Marcowe mamuśki!!! 2009

[AniaB]

KrInk: a ty kupowałaś jedno- czy dwuczęściowe kombinezony?? bo tak własnie sobie myślę nad plusami i minusami jednych i drugich....

[Szona]

jednoczęsciowy - z butami i rękawiczkami w komplecie :) ja doszłam do wniosku ze praktyczniejszy przy takim małym dziecku :) chociaż widziałam śliczny 2 częsciowy ale za rok może :)

[AniaB]

Ja chyba też tak wybiorę.... widziałam kilka ślicznych dwuczęściowych ale boję się że ta kurteczka to się będzie w wózku cały czas podwijać do góry i spodenki mimo że były na szelkach to niewiele pomogą.

W każdym razie szperam po necie teraz w poszukiwaniach kombinezonu a Ulcia rozłożona na kocu obok na podłodze chyba przymierza się do jakiegoś pełzania (?) z pasją podkurcza nózie pod siebie... ciekawe kiedy wystartuje do przodu ?

[Motylek1984]

Agaluk1dzięi bardzo, właśnie mam ten niewypał z Canpolu, a ostatnio mierzyłąm rtęciowym pod pachą. Tylko kiedy malutkiej coś dolega, to nie daje rady utrzymać jej przez 5 minut. Chyba się zdecyduję na tego, co Ty

[kuki]

my kombinezon mamy 1 czesciowy, mam tez taki kombinezon-spiworek, identyczny jak zwykly kombinezon tylko ma dol inny, w niedziele przed basenem zapakowalam w niego Natale, wpakowalam ja do fotelika i nagle klops - przeciez nie zapne pasow! przymusowe przebieranie nas nie ominelo, wiec taki kombinezon spiworek nadaje sie tylko do wozka :-( szkoda bo bardzo fajny jest. Mamy tez jeszcze dwa inne (jak to dobrze miec kolezanki ze starszymi dziecmi) jeden cieplejszy - zimowy ale obawiam sie ze bedzie za duzy, musze go jeszcze przymierzyc, i jeden na teraz, wiec sie zimy nie boimy. chociaz to mi sie marzy juz wiosna :-)

[fewa]

ale mnei wspieraja niech ich normalnie byk strzeli...
dzis od rana zaczelam metode pp i rano godzine sie darla nie usnela pozniej przed poludniem usnela popoludniu i teraz tez ale z krzykami.
a w domu probuja mi uswiadomic ze jestem zla, ze niekazde dziecko sie tak da nauczyc...
porazka jak zaczelam to chce skonczyc.mi tez jest malej szkoda caly dzien ma malutki oczka.i zero wsparcia

[belda]

FEWA jeszcze raz dzięki za e-book,na razie nie mam czasu na zapoznanie się z lekturą,ale jak się zbiorę...

[agniecha]

Witajcie dziewczyny!
Widzę, że juz pokupowałyscie maluchom kombinezonki na zimę. Ja też mam taki zamiar w sobotę ruszam na zakupy.
U mnie straszny kołowrót nawet nie mam czasu, by wejśc tu i popisac.
Młodemu nadal wychodzą zeby, strasznie długo to trwa ale już je widac.
Pozdrawiam wszystkie mamusie!

[agha910]

Fewa - przykro mi ale bez wsparcia ja bym tez nie dala rady bo czlowiek sam przezywa a tu z boku wszyscy "przeszkadzaja" ech

Ja dzis Misce dalam makaron rurki (pelnoziarnisty) wiecej pomemlala niz zjadla ale zawsze to cos nowego i mozna do reki bylo wziac heheh

[Szogun84]

Właśnie kombinezony!!!! Szału dostaję jak mam wybierać. Ja chcę kupić dwuczęściowy, jednoczęściowy już mam-zakupiłam w szmateksie za 20zł :) Taki fajniusi cieplusi różowy z uszkami i ogonkiem ;) Mama w nastepnym tygodniu pojedzie do Alfy i może coś wynajdzie bo u nas to kiepsko z takimi rzeczami, wczoraj zaszłam i babka mi powiedziała że już wszyscy wykupili i raczej dostawy nie będzie (kurde jest dopiero październik!). No ale cóż, ja też wczoraj wyciągnęłam swój płaszcz zimowy ;/

[vaneska]

Szogun ja tez mam problem z kombinezonem :( Mam dostać od sąsiadki jakies dwa, ale czy rozmiar będzie ok to nie wiadomo... Póki co mam dwie grubaśne kurteczki, a nogi mu szczelnie okrywam jak musimy wyjść.

[vaneska]

Fewa, Belda mój Bartuś jak zawsze zasypiał na noc od razu po położeniu tak od paru dni się buntuje i usypianie trwa co najmniej pół godziny. Ale chyba wiem już dlaczego - chyba mu za gorąco ... mi się tez od paru nocy gorzej spało - przykręcę dziś grzejniki dużo wcześniej ....

[belda]

U nas śniegu nie ma...ale przymrozki za miastem lub na obrzerzach łapią...mialam śpiworki zostawić na większe zimno ale rano nie jest za ciekawie;(((ja dostałam od kumpelki ze 3 szt różne rozmiary-jednoczęściowe i młody zadowolony...poza tym wczoraj byliśmy na ważeniu 8250gr i 69,5cm...mój mały pączek;)

[agaluk1]

Ja jeszcze nie kupiłam kombinezonu, choć już wiele obejrzałam...co prawda mam 3 sztuki, po bratanku ale jeden jest akurat i pochodzi w nim maks miesiąc, a dwa są za duże...chyba zdecyduje się na jednoczęściowy, bo mam taką grubszą kurteczkę to szlag mnie trafia bo cały czas podciąga się do góry tak jak pisała AniaB:-))

[xhogata]

witam kobietki!
dawno mnie nie bylo, niestety proza zycia sie zaczela, czyli powrot do pracy. chodze juz od 1 wrzesnia, zeby dalej pracowac musialam wrocic bo 31 sierpnia konczyla mi sie umowa, bylam wiec zmuszona zrezygnowac narazie z 21 dni urlopu

Ja tez jeszcze kombinezonu nie mam, tzn mam 2- czesciowy po Bartku, nie jest typowo chłopiecy wiec moglby byc, ale czekam jeszcze do 22.10, na te z Biedronki, bo na ulotce wyglądają na fajne

A co u nas? Tosia ma juz dwa zabki, ładnie zajada słoiczki po 6 m-cy (zjada cale 190 ml), ciagle jeszcze cycusiujemy, 2x dostaje modyfikowane (na noc z kaszką), jak dotąd choroby nas omijają, jedynie w połowie wrzesnia miala trzydniówke, ale zniosla ja bardzo dobrze
i... juz od tygodnia raczkuje!!!

jak bede miala chwile, to wkleje jakies foteczki swieze,
pozdrawiam Was mamuśki!!

[barbie]

Kukisa takie kombinezonki spiworki z dziurkami specjalnie do siedzen:) a tak jak kiedys pisalam kombinezon mam jednoczesciowy ( kupilam uzywany za 86 zl na allegro) taki bardziej na teraz a na koniec zimy dwuczesciowy.

kolo mnie jest outlet coccoodrillo mozna bylo kupic nowe kombinezoniki za 40 zl jednoczesciowe a skompletowanie dwuczesciowego ok 50 zl. Moze kolo Was tez jest cos takiego warto sie przejsc.

No i pojawil mi sie problem z usypianiem Kubusia. Nie mielismy z tym trudnosci , robilismy to zawsze ksiazkowo i bylo super. Teraz usypia tylko przy cycu lub co gorsze w wozku. Inaczej drze sie tak cholernie , ze nie da sie tego wytrzymac!!! z dnia na dzien cos mu odbilo;/;/;/ chyba od nowa musze przeczytac ksiazke i uzbroic sie w nerwy.

od kad Kubus dostaje sloiczki ma zatwardzenie, czy w takim wypadku mam sama mu robic jedzonko? czy sie przyzwyczai?

[belda]

HEJKA Barbie;)))odnośnie zatwardzeń to mozesz zapodać np.jabluszko na rozluznienie,albo zupkę z cukinii,ja tak robię i nie mam problemu.Poza tym jak bylismy ostatnio u pediatry to mnie przestrzegala,że po 6-tym miesiącu mogą zmienic się konsystencje kup u dzieci na cycuchu i mogą wystąpić zatwardzenia;)u nas zatwardzeń nie ma, a kupki są 4-5 razy na dobę w konsystencji normalnej-ni za luznej ni za twardej hehehehe...poza tym nie wiem czy to ma coś do rzeczy ale ja sama na parze przygotowuje warzywka

[belda]

aha...Barbie wejdż na stronę 245 tam CINA pisała jakie owoce czy warzywa maja jakie działanie;normalizujące,rozlużniające,zestalające;))

[barbie]

belda daje mu jabłuszko tarte prawie codziennie, wydaje mi sie, ze to przez marchewkę zawarta w tych zupkach. a Twój synek to z tymi kupkami szaleje, Kubuś tyle robił ostatni raz z 3 miesiące temu. teraz robi góra dwa razy dziennie, a zazwyczaj to co drugi dzień się załatwia.. Mi pediatra powiedziała , ze on to może mieć po mnie ( taki sam problem miała ze mną moja mama) i jeśli tak to nic na to nie poradzę bo to w genach odziedziczył;/ W każdym razie dziś zjadłam kilo śliwek , zobaczymy czy pomoże:)

[belda]

Barbie,owszem to może być z powodu marchewki to zatwardzenie-bo u Gabrysia też z marchewką problem-zapodaję ale w mniejszych ilościach i staram się uważac na ryż-bo tak samo zatwardza,ale najważniejsze,że nie mają maluchy zaparć -bo wtedy byłby większy problem hehehe

[Cina]

Hej dziewczyny :)
widzę że temat kombinezonków.. my mamy jednoczęściowy i dwuczęściowy i ten pierwszy u nas się lepiej sprawdza.
A co do kupek to u nas jest 1 max 2 razy dziennie.. Ostatnio biedna tak się męczyła że aż mi było jej żal. Muszę kupić ten soczek śliwkowy o którym pisała kiedyś barbie.. może pomoże :)
Barbie a czy słoiczki czy samemu to chyba nie ma znaczenia, bo ja sama Majce gotuje, zazwyczaj na parze i też bida z nędzą z tymi kupkami.. Chyba taka natura naszych dzieciaczków.
A poza tym to chyba ma uczulenie na marchewkę.. przez ostatnie 2 tyg. całkowicie ją odstawiłam żeby "obczaić" co powoduje wysypkę Majki na policzkach i wysypka zniknęła. Wczoraj ugotowałam zupkę z marchewki i dzisiaj policzki znowu wysypane. Więc chyba mamy winowajce.
A my w przyszłym tygodniu zamiast teściowej to mamy niańkę. Niby z teściową jest ok, ale jakby nie było to dyskomfort we własnym mieszkaniu jest, bo mieszka z nami od pon-pt. Plusem jest to, że jak wracam wieczorkiem z pracy to obiadek czeka, na razie się dogadujemy, poza tym niańka kupę kasy kosztuje.. nam wyszło że za godzinę będziemy płacić 9zł netto. Czyli z teściową trzeba dobrze żyć ;D

A to ja z Mają..

[barbie]

ledwo napisałam wcześniejszego posta a w Kubusia pieluszce znalazlam ładna kupkę:)
no laśnie marchewka i ryż a ja mu ostatnio własnie taki przysmak serwowałam;/

Cina teraz bede juz wiedziec za kim mam sie rozglądać:):) coś mi sie wydaje ,że sie mijalysmy kolo biedronki z tydzien temu, ale nie mam pewnosci!!

[belda]

Ja też sama dla Młodego gotuję na parze,ale po pierwsze primo hehehehe na wszystkie warzywa,jakie wrzucam to zaledwie1/3 ziemniaczki,a reszta to inne warzywka;)po drugie primo hehehe,nie wiem co o tym myslec ale kumpelka zwróciła mi uwagę,że nasz Glusio języczek często wypina i żeby zwracać na to uwage bo to niedobrze u chłopaków????Na pytanie dlaczego nie potrafiła mi odpowiedzieć i suma sumarum nie wiem dlaczego????może wy coś wiecie?

[fewa]

hej dziewczyny.
co lsychac.
majcia wlasnie wstala.

ej jestem troche wkurzana zadaje pytanie i chce wkleic do ekspertow a jest modernizowany .
ja rozumiem ze niektore sa podobne ale nie zawsze moge wyszukac tego o co chhce zapytac i nie moge wkleic tam posta.

jak to jest u was moze wy mi pomozecie>

mam pytanie odnosnie drzemek Mai w ciagu dnia.
teraz sie przestawila i fajnie jakby tak zostalo ale...
pierwsza jest o 9 jakies pol godzinki,
druga ok 12 1-1,5godz.
kolejna po 15 tez na pol godzinki
mala jest kapana ok19.30
przydalaby sie jej jeszcze drzemka ok 17 ale nie zawsze chce sie polozyc tak jak wczoraj byla padnieta ale nawet uspienie jej nie pomoglo.nie poszla i byla nieznosna ledwo dotrzymala do kapieli.

teraz bedzie zmiana czasu i boje sie jak mam ja dotrzymac bo w tej sytuacji bedzie kapana jeszcze wczesniej..

i czy przy zmianie czasu nie bedzie wstawac jeszcze wczesniej??teraz jest to po 6
nie zawsze tez ma ochpote na jedzonko.czasami wcina a czasnmi 2 lyzeczki i buzi nie otworzy ale jej nie wmuszam.

[agaluk1]

fewa To się kobieto ciesz że Majka tak dużo śpi, Oskar śpi ok 9.30 - 30 minut, a potem koło 13.00 też 30 minut i idzie spać na noc ok 20.00.
Byłam wczoraj z Oskarkiem u lekarza bo miał temperaturę ok 37.5 okazało się, że idą jednocześnie 1 i 2 na górze i 2 na dole...ale dziś jest ok od rana się ładnie bawi , w nocy spał. Spacerek sobie dziś darujemy bo odporność przy takich ząbkowych rewelacjach osłabiona.

Cina Piękne dziewczyny jesteście:-)