Mamusie czerwiec 2012 :)

[mamamajki3]

luigi wg mnie to też skurcze przepowiadające :) I jak pisze alatra to dobrze - u pierworódek maja prawo zacząć się duzo wcześniej, nawet w dwudziestym którymś tam tygodniu. a ten jednorazowy bolesny to może akurat gdzieś coiś źle się napięło, kiepsko stanęłaś, albo się przeciążyłaś ?

alatra własnie na to liczę ;) Juz mu opowiedziałam jaki ma kącik ... Mam nadzieję, że się chłopak zdecyduje wreszcie ;)

evitka a ja dla odmiany po wielu spoczniałych dniach, mino upału, mam jakis przypływ energii ;) Od tej 6 zdażyłam juz całą chatę posprzatać, to łóżeczko przygotować, lezaczek dla Gucia złożyć (uff, jak ja nie lubię majsterkować), zjeść pół litra lodów, posegregować majkowe maskotki (znowu), zrobic porzadek na balkonie, żeby zmieścić chwilowo niepotrzebne elementy wózka ... i parę innych rzeczy ;) Jestem w szoku, bo wcale nie jestem zmęczona, choc kręgosłup owszem napiernicza nieźle...

mari lew to może nie do końca motyw przewodni :) Generalnie misz-masz jest niezły w tym wyrku ;) pościel w slimaki, karuzela z miśkami, przeijak z myszami i lew-przytulanko-pozytywka ;) Biedne dziecko oczopląsu dostanie ;)

A perturbacji z mają to ci współczuję... wiem coś o tym, bo moja tez zawsze coś takiego wymyśli. A tesciowa jest jeszcze lepsza, bo o ile moja mama zaskakuje mnie takimi pomysłami ze sporym wyprzedzenie, o tyle tesciowa robi to za pięć dwunasta...

[ropuszka77]

Aż nie umiem się skupić tyle napisałyście dzisiaj:)

katarzyna super wieści;) gratuluje ,zerknę zaraz na zdobycze

co do mojego samopoczucia to tak sobie,w nocy nawet spałam po tym wygrzewaniu tym fuuuj smalcem,ale kaszelek mały mam i ta głowa boli,ale będę z tym walczyła dzielnie,mając wasze wsparcie damy radę:)

mamamajki ale piękne fotki!!!!!!!!!!!!!!!!!!tez bym tak już chciała mieć,mój mąż wymyślił
że jak ubierzemy łóżeczko itp,to można nakryć folia malarską żeby się nie kurzyło,bo boi się chyba ,że sobie nie poradzi:),a nie zdaje sobie sprawy,że moja siostra to aż za bardzo czuje się zaangażowana i pewnie go nie zostawi samego....

miłego dnia,ja własnie po kawce z przyjaciółką i muszę brać się za coś może dzisiaj ,bo wczoraj nic mi nie szło przez to samopoczucie,ale nie chce się użalać tyle

zaza odezwij się bo coś cię wczoraj bolało nie?????i" łazisz" mi po głowie :)

[nina84malina]

hello :)
witam slonecznie popoludniem:) heh
dzisiaj bylam na badaniach ,wczoraj usg widzialam ze podoba sie wam nasz zuzia mala:) zobaczymy co w poniedzialek powie pani doktor:) zastanawiam sie czy mam sie patrzec na ten termin z usg 16 czerwca?? zreszta zapytam sie w poniedzialek lekarki jak to jest:)
wczoraj z moim Tomkiem zauwaylismy ze nosek to ma do nas obu podobny:) austeczka zrobila jak kaczucha hihi :) moj Tomek chwalil sie nia wszystkim hihih i wkolko mowi jaka ona slodka:)
przyszykowalam prawie juz torbe do szpitala zostalo tylko kilka pierdolkow:)
Pozdrawiam nina

[zaza26]

Hej!

Katarzyna gratuluję udanej wizyty! mój synek w zeszły piątek też ważył 2200, czyli idą łeb w łeb

nadinn niech już to choróbsko odpuści daj znać jak wrażenia po filmie

luigi ja w sumie nie wiem czym się różnią skurcze Braxtona-Hicksa od tych przepowiadających, bo z tego co czytałam objawiają się tak samo
ja skurcze B-H mam już od 20tyg chyba i już się przyzwyczaiłam, biorę duże dawki Magnezu i są całkiem znośne teraz
myślę, że jak nie bolą to jest OK

mamamajki super, przez Ciebie też mi się chce ubrać łóżeczko ale pościel jeszcze nie wyprana

evitka też bym się na twoim miejscu nie zastanawiała i przeniosła bym się do tej nowej przychodni

ropuszka dzięki za troskę, u mnie w porządku, wieczorem ciągle mnie te bóle jakby miesiączkowe męczą, ale poza tym innych oznak nie mam, za tydz mam wizytę to się o to zapytam

dzisiaj postanowiłam się odchamić i pojechałam do miasta czyli do sąsiedniej miejscowości, większej od tej mojej pipidówki
odwiedziłam targ, który po przebudowie jest olbrzymi, kupiłam sobie 2 bluzki, które spokojnie założę jeszcze w ciąży, ale sprawdzą się też przy karmieniu piersią, a wydałam tylko 40zł

potem pojechałam na rynek, zjadłam olbrzymiego loda, zajrzałam jeszcze do dwóch sklepów i jednak musiałam skapitulować i wrócić do domu, bo zaczynałam od gorąca puchnąć

ale dzień uważam za udany

w sumie to uświadomiłam sobie dzisiaj, że tęsknie za tym miastem, bo tutaj gdzie teraz mieszkam przeprowadziłam się rok temu stamtąd własnie...
tęsknie za sklepami, za marketami, za parkami, za rynkiem z ogródkami, za tym, że jest gdzie iśc na spacer, że ulice nie straszą pustkami, że jest gdzie zjeść na mieście itp.

[ropuszka77]

ZAZA ja ma gorzej uwierz mi,nie dziwię ci się ja też wolałabym mieszkać gdzieś gdzie jakoś tętni życie,a u nas sami emeryci :( i nuda,a co to za miasto???co byłaś??

[nadinn]

mamamajki - piękną sypialnię ma Gucio - i jak to wszystko już razem poskładane to od razu fajniej wygląda ;-)
co do skurczy przepowiadających to co prawda ja nie miałam w pierwszej ciąży i teraz też nie mam, ale gdzieś czytałam, że to właśnie twardnienie brzucha co jakiś czas na ok 1,5 - 2min i potem puszcza...i że nie są one bolesne tylko mało przyjemne...
evitka - no widzisz nie ma tego złego - tam się wkurzyłaś, ale przynajmniej już będziesz miała z głowy przeniesienie.. no i bliżej ;-)
zaza - gratuluję udanych zakupów ;-) wiem, że nieraz tęskno do niektórych miejsc..szczególnie jak po czasie je odwiedzasz..na szczęście jak wrócisz do codziennych obowiązków to zaraz ci minie ;-)
nina - tymi terminami nie zawracaj sobie głowy tak bardzo - one są tylko orientacyjne a dzidzia jak będzie chciała to sobie wyjdzie - czy w okolicy terminu czy wcześniej czy później ;-)
mari - ja też kiedyś taka byłam, że wszystko sama - taka Zosia samosia...ale teraz zmądrzałam i jak ktoś chce pomóc to nie mam oporów żeby skorzystać, jak czegoś nie mam ochoty zrobić albo nie chce mi się to proszę męża albo zostawiam na później...jak ktoś mnie o coś prosi a wiem, że mi ciężko - odmawiam...nauczyłam się, że nie ma co się szarpać, unosić honorem i dumą...

co do kina - pół filmu buczałam....wiedziałam o czym będzie, czego się spodziewać, jak się skończy...a mimo wszystko łzy same się pchały na policzki i w żołądku skręcało...jak komuś brakuje wzruszeń to polecam!
koleżanka poleciła mi też "nietykalni" - podobno też piękny i prosty film..może w weekend uda mi się małża wyciągnąć..

[Mari]

mamamajki to ja pomyliłam lwa z myszką na przewijaku ;)

to ja też już kurcze nie wiem, czym się różnią przepowiadające od tego Braxtona... te drugie miewam, ale rzadko.

Moja koleżanka ma na dziś termin :) wlasnie do mnie napisała, że wciąż biega sobie, wczoraj własnie w swoim lokalu siedzieli do 2 w nocy ;) bo niedawno otworzyli... heh wszystkie się szykujecie na wcześniejsze porody, a ja tu u moich kolezanek widze, że raczej większość z nich po terminie rodzi ;)

[mamamajki3]

zaza, mari a ja cały czas myslałam, że skurcze przepowiadające i Braxtona-Hicksa to jedno i to samo ;)

Tutaj jest fajny artykuł na ten temat... tak dla rozwiania wątpliwości :)

Skurcze Braxtona-Hicksa - Ciąża - Rodzina - Polki.pl

Dobra, spadam do neurologa...

[alatra]

dokładnie: skurcze przepowiadające inaczej nazywają się B-H :-)))

mamamajki - powodzenia

[zaza26]

ropuszka77

ZAZA ja ma gorzej uwierz mi,nie dziwię ci się ja też wolałabym mieszkać gdzieś gdzie jakoś tętni życie,a u nas sami emeryci :( i nuda,a co to za miasto???co byłaś??

w Wieluniu :)

nadinn ja to się na taki film nie piszę w obecnym stanie, bo bym ryczał jak bóbr od reklam już

mamamajki3

zaza, mari a ja cały czas myslałam, że skurcze przepowiadające i Braxtona-Hicksa to jedno i to samo ;)

Tutaj jest fajny artykuł na ten temat... tak dla rozwiania wątpliwości :)

Skurcze Braxtona-Hicksa - Ciąża - Rodzina - Polki.pl

alatra

dokładnie: skurcze przepowiadające inaczej nazywają się B-H :-)))

ja też myślałam, że skurcze przepowiadające i B-H to to samo, dopóki na wizycie u gina nie powiedzialam "doktorze chyba mam skurcze przepowiadające" (to było własnie koło 20tyg) a on się uśmiechnął i powiedział, że na przepowiadające to znacznie za wcześnie
w sumie to się zaciekawiłam teraz i na pewno na najbliższej wizycie go zapytam

mamamajki powodzenia!!! daj znać po wizycie

[Mari]

też myślałam, że to to samo, dopóki nie poruszyłyście tematu skurczów przepowiadających ;) muszę to dziś sprawdzić ;)

[Katarzyna 78]

Dziewczyny mam do Was pytanie apropo smoczków uspokajaczy.

Jakie na początek wybrać ? te z sylikony czy kauczłkowe?Pytam bo wydaje mi się że z sylikony sa twarde.

[Mari]

dla nowordka smoczek? mi odradzano smoczki dla maleństwa takiego...
aczkolwiek mogłam sobie to wymyślić... teraz to ja już niczego nie jestem pewna z tego co mówię ;)

[nadinn]

my mieliśmy takie i teraz też ich będziemy używać bo młodemu pasowały bardzo:
SMOCZEK uspok. Tommee Tippee PURE 0-3m KOLORY (2330379975) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

a zaczęliśmy używać dopiero jak młody skończył miesiąc bo chciałam żeby pierw dobrze cyca załapał...mam nadzieję, że teraz też się to uda

[zaza26]

Katarzyna ja kupiłam taki sam jak ten z linka nadinn, ale smoczek mam zamiar użyć w ostateczności, jakby się okazało, że mi się mały histeryk urodził

[wiktorio3]

zaza byłam w Wieluniu, a z Pątnowa pochodzi mój szwagier :) ech świat jest mały:)))

mamamajki kącik dla Gucia cudowny !!!!

katarzyna ja nauczona doświadczeniem przy starszym zakupiłam NUKA silikonowy, bo potem bez problemu można dokupić większe rozmiary
mój Wiki miał Canpola okrągły silikonowy, a dla starszych były tylko gumowe i on nie chciał wziąć tego do buzi i musiałam zakupić chicko za 15 zł/ szt :(
ale też mam zamiar dać tylko w ostateczności

była koleżanka, poplotkowałyśmy, dostarczyła mi książkę, więc mogą mi się ze dwie noce bezsenne trafić, bo będę miała co robić :))))

[mamamajki3]

katarzyna ja teraz kupiłam silikonowe Aventu, bo Majka takie wybrała :) anatomiczne ( takie spłaszczone, nie okragłe). Maja na poczatku miała Nuki silikonowe, ale potem nagle przestały jej pasować i przeszła na kauczukowe z Canpolu. W sumie te były najtańsze, a to był wtedy atut, bo ona musiała mieć trzy smoczki na raz - jeden w japie i dwa w łapkach ;) I gubiła tego straszne ilości... Nie wiem o co chodziło z tym silikonem, ale w tym samym momencie przestała też uzywac smoczków silikonowych do butelek... Też tylko kauczuk. A kauczukowe po miesiącu uzywania robia się paskudne i trz\eba je wymieniać na nowe.

W sumie to nigdy nie wiadomo co dziecku podejdzie... Córka koleżanki uzywała na przykład tylko okrągłych smoczków.
Jak się uda bez smoka to super, jak nie to włosów rwać z głowy nie będę ;)

No i po neurologu... Tak jak myslałam -za wiele bez badań sie nie dowiedziałam :) Mam skierowania na tomografię, EEG, EKG i na konsultację do kardiologa, bo to podobno może być bardziej wina układu krążenia niż nerwowego... Ale nagłe zejście z tego świata mi raczej nie grozi, bo jesli to są te mikroudary, to nie zostawiają jakiś trwałych znikszczeń w mózgu. Świadcza tylko o podatności danej osoby na możliwośc wystapienia udaru w przyszłości i zwiększają ryzyko wystąpienia zawału serca ... Mam mierzyć ciśnienie, bo nadciśnienie tez jest jedna z przyczyn... Tylko że ja mam z natury niskie ciśnienie krwi więc nie bardzo wiem po co ;) Generalnie nie wiadomo skąd sie to cholerstwo wzieło, bo ani nie palę, ani sie nie alkoholizuję przesadnie, ani nie mam cukrzycy, nadcisnienia itd. Badania mam zrobić już po rozwiązaniu, bo tomograf teraz nie jest wskazany, a na resztę wyników ciąża może mieć wpływ. Unikac stresu, przemęczenia ... o to raczej teraz będzie cięzko ;) I to w zasadzie tyle na teraz :) jak zrobię badania to ponowna wizyta, żeby wykluczyć inne przyczyny, a narazie zostaje po staremu :)

[zaza26]

wiktorio3

zaza byłam w Wieluniu, a z Pątnowa pochodzi mój szwagier :) ech świat jest mały:)))

ano jest mały nie wiem czy pisałam ale na SR spotkałam koleżankę, z którą chodziłam do klasy w podstawówce (mieszkałyśmy wtedy w Sieradzu), okazało się, że się przeprowadziła niedaleko Praszki, więc obie wybyłyśmy około 70km w podobnym kierunku ona ma termin na lipiec

mamamajki czyli za wiele się nie dowiedziałaś... pamiętaj masz się nie stresować, my będziemy cię pilnować
a jeszcze o ciśnieniu słyszałam, że jak ma się niskie, a jest nagły skok, to może powodować (no i tu nie pamiętam) albo zawał albo wylew

wracając jeszcze do smoczków to ja zdecydowałam się na Tommee Tippie bo z tej firmy wybrałam butelki, ale mam jeden z Canpolu, bo jest fluorescencyjny i nie mogłam się oprzeć

[alatra]

Witam,

coś tu cicho u nas, jak to przy sobocie :-)
Ja się dziś fatalnie czuję: jakieś zimne poty mnie oblewają, ledwo chodzę i oddycham. Nie wiem, czy to przez tę durną pogodę, czy może jakieś choróbsko. M. z Olesią pojechali na zajęcia na Koszlińskim Uniwersytecie Dziecięcym (fajna sprawa), a potem mieliśmy skoczyć na jakieś zakupy, ale nie wiem czy dam radę...

Mamamajki - no to dobrze, że Cię w końcu neurolog obejrzał. Zawsze to bezpieczniej. Teraz się nie denerwuj i oszczędzaj, a jak Gutka wyplujesz, to sobie badania porobisz.

Co do smoków, to ja muszę powiedzieć, że my tak około 5 miesiąca uczyliśmy na siłę Olę, żeby smoka złapała. Niby nie miała potrzeby, była cyckowa, byłam cała szczęśliwa, że smoka nie mamale. Ale zaczęła palca ssać!!! I sobie pomyślałam, że lepiej niech ssie smoka, którego kiedyś będę mogła zabrać, a nie palca, którego jej przecież nie odetnę :-)) Wiecie, jak trudno było cyckowe dziecko w piątym miesiącu życia przekonać do smoka?:-) Pluła nim dalej niż widziała :-))) Ale w końcu załapała. Z odstawieniem pewnie byłyby kłopoty,bo my z mężem do najbardziej konsekwentnych ludzi na świecie niestety nie należymy, a tu kosekwencja niezbędna, gdyby nie to, że wieczorem pewnego dnia wszyskie trzy smoki zginęły, zapadły się pod ziemię!!! :-)Przekopaliśmy całą chałupę, Olka drała japę, my byliśmy spoceni i wściekli. Dodam, że wtedy w Koszałkowie nie było sklepu typu Tesco, otwartego 24h. Po kilku godzinach wycia dziecko padało ze zmęczenia, a my z nim:-) Na drugi dzień smoki znalazłam, ale pomyśłam sobie, że jak raz się udało, to drugi też się uda. Trzy wieczory i było po sprawie - Olesia nauczyła się zasypiać bez smoka :-)))

[wiktorio3]

alatra no to przeżyliście swoje :)) ale w miarę szybko wam poszło:)

u nas się pogoda popsuła, a mają znajomi przyjechać na grilla :( znowu czeka nas siedzenie w domu, a potem sprzątanie całego bałaganu po trojce dzieciorach :(

[mamamajki3]

Mnie Majka do smoka się szybko przyzwyczaiła, pewnie przez to, że piła tez mleko z butli i cycka nie chciała. Z odstawieniem myslałam, że będzie problem, bo była do nich bardzo przywiązana... Jak pisałam zawsze musiała mieć 3 na raz ;) ale jak miała trochę ponad 1,5 roku to wcisnełam jej kit, że czas smoczki oddać Smoczkowej Wróżce, a ona za to przyniesie jej jakis piekny prezent. Wtedy miała fazę na Teletubisie, więc domek tych stworów tak ją uszczęśliwił, że nawet jednej nocy nie płakała za smoczkami... Owszem była niespokojna, cięzko jej się zasypiało, ale dała radę. Ja to się najbardziej bałam tych pobudek w ciągu nocy - u niej to było nagminne i jednak smoczek mocno skracał czas ponownego zaśnięcia... Ale potem przyzwyczaiła się do głaskania po plecach i przytulania tylko.

Kurcze też mnie czekają zakupy :( Niestety musze ruszyć tyłek, bo potrzebuję prezentu dla dziecka koleżanki, a Marek sam nie kupi... bo nie wie co Faceci...

Pogda rzeczywiście do duszy... chociaż z drugiej strony miła odmiana po duchocie ostetnich dni ;) Tylko, że strasznie sennie niestety jest.

alatra trzymam kciuki, żeby nic się z tego nie wykluło ...

[ropuszka77]

hej
ja też kupiłam smoczek z canpola ale taki okrągły tak na razie bo innego nie było :(,a zamierzam tez ten z Tommee Tippie taki jak na butelkach mam kupić

my raczej sobotę w domu ,mimo planów,bo nie specjalne się czuję myślałam że mi lepiej ale nocka koszmar z tym kaszlem:(

miłego dnia wszystkim życzę:)

alatra ja również trzymam ,bo niespecjalny to czas na choroby,tyle by się chciało zrobić ale jak nie ma się siły przez to ......można się wkurzyć

[zaza26]

Cześć

Pogoda paskudna, spać się tylko chce, a porządki czekają :/

ech... najchętniej to bym poszła z powrotem spać :(

[Mari]

u nas pogoda w porządku, słoneczko świeci, ale nie jest zbyt ciepło. Wieczorem była burza, a w nocy padało, więc jest czym oddychać nareszcie :) I nocka dzięki temu minęła bajecznie :)

[zaza26]

Dziewczyny mam wieści od mamaliny

sms od niej sprzed chwili:
"dzis o 14.10 powitaliśmy na świecie Liliankę. Urodziła się drogami natury z wagą 2700g i 54 cm. Czujemy się świetnie:) Jesteśmy szczęśliwe. Reszta w odpowiednim czasie. Pozdrawiam Was wszystkie."