Skocz do zawartości
Forum

Nelson

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nelson

  1. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Nie było mnie cały weekend, sorrki. W pt w pracy mły, potem urodziny koleżanki - poszłam spac o 2 w nocy a rano od 6 na nogach, o 8 wyjazd na ślub innej koleżanki - na który sie prawie spóźniliśy a to cywilny tylko 15 minut trwał;) , potem obiad w restauracji - ni ejest łatwo ani przyjemnie w restaurancie z Szymem naszym kochanym;) rozumiecie zapewne co mam na mysli;) W nd w rpacy byłam pół dnia, a potem taka piekna pogoda to się dotlenialiśy na dworze, wczroaj tez młyn w pracy, ale już wraca do normy wszytsko. Wyniki przyszły, dzisiaj je odbiore od taty - bo Szym tam zameldowany i tam wysłali. Czeka się na wyniki niby 2 dni, ale że ja chciałam żeby wysłali to pocztą to czekałam 2 tyg - bo zapomnieli! ;) Szym już biega! wchodzi na leżaczek (ten z noworodka;) staje i się buja! na koniu takim plastikowym tez sie buja na stojąco! Takie kosze jak Viosna tez mamy z yuska (czy jak to się tam pisze) super są! i nas na butelki plastikowe w kuchni i na zabawki Szyma w salonie. Madzia- współćzuje nocek - wydaaje mi się, ze to albo zeby albo brzuch. Lub też jakies wrażenia z dnia, i zobacz czy jak płącze to ma otwarte oczy czy zamknięte? Bo ponoć jak zamknięte to nie wolno dziecka budzić, tylko uspokoić bo jak go obudziśz a to miał zły sen to ty stajesz się częscią tego koszmaru - tak gdzies czytałam. U nas nocki zajebiste, i bardzo się cieszę, ze podjęłam się tej próby i nauczyłam Szyma spac w łóżęczku. Wiecie, że on sam po zjedzeniu mleka, tuli się do mnie lub męża tak ok 5 minut, po czym schodzi z łóżka, bierze smoczek, robi papa i idzie do swojego pokoju!!! Tam go odkładam do łóżeczka, całuje, przykrywam kołdrą wychodzę i tak spi do ok 5-6! Pogoda beznadziejna, co robić z dziecmi w taką pogodę? jak się nudzą, na dwór wyjść się nie da na długo, dzisiaj basen, jutro teściowa, a reszta dni!? U nas urodziny Szymka w sobote u teściów - już się boje!!! Serio. A wiecie, zę mo mąż jeszcze "nie miał okazji" powiedziec swoim rodzicom o tym zarzyganiu Szerszenia? ręce mi opadły! Sama im powiem w środe, ale jak ja powiem to na bank wyjdzie z teo jakaś wojna! Viosna - Wojtuś wygląda jak dziewczynka! Pięny jest! Madzialska - Maciuś taki smieszek, patrząc na zdjęcia aż trudno uwierzyć, ze on tak wam daje w kość! Ma-mii - super strój przebierańcó! Migotka - zazdroszczę wolnego weekendu i imprezy! Szalej do białego rana, tym bardziej, zę będziesz mogła w niedzielę odespać! Imagen - nasza n iania też jakby straciła zapał, ale tłumacze to jesienią i jej operacją, sama przyznaje że straciłą powera! trochę szkoda, ale wierze że go odzyska;) WIęcej nie pamiętam ale całą reszte goroąco pozdrawiam! Gorzata - jak tam w Polsce? jak podróż, dałaś rade?
  2. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hejka, Szym dzisiaj zarzygał cale łóżęczko! To tyle apropo wozyt środowych u teściów. Czeka mnie dosyć nieprzyjemna rozmowa, ale miałam rano ochote zadzwonić do nich i nawrzucać. Załuje ze nie zrobiłam zdjęcia, ale smród "kazał" mi jak najszybciej zciągnąc pościel i ochraniacze.... mam mega wnerwa Mąz chory - chodzi jakiś taki blady jak ściana, sam nie wie co mu jest. Viosna trzymam kciuki!!! Dasz czadu! Słonko - dzięki o wiesiołku słyszałam, ale właśnie wiem, że tylko do owu. W ogóle wyczytałam w necie , zę chyba mam za wysoki poziom prolaktyny - ma któraś jeszczez linea negra na brzuchu? ja mam a to ponoć mam wysoki poziom hormonów i przez to też suchoty;) i może też dlatego nie mogę zajść... jak się nie uda teraz to ide do lekarza na jakies badania.
  3. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Imagen - nasza niania nie ma nic napisanego, nei mamy też żadnej umowy. DO jej obowiązków nalezy tylko opieka nad dzieckiem, nakarmienie go, spacer. A dodatkowo zawsze sama po sobie posprzata w kuchni, jak Szym śpi to ciuchy prasuje, a alatem plewiła ogródek - ale to jej własna inicjatywa z nudów. Teraz niani nie było 1,5 tyg i wczoraj pierwszy dzień po przerwie i ponoć było ok. Ja teraz nie wiem jak reaguje, bo wychodze jak jeszcze śpi. Wcześniej zdarzało się czasem że marudził, ale to raczej dlatego że ja wychodziłam, bo on już wszystko kuma. A waży nie wiem, 10,5 może max 11 kg. biega ostatnio jak oszalały;)
  4. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, faktycznie tu cisza jak makiem zasiał... Potrzebuje pomocy, macie jakiś patent na suchośc podczas seksu? już nie daje rady, zele pomagają tylko na chwile, maż się stara a tam ciągle sahara! ;) miało się polepszyć po odstawieniu, ale sie nie polepszyło. Nigdy potoków nie miałam, ale teraz to już w ogóle masakra jakaś. I tak sobie mysle, że te jego plemniki nie mają gdzie pływac i dlatego nam sie nie udaje;) tak to sobie dizś w nocy wymylsiłam Udanej środy!
  5. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Najlepszego dla Wiki Ja nie ide na zajęcia taneczne tylko wiejskie spotkanie mam z dzieci na wiejskiej świetlicy. SPotkanie pt. Jesień ;) w czwratek idziemy Dzisiaj byliśy na basenie, Szym nie zapomniał jak fajnie jest. A teraz śpi ;) A Viosna też tak czasem mam, nie raz mowiłam niani, ze Szym ma zły humor - wracam z pracy a ona mi mówi że Szym wspaniały, wesoły i się świetnie bawili. Przy tacie też raczej anioł;) Ale ponoć tak jest, ze przy mamach dzieci najwięcej pokazują, bo wiedza że tylko przy nas tak mogą. Dziś Szym z jabłkiem - troche się powtarzam, ale jak lubię jakieś zdjęcie to mogłabym się nim chwalić na okrągło;)
  6. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, my wczoraj bylismy na chrzicnach. jesten juz dzis w pracy, a Szym z tatą (dzwonił już 3 razy - ostatni raz oczywiście już z wnerwem - bo czapki nie może znalezć. A chciałam mu wczoraj wszytsko naszykowac to powiedział, ze nie jest idiotą;) ) Niania na szczęscie jutro wraca - chyba! Gorzata, sama lecisz czy z całą familą? Viosna - Szym śpi raz ok 10 od godzinki do dwóch. I czasem jak jest bardzo zmęczony to popołudniu, ale to max 40 min, najczesciej w aucie;) A potem zasypia o 19.30 i spi do 5.30-6. Z domu dodam zdjecie wczorajszego eleganta;)
  7. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Delfina - super Zosia!!! Gratuluję! No ja dzisiaj mam czas na net, bo jestem w pracy (odrabiam Sylwestra) Szymon z babcią. W tyg nie bardzo miałam czas na int, bo mi Szym psuje laptopa! ;) Kochanego mam syna, ale cieszy mnie bardzo, ze wróciłam do pracy - jednak takie siedzenie w domu to nie dla mnie. źle by na nas podziałało wspólne siedzenie 24h A tak to dziś odpoczywam;) Jak mi się marzy taka trójeczka;) na razie z dójką mam problem.... nietstey znów dostałam okres! (już 3 miesiac) mąż powiedział, że też mu przykro ale z drugiej strony się cieszy, bo dalej będzie miał dużo seksu;) A jak wczoraj ogladałam rodzinke.pl to az mi łyz w oczach stanęły... Madzialska - mi się też wydaje że Maciek miał trzydniówke, a jednego dnia gorączkiu mogłaś nie zauwazyć, ale ja mądrzejsza od lekarzy nie zamierzam być. Tylko na co te zastrzyki???? Viosna, chyba raczej najpierw dwójki wyjdą;) Ma-mmi - tak ci pozazdorsciałam tych zajec tanecznych a ostatnio na spacerze zobaczyłam ogłoszenie, ż eu nas na wsi organizują w przyszłym tyg spotkanie dla mam z dziecmi na swietlicy...wybieramy się z Szymonem, a co? jak szalec to szaleć ;) A tak w ogóle, to on się zaczał tulić i chba ma stan podgorączkowy i zielone gluty!!! serio mam już dość! on jest już miesiac chory!!! Po za tym pikena u nas złota jesień... Pani do mnie własnie zadzwoniłą, zę buty które zamówiłam ( bo nie było mojego rozmiaru już są) więc jutro na chrzcie (będa chrzestną!) będę super laska;) .... z okresem :/ Gorzata - to już niedługo ;)
  8. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    ma-mmi jej bloga czytam od roku ;) Teraz zrobiło się w okół niego trochę szumu z racji aukcji wózka na allegro;) przykro mi ze się rozwodzi.... ale uwielbiam jej język i to że się otwrcie przyznaję, że czasem ją te jej córy wnerwiają ;) Viosna - niezły wierszyk, nie słyszałam o tym! Gratki dla Adasia za kupy do nocnika;) Szym nie robi pierwszych kroczków - te już były 2 tyg temu. Teraz to on już chodzi wszedzie sam i nawet etap frenkeinsztajna ma już za sobą ;)
  9. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    ja tylko na chwile, zdementować plotki;) Szym zasypiał bez smoka, ale z nami. Teraz zasypia w łóżeczku ze smokiem;) ale jest już tak duży, ze sam sobie go znajduje i wkłada do buzi. PO za tym z każdym dniem się rzadziej przebudzał, bo już wiedział że nie ma po co bo mnie nie ma w pobliżu. spadamy w odzwiedziny do niani, żeby Szym nie zapomniał jak ona wygląda;) A zyrtec na katar dostał.
  10. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, ja tylko na chwile, bo jak jestem w domu z młodym to nie mam czasu na kompa, a popoludniami staram sie wychodzic z domu, bo jednak tak 24 h w domu z dzieckiem to nie dla mnie do końca;) Wczoraj u lekarza Szym tym razem dostał zyrtec i jakies krople do picia na katar... dałam mu na anoc to mu od rana leci ciurkiem z nosa...:/ Szym wchodzi i wchodzi z łóżeka też już sam, a dzisiaj coś przekombinował i spadł. Ogólnie to już non stop chodzi i zaciesza;) któryś bombel już też chodzi sam? Ma-mii widoki super! My wszystkie zajecia grupowe odpuszczamy, bo sie na nas krzywo patrza, na tego gila po brode... artaga - ja tak wlasnie oduczylam Szymona jesc w nocy, rozcienczajac coraz bardziej mleko, a potem juz tylko woda (ciepła) a potem zimna a potem już zacząl przesypiać. I się pochwale ze od dwóch dni, Szym zasypia w łóżęczku całkiem sam - kłąde go, daje busiaka wychodzę, a on nie płącze - wsłysze że nie śi ale nie płącze. Słonko - wiem, ze ta metoda jest dopsyć brutalna i wymaga stalowych nerwów albo zatyczek do uszu, ale po tygodniu widac mega efekty. Viosna miała też ten problem i jej się udało. To i tobie się uda!!! A kiedy jest przestawienie czasu? Madzialska - pytałąś i impreze urodzinową. U nas jedną robią teściowie według swoich zasad i z własnym menu.... a potem ja drugą ale tylko dla kuzynó Szymona i 2 dzieci przyjaciół naszych. to chyba tyle....
  11. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hejka, Madzialska - ja byłam wczoraj,a le że nie byłam w pracy tylko w domu z Szerszeniem to tu nie zaglądałam. Ja byłam po rajtuzy (grube takie) i było ich dużo, ale dresów raczej już nie było - w ogóle na innych forach tez laski mówiły, ze w tych większych miastach to już popołudniu nic nie było dla dzieci;) tak się naród polksi na lidla rzuciał ;) No i Maciejks asuper chłopak, usmiechnięty! najlepszego! A i jakiś on chudawy nie? albo wysoki bardzo! Merinque - powodzenie życzę z ta nauką U nas dziś będzie 5 dzień - idzie coraz lepiej (tfu, tfu - na psa urok!) Wczoraj płakał tylko 2 minuty, potem usiadłam obok na fotelu i po minucie już spał. Za to wstaje mega wyspany już pare minut po 5! Viosna - Wojtuś jak zwykle mistrz! Imagen - Misiek w nowej fryzurze taki dorosły się wydaje, i ma bardzo duże oczy! Fajne macie chłopaki. Ma-mmi o wózku nie pomogę (ogólnie nie podoba mi się;) ) A mówiłam wam że byliśmy oddać krew we Wro z Szymem - robią mu testy alergiczne z krwi. Czekamy na wyniki. Wczoraj bylismy u pani doktor na kontroli - niestety mu się nie poleszpa, kontynuujemy antybiotyk. Niania nasza po operacji, ale na 100 % przyszły tydzień nie wróci do pracy, więc musze iść na chorobowe! AAAAAAA jak ja wytrzymam tylko h z Szymonem? Jakby nie był chory to bysmy chodzili i jezdzili w odwiedzinach - a tak to nikt dzieciaty nas nie wpuści;)
  12. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Witam, Gorzata brava dla Karoli za pierwsze kroczki! Słonko - ja miałam już 3 @ - ale ja już nie karmie :/ Viosna - ja piję często wino lub piwo - bo jak nie pije to za dużó myślę ;) w ogóle chyba się za bardzo spinam, a już czuję ze na dniach dostanę kolejną@ :/ Trzymam kciuki, jesli tego chcesz ;D
  13. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    sprztając aparat znalazłam takie zdjecie - z nim teraz jest trudno, bo większośc nieostre.
  14. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Uwaga będzie przydługo! zacznę od osttaniego postu ma-mmi - widziałam to ogłoszenie w rosmanie i przyznam ze nawet przeszła mi przez myśl żeby was poinformowac, ale stwierdziłam, zę każda chodzi do rosmana a to było napisane przy kazdej kasie. Nastepnym razem sie podziele takimi informacjami, bo w sumie faktycznie, zachowałam się egoistycznie ;) Viosna - ja pierdziu!!! dlaczego twoje opisy nauki usypiania były takie spokojne. Jak czytałam to mi się takie to łatwe wydawało! Od dziś ni ema męża i postawnowiłam to wykorzystać. W sumie jest 19.30 ja siedze już przy kompie, Szym spi już 10 min W SWOIM ŁÓŻECZKU!!! Ale nie było tak kolorowo!!! Zjadł mleko i zaczał gadać jak co wieczór, jak skończył opowiadać to go wziełam do jego pokoju, powiedziałam że od dziś zasypia w łżóeczku. TA! powiedziałam sobie, że na pierwszy dzień zastosuję czas 1 minuta, wejscie, uspokojenie, 2 minuty a potem trzy! Jezu! to była najdłuższa minuta w moim życiu! Do tego Szym jest chory i kaszle i z tego udawania płaczu zaczał oczywiście chyrlać...uspokoiłam, wyszłam i miało być tym razem 2 minuty pod drzwiami! nie dałam rady - weszłam, położyłam go a on wstał i mnie przez szczebelki trzymał za nos i włosy (tak jak to robił gdy zayspiał w naszym łóżku) pozwoliłam mu, potem podałam mu ręke, za chwile misia i usnął ! tralalalala - jutro nie będzie tak łatwo! Bo dziś Szym nie spał od 10.30 więc był bardzo zmęczony. No i teraz nie wiem - sukces to czy porażka? Bo w sumie usnął w łóżeczku, ale siedziałam przy nim - krótko bo jakieś 3 minuty, ale jednak. I niech mi nikt nie mówi, zę takie małe dzieci nie wymuszają! Jak Szym dziś ćwiczył przed lustrem rózne miny, w tym podkówkę i płacz (bez łez) i patrzył za każdym razem na moją reakcję Jezu jak ja go kocham Zdjęcia nie mam świeżego, ale zrobię. No i kolezanka mi powiedziała, zę wr Wro mozńa zrobić takiemu maluchowi badania alergiczne z krwi, a wyniki przysyłają do domu. I muszę zrobić, bo jej syn miał ciągle katar i co miesiac zapalenie oskrzeli, teraz przeszło w astmę, a się okazało ze to na tle alergicznym ten katar i tak mnie trochę nastraszyła. Tym bardziej, ze na łokciach u Szyma zobaczyłam dziś suche plamy.
  15. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Gorzata - jak będziesz miała Ciemniejsza stonę Greya to znasz moj adres;) Przeczytałam tą dziwną ksiązke i wciaga, ale dlaczego to nie mam zielonego pojecia. Słaby język, znana fabuła, opisy seksu tez takie sobie - ale działające pobudzajaco małżon zdziwony był w pt wieczór;D Dzis w pracy skonczyłam ksiazke i poczulam niedosyt, pustke ze juz nie bede mogla czytac o zyciu bohaterów, chociaz ilośc powtórzeń niektórych zwrotów i słów irytuje! I nienazywanie rzczy po imieni - TAM. wrrrr - jestem w kropce i nie umiem sie ustosunkwoac od tej ksiazki, po z atym ze chce dalszy ciąg My tez mielismy ciezki weeknd ciągle goście. ale teraz już wszytsko wraca do normy, G wraca do pracy, bede miala znow wiecej czasu dla siebie - troche mi tego brakowało.
  16. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, laski! Cały weekend miałam gości. Wczoraj padłąm na pysk o 20.30 Szkoda, ze Przemek Słonko chory - trzymam kciuki za jego zdrowei. U nas tez średnio, Szym od piatku chyrla. Wczoraj przyjechała Pani doktor - ma prawie zapalenie oskrzeli i ucha, dostał antybiotyk. Już się dużej na witaminkach nie dało - już się zaczyna 3 tydzień jak ma katar! wiec u mnie tez weny brak na pisanie ze zmeczenia. Pozdrawiam was serdecznie. I tez się musze zacząc odchudzać, bo kurna znowy waz 60 kg - a już było 57! wrrrrrrrrrrr
  17. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Gdzies to juzpisałam, ale i unas wrzaski i płącze w nocy i taki jest niby ma oczy otwarte a jakby nieobecny. Ja zwalam na skok rozwojowy - on wczoraj poł dnia chodził - większośc za reke,a le jednak - dumny jak paw. Usiaśc nie chciał nawet na chwile. Drugi powód to zbliżająca się pełnia a trzeci to zeby! A mnie nie ma na forum przez GORZATE!!! jak mam chwile wolną to czytam.... pisze tylko zebyscie sie nie obraziły! Skończę ksiażkę to wrócę;) I jak maż wróci do pracy, bo mi siedzi w domu na głowei na tacierzyńskim i nie pozwala na necie siedzieć
  18. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Dzięki dziewczyny w imieniu Szymona! Jeszcze tylko miesiac będzie niemowlakiem! :(
  19. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Gorzat ana priv wyslalałm ci maila mojego, prosze o ksiazke. U nas ok. Szymon lepiej z katarem, ale teraz ma biegunke. A dzis niania napisała mi sms, ze Szym sam chodzi!!! Ale nie mam takiego filmiku jak artaga. Mam nadzieje ze jak przyjde do domu to sie uda cos nagrac. Viosna - wojtus super tanczy. Szym tez jak tylko slyszy jakis takt to zaczyna sie ruszac. U nas intensywny weekend, mam nadziej po pracy dzis odpoczac. No a u nas jesli chodzi o ciaze to cisza, nic sie nie dzieje. Pozdrawiam
  20. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Dobra, bije się w pierś znów mnie nie było Ale wczoraj bylismy u lekarza, zerwałam się z pracy - miało być szybko a tu od razu nas na morfologie wysłała. wrrr... No Szymonowi niby nic groźnego, lekki katar, lekko czerwone gardło, krew ok, dziąsła rozpulchnione i niby od tego wszytskiego jesć nie chce!!! Znaczy melka nie chce pić i obiadów jesć. Kasze i owoce je... Ma-mmi sniło mi sie dziś, niepamiętam co, ale w tym śnie byłaś w ciązy!!!!!!!!!!! Czy o czymś nie wiemy? :) Madzialska - Szym je kaszki Holle(zamawian na allegro) lub humany (bo bez cukru) wszytskie et kasze są bezsmakowe (jaglana, kukurydziana, musli, pełnoziarnista) i dodaje prawdziwych owoców. Jesli chodzi o konsystencje jedzenia to Szym je i gryzie sam wszytsko. teraz coprawda niania znow mu zaczela mielić, bo myslała że go boli, ale i tak nie je. Chleb je w całości, mięso tez, warzywa gryzie, jabłko dostaje całe do reki i obgryaza do ogryzka Ogólnie u nas stawiamy na samodzielność. Merinque - nie fajnie z ta praca, ale super że Hana tak szybko się w przedszkolu zaaklimatyzowała. Szymon bije brawo i tanczy. Migotka - no szkoda ze się z męzem nie dogadałaś. To może ustalcie jakąs pośrednią metode, zebyscie odydwoje byli zadowoleni... W srode tesciowa kłada Szyma spac i usnał w łóżeczku, płakał 7 minut (ponoć nie płakała, tylko marudził i udawał) poszła do niego pogdała pogłaskała i po 3 min spał. Z nami robi cyrki, wiec usypiamy go w naszym łóżku, ale musze się za gadzinę wziąść. A jak nam się nie uda to teściowa powiedziała, ze pomoże Szym nie sypia od 4 do 6 i budzi się z płączem - stawiam na zęby i katar... Zdrowia dla wsyztskich dzieci naszych i najlepszego dla miesięczniaków
  21. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Mi się też wydaje, ze na sapcery do wózka / sanek / bieganie po śniegu - bo już będa biegać! to jednoczęsciowy kombinezon. Ale do auta, galerri, w gości to lepiej chyba kurteczka. Ale jak wyjdzie u nas pewnie okaże się w praktyce Ale wierze, że te doświadczone mamy maja trochę racji;)
  22. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, Migotka - spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe! sto lat w szczęsciu Gorzata - super hokejka ci rośnie sport to zdrowei i fajnie, żę jej się podoba! i korzystajcie z tych norweskich możłiwości ile wlezie ;D Viosna - ja robię jak Ma-mmmi, słoiki tylko na wyjazdy a i tak wole jak na wyjazdach je to co my niż słoiki, ale Szym chyba tez nie lubi juz słoików. Chociaż na weekend zjadł. Ja gotuje raz na tydzień wychodzi mi ok 3 rodzaje obiadku po 3 szt. i tak jakoś zawsze jest coś do jedzenia. A na weekendy je w całości (niby BLW) bo niania sie boi. Szym nie chce jesć! no ale na basenie byliśmy, mimo kataru okrutnego i pani instruktorka w szoku jest! Że on tak do wody wskakuje i pływa mój miszczu malutki Madzialska - kurtka fajna a czapka chyba pierwsza fajniejsza. A Szerszeń kup robi od 1 do 3 dziennie. o czymś zapomniałam? o zdjęciu tu mam zablokowaną picasse a w domu od dwóch dni nie mam netu!
  23. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, nie było mnie ale już jestem Pobranie moczu to masakra jakaś! my w końcu keidys z nocnika przelalismy. Ale też słyszałam, ze z tych owreczkó czesto wychodzą jakieś bakterie i izłe wyniki.... Madzialska - nie chwaliłaś się, ze Maciuś się odcyckował My po weekendzie wróciliśmy z glutem po kolana, no ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Szym ledwo oddycha, ale jakoś nie przeszkadza mu to za bardzo. I uwielbia łososia!!! Wit D nie podawałam latem, ale teraz na jesein chyba zaczne podawac tran.
  24. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hejka, Dostałam okres w nocy!!! :( Planowałam kupić romer z isofoxem, ale sis zadzwoniła, że sprzedaje swoje foteliki dwa i czy nie chcę jednego. Też romer, ale na pasy bez isofixa, sprzedje za 400 zł, wiemy na 100% że bezwypadkowy więc się zdecydowaliśmy. Visona - dasz rade! A zobaczysz, że i ta rozłaka od ciebie dobrze zrobi chłopakom, będą mieli okazję się lepiej poznać. A tata też potrafi przytulić ;) Gorzata - racja, jesteś wykapana swoja mama! Boli mnie strasznie pochwa więc idę spać. Miłego niedzielnego wieczora życzę!
  25. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Ja dzisiaj w pracy zamulam. Ja chyba fotoksiązke zrobie dziadkom pod choinkę, ale z wyborem zdjęc poczekam do urodzin. Tak się podniecam tymi urodzinami, ze już zamówiłam balony;) zrobiłam projekt zaproszeń, tylko do pasmanterii się musze wybrać;) A jak u was - jakei macie plany na roczek? jakie prezenty? U nas będa dwie imprezy - ale to dlatego, ze G rodzina oczekuje czegoinnego niż ja i moja rodzina;) U nich się siedzi przy stole pełnym żarcia i wódki i to jest imoreza raczej dla starych. Ja takiej w domu nie chce więc wymusiłam na mężu żeby jego rodzice zrobili impre po swojemu i suebie - to dlatego, że po G urodzinach rok temu i po chrzcie się nasłuchałam jak to ja nie umiem imprezy robić, bo dziadek nie miał czym wódki zagryśc / nie takei sałatki / nie takie talerze / nie tak ludzie siedzieli ........ A od mojej rodziny będzie impreza ale taka skierowana dla dzieci! Będa Szymona kuzyni (10, 4,3,3 lat) oraz "przyjaciele" 18 m i 9 m A na prezetn od dziadków chyba wspomnę że zbieramy na fotleik - bo taki co wybrałam to kosztuje 1000 zł! a teraz jesteśmy spłukani totalnie. A wy (pytam raczej mamy - tych większych chłopaków) zmieniliście już fotleiki? Mycha - co do nosidła - to jest niezdrowe dla bioder. Bo rozumiem że mówisz o takim nosidle co się dziecko nosi z przodu przodem? Pozdro sobotnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...