Nelson
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nelson
-
Ma-mmi - napisz nam jeszcze jak wybiłaś te złości Kongenowi z głowy???? Szym się zrobił bardzo wymuszający płaczem. Nie podoba mi się to. Dzisiaj jak nie zareagowałam na jego porannego focha, to nawet mi cześc nie powiedział jak szłam do pracy, od razu poszedł to taty jak wrócił z nocki, smutno mi było no przecież nie robię mu krzywdy. a mleka szybciej niż w minutę nie zrobię ;) Też miałam dac Szyma do przedszkola od września, ale skoro w sieprniu ma się urodzić dziecko drugie, to chyba poczekamy do wiosny, ic horób mniej będzie przynosił i taki odrzucony sie nie poczuje. Ja o smoczek pytałam, bo własnie ma jakąs faze i od paru dni rano jak odkładam na pólkę to jest wielki, serio wielki, wymuszający płacz i foch. A wczesniej robił jak Kongen bez problemu oddawał. Viosna - moze Wojtek poprostu nie miał ochoty już się kąpać ;) albo woda był za zimna lub za gorąca. Dzieci mają swoje fazy. Widziałam bloga, i już nawet nie chodzi o sprzatoanie, bo rozumiem że blog ma cię zmobilizować - ale skąd ty bierzesz czas na to pisanie, strojenie się, zrobienie zdjęcia przegranie na kompa, obróbka, opis....???? ja chyba jestem jednak za bardzo leniwa i w ogóle niezorganizowana... Co do napletak, nie ruszam, Pani nasza dr powiedziała - nie ruszać.
-
Co za blog, co za blog??? bo nic nie wiem A jełśi chodzi o złość - to tak! zaczął się kłaśc na ziemię, wymusza placzem, a jak nie działa to robi taką jakby załamkę ;) ale staram się niereagować. Czy któreś dziecko jest jeszcze smoczkowe? bo Szym ma taki etap, że rano nie chce oddać. A kiedyś miał tylko do zasypiania. teraz tez mu zabieram nawet jak płacze, odkłądam na półeczkę, ale zastanawaim się czy mu go nie przeciąc ;) żeby sam wyrzucił. Bo w dzień zasypia bez.
-
coś namieszałam z tym kalendarzem, bo to jest miesiac poczecia a nie urodzenia. A to wyszło, że pierwsze chłopak - poprawnie. a to drugie dziewczynka
-
Hej, ja bylam w sob u lekarza i wszystko ok. Dzieć ma 4 cm, lezy sobie pieknie i rośnie. wyszło, że to 12 tydzień (a ja się zatrzymałam mentalnie na 7 ;) ) i termin 17 sierpień. Za 2 tyg ide na badania genetyczne (usg i krew), ze względu na wczesniejsze poronienia nie bedę za nie płacić Mam nadzieję, że poznam płeć. Z kalendarza wychodzi, że się w z pierwszym dzieckiem sprawdziło. Chłopiec i teraz też wychodzi chłopiec. Zobaczymy czy się sprawdzi. Ale z drugiej strony wychodzi na to, ze wszytskie 29 latki w latem rodza chłopaków - trochę dziwne ;) Brzuch już mi trochę widać, a w pierwszej ciązy dopiero ok 18 tyg zaczęło być widać. Mdłości i paetyt na słodkie już mi mija, teraz mam faze na warzywa i sałatki. A po drugiej ciązy tez ide na zabiegi na ciało i kwasy na twarz, bo mam za dużo pryszczy i blizn znów. Miłego poniedziałku.
-
Nie chciało mi się wczoraj pisać, ale Viosna - skąd ta chandra? mam nadzieję, że wszyto w porządku i to tylko tak pred okresem ;) A ja włosy Szymonowi ostatnio podciełam na szyi bo już miał taką czeską płetwę, ale loków mi szkoda. Ale teraz ma takie siano z tyłu, te loki się tak plączą i serio dobrze nie wygląda. zwłaszcza po nocy. także chyba jednak pójdziemy do fryzjera, na to że loki będzie miał nie liczę, już. W sumie to jak G zostaje sam czasem na dłużej to też woła sobie pomoc, ale jak na kilka godzin to jakoś sobie radzi. Szymonowi znów się coś poprzestawiało i wstaje o 5! Do tego kaszle od dwóch dni. Dziewczyny musimy podjąc decyzje, czy kontynuujemy wątek - bo jakoś widzę chyba nikomu się już nie chce pisać regularnie, a 3 dziewczyny moga się kontaktowac inaczej, nie muszą przez ogólne forum. No nie wiem, albo mi się tu proszę ładnie poprawić! ;)
-
faceci!!!!
-
Hej, u mnie ok. Dziec ma 4cm, to 11/12 tydz. Wszystko ok, ale płci nie znamy. Za 2 tyg mam usg genetyczne to może wtedy się uda. Pozdrawiam.
-
Kasialukaszo super wieści! gratulacje. teraz już będzie dobrze! wrzuć na luz i się nie strusuj, bo nam ponoć nie wolno! ;) A jestes pewna że mdłości są po dupahstonie? bo ja w pierwszej ciazy brałam i mdłości nie miałam Ja jutro ide rano do lekarza, już się nie moge doczekać
-
Słonko - trochę tak ;) ale z drugiej strony to też zabawka dla niego. A twoje chłopaki może na coś uczulone są, że tak kaszlą? albo astme mają? A wy dom budujecie, nie? to uwierz mi to był najgorszy okres w moim zyciu! na sama myśl o tym mam gęsią skórkę! Także trzymam kciuki! No i co tam z piąteczka u was słychać? Ja dziś po pracy jadę z tatą i Szymem na urodziny do mojej babci 85 lat ma! 100 km drogi. Boję się że jak się w drodze powrotnej wyspi to mi wieczorem zrobi niezły meksyk w domu jak bedzie miał iść spać. A jutro lekarza!!!
-
Wojtek superchlopak. Mąż mi dziś kupił iPada i od godz się go uczę, niezła zabawka. Do jutra,!
-
Anulka - ja biorę luteinę dopochwowo. To tylko hormon, który napewno nie zaszkodzi. I folik - żadnych wit, bo mnie po nich mdli. Minkaaa - fajnie, że już płec poznałaś. Grtulacje weglowa - ale suwaczek pokazuje czas od ostatniej miesiaczki, a usg po wymiarach dziecka. I może tak być, że później doszło do zapłodnienia, albo że dzić nie duży. Ja tak miałam z Szymonem, usg zawsze pokazywało innaczej niż wszytskie inne obliczenia. z usg miałam termin na 8.11 a urodziłam 25.10 czyli w 38 tyg. Ale to zalezy od obliczeń. trochę namieszałam, ale mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Mi brzuch już urósł, tzn. jakbym miała wzdecie. Ciasno mi w spodniach, ale na wadze +1 kg. A z pierwszym dzieckiem to brzuch dostałam dopiero w 20 tyg. I ja na usg 3d byłam cos ok 14 tyg już. i potem coś ok 25-28 (nie pamietam dobrze) Któraś pytała o testy PAPPA - to test z krwi, ja miałam zrobiony, ale to z przydziału nfz bo jestem po dwóch poronieniach. to test na możliwość chorób genetycznych - jakiś 3. W normalnych przypadkach u zdorwych dziewczyn wystarczy przeziernośc karkowa i dobre usg. Pozdrawiam
-
I 2 zdjęcia Szymona, co prawda prawie sprzed miesiąca jedno, i z komórki - ale nie mam czasu na aparat ;) A to w okularach to z urodzin kolezanki.
-
Madzialska - musze koniecznie posukac takich zajęć u nas w mieście, tym bardziej, żę Szym uwielbia muzykę. Gorzata - wydaje mi się, żę Karola jest do ciebie bardzo podobna, a Marysia coraz mniej. Taty nie widziałam, ale chyba do niego bardziej podobna. A ja już nie wiem czy bym wolała dziewczynkę czy drugiego chłopaka - bo by sie mogli razem bawić. Z drugiej strony mieć dziewczynkę do czesania warkoczyków też bym chciała U mnie paskudna noc, wielka kłotnia z małże, pół nocy przeryczałam, bo ja teraz jestm wrażliwa jak wróbelek ;D atmosfera oczyszczona, ale jest mi bardzo przeykro i nie zamierzam się już starać, żeby było fajnie. W ogóle jest do dupy......
-
Jakby u nas były takie zajęcie to bym z chęcią chodziła, chociażby na płaten, ale tu u nas wielka dupa. A powiedz Madzialska - kto u was organizuje takie zajecia? jakeiś przedszkole? dom kultury?
-
Madzialska - mąż ma trochę racji, nie stresuj sie niepotrzebnie. Tu cisza straszna. Oby do wiosny. Ja tez mam kiepski humor - małż ma drugie zmiany, więc całe popołudnia jestem sama w domu z Szymem, jak wraca do domu to spie, albo udaje ze spie. Bo cos wisi w powietrzu... nie moge sie doczekac soboty (ale to juz mowilam) odliczam dni, a ten tydzien sie jak na zlość ciągnie jak flaki z olejem. Brzuch mi rosnie, spodnie się ciasne robią...
-
U mnie poszło szybko i tak naprawdę nie mam żadnych traumatycznych przeżyć. Bolało i owszem, ale to jest ból nie do opisania, i ja szybko o nim zapomniałam, bo przyszedł czas gdy zostałam w domu z dzieckiem i musiałam karmić, ogarnąc się i wziąśc się w garść. Płakałam po powrocie do domu gdy miałam nawał pokarmu. Przeraziło mnie wiecej rzeczy po urodzeniu już w domu niż sam poród. A poród, o 14 pojechała do swojego gina na ktg - bo bardzo bolały mnie plecy od rana. Tam nic nie wyszło - niby wszystko w porządku. POjechałam do domu taty, tam przyszła moja połozna - przyjaciółka moich rodziców, zbadała mnie na łóżku - kazała się wykąpać i powiedziała - "o 16 jedziemy do szpitala, do 20 urodzisz". I tak było. Na izbię wszytsko ekspresem, bo dokumenty wypełnialismy już w szkole rodzenia. Rozpakowałam walizkę na sali, ból pleców coraz częstszy, mąż przyjechał ok 18, zmyłam paznokcie, i anwet nie zdązyłam na piłke usiąść, pęcherz mi przebili o 18.30, o 20 Szym był z nami! Najgorsze było ostatnie 10 minut, i potem czyszczenie macicy... wrrr. Ale mąż był cały czas, robił zimne okłady. Fajnie było, nie ma co się od razu załamywac , że będzie żle. Ja torchę pół żąrtem mówiłam, że to dupa po porodzie boli Będzie dobrze.
-
kaskasto - kurcze, wymyśliłaś już 3 imiona dla chłopców, może w końcu ta Matylda się trafi bardzo chcesz dziewczynkę, czy co to obojętne? Ty to masz w domu prawie jak w rodzinka.pl ;) niunia.pl idziesz, wchodzisz jak do lekarza, pan dr ci obejrzy palca wpisze procent uszkodzenia i podziękuje nie ma co się niepotrzebnie strsować. A płeć poznaliśmy na pierwszym usg 3d, czyli tym genetycznym coś koło 14 tyg. Ale ja wiedziałam, od początku że to będzie syn - taka intuicja
-
ha! nie mogę powiedzieć, bo ja jestem taka czaronica co spełniają się jej domysły, ale tylko wtedy gdy nie powiem tego na głos Gorzata, a ile x dziennie jeszcze karmisz Karole? Długo na tą krew czekasz u nas na drugi dzień, a czemu poszłaś na krew, test robiłas? Na innym forum laska się dowiedziała w coś koło 10 tyg, bo nie miała okresu po odstawieniu ;D he he he
-
Skowronka83 - Szymony fajne chłopaki są ;) U nas pół ciązy był Janek, ale wyszedł w ostateczności Szymek a dziewczyna miała byc Lila - ale (na szczęscie) nie ma w przez ten rok poznałam dwie Lilki , małe dziewczynki i obie jakies nieznośne są Ja dopasowywałam imię do znaku zodiaku (wiem, mało to mądre), ale wierzę że imię i znak zodiaku właśnie mają wpływ na to jakie mamy osobowości My dla chłopaka imienia nie mamy, a dla dziewczyny Izabela. (chociaz możłiwe, ze mi się zmieni przed porodem, tak jak to było z Szymem) Na badania miedzy 12 a 15 tyg umówię się dopiero po wizycie u swojego gina w sob. Jak mi w końcu powie, w którym to tygodniu jestem.
-
Oczywiście zwłąszcza teraz jak dostałaś wypowiedzeni, przynjamniej by cię zwolnić nie mogli
-
Viosna - a kiedy masz okres dostać? moze za szybko test zrobiłaś? No i oczywiście luz blues , przeciez robienie dzieci to sama przyjemność
-
Hej, Mi mdłości odpuściły, póki co. Nie moge się doczekać soboty i wizyty u lekarza, strasznie dawno nułam u lekarza a w pierwszej ciązy w pierwszym trymestrze to chociłam max co 2 tyg. Mnie plecy czasem bolą i tez nie moge wstać, ale mnie to tak bolały jak w ciązy nie byłam jeszcze, także nie łączę tego z ciązą. Ale nie czytaj na necie o bólu pleców w ciąży bo wyczytasz same bzdury o poronienieach i się tylko niepotrzebnie zestresujesz. Porozmaiwaj o tych bólach z lekarzem. A takei może za wczesne pytanie trochę, ale macie wybrane imiona dla dzieci swoich?
-
Ha ha ha!!!!!! Wiedziałam!!!!!!!! Wiedziałam Ma-mmi że będziesz druga! Serdeczne gratulacje. Tylko odzywaj sie do nas częsciej. I skąd wiesz, ze będzie wnuczka? ;) Następne w kolejce tez już obstawiłam;) Gorzata i Migotka - tak la roche posay jest dobre, balsam baume ap. ALe do buzi nie używałam tylko na ciało, bo Szym to ma takie plamy i na łokciach i kolanach i udach. Do buzi pomógł nam emolium. A w bardzo suchych akcjach tez przemywanie płynem micelarnym z musteli Stelatopia.
-
Szym ma atopową skóre, teraz kupiłam balsam z biodermy. Polików bym nie bagatelizowała, dużo kremój, zwłaszcza teraz na mróz. My nie jemy w ogóle nabiału i mleka krowiego. Ale masło je. Ostatnio ukradł mi kanapkę z serem żółtym i potem miał czerwoną pupę i plamy na łokciach. Ale je produkty z melka koziego i jest ok. Kasz takich gotowych nie daję w ogóle, tylko takie z holle (o właśnie musze zamówić na all). Kakao też nie daje, czekolady też. odstaw najbardziej podejżliwe produkty.
-
dzięki Gorzata za ksiązki. Strasznie nie lubię takich smutnych informacji. Co prawda nie wiem o jaką Natalię chodzi, bo omijam takie wiadomości szerokim łukiem, bo ryczę jak bóbr (zwłaszcza teraz). Ale to prawda, że my czasem tracimy cierpliowść z byle głupoty, zamiast się cieszyć beztroskim dzieciństwem naszych zdrowych dzieci.