Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Hej:)
Oczywiście u mnie bez zmian:( Synuś czuje się świetnie tam gdzie jest do tej pory i wcale mu się nie śpieszy.... mąż dostaje głupawki i doprowadza mnie do szału...dziś rano znowu... " i co i dupa zbita, nic się nie dzieje?" ja mu na to, że wręcz przeciwnie rodzę!!!! " jak to rodzisz? nie widzę!! na co mu odpowiedziałam.... to co głupio pytasz...wyglądam jakbym darła mordę ,że to już czas??? ehhhh szkoda słow...

Mamamajki - w sumie Ala ma rację... u nas w szpitalu tak się robi... jak nie chcą przyjąć na ratunkowy, to kolega , który tam pracuje powiedział, żebyśmy wyszli na parking i wezwali karetkę ( musi przyjechać) i wtedy przyjmuja od ręki ( i zadziałało)... raz nie chcieli przyjąc mojego meza z atakiem kolki nerkowej, bo niby nie ma łóżek...to ten kumpel mówi , zróbcie scenę , że zgłaszacie to do nfz i tv i tak zrobiliśmy w poczekalni... po 5 min bez kolejki nas przyjeli, a łożka w tym pokoju badań były 3 albo 4 ( teraz nie pamiętam) i o dziwo wszystkie wolne...
Więc w poniedziałek się nie pier.... z nimi tylko postrasz ich, a najlepiej niech maz się tym zajmie, bo to jest jakas paranoja...

Zaza - Ty to masz sny...a z odpowiedziami pt " nie wiem" to u mnie byłoby pewnie tak samo

Mari - a widzisz...myślałam, że to miniaturka i faktycznie ma problemy ze wskawiwaniem... mój potrafi wskoczyć i robi to cały czas pod warunkiem, że ma jakieś miękkie podłoże typu swoje legowisko...a jak przez przypadek w nocy legowisko wsunie się pod łóżko, to będzie gnida mruczeć i cicho popiskiwać, żeby mu pomóc i go wziąc do łóżka, ale za to go kocham:)

Na dziś jeszcze planów nie mam , ale z chęcią bym poszła na jakiś długi spacer, tylko coś się chmurzy i denerwuje mnie ta niepewna pogoda...

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

witam
kurcze dziewczyny jak tak poczytam jak wy sie spieszycie to mi lepiej bo ja troszkę w panikę wpadam...

mamamajki szkoda tak na koniec musisz mieć nerwy takie to wszystko głupie w tych szpitalach bo już inaczej nie umiem tego okreslić szok!!!powodzenia jutro chyba że coś dzisiaj

takie piekne te fotki od mamaola aż miło popatrzeć:36_1_11:

zaza a ty tam się staraj bo pamiętasz że miałyśmy się spotkać na oddziale..:(,a ja mam stresa tym szpitalem bardziej pobytem tak jak pisałam,że razniej by mi było:(,dzisiaj mam ostatni dzień w domu....znaczy przed innymi pięknymi dniami:36_2_13:,bo dziwnie to brzmi....:)Nie moge się nakręcać bo skoro wy chcecie już iśc to ja tez dam rade musze o was myśleć:)nie???????

madzia super kącik dla córeczki

miłego dnia lecę bo mam troszkę w planach...
a w nocy was poczytałam,żeby nie było ....byliśmy zobaczyć na kabarecie DNO byli z okazji dni naszego miniaturowego miasteczka:)fajnie było......

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny...
Ja juz nie mam energii na nic - dziś najchetniej w ogóle bym z lózka nie wstawła, ale mordodarcia głodnego kota mnie zmusiły do tego. Przeryczałam pół nocy - chyba Gutka wystraszyłam, bo był spokojniutki... ani fiknął.
Ja nie wiem dziewczyny, czy u mnie jest w stanie się cokowiek zacząć samemu z siebie, bo połozna mi powiedziała, że niestety sa takie kobiety, u których poród bez wspomagania się nie zacznie, bo czegos tam im brak... No i ja chyba do tych wyróznionych należę...
Dziś dam spokój - spróbuję odpocząć i nie ruszać się za bardzo, żeby guza nie drażnić, a jutro znowu tour de szpitale... Trudno, pojadę juz do byle którego, bo oprócz tego, że źle to znoszę, boję się o dziecko, to znowu kończy się zwolnienie i do tego Maja może być u mojej mamy tylko do środy... Do tego czasu muszę gucia wydusić, bo inaczej będę rodziła sama.

Z tymi miejscami w szpitalu to ja ich trochę rozumiem... naprawdę nie było wolnych miejsc, a kobiety z noworodkami leżą nawet na innych oddziałach, bo jak przyjadą z akcją i urodzą to muszą je gdzieś upchnąć... choćby miały leżeć na okulistyce na przykład.
I w sumie to nie wina personelu, a popieprzonego systemu, bo jej poprostu za mało miesc dla rodzących. Takie wielkie miasto, a tylko 4 oddziały połoznicze i to z bardzo ograniczoną liczbą łóżek. Żenada...

Kończę, bo nie mam weny do pisania, a poza tym nie chcę wam humorów psuć. Trzymajcie się ciepło i miłego dnia wszystkim zycżę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki ja to Cie podziwiam i to bardzo ... ja tutaj przezywam że dalej w 2 paku i nic się nie dzieje i mnie coś trafia bo czekam na te skurcze a tu dupa...a nawet jak przenosze to max 5 dni bo tutaj się boją jak mi lekarz wyznaczył date na 18 czerwca to lepiej zebym do tej daty sie rozpakowała a jak nie to zaraz wywołuja .. . a Ty biedna już tyle nosisz i jeszcze przynajmniej do jutro ponosisz

a rano wstałam bo moj michał wstał nie w humorze i zamiast do nas przybiec to na schody no to głodny poszłam z nim zrobic mu sniadanie mowi ze jajecznice bedzie jadl no to na wedlinie mu zrobiłam i do tego mojemu Ł bo przy okazji jeszcze zrobiłam mu kako i do łóżka przyniosłam a on do mnie z pretensjami czego mu zrobiłam jak to tak wcześno i on nie jest głodny , a michałowi jak dałam to nie chciał jesc ... połozyłam się i zaczełam płakać nerwa mnie wzieła albo przykro mi było ,że nie dośc ze sniadanie zrobiłam do łózka przyniosłam to jeszcze pretensje no ale już nie zrobie ja jak mu sniadanie robie to zawsze jakieś ciekawe urozmaicone kolorowe ...a dla mnie tylko wystarczy platki zalac zimnym mlekiem ... i micha ł chwile był taki niedobry póki żółtko nie weszło ...i Ł potem zabrał Michała i wyszli na ogród a ja poszłam spac

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

alatra dobry ten pomysl z odmowa na pismie, przynajmniej w razie pozniejszych (tfu, tfu) komplikacji, wiadomo kogo do odpowiedzialnosci pociagnac. Do tego brzmi skutecznie.

luigisie nakrecasz dziewczyno na ten porod z zaza, ze mi az glupio, bo mamy podobne terminy, a ja chillout i wszystko zrobie pozniej ;) Blad, ze meza tez nakrecilas, bo teraz Cie wkurza, ja od razu mowilam mojemu "spokojnie, ja po terminie urodze" i tego sie trzymamy :) nie moge urodzic do 24. bo wtedy ma ostatni egzamin;) a musze przed 31.zeby juz ZUSu nie placic za lipiec ;) taki mam plan ;)

mamamajki nie wiem co mam Ci powiedziec, choc bardzo bym chciala cos podnoszacego na duchu... Hmm... Jak wszedl to musi przeciez i wyjsc, jak mi to pare osob juz powiedzialo ;)
trzymam caly czas kciuki, a w poniedzialek, jak to alatra napisala,, w kazdym ze szptali niech Ci dadza pisemna odmowe jesli nie beda chcieli przyjac, bo miejsca miejscami, ale Ty bedziesz juz chyba tydzien po terminie.

Dzis moj maz dzwonil do wujka ginekologa do Lodzi, powiedziec, ze ja tutaj jednak zostaje i wiecie co powiedzial? Ze skoro nie ma komplikacji to nie ma powodow, zebym jechala do Lodzi. I ze takim kobietam-gruszkom porod idzie czesto latwiej niz kobietom-szafom (przysiegam, ze tak powiedzial ;)). I tak sie dowiedzialam jaki mam ksztalt sylwetki ;)
w ogole uwielbiam jego okreslenia kobiet z ginekolgicznego punktu widzenia, kiedys moja tesciowa nazwal "piekna estrogenna kobieta" - to byl komplement ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari ja na początku też chciałam przenosić, żeby był raczek, ale jest mi tak ciężko, że mam już dość
poza tym już pisałam, że im szybciej się urodzi, tym więcej czasu spędzi z tatusiem, bo niestety na razie jeszcze nie możemy wykluczyć powrotu męża do Niemiec we wrześniu :(

w piątek byłam w galerii i stałam w kolejce po napój, kiedy pani przede mną krzyknęła 'o matko! pani chyba zaraz urodzi!!!' :D dużo osób mówi mi że wyglądam jakby to miało być zaraz i robią mi nadzieję, może dlatego tak się nakręcam :Oczko:

a wujek ginekolog dobry :D ciekawe jaki typ kobiety ja mam :Oczko:

zaraz idę na obiecane przez męża lody w knajpce :D mniam

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Hahaha zaza moim pierwszym powodem dla ktorego chcialam przenosic bylo wlasnie to, ze wole raka niz blizniaki ;) oczywiscie zapytana, czy w to wierze, odpowiem, ze nie ;) ale gdzies tam jednak obawe mam ;) znam tylko jednego blizniaka - naszego sasiada i jest zarabistym sasiadem i kolega, ale gdybym miala z nim byc to bym oszalala ;) choc plus jego za pedantyzm ;) Reszta powodow moich sie wyklarowala z czasem, no i z tym sasiadem zalozylam sie o 2litrowe whisky dla meza, ze bedzie rak, on oczywiscie chce blizniaka ;)

Co do reakcji pan w sklepie. Mnie sie ostatnio zapytala jedna, kiedy rozwiazanie, ja jej na to, ze niby za dwa tygodnie. Nie spodziewala sie takiej odpowiedzi ;) powiedziala tylko "ojej to chyba duzo pani nie przytyla!"
w sumie to mnie denerwuje to zainteresowanie moja waga, bo kurcze wystarczy, ze sama sie martwie, ze malo przytylam. Patrzac na zdjecia sprzed ciazy to dopiero teraz widze jak niewielka byla i nie chce byc jeszcze mniejsza...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Wrócilismy znad morza. Nałaziłam się w celu popedznia Jaska. Ale coś czuję, że oprócz spuchniętych nog, żadnych innych efektów nie będzie :-))) Siedzę i czekam na obiadek (dziś łosoś z parowaru z młodymi ziemniaczkami i sałata ze śmietaną, mniam)
Jak tam Wam niedziela mija?
Kasia cos sie faktycznie nie dozywa. Ciekawe, czy z powodu weekendowania z rodzinką, czy jednak chciała być terminowa :-)))
Mamamajki - mam nadzieję, że humor lepszy.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Nina gratulacje serdeczne :36_1_67: Zuzanko witaj na świecie :Całus:
Mamaola - fantastycznie, że poród wymarzony ::): U nas wanny niestety nie ma. Córeńka duża i aż dziw bierze, że obyło się bez rozcinania, pękania itp. Gratuluję Ci jeszcze raz serdecznie :36_1_67: No i jak napisała Madzia - piękna z Ciebie kobieta, przedostatnie zdjęcie niesamowite. Nie wystarczy słów żeby opisać emocje jakie można tam zaobserwować! Buziaki :*

Dziewczyny, wiem, że to dziś "mój" dzień, ale jakoś się nic nie zapowiada i mimo, iż się nie nastawiałam na termin, to jednak jakiś humor podły... byliśmy dziś po plaży pospacerować, stąd mnie nie było z Wami. Jakoś nastroju nie mam na pisanie i czytanie. Poczytam Was później! Do miłego!

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Nina gratulacje!!!!:) pamiętna data Ci się trafiła:)

Ja nudzę się w domu...chciałam iść na spacer z psem a tu sie rozpadało i leje juz prawie 3 godz. i zrobiło się zimno, więc tym bardziej mi się nie chce...

Mari - ja mojęgo męża nie nakręciłam...sam się nakręcił... to on od kilku lat marzył o dziecku, a tu jeszcze syn w drodze... no i dobijają nas pytania wszystkich ...kiedy??? albo jak się czujesz??? kurde wcześniej mi to nie przeszkadzało, a teraz mnie doprowadza do szału, ale cóż odpowiadam normalnie, bo skąd ludzie mają wiedzieć, że mnie trafia jak to słyszę...

siedzę i wymyślam coś do jedzenia ciekawego , ale w sumie sama ie wiem czy chce mi się stać i robić...ot taka rozmemłana dzisiaj jestem...

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

Mari ja znam bliźniaków mnóstwo, ale nikogo wśród bliskich znajomych
jedynie teściowa :D no i tak niby się mówi, że bliźniaki dwulicowe i tylko do niej to akurat pasuje, ale tak mi się zakodowało i chciałam Raczka
no ale teraz zaczęłam sobie uświadamiać ilu znajomych jest spod znaku bliźniąt i są spoko, a juz na pewno nie są dwulicowi i już mi przeszło ciśnienie na Raczka :Oczko:

Nina gratulacje!!!

Kasia fajnie, że dałaś znać :) chyba każda z nas ma takie okresy, że jej się pisać nie chce

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki,

Dziękuję za wszystkie miłe słowa :) Jesteście kochane!

Ja teraz na trochę zniknę, chcę być dla dzieciaczków. Mimo, że mąż w domu, to ciężko wszystko ogarnąć...

Trzymam kciuki za łatwe porody, żeby Wasze dzieciaczki nie dawały zbyt długo na siebie czekać i rodziły się zdrowe i piękne.

mamamajki - za Ciebie trzymam kciuki szczególnie!!!

kaśka - oby to było już niedługo!

nina - gratulacje!!!

Pozostałym mamom, które urodziły w międzyczasie też serdecznie gratuluję.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

nina gratuluję! :) to się pospieszyłaś troszkę :)

Zaraz się wysypie worek z dzieciaczkami czerwcowymi :)

A ja ewidentnie czuję, że mi isę brzuch obniżył i lekkie przerażenie mnie ogarnia, bo póki objawów nie było, to hardo mówiłam, że się nie boję, a teraz... uuuups ;P ale chyba bardziej mnie przeraża to, że nie wiem, kiedy to nastąpi.
Mam też obawy, że nie zauważę tego czopa, bo niby jak mam zauważyć, skoro nie wiem jak wygląda? Co noc mi się on śni... ;P
A brzuch obniżony czuję, że po spodniach, bo mi się już nie zapinają ;) i jak się schylam, czy jak siedzę, to mi jakoś brzuch zaczął przeszkadzać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ja znowu przynoszę dobrą nowinę :Śmiech:

Dziś na świat przyszła Michalinka, waży 3750 gr i ma 57 cm :D
Wiktorio gratuluję Ci jeszcze raz :*

Uwierzycie???? :D W takiej kruszynie taka fest kobietka się chowała :Psoty:
Wiktorio napisała, że o 12.30 została przyjęta z bólami na oddział, zaś 0 15.35 już było po wszystkim!
Wszystkie forumowe ciocie mają pozdrowienia od dziewczyn :D

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

zartujesz! :D no tego się nie spodziewałam :D kolejna z szybkim porodem, a dużą córeczką :) GRATULUJĘ wiktorio :)
w sumie to jestem zaskoczona, bo kurcze nic się nie chwaliłaś, że masz jakieś objawy, a tu proszę :) i do tego Ty miałaś termin chyba po mnie! kobieto przestraszyłaś mnie...

madzia masz rację niby, choć mojego sąsiada za dwulicowego nie mam... jedynie hmm... baaaaaaaaardzo niezdecydowanego ;) i jak wieszał np. zegar, to godzinę go przekonywałam, dlaczego strona jest lepsza od drugiej, a i tak jeszcze zapytał mojego męża, szwagra i brata i dalej nie był przekonany ;) w sumie to pociesznie jest obok niego mieszkać ;)

madzia pytam o czop,bo właśnie myślałam, że wygląda tak jak mówisz, ale dziś poczytałam poradniki swoje i chyba może dość różnie wyglądać, dlatego się boję, że się nie zorientuję...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...