Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

niecierpliwa dziękuję za przepis, podrzucę komuś kto ma piekarnik ;P żeby mi zrobil ;)

Te otulaczki są swietne! szkoda, że wcześniej na nie nie wpadłam, bo Julek uwielbiał otulanie, ale teraz mu już przeszło i się wkurza. teraz najchętniej śpi na plecach, ręce w górze i nogi rozkraczone i zgięte w kolanach ;) czyli maksymalnie rozwalony ;)

zaza życzę CI, żeby Twój mały tak zareagował na szczepienie jak mój - spal cały dzien i cała noc jak suseł :) odetchnęłam trochę wtedy :)

Nocki nam się popsuły,mały już nie przesypia nawet 5 godzin :( najczęściej się budzi co 3 godziny. Poszedł spać o 21.30, obudził się o 1, potem o 4 i o 6 :( Znowu zganiam na skok, bo to tak od kilku dni słabo jest... Za to dziś w dzień wreszcie zszedł z rąk, ja piszę a on leży i się bawi. Założyłam mu skarpetki z grzechotkami :) Zaciekawiony jest :) Wczoraj odkrył, ze jak na bujaczku macha mocno nogami to bujaczek się buja i zabawki ruszają i miał straszną radochę z tego :)
No i się rozgadal! Mówi tak slodkie "agu" :D ahhh... i gada "aguu, aaa, uuuuuuu, aguu!" ;D potrafię z nim tak dłuuuugo gadać :) Opłaciło się te kilka dni temu nad nim siedziec pół popołudnia i mówić "agu" ;) wreszcie załapał ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari właśnie śpi :):

u nas 3godz to standard a i tak się z nich strasznie cieszę :yes: Sergiuszek też mówi od kilku dni "agu" i tak fajowo piszczy ze szczęścia, a najbardziej to mu się podoba lustereczko nad bujaczkiem i jego odbicie w lustrze :D

a ja dzisiaj zrobiłam super danie z tych moich ograniczonych składników: tagliatelle z kurczakiem, kabaczkiem i natką pietruszki - mniam!

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza cieszy mnie to bardzo i mam nadzieję, że ten czas wykorzystujesz wyłącznie dla siebie :)

JA przyszłam napisać, że Julek rozpoczął etap poznawania świat ustami :) włożyłam mu grzechotkę do rączki a on sobie ją do buzi zaczął wkładać :)
A co do gadania naszych dzieci, zadzwonil przed chwilą mąż, umówić się na oglądanie samochodu (temat zmiany auta powraca jak bumerang...), zapytał mnie co ja na to a Julek w tym momencie takim grubszym głosem "nieeeeeeee" ;) mąż myślał, że to ja ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Wszystkie oglądacie Anitę Włodarczyk, że tu taka cisza?? ;)

Kupiliśmy to auto, nie wierzę. Pierwsze które prawnie będzie należalo też i do mnie ;) ale stresują mnie takie zakupy ;) nie lubię tylu pieniędzy wydawać na raz :]

Julcio dziś był genialny. Poza krótki epizodem na spacerze, tak to prawie nie spał, ale w ogóle nie był zmęczony, dopiero zasnął o 17 jak auto mieliśmy jechać oglądac i go tak na śpiocha ubierałam, przespal cała drogę, oglądanie auta, wizytę na obiedzie u mojej mamy i dopiero pod domem się obudził :) Caly dzień byl radosny, gaworzyl cudownie, bawil sie, śmiał, zajmował sobą :)

Mamy tylko jeden problem, ma problemy z brzuszkiem chyba, bo puszcza śmierdzące bąki... ale zaparcie to nie jest chyba, bo zrobił kupkę normalną, ale rzadziej robi, bo jedną na dwa dni... zrobił jedną w nocy i dzisiaj dalej nic... tylko te bąki. Dałam mu herbatki z kopru, pomyślałam, że jesli to zaparcie to mu pomoże... zpbaczymy, ale nigdy tak śmierdząco nie prutał... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Zaza kupiliśmy oczywiście kombi Audi chyba A6 ;) była super okazja, bo auto ma udokumentowany przebieg, wiec kręcone nie bylo, do tego ten właściciel odkad je kupił, robil je w warsztacie gdzie brat mojego męża pracuje i ostatnio wszystko szwagier w nim wymieniał na nowe, wiec wsiadamy i jedziemy, nie musimy zadnych rozrządów robić. Dorzucił facet jeszcze komplet kół z nowymi oponami letnimi i zimowymi. A dla mnie najwazniejsze, ma podgrzewane fotele (mamy w naszym kochanym volvo i sobie zimy bez tego nie wyobrazam;), no i jasnoszara tapicerka skorzana, wiec bedzie latwo wyczyscic, mimo tego za jasna.
generalnie jestem w szoku, ze go kupilismy. Musielismy sie w 3 godziny zdecydowac, bo facet dzis rano wyjezdzal i auto potem odstawial do Poznania, ale za to nam zszedl z ceny 3000. Ehhh.... To pierwszy moj taki powazny zakup...poprzednie auto maz sam sobie kupil jak wrocilismy na stale z UK jeszcze jako para po prostu.

nocke mielismy sliczna :) mayly spal od 20.30 do 1 potem pobudka o 4 i rano o 7.30 :) obudzil sie tak radosny :) w suimie nie wiem ile czasu lezal w lozeczku z otwartymi oczkami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

u nas nocka ok . Lenka zasnełdopiero w moich objęciach o 23.20 bo ile razy zostawilam ją w łóżeczku czy u nas na łóżku to zaraz się budziła także jak ja przytuliłam ze wszstkich stron tak momentalnie zasneła a ja wraz z nią w całym umundurowaniu z dnia. przebudziła się dopiero o 6.11 cyca dostała i spi dalej a jest juz 8.19

wczoraj zaszalałam rano z mlodziakiem robiliśmy oponki do tego przy okazji zrobiłam kopytka bo miałam torche ziemniaków z poprzedniego obiadu i pomidorową jeszcze zrobiłam i zapiekanke ziemniaczaną. pewnie sobie myślicie ,że w ch** tego no ale taka prawda ,że gotuje dla męża, teścia i michania. i w dodatku nie dość ,że dla męża na obiad w domu to jeszcze wiecej robie ,żeby sobie do pracy wziął a on ma 3 przerwy w pracy także muszę zawsze myśleć ,żeby miał jedzenia na te 3 przerwy a tesciowi nie gotuje wiecej tylko żeby miał na obiad on(jak gotowałam dla niego i do pracy to przeważnie później wywalałam bo sobie nie wział) a tak przeważnie to nie zjada tego w ten sam dzień tylko na następny bierze do pracy może by jadł w ten sam dzien jakby ktoś mu na talerz nałożył do pokoju zaniósł i zabrał i pozmywał a ja pierd*** taki biznes po mężu mogę tak zrobić ale nie po nim. ale tak ogolnie t tak 2 razy w tyg cos pichce jakies placki czy ciastka bo moj Ł uwielbia a zwaszcza packa z bita śmietaną truskawkami i galaretka. 20 sierpnia ma urodziny i chce zrobić torta cycki tyko nie mam z foremki na cycki i chyba nic z tego :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

nikitaka
niecierpliwa jak tak oczka:/ u nas poprawy nie ma dalej ropka :(

No niestety u nas też:-( właśnie sobie czytam artykuł na ten temat. Strasznie się boję tego zabiegu udrażniania. Mam nadzieje że jeszcze same się jej odetkają. Mojej koleżanki synek też miała ten problem i niedawno mu się odetkały. Podobno od czasu do czasu przemywała mu swoim mlekiem i chyba świetlikiem.
A Ty masujesz te kanaliki łzowe?

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

Wiktorio udanych wakacji!!!!!!!

mari my też mamy Audi i jesteśmy zakochani w tej marce :Oczko: niech wam autko służy jak najdłużej

niecierpliwa nikitaka trzymam kciuki żeby waszym dzieciaczkom ten zabieg nie był jednak potrzebny&&&&&&&&&

a ja mam dzisiaj super humor, bo wizyta u fryzjera jak najbardziej udana :D w ogóle to byłam w tym zakładzie pierwszy raz, bo mi koleżanki polecały i zaskoczyła mnie niezwykle miło cena - za pasemka, cieniowanie i prostowanie włosów 60zł :)

a wieczorkiem wpadają znajomi z kolegą Sergiuszka :D panowie będą pić a panie gadać o kupkach :lol:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

ja dzis zaszalałam na car bootdzie kupiłam 7 bodziakow 18-24miesiace nowe za 2f(10zł) i ciuchow 6 rekamówek jedna kobieta sprzedawala wszystko za 10p(50gr) az zapytaam ponownie bo myślałam ,że sie przesłyszałam także zakupiłam 52 ciuchy i zapłaciłam na polskie 26zl a ciuchy z next i innych firm 2 kurtki w tym na 12-18 i 18-24 miesięcy no szok takie zakupy uwielbiam i jeszcze u jednej kobiety 3 reklamówki wyniosłam nawet dalej nie szłam bo małż zdąrzył cały car boot obejsc a ja tylko kilka rzędów. prania będzie na 3-4 pralki ale bede miec spokoj z ciuchami do 4 roku zycia leny

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

wiktorio - udanych wakacji!!!
niecierpliwa, nikitaka - a krople z antybiotykiem nie pomogły??? my też mieliśmy ten problem zarówno u Jaśka, jak i u Adasia - ani tu ani tu nie pomogły masaże, przemywanie solą fizjologiczną, rumiankiem i świetlikiem dopiero kropelki dały radę, choć u Adama dopiero w 5-6 dniu stosowania było lepiej
Mari - gratuluję udanego zakupu ;-)
Zaza - zazdroszczę wypadu do fryzjera i fajno, że tak miło zaskoczona jesteś bo to rzadko się zdarza

moja koleżanka, która ma już 3-letniego synka urodziła dziś bliźniaki - dwóch kolejnych chłopaków ;-))) to jest dopiero hard-core....więc nie mamy co narzekać....
właśnie, ciekawe jak evitka sobie radzi...i co u Katarzyny słychać
madzia - gdzie Ty to wszystko mieścisz??? ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

Mari - gartuluje zakupu. Musicie dobrze opić ( Ty soczkiem) i oby Wam słuzył:)

Zaza - pokaż się jak wyglądasz... cena za pasmeka fajna...szkoda , że u mnie tak nie ma:(

Wiktorio - udanych wakacji życzę:)

A u mnie przełom...była u mnie nowa położna i przekonała mnie do spróbowania karmienia piersią bezpośrednio. Bo problem lezy w mojej głowie, a nie w złych brodawka czy inne tam. Szlag mnie trafiał jak musiałam z nim siedziec i siedzieć, a on dalej nieszczęsliwy i głodny. Wypracowaliśmy sobie to ściąganie laktatorem i karmienie przez butelkę i było wszystko ok. przerwy między karmieniami min. 3 godziny ( oprócz rana) a wieczorem i w nocy dochodzi nawet do 5. Nauczyła mnie karmić tak żeby jadł i jak rozpoznać kiedy zaśnie i go odstawiac i żeby to nie trwało więcej niż pół godziny... no i fajnie idzie już 2 dzień, ale jest małe ale... 2 godziny przerwy między jedzeniem z czego pierwsze 45 min , to pomaganie w zaśnięciu, później 30 min snu i kolejne 45 zabwianie, żeby nie marudził, a wcześniej to albo spał te 3 godziny, albo nie spał ale był spokojny , a nie marudny.
I teraz mam problem , bo już byłam taka spokojna, wszystko mieliśmy poukładane, a tu znowu zmiany i mnie trafia teraz z kolei częstoliwość i to, że jest marudny. teraz to sama nie wiem czy to zmienianie na siłę ma sens, bo już teraz jestem niespokojna, ale w sumie to chyba chciałabym żeby udało się jednak przemóc i karmić piersią bezpośrednio ehhhh.
Dobrze, że na noc i tak ściągam, bo tego to sobie nie dam zaburzyć...za dobrze już spi mi w nocy, żebym miała sobie takie niespodzianki co 2 godziny robić...
No to tyle na temat moich rozterek... może macie jakieś rady???

Nie wiem czy pisąłam, ale w ramach urodziń mąż mi zafundował shopping i trochę sobie poszalałam na pocieszenie:) i o dziwo mały przetrwał całodzienny wyjazd i latanie po galerii.

coś było na temat kąpieli codziennej. myśmy tak kąpali, a teraz mamy przykaz od pediatry co drugi dzień, bo mimo wspomagania się oilatum mały ma tak suchą skóre, że aż krostki mu się pokazały , więc wyrodnymi matkami nie jesteśmy:)

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

my już od 5.30 na nogach bo kto powiedział, że niedziela jest od spania :D

madzia zazdroszcze takich wyprzedazy

nadinn no to się nieźle trafiło twojej koleżance - same chłopy w domu :)
też się zastanawiam co tam u nich bo bywały dość często a teraz cisza...

luigi zdjęcia wczoraj nie zrobiłam a włosy w kitkę związałam więc po uczesaniu ani śladu, ale jak kiedyś znajdę czas by je wyprostować to wtedy wstawię foto na forum

nie wiem co ci poradzić odnośnie karmienia... z jednej strony ja jestem przyzwyczajona do tego że Sergiusz nie śpi za dużo (albo wcale) w ciągu dnia i ponoć nie jest wyjątkiem, ale nie dziwię ci się, że ci brakuje tego utraconego spokoju i wolnego czasu
myślę, że musisz sobie sama odpowiedzieć czy karmienie bezpośrednio piersią jest dla ciebie takie ważne, bo moim zdaniem chyba nie ma sensu zmuszać się na siłę...

u nas pogoda paskudna i planów na niedzielę brak :/ pewnie pojedziemy na zakupy
a może Sergiusz da nam się dzisiaj ponudzić :Oczko:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Zaza my na nogach wcale nie krócej, ale to przez brzuszek Julcia :( gdyby nie on to by pewnie dobrze spal, bo zauwazylam, ze przez ten brzuch nie moze wlasnie spac.

Wczoraj pojechaliśmy na ten ślub. Strasznie zimno bylo jak na sierpień, współczuję parze młodej. My w połowie września mielismy o wiele cieplej. Ledwo zdążyliśmy, akurat jak wychodzili z kościoła ;) maz tak byl zaabsorbowany tym, ze jedzie nowym samochodem, ze zapomniał dowodu i musielismy zawracać. A całą drogę powrotną ja prowadziłam :) bite 100km, moje pierwsze kilometry przejechane automatem. Na poczatku szukałam sprzęgła, ale jak raz wyprzedziłam to wow :) o niebo lepiej bez potrzeby zmiany biegów ;)
A Julcio byl oczywiście genialny, zawsze jak gdzieś wychodzimy to jest grzeczny :)

Mała anegdotka. Julek troche marudził w drodze powrotnej, wiec powiedzialam mezowi zeby dał mu butelkę z herbatka. Włożył mu do buzi i nie patrzył, tylko gadał przez telefon. Za jakiś czas juz w Zielonej maly zaczął marudzi i wreszcie strasznie płakać. Myslalam ze jest głodny, bo w sumie dawno jadł. Szybko wiec do domu jechałem, potem biegiem na górę go karmic. Nakarmiłam, zaczynam przebierać, patrzę a tam pół koszuli mokre!!!! On plakal bo mu mokro bylo! Ahh ten tata... Chyba połowa herbatki wyciekła

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

zaza to nie wyprzedaże ten car boot to jest takie mijesce gdzie przyjedzają angole nawet też i polacy i sprzedają rupiecie ciuchy i inne rzeczy które mają w domu a'la taka giełda jak jest w PL tylko tam samochodów nie sprzedają. i są angole którzy właśnie sprzedają ciuchy po dzieciach i bardzo dużo ciuchów jest firmowych z next oczywiście używane choć ostatnio kupiłam małej kurtke z nexta nie używaną na 3-6 miesiąca i te ciuchy to można mase kupić do lat 3 a później już ciężko. przy michale kupiam tylko majtki skarpetki i pare spodenek w sklepie jako nówkę a tak wszystkie ciuchy jakie ma to z tego car bootu.
można normalnei w PL zalożyc biznes a'la szmateks :D i sprzadawać ciuchy tutaj zakupione. wszystkie ciuchy oczywiscie sama sobie wybierasz co Ci sie podoba a czasem takie sliczne sa. ale w czoraj pierwszy raz spotkałam żeby tak tanio kupic tyle ciuchów takich firm... gdzie w polsce za kurtke zimowa nawet używaną ale w bardzo dobrym stanie z (next) dałabym 50gr. przeważnie jak kupuje to tak po 20p albo 3rzeczy za 1f albo 2za 1f czasem też coś kupie za 1f ale powyżej nie ma szans za 1 sztuke. te body to mi się udało bo w paczce 7 i tylko za 2 f. ale jak już ktoś chce wiecej jak 2f to idę bo za wiecej jak 2 f to mogę sobie kupic w sklepie . na michala mam tyle ciuchów ze w jego komodzie się nie mieszczą ciuchow ma tyle ze codziennie moze chodzic w czyms innym przez 3 tyg ale mowie ciuchow mamy dużo tak do 2-3 lata za niedlugo juz bede zmuszona kupowac ciuchy w sklepach.

a tak u nas nocka ok raz mloda sie obudzia chyba o 4 a poznied do 7 spala ok a od 7 to co godzinke troche cyca possala i zasypiala az do 10:) mam nadzieje ze o 12 zasnie to ja wezme na ogrod michal by sie w piaskownicy bawil a ja obiad bym robia . u nas pieknie juz 1,5 tyg az w szoku jeste, idealna pogoda po 20-23 stopnie sloneczko i nie pada ale juz dobre ma sie skonczyc bo niby od jutra znow deszcz

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)

Madzia - ja tez zazdroszczę takich zakupów...szkoda, że u nas tak nie ma.

Byliśmy dzisiaj na giełdzie i kupiłam małemu troszkę ciuszków używanych i teraz troche na allegro szaleję, ale nie to mnie aż tak cieszy.
Synek chyba chciał mi wynagrodzić to częste karmienie wczorajsze w ciągu dnia i jak zjadł i zasnął o 20.30 , to wstał mi o 4:) nie mogłam uwierzyć, że to właśnie tę godzinę widzę na zegarku:)
Zaza - to jak pogoda paskudna , to nic tylko leniuchowac z Sergiuszkiem w domu...w końcu niedziela jest:)

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki,

moi na spacerze, ja pomyłam podłogi (w niedzielę - o ja niedobra! :-) ) i ma jeszcze chwilke, to usiadłam Was poczytać. Zazdroszczę przespanych nocek, bo u nas pod tym wzgledem nieciekawie. Mały ten pierwszy sen po kapieli ma ok. 4 godzin, ale potem się budzi nawet co godzinę. Strasznie się przy tem złości, nawet przez sen ssie piąstki i się wierci, steka. Wygląda mi tak, że go brzuszek w nocy boli. On dojada butlą na noc i chyba muszę spróbować mu tej butli raz czy drugi nie dać i zobaczyć, czy to nie jest wina mieszanki. Bo mam lekko dość tych nieprzespanych nocy i jego podrapanej buzi, bo orze tymi paluchami po twarzy równo :-)
Jaśko dwa dni temu odkrył że ma rączki. Najpierw zezował na nie, jak wkładał sobie do buzi, oglądał, machał sobie przed nosem piąstką, a dziś już z pełną swiadomością i rozmachem traktował nimi zabawki wiszące na pałąku prz leżaczku. Oczywiście radocha nieziemska była :-)))

Mamamajki - jak tam pakowanie nad morze??? Daj znać kobieto, jak się umówimy. Niestety mój M. leci do Kanady w delegacje i zostaje z dzieciaki smam od 18 do 27 sierpnia, a co za tym idzie nie będę zmotoryzowana, bo ja nie mam prawka. Dlatego też Wy musicie przyjechać do mnie, innej opcji nie ma! :-)))) Także czekam na decyzje, dokładny termin możemy ustalić smsowo jak już będziecie na miejscu. Z Kasią była w piątek na spacerze i ona baaaardzo chętnie też się z Wami spotka w celach pogaduchowych :-)))

"Niestety" rodzinka wróciła, spadam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Ala, Kaśka - co robicie w piątek po południu? bo przyjeżdżamy do Koszałkowa ;-)mieliśmy nigdzie nie jechać, ale stwierdziliśmy, że co tam, damy radę, odwiedzimy starą ekipę i stare kąty ;-)
luigi - jeżeli dasz radę i chce Ci się to karm bezpośrednio, pewno z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Ale jak już miałaś wypracowany system z odciąganiem i butlą to ja osobiście raczej bym przy tym została...ważne, że to Twoje mleko a jak podane nieważne...a kto wpadł na pomysł żeby spróbować karmić z cycka?

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...