziewczynek, więc trochę mniej waży ok. 9.300, a wzrost ok. 74 cm tak na moje oko. :-) A kręgosłup już mi wysiada od tego klocka, nie wiem co będzie później. Dziewczyny która będzie siedziała na wychowawczym? Byłam z Izą u dermatologa z tym nadgarstkiem suchym i miałyście racje, powiedział że to nie alergia. Prawdopodobnie podrażnienie kontaktowe od śliny. W ogóle on tam nic nie widział, zresztą moja koleżanka która ma syna alergika też nic tam nie widzi. A ja widzę, że przesuszone i małe kropeczki tam są, a Iza tym nadgarstkiem trze bo ją swędzi. zaza ja tez słyszałam że indyk jest bezpieczniejszy od kurczaka. Kurczaki strasznie szprycują antybiotykami. Ja na razie będę kupować w sklepie ekologicznym, ale później w normalnym sklepie. Nie będę przecież zawsze wszystkiego kupować eko, bo zbankrutuje. Zresztą za jakiś czas będę gotować wspólne obiady, więc by to bardzo drogo wychodziło. A kurczaków w ogóle nie planuje Izie wprowadzać,zresztą sama tez nie jem. Chyba że się trafi jakaś kura ze wsi.
  9. Jeżeli chodzi o BLW to dla mnie też główną zaletą jest to że dziecko szybciej samodzielnie je. Na początku trochę bałaganu ale później jest łatwiej. Tylko że mojej Izie jeszcze daleko do siedzenia, więc na razie jeszcze długo będą papki.
  10. Mari to rzeczywiście masz ‘’nieźle’’ z tymi nockami. Mały nie da sobie zrobić krzywdy, jeżeli chodzi o jedzenie, ale przy okazji może Ciebie wykończyć. :-(Może to taki etap i za jakiś czas chętniej będzie w dzień wcinał. Też wydaje że twój Julek jest BARDZO ruchliwy :-) Moja Izunia głównie leży i ewentualnie przekręca się na bok :-) Ale ona to w inną skrajność popada ;-)
  11. Cześć dziewczyny! Ja małej na dłużej niż trzy godz. nie zostawiłam jeszcze i zawsze zostaje z tatą. Na razie nie wyobrażam sobie żeby ją zostawić z kimś innym, chociaż chętni by się znaleźli:-) Wiecie co, już ma trochę mniejsze odparzenia na pupie i te suche na nadgarstkach tez lepiej wygląda. Nie wiem, co pomogło, ale odstawiłam marchewkę, zaczęłam kąpać ją w mące ziemniaczanej, a pupę smaruje alantanem plus. Za jakiś czas zrobię próbę z marchewką, żeby sprawdzić czy to ona była winowajcą. Mari ty się tak nie przejmuj że Julek mało je innych pokarmów. Do końca 1 roku i tak głównym pokarmem jest mleko. Inne jedzonko jest po to żeby poznał różne smaki. Z tego co się orientowałam to nie musi dziecko najadać się obiadkami i innymi. Chyba że ma jakieś szczególne wskazania, np. nie przybiera odpowiednio na wadzie itp. A mleko i tak jest bardziej kaloryczne niż inne rzeczy, no chyba że kaszki na mleku. Słyszałaś o BLW- Bobas lubi wybór? Żeby karmić według tej metody to dziecko musi siedzieć. Niektórzy czekają z rozszerzeniem diety aż dziecko usiądzie, a nie każdy maluch jest taki sprytny jak Julek, więc muszą poczekać np. do 8 miesiąca i nic złego się nie dzieje. Nie ma co się stresować bo dzieciak się zniechęci.
  12. mamamajki nie wiem czy już coś się zmieniło, ale jakbym też raczej zmieniła nianię. Oczywiście jakbym miała jakąś na oku. Nie wyobrażam sobie żeby akceptować takie zachowanie. Zwłaszcza, że już zwracałaś jej uwagę i dostała drugą szansę. Ciekawe, kto by zapłacił za karę jakby Majkę złapał kontroler. No nie poważna baba! Katarzyna, Mari ja tez karmię piersią i to głównie piersią bo rozszerzanie diety idzie bardzo powoli. Iza budzi się w nocy częściej niż kiedyś. Skończyła mi się „promocja” jak Iza budziła się raz w nocy :-( Ja zamierzam, oczywiście jak wyjdzie, jeszcze długo pokarmić. Na pewno ponad rok. Ale później to już tak często się nie karmi, więc chyba nie będzie to takie uciążliwe. Kurcze wina tez bym się napiła. Tak normalnie to ja nie przepadam za alkoholem ale teraz chętnie upiłabym się z koleżankami :-) Mari jeżeli interesuje Cię temat szczepień to jest taka strona, gdzie można naprawdę dużo się dowiedzieć tylko trzeba się tam zalogować: NIE SZCZEPIMY :: mamalina ja tez się już od dawana zbieram żeby wywołać zdjęcie Izki i zrobić jakiś album. Strach pomyśleć, co to by było gdyby mi komputer padł i straciłabym dane.
  13. Kurcze nikitaka by było super się załapać, muszę to obliczyć, bo mój k też ma umowę na niższą pensje niż dostaje. Dzięki Mari za stronkę, na pewno skorzystam:-)
  14. Płacony urlop wychowawczy? Pierwsze słyszę, co to? Czy chodzi ci o ten dłuższy macierzyński?
  15. nikitaka a ty na ile idziesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...