Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

karwenko my ze smoka mleko pijemy. Z niekapka troche pochlipie i wiecej nie chce. Choc ostatnio nawet wypil sporo, ale na raty, zamiast raz a konkretnie i lulu ;)
My pilismy jakiś czas zwykłe mleko, ale teraz mały zastrajkował i przestał lubić. Sprobuję ponownie za jakis czas.

Yvone, Lola ja własnie podziwiałam juz wczesniej, że Bolo tak spokojnie siedzi przy zabawkach i daje się fotografowac . mój Kuba to nie usiedzi np przy ksiazeczce, zaraz gdzies spiernicza i patrzy co by zbroić (np ukrasc mamie aparat). Musze sie czasami nieźle nagimnastykowac zeby zrobic jakies chociaz trochę fajne zdjęcie na bloga :)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

beata właśnie widziałam zdjęcie na fb. Śliczne i jeszcze raz wszystkiego najlepszego. A o takiego miłego szykujesz na wieczór? Wychodzicie gdzieś?
Ja też się chwalę a co;-) Mój dzieć przespał całą, calutką noc. Przebudził się tylko koło 22 ale pogłaskałam go po pleckach i smacznie zasnął. Obudził się o 7.40;-) Więc dziś nie narzekam, że się nie wyspałam.
Mały już ok, zjada ładnie, nawet ustnik od kubeczka pogryzł i trzeba się zaopatrzyć w nowy. Lekarz mówił, że jak już nie będzie gorączki i strupki zaczną zasychać to możemy na dwór. juuuupppii. Jak tylko przestanie padać to wychodzę do ludzi;-))
Ja też czuję się dobrze, buzia już tak nie boli więc chyba wychodzimy na prostą
Yvone, Lola, Kassia, Hibi jak tam babska imprezka? Chyba poszalałyście, bo żadna nie wpadła zdać relacji. No i na fotki czekamy

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki!
My po spotkanku z Yvone i Lolą (Kassia chyba była potem,to już dziewczyny muszą napisać). Biedny Bolo przytłoczony kobietami i jak się potem okazało chorowitek ale i tak czarował:) zgadzam się z tym co Yvone napisała wcześniej. Kalinka żywe srebro,ciężko było ją usadzić w kadrze:) Ale też twarda sztuka,nawet nie jęknęła jak ją moje dziecko obronie swojego ciasteczka przewróciło;p Sama jestem ciekawa zdjęć,ale teraz dziewczynki mają urwanie głowy z choruskami więc dlatego pewnie milczą.
rachotka super,że zdrowiejecie,tylko ciekawe kiedy bedzie ładna pogoda... bo u nas to tragedia wieje pada i ciemno.
Venezzia my dziś jeszcze w Wawie jak chcesz możemy się spotkać:)
beata122 wytrwałości w dalszych wspólnych latach !:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Beatko wszystkiego najlepszego :) wielu lat w miłości :)

Rachotka gratuluję pięknej nocki :)

Hibi szkoda, że nie udało się nam spotkać w komplecie :( może następnym razem będą bardziej sprzyjające warunki :)

Venezzia pisz do dziewczyn, Yvone zostaje do czwartku więc masz jeszcze czas wprosić się do Loli ;)

Jak Wam napiszę, że babskie ploteczki są super to uwierzycie ;)))))???
Co prawda wpadłam do dziewczyn wczesną nocą, więc czasu na pogaduszki nie miałyśmy za dużo ;( Ale i tak było bosko :) :) Oczywiście wieczorem Jasiek wyczuł, że matka chce się go szybko pozbyć po kąpieli i w związku z tym postanowił nie zasypiać :/ Za to jak zasnął to nawet nie pisnął ojcu, spał jak aniołek. To się nazywa męska solidarność ;)) A jak tylko przekroczyłam próg mieszkania od razu się obudził :/ chyba potrzebuję córki dla równowagi, bo inaczej mnie moje chłopaki zamęczą ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

kassia bo te maluchy to chyba zawsze wyczują ten moment kiedy dać mamie popalić i nie pozwolić wyjść. No i pozostaje brać się do pracy, żeby była córcia
My wróciliśmy ze spaceru i robię obiad. Kacper się kula w łóżeczku a jak wejdę to chowa głowę w poduszkę i udaje, że go nie ma. Agent mój mały.
Niektóre dziewczyny imprezują a gdzie reszta?

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

Kassia dziękuję, ze udało Ci sie do nas dotrzeć, super był wieczór!!!

Hibi miło było,że też udało nam się spotkać, szkoda, że z tą chorobą wyszło, ale dobre i to:)

Faktycznie Julcia walczyła o swoje , a Kalina jak zwykle nic sobie z tego nie robiła;)

Bolo z Kalinką dziś rano szłu dostawali jak sie nie widzieli, Kalina biegła do niego i od razu uśmiechy i od razu się bawia. Kalina podgląda zabawy Bola i uczy się dużo od niego.
Jest cudnie! a my z Lolą nie możemy się nagadać, a i napatrzeć na te nasze szkrabki.

Venezzia. ja jadę dopiero jutro, więc jeszcze jest szansa..;)
a jak nie teraz to następnym razem koniecznie musimy się umówic.

Dziś oczywiście Boluś pięknie poszedł na drzemke a ten mój szogunek latała i latała. a uprosic ją żeby była cicho.. ech. aż sie upłakałam, ze ona tak nie chce dac pospac Bolowi... ale ona usnęla a on się akurat obudził, więc dzieci dbają, zebyśmy się nie nudziły.

w między czasie kupka Kalinki zrobiła się rzadsza i czestsza, wiec ja troche w strachu, zeby jej nic nie było, ale już wczoraj popołudniu zaczęła tak wszystko gryźć, ze chyba ząbki jednak.

buziaki od nas:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki :-)

Ale ja tu dawno nie zaglądałam, ale mielismy pogrzeb babci mojego męża, zmarła w sobote nagle i dzis byl pogrzeb, jestesmy jeszcze na wsi u tesciow bo mąż tam jeszcze cos pomaga sprzatac, a maly spi i ja czekam na niego wiec was podczytalam i piszę. A co wiecej u nas zębów juz mamy 12 wiec liczna gromadka, no ale poki co przebily sie i maly nie jest az taki maruda. Tyle, ze malo cos ostatnio jje zup wcale nie chce :-( no chuda dupka kurcze. Ja cos zle sie czuje, tak zmarzlam na tym pogrzebie i mam nadzieje, ze sie nie rozchoruje. Zaraz pewnie mykamy do domku, idę pozbierac nasze rzeczy ,:-)

No wieczorkiem napisze wiecej moze bo nie mam sil teraz trzymajcie sie kochane :-)

Yvone, Lola i Hibi :-) super, ze spotkanie sie udalo :-) superaśne zdjecia widzialam na fb :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Zawsze jak mam chwilkę czasu to nie mam co czytać;-( gdzie jesteście mamusie?
Majka dziś poszła do przedszkola, więc mamy z Kacprem wolną chatę;-) Kacper ładnie się bawi, więc mogę nadrobić sprzątanie. Muszę też zrobić pranie, bo kosz pełen a jutro chcemy jechać do rodziców i przy okazji odwiedzić groby, których we Wszystkich Świętych się nie udało ze względu na choroby maluchów.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

No naprawdę, nie ma Yvone i forum ucichło :)

Sylwunka przykro mi z powodu babci :(

Rachotka jak porządki?

U nas wszystko dobrze, Jasiek szaleje. Co prawda dziś miałam chwile grozy, bo Jasio dostal stanu podgorączkowego ale po godzinie mu przeszło. My na weekend wypuszczamy się na wesele, ok. 100 km od Warszawy. Jedziemy razem z teściami. To nawet dobrze, bo zostaną z Jasiem jak położymy go spać :) a parkiet taneczny będzie nasz ;)

Dziewczyny odzywać się co u Was :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

hejka :)
Ja nawet próbowałam kilka razy coś napisać ale Oska jak zobaczy laptopa otwartego to zachodzi od tyłu, zamyka i "mówi" z żalem "nee" "myyy" i głaska się po brzuszku. Jak by chciał powiedzieć nie to , ja jestem ważny. Tak mnie tym rozczula że nie jestem w stanie mu odmówić. A wieczorkiem to już padam na pyszczek. Rano biegiem Czarusia do przedszkola, potem do mojej podopiecznej (to moja dodatkowa praca) p. Jasi. Zanim zrobię co trzeba przy 90-letniej kobiecie po udarze to już jestem zmęczona. Ale lecę do pracy tam znowu zapi..ol. Biegiem do domu ubrać Oskę i znowu biegiem do przedszkola. Dopiero z powrotem mogę zwolnić. Mamy czas żeby nakarmić kaczuszki nad stawem, porozmawiać z Czarusiem. Przyjdziemy do domu i ciemno :( A moje chłopaki jak zobaczą że się ściemnia to marudy, bo spać już chcą. Głuptaski moje kochane. Dobrze że ostatnio miałam takie natchnienie na sprzątanie bo chyba bym zarosła brudem :D
Kassia miłej zabawy. Dobrze że będziesz miała teściów "pod ręką". Czasami nawet teściowa może być użyteczna :D A jak tam o córunię się starasz? :D
Sylwuńka i jak tam lepiej się już czujesz? Przykro mi z powodu śmierci babci.
Yvone Ciebie dość???? Nigdy!!! Jak tam podróż powrotna? Kalinka na pewno była grzeczniutka, ale Ty pewnie jesteś zmęczona :*
Rachotka jak tam pranie i sprzątanie? Udało się nadrobić zaległości?
Miałam jeszcze coś napisać ale oczy mi się kleją.
Wybaczcie.
Dobrej nocki :*

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:) powróciłam:)

Żałuję, że czas tak szybko mija, bo było tak super.
Kalinka w podróży już była tak zmęczona, jeszcze dodatkowo podwyższoną temperaturę miała i wychodzącą dolną lewą czwórkę. zasnęła w samochodzie w drodze do domu, na szybko ją tylko przebrałam , m. ja próbował nakarmić, ale niewiele zjadła i spała jak zabita.przebudziła się po 6 i jeszcze godzinkę z nami poleżała grzecznie.
M tylko słucha jak ona gada i stwierdził, że jakoś inaczej mówi;) jak mu poopowiadałam o Bolu to stwierdził, ze też będzie czytał Kalince i że będzie z nią układał i uczył jak robią zwierzątka. kiedy zapytałam dlaczego tego do tej pory nie robił,, to powiedział, że myślał, że to za wcześnie jeszcze.. ech facet.
Kalina w pociągu atrakcja wieczoru, bo oczywiście dobrze przypuszczałam i mieliśmy pełen przedział, wiec ciężko było z poruszaniem się, a nawet na moment nie zamknęła oczu. były chwile, ze coś tam jęknęła czy krzyknęła- Lola chyba faktycznie nauczyła się tego od Bola;)
tak tylko ciągle wszystkich zaczepiała, a najbardziej takiego młodego przystojnego pana co siedział obok. ma dziewczyna gust;)
Podróż powrotna była trudniejsza niż do Warszawy ale źle nie było:)

Katarzyna a kiedy Wy do nas się wybieracie? w przyszły weekend?

Sylwuńka bardzo mi przykro z powodu babci (*)

Kassia super, że jednak wybieracie się na to wesele:) dobrej zabawy!

rachotka cieszę się, że u Was zdrowotnie lepiej:)

Beatka jak udała się rocznica ślubu? poświętowaliście?

Afirmacja, zeberka, Bugi, Kama, MartaMaria co u Was??

Miłego dnia dziewczyny!!

Odnośnik do komentarza

O Yvone witaj z powrotem. Ciesze się, że wyjazd udany. Mała kokietka Ci rośnie, podrywaczka;-)
katarzyna Ty jak zwykle na wysokich obrotach. U mnie jest to samo. Jak tylko robi się ciemno to marudzą. Więc wtedy się ubieramy i idziemy na spacer chociaż na pół godziny.
kassia poszalej na weselu. Czasem jednak teściowie na coś się przydają;-)) Czekamy na foto relację z imprezki.
A ja ogarnęłam pół chaty. Posprzątałam w szafie na przedpokoju, szufladach i komodzie i szafkach w kuchni;-) Trochę mi to zajęło ale chyba z rok się brałam za poukładanie wszystkiego w pudełka i ładne posortowanie. To taki mój sposób na relaks;-)
A my jedziemy dziś do rodzinki. Dziś do siostry i taty(mamulka wyjechała do pracy do Holandii w tamtym tygodniu) a jutro do teściów. Wracamy w niedzielę popołudniu.
A Kacper znów przespał całą noc. Normalnie obudziłam się w szoku, wyspana, wypoczęta jeszcze przed budzikiem.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Yvone podziwiam Cię, tyle godzin z dzieckiem wśród obcych ludzi. W podobnej sytuacji Jasiek pewnie zdemolowałby przedział. No tak, ale przecież Kalinka to super dziecko :D

Katarzyna nie, nie staramy się :( ja sobie tylko tak o tym marze :) o ślicznej córeczce z warkoczykami ;)
Ta twoja podopieczna to w dobrym zdrowiu? No i naprawdę, chyba masz jakieś turbo doładowanie ;) powiedz co bierzesz?;)

Rachotka odwalilas kawal dobrej roboty :) ja nabieram sił do umycia okien :) niech tylko trafi się jakiś słoneczny dzień :)

Nie chciałam wcześniej pisać, żeby nie zapeszyć - moje dziecko juz trzecia noc z rzędu cala przesypia :) Czasami poplakuje przez sen ale sam zasypia. Budzi się ok. 6 i po krótkim utuleniu śpi jeszcze do 7 :D ciekawe ile to jeszcze potrwa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Yvone kochana niestety chyba nam się nie uda :36_2_58: Niestety nie możemy nigdzie znaleźć części do samochodu. A może powinniśmy zmienić mechanika? Sama nie wiem. Wojtek mówi że może zaryzykować. Ja jednak się boje, A co zrobimy jak się rozkraczy gdzieś po drodze? Mam pietra. Jeśli chodzi o Kalinkę, to dziewczynka jest inteligentna i wie co chce :D
Kassia no niestety nie pomogę znaleźć dopalaczy, bo jedyne co ja stosuję to radość moich dzieci i moja kiedy mogę choć w pracy od nich odpocząć :D A p. Jasia niestety nic koło siebie nie zrobi. Po udarze jej został niedowład kończyn, nie czuje potrzeb fizjologicznych. Ogólnie nie jest z nią wesoło. Ale uwielbiam tą kobietę i to jak co dzień rano powtarza jakie to mam szczęście że mam dzieci. (Ona z mężem niestety nigdy nie zaznała tej radości w życiu). Tak więc przyjemne z pożytecznym. Robię co lubię i jeszcze mi za to płacą.
Rachotka brawo dla Kacperka. Napracowałaś się w domu to odpoczynek u rodzinki wskazany :) Miło spędzonego czasu życzę :*
No na razie mykam bo Oska znowu mi lapka zamyka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Yvone pękło nam koło od napinacza paska? Straszliwie piszczymy i jest obawa że zacznie nam pasek ciąć:( A pasek nowy zakładany był ostatniego czerwca. I to ponoć tego koła szuka. Ale coś mi się wydaje że to cały napinacz trzeba, a on nas zbywa :( No i miał od razu hamulce zrobić. A bez tego ani rusz :( Jeszcze nie daleko domu to jeszcze ale dalej to się nie chcę wypuszczać.

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

a u nas jakis kryzys. Mały przestawia sie na jedna drzemke kolo 10 rano, pozniej juz spac nie chce, nie daje sie uspic tak jak zwykle kolo 14-15, a pozniej kolo 17 jest juz ledwo przytomny. Wczoraj udalo mi sie go przetrzymac jakos do 19, ale w nocy o 3 się wybudzil i do 6 nie spalismy. Pozniej na godzinke udalo sie oko przymknąc a o 7 pobudka. Z tymi drzemkami i ciezkimi popoludniami mamy od kilku dni, ale nocki jakos dawalismy rade, a dzis trach.
Dzis padł o tej 17 i obawiam się ze to juz drzemka na noc co oznacza na bank znowu dłuższą pobudkę nocną. Echhh

dziewczyny mam konkursik na blogu. zapraszam serdecznie: Być mamą, a jednocześnie kobietą? Da się? Mhmm: Konkurs

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna z tego co napisałaś to raczej rozrząd tak? Kuba mówi, ze najlepiej wymienić cały, a coś dziwnego, bo to jest część ogólnodostępna. no i faktycznie raczej nie jechać. ale tak czy inaczej mam nadzieję, że prędzej czy później jak już naprawicie to się wybierzecie:)

Beatka a może to tylko chwilowe. no ale jak on idzie spać na noc o 17 to się nie dziwię , że tak wcześnie wstaje.

Odnośnik do komentarza

Iwonko dzis pierwszy raz padł o 17, wczoraj i przez te kilka dni udało mi się go jakos przetrzymać do tej 19, ale ciezko było, a mimo to tej nocy wstal o 3, bo chodzenie spac o 19 to dla niego za wczesnie. dzisiaj juz nie chcialam go meczyc bo widac bylo ze jest baaardzo zmeczony wiec tym bardziej czeka nas ciezka noc.
Więc na wszelki wypadek zaraz się kładę:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...