Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

a ja juz po telefonie ze szpitala:
czwartek godz.9.00 konsultacja lekarska+ktg+usg i ustalanie metody znieczulenia
13.11.2011 CESARKA!!!!!!!:36_15_44::mis::36_15_44::dzidzia_mis: juz sie nie moge doczekac.mam tylko nadzieje ze karolcia nie wykec mi wczesniej zadnego numeru, bo wtedy bede musala posladkowo.:36_2_21:
a tak na poprawienie humoru z rana moj szwagier ma 18 lat i wczoraj rozmawial z moim mezem o tym ze karolinka jest ulozona posladkowo, na to on "czy to znaczy ze urodzi sie przez pupe?" znokautowal mnie tym:36_7_4:. a tak na marginesie to przerazajacy jest poziom wiedzy o zyciu seksualnym wsrod nastolatkow. (co prawda on od 15 roku zycia w norwegii mieszka- ale to i tak mnie przeraza)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Ma-mmi naprawdę kwitniesz w ciąży:)

Gorzata fajnie, że już wiesz na czym stoisz, ta niepewność musiała być okropna

kingula czekamy chociaż na 1 wpis dziennie:)

a ja zaraz wybieram się na badanie krwi. Po tych ostatnich nie najlepszych wynikach moczu pomyślałam, że nie zaszkodzi zrobić badań jeszcze raz.

W ogóle mocno się schizuję, poczuję lekkie tylko swędzenie okolic intymnych, a już sobie wmawiam infekcje..
do tego też dziwnie mrowią mnie usta i modlę się, by to nie była opryszczka wargowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja :)

Ta zmiana czasu chyba źle na mnie wypłynęła-dziś znów obudziłam sie po 5 razem z mężem.
Pokręciłam się po domu, wyprawiłam go do pracy i poszłam znów spać, choć zasnąc już było ciężko.

Kingula, już niedługo chyba twoja kolej :)

Viosna, spokojnie z tych schizowaniem.

Słonko, tak kupuję zestaw pościeli bez baldachimu-powłoczki na poduszke i kołdre, ochraniacz, falbanke, przybornik, 2 pokrowce na przewijak i przescieradło.
Kołdre i poduszke dokupie potem, bo i tak nie bede uzywac na poczatku.
A staniki wole kupic pod biutem takie same, a wieksza miske :)

Gorzata, szwagier ma poczucie humoru :) I super, że już jest jakis plan działania co do porodu!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo!!!!
Starczy dziewczyny tych komplementów... pogoda zawsze mnie nastawia pozytywnie.
Gosia jedeyne czego zazdroszczę to wiedzy kiedy nastapi ten dzień...
Czy już wszystkie pokazały łóżeczka?
Hallo Emika a co u Ciebie chyba nie wepchnęłaś się w kolejkę:36_15_9:
No a ja spijam kawkę i lecimy pozałatwiać sprawy i do położnej chociaż wolałabym na porodówkę he he he (jak każda z nas zresztą)

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

kingula to trzymamy kciuki żeby synek nie kazał długo na siebie czekać

gorzata czyli za 2 tygodnie będziesz już tulić swoją córcię :) ale super :D

viosna nie ma co się nakręcać, bo teraz będzie już tylko gorzej ;)

ma-mmi ja jeszcze łóżeczka nie pokazałam, a to dlatego że mąż chce go składać dopiero jak będziemy w szpitalu :lup: ale mamy takie
http://www.madar.siedlce.pl/allegro/klups/radek7_teak_szuflada.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Witam poniedziałkowo!!!!
Starczy dziewczyny tych komplementów... pogoda zawsze mnie nastawia pozytywnie.
Gosia jedeyne czego zazdroszczę to wiedzy kiedy nastapi ten dzień...
Czy już wszystkie pokazały łóżeczka?
Hallo Emika a co u Ciebie chyba nie wepchnęłaś się w kolejkę:36_15_9:
No a ja spijam kawkę i lecimy pozałatwiać sprawy i do położnej chociaż wolałabym na porodówkę he he he (jak każda z nas zresztą)

po ostatnim badaniu powiedzieli ze raczej nie da sie przekrecic, bo ciasno, a ja posladkowo sie nie zgadzam, wiec uradzili dzis rano ze cesarka.powiem wam ze kamien z serca mi spadl ,bo po dosyc traumatycznych przezyciach z pierwszego porodu, bardzo sie balam(tymbardziej posladkowego)a cesarke juz mialam i wiem jak to jest.z marysia juz po tygodniu poszlam z wozeczkiem na spacer, rana ladnie sie goila. a tym razem bedzie tylko znieczulenie miejscowe, wiec powinnam wszystko zniesc lepiej niz poprzednio.no i kamil bedzie mogl byc ze mna, z tej dobrej strony parawanu.zwlaszcze ze 13 to niedziela i tesciowa bedzie mogla z marysia zostac.!!!

tak wiec nieco wepchne sie w kolejke:36_2_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

he he he. Gosia już się wystarczająco wcisnęłaś teraz czekaj he he he (żart)
a ja właśnie dostałam wiadomość zła i dobrą...
zła to taka że teściu właśnie odebrał moje zdjęcie - ja już zapomniałam że strzeliłam sobie fotkę fotoradarem ostatnio w niemczech he he he...
a dobra -to powiedział, że zapłaci.... no cóż myślę że gdyby to był norweski mandat to nie miałabym co liczyć że ktoś zapłaci poza moim mężem he eh
To tak z poniedziałku

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

hejka,
zostałam dziś sama pierwszy raz.
Szymek od 10 śpi, to mam jeszcze chwilkę (oby mi starczyło czasu też na prysznic)

Przeczytałam tylko dwie strony wstecz i tak

Viosna tak mi się skojarzyło, z tym mrowieniem - wiecie, że mrowienie dłoni podczas porodu oznacza rychły koniec męczarni ??? :D

Gorzata super, że już się wszystko wyjaśniło i wiesz na czym stoisz!

Madzialska ja na twoim miejscy chyba bym sobi epoki co posciel odpuściła - Szymek spi w kokonie z rożka, a od dziś w śpiworku. Myślę, że jak macie problemy z kasą to lepiej ten zakup odłożyć na później.

Naprawdę na początku potzebne są tylko pieluchy do zawijania i ulewania (flanelowe są super), waciki do mycia tyłka - ponoć na poczatku lepiej odłożyć wszytskie nawilżane chusteczki, bo mają za dużo chemii.

Co do stanika - to pewnie zależy od piersi, ale ja uważam że potrzebny jest jeden taki mega duży stanik minimum o ddwa rozmiary większe! W szpitalu nosiłam stanik który kupiłam tylko rozmiar większy, ale po powrocie do domu w kilka godzin zrobiły się jak balony! i uratował mnie stanik jak spadochron od koleżanki ;)

CO jeszcze?

A ha, co do tych witamin - na wypisie pediatra mówila, zeby podawać wit D, a od 8 doby róznież wit K i najlepiej to mieć taką 2w1 :)

Szymon jest piękny - mówiłam Wam już, że to najcudowniejsze dziecko na świecie? :36_2_15:
mój mąż jest nim zachwycony... do tego to musze go pochwalić, bo np. dziś w nocy młody nakarmiony był, ale jeszcze musiało mu się odbić a ja już zasypiałam na stojąca i G mówi idz spać ja mu odbije. i tak z nim chodził i co go odkłądał do łózeczka to Szymon zaczynał kwilić i wkońcu postanowił go wziąc od naszego łóżka. A ja spałam jak zabita - otwieram oczy a tam Szymon ;)

Sorry za błędy, ale chcę jak najwięcej napisać a czuję oddech czasu za plecami...

I jeszcze tylko powiem, ze karmienie wcale nie jest takie łatwe, ale jak człowiek ma dużó cierpliwości (skąd ona u mnie to nie wiem!) to i matka i dziecko będą zadowolone ;)

Dobra tyle na teraz - bo jeszcze pranie musze powiesić,

A ha! Szymon ma 2! pajace i 2 body kopertowe i dwa bod zwykłe które nie są na niego za duże! :D he he a cała szafa ciuchów

:36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja poniedzialkowo-leniwie dzis u mnie,ale za oknem szaro i buro i kropi-Omar nawet chetnie do zlobka poszedl,takze kamien z serca

Ma-mmi-slicznie wygladasz-kwitnaco

Gorzta-u nas cesarek-nawet takich planowanych w weekendy nie robia...a ja tez sie o 11 pytalam,ale to juz za blisko mojego terminu,bo ja mam termin wlasnie na 13 a oni chca zawsze tydzien wczesniej-no ale 7 tez szczesliwa::):

Nelson-super ze tatus tak pomaga przy Szymku-a z karmieniem to przyznaje racje-ja tez mowilam ze to tylko ladnie na obrazku wyglada...no ale jak juz sie wszystko unormuje to jest super wygodnie i latwo-rzynajmniej ja tak to odbieram

Viosna Ty sie wysypiaj kobieto :solar:

Kingula-czekamy na wiesci-prosze sie meldowac

Slonko-sliczne lozeczko-no i fakt taka niby nie za wielka szuflada a ile miejsca sie oszczedza-ja tez tak mam ze wszystko z szufladami kupuje

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Uciekam bo musze do pracy podejsc po pieniadze,pozniej lece do kosmetyczki,a pozniej maz obiecal zabrac mnie na obiadek i tiramisu do wloskiej knajpki-a do 16 musimy sie wyrobic bo Omara ze zlobka odebrac trzeba...

Rany dziewczyny mozliwe ze za tydzien o tej porze Hana juz z nami bedzie:11_6_206:-chyba ze dluzej karza mi czekac -bo dziennie maja zaplanowane 3 cesarki plus nagle wypadki-wiec kazali sie stawic o 7.30 a o ktorej mnie na sale wezma tego nie wie nikt.

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Meringue
Uciekam bo musze do pracy podejsc po pieniadze,pozniej lece do kosmetyczki,a pozniej maz obiecal zabrac mnie na obiadek i tiramisu do wloskiej knajpki-a do 16 musimy sie wyrobic bo Omara ze zlobka odebrac trzeba...

Rany dziewczyny mozliwe ze za tydzien o tej porze Hana juz z nami bedzie:11_6_206:-chyba ze dluzej karza mi czekac -bo dziennie maja zaplanowane 3 cesarki plus nagle wypadki-wiec kazali sie stawic o 7.30 a o ktorej mnie na sale wezma tego nie wie nikt.

trzymam kciuki, zeby nie kazali za dlugo czekac, bo to niepotrzebny stres.a pozwolili ci cos jesc rano czy kazali przyjsc na glodniaka.?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

ma-mmi to czemu dałaś sobie fotkę cyknąć? ;) ale fajnie że teść zapłaci :D

Nelson my to wiemy, że Szymuś to dla Ciebie najcudowniejsze dziecko na świecie, ale możesz to pisać i codziennie :D a jak jeszcze fotki dorzucisz, to już w ogóle :smile_move: No i brawo dla męża, że tak Ci pomaga, oby już mu tak zostało do końca :D A z karmieniem zgadzam się z Tobą w 100%

Viosna czy Ty chcesz nam coś powiedzieć? :D chyba się jeszcze nie wybierasz na porodówkę ;)

Meringue trzymamy kciuki, żeby jednak córcia przyszła na świat w poniedziałek, w końcu 7 szczęśliwa, a chętnych na tą datę więcej :hahaha:

ja przywiozłam wczoraj torbę od teściowej, więc w sumie mogłabym się spakować, ale... może ją jeszcze najpierw wypiore :hahaha: nie wiem czemu, ale mam wrażenie że jak się spakuję, to się zacznie :o_noo: a chyba nie jestem jeszcze gotowa na to

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

viosna
może i ja później jakieś fotki cyknę:)

cyknij cyknij chętnie zobaczymy....
co do fotek Szymona to ja tez chcę zobaczyć nowe...
ciekawe ile ciuszków będzie dobrych na małego co prawda kupiłam po trochę z każdego rozmiaru, ale jak to bywa wszystko wyjdzie w praniu...
No dałam Slonko na kosie z rana z mężem byłam (właśnie dlatego że musiałam prowadzić w obcym kraju, bo mąż dzień wcześniej wypił niby nie dużo ale on tak ma że na drugi dzień nie siada za kółko), a nogę mam niestety ciężką.. u nas staram się pilnować zresztą wiem gdzie są jakby co, a tam nie...
U położnej nic nowego... zapewniła tylko że mały w dobrej pozycji jest, posłuchała serducha i umówiła na trzy kolejne wizyty, a mój jak to mój mówi, że tylko jedną zaliczymy bo 11 mały już będzie...oj chciałabym.
Dobra laski teraz muszę trochę popracować wrrrrrrrrrrrr
Oj Gosia fotki super:-)
Hmmmm.... Madzia gdzieś nam zaginęła?

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

viosna
Nelson a powiedz mi jeszcze, jak mały się zachowywał dobę przed porodem, czy zauważyłaś jakąś wzmożoną aktywność, a może odwrotnie?
a tuż przed porodem, tzn zanim pojechałaś do szpitala- ruszał się?
czy wtedy może maleństwa są już zajęte czymś innym:)?

Właśnie "dziwny" był jakiś ;) dlatego zdecydowałam się do lekarza jechać, bo mało aktywny był. Wczesniej znałam jego tryb dnia, a tu nagle we wtorek po płatkach z zimnym mlekiem on się nie ruszał, a po godzinie wypiłam szklankę zimnego soku i on też nic. W ogóle cały wtorek go nie czułam już. Dopiero jak wychodził na świat i nogami się od mojego żoładka zapierał to aż mi się niedobrze zrobiło przez chwile. Więc chyba dzieciaczki są wtedy zajęte już wypychaniem się na swiat!

Byliśmy dzisiaj już na spacerze :cheess: 25 minut. Szkoda marnowac takiej pogody na siedzenie w domu!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...