Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Ivimnie się wydaje teraz jak patrze po sobie ze to jest tak, że dopóki dzidzia nie przyjdzie na swiat to facetom sie wydaje ze tam nie wiem co nosisz, porostu podchodza bez wyobrazni do tego ze tam jest Dziecko, Paweł jak nie zobaczy raz w miesiacu na usg bobasa to mi sie wydaje ze zapomina albo nie dociera do niego ze tam jest dziecko.
Co do reszty, moze to tak ze jakas dobra gwiazda czuwa nad Tobą zebyś nie brała na siebie takiego cięzaru jak przeprowadzka w ciązy.Zobaczysz przyjdzie na pewno na to czas- dobry i odpowiedni
zawsze poki co mozesz sie do nas wygadac.
Pozdrawiam

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

ivi mi się wydaje że do mojego męża nie dotarło jeszcze ze wogóle jestem w ciąży:D. i jest taki sam jak twój- jak coś trzeba zaplanować i załatwiać to wszystko na mojej głowie.
mam jeszcze pytanie- w którym m-cu ciązy planujesz wakacje w polsce?
dana to ja bym dobrała buty i szal do torebki- tym bardziej że ogólnie kolorystycznie pasuje- a na szyję coś w kolorze paska z torebki. ale ja jestem raczej kiepska strojach wieczorowych- łatwiej mi adidasy kupić niż szpilki:)
afirmacja nie przejmuj się tak tym spaniem- to organizm sam sobie wybiera pozycję w której mu najwygodniej i najlepiej wypoczywa- przecież po to jest sen żeby organizm mógł odpocząć i się zregenerować. myślę że dziecku bardziej szkodzi niewyspana i wymęczona mamuśka niż spanie na płasko- tutaj działa przecież natura i instynkt sam nam podpowiada co jest najlepsze. tak myślę że nie zawsze trzeba wierzyć naukowcom bo oni nie są w stanie wszystkich wytycznych wziąść pod uwagę.
rachotkapewnie i ty i córcia zadowolona z pójsia do przedszkola!
kati- szybko się przyzwyczaisz do tego że męża nie ma- za to jak będziecie się widzieli to pewnie będzie "żar ciał":D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Kama piękne te buty
Ja właśnie szykuję się do Urzędu Skarbowego, bo kupiliśmy auto i muszę je przerejestrować. Jutro jeszcze do komunikacji. Masakra, mam nadzieję, że nie będzie dużo ludzi. Fakt brzuszek mi już widać, ale ludzie tacy nie domyślni jacyś. Jak byłam z Mają w ciąży to wybraliśmy się na zakupy do supermarketu(to był jakiś 30 tydzień) przed Świętami. Specjalnie ustawiłam się w kolejce dla niepełnosprawnych i ciężarnych. Myślicie, że ktoś mnie przepuścił. Jedna kobieta spojrzała tylko na mój brzuch i jeszcze szybciej odwróciła wzrok. Wiecie ja nie należę do tych która oznajmia całemu światu: HALO JESTEM W cIĄŻy, ale miło byłoby gdyby ktoś się zlitował;-)))
Dana udanych zakupów
Ja w pierwszej ciąży też tylko na lewym boku, a teraz śpię tak jak mi wygodnie. Jak czuję, że coś jest nie tak się kulam się na drugi boczek i już jest ok;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Karwenka - no widzisz tu sie pojawia problem bo jedyny czas kiedy moge miec urlop to lipiec co oznacza ze bede leciala poczatkiem 30 tyg ciazy, wracac mam zamiar samochodem wiec nie powinno byc jakiegos ryzyka oprocz meczarni dla mnie 24 godz! Ale moge sie w aucie wygodnie rozlozyc i spac zazwyczaj dobrze znosilam ta podroz! Najbardziej boje sie lotu w 30 tyg ale moja pani doktor nie widzi przeciwskazan to tylko 2 godz. sama nie wiem. Mam mieszane uczucia ale zalezy mi zeby zabrac Oscara do Dziadkow tymbardziej ze moj tata bardzo choruje i bardzo sie o rodzicow martwie wiec chce im dac troche radosci. Oby tylko ciaza przebiegala dobrze, ale tego do do ostatniego dnia nie bede wiedziec.


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Dana - dziekuje, ja tez tak wlasnie sie pocieszam, ze to nastapi tylko jeszcze nie teraz ale pesymizm mojego meza mnie doluje. Tymbardziej ze oboje zdecydowalismy sie wracac bo uznalismy ze tak bedzie lepiej dla dzieci - zeby rodzine mialy i chowaly sie w tradycjach i wartosciach. Jestesmy tu prawie 8 lat i zawsze czegos nam brakuje...za kims tesknimy.
Rozumiem dlaczego tak chcesz ta torebke miec ze soba! Bardzo ladna i buty tez mi sie podobaja! Co do dodatkow to mi sie podoba jak sa w odcieniu butow cos na szyje i cos z bizuteri np branzoletka. Ale teraz ponoc modne jest dobierac dodatki do kontrastu w innych kolorach. Jestem pewna ze cos wybierzesz! Wazne zebys dobrze sie w tym czula.


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Kama75 przy babci chorobie to strachu można się najeść codziennie, ma przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, jest to nieuleczalne, wizyty w szpitalu na bardzo krótko pomagają jej lepiej oddychać, ale niestety nic więcej nie można zrobić. Ostatni etap tej choroby to po prostu uduszenie. Babcia z reguły wcześnie wstaje i jak jest taki dzień, że jej już o 6 nie słyszę jak chodzi po mieszkaniu to mam strach iść do jej pokoju.

Dana P. może zamiast szala na ramiona jakieś bolerko?

Dziewczyny, macie rację z facetami, mnie się wydaję, że oni myślą "Będzie dziecko" kiedy my myślimy "Jest dziecko". Dopiero jak zobaczą to zaczynają je traktować jak członka rodziny. Jak ja mówię, że nie mogę się denerwować, bo dziecko to odczuwa to mój mąż odpowiada, że mam się dzieckiem nie zasłaniać.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :-)
Ja od rana sie strasznie wkurzam bo dzis kolega nam mial konczyc remont w kuchni, ale okazalo sie, ze nas olał i nie dokończy tego remontu wiec sami na własna rekę musimy kombinować jak go dokończyć, masakra wściekła jestem jak cholera, a juz sie cieszylam ze bede do konca tego tygodnia miala spokój i bede mogla sobie ogarnac mieszkanko a tu lipa.
No a na dodatek mój mąż pojechal na caly tydzien do warszawy do pracy i zostalam sama z tymi swoimi złosciami i tym balaganem aj szkoda gadac. Dobrze ze mozna na forum wyżalić sie wam kobietki.
Milego dzionka papap :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Kochane brzuchatki, choć nie piszę postów regularnie was czytam i po prostu nie wiem co napisać i co wam poradzić w sprawach partnerów. Nie na darmo się mówi że kobiety są z wenus a mężczyźni z marsa, prawda jest też taka, że nie może być zawsze dobrze bo to jest nierealne. Ja na razie na swojego nie narzekam, ale to nie znaczy że nie przechodziły mi przez głowę myśli po co ja się z nim wiązałam, no cóż tak jak powiedziałyście mężczyźni to duże dzieci tylko zabawki mają droższe.
Co do spania, to ja śpię zarówno na lewym jak i na prawym boku, ale i tak bardzo często gdy przebudzę się nad ranem to leżę na plecach, ale nie jestem tego w stanie kontrolować przez sen.
Ostatnio z moim apetytem dzieje się coś strasznego, no po prostu ciągle coś żrę, a najgorsze że wrócił mi smak na słodycze (już dzisiaj zżarłam dwa batony zbożowe z czekoladą, dwa opakowania sezamków i dużego snicersa nie licząc kilku herbatników i trzech kostek czekolady :36_11_1:) i jeszcze ruszać za bardzo mi się coś nie chce :Zły:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)
Lenka miała dziś ochotę pobawić się u siebie, więc nadrobiłam czytanie:). Ale i tak za chwilkę chyba wyjdziemy na słoneczko:). U nas panowie ekspresowo wyrobili się z kładzeniem wyprawy na domku i na weekend mogliśmy się cieszyć pięknym domkiem:). W ogóle trafiliśmy wreszcie na porządnych i solidnych fachowców i mój mężuś najchętniej angażowałby ich do wszystkiego- dawniej wolał robić wszystko sam...
My też jak i wszyscy jakieś kryzysy przechodzimy, i mimo iż niejednokrotnie miałam ochotę rzucić to wszystko, to jakoś pomimo wszystko nie wyobrażam sobie życia bez niego... A chociaż wydawałoby się, że dzieci tylko zbliżają, to niestety nie zawsze tak jest, zwłaszcza gdy trzeba wstać w nocy, albo wyjść z imprezy wcześniej, bo dziecko jest marudne itd... A z tym sexem Kama masz rację:). Sprawy moze nie załatwia, ale za to rozładowuje napięcie...

Dana, śliczna ta sukienka:), a buty to przede wszystkim wygodne muszą być, zwłaszcza, że ślub tuż tuż;), ale na pewno znajdziesz coś co po prostu wpadnie Ci w oko:).

Afirmacja, przerąbane macie z tą babcią... Ciągle coś... A spaniem na odpowiednim boku, to faktycznie nie ma się co przejmować. I ogólnie czasem lepiej za dużo nie wiedzieć, bo teoria i praktyka, to dwie różne sprawy:D

Rachotka, Ty też masz racje z tym postrzeganiem ciężarnych, a najgorsze w tej kwestii są inne baby, które nie pamiętają, że kiedyś same były w ciąży:36_11_13:

Jeśli chodzi o SR, to nie wiem, czy teraz będę chodzić. Poprzednio byłam dosyć zadowolona, ale myślę, że co nieco mi w głowie zostało:D. Wydaje mi się, że ogólnie dobrze jest na takie spotkania chodzić z mężem-partnerem, coby i on się wyedukował:)

Kamila78 mnie też apetyt ostatnio niebezpiecznie dopisuje i to też na słodycze i ciepłą kiełbaskę najbardziej:whistle:

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Właśnie weszłam do domku z leżakowania i powiem Wam, że to słoneczko dzisiaj było strasznie zdradliwe bo opaliłam sobie cała odkrytą górę wyłączając brzuszek - aż wszyscy zaczęli na mnie wrzeszczeć, że w ciąży jestem i wystawiam siebie z bebzolkiem na tak groźne słońce. Ach już więcej nie naraże maludy na takie niebezpieczeństwo.
Poza tym mój M. dzwonił w sprawie kosztów naprawy samochodu i okazało się, że większość szkód które niby ja zrobiłam to wcale nie ja tylko już coś musiało się kiedyś stać a pech chciał że akurat zawieszenie opadło w momencie kiedy ja po 4 miesiącach chciałam autem wyjechać.....jakieś fatum czy cóś?:P No i miałyście kobietki rację - pokrzyczał, pokrzyczał a teraz jest potulny jak baranek:)))
Afirmacja - to nie za ciekawie z babunią...zapewne żyjesz w wiecznym strachu, czy aby u niej wszystko w porządku. Jejcia ja powiem Tobie, że chciałabym dożyć późnej starości ale nie aż tak późnej żeby być niedołęznym - zresztą starość mnie przeraża i nie chce nawet o tym myśleć, że kiedys nas to czeka. Jeszcze raz współczuję:(
Sylwuńka - tak czytam te wszystkie posty i mam wrażenie, że cokolwiek u którejś z dziewczyn się wydarzy to również dotyczy mnie samej. Moja kuchnia, wyobraź sobie też stoi od 2 tygodni w miejscu...na przedpokoju jubel że nie można się ruszyć i nie ma kto teraz tym się zająć bo mój mąż stwierdził, że zrobi remont sam bez żadnej pomocy. A teraz okazuje się, że nie ma czasu i pozostawił ten cały bałagan tak jakby nigdy nic. Tak więc, sama widzisz....musimy sobie poradzic z tym same-my kobietki, które ponoć nic nie potrafimy i nic nie myślimy.
kamila - a jedz sobie ile dusza zapragnie:)))))) Ja teraz też niczego sobie nie odmawiam...i tak czeka nas etap mamuci i tak heheh
Bugi - tak, tak - sex rozładowuje i to na maksa:))) Wiem coś o tym i dlatego tak mocno mi go brak:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75 ja się martwię tym, że jak się kiedyś jej coś stanie to rodzina męża będzie mówić, że jak to, nic nie zauważyliśmy, albo nie pomogliśmy itp Babcia mimo, że chora to i tak potrafi krwi napsuj, że hej, ale nikt jej źle nie życzy.

Sylwuńka23 teraz widzisz jak można na znajomych polegać, zamiast wspierać to jeszcze kłopotów Ci narobił.

rachotka byłam dzisiaj w Urzędzie Miasta i przede mną 22 osoby, a krzesełka ani jednego wolnego, mimo, że wiem, że w urzędach jako ciężarna mam pierwszeństwo to też się nie upomniałam. Już widzę jak Ci ludzie by się na mnie rzucili. W końcu i tak się okazało, że muszę załatwić dowód w mieście gdzie byłam wcześniej zameldowana. I tak całe czekanie na nic, do tego zmęczył mnie dojazd tam, zgrzałam się jakby było z 50 st ciepła, jak przyszłam do domu tak mnie brzuch i plecy bolały, że szok. Uświadomiło mi to, że czeka mnie najgorsze lato w życiu, bo będzie jeszcze cieplej, a mi jeszcze ciężej.

Czy któraś z Was ma jakąś wadę wzroku? I czy lekarz zlecił jakieś konsultacje z okulistą przed porodem?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja współczuję Ci problemów z babcią. A ta choroba okropna. Moja mama cierpi na to samo mimo iż nie ma jeszcze 50(ahhh te papierosy). Czasem jak kaszle to jakby miała płuca wypluć.
Kama ja też słyszałam, że ze słonkiem trzeba uważać, ale jak brzuszek miałaś zakryty i za długo nie siedziałaś, to się nie przejmuj. Trochę przyjemności w końcu też się należy;-) Mnie też przeraża to lato;-(
Kamila smacznego. Ja wciągnęłam na kolację ogromnego smażonego śledzia w zalewie octowej;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Sylwunka, Kama przylaczam sie do was w sparwie kuchni moja stoi rozbablana juz by byla gotowa ale mojemu tacie ktory robi nam remont wypadl dysk i nie moze nic robic i lezy biedaczystko i czeka az mi troche przejdzie. No i tak mam syf w kuchni, kuchnie w duzym pokoju no i korytarz rozwalony tez do remontu i juz mam dosc tego burdelu a to jeszcze nie koniec. Pomijajac balagan ktory chyba sam sie robi bo juz niczego w tym syfie nie ogarniam a Kacper balaganowi pomaga doskonale ehhhh....Kama sloneczka troche nie zaszkodzi ale tzreba uwazac bo juz nieznaczne moze podniesc tem w brzuszku a to dla dzidzi nie za dobre ja w lato z Kacprem jak bylam w ciazy to troche na sloneczku bylam troche w takim pol namiocie sie chowalam ale brzuszek zawsze zakryty mialam. Kiedys widzilaam babke w stroju bikini z brzuchem na oko na 8 mc i lezala na golym sloncu na plazy w tem 30paru stopni dobre 6h jak no dla mnie widok byl straszny.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Pisałyście dziewczyny o czkawce dziecięcej... Moja Lidzia właśnie miała, już nie pierwszy raz:). To takie właśnie rytmiczne uderzenia, ale przyjemne jak dla mnie:). Lenka miała w brzuszku dosyć często, po urodzeniu z resztą też:D. Ja muszę przyznać, że choć też mam łożysko na ścianie przedniej, to intensywnie czuję wygibasy mojej córci i to praktycznie przez cały dzień- w nocy mnie jeszcze nie budzi:D. Tyle, że czuje te ruchy nisko...

Afirmacjo ja osobiście nie mam problemów ze wzrokiem, ale z tego co się orientuję, jakieś wady wzroku są wskazaniem do cc, więc konsultacja z okulistą jak najbardziej byłaby wskazana... I życzę cierpliwości i wytrwałości z babcią...

Ze słoneczkiem faktycznie trzeba uważać, ale z drugiej strony jak mu się oprzeć, po takim zimnym czasie:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

dziewczynki wyobraźcie sobie ze byłam dzisiaj na zakupach w Tesco- i jak zwykle podeszłam do kasy"pierwszeństwa" - piszę jak zwykle bo już w kilku sklepach sobie tak stałam- i nic to nie dało.wiec nie łudziłam się na jakieś przywileje. pan przede mną popatrzył na mój brzuch i jak gdyby nigdy nic wypakował swoje zakupy na ladę. no to stoję bo przecież na chama się nie będę pchać. jeszcze przed nim były dwie dziewczyny, też z zakupami już na taśmie. i co - i kasjerka jak mnie zobaczyła to kazała mi podejść bez kolejki, powiedziała ze mam się nie martwić że na taśmie nie ma miejsca, od tego ona jest żeby sobie poradzić- i jeszcze upomniała mnie że następnym razem mam na nic nie patrzeć tylko sama od razu podchodzić. Tak więc jestem ogromnie wdzięczna pani kasjerce w tesco na chorzowskiej w katowicach:)( adres na wszelki wypadek jakby podczytywał nas jej szef:D i chciał jej dać premię za wywiązywanie się z obowiązków). Żebyście natomiast widziały minę pana który był przede mną! aż żałowałam ze miałam tylko kilka produktów, mogłam mieć cały koszyk zakupów:)
afirmacja naprawdę masz niewesoło z babcią. a konsultację powinnaś mieć- u osób z wadą wzroku to chyba jest obowiązek.
sylwuńka ładnie was wystawił kolega- stara prawda- chcesz na kogoś liczyć- licz na siebie....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

witajcie wieczorkiem ponownie ;-) Ja dzis wysiedzialam sie w domu bo czekalam na tego kolege ktory sie zjawil wkoncu kazalam mu wziac swoje szpargaly i narazie , w d.... mam jego pomoc,zalatwie sobie innego fachowca. Macie racje dziewczyna jak sie nie ma na kogo liczyc to trzeba liczyc na siebie. Wkurzyl mnie dzis ten pajac. No bylam zla az kipialam, ale pozniej odezwala sie kolezanka, ktora przyjechala na urlop z angli, ze swoim menem i mnie odwiedzili takze poprawil mi sie nastroj. :-)
Tyle tylko ze teraz leze sama w lozku bo jak wczesniej wspominalam to moj wyjechal do Wa-wki na caluski tydzien.A wczoraj przed wyjazdem to mnie wkurzal i mowi do mnie pozniej " zobaczysz jak bedziesz tesknic jak mnie nie bedzie przez tydzien" i mial racje ten dran hehehh nawet nie mam na kogo sie pozloscic hehehh. Tak to jest kobitki z tymi facetami to nam zle, ale bez nich jeszcze gorzej ;-)
A tak poza ty to nadal martwie sie tymi ruchami, ktorych nie czuje jeszcze ( wiem pewnie juz po raz kolejny sie powtarzam, ale naprawde sie martwie) :-( a tylko wam moge powiedziec co teraz czuje i chyba mnie nie pogonicie za to ze taka jestem strachliwa i ciagle o tym pisze, ale juz jutro zaczynam 20 tydzien, a ja nadal nic nie czuje, a wizyte mam az 23 i chyba nic innego mi nie pozostalo jak tylko czekac
Bo wiecie ja to bym chyba nie przezyla jakbym stracila 2 dzieciatko i to w tak poznym tygodniu, nachodza mnie czasem takie mysli i tak strasznie sie boje o moje malenstwo czy tam zyje w srodku czy bije serduszko :-( Taka bede szczesliwa jak sie urodzi cale i zdrowe, boze modle sie o to codziennie, ale mam takie straszne leki. Wiecie tak czasem sobie mysle lub zazdroszcze innym dobrobutu, lepszej pracy, lepszych pieniedzy, i mysle sobie dlaczego ja mam tak ciezko, ze maz nie ma stalej stabilnej pracy tylko niestabilna taka, ale chyba nie mamy az tak zle ( ciasne, ale wlasne mieszkanie bez kredytu, jakies autko w miare dobre chyba heheh no i wogole jakos tam leci ) ale wciaz zdarza mi sie krytykowac to nasze zycie, a tak naprawde czasami najda mnie takie refleksje, ze przeciez nasze zdrowie jest najwazniejsze, co inni by dali,zeby zdrowie posiadac, wiec chyba postram sie nie narzekac i cieszyc sie tym co daje mi los.
Przepraszam, ze smuty tu walę, ale jakos tak mi sie zebralo.
Milej nocki kochane buzialki :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka23 przede wszsytkim to Ty konczysz 20 tydzien :))) Jutro zaczynasz 21 :) po drugie rozumiem Cie bo ja tez mam starszne leki i boje sie bardzo i kazdego dnia modle sie zeby nic sie nie stalo.
Ale przed wszsytkim nie martw sie tymi ruchami, nawet jak poczytasz w necie to normalne jest ze pierwsze ruchy w pierwszej ciazy wiele kobiet czuje dopiero ok 20 tc ale sa nawet takie co 24tc!!! takze nie martw sie, zobaczysz, ze pewnego dnia dostaniesz kopniaczka i dopiero sie zacznie.... tak jak u mnie :D jak za slabo puka to zle, jak za mocno to zle, jak nie puka dlugo, jak puka non stop...
takze glowa do gory i czekaj cierpliwie :)

a ja tez Dziewczynki w kwestii ruchow - napiszcie mi prosze czy to normalne ze sa dni bardzo intenstywne ale i takie, ze kilka lekkich ruchow i juz? ja tez sie martwie ciagle jak go nie czuje :( wiem, ze to maly czlowieczek a nie roboci ale tak bardzo stresuje mnie jak piszecie, ze takie szalenstwa u Was odchodza a u mnie ( np dzis ) sa dni, ze Malutko ledwo cos tam da znac :( nie chce latac ciagle do lekarza, i tak mam wizyty co tydzien - ale czasem tak sie nakrece strachem, ze to jedyne o czym mysle - od ilu godzin go nie czulam, albo ze czulam ale tylko raz, albo bardzo lekko....
pocieszcie prosze :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Sywunka wiem jak sie martwisz ale twoje nerwy nic nie dadza ja w pierwszej ciazy poczulam dopiero w 23 tc (22 +cos tam) a teraz w drugiej ciazy i mam lozysko na scianie tylnej a poczulam dopiero w 20 tc wiec spokojnie,pierwsza ciaza uczyc cierpliwosci wiec spokojnie a jak juz Lolamaniola powiedziala jak juz zacznie to juz zacznie na calego.
Lolamaniola moj straszny wieercipieta(boze taki bedzie jak jego brat:36_19_1:ehh) wczoraj caly dzien raczej spal dopiero wieczorkiem dal kilka kopniakow i dalej poszedl spac. Nie chcialo mu sie poprostu chciaz sa dni ze kopie co 5 min a tez takie ze tylko wieczorkiem wiec wydaje mi sie ze nie masz sie czym denerwowac a pozatym po 28 tc dopiero mozna sie spodziewac regularnosci ruchow i wtedy zaczyna sie tez ich liczenie rano i wieczorem.

Ja dzisiaj przejeta moj maz poszedl do nowej pracy ciekawa jestem co go tam dzisiaj czeka. A ja mam zamiar jakies porzadki zrobic bo jest gorzej niz zle a remont jak stoi tak stoi. W czwartek ide na wizyte do gin jestem strasznie ciekawa ile wazy moje malenstwo czy prawidlowo uroslo od pt.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka - jeśli jesteś bardzo niespokojna i na prawdę nie ma dnia żebyś o tym nie myslała to ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym prywatnie do obojętnie jakiego dobrego ginekologa w swoim mieście i poprosiła o wizytę. Kobieto Ty nam się tutaj nabawisz jakieś depresji czy cholera wie czego jeszcze. A na dodatek nie ma przy Tobie teraz męża, więc będzie na pewno teraz Tobie ciężej - bez wsparcia itd. Poza tym straciłaś już pierwsze dzieciątko więc lepiej byłoby dmuchać na zimne i do tego 23 maja upewnić się czy wszystko w porządku. Dla mnie to szmat czasu i nie wyrobiłabym z nerwów. Także decyzja nalezy do Ciebie:)
Lolamaniola - ja powiem Tobie na swoim przykładzie, bo też mnie niepokoi świadomość tego, że u wiekszości dziewczynek bobaski gimnstykują się na lewo i prawo a u mnie trzeba się wsłuchiwać. Najczęściej czuję malusie kopnięcia po obfitym posiłku i Mała tylko zapoda z 3,4 razy i na tym koniec. W między czasie coś zapuka, że nie zdąże nawet mężowi powiedzieć, żeby przystawił ucho do brzuszka bo już nic nie czuć. Ostatnio kumpela mi powiedziała, że luteina działa usypiająco na dzieciątko ale ile w tym prawdy to się nie dowiem. Czy ty ją jeszcze używasz? Bo ja jak na razie regularnie 3xpo 2 "dowcipnie".
Kati - u mnie najprawdopodobniej okaże się, że na tym etapie remont się skończy bo mąż jakoś nie lubi jak ktoś ma za niego robić i nie chce żadnej pomocy z niczyjej strony. Wariat jeden! Mój ojciec przecież to złota rączka i kilkakrotnie proponował zakończenie tego remontu ale mój M. jak zwykle miał swoje do powiedzenia i grzecznie podziękował teściowi. Teraz to mnie czeka ponowne wnoszenie starych mebli i czekanie na dobry moment mojego wspaniałomyślnego męża. Ach już mi na tym remoncie wcale nie zalezy..niech się dzieje wola nieba!!!!
Dana P. - i jak tam po zakupkach?????
Bugi - ło jery - czkawka mówisz? :))))) Oj chciałabym ją również rozszyfrować i poczuć:) Może będzie mi to niedługo dane:D

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Ja tak tylko na chwilkę by pocieszyć Sylwuńkę i Lolamaniolę, kochane rzeczywiście w pierwszej ciąży to dość późno odczuwa się ruchy. Moga pojawić się nawet w 24 tc. Jednak jeśli macie się tak martwić to może umówcie się na wcześniejszą wizytę, albo kupcie doppler (tu jest w dość przystępnej cenie Doppler Płodowy A, Detektor Tętna Płodu, w24h, Żel (1588421033) - Aukcje internetowe Allegro) i będziecie się uspokajać za każdym razem gdy pojawią się wątpliwości. Moje maleństwo też jeszcze nieregularnie mnie podkopuje. Przedwczoraj np. kopało jak szalone, niemalże przez cały dzień, a wczoraj już zdecydowanie mniej, zmartwiło mnie to, ale za to wieczorem znów przypomniało o swoim istnieniu. Także głowy do góry, na pewno jest ok!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka Kama ma rację. Umów się do jakiegoś lekarza, albo spróbuj przesunąć sobie wizytę. Ja ruchy jak byłam w ciąży poczułam bardzo późno. Doczekasz się Kochana zobaczysz;-) Ja też jestem taka przewrażliwiona i myślę często o różnych przykrych rzeczach;-( Ojj te nasze ciążowe hormonki. Oj też bym chciała być bogata, a tu niestety wszystko na kredyt(mieszkanie, samochód), ale jakoś się daje radę. Głowa do góry. Poza tym zawsze możesz nam się wygadać
Lolamaniola ja też nie czuję cały czas. Najczęściej wieczorem, albo jak się położe na plecach. Ale i tak się cieszę, bo Majka to był leniuszek(i jest, zresztą urodziła się w niedzielę i to wiele tłumaczy) a teraz mogę się nasycić tymi ruchami, bo są częściej i mocniejsze.
Pędzę teraz do kuzynki do szpitala, bo miała operowaną nerkę. A tej sprawy z rejestracją samochodu nie udało mi się wczoraj załatwić, bo na umowie był błąd(brakowało jednej cyferki):o_no:

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Aha dziewczyny, bo zapomniałam o jednym i najważniejszym o czym powinnam wspomnieć na samym początku!
Słuchajcie zaszłam w ciążę biorąc tabletki antykoncepcyjne i brałam całe opakowanie miesięczne już jak byłam w ciąży. Czy to mogło w jakiś w jakiś sposób zaszkodzić maleństwu?????????????

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...