Skocz do zawartości
Forum

Nelson

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nelson

  1. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Viosna - super wyglądasz, jak zwykle zadbana i pieknie wystylizowana Wojtus oczywiście też boski! i jaki przystojny!!!!!!!! Słonko - ja ci wierzę, że przy dwóch odchowanych dzieciach można miec więcej czasu dla siebie, bo dzieci sie same ze sobą zabawią, a tak to tylko się pałęta pod nogami i smęci że sie nudzi ;) Ja wciąż w dwupaku. W czwartek do gina idę, mam nadzieję, że to już bedzie moja ostatnia wizyta.
  2. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Szym wczoraj tez ńie spał w ciagu dnia! A w nocy śpi już ładnie, antybiotyk szybko zadziałał. Ale wczoraj straciłam już do ńiego cierpliwość i krzyknelam na niego chyba z 3 razy na raz. Bo zaczynam tracić cierpliwość do teo ze popołudniami jestem sama, i boje sie jak ogarne temat z dwójka. I krzyż mńie zaczyna ole, i torbę spakowalam i wszystko w domu gotowe i stres mńie dopada. I imienia nie mamy!
  3. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    a ja wczoraj bym chate spaliła, bo zostawiłam sos w patelni na włączonej kuchence, na szczęście na małej mocy, ale jednak - sos się spalił na wiór, nie wiem myslałam że taka elektryczna kuchenka to się jakos wyłącza sama po przegrzaniu. Ja wrociłam do domu po 3 h i było już w domu śmierdząco i szaro :? to znak że serio weszłam w osattni etap ciązy i jestem mega zakrecona i jeszcze meza nie ma, tu remont, wszytsko na mojej głowie, dzieki bogu za nianie a nad jezioro jade z szymonem bo ta kolezanka jedzie tez ze swoim synkiem ciut starszym od naszego. Mami fajny pokoj, ale denerwujesz mnie z tym sapniem do 13! ja to bym juz pewnie karetke pogotowia wzywała ;)
  4. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Madzialska wszystko ok?
  5. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Viosna dobrze ze sie odezwalas bo już sie martwilam ze serio cię jakaś depresja dopadła. Tak wiecie gniazda sie zaczęło, od jutra piore Ciuszkow, wczoraj kupiłam wózek, w środę pan zaczyna mały remont :) 21 jadę nad jezioro z koleżanka i chce zeby do tego czasu wszystko było gotowe tak na wszelki wypadek. Imienia dalej nie mamy, mąż nie ma czasu myśleć, ja dalej obstawiam Leona i Ignacego ostatnio tez myślałam o olafie. Nie wiem już sama. I kupiłam pare rzeczy dla dzidziusia, przewijak turystyczny pieluchy bambusowy i otulacz z motherhood. Zobaczymy czy sie sprawdzi. A i ostatnio na zakupach pieluchy już kupiłam. Te małe. W końcu dla Szyma już nie kupuje to kompletne znów od najmniejszego rozmiaru. A kg mam na plusie 8 czyli mniej niż z Szymem i to duzo. Zreszta nikt nie wierzy ze za miesiąc rodze :) Ale teraz zaczynałem od 60, bo po ciąży duzo schudlam, w najlepszym okresie do 58, a z Szymem zaczynałam od 64 a to jest różnica. Pozdrawiam Mogłabym jeszcze ponarzekac na męża i samotny tydzień, ale znów sie porycze a już mi sie nie chce :/
  6. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, Viosna- power ci wróci. Ja dziś wyszorowalam fugi w łazience, codziennie cos sprzątam, ukladam i nawet obrazki wieszam. Tylko na chwasty w ogródku patrzeć nie mogę ;) Brat Szyma waży 1900 i ma sie dobrze. Zostało nam razem 6 tyg i mam nadzieje ze nie przedłuży sobie termińu w moim brzućhu. W czerwcu przytylam tylko kg, więc spoko po majowych +3kg Szym przeziebiońy, gluty ma po pas, ale po za tym luz. Ale ewidentne mu zaczynaja sie 5 zeby wrzynac. Bo silni sie, pcha paluchy do buzi...i marudzi. Jeśli chodzi o zabawy to ja dopiero jestem wyrodna bo ma siedzę na ławce i każe sie Szymowi samemu bawić z dziećmi ;) I sam już buduje z lego. Super sobie tez radzi na motorze takim co dostał na roczek. Slonko, oddaj dzieci babci, popros o porzeczki a sama idź spać! Odpocznij. Co tam u was dziewczyńy?
  7. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Ha! Szym od poniedziałku śpi w lozeczku bez boku jednego i to jest takie jakby już dorosłe łóżko. Bardzo sie cieszy. Odpieluchowańie u nas bdb. Nawet dziś w nocy wolał siku. W aucie tez trzeba ie zatrzymywać na postój :) czasem za późno zawola na siku i trochę popusci, ale spoko. Za to odsmoczkowanie nam póki co totalnie ńie wyszło. No i zaczął powtarzać bardzo duzo słów. Slonko masz już pessar, a jak z porodem? Jakie imię dla dziewczynki? Renata pisz o i jak i jak lekarz kazał leżeć o lez.
  8. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    A o rady pytasz? Nie znam sie, bo my nocnik już schowalismy na strych, bo on kupę tylko na wc robił już od dawna. Tylko sikac w pieluche. Jak Maciek nie chce ńocńika to kUp moze nakładke na kibel. Szym często ze mną chodził i mu wtedy gadalam co robię, widział ze to jest standardowa czynność. Jest tez książka mam gdzieś jej streszczenie poszukać i ci wyślemy ba maila.
  9. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Renata, wiem co czujesz. Ale to kwestia czasu i sie pogodzisz z tym. A moze sie jeszcze okazać ze ten dzyndzel to pępowinę ;) U nas ok, Szym szaleje, znów ma jakaś alergie i oczy opuchńiete, byliśmy na szczepieniu, i rozpoczęliśmy odpieluchowanie. Za to odsmoczkowanie nam nie idzie:/ A młody w brzuchu szaleje, cały brzuch mi sie rusza, czuje sie dobrze i mam dużo energii ale sie dowiedziałam ze mojego męża prawie nie bedzie w domu do połowy lipca i mam dola. Viosna, trzymam kciuki za konferencje. Daj czadu ! Madzialska co to za good news???
  10. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    w końcu lato!!!!!!!! hej, my na szczepienie idziemy we wtorek na pneumo tylko, bo tylko to nam zostało. Byłam z nim wczoraj na basenie - masakra co ten chłopak tam wyprawiał!!!!!!! normalnie prawie pływał sam z pływaczkami! ze zjeżdzalni zjeżdzał sam i nawet jak zanurkował to się śmiał! Tylko z usypianiem mamy mały problem, ale mam nadzieję że to toylko taki chwilowy okres. Właśnie Madzialska - oscilococilum, u mnie zawsze działa! Słonko - może masz tak jak ja z tym wrażeniem skracania szyjki! Mi dr powiedział że to spojenie łonowe się już szybciej rozchodzi niż w pierwszej ciązy, a jak u ciebie trzecia ... ;) A u nas też są darmowe te zajęcia, to oni ci proponują szkołę rodzenia tylko prowadzoną przez pielękgniare środowiskową. muszę ziemniaki do botwkinki ugotować. A tak w ogóle Madzialska i Viosna i Renata wiecie jaka płeć?
  11. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Madzialska jest taki syrop dla kobiet w ciązy Prenalen się zwie - mi pomógł. On jakiś naturalny jest. Tantum verde na gardło, polecam wit c 1000 (do picia). Ja mimo że w domu siedzę jakoś nie ogarniam. dwa dni netu nie miałam i wziełam sie za porządki i teraz utknęłam w biurowym pokoju - masakra jacy mi jesteśmy niezorganizowani! Wiecie ze ja za 2 m rodze? to jakaś masakra jak ten czas szybko leci. A jeszcze remont sobie w domu wymysliłam ;) już nawet sama jedną ścianę pomalowałam. Czekam na wypłate i pomaluje sypialnie. Dzisiaj mi się śniło że rodzę, ale położna się nie przsejeła że to o 2m za wczesnie (bo myslała ze to poród w terminie) i kazała mi w domu rodzic, ja sie klociłam zeby wezwała kareteke chociaż dla dziecka, bo za mały jest zeby przezyć, a normalnie jego głowe czułam w kroczu|!!!!! straszny sen. Do tego mam takie skurcze w nocy ze az mi nogi wykreca! czy wy w pierwszej ciazy tez tak czesto sie zamartwiałyście o ciąze i swoje dzieci? przeciez w drugiej powinniscie zachować (wzglednie) wiekszy spokój! wiecie co was czeka, jestescie zdrowe, na usg nie wychodzi nic podejrzanego... naprawde nie zamartwiajcie sie dziewczyny na zapas, tylko cieszcie z ostatnich chwil razem z waszymi jedynakami! Szym jest zajebisty czego pisac nie muszę ;) wracam do porządków! Pozdro
  12. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    yyy, to z czego piją wasze dzieci? Viosna, Wojtek z czego do tej pory pił? Bo Szym to już od dawna pije z normalnego kubka, w gościach prosimy o rurkę żeby nie rozlewał, a w domu z kubka. a na dworze lub wyjsciach pije wode albo krople beskidu z koreczkiem albo zywca. Moj maż chyba ma najwiekszą wade ktora przycmiewa wszystkie inne, piwo!!!!!!!! serio już nie wyrabiam... my jutro jedziemy nad morze do kołobrzegu wiec znów bedzie mnie mniej. Mycha - masz fajnego męża ;)
  13. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, Viosna nic sie nie przejmuj z facetami tak już bywa! Ja miałam podobnie z życzeniami w czwartek jak miałam imieniny;) na dzień matki nic mi tez ńie powiedział, Szym dał mi kwiatki ale to teściowej inicjatywa nie jego. Szym tez nie mowi jakoś super, ale wola na kupę "eee" i robi na kibel ( nie pamietam czy już to pisałam, ze przeszliśmy z nocnika na nakladke na kibel) i od paru dni na suki tez wola "eee" ale w momencie sikania, nie wie ze trzeba jak z kupa wcześniej. Na fb napisałam ze byłam u lekarza i wszystko ok. Madzialska i Viosna to znaczy ze tu już was nie bedzie jak jesteście na tym mnz? Ja dziś posprzatalam jedna szafek, masakra jaki ja mam rozpierdziel w domu. Jeszcze cała lista do zrobienia plus pomalować pare ścian, bo mi sie znudziło już. My na ostatnie pneumokiki idziemy w dniu moich urodzin w czerwcu. Ale tego drugiego dziecka już szczepień tyle nie będę tylko podstawowe pluis rotawirus.
  14. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, wróciłam. Było ok, ale trochę chłodno. Nie mam na nic siły po powrocie i brzuch mnie boli, do gina dopiero w pt. Co do ruchów dziecka, to uwierzcie mi już sama nie wiem czy to jest miłe uczucie ;) Madzialska - super że wszytsko u ciebie gra i przestań się już w końcu stresować, potem będziesz miała nerwowe dziecko! na co ci to? spokój, spokój i dobra muzyka! Viosna - też jestem uzalezniona od syna swego, ale coraz częsciej zastanawiam się czy go na weekend nie oddać zaczynamy chyba bunt jakiś bo wszytsko jest na NIEEEEEEEE ;) Słonko - zdróka dla chłopaków i oby szybko ospa przeszła u obu. I żeby z mężem się ułozyło!
  15. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, ja już lepiej. Ale łóżko robi mi dobrze;) Słonko, wiesz znane są take przypadki ze sie dr myli pępowinę z penisem. ;) Madzialska mi tez sie chciało spać w pierwszym tym. Ale jakoś przetrwalam. Tlko ty masz gorzej, bo Szym śpi cała noc tylko wcześnie wstaje. Viosna- Szym ma jedna drzemie w ciagu dnia zazwyczaj koło 12 śpi max do 2 h ale teraz jak sie dużo dzieje na dworze to chodzi czasem ciut pózniej koło 13, raz sie zdarzyło o 14 ale wtedy za późno wstał i wieczorem nie chciał spać. I on coprawda ma katar i jest przeziebiony ale jak sie rano wybiegła na dworze to śpi nawet 2,5 h. Renata- jak u ciebie! ..? My w nd lecimy na urlop, już sie nie mogę doczekać!
  16. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, ja dzis w pracy. i dobrze bo Szym jakis nieswój dziś i rano już mnie zdenerwował płakał jak nigdy chyba z 5 razy! Maż oczywiście w pracy na trzydniowym dyżurze. Także chociaz do 14 mam spokój ;) Do tego pogoda taka denerwująca i dołująca, że juz naprawde jestem zła. I dziwi mnie też trochę jak ogormny ma ona wpływ na moje samopoczucie! nie umiem się cieszyć bez słońca! Viosna - no krewetka pierwsza klasa! Na pocieszenie, ja tam siusiaka nie widze ;) Madzialska - widzę że ty też masz dużo badań zaleconych! Ja serio tyle nie miałam w tej ciazy - toxo dopiero teraz będę robić, a hbs to robi mi wymaz jakiś miesiac przed porodem. A wiecie, ze wydzwaniają za nami, bo Szym powinien iśc na pneumokoki na szczepienie. Ale cholera kasy nie mam! ten miesiac jest serio fatalny! do tego Szym ma katar i za tydzień wyjeżdzamy - więc go teraz przed wyjazdem napewno nie zaszczepie. Dopiero po powrocie. Dołam mam dziś, do tego narzarłam się jak świnia na sniadanie;)
  17. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, jestem Ale dziś musze wyjsc z pracy szybciej, bo mam powtórke tego usg genetycznego. A musze skończyć pare rzeczy dziś także czasu mało tym bardziej, ze zbliża się dzień mojego odejścia na L4. Popołudnia spędzam na dworze. Madzia - nie przejmuj się że się nie cieszysz, tez tak miałam dopiero teraz mam jakieś czasem przebłyski radości ale mam dużo watpliwości jak to wszystko ogarnę, czy sie chłopaki polubią. Wiem powtarzam się, ale to Szym jest ten naj, naj, naj! i poki co to na nim się skupiam. co do nocnikowania Mąż wczoraj kąpał Szyma. Nagle mnie woła - Iwona, nie uwierzysz!!!!! sciągnałem mu pieluchę a on usiadł na nocnik i zrobił siku - sam! nic mu nie mówiłem! Boże jaki on madry!!! - zatkało mnie - nie zdusiłam jego radości, że Szymon tak już robi od jakis dwóch tygodni, że przed wanną sam siada na nocnik i sika ;) może jednak powinnam? ;) I zdarza się że rano ma suchą pieluchę i sika dopiero na nocnik ale za to jak wyjdzie po obiedzie na dwór to do kąpieli nie ma czasu na zmianę pieluchy i wtedy jest potop w pampersie ;) I po nocnik jak sie pytam czy chce kupe to często sam biegnie Fajnie, ze wasze weekendy udane, ja zmarzłam w sobote bo impreza ogordowa a w Pozn zimno było.
  18. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    ale z imieniem to nic nie wiadomo jeszcze, Tymek raczej nie, bo Szymon i Tymon mi nie leży ;) tak więc decyzji nie ma! Właśnie ma-mmi - osatnio sobi emyślałam że u was to chyba imię Lars popularne jest, ale nie pasuje do Isaaca My jutro na chrzest jedziemy, ale postanowilismy ze wracamyw sobote wieczorem zeby w nd byc w domu od rana i odpoczać. Viosna - ja się albo robię stara albo zgryźliwą tetryczką, ale nie wyobrażam sobie teraz żeby nasi znajomi u nas spali! no way!
  19. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Madzialska - grunt że już wiesz na czym stoisz na zwolnieniu będziesz miała czas urzadzic pokój na Maćka Dłuuuugi ten tydzień strasznie!!!!!! ciągnie się jak flaki z olejem. Dodatkowo myśłałam że dziś mam usg to "poprawkowe" ale jednak dopiero w pon. :/
  20. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Viosna - No jak nie miałaś to juz mnie nie dziwi ze robiłaś, bo ja to wszytsko miałam w pierwszej ciązy, znaczy w trzeciej z Szymonem. Ale przeciwciał w tej nie robiłam. A teraz mi się przypomniało, ze koleżanka chodziła do gina prywatnie i jak miała skierowanie na badania do szła do ogólnego zeby jej wypisał to samo skierowanie ale na nfz. Cycki mnie bolą, w satnik mi sie nie mieszczą ;) a wiecie, że jakoś sobie ubzdurałam ze ja już jestem 29 tydzień, ale dziś sprawdziłam w ksiązeczce ciązy i dopiero 24! Czyli te spodnie wszytskie szyją takie za długie ;)
  21. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    ok teraz rozumiem już. Czyli boisz się, że jak ci cofną zwolnienie to będziesz musiała pracowac na długi weekend (a pewnie na złość ci mogą to zrobić). A jeszcze tylko mi powiedz, bo w sumie jak ci cofną wypowiedzenie to teoretycznie, bez zwolnienia, bedziesz musiała normalnie pracowac jak do tej pory, do poznych godzin wieczornych? czy to tez reguluje prawo ze kobiety w ciązy nie moga po nocach pracować? Bo jak miałabyś po nocy pracować to w sumie bym poszłam na zwolnienie od razu.
  22. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Idż do lekarza jak najszybciej, czyli w pon chyba masz wizyte, tak? wez zaswiadczenie. I bądź do końca fer i zapytaj dyrektorki czy bedą coś zmieniać w grafiku, bo jak tak to idziesz na zwolnienie. W ogóle ja bym na twoim miejscu poszła na zwolnienie, pier***l ich ;) tylko załatw jaknajszybciej to zaświadczenie. Mnie tez wczoraj w pracy w kadrach zdenerwowali ale to dłuższy wykłąd i już mi sie nie chce gadac o tym.
  23. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Madzia - ja wierzę, że z pracą się uda. i przynjamniej do końca ciąży będziesz bezpieczna. Daj znać jak się czegoś dowiesz. I jeśłi chcesz córkę - to trzymam kciuki!!!! Co do szaleństwa posaidania dwójki dzieci blisko siebie - ja jestem po weekendzie z dziecmi mojej siostry (5 i 3,5 + mój Szymon) i ci powiem, cięzko było ogarnąc np. kolacje czy kąpiel (męczyłam się!) ale tak to ogólnie luz. Cały czas się bawili razem, sisotrzenica dbała o Szerszenia. I czas leciał szybciutko, Szym mnie nie męczył zebym się z nim bawiła siedziałam na tarasie i tylko obserowwałam Viosna - co do badań - miałam pytać po co robisz wszystkie raz jeszcze - ale doczytałam że zmieniłąs lekarza. Ale w sumie mogłaś mu powiedzieć, że np. różyczkę już miałas w poprzedniej ciązy. czy hiv. Tak myślę. Ja jeszcze za żadne nie płaciłam, ale tez nie miałam żadnych dodatkowych. Dopiero po tej wizycie w pon będe miała toxo, bo ponoć dziewczyny chorują więcej teraz. A tak to moj dr. powiedział, że reszta niepotrzebna. Ja uważam, że jak kogos stac to moze sobie rodzić w klinicie i fajnie ma, ale ja serio swój poród odbieram jakoś bardzo pozytywnie. Mam nadzieję, że i tym razem będzie dobrze. Słonko - masz termin na urodziny Szymona ;) w razie co masz juz imię ;) bo Szymony to fajne chłopaki :p Ma-mmi - a wy imię jakie tym razem dacie? macie już jakieś pomysły?
  24. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Ha! Cos sie domyslalam ze sie świeci! A jak zobaczyłam na fb to zaproszenie to byłam pewna!!! Madzia ogromne gratulacje! Cieszę sie z tobą bo wydaje mi sie ze bardzo chcialas! Napisz cos wiecej!! Jak mąż, rodzina? Dlaczego Viosna wiedziała ;)? Fachowo!!! Tyle nas znów w ciazy, i znów ja pierwsza na odstrzał do rodzenia :)
  25. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Najlepszego dla Wojciechów naszych miałam właśnie pisać, ale się same upomniałyście Szym też teraz ma problem ze spodniami, bo wszytskie spornie na 86/92 sa na niego za długie!!! taki karaczan. A tych spodni dobrych ma teraz jak się okazuje mało, bo codziennie min 2 pary brudzi w tym piachu! A plac zabaw to nie wiem jaki bo to maż w tartaku kolegi zamówił i sama się boje tego co moj G wymyslił, bo ona ma jakiś kompleks i dla niego wszytskie musi być duże, jak dla mnie za duże ;) Madzia - czyli jutro ostatni dzień w pracy? :/ robisz jakieś pożegnianie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...